Drukowana wersja tematu

Kliknij tu, aby zobaczyć temat w orginalnym formacie

Racingforum - Drag, Drift & Time Attack - Racing Forum _ Kupujemy samochód eksploatacyjny _ Audi a4 b8.5 2.0tfsi - alternatywa e90 330i a może mercedes w204?

Napisany przez: Salieri Tue, 05 Sep 2017 - 10:06

Siema,
od 3 lat ujeżdżam 2007 a6 c6 3.0tdi. Przelatałem tym 65kkm i ostatnio zrobiła się dość zawodna (w ciągu 3 miesięcy dwa razy powrót lawetą). Mimo, że jeździ mi się nią dobrze i lubię ten pojazd to myślę o zmianie na coś nowszego i mniej problematycznego, prostszego.

Myślę o a4 b8 (polift) z 2013-2014 z silnikiem 2.0tfsi i quattro (raczej chyba wolałbym manual). Czy ten silnik z tego rocznika jest już pozbawiony problemów z nadmiernym braniem oleju? Jeśli nie to co należy zrobić żeby tą wadę wyeliminować i ile to może kosztować?

A może widzicie jakąś alternatywę dla a4 b8?

Moje wymagania:
-200-250km najchętniej z turbo wink.gif (chyba jednak benzyny są tańsze w eksploatacji i mniej problemowe biggrin.gif )
-raczej 4x4, ale w sumie nie wykluczam reszty kalek
-dość świeże (najlepiej nie starsze niz 2010)
-budżet najlepiej 50-55k ale za b8.5 jestem gotów wyłożyć z 60-65 (ale jakby było coś wartego uwagi w pierwszym przedziale cenowym to byłoby miło)
-no i zależy mi na podróżowaniu raczej w komforcie, ważny jest dla mnie bluetooth do prowadzenia rozmów, xenony, skórzana tapicerka (ewentualnie alkantara), niezłe nagłośnienie.

To dupowóz z pazurem, żadnych torów nie przewiduję. W trasach jeżdżę sporo powyżej ograniczeń. Rocznie przejeżdzam 20-25kkm.
Wszelka koreańszczyzna odpada, generalnie nie ukrywam, że najlepiej czuję się w niemieckich autach. Chodzą mi po głowie jakieś Mercedesy ale wiem o nich tyle, że jak byłem gówniakiem to ojciec miał kilka sztuk w123 i mimo ogromnych przebiegów nie psuły się biggrin.gif

Z góry dzięki za sugestie.

Napisany przez: Koki Thu, 07 Sep 2017 - 08:31

Mam w domu dwa Audi z silnikiem 2.0tfsi ( 211KM ) , oba są z kwietnia 2012 i mają podobne przebiegi około 60tkm.
Zero problemów z braniem oliwy ,generalnie Audi poprawiło te jednostki po 2011 roku i teraz od wymiany do wymiany ( u mnie co 15tyś km ) dolewam może z litr ale każdy silnik turbo coś tam sobie chlipnie , oliwa Liqui Moly.
Jak do tej pory auta ( A6 i A5 ) bezproblemowe , jedynie w A6 trochę wariowało MMI.
Jeżdzi się tym całkiem przyjemnie , wiadomo nie ciągnie do przodu jak 3.0tdi ale w trasie A6 z multitronikiem sprawia wrażenie żwawszego niż A5 w quattro i manualu a płasko rozłożony moment w tym pomaga.
Spalanie w obu podobne , miasto 11-12L , trasa w miarę spokojnie 9L , niemiecka autostrada od 11L wzyż .

Napisany przez: Salieri Wed, 04 Oct 2017 - 19:11

Podobno problem z braniem oleju został rozwiązany w silnikach wyprodukowanych od czerwca 2011.
Może ktoś podesłać symbole silników z rozwiązanym problemem brania oleju?

Mam na oku B8, niestety przedlift z września 2010, ale w opcji, która mnie zadowala, z niedużym przebiegiem i 7biegowym dsq z quattro. Ma silnik CDNC, teoretycznie problem z braniem oleju powinien go dotyczyć.
Z jakimi kosztami trzeba się liczyć aby ten problem rozwiązać? Oczywiście sprzedający mówi, że oleju nie bierze (być może ściemnia, być może nie - nie jest w stanie powiedzieć ile dolewa bo czy dolewa to raczej pewne).
Znalazłem w internecie informacje, że są dostępne tłoki z szerszymi i mocniejszymi pierścieniami. Czy sama wymiana tłoków i pierścieni ma szansę powodzenia?
Z tego co czytałem procedura serwisowa obejmuje wymianę pompy oleju, napędu pompy oleju, panewki korbowodowe i główne, rozrząd, uszczelniacze zaworowe, uszczelkę pod głowicą i setki innych rzeczy - generalnie 3/4 silnika ph34r.gif co w aucie za niecałe 50k wydaje mi się ekonomicznie nieuzasadnione bo zakładam, że lekką ręką z robocizną wyjdzie z 15k...

Napisany przez: stefdeath Wed, 11 Oct 2017 - 17:03

Weź sobie wpisz na fejsie Corling i zobacz ile oni robią remontów tych tfsi w nowych a4, q5,a6 itp itd. Placu brakuje na auta biggrin.gif
Cytując klasyka "bierz bmw" - jakieś e90 335i albo 330i

Napisany przez: Salieri Wed, 22 Nov 2017 - 15:45

wyleczyłem się chyba z 2.0tfsi...

