Kombi/Sedan na daily 300+ za 50-75tys |
Kombi/Sedan na daily 300+ za 50-75tys |
Wed, 24 Feb 2021 - 10:34
Post
#161
|
|
Forum Killer Dołączył: Thu, 19 August 2004 Skąd: Sosnowiec |
no wiem i co w związku z tym? m3 już wychodzi 4x4 zaraz, merc chyba też, dalej żadna alfa nie ma 3.0 sek do 100 i raczej mieć nie będzie bo nikt nie chce kupować najmocniejszej alfy...a szkoda bo to fajne auto i mega się prowadzi..ale alfa za 500 tys..sorry ale to nie miało prawa działać...spadek wartości tych aut też jest masakryczny, 100 tys PLN rocznie w dół, dwa razy szybciej niż niemieckie odpowiedniki..znowu pudło. print trochę się zagalopowałeś w swoich wywodach. Proponuję najpierw posprawdzaj zanim coś napiszesz. Co do tego gigantycznego spadku wartości AR to jest to powoli jedynie powielany mit a prawda jest taka, ze wiele aut niemieckich notuje o wiele większe spadki wartości niż AR. Tak dla przykładu to 3 albo 4 lata temu (dokładnie nie pamiętam) znajomy dostał ofertę na Qulie Veloce w cenie 155 tys. (z dodatkowym wyposażeniem). Pokaż mi używkę krajową w cenie poniżej 100 tys. Przy tym mitycznym wielkim spadku wartości to taka Alfa powinna kosztować nie więcej niż 50% wartości początkowej czyli jakieś 70-80 tys max. Gulietta z tego samego rocznika co Passat potrafi być od tego Passata droższa o dobre 50% pomimo, że jako nówka ten Passat był o dobre 30% droższy. Wracając do tematu to faktycznie auta Niemieckie (premium w szczególności) potrafią być bardzo szybkie biorąc pod uwagę moc i masę własną. W MB, BMW czy także po części w VAG bardzo dobra robotę robią skrzynię, które są zwykle lepsze/szybsze od konkurencji i najczęściej mają więcej przełożeń co przekłada się wprost na osiągi. Również układy przeniesienia napędu i oczywiście silniki zwykle bardzo dobrze oddają moc. Insignia OPC to naprawdę ciekawe auto ale to nie jest szczególnie szybki samochód a już na pewno nie jest szybki uwzględniając jego moc. "Byle" 2.0 TSI po programie objedzą tą Insignię. Po prostu Insignia to ciężki klocek a zastosowana technika też nie jest szczególnie wyrafinowana na tle konkurencji. Plusem dla Opla może być cena bo prawdopodobnie za konkurenta z segmentu premium zapłacimy o wiele więcej albo będzie to o wiele starsze auto bardziej zmęczone życiem i to tez należy mieć na uwadze. -------------------- sygnatury komercyjne są dostępne dla kont PRO
|
|
|
Wspieraj forum |
Wed, 24 Feb 2021 - 10:34
Post
#
|
Dotacja |
|
|
|
Fri, 26 Feb 2021 - 07:08
Post
#162
|
|
Forum Homee Dołączył: Tue, 11 January 2005 Skąd: łódzkie |
print trochę się zagalopowałeś w swoich wywodach. Proponuję najpierw posprawdzaj zanim coś napiszesz. Co do tego gigantycznego spadku wartości AR to jest to powoli jedynie powielany mit a prawda jest taka, ze wiele aut niemieckich notuje o wiele większe spadki wartości niż AR. Tak dla przykładu to 3 albo 4 lata temu (dokładnie nie pamiętam) znajomy dostał ofertę na Qulie Veloce w cenie 155 tys. (z dodatkowym wyposażeniem). Pokaż mi używkę krajową w cenie poniżej 100 tys. Przy tym mitycznym wielkim spadku wartości to taka Alfa powinna kosztować nie więcej niż 50% wartości początkowej czyli jakieś 70-80 tys max. Gulietta z tego samego rocznika co Passat potrafi być od tego Passata droższa o dobre 50% pomimo, że jako nówka ten Passat był o dobre 30% droższy. Ktoś, kiedyś naopowiadał głupot nt. utraty wartości i ludzie powielają te bzdury. Wszystkie auta tracą 15-20% rocznie, bez względu na markę. Do tego dochodzą korekty - jak auto jeździ dużo kilometrów, to spadek jest większy, jeśli mało, to mniejszy. Jak