Drukowana wersja tematu

Kliknij tu, aby zobaczyć temat w orginalnym formacie

Racingforum - Drag, Drift & Time Attack - Racing Forum _ Technika jazdy samochodem po zakrętach _ Mechanizm Torsena i firmy które to modyfikują...

Napisany przez: Bullitt Wed, 02 Mar 2005 - 12:05

No własnie, czy ktoś z szanownego grona znawców tej technologii, wie czy gdzieś na świecie tego nie modyfikują?

Juz spieszę z wyjasnieniami.... Jak wiecie naped w Audi Quattro jest przekazywany pomiedzy przednią i tylnią osią w sposób płynny w zakresie pomiędzy 30 a 70%. Czasami bywa tak że 70% ma przód a czasami tył, a czasami jest np 50/50. Wszystko w zalezniosci od tego która oś ma lepsza przyczepność ta ma więcej momentu.

No i teraz pytanie....

Czy ktoś na świecie przerobi mi transfer na STAŁE 50/50 albo jeszcze lepiej 40/60 (35/65)?

Wszelkie byle sensowne sugestie sa mile widziane.....

Napisany przez: Albert Wed, 02 Mar 2005 - 12:20

mogę ci załatwić torsen centralny który spina się na stałe do 80% na konkretną oś

LSD 60% lub więcej na tył
Torsen 70% na tył

Napisany przez: Azrael Wed, 02 Mar 2005 - 18:22

Panowie coś strasznie mieszacie. Jak torsen to nic się nie blokuje bo to nie jest klasyczna szpera w której się ma co blokować. Poza tym tez nie iwem ską te 70%. Z tego co pamiętma o TorSenie to on przekazuje wielokrotność momentu przekazywanego na koło o mniejszym oporze, tylko nie wiem ile razy maks.

Na pewno natmiast możliwa jest konwersja Audi na centralny mechanizm róznicowy innego typu niż TorSen tylko nie wiem czy i jakie firmy coś takiego robią. (Zamaist Haldexa robią Quaife ATB a to samo prawie co TorSen tylko uchodzi za mniej awaryjne hmm)

Added after 3 minutes:

Swoją drogą - Bullit - co Ty rozmiesz przez stały rozdział 40/60? Bo moim zdaniem to takich aut nie ma, ale może ja się nie znam.

Napisany przez: pele Wed, 02 Mar 2005 - 18:32

CYTAT("Azrael":qb59nvbo)
Panowie coś strasznie mieszacie. Jak torsen to nic się nie blokuje bo to nie jest klasyczna szpera w której się ma co blokować. Poza tym tez nie iwem ską te 70%. Z tego co pamiętma o TorSenie to on przekazuje wielokrotność momentu przekazywanego na koło o mniejszym oporze, tylko nie wiem ile razy maks.

Swoją drogą - Bullit - co Ty rozmiesz przez stały rozdział 40/60? Bo moim zdaniem to takich aut nie ma, ale może ja się nie znam.

Wlasnie te wielokrotnosc podaje sie w %, 70% stad, ze masz rozklad przod/tyl od 30/70 do 70/30, czyli na twoj jezyk jak masz rozklad 33%/67% to na tyl przekazywany jest 2krotnie wiekszy moment...

a co do stalych dyfrow, to naturalnie sa takie auta i sie sprawdzaja...
Jedna z zalet jest przeznaczenie poszczegolnych elementow napedu pod konkretne przeciazenia/konkretny moment...
Np. przy 500Nm wiadomo ze na przod nie pojdzie wiecej niz 200Nm, a na tyl wiecej niz 300Nm (przy rozkladzie 40/60)

Ale np Lancia Sweda byla na aktywnych dyfrach jak w WuRCowkach...

Napisany przez: Azrael Wed, 02 Mar 2005 - 18:39

CYTAT("pele":nbmuf90u)
a co do stalych dyfrow, to naturalnie sa takie auta i sie sprawdzaja...
Jedna z zalet jest przeznaczenie poszczegolnych elementow napedu pod konkretne przeciazenia/konkretny moment...
Np. przy 500Nm wiadomo ze na przod nie pojdzie wiecej niz 200Nm, a na tyl wiecej niz 300Nm (przy rozkladzie 40/60)



Nie więcej niż - OK to rozumiem ale niby jak chcesz na stałe rozdzielić moment między osiami? Musiałbyś mieć otwarty dyfer - wtedy masz stały rozkład. Przy dowolnej szperze moż ebyć tak że jedna oś w ogóle nie dostaje żadnego momentu bo jets w poślizgu - własnie szpera temu słuzy żeby druga oś w tym czaseid ostawała jeszcze jakiś moment.

Jedną przyczyn kłótni o dyfryest to że ludzie nie rozumieją pojęcia omomentu obrotowego i szpery oraz otwartego dyfra. Otwarty dyfer zawsze przekazuje dokładnie równy moment (z dokładnością do oporów wewnętrznych) na swoje obie strony. Oczywiiście implikuje to że gdy do jednej strony możemy przylozyć w przybliżeniu ~0Nm (koło na lodzie lub w powietrzu) to druga storna dostaje dokłądnie ttyle samo mimo że ma przyczepność. Szpera ma temu jakoś przeciwdziałać. Jedną z wad TorSena jest to że na bardzo śliskiej nawierzchni sobie nie radzi bo właśnie nadal 0*cokolwiek = 0 :-(

Napisany przez: Kubek Wed, 02 Mar 2005 - 22:37

To moze skrzynia od STI z DCCD, moment mozna regulowac recznie pomiedzy 50/50 i 35/65.

Napisany przez: Bullitt Wed, 02 Mar 2005 - 23:04

myslałem o tym szczerze powiedziawszy... heheheh Silnik Audi, Auto Audi skrzynia i dyfer subaru...

Napisany przez: Azrael Thu, 03 Mar 2005 - 01:49

CYTAT("Kubek":2fdcxsxc)
To moze skrzynia od STI z DCCD, moment mozna regulowac recznie pomiedzy 50/50 i 35/65.



To też nie tak :-/ Geez. DCCD-A działa tak że ma epicykliczny centrlany mechanizm różnicowy o inicjalnym rozdziale momentu 35/65 i zmienny stopień zblokowania regulowany elektorniką a wykonywany zapomocą hydraulicznie sterowane sprzęgła lepkościowego. Tam nie ma regulacji rozkłądu momentu tylko stopnia zblokownaia dlatgeo w pełnym poslizgu takie będa proporcje jak podajesz. Podczas jazdy z 4 kołami mającymi pełną przyczpepnośc oczywiście będzie zawsze 50/50.

Napisany przez: RedKivi Thu, 03 Mar 2005 - 07:47

CYTAT("Azrael":8emotlee)
Swoją drogą - Bullit - co Ty rozmiesz przez stały rozdział 40/60? Bo moim zdaniem to takich aut nie ma, ale może ja się nie znam.

E tam, duzo terenówek ma stały rozdział po 50%,bo nie występuje żadny mechanizm miedzyosiowy np Terrano.tylko na włączonym 4WD nie daje się tym skręcać.

Napisany przez: Azrael Thu, 03 Mar 2005 - 10:00

CYTAT("RedKivi":257p5c3z)
CYTAT("Azrael":257p5c3z)

Swoją drogą - Bullit - co Ty rozmiesz przez stały rozdział 40/60? Bo moim zdaniem to takich aut nie ma, ale może ja się nie znam.

E tam, duzo terenówek ma stały rozdział po 50%,bo nie występuje żadny mechanizm miedzyosiowy np Terrano.tylko na włączonym 4WD nie daje się tym skręcać.



Ehhhhhhhhhhhhhhhhh

Przecież gdy podniesiesz/postawisz na lodzie jedną oś to w takiej terenówce tak samo będzie 100% momentu przenoszone na jedną oś :-/ Tylko dyfer otwarty rozdziela moment zawsze w stałym stosunku!!!! Szpery właśnie się tym charakteryzują że umieją go rozdzielać nie równo. Moment to takie coś co można przyłozyć tam gdzie jest opór. Już mnie męczy tłumaczneie tego na kolejnych forach przecież to dość podstawowa fizyka :-(

Napisany przez: Bullitt Thu, 03 Mar 2005 - 10:50

Niezniechecaj się tak łatwo...
czyli upraszczając.... możemy potraktowac centralny mechanizm jako rozdizeleacz pomiędzy osiami.... w płaszczyżnie przód tył tak?

Bo w dyfrach mechanizmy rozdzielają prawo lewo..... Ale tak na prawdę ten centralny jest taki sam jak te w dyfrach.....

I teraz cały pikuś jest w tym, żeby PRZYNAJMNIEJ ten centralny wymienić z otwartego na taki zeszperowany.... No i da to tyle, że bedzie równiejszy rozkład napędu na obie osie (mówię o Quattro) tak? No to juz cos załatwia...

Ale dlaczego modyfikując ten mechanizm centralny nie mozna zachwiać jego z góry wymuszonym rozdziałem 50/50?

Napisany przez: Azrael Thu, 03 Mar 2005 - 11:02

CYTAT("Bullitt":1rbqrnoi)
Niezniechecaj się tak łatwo...
czyli upraszczając.... możemy potraktowac centralny mechanizm jako rozdizeleacz pomiędzy osiami.... w płaszczyżnie przód tył tak?


Nie wiem co rozumiesz przez "rozdzielacz" ale chyba tak.


CYTAT
Bo w dyfrach mechanizmy rozdzielają prawo lewo..... Ale tak na prawdę ten centralny jest taki sam jak te w dyfrach.....


W prawdziwych AWD tak.


CYTAT
I teraz cały pikuś jest w tym, żeby PRZYNAJMNIEJ ten centralny wymienić z otwartego na taki zeszperowany.... No i da to tyle, że bedzie równiejszy rozkład napędu na obie osie (mówię o Quattro) tak? No to juz cos załatwia...