Czego się spodziewać po 330i e90 po lifcie (2008-2010)? W gre wchodzi tylko rwd i tylko manual (żeby było jak najmniej do psucia się).
Ile to pali?

Napisany przez: kinko Wed, 22 Nov 2017 - 23:30

CYTAT(Salieri @ Wed, 22 Nov 2017 - 14:45) *
wyleczyłem się chyba z 2.0tfsi...

Czego się spodziewać po 330i e90 po lifcie (2008-2010)? W gre wchodzi tylko rwd i tylko manual (żeby było jak najmniej do psucia się).
Ile to pali?

Mała podaż, osiągi nie są oszałamiające, silnik nie ma najlepszych opinii, brzmienie jak to r6 czyli fajne, objedzie go każde 330d po programie spalając przy tym o połowę mniej paliwa. Jestem fanem BMW i ze smutkiem przyznaję, że po 2004 nie mają fajnych i wartych uwagi silników benzynowych do jazdy na codzien (ew. 3.0 turbo).

Napisany przez: Salieri Thu, 23 Nov 2017 - 10:36

to patrzeć bardziej na 330d?
Miałem e46 330d i paliło znikome ilości paliwa, przy tym naprawde fajnie jezdziło, dzwięk jak na diesla też był fajny.

Chciałem kupić sobie jakąś benzynę, ale wygląda na to, że nie ma już teraz dobrych i małoawaryjnych silników biggrin.gif
Diesel to chyba siedzi w człowieku...

A jakiś mercedes w204? Z tego co widzę mocniejsze wersje (minimum 200km) są praktycznie tylko w automatach...

Napisany przez: Mis Thu, 23 Nov 2017 - 10:43

325d/330d E90.

Napisany przez: kinko Thu, 23 Nov 2017 - 17:16

CYTAT(Salieri @ Thu, 23 Nov 2017 - 09:36) *
to patrzeć bardziej na 330d?



CYTAT(Mis @ Thu, 23 Nov 2017 - 09:43) *
325d/330d E90.

Jak najbardziej polecam.

Napisany przez: przemek530d Fri, 24 Nov 2017 - 08:41

dołóż trochę do budżetu i szukaj s4 b8, motorownia bezawaryjna

Napisany przez: Joker Fri, 24 Nov 2017 - 09:21

Jak spalanie w takiej S4? paliwożerny motor czy w miarę ok?

Napisany przez: kompot Fri, 24 Nov 2017 - 22:23

Jeszcze raz - co jest nie tak z tymi 2.0tfsi ~211KM w Audi przed liftem? Mam podobne rozkminy A4/A5SB 2.0TFSI S-tronic, albo 330i AT (chyba polift ze wzgledu na wiek, ale ało ich). No i co nie gra z BMW, bo znow cos slysze o silniku, ale czy to prawda? Ogolnie ciezka sprawa z sedanami w tej kasie, klasie, w miare dobrym automatem i jako takim prowadzeniem...

Napisany przez: Salieri Sat, 25 Nov 2017 - 20:07

Obecnie nie chciałbym wykładać więcej niż 45-50k. Żeby kupić s4 b8 trzeba mieć w portfelu na ten cel minimum 80-85k - to nie jest mała różnica. Poza tym spalanie zupełnie inne niż w małej turbobenzynie czy dieslu (nawet 3.0).

W 2.0tfsi nie gra to, że audi poleciało w ch.. i wymyślili zbyt wątki pierścień olejowy, przez co po jakimś tam przebiegu fura potrafi spalać np litr oleju na 1000 (tysiąc km), a zdążyłem już poznać kilku właścicieli, którzy mieli pobór oleju rzędu 3litry na tysiąc. Remont silnika to 9-15k, dlatego płacić za auto, które prędzej czy później będzie musiało mieć zrobiony ten remont, kwoty rzędu 50k to totalna pomyłka jak dla mnie. Miałem nagrany fajny egzemplarz za 35k ale ktoś przyjechał i dał sprzedającemu 1k więcej niż ja dawałem i poszedł.
Audi rzekomo rozwiązało problem od czerwca 2011 roku, ale można łatwo znaleźć przypadki dużego poboru oleju w egzemplarzach nawet z 2013roku (dużego czyli takiego powyżej 0,5litra/1000km), więc nawet kupując b8 po lifcie za kwoty rzędu 65k z tym motorem nie można być pewnym, że problem się nie pojawi.

Co do benzynowych 6 cylindrówek w e90 to z tego co zdążyłem wyczytać to też mają problemy z braniem oleju, do tego jakieś problemy z głowicami, były na to akcje serwisowe ale bezkosztowo podobno rozwiązywali te probemy tylko w USA, w Europie sporadycznie.

O zgrozo - najbardziej polecanymi silnikami w b8 i w e90 sa diesle... (nie licząc s w audi i m w bmw smile.gif ).

Napisany przez: kompot Sat, 25 Nov 2017 - 21:12

Dzięki.
Przy jakich przebiegach jest ten problem z Audi? Myślę o czymś z pełną historią w okolicach max 120 tys km, wybor jest spory, tak samo z BMW.