ktoś kupił auto tuż przed zmianą modelu, to będzie miał większy spadek (widać to na przykładzie F30 i F10, gdzie ceny poszły bardzo w dół). Paradoksalnie właśnie dzisiaj Alfy mocno trzymają ceny, bo Gulia AD 2017 i Stelvio AD 2018 wyglądają i jeżdżą dokładnie tak samo jak Gulia AD 2021 i Stelvio AD 2021. Tanio można kupić rozbitki z USA, jak jest salon Polska, bezwypadek i normalny przebieg, to tanio się takiego auta nie kupi. No i jeszcze kwestia polityki cenowej dilerów - z BMW nie da się wyjechać z rabatem mniejszym niż 25%, więc na samym początku, przed zakupem auta utrata wartości wynosi 25% w stosunku do cen katalogowych To pewnie też działa na świadomość klientów - z jednej strony są zadowoleni, że "wynegocjowali" taaaaaki rabat, a z drugiej strony, mogą chwalić się, że jeżdżą samochodem, które w katalogu kosztuje tyyyyyyle pieniędzy W 2018 miałem ofertę na Stelvio 280KM za 200k pln - dziś, po 3 latach takie auta chodzą po 140-160 tysięcy - ja tu nie widzę dramatycznej utraty wartości rzędu 100 tysięcy rocznie 100 tysięcy rocznie to traci Mercedes GLS AMG - nówka kosztuje 800-900 tysięcy, a 4-latek 450 tysięcy. -------------------- Porsche 911 (992)
BMW X7 M60iX (G07) |
|
|
Fri, 26 Feb 2021 - 11:36
Post
#163
|
|
Forum Killer Dołączył: Sun, 17 February 2008 Skąd: W-wa |
a Zientarski mówił że Toyota traci mniej
A tak poważnie to 10 letniego Yarisa żony sprzedałem za 20tys. Więc coś jest na rzeczy -------------------- papierowe konie + oszukane 4x4
|
|
|
Fri, 26 Feb 2021 - 13:11
Post
#164
|
|
Frequent User Dołączył: Tue, 10 January 2012 |
a Zientarski mówił że Toyota traci mniej A tak poważnie to 10 letniego Yarisa żony sprzedałem za 20tys. Więc coś jest na rzeczy Ale jednak Yarisy chyba mają to do siebie, że trzymają cene, bo nawet za sensownego Yarisa I z końcówki produkcji, w benzynie, 5-drzwiach i z klimą trzeba położyć koło dychy. |
|
|
Fri, 26 Feb 2021 - 16:48
Post
#165
|
|
Forum Homee Dołączył: Sun, 16 October 2011 |
Ale jednak Yarisy chyba mają to do siebie, że trzymają cene, bo nawet za sensownego Yarisa I z końcówki produkcji, w benzynie, 5-drzwiach i z klimą trzeba położyć koło dychy. Nie tylko Yarisy ale wybrane marki/modele. Problem polega na tym że mamy tu obiegowych mówców piewców od sprawdzania co ile ma na liczniku, udzielania się w każdym temacie a potem wszystko traci tak samo |
|
|
Fri, 26 Feb 2021 - 17:13
Post
#166
|
|
Frequent User Dołączył: Tue, 10 January 2012 |
Nie tylko Yarisy ale wybrane marki/modele. Problem polega na tym że mamy tu obiegowych mówców piewców od sprawdzania co ile ma na liczniku, udzielania się w każdym temacie a potem wszystko traci tak samo Zgadzam się, ale akurat mowa była o Yarisie, to wspomniałem o Yarisie . |
|
|
Fri, 26 Feb 2021 - 17:53
Post
#167
|
|
Forum Homee Dołączył: Tue, 11 January 2005 Skąd: łódzkie |
Ale jednak Yarisy chyba mają to do siebie, że trzymają cene nowy Yaris w hybrydzie kosztuje około 80 tysięcy, Yaris Hybrydowy około 50-55 tysięcy. Utrata wartości 30-35%, więcej niż mityczna Alfa Romeo.Natomiast kwestia wycen +15-letnich aut to już wyższa szkoła jazdy - tu się liczy stopień zużycia konkretnego egzemplarza. -------------------- Porsche 911 (992)
BMW X7 M60iX (G07) |
|
|
Fri, 26 Feb 2021 - 21:39
Post
#168
|
|
Frequent User Dołączył: Wed, 03 June 2009 |
nowy Yaris w hybrydzie kosztuje około 80 tysięcy, Yaris Hybrydowy około 50-55 tysięcy. Utrata wartości 30-35%, więcej niż mityczna Alfa Romeo. Natomiast kwestia wycen +15-letnich aut to już wyższa szkoła jazdy - tu się liczy stopień zużycia konkretnego egzemplarza. Bez przesady, akurat japońce, w tym hybrydowe toytoyki dobrze trzymają cenę. |