Ty już masz cetralny zeszperowany - tylko że TorSen to trochęnitypowa szpera z przekładniami ślimakowymi zamaist planetarncyh - zasady działania nie wytlumacze bo nigdy czegos takiego w częściach nie widzialem. Niemniej Torsen podobnie jak Quaife ATB należy do szper czy LSD z grupy "torque-sensitive" Przekazuje więcej momentu tak gdzie większy opór. Większośc innych szpery - wiskozy, płytki i inne jest "speed - sensitive" - dąży do wyrównania prędkosci.


CYTAT
Ale dlaczego modyfikując ten mechanizm centralny nie mozna zachwiać jego z góry wymuszonym rozdziałem 50/50?


Inicjalny rozdział momentu zalezy po prostu od iloci zebów w odpowiednich kołach napędzających. Zebymieć neirówny rozdział przy Torsenie byś potrzebował jakieś piekielnie skomplikwanej konstrukcji i nie wiem czy by to działało z innym rodzajem szpery musisz mieć inną ilość żebów na wyjściu na jedną ze strn i szperę wpiętą w ten ukłąd tak żeby dla niej prędkości obu osi były równe- tak jak w Cosworthie np. Inny sposób na obejście tematu to orsche/Skyline gdzie w ogóle niema mechanicznego mechanizmu różnicowego tylko jest napęd na jedną oś i na druga dopięty przez mokre sprzęgło sterowane elektroniką ale coś takiego wsadzić może być awykonalne.



Po raz kolejny mówię (i to całkiem nic osobistego ani nie mającego na celu urażenia kogokolwiek) - wiele sporów o napędach bieże się z niezrozumienia pojęć momentu, mechanizmu różnicowego, systemów LSD i ich działania i tego 0po co się to wszystko robi.

Napisany przez: Bullitt Thu, 03 Mar 2005 - 11:19

Dobra....
To teraz kolejne pytanie.... i od razu wyjasnienie....

Wyjasnienie: temat powstał bo mój Audistroop prowadzi się zbyt "przednionapedowo" a odkąd mam BMW zamarzyłem sobie aby stroop jezdził trochę bardziej tylnionapedowo.

I teraz pytanie:
Czy w takim razie poprawi mi prowadzenie założenie szpery na tylnią oś? a może na przenią? a może na obydwie? Ja obstawiam w takim układzie, że musze założyć na tył...

Napisany przez: MarcinMK Thu, 03 Mar 2005 - 17:51

Odnosnie pierwszego pytania moze to pomoze: T-3

TORSEN T-3 Traction Differentials are available with a locking capability range of 20-30% and a nominal split from 65:35 and 35:65, front to rear. The T-3 can be designed to fit most transmissions or transaxles with no modifications required. In addition, it is fully compatible with ABS, Traction Control Systems, and Stability Control Systems, providing the ultimate traction management systems.

A wiecej tutaj

http://www.torsen.com/products/T-3.htm

Napisany przez: Azrael Thu, 03 Mar 2005 - 20:39

CYTAT("Bullitt":11ic43g3)
Dobra....
To teraz kolejne pytanie.... i od razu wyjasnienie....


I znowu wyjdzie że robię z siebei eksperta którym nie jestem :-/

CYTAT
Wyjasnienie: temat powstał bo mój Audistroop prowadzi się zbyt "przednionapedowo" a odkąd mam BMW zamarzyłem sobie aby stroop jezdził trochę bardziej tylnionapedowo.


Audi z TorSenem tak się prowadzą z tego co wiem w cześci winne są "bezpieczne" nastawy zawiasu w sporej czesci, ale też dyfry, otwarty dyfer z tyłu to skandal, a z przodu cóż starożytność.

CYTAT
I teraz pytanie:
Czy w takim razie poprawi mi prowadzenie założenie szpery na tylnią oś? a może na przenią? a może na obydwie? Ja obstawiam w takim układzie, że musze założyć na tył...



To dość złożona sprawa i zależy jakie się dyfry zastosuje. Generalnie tylny powinien umożliwić wywoływanie nadsterowności gazem a przedni zmniejszyć efekt rycia przodem po dodaniu gazu i również przyspieszyć prostowanie się auta z poslizgu.

Stały napęd na 4 koła nie będzie się jednak nigdy prowadził jak RWD. Jedyne takie rozwiązanie to zaspawać dyfer i wyjąć przednie półosie...

Napisany przez: Marlon Thu, 03 Mar 2005 - 20:45

CYTAT("Azrael":24xbgptc)
Stały napęd na 4 koła nie będzie się jednak nigdy prowadził jak RWD. Jedyne takie rozwiązanie to zaspawać dyfer i wyjąć przednie półosie...


Jeśli dobrze pamiętam, to Hans "zepsuł" torsena tak, że miał tylko tylny napęd Ale to może niech on się wypowie żebym nie pomieszał...

Napisany przez: RedKivi Thu, 03 Mar 2005 - 20:51

CYTAT("Azrael":ki7pllg6)
Przecież gdy podniesiesz/postawisz na lodzie jedną oś to w takiej terenówce tak samo będzie 100% momentu przenoszone na jedną oś :-/

Właśnie ze nie! W terenówce nie ma żadnego, centralnego dyfra, tylko sie na stałe spina przód z tyłem.Jak masz załaczony naped na 4 koła to nawet na rękawie nie mozna zawrócić bo blokując tył poprzez spiety naped blokujesz też przód.(terrano pajero itp)[/url]

Napisany przez: Albert Thu, 03 Mar 2005 - 21:03

dokładnie tak samo jest w quattro z torsenem, rekaw blokuje terz przód, chyba ze zapniemy sprzęgło

temat sie sporo rozwinol

o centralnym tosenie producent pisze tak "Zmiana z 2:1 do 4:1 pozwala na zwiększnie przeniesienia momentu obrotowego z 66% do 80%."

Napisany przez: Azrael Thu, 03 Mar 2005 - 21:06

CYTAT("RedKivi":afboa8ww)
CYTAT("Azrael":afboa8ww)

Przecież gdy podniesiesz/postawisz na lodzie jedną oś to w takiej terenówce tak samo będzie 100% momentu przenoszone na jedną oś :-/

Właśnie ze nie! W terenówce nie ma żadnego, centralnego dyfra, tylko sie na stałe spina przód z tyłem.Jak masz załaczony naped na 4 koła to nawet na rękawie nie mozna zawrócić bo blokując tył poprzez spiety naped blokujesz też przód.(terrano pajero itp)[/url]



Geeezas.... Red Kivi weź usiądź i pomyśl ile momentu otrzymuje oś na której nie ma oporu. Żeby uprościć pozbądźmy się napędu na 4 koła w ogóle niech sobie będzie jedno koło. Podłączone do silnika.... Silnik powiedzmy jest w stanie wygenerować 100Nm, jedziemy tym kołem po asfalcie i dostarczamy do niego 100Nm, teraz podnosimy koło w powietrze - ile teraz przykładamy do niego Nm? ~0Nm!!!!!

Sorry ale nie umiem tego łatwiej wytłumaczyć, nie jestem fizykiem :-( Właśnie taka terenówka to jest świetny przykład do zrozumienai czym jest rozkład momentu w aucie czteronapędowym - w niej też jest bardzo zmienny!

Added after 2 minutes:

Blokowanie 4 kół przez rękaw to też dość zlożona sprawa - Albert próbowałeś kiedyś bez ręcznego ale tez bez gazu?

Napisany przez: Albert Thu, 03 Mar 2005 - 21:12

Azrael: nie, nie chciałem tego sprawdzać na mojej skrzyni.

A wiec patent jest taki rozmawiałem z Maciejem Polodym i przekazał mi ze do driftowania lepiej jest miec szpere "ślimakową" niż "płytkową". Jakie są rożnice napisał Azrael.

Ja zamowielm sobie juz szpere "slimakową" na tył, wyszło połowe tego co Quaife. Szukam teraz alternatywy na przód. Może jakieś podpowiedzi ?

Napisany przez: RedKivi Thu, 03 Mar 2005 - 21:16

Po prostu taka terenówka nie ma w ogóle rozdziału mocy przód-tył.Na sztywno idzie moc na obie osie, i zawsze jest co najmniej taka sytuacja że naped dostaja dwa koła ale jedno z przodu i jedno z tyłu(to juz z zaszdy działania mostu otwartego).
Nawet w instrukcji obsługi nie zalecają jazdy z napędem na 4 koła po asfalcie a to z powodu że nie ma tego czegos co wyrówna drogi obu osi w zakręcie.

Napisany przez: hwojtek Thu, 03 Mar 2005 - 21:17

Z przodu do S2 to chyba płytkowa tylko wejdzie. I swoją drogą dobrze, bo z Torsenem na kierowanej osi to może być dziwnie i niebezpiecznie.

Napisany przez: Azrael Thu, 03 Mar 2005 - 21:19

CYTAT("Albert":8ayfph1z)
Azrael: nie, nie chciałem tego sprawdzać na mojej skrzyni.


Albert walisz stzreły ze sprzęgła na 400KM a nie chcesz szarpnąć brechy bez gazu? Co możesz zrobić? zgasić silnik?


CYTAT
A wiec patent jest taki rozmawiałem z Maciejem Polodym i przekazał mi ze do driftowania lepiej jest miec szpere "ślimakową" niż "płytkową". Jakie są rożnice napisał Azrael.


Lepiej bo działa płynniej ale goólnie nie mam jakośprzekonania do tej teorii, jaks ię przejade jakimś autem z takim setupem z tyłu to może mzienię zdanie. Jakos dotąd wierzyłem zawsze w ustawienia tylu wiskoza/płytki w cetralnym, wiskoza/płytki w tylnym i jakieś "ślimaki" (ATB) z przodu. Ale obadamy ja może zupgraduję dyfry za chwil parę.


CYTAT
Ja zamowielm sobie juz szpere "slimakową" na tył, wyszło połowe tego co Quaife. Szukam teraz alternatywy na przód. Może jakieś podpowiedzi ?