Tu jakas lektura, przypomnialo mi sie, ze dostalem kiedys PW na ten temat z tym linkiem:
http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=255757

Napisany przez: hubi91 Sat, 25 Nov 2017 - 21:41

Rób jak chcesz, ja mając do wyboru 330i lub 2.0 Tfsi w Audi wziąłbym audi.
Mam 2.0 TFSI (co prawda 200 koni 2010 tt, ale zrobiony na 270) pali to śmiesznie mało (DSG Quattro w trybie miejsko-mieszanym przy spokojnej jeździe 8,5l).
Klasycznie poleciały mi klapy w dolocie, więc zostały wywalone. Oleju to nawet nie wiem ile bierze, bo wymieniam tak często, że nie muszę dolewać między wymianami. (może coś bierze, ale jeśli to nie dużo skoro nie zauważam)
W 335i też nie mam brania oleju, ale tutaj potencjalna lista elementów wrażliwych jest dłuższa. Mi zdążyła polecieć pompa wody (jest elektryczna), ale wiem, że bywają także problemy z wtryskami (hałasują), pompa paliwa(wysokiego ciśnienia - spadek mocy). To nie passat 1.9tdi, lepiej kupić zadbany egzemplarz, a już najlepiej z pewnego źródła, żeby potem się nie ładować w koszty...
(335i mam na myśli n54, ale w n55 z tego co wiem wcale nie jest lepiej)

Napisany przez: radekrp90 Mon, 27 Nov 2017 - 10:43

Z tego co wiem benzynowe N52 (325i i 330i, z naciskiem na ten pierwszy) również mają problem z braniem oleju.
2.0 TFSI to już obecnie raczej opanowany (wedle tego co piszą na forach) temat i dość tanio można to naprawić. Inna sprawa, że jest ich zwyczajnie więcej jak 330i, a i spalanie nie jest najgorsze.
Z drugiej strony pod względem wrażeń dźwiękowych R6 nie ma porównania do R4.

Napisany przez: _adams_ Mon, 27 Nov 2017 - 18:12

VAG Service mnóstwo tych audi naprawia, chyba coś koło 6k takie uszczelnienie 2.0TFSI więc znośnie, ale warto dopytać na priv...

Zdjęcie ciężarówki na drutach miażdży huh.gif

https://www.facebook.com/VAGserwis/photos/pcb.1583859475042299/1583859055042341/?type=3&theater

Napisany przez: Joker Mon, 27 Nov 2017 - 18:26

CYTAT(kompot @ Fri, 24 Nov 2017 - 22:23) *
Jeszcze raz - co jest nie tak z tymi 2.0tfsi ~211KM w Audi przed liftem? Mam podobne rozkminy A4/A5SB 2.0TFSI S-tronic, albo 330i AT (chyba polift ze wzgledu na wiek, ale ało ich). No i co nie gra z BMW, bo znow cos slysze o silniku, ale czy to prawda? Ogolnie ciezka sprawa z sedanami w tej kasie, klasie, w miare dobrym automatem i jako takim prowadzeniem...


Rzekłbym, że bardzo ciężko.

No 2.0 TFSI nawet ostatnie wypusty niestety mimo zapewnień VAG dalej problemy grube - mój mechanik robi tylko nowsze niemieckie fury i o ile 2.0 TDI poprawili w wielu kwestiach (choć też trzeba pamiętać o rzeczach o których nie mówi serwis) o tyle 2.0 benzyna to puszka pandory - ogromny odsetek uszkodzonych motorów.

W BMW wolnossącym 3.0 Valvetronic, wtryski....takie kapryśne te nowsze benzyny.

Napisany przez: Salieri Mon, 27 Nov 2017 - 20:21

Podobno 6k to mało, żeby zrobić to porządnie. Można roztoczyć rowek na pierścień olejowy i dać szerszy, ale czy to nie zakrawa o druciarstwo? Może ktoś mądrzejszy podpowie?
Można założyć poprawione tłoki z pierścieniami, ale te poprawione OEM wymagają już wymiany korbowodów, do tego pewnie trzeba by trochę cylindry przehonować do nowych tłoków i pierścieni.
Dalej rozrząd wypadałoby cały wymienić (bo i tak jest problematyczny), sprawdzić cały zespół pompy oleju, wymienić panewki skoro już wszystko na wierzchu, jakieś uszczelnienia, uszczelki, dodatkowo rzekomo konieczne jest dokładne czyszczenie kanałów olejowych, które często są zabite nagarem i jak się tego nie zrobi to przycierają się wałki w głowicy, sprawdzenie głowicy (może od razu wymiana uszczelniaczy...) itd. Przy okazji pewnie coś tam wyjdzie, do tego dojdą nowe oleje, filtry, napełnienie klimy i jeszcze robota.
Gadałem z Corlingiem, Sportmile'm i vag servicem - wszedzie koszt remontu to 12-15k, ale dają gwarancję.