|
|
Sat, 27 Feb 2021 - 07:37
Post
#169
|
|
Forum Homee Dołączył: Sun, 16 October 2011 |
nowy Yaris w hybrydzie kosztuje około 80 tysięcy, Yaris Hybrydowy około 50-55 tysięcy. Utrata wartości 30-35%, więcej niż mityczna Alfa Romeo. Natomiast kwestia wycen +15-letnich aut to już wyższa szkoła jazdy - tu się liczy stopień zużycia konkretnego egzemplarza. Grubo... |
|
|
Sat, 27 Feb 2021 - 10:27
Post
#170
|
|
Forum Homee Dołączył: Tue, 11 January 2005 Skąd: łódzkie |
Bez przesady, akurat japońce, w tym hybrydowe toytoyki dobrze trzymają cenę. masz jakieś konkretne dane, bo wg otomota, 3-letnie Toyoty tracą na wartości około 30%, tzn. Yaris spada z 80k na 50k (37%), Auris/Corolla z 105k na 70-75 (30%). Stelvio spada z 200k na 140k (30%). Także jeśli jesteś w stanie oprzeć swoją tezę na faktach, to chętnie poczytam. PS. oczywiście odrzucamy jakieś skrajności w rodzaju Alfy wyłowionej z amerykańskiej rzeki i przyciągniętej do Polski w kontenerze, lub też 3-letniego Aurisa bez przebiegu oferowanego przez dilera. Chodzi o krajowe auta, od 1-szego właściciela z normalnym przelotem dla 3-latka (60-90kkm), oczywiście bezwypadkowego. -------------------- Porsche 911 (992)
BMW X7 M60iX (G07) |
|
|
Sat, 27 Feb 2021 - 11:20
Post
#171
|
|
Forum Homee Dołączył: Sun, 16 October 2011 |
Także jeśli jesteś w stanie oprzeć swoją tezę na faktach, to chętnie poczytam. Firma xxx clio 1,5 dci vs yaris1 fl 1,4d po skończeniu leasingu sprzedaż. Średnio 20% więcej za Yarisy niż za Clio. Było to koło 20aut więc sporo kasy. Auta zarządu przy samochodach powyżej 200k. i trochę dłuższym użytkowaniu wychodziło nawet 20-30k różnicy marka vs marka. Wszystko przebiegi podobne, auta kupione nowe w aso. Śmieszny miałem przypadek jeepa gc 3,0crd 08r. vs tojka lc 3,0 d4d 07r. Jeep w max opcji jaka była w PL a LC w opcji średniej i to z manualem. Landek poszedł w 1dzień 35k drożej niż jeep. Teraz będę sprzedawał następnego Landka też z salonu PL jeszcze starszego wywoławczo x2 tego co 5lat młodszy Jeepek. To tyle z filozofowania. Od 10lat zarabiam na tym ze jedne auta tracą a drugie nie wystarczy trochę prześledzić rynek i go poznać od kuchni a nie zbierać info przed monitorkiem kompa podniecając się tabelkami. To nie zepfersik |
|
|
Sat, 27 Feb 2021 - 12:44
Post
#172
|
|
Forum Homee Dołączył: Tue, 11 January 2005 Skąd: łódzkie |
pisałem tak:
Natomiast kwestia wycen +15-letnich aut to już wyższa szkoła jazdy - tu się liczy stopień zużycia konkretnego egzemplarza. rozmowa jest, przynajmniej zaczęła się od tego, że Alfy nowe tracą niebotyczne wartości, w odróżnieniu od marek np. niemieckich, więc do tego się odnosiłem. Ty piszesz o autach poleasingowych, flotowych, pewnie z licytacji, gdzie wycenia się mocno zużyte samochody z dużymi przebiegami, natomiast ja piszę o niezniszczonych, młodych autach z normalnymi przebiegami. To są dwie zupełnie różne sprawy. Kwestia Land Cruiserów to rzeczywiście bardzo ciekawy przypadek przy wycenia +15-letnich. Można porównać ceny z równoletnim Touregiem, czy Cayenne, które wyjściowo kosztowały tyle samo - natomiast przy autach 3-letnich, te różnice nie są duże (o ile w ogóle są). -------------------- Porsche 911 (992)
BMW X7 M60iX (G07) |
|
|
Sat, 27 Feb 2021 - 13:00
Post
#173
|
|
Forum Homee Dołączył: Fri, 18 October 2002 Skąd: Warszawa i okolice |
Ceny z otomoto to smiech, sprzedanie zadbanego niemca i zadbanego Włocha to dwie rozne rzeczy..wloch sie wkoncu srzeda a!e kilka miesięcy pozniej z cena w dół...nie ma cudow.