A jakiej firmy zamówiłeś? Ja szczerze mówiąc do Audi to nie znam firm. Zobacz co Audi Sport stosowało. Generalnie ja to znam Quaife, Gripper + różne japońskie firmy.
Jak chcesz dobrej porady to http://www.gearboxman.co.uk

Napisany przez: Albert Thu, 03 Mar 2005 - 21:19

rozwiązanie do skrzyni 01E ma Quaife ATB. Płytkowych rozwiązań nie widziałem.

Dlaczego miało by być dziwnie ?

Napisany przez: Azrael Thu, 03 Mar 2005 - 21:20

CYTAT("hwojtek":2v6jglza)
Z przodu do S2 to chyba płytkowa tylko wejdzie. I swoją drogą dobrze, bo z Torsenem na kierowanej osi to może być dziwnie i niebezpiecznie.


Oj Wojtek - własnie szpery typu torque-sensitive stosuje się częściej w przednich dyfrach. Płytki mogą powodować problemy z kierowalnością.

Napisany przez: Albert Thu, 03 Mar 2005 - 21:22

Tył to wydumka made in USA.

AudiSport w rajdach miało jeszcze poprzednika Torsena w skrzyni 016, tam były na sztywno bokowane mosty.

----

Napisze więcej bo potem bedą niedomowienia. W skrzyni 016 istnieje możliwość zblokowania na sztywno centralnej szpery i tylnego mostu. Przodu nie. Takie auto stoi u mnie na placu. Myślałem nad adaptacją centralnego mechanizmu do mnie ale się rozmyśliłem.

Napisany przez: Azrael Thu, 03 Mar 2005 - 21:22

CYTAT("RedKivi":34kbs609)
Po prostu taka terenówka nie ma w ogóle rozdziału mocy przód-tył.Na sztywno idzie moc na obie osie, i zawsze jest co najmniej taka sytuacja że naped dostaja dwa koła ale jedno z przodu i jedno z tyłu(to juz z zaszdy działania mostu otwartego).
Nawet w instrukcji obsługi nie zalecają jazdy z napędem na 4 koła po asfalcie a to z powodu że nie ma tego czegos co wyrówna drogi obu osi w zakręcie.



Słuchaj ja Cię naprawdę lubię ale piszesz od rzeczy tutaj :-(

I zdecyduj o czym piszesz o rozdziale momentu/mocy?

Zastanów się jeszcze raz nad tym gdzie idzie cały moment silnika kiedyjedna oś terenówki bez centalnego dyfra stoi na lodzie. Więcej CI nie potrafię napisać żeby to wyjaśnić.

Napisany przez: RedKivi Thu, 03 Mar 2005 - 21:23

CYTAT("Albert":ap8ovito)
Ja zamowielm sobie juz szpere "slimakową" na tył, wyszło połowe tego co Quaife. Szukam teraz alternatywy na przód. Może jakieś podpowiedzi ?

A zdradź gdzie to zamówiłeś?

Napisany przez: Albert Thu, 03 Mar 2005 - 21:24

A potrzebujesz ? moge załatwić więcej ale tylko do Audi

Napisany przez: Azrael Thu, 03 Mar 2005 - 21:28

CYTAT("Albert":14uu923m)
Tył to wydumka made in USA.


Nieźle się zapowiada :-)

Napisany przez: RafalW Thu, 03 Mar 2005 - 22:06

Widzę, że Azrael tu rządzi.
Ale fakt faktem niewiele po jego postach mogę dodać. Jak ktoś ma problem to proponuję przeczytać je jeszcze raz albo się dopytać.
Auto z 50/50 zawsze będzie wykazywało cechy FWD. Dodatkowo Rozkład masy w Audi i ustawienia zawiasu jeszcze to pogłębiają. Lekarstwem niekoniecznie jest zmiana rozkładu momentu a raczej najpierw zawieszenia. Dobrać należy lepszy stosunek twardości sprężyn przód / tył (tył jest zawsze za twardy w sedanach bo jest przygotowany na pełne obciążenie bagażnika i trzy osoby na tylnym siedzeniu). Na ostre jeżdżenie po asfalcie może okazać się lepszym otwarty dyfer centralny z przewagą momentu na tył. Jest to rozwiązanie nieraz stosowane w Subaru robionym na tor.

Napisany przez: Azrael Thu, 03 Mar 2005 - 23:42

Ja bym się nie zgodził. Do ostej jazdy po asfalcie najlepiej dyfer który rzeczywiście ma przewagę tyłu ale lepiej żeby w razie poslizgu jednak się dość mocno blokował żeby mozna było się ratować - po to Ci przecież 4WD żeby dało się wyprostować furę jak jest za szybko. ATB/TorSen nie jest tu takie glupie do końca mam wrażenie.

Napisany przez: Bullitt Thu, 03 Mar 2005 - 23:51

oki czyli zmiękczyć tył.... dasc szperę do tylniego dyfra i ustawic z tyłu trochę mniejszy negatyw? Powinno byc oki?

Napisany przez: Azrael Thu, 03 Mar 2005 - 23:58

CYTAT("Bullitt":3rhw0zw5)
oki czyli zmiękczyć tył.... dasc szperę do tylniego dyfra i ustawic z tyłu trochę mniejszy negatyw? Powinno byc oki?


Raczej z przodu większy, możesz też dać mniejszy kąt wyprzedzenia z przodu jak się da. Szperę na tyl jak najbaridzje jak masz kasę to na przód też. Powinno byc nieporównywalnie lepiej. Szczerze mówiąc nigdy niejechałem Audi więc nie wiem jak to się naprawde prowadzi ale powinno pomóc.

Napisany przez: ChEsTeR_N Fri, 04 Mar 2005 - 00:25

Torsen i ATB nie jest glupie do ratowania ale bokami to tym nie pojezdzisz z racji tego ze rozdzial dziala w obie stronoy. Tak jak napisales tylko zastosowanie ze skylina daje namistke wurca. nie dosc ze naped jest prawie nie do rozwalenia bo nie ma walniecia w centralny dyfer przy strzale ze sprzegla. To jeszcze nie zabraknie nigdy mometu na tylnej osi.

Napisany przez: Azrael Fri, 04 Mar 2005 - 00:33

CYTAT("ChEsTeR_N":18o9cru5)
Torsen i ATB nie jest glupie do ratowania ale bokami to tym nie pojezdzisz z racji tego ze rozdzial dziala w obie stronoy.


Możesz to rozwinąć używając rzeczowych argumentów? Znam conajmniej 3 czy 4 auta które mają kilkaset koni mają ATB z przodu i z tyłu, wiskozę w środku i chodzą bokami że aż miło.

CYTAT
Tak jak napisales tylko zastosowanie ze skylina daje namistke wurca. nie dosc ze naped jest prawie nie do rozwalenia bo nie ma walniecia w centralny dyfer przy strzale ze sprzegla. To jeszcze nie zabraknie nigdy mometu na tylnej osi.


System Porsche jest prawie identyczny w zasadzie działania.

O co chodzi z braknięciem momentu na tylnej osi?

Napisany przez: RafalW Fri, 04 Mar 2005 - 01:02

CYTAT("Azrael":3iycf18c)
Ja bym się nie zgodził. Do ostej jazdy po asfalcie najlepiej dyfer który rzeczywiście ma przewagę tyłu ale lepiej żeby w razie poslizgu jednak się dość mocno blokował żeby mozna było się ratować - po to Ci przecież 4WD żeby dało się wyprostować furę jak jest za szybko. ATB/TorSen nie jest tu takie glupie do końca mam wrażenie.


http://www.rallispec.com/sub_drivelsd.htm

CYTAT
Cusco Tarmac Gear Center Diff.
  CU-1200 Subaru 5MT (1999 to current) $1438
The Cusco Tarmac Gear is a planetary gear arrangement providing a 65% rear torque bias similar to the DCCD but without the electronic LSD. Changes the handling characteristics toward that of a rear drive car. Excellent for drift, autocross, and track use. Since the tarmac gear does not provide slip limiting fuctions it is important that it be used with a good front & rear LSD for optimum traction.


Na asfalcie raczej masz trakcję na każdej osi.

Added after 2 minutes:

CYTAT("Bullitt":3iycf18c)
oki czyli zmiękczyć tył.... dasc szperę do tylniego dyfra i ustawic z tyłu trochę mniejszy negatyw? Powinno byc oki?

Jak ma być lepiej to raczej utwardzić przód a jak będzie za mało to może dodać więcej negatywu z przodu. No i jak się da zwiększyć castor.

Napisany przez: Azrael Fri, 04 Mar 2005 - 01:31

CYTAT("RafalW":34vpl8qm)
Na asfalcie raczej masz trakcję na każdej osi.



Masz ale jak Ci popłynie np tył to przy takim dyfrze musisz ująć. Wolę jednak auto które się torchę chociaz samo prostuję. Takie coś + wiskoza choćby jak u mnie :-) Bo przecież ja mam podobny setup.

Napisany przez: ChEsTeR_N Fri, 04 Mar 2005 - 09:12

Ja nei mialem na mysli sperowanie osi a centralnego dyferencjalu. Jak masz atb albo torsena to moc jest przekazywana nierownomiernie jak w zaleznosci od tego co sie wczesniej poslizgnie. Jak najpierw tyl to wiecej mocy pojdzie na przod , tyl sie przestanie slizgac i koniec poslizgu(wylaczajac samochody ponad 400 koni bo jak sobie latwo policzyc przy rozkaladzie 70:30 i na odwrot zawsze ninimum 150 kucy jest na ktorejs z osi wiec to sie musi slizgac). W rozwiazaniu porsze naped na przod jest tylko dolaczany i nie zdazy sie tak ze tyl przestanie ciagnac a przod zacznie.

Napisany przez: Bullitt Fri, 04 Mar 2005 - 10:48

CYTAT("RafalW":2s9jls31)
No i jak się da zwiększyć castor.