Mnie to zniechęca generalnie do tego samochodu a bardzo go chciałem smile.gif bo dać 50k za przedlifta quattro manual i wsadzić 6-10-12k w remont silnika to już spory koszt się robi, to faktycznie lepiej rok poczekać i poszukać s4 biggrin.gif

Zrobiłem research w e90 lci 325/330d i tu jest też problem z podażą, więc trzeba sie uzbroić w cierpliwość albo za tą samą kasę kupić 3 letnią insignię a do tego komplet kapeluszy wink.gif

Napisany przez: kompot Mon, 27 Nov 2017 - 20:58

Muszę przyznać, że ostatnio wypadłem z tematu usterkowości, ale po tym co czytam powyżej włoś się jeży na głowie.
Chyba trzeba zacisnąć zęby i szukać czegoś możliwie najswiezszego.

Napisany przez: Salieri Tue, 28 Nov 2017 - 11:22

kompot, niby tak, ale to też nie gwarantuje bezproblemowej eksploatacji. Raczej trzeba wybierać mniejsze zło i w razie co trzymać 10k na czarną godzinę.

Napisany przez: As_ Tue, 28 Nov 2017 - 18:20

Ja gdzies czytalem ze wsadzenie szerszych pierscieni w poprzecznym 1.8 160KM (nie pamietam oznaczenia) to 4,5tys.
Dlaczego frezowanie tlokow to druciarstwo?

Napisany przez: _adams_ Tue, 28 Nov 2017 - 20:51

No jak znajdziesz warsztat który wykona to naprawdę dokładnie to może i nie będzie drut... Synek chyba ma to opanowane, jak dobrze pamiętam.

V6T lepiej brać, dobry motor no i eSa to jednak lepsze auto.

Napisany przez: kompot Tue, 28 Nov 2017 - 21:59

Jest to jakaś opcja. Nie ma tam jakiś innych przypałów?

Napisany przez: _adams_ Tue, 28 Nov 2017 - 22:48

W porównaniu z 2.0T to pierdoły, Gregor10 bardzo dobrze ma to rozpracowane i nie chodzi tu o program tylko diagnostykę i eliminację usterek. No ale że jak już tam ktoś zawita to jak się nie skusić na moda... kółko + program i 100KM więcej.

Nie mogę poszukać, a był temat gdzie coś sensownego już napisano o 3.0TFSI, generalnie poprawki: chłodzenie, uszczelnienia, rozrząd, czujniki, kolektor ssący. Żadnych wielkich remontów. Tyle że kasa nie mała jak podsumować... no ale to już ma potencjał spalając tylko 10/100.

Napisany przez: BeeMiX Tue, 28 Nov 2017 - 23:55

Szukałem auta dla kumpla do 45k. Oglądaliśmy wszystko, A4 B8, E90, a zaczeliśmy też od wspomnianej tu Insygni. Padło na W204 200 kompresor ze śmiesznym przebiegiem 85k km od starszej osoby za 39k pln. Jeździłem dłuższy czas S4 B8 i jednak jazda i prowadzenie takiego prawie dziewiczego W204 zrobiło większe wrażenie. Nie mówie oczywiście o silniku i skrzyni bo te w tej wersji W204 są słabe, ale auto jako całość wydaje się dużo solidniejsze i zwarte. No i w porówaniu do E90 można je częściej kupić od starszych osób, salon polska itp smile.gif Aczkolwiek jeśli będzie Cie stać za jakiś czas na zdrowe S4 B8 które ma pewny silnik i skrzynie, to polecam, auto wcale nie pali dużo

Napisany przez: kompot Wed, 29 Nov 2017 - 21:35

Trochę słaby ten silnik plus wnętrza w W204, W212 i podobnych... ała.

C350 - mega mała podaż i ponoć nie jeżdzi to jakoś super. Skłaniam się jednak powoli ku 330i. S4 to raczej w wyzszym budzecie niz 330i, szczegolnie wychuchany egzemplarz.

Napisany przez: Salieri Thu, 30 Nov 2017 - 20:03

Wnętrza w w204 to straszny dramat. Myślałem o tym w204 ale jak patrzę na to wnętrze to po prostu jakieś obrzydzenie mnie bierze. W dodatku mocniejsze silniki = automat. To 200 kompressor może i by styknęło, chociaż nie poraża na papierze.

Rozszerzyłem sobie spectrum poszukiwań o b8 3.0tdi manual quattro i to e90 325/330d LCI - pewnie znów u mnie skończy się na dieslu. Patrząc po osiągach to raczej wstydu nie będzie (poniżej 7 do 100).
Dobrze się czuję w BMW, podobają mi się, mają niezłe wnętrza. Miałem e46 330d i było to wspaniałe auto smile.gif

Napisany przez: TeddyBear Thu, 30 Nov 2017 - 21:21

E90 po turbo i paru pierdołach wychodzi 350/700. Całkiem fajnie.
Ja się zastanawiałem czy przy takich mocach wchodzi w grę automat albo automat+xd.
Zacząłem trochę się interesować tematem i wychodzi na to, że nowsza wersja N57 245KM ma rozrząd z tyłu. Czyli wymiana grubo kosztuje. Nie wiem czy M57 231KM ma taki sam potencjał modów ale rozrząd ma po ludzku.