-------------------- Męczennik od elektryków :)
|
|
|
Sat, 27 Feb 2021 - 13:47
Post
#174
|
|
Forum Homee Dołączył: Sun, 16 October 2011 |
pisałem tak: Kwestia Land Cruiserów to rzeczywiście bardzo ciekawy przypadek przy wycenia +15-letnich. Można porównać ceny z równoletnim Touregiem, czy Cayenne, które wyjściowo kosztowały tyle samo - natomiast przy autach 3-letnich, te różnice nie są duże (o ile w ogóle są). Porównałem dwa auta za podobną kasę podobnej klasy używane tak samo czyli drogowo. Co do Yaris vs clio różnica 20% wyszła dokładnie po kończącym się 3letnim leasingu. Przy autach 15letnich jeszcze bardziej widać różnice które dostają po dupie a które nie z czego tak jak mówiłem skrzętnie korzystam. |
|
|
Sun, 28 Feb 2021 - 08:58
Post
#175
|
|
Forum Killer Dołączył: Thu, 19 August 2004 Skąd: Sosnowiec |
Nikt nie kwestionuje różnic miedzy utratą wartości pomiędzy poszczególnymi autami. Ja natomiast zwróciłem uwagę, że obiegowe opinie o utarcie wartości przez Alfę Romeo zaczynają być już mocno niekatulane.
-------------------- sygnatury komercyjne są dostępne dla kont PRO
|
|
|
Sun, 28 Feb 2021 - 11:27
Post
#176
|
|
Forum Homee Dołączył: Tue, 11 January 2005 Skąd: łódzkie |
Ceny z otomoto to smiech, sprzedanie zadbanego niemca i zadbanego Włocha to dwie rozne rzeczy..wloch sie wkoncu srzeda a!e kilka miesięcy pozniej z cena w dół...nie ma cudow. żeby postawić kropkę nad "i" należałoby przytoczyć historię dwóch znajomych - jeden sprzedawał Alfę 156 z 1999 roku przez półtoraroku, aż w końcu ją oddał na złom w cenie 0,50pln/kg i drugiego, z 2-letnią beemką na gwarancji z salonu, który ją opchnął w godzinę po wystawieniu na otomoto Jak ktoś jest ciekaw, jak rzeczywiście działa wycena samochodu używanego, to wystarczy wziąć w rękę Eurotaxa, albo inne narzędzie do profesjonalnej wyceny. Jasno i klarownie opisane co wpływa na cenę danego egzemplarza. -------------------- Porsche 911 (992)
BMW X7 M60iX (G07) |
|
|
Tue, 02 Mar 2021 - 05:45
Post
#177
|
|
Forum Homee Dołączył: Sun, 16 October 2011 |
Jak ktoś jest ciekaw, jak rzeczywiście działa wycena samochodu używanego, to wystarczy wziąć w rękę Eurotaxa, albo inne narzędzie do profesjonalnej wyceny. Jasno i klarownie opisane co wpływa na cenę danego egzemplarza. Z tym eurotaxem to jak z zepfersem dzięki któremu insignia jest fajna |
|
|
Tue, 02 Mar 2021 - 08:49
Post
#178
|
|
Forum Homee Dołączył: Tue, 11 January 2005 Skąd: łódzkie |
Fajne/niefajne, ładne/nieładne oceniasz subiektywnie, wg własnych preferencji. Osiągi, czy utratę wartości oceniasz obiektywnie, wg ściśle określonych wskaźników (np. sekunda zawsze trwa tyle samo, więc jest wartością obiektywną).
