Witam
Mam trochę nietypowe pytanie. Szukam auta max rocznik 1988, do kwoty 20 tyś. zł. Szukam auta które oprócz tego ze jest stare podatne będzie na wzmocnienia mocy. Coś z turbo ewentualnie do uturbienia. Na celowniku choć nie wiem czy słusznie, mam mercedesy 190 tkę i 300 tkę w coupe tylko nie wiem jak z uturbieniem ewentualnie jakiś kompresor. Bardzo podobają mi się E30 ale 2,5 w coupe poza zasięgiem finansowym więc może jakaś piąteczka. Pojemność, spalanie, nie mają znaczenia. To ma być zabawka. Bardzo chętnie wysłucham propozycji. Pozdrawiam.
Jak E30 się podoba to kup dowolny do tego 2.5 NV i zaturbiaj, to nie klasyk tylko zabawka, w 20k sie nie zmieścisz pewnie ale lepsze to niż jakiś Saab 900 turbo I gen i dłubanie FWD. Przed 88 rokiem turbo to było coś, mało co to miało, ewentualnie jakieś 740 turbo ale do zabawy chyba średnio się nadaje.
W swapy wolałbym się nie bawić. Auto będzie w Niemczech a tu przebić się przez przepisy i homologacje będzie mi ciężko. Chciałem tu kiedyś zarejestrować Poloneza z Polski po swapie 2,5 z BMW. Musiałbym robić specjalne badania czy rama wytrzyma i koszt tego już mnie zniechęcił. Auto poniżej 88 aby ominąć przepisy, bo nie stać mnie aby płacić po 2K euro rocznie za zabawkę którą wyjdę dwa-trzy razy. Główny zamysł to tor Nurburgring w lato ze znajomymi dlatego auto musi być zarejestrowane i z TUVem. Saab to naped na przód. Wolałbym tył lub na cztery dlatego celuję w Merce i BMW. 20 K jest przeznaczone na zakup i ewentualny remont. Reszta czyli zawieszenie, hamulce , uturbienie to osobny budżet rozłożony czasowo. Chodzi mi pogłowie Alfa 164 4x4 3,0 tylko że nic o nich nie wiem Nigdy żadnej Alfy nie miałem a najchętniej jak wspomniałem kupiłbym 124 3,0 bo na 5,0 mnie nie stać tylko co dalej z tym zrobić? Może jakiś amerykaniec?
Nie mam pojęcia po co pchać się na ring takimi ciężkimi kanapowymi klocami jak 164 czy W124 i że niby to ma być zabawka na tor 2-3 razy do roku. Nie ogariam. Osobiście takimi kryteriami to bym się rozglądał za starą japonią w pierwszej kolejności chyba S12 a jak w 4butach to taką Celinę jak ta:
https://www.mobile.de/pl/Samochod/Toyota-Celica-GT-2.0-Turbo-4x4/vhc:car,pgn:2,pgs:10,ms1:24100_8_,frx:1988/pg:vipcar/252699920.html
Ewentualnie suprę MK3 tylko tam ten 7MGTE to tak na dwoje babka wróżyła, Fairlady Z31 dałby też moim zdaniem więcej funu niż każde W124 czy jakieś stare 5er
Acha... no i jeszcze przy duuużym szczęściu dało by się wychaczyć jakiegoś Stariona, świetny, dający dużo funu wóz tylko ciężko kupić
poza tym 164 Q4 od 1993 roku i nie za 5 tys euro. Na mobilu od 13 do 20 tys euro.
Tak ale jest jeden 4x4 za 500 euro bez silnika i za 2100 ośka więc można by coś złożyć.
Mazda 323 BF 4x4 albo BG (jak młodsze mogą być) też w 4x4 obie w wersjach turbo były.
Nie chcę się nikomu narazić ale to nie trafia w mój gust.Z przednio napędówek celowałbym w prelude IV generacji, corrado VR6 ale przód napęd to opcja. Jeśli wejdą w rachubę nowsze roczniki to pod mój gust wpadałaby Audi coupe quatro, BMW 540 E34 ale najbardziej chyba Maserati Ghibi 2,8 turbo. Ostatnio poszła taka za 4600 euro z 126 tyś. przebiegu. Nic jeszcze nie wiem o tym silniku ale buda bardzo mi się podoba:) Chciałbym połączyć auto marzeń z dzieciństwa czy młodości z zabawką którą wyskoczę z kumplami i dotrzymam kroku A8 4,2 tdi itp
Jesteś pewien że Jeremy jechał transitem? Wydaje mi się że jechał jaguarem s-type w dieslu, a Sabine powiedziała że go transitem objedzie na ringu. Co oczywiście niewiele wnosi do tematu.