330D 231KM - Chip
285KM/655NM

330D 231KM - STAGE 1+
Downpipe
Po strojeniu indywidualnym uzyskaliśmy 320KM/720Nm

330D 231KM - STAGE 4
Dolot, turbo, wydech. Efekt strojenia:
408KM/763NM

Napisany przez: jakub1t Wed, 06 Dec 2017 - 15:01

Ja ostatnio tez rozważałem e90 a4 b8 i skończyło sie na c180 kompressor w204 od dziadka z przebiegiem 90tys.
Przesiadłem sie z 528ia i w tym mercu strasznie wieje nudą . No ale auto jak nowe . Moc sie właśnie zwiększa , może będzie bardziej rozrywkowe . E39 przewyższa tego merca w komforcie , prowadzeniu przy wyższych szybkościach , jak i samych osiągach przy tych silnikach . No ale jak kolega wcześniej napisał łatwiej znaleźć merca niż audi lub bmw .Ja swojego szukałem kilka dni . Drugi obejrzany merc .Główna wada dla mnie to ręczny uruchamiany nogą i nie w pełni wyłączalne esp .

Napisany przez: _adams_ Wed, 06 Dec 2017 - 18:07

Eee, to właściwie czemu go kupiłeś? Tylko dlatego że ładny egzemplarz? Bokiem nie polecisz, chociaż BMW też chyba nie można zdjąć kagańca do końca?

Napisany przez: kinko Wed, 06 Dec 2017 - 18:24

CYTAT(jakub1t @ Wed, 06 Dec 2017 - 14:01) *
Ja ostatnio tez rozważałem e90 a4 b8 i skończyło sie na c180 kompressor w204 od dziadka z przebiegiem 90tys.
Przesiadłem sie z 528ia i w tym mercu strasznie wieje nudą . No ale auto jak nowe . Moc sie właśnie zwiększa , może będzie bardziej rozrywkowe . E39 przewyższa tego merca w komforcie , prowadzeniu przy wyższych szybkościach , jak i samych osiągach przy tych silnikach . No ale jak kolega wcześniej napisał łatwiej znaleźć merca niż audi lub bmw .Ja swojego szukałem kilka dni . Drugi obejrzany merc .Główna wada dla mnie to ręczny uruchamiany nogą i nie w pełni wyłączalne esp .


O ile pamiętam to da się w pełni wyłączyć kontrolę (oprócz guzika na desce jest jeszcze opcja do wyłączenia przyciskami na kierownicy w menu komputera pokładowego), mokre rondo robi bez problemu nawet z automatem smile.gif

Napisany przez: jakub1t Wed, 06 Dec 2017 - 20:26

Chciałem coś świeższego co się nie będzie sypało , bo e39 dało mi w kość w tym roku . Właśnie wiem że da się wyłączyć , ale ja mam prostszą wersję z mniejsza ilością guzików na kierownicy i na ten moment nie wiem jak u mnie to zrobić . Samochód bardziej dla żony i jako rodzinny . Latanie bokiem to nie jest oczywiście priorytet , ale miło by było jak by można było , a zima nadchodzi. Na suchym już raczej nie będę bokiem śmigał , bo wyrosłem z dokładania niepotrzebnie pieniędzy do auta , no ale na mokrym nic się nie zużywa co najwyżej części blacharskie jak coś nie wyjdzie wink.gif

Napisany przez: Frolik Thu, 07 Dec 2017 - 11:57

CYTAT(Salieri @ Tue, 28 Nov 2017 - 11:22) *
kompot, niby tak, ale to też nie gwarantuje bezproblemowej eksploatacji. Raczej trzeba wybierać mniejsze zło i w razie co trzymać 10k na czarną godzinę.


Albo szukac starszego auta w mega idealnym stanie, przepłacając nawet, ale mieć sprawdzoną wytrzymałą technikę która wytrzyma setki tysięcy kilometrów. Cos z lat 2003-2008 a jakiej marki to już od portfela i upodobań zależy. Np. BMW e60 z M54 pod maską??
Da się kupić sliczne BMW e60 w benzynce, czy A6c6 z prawdziwymi przebiegami poniżej 100 a nawet 70 tys km. Tylko zaplacic trzeba....

Bo wybór w tych nowych benzyniakach to jak wybór miedzy dżumą a cholerą. No chyba ze merc 204 + podstawowy motorek, to jeszcze ma trwałość zadowalającą. Jeśli automat i wnętrze pasują, to czemu nie, w sumie solidny wózek jak na nowe standardy. Tyle ze sportu i emocji to w nim jak na lekarstwo....

Napisany przez: Tommo Thu, 07 Dec 2017 - 12:12

Co tam w tych wnętrzach w204 jest takiego strasznego?
Osobiście wolę je od a45 ze sterczącym tabletem na desce rozdzielczej.


Napisany przez: Salieri Thu, 07 Dec 2017 - 12:24

Frolik, ani e60 ani C6 wzorami bezawaryjności nie są - w szczególności e60.

Wersje regularne jak niżej - słabe:

Napisany przez: jakub1t Thu, 07 Dec 2017 - 13:04

Na górze polift full wypas , na dole przedlift bida edyszyn jak moje . Da sie z tym żyć , przedlift w lepszej wersji ma wysuwany duży ekran plus dodatkowy wyświetlacz na zegarach . Nawet miałem po takiego jechać ale ktoś byl szybszy .

