Witam,
Ostatnio jakieś fatum wisi nam moim samochodem.
Największy problem pojawił się tydzień temu. Trasa, godzina postoju, początek trasy powrotnej- zablokował się termostat. Wyrzuciło płyn chłodniczy przez korek.
Termostat wymieniony, zalane odpowietrzone. Jazda testowa-wolno, szybko-wszystko ok. Płyn w zbiorniczku ok.
Następnego ranka krótka jazda po mieście i pauza. Wracam do auta, a pod autem płyn ze zbiorniczka...dolane żeby wrócić do domu. Teraz podczas wolniejszej jazdy (50km/h), gdy silnik już się nagrzeje płyn w zbiorniczku wrze/buzuje/babelkuje tak że przelatuje korkiem-> ubywa go po krótkim postoju.
Czy to jest obiaw uszkodzonej głowicy? Czy są jeszcze jakieś przyjemniejsze przyczyny do obadania? Na dniach kupię korek do zbiorniczka.
Wygląda, że korek nie trzyma zadanego ciśnienia.
Spróbuj pojeździć bez termostatu, może nadal blokuje.
U mnie były podobne objawy, skończyło się remontem silnika. Pęknieta uszczelka pod glowica.
Panowie dzięki za odpowiedzi. Na chwilę obecną, korek zbiorniczka i termostat rozwiązały problem.
Narazie niechce myśleć o remoncie, choć mam taka myśl z "tyłu głowy" bo mam już spory przebieg.
Powered by Invision Power Board (http://www.invisionboard.com)
© Invision Power Services (http://www.invisionpower.com)