Tylko że nie wiem co to takiego?

Napisany przez: hwojtek Fri, 04 Mar 2005 - 11:00

Bo poprawny spelling to "caster angle".

http://www.absoluteastronomy.com/encycl ... _angle.htm

Po polsku kąt wyprzedzenia sworznia zwrotnicy.

Napisany przez: Bullitt Fri, 04 Mar 2005 - 11:04

Nie to żebym nie umiał po angilesku...
ale prosze o dokładne wyjasnienie szczególnie w kontekście wielowahacza u mnie w Audi....

Napisany przez: hwojtek Fri, 04 Mar 2005 - 11:05

Oznacza jak bardzo koło się kładzie do środka gdy jest skręcone.

Napisany przez: Bullitt Fri, 04 Mar 2005 - 11:14

teraz kumam...
na 99% nie da się tego u mnie przeregulowac...

Napisany przez: Kubek Fri, 04 Mar 2005 - 12:55

To trzeba cos zakupic, np [url:c2xtwj8k]http://www.kompressorkanada.ca/pages/audi/cppcrtl-audi.htm[/url:c2xtwj8k]

Napisany przez: Albert Fri, 04 Mar 2005 - 12:56

a mają takie zabawki do audi 80 ?

Napisany przez: Kubek Fri, 04 Mar 2005 - 13:06

Napewno, w koncu to tylko kawalek metalowego preta. W google wpisalem "Audi A4 adjustable caster" i wyszlo takie cos. Z tego co widze to mozna to jeszcze przestawiac poprzez asymetryczne lozyska do zawiasu, ale to chyba jest najgorsze rozwiazanie bo moga sie latwo przestawic. Mozna to tez regolowac przez specjalne mocowania amortyzatorow.
http://www.purems.com/products/page.php?pageKey=25

Napisany przez: RafalW Fri, 04 Mar 2005 - 15:44

CYTAT("Azrael":16dwio2w)
Masz ale jak Ci popłynie np tył to przy takim dyfrze musisz ująć. Wolę jednak auto które się torchę chociaz samo prostuję. Takie coś + wiskoza choćby jak u mnie Bo przecież ja mam podobny setup.

Cały bajer jazdy RWD to właśnie kontrolowanie gazem skrętu auta. To jest zaleta a nie wada. Napęd gloryfikowanego Skyline ma kupę elektroniki by coś takiego osiągnąć a dobry kierowca otwarty dyfer będzie potrafił naprawdęświetnie wykorzystać. Tylko, że do tego potrzeba minimalnie więcej od zdolności małpy.

Napisany przez: Azrael Fri, 04 Mar 2005 - 15:47

CYTAT("RafalW":2m3nt11o)
CYTAT("Azrael":2m3nt11o)

Masz ale jak Ci popłynie np tył to przy takim dyfrze musisz ująć. Wolę jednak auto które się torchę chociaz samo prostuję. Takie coś + wiskoza choćby jak u mnie :-) Bo przecież ja mam podobny setup.

Cały bajer jazdy RWD to właśnie kontrolowanie gazem skrętu auta. To jest zaleta a nie wada. Napęd gloryfikowanego Skyline ma kupę elektroniki by coś takiego osiągnąć a dobry kierowca otwarty dyfer będzie potrafił naprawdęświetnie wykorzystać. Tylko, że do tego potrzeba minimalnie więcej od zdolności małpy. ;-)



Rafał jak się chce RWD to się kupuje RWD a nie Impreze - jaki sens kupowania auta 4x4 i wożenia tych wszystkich gratów pod spodem? To tylko zbędna masa. Jeżeli już ktoś musi to sa skrzynie RWD to Imprezy. Będize znacznie lżejsza....

Napisany przez: RafalW Fri, 04 Mar 2005 - 15:48

CYTAT("ChEsTeR_N":f9co2k1k)
Ja nei mialem na mysli sperowanie osi a centralnego dyferencjalu. Jak masz atb albo torsena to moc jest przekazywana nierownomiernie jak w zaleznosci od tego co sie wczesniej poslizgnie. Jak najpierw tyl to wiecej mocy pojdzie na przod , tyl sie przestanie slizgac i koniec poslizgu(wylaczajac samochody ponad 400 koni bo jak sobie latwo policzyc przy rozkaladzie 70:30 i na odwrot zawsze ninimum 150 kucy jest na ktorejs z osi wiec to sie musi slizgac).

Trochę łapiesz ale nie tak do końca.
CYTAT
W rozwiazaniu porsze naped na przod jest tylko dolaczany i nie zdazy sie tak ze tyl przestanie ciagnac a przod zacznie.

W Porsche szpera nie jast 100% i dlatego zawsze tył ma napęd.

Napisany przez: Azrael Fri, 04 Mar 2005 - 15:52

CYTAT("RafalW":2l1aksec)
W Porsche szpera nie jast 100% i dlatego zawsze tył ma napęd.



Zacznijmy od tego że nowsze Porsche w ogóle nie mają mechanicznego centralnego dyfra - tak jak Skyline.

Napisany przez: RafalW Fri, 04 Mar 2005 - 15:57

Kuba, AWD twcale nie musi oznaczać trzech szper. Są też auta RWD bez LSD jak Elise i jakoś radzą sobie mimo napędu na jedno koło (w/g twojej teorii).

Napisany przez: Azrael Fri, 04 Mar 2005 - 16:00

CYTAT("RafalW":yee1dms7)
Kuba, AWD twcale nie musi oznaczać trzech szper.


Sam sobie zaprzeczasz - przed chwilą pisałeś o radości z jazdy RWD.... czy coś takiego.

Zauważ że ja też niemam 3 szper. Ale wiem też jak się beznadziejnie jeździło bez centralnej i że było to w zasadzie RWD.


CYTAT
Są też auta RWD bez LSD jak Elise i jakoś radzą sobie mimo napędu na jedno koło (w/g twojej teorii). :twisted:


Maja napęd na jedno koło ale dopiero w poślizgu więc na torze na super zawias jak się jeździ okrągło cały czas to działa a nie ma dodatkowych oporów ze szpery. Trudniej opanowac jak coś nie wyda ale luz ogólnie. Gorzej jak jest mokro czy coś.

Napisany przez: RafalW Fri, 04 Mar 2005 - 16:03

CYTAT("Azrael":3vuqiqbs)
Zacznijmy od tego że nowsze Porsche w ogóle nie mają mechanicznego centralnego dyfra - tak jak Skyline.

Czyżby?

http://content2.us.porsche.com/prod/911 ... heel_drive

CYTAT
Power is distributed to the front and rear wheels by an ingenious device known as a viscous coupling.


Już kiedyś pisałem, że jest to wiskoza z niepełnym blokowaniem i preloadem (pretension).

Napisany przez: Azrael Fri, 04 Mar 2005 - 16:06

CYTAT("RafalW":rikf84v0)
CYTAT("Azrael":rikf84v0)
Zacznijmy od tego że nowsze Porsche w ogóle nie mają mechanicznego centralnego dyfra - tak jak Skyline.

Czyżby?

http://content2.us.porsche.com/prod/911 ... heel_drive



Dokładnie tak - nie mają - przeczytaj to jeszcze raz - system napędu jak w Justy tylko odwrócony tył na przód.

CYTAT
CYTAT
Power is distributed to the front and rear wheels by an ingenious device known as a viscous coupling.


Już kiedyś pisałem, że jest to wiskoza z niepełnym blokowaniem i preloadem (pretension).


Nie ma tam nigdzie mechanicznego centalnego dyfra z satelitami itp. Miały go 993 C4 jak dobrze pamiętam....

Napisany przez: RafalW Fri, 04 Mar 2005 - 16:09

CYTAT("Azrael":3vkk97hg)
Sam sobie zaprzeczasz - przed chwilą pisałeś o radości z jazdy RWD.... czy coś takiego.

Nie zaprzeczam, tylko ty nie rozumiesz o czym mówię.
Chodzi o to, że otwrty dyff w środku na asfalt jest bardzo OK. W niektórych warunkach może nawet być lepszy. Słyszałeś może kiedyś, że sporo dobrych kierowców jest najszybszych na asfalcie przy ustawieniu DCCD na otwarty? Ja nie mówię o śniegu, lodzie czy szutrach.
CYTAT
Zauważ że ja też niemam 3 szper. Ale wiem też jak się beznadziejnie jeździło bez centralnej i że było to w zasadzie RWD.

Moje doświadczenia pokazują całkiem przyzwoite prowadzenie jak otworzę centralny. Jedynie moje umiejętności nigdy nie były szlifowane no porządnym aucie RWD i dlatego akurat ja jestem szybszy w ustawieniu Auto.

CYTAT
Maja napęd na jedno koło ale dopiero w poślizgu więc na torze na super zawias jak się jeździ okrągło cały czas to działa a nie ma dodatkowych oporów ze szpery. Trudniej opanowac jak coś nie wyda ale luz ogólnie. Gorzej jak jest mokro czy coś.

Nigdzie nie mówiłem, że jest łatwiej. Wręcz przeciwnie, mówiłem o dobrych kierowcach umiejętnościami przewyższających małpy (a te ostatnie posądzałem o wystarczające umiejętności by być szybkim w STi, jak może pamiętasz ).

Napisany przez: Azrael Fri, 04 Mar 2005 - 16:12

CYTAT("RafalW":1oq2751e)
Nigdzie nie mówiłem, że jest łatwiej. Wręcz przeciwnie, mówiłem o dobrych kierowcach umiejętnościami przewyższających małpy (a te ostatnie posądzałem o wystarczające umiejętności by być szybkim w STi, jak może pamiętasz ;-) ).