Pewne wskaźniki, które można oceniać przy pomocy mierzalnych wielkości fizycznych, niektórzy chcą oceniać subiektywnie, stąd biorą się pewne nieporozumienia na tym forum. Z osobą głęboko wierzącą na temat nauki nie powinno się dyskutować, bo to zawsze prowadzi do kłótni. PS. Eurotax - głupoty, ceny z otomoto - śmiech, zeperfs - głupoty, czasy z torów wyścigowych - głupoty, stwierdzenie kolegi, że samochód X jest bardzo szybki i mało traci na wartości - wiedza. -------------------- Porsche 911 (992)
BMW X7 M60iX (G07) |
|
|
Tue, 02 Mar 2021 - 12:35
Post
#179
|
|
Forum Homee Dołączył: Sun, 19 February 2006 Skąd: Warszawa-Marki |
PS. Eurotax - głupoty, ceny z otomoto - śmiech, zeperfs - głupoty, czasy z torów wyścigowych - głupoty, stwierdzenie kolegi, że samochód X jest bardzo szybki i mało traci na wartości - wiedza. Zgadam się z Maćkiem. Ale trzeba Maćku wziąć poprawkę na tzw. czynnik ludzki. I to on powoduje np. że ludzie są skłonni uwierzyć, że 20-letni diesel z Holandii ma 180 tys. km. A jak jeszcze jest niemiecki, to na pewno warto dołożyć, bo ledwo co dotarty. I wtedy lepiej zapłacą za takie Paseratti, za tą jakość i ten zapach nowości w kabinie Co do tego, że auta japońskie są droższe od francuskich jasna sprawa, ale pytanie ile kosztowało auto w dniu zakupu. Bo skoro jest tak samo wyposażone co francuskie, to jakim cudem Japończyk kosztował tyle samo? Chętnie zdobędę kontakt do takiego flotowca. PS. Alfy całkiem dobrze trzymają wartość na tę chwilę. Jak auto jest od osoby prywatnej i na pełnym serwisie, to Giulia i Stelvio są drogie. Bo w przypadku tych aut to nie awaryjność wpływa na ich wartość, a to czego klienci od nich oczekują. Skoro Veloce w dniu zakupu jest warta 200 tys. zł to po 3 latach powinna kosztować mniej niż 100 tys. zł mając jakieś 60 tys. km przebiegu. Kupił ktoś już taką za takie pieniądze? bo raczej bez 120-130 tys. zł to nie ma co nawet myśleć o takim aucie. |
|
|
Wed, 03 Mar 2021 - 10:30
Post
#180
|
|
Forum Homee Dołączył: Wed, 05 September 2012 Skąd: Warszawa |
Nowe Alfy rzeczywiście wydaje sie że trzymają nieźle cenę.
Tylko poza trzymaniem ceny, ważne są też inne aspekty - choćby czas odsprzedaży od wystawienia ogłoszenia. Na niektóre auta jest bardzo mały rynek i trudno je sprzedać, mimo że trzymają cenę. Myślę że tak jest z alfą. Są też inne, ktore mimo że słabiej trzymaja cenę, a sprzedaja się szybko - BMW e60/f10. Są też modele ktore zupełnie nie trzymają ceny i sprzedaja się i tak cięzko - stare alfy, starsze peugeoty i wiele wiele innych. Co do cen z eurotax, to chyba śmiech, wg eurotaxu BMW M5 e39 4 lata temu kosztował 26 tys zł. Powypadkowe angliki były droższe. Przeciętny kosztował wtedy 40 tys zł, a bdb w oryginalnym lakierze ponad 50 tys. zł - czyli 2 razy więcej niz wycena eurotax. Zobaczcie jak eurotax wyceni wasze cukiereczki e36 czy e39. Mimo super stanu, najbardziej poszukiwanego silnika, fajnych kół, mega doinwestowania, oryginalnego lakieru i innych cudów, takie auta wg ubezpieczalni są warte 3-4 tys zł. Po prostu eurotax super zadbane 328i wycenia jedynie troszkę wyżej niż gruza 318i. Gdzie wiadomo, że za takiego cukiereczka można kupić 5 takich gruzów lub więcej nawet. Może w wypadku nowszych aut eurotax ma jakieś większe odniesienie do rzeczywistości, ale w przypadku większości modeli z lat 1999-2006, to ceny z eurotaxu są okropnie zaniżone względem rynku. |
|
|
Wersja Lo-Fi | Aktualny czas: Thursday, 25 April 2024 - 06:40 |