celica t231 ts, czy warto?? Opcje

[lugens]

Witam
Przymierzam się do kupna takiej toyoty i chciałbym się nieco dowiedzieć.
Jak wygląda sprawa rozwoju silnika. Warto w niego inwestować( z tego co wiem to TS-a w PL jeszcze nikt nie uturbił)
Czy prawda ze wersje USA są gorsze??
Jak te auto sprawuje się na codzień ( w sumie do tego ma służyć) podobno lift załącza się za późno co znacznie przeszkadza w codziennej jeździe.
Mój budżet wynosi ok. 25k PLN czy w tych pieniądzach można znaleźć coś sensownego??
pozdrawiam.
(proszę o nie zamykanie tematu gdyż opcja "szukaj" mi nie działa ;( )

[Wspieraj forum]

[Qub@]

www.celica-club.org.pl

Kopalnia wiedzy.

Odnośnie turbo to bierz Celice VII, ale tąwersje 143 konną, chyba, że chcesz być pionierem w uturbianiu TS (co troche mija się z sensem)
Wersje US (czyli GTS) są słabsze, 180 konne, często wystepują w automacie, w VII występują różnice miedzy poliftem a przedliftem jeśli chodzi o odcinkę, lift, wszystkie informacje znajdziesz na cc.
Zeby z tego silnika coś wyciągnąć (pomijając turbo) potrzeba worka kasy a i tak przyrosty będą znikome.
Za 25 tys. proponowałbym jednak szukać zadbanej VI. Ciężko dorwać zadbana VII za takie pieniądze, tym bardziej TS'a. Rozumiem szukasz coś FWD?

[lugens]

za 25k VI gen?? chyba trochę przesadziłeś.
Szukam sportowego FWD, bo RWD ogranicza się do BMW lub Nissana, a że nie przepadam za BMW a nissan w tych pieniądzach jest nieosiągalny ( s14) to zostaje mi tylko FWD;(
Nie myśle o turbo, tak tylko zapytałem czy to jedyna sensowna opcja proporcjonalna do wydanej kasy.

[Paul86]

No z tymi 25 tys. za VI to faktycznie pojechałeś... za 25 spokojnie kupisz VII przed liftem z silnikiem 143 KM, a z tym silnikiem nie ma problemów jeśli chodzi o eksploatacje, a co do jazdy to jak wszystkim, trzeba sie przyzwyczaić jak chodzi o TS-a to nie wiem bo nie mialem przyjemności.

[lugens]

Miałem przyjemność przejechać się właśnie taka celiką 143KM. No i moim zdaniem brakuje jej mocy. No niestety. Prowadzi się super, hamulce też git tylko ten silnik. No i właśnie stąd wzięło się moje pytanie odnośnie TS-a

[g.mario]

Jeśli nie chcesz turbo to bierz TSa, daje naprawdę frajdę a jeśli chcesz nim jeździć na codzień to nie ma co kombinować z silnikiem.

[viggen]

Szukając Celicy VII postaraj się trafić model po lifcie (późne '02 i dalej), ponieważ przed silniki często miały problem z dużym zużyciem oleju. Była nawet z tego co wiem jakaś akcja serwisowa. Wersja 143 po prostu jedzie i tyle - szału nie ma. TS'em nie jeździłem ale podobno do lifta jedzie bardzo podobnie, dopiero później (czyli ~6tys) wyraźnie lepiej.

[lugens]

Obserwując od dłuższego czasu alledrogo cały czas spotykam wersje GTS czyli USA. Nie ukrywam, że zależy mi na wersji europejskiej i co za tym idzie pewnie długie wyczekiwanie auta.

[Paul86]

Z tym braniem oleju to chyba róznie bywa. Nie wiadomo jak wczesniej ktos auto uzytkował. Mi sie fartnęło i bierze tyle co każdy inny silnik wysokoobrotowy a mam rocznik 2000. Raz gadałem gościem który miał 2001 i jemu brała... 1l na 1000.... na wlasne oczy widziałem jak mu się baniaki 5l oleju po bagażniku waliły Ale fakt faktem wersja 143 szału nie robi. Nie jest może mułem, ale nie ukrywam że pasowałoby jej więcej. Jezdze 2 lata i nie miałem najmniejszych problemów.

[ledziu]

Z tym braniem oleju to chyba róznie bywa. Nie wiadomo jak wczesniej ktos auto uzytkował. Mi sie fartnęło i bierze tyle co każdy inny silnik wysokoobrotowy a mam rocznik 2000. Raz gadałem gościem który miał 2001 i jemu brała... 1l na 1000.... na wlasne oczy widziałem jak mu się baniaki 5l oleju po bagażniku waliły Ale fakt faktem wersja 143 szału nie robi. Nie jest może mułem, ale nie ukrywam że pasowałoby jej więcej. Jezdze 2 lata i nie miałem najmniejszych problemów.

Do połowy 2002r. problem brania oleju dotyczył wszystkich silników 1,8 vvti. Nie wynika to z uzytkowania tylko ze szczęścia nabywcy.
Bardzo często naprawiano to na gwarancji a nawet po jeżeli auto było serwisowane w ASO.
Wersja vvti do zwykłej jazdy jest ok. Wersja TS dostarcza więcej wrażeń z klimatu wiertarki. Trzeba uwazac bo zagramanicą bardzo dużo jest z napisem motor schaden więc Polacy kupują i później szybko "remontują".
Co do uturbienia to taka sztuka dla sztuki. Wszystko da się zrobić tylko stosunek $$$ do efektów jest mierny.

[viggen]

Nawet instrukcja obsługi podaje do 1L na 1000km . Ja mam '03 i pali jakiś 200ml na 1000 nawet jak dość mocno "kręcę". Ale szukając VVTL-i warto kupić polifta choćby ze względu na nieco inne przełożenia skrzyni (lepiej dopasowane do charakterystyki silnika) i parę innych detali. Generalnie na z Celicy jako auta jestem zadowolony, choć ma swoje wady . Ma mało wygłuszeń, wiec w deszczu jest głośna, czasem skrzypnie na dziurach, ESP jest niewyłączalne itp. Ale relatywnie niedużo pali i jak na swój wiek nieźle (IMO) wygląda

[lugens]

No dobrze ale pewnie kupno polifta z budżetem 25k jest niewykonalne. Myślicie że lepiej szukać auta na zachodzie, czy czekać na ciekawą ofertę z alledrogo??

[CELICA FAN]

Zerkaj na Celica C, czasem ktoś z klubu sprzedaje, a na pewno będzie się z kim skonsultować na początku odnośnie danego egzemplarza. Co do podnoszenia osiagow to kilku moich kumpli własnie modzi taki silnik tylko ze w Corolli. SA, większa przepustnica, jakiś kolektor wydechowy zobaczymy co im wyjdzie. Planują ponad 200 , wziawszy pod uwagę ze silnik na hamowni wyplul trochę ponad 170 w seri, zobaczymy co wyjdzie.