Po prostu obracamy się wśród innych dobrychkierowców. Dobrykierowca któego ja spotykam mówi że RWD sa zepsute bo trzeba ujmować gazu i ogóle nie nie chcą prosto jeździć. Twoi szlifują cały dizeń jeden zakręt na torze i wciskają gaz super precyzyjnie co do milimetra dokładniej za każdym razem. Inne auta nas kręcą i inna jazda. Ja nie chciałbym auta z otwarym dyfrem i nie wiem po co wtedy ten cały napęd wozić, i tyle.

Napisany przez: Bullitt Fri, 04 Mar 2005 - 17:10

Kurde zajefajne.....
Tylko ta cena...

Ale i tak w deche...

Dzięki Kubek!

Napisany przez: RafalW Fri, 04 Mar 2005 - 17:52

CYTAT("Azrael":3ovdkdrf)
Po prostu obracamy się wśród innych dobrychkierowców. Dobrykierowca któego ja spotykam mówi że RWD sa zepsute bo trzeba ujmować gazu i ogóle nie nie chcą prosto jeździć.

Rajdowcy?
CYTAT
Ja nie chciałbym auta z otwarym dyfrem i nie wiem po co wtedy ten cały napęd wozić, i tyle.

Dlaczego zakładasz, że napęd nie jest potrzebny jak masz otwarty dyfer centralny? Na asfalcie raczej trudno osiągnąć sytuację gdy na jakieś koło nie masz wcale napędu (przy dobrze ustawionym zawieszeniu) także gdzie jest ten problem? I z otwartym dyfem lepiej można stawiać boki a ty to tak lubisz.

Added after 3 minutes:

Bullit, nie spiesz się. Jeśli to kwestia dużej kasy to zacznij od innych rzeczy. Dobierz właściwie sprężyny, amorki (może dobre coilovers?) , camber....
Są różne metody by nauczyć auto skręcać.

Napisany przez: Bullitt Fri, 04 Mar 2005 - 19:19

Z camberem tez u mnie lipa.. Patrz: wielowahaczowe zawieszenie... Chyba ten patent CKubka by załatwił właśnie Camber jesli oba by się regulowało w tym samym zakresie..... Ale się musze jeszcze przyjżec mojemu zawiasowi dokładniej...

O Amortyzatorach tez myślę.... Chyba Pss9 Bilstaina byłoby najlepsza opcją...

Napisany przez: RafalW Fri, 04 Mar 2005 - 20:06

He he, właśnie zamówiłem PSS9 do mojego autka i niedługo będzie zakładany.
Co do camberka to można łatwiej. Potrzebujesz camber plates. Przy okazji zmiany na Bilsteiny dodaj z przodu te camber plates i wtedy możesz porządnie regulować przedni camber. Do mojego to koszt $210.
Dodatkowo PSS9 do mojego ma sprężyny 400/360 co daje nadal świnkowaty balans. Dlatego przednie wymieniam na 450 by to poprawić. Twój może wymagać innych nastawów także proponuję się popytać ludzi z doświadczeniem w Audi by zrobić to raz a dobrze.

Added after 1 minutes:

Zobacz tutaj:
http://www.eurosportacc.com/camber.htm

Masz na zdjęciach camber plates i camber bolts. Moje autko ma z tyłu camber bolts (tańsze rozwiązanie ale nie tak dobre jak plates) a na przód idą Cusco camber plates.

Napisany przez: Azrael Fri, 04 Mar 2005 - 20:11

Bilstein nawet najlepszy nie jest już najnowocześniejszy ;-) Ale to i tak super zawias :-)

Rzeczywiście dobór sprężyn do coil-overs to ciekawa sprawa np. do wsyzstkich forów daja za twarde na tył z pudełka i tzreba zmieniać bo nadwozia chca pękać a auto skacze.... (moje zwykłe sprężyny w seryjnym miejcu dla odmiany są za miękkie z tyłu)

Added after 2 minutes:

CYTAT("RafalW":3cy2vn8q)
CYTAT("Azrael":3cy2vn8q)
Po prostu obracamy się wśród innych dobrychkierowców. Dobrykierowca któego ja spotykam mówi że RWD sa zepsute bo trzeba ujmować gazu i ogóle nie nie chcą prosto jeździć.

Rajdowcy? ;-)


Innych nie znam. W Polsce wyścigi praktycznie nie istnieją.

CYTAT
CYTAT
Ja nie chciałbym auta z otwarym dyfrem i nie wiem po co wtedy ten cały napęd wozić, i tyle.

Dlaczego zakładasz, że napęd nie jest potrzebny jak masz otwarty dyfer centralny? Na asfalcie raczej trudno osiągnąć sytuację gdy na jakieś koło nie masz wcale napędu (przy dobrze ustawionym zawieszeniu) także gdzie jest ten problem? I z otwartym dyfem lepiej można stawiać boki a ty to tak lubisz. :twisted:



Jakoś za cholerę nie mogę zrozumieć sensu napędu na 4 z otwartym dyfrem w zakręcie. Jeżeli pojadę po dobrej trajektorii to mogę odrobinę wczesniej dodać gaz niż w RWD zapewne ale poza tym? Na każdy uślizg muszę reagować tak jak w RWD, do tego mam wszytskie wady AWD. Szczególnie w pierwszej fazie zakrętu nie można nic skorygować gazem co się da zrobić przy dużej mocy w normalnym AWD. Poza tym jaki miałby by ć sensowny powód żeby nie mieć szpery bo nie rozumiem kompletnie.

Napisany przez: RafalW Fri, 04 Mar 2005 - 20:20

Sedany zawsze mają zbyt twarde z tyłu by dało się załadować bagażnik i wsadzić trzy osoby na tylne siedzenie.
Po czym sądzisz, że twoje są za miękkie? Byłby to ewenement.

Added after 7 minutes:

CYTAT("Azrael":dd6irprz)
Jakoś za cholerę nie mogę zrozumieć sensu napędu na 4 z otwartym dyfrem w zakręcie. Jeżeli pojadę po dobrej trajektorii to mogę odrobinę wczesniej dodać gaz niż w RWD zapewne ale poza tym?

Mało ci? W dodatku możesz go dodać wcześniej i więcej. Na tym polega tajemnica wygrywania.

CYTAT
Na każdy uślizg muszę reagować tak jak w RWD, do tego mam wszytskie wady AWD.


Do pewnego stopnia. Jednak mimo wszystko AWD pomaga w podbramkowych sytuacjach. LSD potrzebujesz jak tracisz przyczepność a na asfalcie masz jej zwykle sporo. Jak poszukasz jak działa DCCD w opcji Auto to zobaczysz, że sporą część zakrętu pokonuje właśnie na otwartym. Spina dopiero w końcowej fazie jak przyspieszasz z zakrętu.
CYTAT
Szczególnie w pierwszej fazie zakrętu nie można nic skorygować gazem co się da zrobić przy dużej mocy w normalnym AWD.

Ciekawe czemu inżynierowie jednak stwierdzili, że DCCD ma być otwarty w początkowej fazie.

CYTAT
Poza tym jaki miałby by ć sensowny powód żeby nie mieć szpery bo nie rozumiem kompletnie.


Taki by łatwiej było przyłożyć moment obrotowy do ziemi. Skoro Cusco robi taki dyfer do sportu to chyba znaczy, że coś to daje, nieprawdaż?

Acha, a dlaczego Bilstein?
Otóż po długich rozmowach z ludźmi z doświadczeniem wyszło mi, nie ma zbyt wielu naprawdę dobrych producentów amorków. Tak naprawdę to wychodzi, że jest Moton, Koni i Bilstein. Jest jeszcze kilka firm używających ich amorków w swoich coilovers. Moton odpada ze względu na cenę, Koni nie robi nic do STi. Bilstein ma PSS9 i to w dodatku za rozsądne pieniądze. Całość z przesyłką i extra sprężynami wyszła poniżej $2k podczas, gdy różne Cusco, Zeal i inne startują od $2.5K.
A nowoczesność? Co jest nowocześniejszego? Aktywnego zawieszenia jeszcze nie widziałem a eksperymentów i tak nie chcę.

Napisany przez: Azrael Fri, 04 Mar 2005 - 20:32

CYTAT("RafalW":1bl8czxl)
Sedany zawsze mają zbyt twarde z tyłu by dało się załadować bagażnik i wsadzić trzy osoby na tylne siedzenie.
Po czym sądzisz, że twoje są za miękkie? Byłby to ewenement.


1. Czy moje auto wygląda na sedana?
2. Ja nie mam seryjnych sprężyn
3. Sądzę że sa za miękie po tym jak głęboko auto dobija - zawieszenia mimo dośc twardych amortyzatorów wchodzą tak głeboko mimo odbojów że przycierają półosiami o nadwozie...

CYTAT
CYTAT
Na każdy uślizg muszę reagować tak jak w RWD, do tego mam wszytskie wady AWD.

Do pewnego stopnia. Jednak mimo wszystko AWD pomaga w podbramkowych sytuacjach. LSD potrzebujesz jak tracisz przyczepność a na asfalcie masz jej zwykle sporo. Jak poszukasz jak działa DCCD w opcji Auto to zobaczysz, że sporą część zakrętu pokonuje właśnie na otwartym. Spina dopiero w końcowej fazie jak przyspieszasz z zakrętu.


NO raczej neima sensunic spinać jak jedziesz bez gazu. Z moich doświadczeń z DCCD-A na auto - trochę za dużo nadsterowności w niektórych typach zakrętów, ale ogólnie bajka. Nadal nie rozumiem jakie zaleety w zachowaniu ma takei AWD pozbawione szpery - jak mówiłem mój taki był jak kupiłe i była to makabra.


CYTAT
CYTAT
Szczególnie w pierwszej fazie zakrętu nie można nic skorygować gazem co się da zrobić przy dużej mocy w normalnym AWD.

Ciekawe czemu inżynierowie jednak stwierdzili, że DCCD ma być otwarty w początkowej fazie. ;-)


Ciekaw jestem skąd on wie że jest w początkowej fazie ;-) Jak ustawisz furę za głęboko to prostuje się elegancko jak typowe AWD 50/50. Przynajmniej ten ktorym jeździłem.