Ta alfa 4x4 choćby z racji samych napędów Steyera (czy jak to się tam pisze) jest warta zachodu za 500euro (silnik to zwykłe busso 24v), jeśli dodatkowo ma kompletne plastiki to raczej nie stracisz na niej.
Ghibli 2.8 - sprawdź ceny części i dostępność.
E30 325 do 20 tys.? Kupisz.
Jest jeden odcinek gdzie jechał Transitem i Sabine potem wsiadła. Oczywiście nie równam się z Sabinie czy Jeremim ale dla własnej satysfakcji chcę spróbować.Dzięki temu forum już dostałem namiary na chip do busa. Jutro dzwonię, umawiam się i lecę w marcu:) Jak kogoś interesuje podeślę wykresy. Projekt ze starym autem jest na 2019. Z własnych upodobań pod kątem budy to podobają mi się też Sierry lub jak całkiem iść w oldtimera i kupić merca sl powiedzmy 84, 350 czy BMW powiedzmy 732 E32 które bardzo mi się podoba. Trudno wszystkie wymagania złożyć w całość ale na spokojnie pytam, szukam informacji i na koniec zdecyduję. Dziękuję tez ze wszelkie info. Każde jest przydatne. Do Maaaad kupisz 4 drzwiowe i dobite. Coupe 2,5 w miarę to wydatek od 8 tyś. euro. Jak miałbym tyle wydać to wolałbym coś z W/W z mniej spotykanych. Jedne auto chciałbym ze względu na wygląd, drugie ze względu na sentyment a trzecie ze względu na rozum:) Teraz musze poczytać o napędzi Alfy Steyera:)
To jest QV a nie Q4, FWD z mocnym silnikiem 200 KM 12v, i 230 KM 24v. W tym przypadku to 12v tam siedzi/siedziało. Ta alfa to megaszrot. Czy busso są rozwojowe, moim zdaniem nie bardzo, czy da się utrzymać za A8 na ringu, na tym torze gdzie przeważnie jest tłok i setki miejsc żeby popełnić błąd, pewnie można, najwięcej zależy od wkładki mięsnej. Także ten tego bierz dwudziestoletnie BMW 328i E36 zainwestuj w zawias heble opony i szlifuj formę na torze BTW. Nie ma chyba 733i E32, to zdaje się w starszym E23 można było dostać.
Nie licz że wiekowe e23 o mocy 200 KM (stan na dziś) będzie konkurencyjne na ringu z czymkolwiek. E34 540 bardziej chociaż moim zdaniem za bardzo chcesz się wyróżniać a za mało chcesz faktycznie szybkie auto.
ten przekracza budżet dwukrotnie ale ma potencjał:
https://suchen.mobile.de/fahrzeuge/details.html?id=255857054&damageUnrepaired=NO_DAMAGE_UNREPAIRED&isSearchRequest=true&makeModelVariant1.makeId=3500&makeModelVariant1.modelId=24&maxFirstRegistrationDate=1995-12-31&pageNumber=1&scopeId=C&searchId=8809c330-c635-8b5a-4e0d-546136511559
jeżeli e36 Ci nie leży a leży Z3 to bierz Z3. Roadster od BMW będzie dużo trudniejszy w prowadzeniu ale będzie się wyróżniał. Ogólnie e36 328i to najlepsza opcja dla Ciebie bo poskładasz na lepszym zawiasie, założysz szperę, delikatnie odchudzisz i już będzie szybkie i co ważne bezpieczne w prowadzeniu. E30/Z3 do szybkiej jazdy będzie wymagało pewniejszej ręki i doświadczenia, zwłaszcza na ringu.
Chcesz nadążyć za a8 4.2 tdi? To będzie ciężko. http://fastestlaps.com/models/audi-a8-4-2-tdi
4 do setki 4.2 tdi, trochę odjechali z tymi czasami przyspieszeń.
12.5 na 1/4... ciekawe czy chociaż wysokie 13 zrobi
Kup sobie e30 325 albo e36 328, nic innego nie wykombinujesz, ale za to tuv zrobisz. Kupisz wydumke, nie masz znajomosci to ci nie podbija.
