Shoutbox 0 nowych PW 


3 Stron V   1 2 3 >  
Reply to this topicStart new topic
> Chiptunig w wersji ECO
Knutomaniak
post Mon, 24 Mar 2014 - 19:26
Post #1


Super User
Dołączył: Sun, 03 December 2006
Skąd: Pd





Wiem, temat mało racingowy, ale poniewaz nie brakuje tu osób znających sie na rzeczy i umiejących napisać dobry program, postanowiłem zapytać.

Pytanie dotyczy chiptuningu robionego celem oszczednosci paliwa. Rozumiem, ze wiekszy moment i zmiana jego charakterystyki moze wplynac na oszczednosci w spalaniu paliwa przy zachowaniu dotychczasowego stylu jazdy. Ale mnie interesuje jeszcze inny aspekt - czy da sie tak napisac mapy wtrysku, by auto przy stałej predkosci i przy małym obciążeniu (np 120 km/h na tempomacie na autostradzie) palilo mniej, niz na seryjnych mapach? Zapytanie dotyczy silnika 1.6 hdi 112 (tdci), jesli ma to jakiekolwiek znaczenie.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Wspieraj forum
post Mon, 24 Mar 2014 - 19:26
Post #


Dotacja






Dotacja na forum
Go to the top of the page
 
Quote Post
EcuLab
post Mon, 24 Mar 2014 - 20:06
Post #2


Frequent User
Dołączył: Sun, 15 September 2013
Skąd: Warszawa





Czy odpowiedź "da się" cię satysfakcjonuje? smile.gif
Raczej sam tego nie masz zamiaru robić bo chyba byś nie zadawał pytania takiego?


--------------------
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Knutomaniak
post Mon, 24 Mar 2014 - 21:22
Post #3


Super User
Dołączył: Sun, 03 December 2006
Skąd: Pd





Jesli rzeczywiscie 'da sie', to sie ciesze, ale chetnie przeczytalbym czemu sie da i czemu fabryka tego nie daje (a przeciez producencie licytuja sie na spalania w roznych cyklach).

Oczywiscie sam tego nie bede robil, ale nie mam tez zamiaru isc do pierwsze lepszego tjunera, tylko do kogos, kto ma na ten temat pojecie.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
rennen
post Mon, 24 Mar 2014 - 22:46
Post #4


I live here !
Dołączył: Mon, 14 October 2002
Skąd: Faaker See ;)





Ci sami producenci też licytują się czasami 0-100, a jednak da się podnieść moc i poprawić osiągi zmieniając tylko program w sterowniku. Seryjne sterowniki to jakiśtam kompromis między mocą, awaryjnością, "idiotoodpornością", ekologią i spalaniem (tak w skrócie, wiadomo, że na prawdę decyduje dużo więcej czynników). Da się pójść "mocniej" w którąś stronę jednocześnie osłabiając wyniki na pozostałych polach.


--------------------
'93 e36 325i - kolejna próba :)
'94 e34 v8
Go to the top of the page
 
+Quote Post
kompot
post Tue, 25 Mar 2014 - 00:04
Post #5


Forum Clubber
Dołączył: Thu, 17 February 2005





Oczywiście, że się da. Da się nawet napisać program eko na średnich obrotach z równie mocną górą co reszta. Pytanie brzmi co z wytrzymałością, wiedzą i doświadczeniem tego kto to zrobi od zera i subiektywnymi odczuciami kierowcy po tych zmianach. Że o ekologii nie wspomnę.


--------------------
E90 330d LCI
BTG 9:49 (IS200)
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Knutomaniak
post Tue, 25 Mar 2014 - 20:05
Post #6


Super User
Dołączył: Sun, 03 December 2006
Skąd: Pd





CYTAT(kompot)
Oczywiście, że się da. Da się nawet napisać program eko na średnich obrotach z równie mocną górą co reszta.


Wlasnie tak to chcialem zlecic. Zakres 1500-2300 rpm na max ekonomike spalania przy malym i srednim obciazeniu, powyżej 2300 srednio mocne mapy. To chyba zalety programu nad boxem, bo i te wystepuja w wersji 'zielonej' wink.gif

CYTAT(rennen)
Ci sami producenci też licytują się czasami 0-100, a jednak da się podnieść moc i poprawić osiągi zmieniając tylko program w sterowniku.


Troche sie licytuja, ale jednak ostatnio ekopierdolec i niskie emisje - to jest trendy.
A wiec skoro auto mało emituje CO2 na kazdy kilometr, to znaczy, ze potrzebuje mala dawke paliwa. Dobrze rozumuje? Czy rzecz jest bardziej złożona?
Go to the top of the page
 
+Quote Post
kompot
post Wed, 26 Mar 2014 - 22:23
Post #7


Forum Clubber
Dołączył: Thu, 17 February 2005





Dobrze rozumujesz, ale ekologia to nie tylko CO2.