CYTAT
CYTAT
Poza tym jaki miałby by ć sensowny powód żeby nie mieć szpery bo nie rozumiem kompletnie.

Taki by łatwiej było przyłożyć moment obrotowy do ziemi. Skoro Cusco robi taki dyfer do sportu to chyba znaczy, że coś to daje, nieprawdaż?


Nie wiem w jakim sporcie jeżdżą AWD po torze i nie wiemd laczego tak robia - mam nadal nadzieję że się dowiem bo dla mnie to już lepsza byłaby konwersja na RWD, ale może się mylę.

Added after 3 minutes:

CYTAT("RafalW":1bl8czxl)
Acha, a dlaczego Bilstein?
Otóż po długich rozmowach z ludźmi z doświadczeniem wyszło mi, nie ma zbyt wielu naprawdę dobrych producentów amorków. Tak naprawdę to wychodzi, że jest Moton, Koni i Bilstein. Jest jeszcze kilka firm używających ich amorków w swoich coilovers. Moton odpada ze względu na cenę, Koni nie robi nic do STi. Bilstein ma PSS9 i to w dodatku za rozsądne pieniądze. Całość z przesyłką i extra sprężynami wyszła poniżej $2k podczas, gdy różne Cusco, Zeal i inne startują od $2.5K.
A nowoczesność? Co jest nowocześniejszego? Aktywnego zawieszenia jeszcze nie widziałem a eksperymentów i tak nie chcę.



Są 3 firmy na świecie? Ty ja znam jeszcze z 10 ;-) Ohlins, Proflex...., Tein.... z mniej znanych Leda, AVO, GAZ Mnie najbaridzje ofertaledy zainteresowała bo robia amorki z rozwiązaniami jak w wyczynowych OHlinsach/Proflexach ale za przystępniejszą cenę pytanie jak to działa na uicy ale są tacy którzy jeżdżą i są zachwyceni. Na gładki tor zaiweszenia w sumie chyba mająmniej wymagań niz na drogę gdzie muszą tłumic i wielkie wyrwy i malutkie nierówności. Poza tym PSS-9 chyba nadal nie ma żadnej regulacji z ręki?

Napisany przez: RafalW Fri, 04 Mar 2005 - 20:49

[quote="Azrael":3o6s4aes]
1. Czy moje auto wygląda na sedana?[/quote]

Nadal jest liczone na pełny bagażnik i max pasażerów na tylnym siedzeniu. S2000, MR2 czy Elise są pozbawione tych przywar z oczywistych powodów.

[quote]2. Ja nie mam seryjnych sprężyn[/quote]

To może masz źle dobrane?

[qute]3. Sądzę że sa za miękie po tym jak głęboko auto dobija - zawieszenia mimo dośc twardych amortyzatorów wchodzą tak głeboko mimo odbojów że przycierają półosiami o nadwozie...[/quote]

Ale jak utwardzisz tył to zmienisz balans. Możliwe, że wszystkie sprężyny masz za miękkie?

[quote]NO raczej neima sensunic spinać jak jedziesz bez gazu.[/quote]

Nie mów mi, że jedziesz bez gazu w początkowej fazie.

[quote]Z moich doświadczeń z DCCD-A na auto - trochę za dużo nadsterowności w niektórych typach zakrętów, ale ogólnie bajka.[/quote]

Nadsterowność STi to głębsze zagadnienie niż tylko DCCD.

[quote]Ciekaw jestem skąd on wie że jest w początkowej fazie [/quote]

Spytaj inżynierów. Na japońskich stronach Subaru są animacje jak DCCD-A działa. Poszukaj i obejrzyj. Chyba wiesz, że jest parę czujników specjalnie dla tego systemu?

[quote]Jak ustawisz furę za głęboko to prostuje się elegancko jak typowe AWD 50/50. Przynajmniej ten ktorym jeździłem.[/quote]

Prostuje się? Znaczy wyjeżdża z zakrętu?

[quote]Nie wiem w jakim sporcie jeżdżą AWD po torze[/quote]

W Japonii jest ich trochę. Subaru i Cusco też jakby z tamtych okolic.

[quote]Są 3 firmy na świecie?[/quote]

Czy ja coś takiego napisałem?

[quote]Ty ja znam jeszcze z 10 Ohlins, Proflex...., Tein.... z mniej znanych Leda, AVO, GAZ[/quote]

To np. powiem ci, że taki Tein i JIC to śmietnik w/g opinii znawców. Nawet gadałem z gościem z Koni, który dał ofertę, że zrobi dyno za friko i zapłaci za shipping na każdych amorkach jakich jeszcze nie testował. Z jakiegoś powodu mało było chętnych.
Gość miał (nie)przyjemność sprawdzić wiele na własną rękę i takie zestawy jak Tein czy JIC opierały się tylko na mocnych sprężynach podczas, gdy amorki były wręcz beznadziejne.
Kilka innych też testował.

[quote]Na gładki tor zaiweszenia w sumie chyba mająmniej wymagań niz na drogę gdzie muszą tłumic i wielkie wyrwy i malutkie nierówności.[/quote]

Pewnie, ale nie każdy tor jest gładki. Poza tym kontrola ruchów nadwozia obejmuje nie tylko dziury.

[quote]Poza tym PSS-9 chyba nadal nie ma żadnej regulacji z ręki?[/quote]

Co masz na myśli?

http://www.bilstein.com/html/applicatio ... /index.htm
[quote]The Bilstein PSS 9 Suspension provides the ultimate in performance tuning. The fully-adjustable monotube gas shock absorbers offer a selection of nine precise compression and rebound settings, from comfort to competition. The front and rear progressive rate springs allow accurate adjustment of the vehicle ride height and center of gravity for the level of performance you seek.[/quote]

Napisany przez: Azrael Fri, 04 Mar 2005 - 21:05

[quote="RafalW":rfq3pxmv][quote="Azrael":rfq3pxmv]
1. Czy moje auto wygląda na sedana?[/quote]

Nadal jest liczone na pełny bagażnik i max pasażerów na tylnym siedzeniu. S2000, MR2 czy Elise są pozbawione tych przywar z oczywistych powodów.

[/quote]

Wszystkie Fordy mają stosunkowo miękki tył. Te które były homologation specials - nie wydaje mi się żeby miały za twardy, przecież to nie były prawdziwe samochody drogowe.


[quote]
[quote]2. Ja nie mam seryjnych sprężyn[/quote]

To może masz źle dobrane?
[/quote]

Mam takie jakie były dostępne. Rzeczywiście nie są najlepsze. Przy bardzo dużych prędkościach albo na torze działa to naprawdę przyzwoicie gorzej jest na nierównych nawierzchniach przy małej prędkości.


[quote]
[qute]3. Sądzę że sa za miękie po tym jak głęboko auto dobija - zawieszenia mimo dośc twardych amortyzatorów wchodzą tak głeboko mimo odbojów że przycierają półosiami o nadwozie...[/quote]

Ale jak utwardzisz tył to zmienisz balans. Możliwe, że wszystkie sprężyny masz za miękkie?
[/qoute]

Możliwe. W planie jest zmiana wszystkich albo jakieś porządne zawieszenie.


[quote]
[quote]NO raczej neima sensunic spinać jak jedziesz bez gazu.[/quote]

Nie mów mi, że jedziesz bez gazu w początkowej fazie. :shock:
[/quote]

Co więcej jadę najprawdopodobniej na hamulcu jak jadę na okrągło wyścigowym torem.

[quote]
[quote]Z moich doświadczeń z DCCD-A na auto - trochę za dużo nadsterowności w niektórych typach zakrętów, ale ogólnie bajka.[/quote]

Nadsterowność STi to głębsze zagadnienie niż tylko DCCD.
[/quote]

Na pewno głębsze niemniej miałem możliwość porównać 2 STI z tego samego rocznika jedno z drugie bez DCCD-A. To bez nie wykazywało tego dziwnego zachowania, ale ogólnie jeździło znacznie gorzej.

[quote]
[quote]Ciekaw jestem skąd on wie że jest w początkowej fazie ;-)[/quote]

Spytaj inżynierów. Na japońskich stronach Subaru są animacje jak DCCD-A działa. Poszukaj i obejrzyj. Chyba wiesz, że jest parę czujników specjalnie dla tego systemu?
[/quote]

Rafał ja naprawdę poczytałem jak to działa i tak dalej niemniej on wie co chcę zrobić a nie w której czesci winkla jestśmy. W każdym razie na rzczy dziwne typu wbicie gazu w podłoge podczas jażdżania na zakręt reaguje tak jakbym chciał :-)


[quote]
[quote]Jak ustawisz furę za głęboko to prostuje się elegancko jak typowe AWD 50/50. Przynajmniej ten ktorym jeździłem.[/quote]

Prostuje się? Znaczy wyjeżdża z zakrętu?
[/quote]

Ehhh prostuje się znaczy że prostuje się z jazdy bokiem.

[quote]
[quote]Są 3 firmy na świecie?[/quote]

Czy ja coś takiego napisałem?
[/quote]

Ta to zabrzmiało.


[quote]
[quote]Ty ja znam jeszcze z 10 ;-) Ohlins, Proflex...., Tein.... z mniej znanych Leda, AVO, GAZ[/quote]

To np. powiem ci, że taki Tein i JIC to śmietnik w/g opinii znawców. Nawet gadałem z gościem z Koni, który dał ofertę, że zrobi dyno za friko i zapłaci za shipping na każdych amorkach jakich jeszcze nie testował. Z jakiegoś powodu mało było chętnych. :twisted:
Gość miał (nie)przyjemność sprawdzić wiele na własną rękę i takie zestawy jak Tein czy JIC opierały się tylko na mocnych sprężynach podczas, gdy amorki były wręcz beznadziejne.
Kilka innych też testował.
[/quote]


Znawcy wiesz są rózni ikażdy mówi co innego ;-) o JIC nie slyszałem.