80 B2 quattro. Lekka buda i można wrzucić AAN. Nawet wiem gdzie taka stoi coupe w quattro
Mogą być auta starsze niż 20 letnie. Przepis jest taki że mogę go zarejestrować jako youngtimera (Old musi mieć 30 lat) pod warunkiem że mam inne auto zarejestrowane a tym zrobię maks 4 tyś. rocznie, czyli jest dobrze Teraz w rachubę wejdzie S4 itp. Dziękuję wszystkim za info. Teraz skupie się na obecnym projekcie na lato, dzięki temu forum już mam ustalone wstępne terminy a w między czasie poczytam o autach od 88 do 98 Niestety E36 odpada. Dobre auta, szybkie, dobrze się prowadzące ale w mój może skrzywiony gust nie wpadają. Prędzej celowałbym we wspomnianą audi 80. Póki co dziękuję, poczytam archiwum forum moze coś jeszcze wyłuskam dla siebie i odezwę się za jakiś czas z zarysami
omega 3000
produkowana jak dobrze pamietam od 87r,tyl napęd,fabryczna szpera , buda w fajnym pakiecie,zegary digital ,fajny youngtimer
12 zaworowy motor pewnie można by dmuchnąć bez odprężania
https://suchen.mobile.de/fahrzeuge/details.html?id=254743601&damageUnrepaired=NO_DAMAGE_UNREPAIRED&isSearchRequest=true&makeModelVariant1.makeId=19000&makeModelVariant1.modelId=20&maxFirstRegistrationDate=1993-12-31&minPowerAsArray=110&minPowerAsArray=KW&pageNumber=1&scopeId=C&searchId=cae4ab9d-bccb-5df2-085a-26a28ae273cd
tu mamy w bdb. stanie za ponad 6k euro ,ale mozna trafic u niemca dużo taniej
A może MR2 pierwszej generacji z 4AGE uda się znaleźć w tej kwocie.
Dużo się dowiedziałem z forum i musiałem zrewidować swoje oczekiwania. Przy okazji, podziwiam Waszą wiedzę i projekty. Obejrzałem na YT Wasze auta. Coś wspaniałego i bardzo wielka wiedza oraz zamiłowanie do aut. Nie wspominając o czasie jaki poświęciliście i kasie jaką zainwestowaliście. Szacunek koledzy. Nie da się połączyć wszystkiego chyba że z bardzo dużą kasą Dlatego rozdzielam plan pomiędzy autem na autostradę a tor. W tym roku na tor ruszam busem, boxerem na Nurmbugr a jak chociaż zbliżę się do czasu Jeremiego to się pochwalę Odnośnie busa to szukam dobrego zawieszenia i jakiś większych-mocnych hamulców. Jestem laik więc liczę na pomoc bo to sprawa najpilniejsza , do czerwca musi być gotowy:) Pytanie o auto na niedzielę na autostrady. Celuję w coś kultowego poniżej 88, Mietek V12 , Audi 6,0 itp. Przyznam ze finansowo nie stać mnie na opłacanie (ubezpieczenia) auta do zabawy z taką pojemnością bo to czasami ponad połowa wartości auta ale jako yungtimer miałbym spore zniżki i tu podstawowe pytanie. Chciałbym coś takiego kupić ale aby móc go wzmocnić z tym że jedynie programem, bebechami aby wyglądał jak oryginał bo inaczej nie będzie to youngtimer. Tu mi głównie chodzi o prędkość maksymalną i nic więcej. Autostradą to i małpa pojedzie:) Tak wiem Mieszkam na wsi choć teraz to peryferia Berlina:) Tu w Niedzielę sklepy zamknięte wiec spotykamy się na parkingu Reala a potem ścigamy się po autostradzie. Inni kręcą bączki na parkingu itd. W zaszłym roku policja przywiozła nam słupki Inny świat ale chciałbym czymś zaskoczyć.. Temat zakupu dopiero na lato ale już szukam infa. Główny parametr prędkość maksymalna, rocznik poniżej 1988 i najlepiej do ukrytych modów. Co do aut na tor to znalazłem firmę która do MR2 wstawia silniki 3,0 twinturbo. Nie stać mnie w tym roku na małe auto na tor, pojadę busem:)
Przed 88 nie było ani mietków V12, ani 6 litrowych audi. V8 D1 (1988 najstarszy) lub 750i (1986 iL / 1987 750i) na autostrady z tym że ten drugi już jest doceniony jako youngtimer i czasy że był najtańszym autem rozwijającym 250 km/h minęły.