Napisany przez: TeddyBear Thu, 07 Dec 2017 - 15:53

Weź se kup jakie 335i a nie kombinujesz np.:
https://www.otomoto.pl/oferta/bmw-seria-3-335i-xdrive-bezwypadkowy-100-oryginal-ID6z2wjm.html

Napisany przez: Salieri Fri, 08 Dec 2017 - 16:10

Gdyby było bliżej to może pojechałbym to obejrzeć mimo, że nie spełnia moich wymogów (sedan, manual, rwd w przypadku bmw), ale zastanawia mnie jak wypasione 335i może być tansze niż 330d (a nawet i 320d) z tego samego roku (a jeszcze handlarz musi na tym zarobić).
Wiadomo, nie ma co generalizować, ale mi się od razu lampka zaświeca jak coś kosztuje mniej niż inne potencjalnie mniej wartościowe sztuki.

Napisany przez: kompot Fri, 08 Dec 2017 - 20:39

Przeglądam co jest na rynku i z bólem serca chyba diesel (pewnie 330d), 330i jest mało plus te możliwe awarie, a historiami o Audi chyba mnie skutecznie wystraszyliście (za to więcej sztuk niż BMW).

Napisany przez: bartpa Sun, 10 Dec 2017 - 08:58

mialem podobny dylemat co kupujacy ,i podobne typy (w204 , e90) z tym ze wogole nie bralem pod uwage vag -

skonczylo sie na na mazdzie na 7 letnie mazdzie gh 2,2 d z pl od 1 wlasciciela z fav z przebiegiem 107tys. Poki co jestem zadowolony , silnik troche slaby (195hp ) ale trudno

W czym rzecz... ani w204 ani e90 z importu nie warte jest dolozenia ponad polowy kwoty za ktora jak dobrze poszukasz mozesz miec pewnego japonca z pewnym przebiegiem podobnym wyposazenie oraz podbnym jak nie lepszym wygladem wew/zew mlodszego o 3-4 lata .

Odkad w 2008 przesiadlem sie z bmw na accorda przyzwyczajilem sie do wydawania na auto eksploatacyjne tyle ile kosztuje paliwo olej klocki i opony + wymiana.
I poki co, to mi pasuje kosztem wizerunku i osiagow w dupowozie

Napisany przez: TeddyBear Sun, 10 Dec 2017 - 10:10

Jak dla mnie może być sedan E90 330D 231KM RWD w automacie. Na 350KM/700NM i bidy nima. Melbourne Red ostatecznie Le Mans Blue smile.gif

Ps. Nie chcę nic mówić ale jest dla mnie co najmniej dziwne jak ktoś szuka auta, które na dzień dobry samym programem robi się na ponad 280KM a potem kupuje 1.8K 184KM. Ja rozumiem, że łatwiej znaleźć ale przecież jazda to przepaść między tymi autami.

Napisany przez: jakub1t Sun, 10 Dec 2017 - 11:12

Ja nawet nie celowałem za bardzo w 330d , raz zużycie paliwa (spore przebiegi bardziej miejskie) ,dwa zużycie diesla po 250-300tyś km (a na taki co najwyżej by mnie było stać ) . Wolał bym 330i . Tak czy inaczej z lpg . A tak mam prawie nie zużyty 1.8 kompressor 156KM . Kółko kompresora już zmienione , zaraz zrobi się program do tego , a na koniec lpg . Wiadomo frajdy w porównaniu z 6cyl e90 nie będzie , ale miałem inne priorytety tym razem , budżet był by większy nie było by półśrodków w postaci w204 1.8 (ja miałem max 35 na wydanie). W rodzinie jakiś czas temu kupili e60 530d 284km 2009r na liczniku 250tyś , prawie 2x droższe od mojego merca . Owszem auto super dla mnie , no ale przebieg robi swoje . a to konwerter trzeba było zmienić (w e39 też zmieniałem w tym roku) ,a to cuda ze wspomaganiem i jeszcze parę innych rzeczy . parę K pękło .
Mazda nawet przeszła mi przez myśl , ale raz FWD co dla mnie jest minusem , dwa najmocniejsza wersja w pb 2.5 170 . Diesla to raczej brałem pod uwagę w mercu tylko , no i w alfach bo jeszcze gulietta była brana pod uwagę lub 159 (tyle że ja lubię alfy)

Napisany przez: TeddyBear Sun, 10 Dec 2017 - 12:04

To ja jeszcze może podpytam mądrzejszych. Takie 330D 231 KM w automacie to lepiej xd czy rwd brać ?
Przy xd zakładam, że konwerter dostaje bardziej w dupę.
Zakładam, że na powitanie wleci downpipe, DPF/EGR out, Fmic i program. Jak po czasie zrobi się mało poleci turbo.

Napisany przez: Salieri Sun, 10 Dec 2017 - 20:49

ja jutro ogladam b8 3.0tdi od 2 wlaściciela, dość drogi i konfiguracja dość dziwna, ale nie ma co wybrzydzać za bardzo bo na rynku takich, które mi odpowiadają jest niewiele.


Napisany przez: kompot Sun, 10 Dec 2017 - 21:27

No ale właśnie te 3.0tdi tez podobno maja fatalna opinie. Czy to dotyczy zarowno wersji 233 KM jak i 240? Ma ktos pod ręką dobry artykuł albo wpis forumowy o tych silnikach?

