Tania zimowa miejska rajdówka, 5-10k |
Tania zimowa miejska rajdówka, 5-10k |
Mon, 12 Dec 2011 - 02:10
Post
#1
|
|
Rookie Dołączył: Mon, 12 December 2011 |
Mam w garażu jedną zabawkę RWD, ale szkoda mi ją katować w zimę, dlatego plan jest taki: tanie auto (5-10k) + wywalić co zbędne + kubeł + pasy + kierownica = jeżdżąca tymczasowa zabawka do katowania na zimę, a jak się sprawdzi to może na ciut dłużej, na jakieś pojeżdżawki.
Auto ma służyć w zimie by dojeżdżać do pracy z uśmiechem na twarzy, i polatać sobie po zaśnieżonych mniej uczęszczanych drogach z większą prędkością :-) Nie ma to być dla mnie jedyny samochód, mam czym pojechać "do sklepu" / w trasę / itd. Tylko nie do końca mam pomysł na to jakie to powinno być auto, stąd ten post. Jedno pewne: ma dawać frajdę, mieć tanie części i możliwie dobrze się prowadzić. Nie koniecznie musi to być RWD, aczkolwiek do tego typu napędu jestem przyzwyczajony. Patrząc na temperatury (grudzień mamy i 7'C, to śniegu pewnie dużo tej zimy nie będzie). Z FWD myślałem o np Clio Sport. (Mały offtopic: swoją drogą jak i tak wszystko z niego planuję wyrzucić to da się to przerobić na VAN i odliczać normalnie VAT? ;-) ) Z RWD chciałbym uniknąć marki BMW, jeżeli to możliwe? ;-) jeżeli nie możliwe to rozważę. Egzotyki i zabytki także odpadają (tania eksploatacja jak pisałem wyżej, jak się coś zepsuje to chce wymienić i dalej się cieszyć zabawą). |
|
|
Wspieraj forum |
Mon, 12 Dec 2011 - 02:10
Post
#
|
Dotacja |
|
|
|
Mon, 12 Dec 2011 - 02:52
Post
#2
|
|
Frequent User Dołączył: Sun, 24 May 2009 |
Uniknięcie BMW niestety nie jest możliwe, chociaż zaraz pewnie odezwą się przeciwnicy tej marki .
Z mojej strony jeśli chodzi o rwd to takie propozycje: e30 325 oryginalnie masz te 170 koni, auto lata dosyć fajnie nawet na suchym, a na mokrym/ śniegu nic więcej do szczęścia nie potrzeba. Części tanie. Samo auto kupisz za 5- 6 tys. e30 z jakimś zeswapowanym mocniejszym motorem - chociaż wg mnie na zimę nic mocniejszego nie trzeba. e36 325 juz troche mocniejsze, lepiej się prowadzi, ale części droższe i droższe w zakupie - tutaj opcja już zdecydowanie w stronę 10 tys. e36 328 też dostaniesz poniżej 10 k, i da się też w tej cenie znaleźć nieźle jeżdzące (nie "igiełkę" czy "lalkę", ale jeżdżące przyzwoicie). Osobiście brałbym e30 325 bo na zimę naprawdę nic więcej nie potrzeba. Kupując jakiegokolwiek japończyka rwd w stylu nysy s13 w tym budżecie będziesz musiał wydać jeszcze drugie tyle żeby jeździło tak jak bmw jeździ w serii, a do tego będzie się psuło 2x częściej niż bmw (nie urażając nikogo - ale z autami w tym przedziale cenowym niestety tak jest). Piszę to jako osoba mająca doświadczenia z japońską motoryzacją, a także z e30 i e36. Odnośnie FWD nie wypowiadam się bo nie mam doświadczenia. |
|
|
Mon, 12 Dec 2011 - 07:33
Post
#3
|
|
User Dołączył: Sun, 17 April 2011 |
Stare Audi z 5 lub 6 cyl. w Quattro? Po wywaleniu środka powinno się w miarę odpychać, a na śniegu da sporo funu. Dodatkowo w zimę tam gdzie RWD będziesz musiał wypychać z zaspy w czterołapie idziesz pełnym ogniem
Pomysł FWD jako fun car na zimę uważam za nietrafiony. Sam miałem i nie narzekałem jak było sucho, ale tylko deszcz, albo śnieg i non stop mielące przednie koła, wyjeżdżanie przodem jak nie podetniesz go ręcznym... |
|
|
Mon, 12 Dec 2011 - 10:11
Post
#4
|
|
Forum Homee Dołączył: Sun, 25 October 2009 Skąd: Łódź |
B3,B4 quattro lub pierwsze a4 v6 2,6 i 2,8
-------------------- quattro
|
|
|
Mon, 12 Dec 2011 - 11:37
Post
#5
|
|
Forum Homee Dołączył: Sun, 20 July 2008 |
e30 318is mysle ze na zime wystarczy spokojnie do zabawy , a jest mniej awaryjne niz m20 2.5 i przede wszystkim duzo mniej pali i jest latwiejsze w naprawach
|
|
|
Mon, 12 Dec 2011 - 15:12
Post
#6
|
|
User Dołączył: Wed, 13 April 2011 |
na zime tylko awd, rwd nie daje praktycznie żadnego funu chyba że dla Ciebie fun to ciągłe wypychanie auta z zaspy :/
|
|
|
Mon, 12 Dec 2011 - 15:46
Post
#7
|
|
Frequent User Dołączył: Thu, 25 August 2011 Skąd: Oświęcim |
FWD to moze jakis Civic ? Kolga ma takiego z wyprutym srodkiem + klatka dwa kubły w zestawie opony z kolcami i smiga sobie tym po górach czesci do tego w brud !