MR2 z 3.0TT to musi być dopiero widowmaker
Przepraszam miało być do 1998 roku. Teraz, jak już wiem, że moge yougtimera (poniżej 98) tanio ubezpieczyć to trochę zmieniło postać rzeczy, tym bardziej że u mnie liczą ubezpieczenie od koni a nie pojemności jak w Polsce. Jakiś tam grosz, przy Waszych projektach, marny ale mam odłożony na zrobienie busa ale już wiem że zostanie i zaczynam się rozglądać za kolejnym. Powiem o co chodzi. Chciałbym starsze auto na niedzielne przejażdżki ale z możliwością modów do cofnięcia, ewentualnie jeśli by chodziło o bebechy typu wzmocnione wałki itp. to mogły by być. Chciałbym mieć auto w miarę szybkie (autostrada) ale zarówno w miarę zachowane w oryginale i z marek które za 10 lat staną się kultowe. Duże wymagania ale posłużę się przykładami, merc cl 140, 600 lub BMW 540 najlepiej E34, Audi 6,0 (plus za quatro) itp. Spalanie nie gra roli bo w roku to może zrobi z 3 tyś. kilometrów maksymalnie. Przy okazji ponowie pytanie. Szukam kontaktu do kogoś kto jest w stanie ogarnąć mi zawieszenie i większe hamulce do busa Boxera. Szukam też porady czy ma to być gwint czy może inny. Wiem ze busy to nie bardzo tu pasują ale może ma ktos sklep, warsztat, zna temat? Dodam że jestem laik więc najlepiej jakby ktoś miał kontakt do warsztatu, najlepiej w zachodniej Polsce który by mi to od razu ogarnął i zamontował.
.....audi wsadziło 6.0 do D2 dopiero w 2001 roku, więc 1998 odpada albo przehibernuj jeszcze 3 lata. W czym niby quattro pomaga na autostradzie i vmaxie, tu najlepsze się wydają właśnie FWD Może jakieś 9-5 Aero, inspekcja, zakucie i 500-600 na e85 dałoby Ci wow na autobahnie. A tak wogóle temat z dupy kompletnie, takich aut które dziś są tanie a za 10 lat będą kultowe za 20 tys zł raczej mało znajdziesz, ale nie ogarniam szerszego spektrum, może coś jest. Aha możesz kupić C140/W140 600, będzie super, ale jak zaczniesz to doprowadzać do ładu to się zaraz okaże że przekroczyłeś budżet dwukrotnie i zaczynasz się zbliżać do seryjnych 400 KM.
Saaby fajne auta ale zupełnie nic o nich nie wiem Tyle co wiem to że to ople w innej buzie, choć ponoć Saab i tak robił po swojemu. Kolejny temat, finanse. Własnie wkroczyłem w ten wiek gdzie dzieci są już ustatkowane, samodzielne, dlatego mogę myśleć o przyjemnościach dla siebie. Zdaję sobie sprawę ze V12 to wydatek dlatego podpytuję. Najbardziej przerażały mnie ubezpieczenia i podatki rzędu kilku tysięcy euro rocznie razem ale jeśli jestem w stanie to ominąć to dwa, trzy tysiące rocznie mogę przeznaczyć na autko. Ogólnie mój zamysł polega na kupnie średniaka, który od razu przejdzie kapitalkę ze wzmocnieniem. Dodam że nie jestem skończonym laikiem jeśli chodzi o auta z lat 90-tych, bo miałem ich dziesiąt poczynając od jaga 4,0, granda 5,2 audi 2,8 itd. ale nigdy nie miałem V12 i nigdy sam nie tunigowałem. Teraz też opieram się na warsztatach. Szukam podpowiedzi o mocnych kultowych autach z możliwością bezinwazyjnego wzmocnienia. Auta które kupie i zostanie już ze mną do emerytury.
Corvette, Mustang i inne camaro. 5.7 do tego części tuningowych nie brakuje.
Powered by Invision Power Board (http://www.invisionboard.com)
© Invision Power Services (http://www.invisionpower.com)