--------------------
E90 330d LCI
BTG 9:49 (IS200)
Go to the top of the page
 
+Quote Post
JJacek
post Wed, 26 Mar 2014 - 22:34
Post #8


Forum Killer
Dołączył: Thu, 13 April 2006





Ktoś kiedyś (na tym forum) zwrócił uwagę, że w Europie brak jest większych zasobów ropy i gazu. Normy ograniczające wydzielanie CO2 czyli w praktyce zmuszające do tworzenia aut o mniejszym zużycia paliwa, w dużej skali są przemyślaną ekonomiczną/gospodarczą decyzją, a nie żadnym eko-oszłomstwem.
Oczywiście to co robią producenci, żeby wyśrubować wyniki jest już inną parą kaloszy.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
jackkpl
post Wed, 26 Mar 2014 - 23:37
Post #9


I live here !
Dołączył: Wed, 20 August 2008
Skąd: 3city





CYTAT(JJacek @ Wed, 26 Mar 2014 - 22:34) *
Ktoś kiedyś (na tym forum) zwrócił uwagę, że w Europie brak jest większych zasobów ropy i gazu. Normy ograniczające wydzielanie CO2 czyli w praktyce zmuszające do tworzenia aut o mniejszym zużycia paliwa, w dużej skali są przemyślaną ekonomiczną/gospodarczą decyzją, a nie żadnym eko-oszłomstwem.
Oczywiście to co robią producenci, żeby wyśrubować wyniki jest już inną parą kaloszy.


Z tym bym sie nie zgodzil. Patrzac po tym, ile pali przecietny kompakt teraz i 20 lat temu, to nic sie nie zmienilo i oscyluje to w granicach 7-8 litrow. Wciskaja ludziom ekonomiczne diesele, a pozniej trzeba miec wor kasy na serwis. Gdyby ktokolwiek sie przejmowal ekologia, to by zabronili diesele ladowac do osobowek,bo nawet z dpfami i innymi systemami smierdzi z nich niemilosiernie. A euro 4 w dieselu ma 3 x wieksza emisje NOx jak benzyniak.


--------------------
-Poznań 1:44.1 (extreme) -Łódź 54.6 -Pomorze 40.19 -Toruń 28.4 -Koszalin 48.9 (extreme)
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Knutomaniak
post Thu, 27 Mar 2014 - 06:52
Post #10


Super User
Dołączył: Sun, 03 December 2006
Skąd: Pd





CYTAT(jackkpl @ Wed, 26 Mar 2014 - 23:37) *
Gdyby ktokolwiek sie przejmowal ekologia, to by zabronili diesele ladowac do osobowek,bo nawet z dpfami i innymi systemami smierdzi z nich niemilosiernie.


Bez przesady, d z dpfem ładnie pachnie, jak powietrze po burzy - ozonem smile.gif

Ale wrocmy do programu na oszczednosc. Na wiekszosci stron programerow (lub wgrywaczy gotowcow) mozna znalezc taki wpis (jeden napisal, reszta zrobiła kopiuj/wklej):

W trakcie testów homologacyjnych samochód musi wykazać się niskim zużyciem paliwa - ale ponieważ normy określają, dla jakich prędkości (90 i 120 km/h), producenci ograniczają osiągi i spalanie paliwa dokładnie przy tych prędkościach na 4 i 5 biegu wytwarzając sztuczne „dziury w gazie".

Jakie wiec sa pola do popisu dla programowania, skoro juz sa 'dziury w gazie'? smile.gif
Go to the top of the page
 
+Quote Post
kompot
post Thu, 27 Mar 2014 - 21:12
Post #11


Forum Clubber
Dołączył: Thu, 17 February 2005





CYTAT(jackkpl @ Wed, 26 Mar 2014 - 23:37) *
Z tym bym sie nie zgodzil. Patrzac po tym, ile pali przecietny kompakt teraz i 20 lat temu, to nic sie nie zmienilo i oscyluje to w granicach 7-8 litrow. Wciskaja ludziom ekonomiczne diesele, a pozniej trzeba miec wor kasy na serwis. Gdyby ktokolwiek sie przejmowal ekologia, to by zabronili diesele ladowac do osobowek,bo nawet z dpfami i innymi systemami smierdzi z nich niemilosiernie. A euro 4 w dieselu ma 3 x wieksza emisje NOx jak benzyniak.