Natomaist cod o KOni to to jest dopiero zabytkowa technologia - ich dzisiejsze amorki są identyczne z tymi na których Zasada wygrywał rajdy, w Anglii wszyscy się śmieją z nich mimo że są mega popularne i tanie. U nas to niejaki Elmer pogiał dwa w parę miesięcy czy coś - ogólna porażka.Ale np. angole którzy jeżdżą na Ring i ogolnie dużo na tor jeżdżą a także po drodze polecają bardzo Leda - robią także do STi, łącznie z takimi z zewnętrznymi zbiornikami gazu itp.


[quote]
[quote]Na gładki tor zaiweszenia w sumie chyba mająmniej wymagań niz na drogę gdzie muszą tłumic i wielkie wyrwy i malutkie nierówności.[/quote]

Pewnie, ale nie każdy tor jest gładki. Poza tym kontrola ruchów nadwozia obejmuje nie tylko dziury.
[/quote]

Wiem wiem, niemniej mówię że ssam amortyzator ma wieksze znaczneie na dziurawej drodze - na torze można go łatwiej ustawić pod konkretna konfigurację a na drodz emusi radzić sobie z wolnymi i szybkimi zakrętami na małych i dużych dziurach....




[quote]Poza tym PSS-9 chyba nadal nie ma żadnej regulacji z ręki?[/quote]

Co masz na myśli?
[/quote]


Tak tak, jednak ma, pomyliło mi się. H&R nic nie ma bez rozbierania.

Napisany przez: Bullitt Sat, 05 Mar 2005 - 00:34

CYTAT("RafalW":ccho8n9g)
Zobacz tutaj:
http://www.eurosportacc.com/camber.htm

Masz na zdjęciach camber plates i camber bolts. Moje autko ma z tyłu camber bolts (tańsze rozwiązanie ale nie tak dobre jak plates) a na przód idą Cusco camber plates.


Fajne , ale do mojej aplikacji oczywiście nie robią

Nic bedę szukał...

Napisany przez: Kubek Sat, 05 Mar 2005 - 02:00

Nie szukaj bo nie znajdziesz. Moge sie mylic, ale camber plates sa stosowane tylko w zawieszeniu gdzie uzywa sie kolumny McPersona. W Audi A4 jest zawieszenie typu multi link. Regolacje zawieszenia mozesz zrobic jedynie poprzez zmiane dlugosci ramion wahaczy, czyli powinienes kupic to co pokazalem na poczatku. Tak wyglada zawias z przodu

Jesli te linki sa za drogie, to mozesz sam sprobowac je zrobic. Bedziesz potrzebowac cos co sie nazywa "heim end" [url:32cw5f3r]http://www.harperracing.com/bearings.htm[/url:32cw5f3r]

Tylko trzeba zrobic to naprawde pozadnie, zeby pozniej kola same nie odlatywaly w czasie jazdy.

Napisany przez: Azrael Sat, 05 Mar 2005 - 02:04

CYTAT("Kubek":3lem57b6)
Nie szukaj bo nie znajdziesz. Moge sie mylic, ale camber plates sa stosowane tylko w zawieszeniu gdzie uzywa sie kolumny McPersona.



I obstawaim że stosowalne są też nie w każdym rodzaju zawieszenia opartego na McPhersonie.

Napisany przez: RafalW Sat, 05 Mar 2005 - 06:17

Masz rację Kubek. Nie przyszło mi to do głowy a w Audi się niezbyt orientuję.

Napisany przez: Bullitt Sat, 05 Mar 2005 - 12:21

Dzieki Kubek, tak własnie myślałem....

Napisany przez: artix Sat, 05 Mar 2005 - 13:06

CYTAT("Azrael":hx7o313l)
CYTAT("RedKivi":hx7o313l)
CYTAT("Azrael":hx7o313l)

Swoją drogą - Bullit - co Ty rozmiesz przez stały rozdział 40/60? Bo moim zdaniem to takich aut nie ma, ale może ja się nie znam.

E tam, duzo terenówek ma stały rozdział po 50%,bo nie występuje żadny mechanizm miedzyosiowy np Terrano.tylko na włączonym 4WD nie daje się tym skręcać.



Ehhhhhhhhhhhhhhhhh

Przecież gdy podniesiesz/postawisz na lodzie jedną oś to w takiej terenówce tak samo będzie 100% momentu przenoszone na jedną oś :-/ Tylko dyfer otwarty rozdziela moment zawsze w stałym stosunku!!!! Szpery właśnie się tym charakteryzują że umieją go rozdzielać nie równo. Moment to takie coś co można przyłozyć tam gdzie jest opór. Już mnie męczy tłumaczneie tego na kolejnych forach przecież to dość podstawowa fizyka


a niby dlaczego ma przenosic na jedna os na lodzie ??



jezeli zblokujesz dyfer centralny to w poslizg moga wpacs tylko po jednym kole z przodu jak i z tylu

i tu problem rozwiazuje szpera

a co do momentu to masz go na wale i dzielisz przez dwa na poszczegolne osie poprzez dyfer ktory rozdziela go w miare warunkow panujacych pod kolami

i np jezeli mamy do dyspozycji 200Nm na wale i przelozenie 4:1 to na osi tylnej mamy 800Nm ktore rozdziela wlasnie dyferencjal

niestety jak mowisz dyfer niejest przyjacielem jazdy po sliskim ale bez niego niemogli bysmy skrecac przy 100% przyczepnosci kol do asfaltu

i

Napisany przez: Azrael Sat, 05 Mar 2005 - 14:40

Artix - przepraszam ale nic nie rozumiem z tego co próbujesz przekazać.

Napisany przez: artix Sat, 05 Mar 2005 - 16:26

CYTAT("Azrael":3s2uan7i)
Artix - przepraszam ale nic nie rozumiem z tego co próbujesz przekazać.


niewazne

chodzi o to dlaczego w terrano ma sie slizgac os ktora stoi na lodzie podczas wszystkie dyferencjaly sa sprzezone

Napisany przez: Azrael Sat, 05 Mar 2005 - 16:53

CYTAT("artix":zzl2379r)
CYTAT("Azrael":zzl2379r)
Artix - przepraszam ale nic nie rozumiem z tego co próbujesz przekazać.


niewazne

chodzi o to dlaczego w terrano ma sie slizgac os ktora stoi na lodzie podczas wszystkie dyferencjaly sa sprzezone



Nawet w ogóle bez dyfrów moment idzie tam gdzie jest przyczepność i tyle :-)

Napisany przez: artix Sat, 05 Mar 2005 - 19:09

sprzezone mam na mysli zblokowane (czy masz tez to na mysli)

ja rozumie to tak ze jezeli mamy 50-50 na sztywno to kola stojace na lodzie beda krecily siez ta sama predkoscia , czy beda napedzane z takim samym mometem,
lecz te na aswalcie beda poprostu bardziej obciazone praca jaka musza wykonac

moze mowimy o tym samym lecz na dwa sposoby

Napisany przez: hwojtek Sat, 05 Mar 2005 - 20:47

CYTAT("artix":2xuzgxij)
ja rozumie to tak ze jezeli mamy 50-50 na sztywno to kola stojace na lodzie beda krecily siez ta sama predkoscia , czy beda napedzane z takim samym mometem


To są dwie kompletnie różne rzeczy. Na lodzie nie ma oporu, więc i momentu nie przyłożysz.

Napisany przez: Azrael Sat, 05 Mar 2005 - 22:46

i po co się produkowałem o momencie


Dokładnie jak mówi wojtek to ze będą kręciły się z tą same prędkością nie ma nic do rzeczy moment będzie w przybliżeniu w 100% w takiej sytuacji na osi która ma przyczepność.

Napisany przez: artix Sun, 06 Mar 2005 - 01:38

CYTAT("hwojtek":13nqhgdg)
CYTAT("artix":13nqhgdg)
ja rozumie to tak ze jezeli mamy 50-50 na sztywno to kola stojace na lodzie beda krecily siez ta sama predkoscia , czy beda napedzane z takim samym mometem


To są dwie kompletnie różne rzeczy. Na lodzie nie ma oporu, więc i momentu nie przyłożysz.


to poprosze o wzor , twierdze -rozne innezeczy

i co to niby...to rozne inne rzeczy????
ja mowie o mechanice a nie o ,,, no wlasnie , nie o sztucznym zalamaniu funkcji dyferencjalu

panowie sie nie denerwuja bo nie chodzi o ja lepszy itp...
ja lubie pogadac

Napisany przez: shafter Sun, 06 Mar 2005 - 01:50

artix: RTFM !

Napisany przez: artix Sun, 06 Mar 2005 - 03:40

CYTAT("Azrael":ji56yt0l)
sad.gif i po co się produkowałem o momencie


Dokładnie jak mówi wojtek to ze będą kręciły się z tą same prędkością nie ma nic do rzeczy moment będzie w przybliżeniu w 100% w takiej sytuacji na osi która ma przyczepność.


w przyblizeniu oddawany czy przekazywany?

wydaje mi sie ze ;twoj sposob widzenia tej srawy jest nastepujacy--

jezeli os sie slizga to niepobiera ona zadnej mocy potrzebnej aby wprawic pojazd w roch ,niepobiera tez mometu z walu i w tej sytuacji cala moc wykorzystuje os ktora ma wieksza przyczepnosc

czy sie myle ?

Napisany przez: Azrael Sun, 06 Mar 2005 - 11:16

CYTAT("artix":17p9vydu)
w przyblizeniu oddawany czy przekazywany?


W tym wypadku to jest to samo.


CYTAT
wydaje mi sie ze ;twoj sposob widzenia tej srawy jest nastepujacy--

jezeli os sie slizga to niepobiera ona zadnej mocy potrzebnej aby wprawic pojazd w roch ,niepobiera tez mometu z walu i w tej sytuacji cala moc wykorzystuje os ktora ma wieksza przyczepnosc

czy sie myle ?



