Łopatki do zmiany biegów, Na kierownicy czy na kolumnie? Opcje

[nomaster]

Część, chciałbym opinie od osób które użytkują auta z łopatkami, co jest wygodniejsze, bardziej praktyczne i ogólnie co wolicie? Będę w moim aucie montował takie ustrojstwo i nie wiem co będzie lepsze a szczerze mówiąc nie mam nic do wypróbowania.

[Wspieraj forum]

[Leo]

Z własnego doświadczenia wiem, że mi pasują łopatki na kolumnie zdecydowanie bardziej, nie ma cywilnych aut, w których pół obrotu kierownicy załatwia maksymalny skręt kół... a nienawidzę szukać w mesiu, która manetka robi górę a która dół.

[Misior]

Według mnie też lepszym rozwiązaniem są nieruchome łopatki. Mam taki patent w A3 i tak jak wyżej - jak pokręcisz kierą podczas upalania to nie wiesz, która jest w górę a która w dół.

[nomaster]

Czyli jasne, będę kombinował przy kolumnie. Nawet łatwiej będzie to zrobić. Może znacie jakieś auta które mają takie łopatki żeby to kupić i na patencie zamontować?

[moritz86]

Na grupie HTG widzialem, ze czesto montuja sim racingowe firmy fanatec. Sam chyba tez w nie pojde, ale zamontuje na kierownicy. Na takim poznaniu raczej o wiecej niz 180 stopni sie nie skreca kierownica.

[moritz86]

Fanatec ponad 100 euro więc kupiłem już z subaru za 70zł

[Misior]

Na grupie HTG widzialem, ze czesto montuja sim racingowe firmy fanatec. Sam chyba tez w nie pojde, ale zamontuje na kierownicy. Na takim poznaniu raczej o wiecej niz 180 stopni sie nie skreca kierownica.

Jeśli w większości trzymasz ręce na kierownicy w jednej pozycji (tak jak napisałeś wyżej) to ma to sens.

[Grzesi(E30)k]

A opcja pchania/ciągnięcia bez wzgledu na łopatke która obslgujemy lecimy góra/dół ? Przy kierownicy zawsze ktoras bedzie blizej reki

[siewcu]

A opcja pchania/ciągnięcia bez wzgledu na łopatke która obslgujemy lecimy góra/dół ? Przy kierownicy zawsze ktoras bedzie blizej reki

Ale mówisz o dwóch takich łopatkach? Sens by to miało, co nie ruszysz to i tak zadziała tak samo... Tyle że to raczej bardziej skomplikowana opcja niż typowe rozwiązanie jedna w górę druga w dół...

[As_]

trochę dziwne mi się wydaje pchanie łopatki
to już bym chyba wołał wajchę blisko kierownicy jak od sekwencji w rajdówce

[Skiba]

trochę dziwne mi się wydaje pchanie łopatki
to już bym chyba wołał wajchę blisko kierownicy jak od sekwencji w rajdówce

klik

Bmw tak ma/miało w e90/92, przy aktywnym sterowaniu swietna sprawa, zero przekladania rąk. Zarówno lewa jak i prawa reką mozna wbić wyższy jak i zbić bieg.

[As_]

ok tylko tu są manetki razem z kierownicą i pchasz je kciukiem trzymając ją cały czas 9.00-15:00

a jak by były duże nieruchome łopaty to moim zdaniem przy szybkich manewrach trafianie w nie kciukiem przez kierownicę byłoby niewygodne. Tak mi się przynajmniej wydaje

[Misior]

Nie musisz kciukiem celować przez kierownicę tylko można tak jak w wurcach odpychać łopatkę tymi samymi palcami co pociągasz łopatkę za kierownicą.

[akim]

Ja mam dołożone do ori kierownicy z BMW e34 łopatki z e46 ze skrzynią SMG ale nie m3 czyli z 330i.

Dostrugany "adapter" z kwasu przykręcany do kierownicy. Obsługiwane taśmą od kierownicy z multifunkcją która miała więcej kabli.

Każda z łopatek działa tak samo, pchając kciukiem redukuje, ciągnąc bije biegi w górę.

Dobre w tym to, że niezależnie od ustawienia kierownicy dowolna łopatka robi to samo. Tyle, że ja mam jedną rękę, więc w zasadzie to było wymuszone rozwiązanie.

[nomaster]

Znam rozwiązanie z pchaniem i ciągnięciem łopatki ale mimo, że nigdy tego nie próbowałem jakoś mam wrażenie, że nie będzie to dla mnie intuicyjne. Jednak wolę mieć oddzielny "diwajs" do biegu w górę i do biegu w dół czyli prawa w góre lewa w dół i chyba jednak zostanę przy łopatkach na kolumnie bo rzeczywiście łatwo je będzie znaleźć jak się kierownica "poplącze".