Napisany przez: BeeMiX Mon, 11 Dec 2017 - 00:32

CYTAT(jakub1t @ Thu, 07 Dec 2017 - 13:04) *
Na górze polift full wypas , na dole przedlift bida edyszyn jak moje . Da sie z tym żyć , przedlift w lepszej wersji ma wysuwany duży ekran plus dodatkowy wyświetlacz na zegarach . Nawet miałem po takiego jechać ale ktoś byl szybszy .


Jak srebrny na poznańskich blachach to my go kupiliśmy tongue.gif

Podaż na Audi i BMW wysrubowala ceny ładnych egzemplarzy z niskim przebiegiem do jakiś absurdalnych kwot. Większość aut
Na rynku jest mocno średnia, a te ładne w cholerę drogie. Sorry ale nie dał bym 60k za 10 letnie e90 bo ma przebieg poniżej 100k. E60 tez osiągają takie dziwne kwoty. A Merca bez specjalnie długiego szukania można dorwać w idealnym stanie. Plus to całkiem solidne auta. Zgadzam się ze ta deska nie jest zbyt urodziwa, ale wykonanie dosyć dobre.

Napisany przez: jakub1t Mon, 11 Dec 2017 - 07:11

To nie ten , nie obwiniaj się wink.gif
Tak jak kolega mówi oferta jest lepsza na Merce , ale dobre sztuki znikają w jeden dzień jak by nie było . Tak chyba jest ze wszystkimi zresztą autami . Szukałem tydzień i przez ten czas sprzedały mi się 3 alfy , 1 merc . Jednego obejrzałem ale nie był za dobry no i miałem oglądać 325d nawet się umówiłem . Ale znalazłem więcej jego zdjęć na innym portalu i sobie odpuściłem . Mojego też przez przypadek kupiłem bo wcześniej umówiony człowiek nie dojechał .

Napisany przez: _adams_ Mon, 11 Dec 2017 - 11:07

CYTAT(kompot @ Sun, 10 Dec 2017 - 21:27) *
No ale właśnie te 3.0tdi tez podobno maja fatalna opinie. Czy to dotyczy zarowno wersji 233 KM jak i 240? Ma ktos pod ręką dobry artykuł albo wpis forumowy o tych silnikach?


Akurat te z całej grupy VAG jako jedne z niewielu nie sypią się (nie mają wad), chyba że przebieg jest rzędu 500-700 lub właściciel olewał wtryski, które się kończą po 250, ale to chyba normalne w każdym nowszym dizlu. Dziura w tłoku się wtedy zdarza. Silnik opisany na forum, szukaj.

Napisany przez: Frolik Tue, 12 Dec 2017 - 07:38

CYTAT(Salieri @ Tue, 05 Sep 2017 - 10:06) *
A może widzicie jakąś alternatywę dla a4 b8?

Moje wymagania:
-200-250km najchętniej z turbo wink.gif (chyba jednak benzyny są tańsze w eksploatacji i mniej problemowe biggrin.gif )
-raczej 4x4, ale w sumie nie wykluczam reszty kalek
-dość świeże (najlepiej nie starsze niz 2010)
-budżet najlepiej 50-55k ale za b8.5 jestem gotów wyłożyć z 60-65 (ale jakby było coś wartego uwagi w pierwszym przedziale cenowym to byłoby miło)
-no i zależy mi na podróżowaniu raczej w komforcie, ważny jest dla mnie bluetooth do prowadzenia rozmów, xenony, skórzana tapicerka (ewentualnie alkantara), niezłe nagłośnienie.


Legacy GT, w serii ma 265KM i najlepszy ze wszystkich tu wymienionych powyżej aut układ jezdny.
Skora , xenony, dobre audio to standard w tych autach wiele lat starszych niż Twoje założenia ,wiec w roczniku 2010+ może być tylko lepiej.

Napisany przez: Tommo Tue, 12 Dec 2017 - 08:41

Z tą skórą i dobrym audio to żart rozumiem? A napęd nie powala, bo jest w automacie czyli takie pseudo AWD.
o silniku 2.5 T też można epopeje napisać...

Napisany przez: _adams_ Tue, 12 Dec 2017 - 10:09

Fotele i kanapa przypominają ławki w parku. Subaru nigdy nie słynęło w dobrego wnętrza, żeby nie powiedzieć że słynie z tandety wewnątrz. Od BMW/Audi dzielą je lata świetlne.

Napisany przez: Frolik Tue, 12 Dec 2017 - 11:07

CYTAT(_adams_ @ Tue, 12 Dec 2017 - 10:09) *
Fotele i kanapa przypominają ławki w parku. Subaru nigdy nie słynęło w dobrego wnętrza, żeby nie powiedzieć że słynie z tandety wewnątrz. Od BMW/Audi dzielą je lata świetlne.

Szczerze? To zależy od wersji wyposażenia jakie porównamy. Porównując podstawowe BMW e46 i Legacy GT, to Legas ma dużo lepsze wnętrze i dużo lepsze fotele. Fotele w Legacy GT są na poziomie eMkowych w BMW. Jakość skóry? Porównywalna.
Na pewno BMW ma przyjemniejsze w dotyku i lepsze plastiki.