Tylko że teraz kompakt waży 300 (400?) kg więcej, ma opony 225 mm zamiast 175 mm, 15% większą powierzchnię czołową (astra I vs astra IV), żebyś nie bił się łokciami z siostrą na tylnej kanapie wracając z wakacji w Bułgarii i emisję substancji szkodliwych wielokrotnie niższą (o ile nie wiemy, bo wtedy nie wszystko mierzono). Jeśli lubiłeś zapach porządnego wzbogacenia na zimnym to na to już nic nie poradzę, ale sporo węglowodorów się nawdychałeś.

CYTAT(Knutomaniak @ Thu, 27 Mar 2014 - 06:52) *
Ale wrocmy do programu na oszczednosc. Na wiekszosci stron programerow (lub wgrywaczy gotowcow) mozna znalezc taki wpis (jeden napisal, reszta zrobiła kopiuj/wklej):

W trakcie testów homologacyjnych samochód musi wykazać się niskim zużyciem paliwa - ale ponieważ normy określają, dla jakich prędkości (90 i 120 km/h), producenci ograniczają osiągi i spalanie paliwa dokładnie przy tych prędkościach na 4 i 5 biegu wytwarzając sztuczne „dziury w gazie".

Jakie wiec sa pola do popisu dla programowania, skoro juz sa 'dziury w gazie'? smile.gif

To musi być bardzo stary tekst, któegoś z pionierów chiptuning w Polsce, nawet mam swoje podejrzenia smile.gif Ale obecnie inaczej przedstawia się i mierzy zużycie paliwa. Pole do popisu, jeśli pytasz o ekonomikę, jest głównie poza punktami pracy dla obowiązujących cykli mierzących zużycie paliwa tam gdzie dany produkt jest sprzedawany. No trudno chyba spodziewać się czegoś innego, naprawdę. To przy zachowaniu emisji, a koszcie w postaci m.in. osiągów. Jeśli nie zależy Ci na emisji to możesz poprawić fabrykę w każdym punkcie pracy silnika np. wyrzucając EGR, DPF, zmieniając parametry m.in czasu wtrysku, obniżając prędkośc biegu jałowego i inne.


--------------------
E90 330d LCI
BTG 9:49 (IS200)
Go to the top of the page
 
+Quote Post
radekrp90
post Fri, 28 Mar 2014 - 00:28
Post #12


Frequent User
Dołączył: Fri, 27 March 2009





Pozwólcię, że się włączę smile.gif
Z tego co mi wiadomo procedura badania średniego spalania pochodzi jeszcze z okresu kryzysu paliwowego (więc dawno). Polegała ona na zaplanowanym, cyklicznym obciążaniu silnika auta przyspieszeniami do "typowych" prędkości miejskich, a następnie poza miejskich. Całość na hamowni podwoziowej, bez oporów powietrza itp. Problem polega na tym, że prędkości oraz wartości przyspieszeń są takie, że nawet ogromny/mocny/paliwożerny silnik osiągnie przyzwoite wartości średniego zużycia paliwa, bo norma jest dla warunków sprzed lat, które niajk się mają do obecnych.
Producenci nie specjalnie muszą się przygotowywać do tych testów. Ale robią to, tak jak ktoś już wspomniał "dziurami" ale nie tak dosłownie. Poprostu sterownik jest tak skonstruowany, że przy trybie jazdy jak w teście spalania dla UE (minimalne opory, małe wartości wciśniętego pedału przyspieszenia) osiągnąć zamierzone przez producenta wartości, w rzeczywistoci nikt nie przyspiesza tak wolno jak auta 30 lat temu musiały przyspieszać smile.gif wolniej jeździć = mniej palić tongue.gif
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Cieniu
post Fri, 28 Mar 2014 - 19:43
Post #13


Forum Homee
Dołączył: Fri, 01 August 2008
Skąd: Szczytno





kompot a co więcej ? w dieslu czym bardziej ubogo tym mnie wszystkich substancji szkoldliwych.
jackkpl no i co w związku z tym ? te stare diesle były też tak samo dynamiczne jak współczesne ? przelicz jeszcze czas na spalanie.
w Dieslu zrobic eco to zaden wyczyn poprostuy nie bedzie chciał jechać wyczynem, jest zrobic eco ale zeby jechał i z tym teraz niema problemu.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
kompot
post Fri, 28 Mar 2014 - 22:21
Post #14