Nie mieszaj żadnej mocy do tego bo tylko komplikujesz sprawę - auto napędza siła napędowa generowana prze z zamianę momentu obrotowego na styku koła z podłożem na tą właśnie siłę. Mocy tu nie mieszajmy bo zgubi się 99% osób które to czytają łącznie ze mną.


Jeżeli w Twojej wypowiedzi zastąpić moc momentem obrotowym to oczywiście tak do ośi która się ślizga przykładamy tylko pomijalny moment.

Napisany przez: artix Sun, 06 Mar 2005 - 11:33

wydaje mi sie ze poprostu mowimy o tym samym lecz ja nieuczylem sie mechaniki po polsku i moze uzywam zlych sformuowan ktore maga w moich oczach wygladac poprawnie a w rzeczywistoscie opisuja sprawy moze w zly sposob

pozdro kuba

Napisany przez: hwojtek Sun, 06 Mar 2005 - 11:44

CYTAT("artix":p9fta6dk)
to poprosze o wzor , twierdze -rozne innezeczy


Wzór na co?
Tu nie ma wzoru, tu jest definicja momentu obrotowego... Jak jest lód i nie ma przyczepności, to nie masz jak podeprzeć siły... A jak opór = 0 (a opór podłoża jest w tym wypadku punktem podparcia dźwigni siły) to możesz podać na koła ile chcesz obrotów, a i tak 0 x cokolwiek = 0.

Artix, może zanim zadasz kolejne pytanie, to siądziesz sobie do książki od fizyki dla 16-latka i spróbujesz ją zrozumieć. Nieważne czy po polsku czy po szwedzku. No offence...

Napisany przez: ChEsTeR_N Sun, 06 Mar 2005 - 14:10

Rozpisujecie sie nad przypadkiem czysto teoretycznmi. Ktory nie mam nic wspolnego z glownym tematem. Jedni pisza o momecie a inni o mocy. Przeciez jedno jest pochdna drogiego. Inna spraw zeby wprawic kolo w roch jest potrzebny moment ale zeby utrzymac roch juz tylko moc.

Napisany przez: hwojtek Sun, 06 Mar 2005 - 14:24

CYTAT("ChEsTeR_N":2iqqgjw0)
Jedni pisza o momecie a inni o mocy. Przeciez jedno jest pochdna drogiego. Inna spraw zeby wprawic kolo w roch jest potrzebny moment ale zeby utrzymac roch juz tylko moc.


Za to bluźnierstwo połączone z przeczeniem samemu sobie, powinieneś wylecieć z forum.

Napisany przez: artix Sun, 06 Mar 2005 - 15:47

CYTAT("hwojtek":383nufoe)
CYTAT("artix":383nufoe)
to poprosze o wzor , twierdze -rozne innezeczy


Wzór na co?
Tu nie ma wzoru, tu jest definicja momentu obrotowego... Jak jest lód i nie ma przyczepności, to nie masz jak podeprzeć siły... A jak opór = 0 (a opór podłoża jest w tym wypadku punktem podparcia dźwigni siły) to możesz podać na koła ile chcesz obrotów, a i tak 0 x cokolwiek = 0.

Artix, może zanim zadasz kolejne pytanie, to siądziesz sobie do książki od fizyki dla 16-latka i spróbujesz ją zrozumieć. Nieważne czy po polsku czy po szwedzku. No offence...


zapewniam cie ze do ksazki od fizyki niepotrzebuje zagladac a tymbardziej dla 16 latka mam ten etap za jekies 14 lat za soba a i z wzorami obliczajacymi momet tez sobie jakos radze

idodam ze gdybym byl calkowicie zielony w tym temacie to napewno niezabral bym glosu na forum" dyskusyjnym" streetracing

pozdrawiam

Napisany przez: fonstrompenar Sun, 06 Mar 2005 - 16:03

Są gdzies ogólno dostępne symulację komp żeby zobaczyć jak to wszystko działa? mam na myśli szpere.

Napisany przez: Sam_niewiem Sun, 06 Mar 2005 - 16:10

CYTAT("artix":6n1bmraw)
to poprosze o wzor , twierdze -rozne innezeczy


Suma działających sił i momentów w dowolnym układzie musi być równa zero - jest takie twierdzenie.
Czy kręcąc kluczem dynamometrycznym "luźną" srubę widzisz jakiś moment?

Napisany przez: artix Sun, 06 Mar 2005 - 16:33

CYTAT("Sam_niewiem":1b91515y)
CYTAT("artix":1b91515y)

to poprosze o wzor , twierdze -rozne innezeczy


Suma działających sił i momentów w dowolnym układzie musi być równa zero - jest takie twierdzenie.
Czy kręcąc kluczem dynamometrycznym "luźną" srubę widzisz jakiś moment?


masz racje , bardzo dobre i proste wyjasnienie

ja patrzylem na to w z innego punktu widzenia

chodzilo mi o to ze moment caly czas jest do naszej dyspozycji ale bez oporu niemozna go wykorzystac , niewazne ...

w kazdym razie wiem o co wam chodzi

Napisany przez: RafalW Sun, 06 Mar 2005 - 18:53

CYTAT
Wzór na co?
Tu nie ma wzoru, tu jest definicja momentu obrotowego...


Jak to nie ma jak jest wzór:




CYTAT("ChEsTeR_N":3uvph0e1)
Jedni pisza o momecie a inni o mocy. Przeciez jedno jest pochdna drogiego.


Ich zależność jest liniowa więc nie mieszaj w to pochodnych.

CYTAT
Inna spraw zeby wprawic kolo w roch jest potrzebny moment ale zeby utrzymac roch juz tylko moc.


Przykro mi cię rozczarować ale w tym wypadku moc i moment to jest tak naprawdę dokładnie to samo z dokładnością do współczynników.

Napisany przez: hwojtek Sun, 06 Mar 2005 - 19:18

CYTAT("artix":2mp4n2hw)
masz racje , bardzo dobre i proste wyjasnienie


I o to chodzi... Było "no offence", więc się nie gniewaj... Ja też nie znam wzorów

Napisany przez: artix Sun, 06 Mar 2005 - 20:42

CYTAT("hwojtek":1fjvzfk8)
CYTAT("artix":1fjvzfk8)
masz racje , bardzo dobre i proste wyjasnienie


I o to chodzi... Było "no offence", więc się nie gniewaj... Ja też nie znam wzorów



Napisany przez: Azrael Mon, 07 Mar 2005 - 02:01

CYTAT("RafalW":2whivli3)
Jak to nie ma jak jest wzór:


O bardzo dobry wzór - dobrze że przypomniałeś - może pozwoli uniknąć zapisywania wielu stron bzdurnymi dyskusjami przy okazji rozważań nad dyframi.


Rafał zauważyłes że to już drugie forum na którym się w tym tygodniu ten temat pojawił?

Napisany przez: Bullitt Mon, 07 Mar 2005 - 02:14

A które było pierwsze? Subaru?

Napisany przez: Azrael Mon, 07 Mar 2005 - 02:17

CYTAT("Bullitt":1kh2lzh3)
A które było pierwsze? Subaru?



Chyba streetracing, potem się na Subaru pojawiło. I też pare lekko absurdalnych sporów ;-)

Napisany przez: RafalW Mon, 07 Mar 2005 - 02:35

Rozmawiając o mechanice wypadałoby, moim skromnym zdaniem, znać i rozumieć conajmniej trzy zasady dynamiki Newtona. Ten wzór to nic innego jak trzecia jego zasada.
Już się trochę przyzwyczaiłem do bezsensownych postów. Ale fajnie, że teraz ty odwalasz robotę i mam mniej pisania.

Napisany przez: Azrael Mon, 07 Mar 2005 - 02:41

CYTAT("RafalW":1xsrg5yw)
Rozmawiając o mechanice wypadałoby, moim skromnym zdaniem, znać i rozumieć conajmniej trzy zasady dynamiki Newtona. Ten wzór to nic innego jak trzecia jego zasada.
Już się trochę przyzwyczaiłem do bezsensownych postów. :-( Ale fajnie, że teraz ty odwalasz robotę i mam mniej pisania. ;-)



Ja wiem co to za wzór ;-)Tylko fajnie że w takiej ładnej postaci przytoczyłeś ;-)


Rzeczywiście zrozumienie chociaż 3 zasad dynamiki by się przydało. No i do dyskusji o szperach np. wato by było dobrze rozumieć działanie normalnego mechanizmu róznicowego :-)

Napisany przez: pele Mon, 07 Mar 2005 - 20:25

apropo tego ze gdy kolo nie ma przyczepnosci to przekazywany moment jest rowny 0...

moment przekazywany na kola sklada sie wtedy ze strat na napedzie oraz oporu niepozwalajacego krecic te kola szybciej...

tzn (wyjasnienie na chlopski rozum, czyli hipotetyczne) w zimie gdybysmy zapieli 4rke czy 5tke bylejakim autem to gdyby moment rownalby sie 0, na liczniku od razu pojawiloby sie 150... a tak nie jest, jesli przekazemy odpowiedni moment i poczekamy, dopiero stanie sie mozliwe... to taki przyklad akurat dla oski, ale w przypadku 4x4 fizyka jest ta sama tylko inaczej sie to ma w praktyce...

Napisany przez: shafter Mon, 07 Mar 2005 - 20:28

CYTAT("pele":1h9juwj5)
, ale w przypadku 4x4 fizyka jest ta sama tylko inaczej sie to ma w praktyce...
Ta jasne ... może jednak pójdz za radą kolegów i poczytaj najpierw pare podręczników do fizyki ...

Napisany przez: Albert Tue, 08 Mar 2005 - 09:19

mam ciekawy link

http://www.houseofthud.com/differentials.htm

Powered by Invision Power Board (http://www.invisionboard.com)
© Invision Power Services (http://www.invisionpower.com)