Wyposazenie? To tez przecież zależy od wersji. Jest wiele egzemplarzy BMW/Audi tak ubogo skonfigurowanych ze strach patrzeć...

Jak weźmiecie podstawową Imprezę to rzeczywiście wieje tandetą i nudą i stołki słabe. Ale w lepszych wersjach Subaru nie jest zle.

Napisany przez: Tommo Tue, 12 Dec 2017 - 11:52

Trzeba zacząć od tego, że Legacy GT nie łatwo jest kupić. Podaż jest bardzo skromna a połowa to USA z konsekwencjami jakie to niesie.
Silnik to tykająca bomba. Wcześniej czy później trzeba będzie w niego zainwestować i to niemało.
Skóra i audio są na bardzo niskim poziomie. Nawet dealerzy tego nie ukrywają, proponując przy konfiguracji obszyć tapicerkę w zakładzie tapicerskim, bo będzie lepiej i taniej. Plusem względem konkurencji jest obszerniejsza kabina i dobra widoczność.

Napisany przez: Frolik Tue, 12 Dec 2017 - 12:23

CYTAT(Tommo @ Tue, 12 Dec 2017 - 11:52) *
Skóra i audio są na bardzo niskim poziomie. Nawet dealerzy tego nie ukrywają, proponując przy konfiguracji obszyć tapicerkę w zakładzie tapicerskim, bo będzie lepiej i taniej. Plusem względem konkurencji jest obszerniejsza kabina i dobra widoczność.


To prawda, z tym ze dotyczy to wersji na UE. W wersjach na USA audio i skóra są na dużo, dużo wyższym poziomie.


No i jeszcze można dodac, ze Legacy V ma gorsze siedzenia niż Legacy IV , ale wiele marek w różnych aspektach zrobiło krok w tył. Np. jak dla mnie podstawowe szmaciane fotele w e90 to też jakaś tandeta niewygodna - większość starszych aut, tańszych o połowę ma lepsze siedzenia.

Napisany przez: adamlass Tue, 12 Dec 2017 - 13:33

Mam A4 B7 i Legacy IV to mogę coś napisać.
Wnętrze A4 jest zdecydowanie bardziej premium i sprawia wrażenie dopracowanego. W Subaru wnętrze jest poprawne, nic nie stuka, nic nie puka - jest po prostu inne - niezachwyca. To jak prowadzi się Subaru w stosunku do A4 to jest przepaść na korzyść Subaru (oba auta AWD). Legacy jest wolniejsze (wolnossące 2.0 c/a 2.0 TFSI), ale prowadzenie, zachowania auta w łuku są na kompletnie innym poziomie aniżeli w Audi i okazuje się, że moc wcale nie jest najważniejsza. Zawsze wsiadam i wysiadam z Subaru z uśmiechem na ustach, a Audi jest po prostu poprawne i nudne.

Napisany przez: Frolik Thu, 21 Dec 2017 - 10:31

Troche snieg popadał, i tak jezdze ostatnio na zmiane 2 dni Legacy IV, 2 dni Audi A6c6. Jazdy w tych samych trasach, tych samych warunkach. Audik z ostatniego roku produkcji tego modelu, dopasozany, idealny stan. Wrazenia, fun z jazdy, trakcja zdecydowanie na korzyść Legacy.
Oczywiście gdybym miał jechać w trase autostradową np. do Chorwacji, bez wahania wybrałbym Audi. Na jazdy po miescie, plus bliskie okolice zdecydowanie wybieram Subaru.

Napisany przez: jakub1t Thu, 21 Dec 2017 - 12:29

Legac mi sie w miare podoba , ale jezdzilem ciotki 2.0 w automacie i jego dynamika to porazka . Moje a3 1.6 to rakieta przy nim. 2.5t odpada , w sumie zostal by 3.0 do obejrzenia , no ale juz po ptakach .

Napisany przez: Salieri Fri, 22 Dec 2017 - 09:56

Co do a6 c6, według mnie super auto, ale ma swoje bolączki - też ciężko znaleźć silnik, który nie sprawia problemów. Miałem 3lata i lubiłem smile.gif jeśli chodzi o prowadzenie jest bardzo neutralne i raczej do ścigania po mieście się nie nadaje bo też mało przekazuje do wnętrza wink.gif

U mnie ostatecznie wjechało B8 3.0tdi (CAPA) quattro, manual, sedan.

Napisany przez: jakub1t Fri, 22 Dec 2017 - 11:57

Fajnie że w manualu , ale kto co lubi, ja akurat nie lubię automatów. W związku z wykonywanym kiedyś zawodem najeździlem się trochę różnymi Audi i bardzo spodobało mi się takie A4 tyle że tfsi 225km. Nie było tak nudne w jeździe jak automaty i większe modele. Chociaż wersję rs nawet w automacie dawały radę jeśli chodzi o przyjemność z jazdy biggrin.gif

Napisany przez: Salieri Fri, 22 Dec 2017 - 12:42

W C6 miałem automat i przysporzył mi dużo problemów (albo Samko, które nie mogło dojść co jest nie tak), mimo że bardzo polubiłem automat to jednak względy ekonomiczne przeważyły, żeby kupić manual smile.gif

Powered by Invision Power Board (http://www.invisionboard.com)
© Invision Power Services (http://www.invisionpower.com)