Forum Clubber
Dołączył: Thu, 17 February 2005





CYTAT(radekrp90 @ Thu, 27 Mar 2014 - 21:28) *
Z tego co mi wiadomo procedura badania średniego spalania pochodzi jeszcze z okresu kryzysu paliwowego (więc dawno). Polegała ona na zaplanowanym, cyklicznym obciążaniu silnika auta przyspieszeniami do "typowych" prędkości miejskich, a następnie poza miejskich. Całość na hamowni podwoziowej, bez oporów powietrza itp. Problem polega na tym, że prędkości oraz wartości przyspieszeń są takie, że nawet ogromny/mocny/paliwożerny silnik osiągnie przyzwoite wartości średniego zużycia paliwa, bo norma jest dla warunków sprzed lat, które niajk się mają do obecnych.
Producenci nie specjalnie muszą się przygotowywać do tych testów. Ale robią to, tak jak ktoś już wspomniał "dziurami" ale nie tak dosłownie. Poprostu sterownik jest tak skonstruowany, że przy trybie jazdy jak w teście spalania dla UE (minimalne opory, małe wartości wciśniętego pedału przyspieszenia) osiągnąć zamierzone przez producenta wartości, w rzeczywistoci nikt nie przyspiesza tak wolno jak auta 30 lat temu musiały przyspieszać smile.gif wolniej jeździć = mniej palić tongue.gif

Cykl miejski może i pochodzi z czasów tuż przed kryzyem (który był w 1973, łatwo zapamiętać - rok prezentacji BMW 2002 turbo), pozamiejski jest równie nowy/stary jak i Ty (jeśli nick wskazuje rok urodzenia). Pomiar owszem, na hamowni podwoziowej, ale z uwzględnieniem oporów powietrza. Inaczej jaki byłby tego sens? Wszelkie opory pojazdu są odzwierciedlone w obciążeniu na rolkach zależnym od prędkości, do tego oczywiście inercja. Prawdą jest, że NEDC nie odzwierciedla prawdziwych warunków jazdy. Lada chwila wchodzi nowy cykl WLTP, także możesz spać spokojnie. Ciekawi mnie tylko jak producenci poradzą sobie ze skokiem w zużyciu paliwa od strony marketingowej.
W drugiej części mylisz się niestety kompletnie. Olbrzymią uwagę przykłada się do punktów pracy silnika w cyklu NEDC (i nie tylko) i pod wszystkie inne warunki jakie w danym cyklu występują i dokładnie pod konkretny cykl kalibruje się silnik i tworzy nowe strategie pracy w występujących w danym cyklu punktach jego pracy. I robią tak wszyscy producenci, kto tego nie robi - wypada z gry. Te strategie co jest dozwolone a co nie stanowią główny przedmiot bitwy między producentami a jednostami ustawodawczymi od kilkudziesięciu lat.

CYTAT(Cieniu @ Fri, 28 Mar 2014 - 16:43) *
kompot a co więcej ? w dieslu czym bardziej ubogo tym mnie wszystkich substancji szkoldliwych.

To nie takie proste... NOx zredukujesz przez EGR, w ten sposób zwiększasz emisję sadzy i CO2. Sadzę zredukujesz przez DPF i znów zwiększasz CO2. Jednoczesna redukcja CO2 i NOx to obecnie zagadnienie bardziej na poziomie naukowym niż komercyjnym.
Googlaj "CO2 NOx trade-off".


--------------------
E90 330d LCI
BTG 9:49 (IS200)
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Cieniu
post Sun, 30 Mar 2014 - 13:41
Post #15


Forum Homee
Dołączył: Fri, 01 August 2008
Skąd: Szczytno





Oczywiscie jest to racją ale nie do przesady wink.gif
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Knutomaniak
post Fri, 15 Apr 2016 - 18:35
Post #16


Super User
Dołączył: Sun, 03 December 2006
Skąd: Pd





Dobra, odgrzewam kotleta, bo czas podjąć decyzję.

Pacjent to Pug 508 e-hdi, 112 ps, silnik 8V. Spalanie z ostatnich 50 tys to 4.53 L/100 liczone na podstawie wlanego paliwa i licznika kilometrów.

Chciałbym dodać trochę mocy, a ponieważ mam pierdolca na punkcie spalania, to chciałbym je obniżyć. Będę bardzo zadowolony ze spadku np 5%.

Dziś rozmawiałem z jednym z tunerów i powiedział, że po eco - remapie przy stałej prędkości na tempomacie spalanie nie ma szans spaść, różnica może być tylko przy przyspieszaniu, a wynikać ma to ze zwiększonego momentu względem serii i niżej położonego. Szczerze mówiąc słabo mnie to przekonuje, bo przecież silnik cały czas pracuje pod jakimś obciążeniem, raz mniejszym, raz większym, obojętnie, czy jedziemy ze stałą prędkością, czy wyprzedzamy.

Ponieważ auto jeździ głównie podmiejsko po przelotówkach z względnie stałymi prędkościami, to ma to dla mnie znaczenie. Czy możecie to potwierdzić, że nic nie da się zrobić przy stałych prędkościach? Powiedzmy, że jedziemy na VI biegu 120 km/h, potrzeba na to pewnie około 30 kilku koni mechanicznych i jest jakaś mapa, która decyduje o parametrach wtrysku i reguluje przepływ powietrza w tych warunkach. Czy nie można tak wysterować parametry wtrysku, żeby jednak było oszczędniej? Podnieść ciśnienie na railu, zubożyć 'mieszankę', zmienić kąt i czas wtrysku?

EGR i FAP muszą zostać. Emisję CO2 i NOx mam gdzieś.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
kompot
post Fri, 15 Apr 2016 - 20:17
Post #17


Forum Clubber
Dołączył: Thu, 17 February 2005





Poprawic jest tak samo/podobnie trudno, bo za innymi wymaganiami legislacyjnymi idzie inny hardware. Mniejsze wymagania dotyczace emisji - mniej efektywny katalizator. Spalanie najlatwiej obnizyc leniwa mapa pedalu gazu - tak naprawde przyspieszasz wolniej i spalasz mniej. W stanie ustalonym tak jak mowiles nic nie ugrasz. Jedyne co mozna zdzialac to troche zwiekszyc halas i drgania przesuwajac momentu wtryski i dawke miedzy wtryskami.


--------------------
E90 330d LCI
BTG 9:49 (IS200)
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Knutomaniak
post Fri, 15 Apr 2016 - 20:33
Post #18


Super User
Dołączył: Sun, 03 December 2006
Skąd: Pd





CYTAT(kompot @ Fri, 15 Apr 2016 - 20:17) *
Poprawic jest tak samo/podobnie trudno, bo za innymi wymaganiami legislacyjnymi idzie inny hardware. Mniejsze wymagania dotyczace emisji - mniej efektywny katalizator. Spalanie najlatwiej obnizyc leniwa mapa pedalu gazu - tak naprawde przyspieszasz wolniej i spalasz mniej. W stanie ustalonym tak jak mowiles nic nie ugrasz. Jedyne co mozna zdzialac to troche zwiekszyc halas i drgania przesuwajac momentu wtryski i dawke miedzy wtryskami.


Leniwy pedał gazu to dla idioty rozwiązanie, bo raczej jestem świadom jak chcę depnąć :-)

CYTAT(kompot @ Fri, 15 Apr 2016 - 20:17) *
Jedyne co mozna zdzialac to troche zwiekszyc halas i drgania przesuwajac momentu wtryski i dawke miedzy wtryskami.


Możesz rozwinąć?
Go to the top of the page
 
+Quote Post
kompot
post Fri, 15 Apr 2016 - 23:55
Post #19


Forum Clubber
Dołączył: Thu, 17 February 2005





Zmiana momentu wtrysku w danym punkcie pracy kosztem nieprzyjemnego klekotu diesla i obciecie dawek pilotowych, pewnie trzebaby wtedy podlac troche we wtrysku glownym. Koszt ten sam - drgania i halas.
Jesli chcesz obnizyc spalanie to kup eco opony, doloz 0.5-1 bar i sprobuj popracowac nad aerodynamika - plaska podloga, splitter, aero felgi. Jesli garazujesz auto zaloz grzalke elektryczna na miske olejowa. Poczytaj tez o technice jazdy, np. na ecomodder.com , bardzo dobre forum, pamietam, ze byl tez ciekawy Peugeot 307 kombi z Polski.


--------------------
E90 330d LCI
BTG 9:49 (IS200)
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Knutomaniak
post Sat, 16 Apr 2016 - 18:25
Post #20


Super User
Dołączył: Sun, 03 December 2006
Skąd: Pd





Rozumiem. Czyli nie ma nic za darmo. Drgania to mniejsza trwałość silnika, spadek komfortu. Przypuszczam, ze dwumas też dostanie wtedy po doopie.

Mam michelin fuel saver +, to bardzo dobre gumy. Oczywiście nie w ujęciu racingowym.

Puga 307 z forum widziałem. Oklejać auto dibondem, czy innym ciulstwem, usuwać lusterko pasażera celem zmniejszenia oporów, to już trzeba być nieźle szurniętym :-) Jak dla mnie za duży hardcore.
Go to the top of the page
 
+Quote Post

3 Stron V   1 2 3 >
Reply to this topicStart new topic
 

RSS Wersja Lo-Fi Aktualny czas: Thursday, 28 March 2024 - 21:04