Nie jeździlem ale podobno miazga, i taniocha -------------------- スープラ - for life !
|
|
|
Mon, 12 Dec 2011 - 16:48
Post
#8
|
|
Frequent User Dołączył: Tue, 28 September 2010 |
colt/swift awd?
najtaniej, najlżej, najlepiej jak dla mnie ale wątpię w znalezienie czegoś o tej porze roku.. vectra a c20xe awd mi ostatnio mignęła na allegro za circa 6000 -------------------- |
|
|
Mon, 12 Dec 2011 - 16:49
Post
#9
|
|
User Dołączył: Wed, 13 April 2011 |
-.- nie doradzaj koledze nic innego niż awd bo na zime to jest największy fun jaki można sobie wyobrazić! jest przepaść! Nawet jakieś padaczane audi 1.8 quattrro będzie dawało rade bardziej niż jaki kolwiek inny wóz bez napedu awd!
|
|
|
Mon, 12 Dec 2011 - 18:03
Post
#10
|
|
Rookie Dołączył: Mon, 12 December 2011 |
e30 325 oryginalnie masz te 170 koni, auto lata dosyć fajnie nawet na suchym, a na mokrym/ śniegu nic więcej do szczęścia nie potrzeba. Części tanie. Samo auto kupisz za 5- 6 tys. e30 z jakimś zeswapowanym mocniejszym motorem - chociaż wg mnie na zimę nic mocniejszego nie trzeba. (..) Osobiście brałbym e30 325 bo na zimę naprawdę nic więcej nie potrzeba. e30 325 - wydaje się rozsądną propozycją, tylko widzę, że to stosunkowo towar ciężko dostępny. Stare Audi z 5 lub 6 cyl. w Quattro? Po wywaleniu środka powinno się w miarę odpychać, Ile takie coś bez środka będzie ważyć? Bo wydaję mi się, że to ciężkie auta i to AWD w Audi jest takie trochę oszukane ;-) Jeżdżąc quattro (pare razy się zdażyło, nie moim autem) zawsze miałem wrażenie, że to jest FWD z dodatkową trakcją, i zawsze ten wyjeżdżający przód.. :/ e30 318is mysle ze na zime wystarczy spokojnie do zabawy , a jest mniej awaryjne niz m20 2.5 i przede wszystkim duzo mniej pali i jest latwiejsze w naprawach Tylko gdzie ja takie znajdę? Na allegro są 2 szt. z tego co widzę, obie poza budżetem. na zime tylko awd, rwd nie daje praktycznie żadnego funu chyba że dla Ciebie fun to ciągłe wypychanie auta z zaspy :/ Nie zapowiada się na spore zaspy w tym roku ;-). Nie mam też zamiaru jeździć w terenie, a jak już wyląduję poza drogą to znajdzie się ktoś by auto wyciągnąć, to nie problem. Jeździłem i jeżdżę mocnym RWD w zimę i jest sporo funu, aczkolwiek teraz szukam auta by pojeździć trochę ostrzej. Mimo wszystko biorę też proponowane rozwiązanie quattro pod uwagę. Ciekawa propozycja, wcześniej o niej nie pomyślałem. FWD to moze jakis Civic ? Kolga ma takiego z wyprutym srodkiem + klatka dwa kubły w zestawie opony z kolcami i smiga sobie tym po górach czesci do tego w brud ! Nie jeździlem ale podobno miazga, i taniocha Civic'a kiedyś miałem i nawet miło wspominam, ale nie chcę znów civica, skorzystam z okazji by pomęczyć inny model. colt/swift awd? najtaniej, najlżej, najlepiej jak dla mnie ale wątpię w znalezienie czegoś o tej porze roku.. nie do kupienia z tego co widzę. Jakieś tropy już mam, i przynajmniej wiem czego szukać po allegro/etc, aczkolwiek dalej chętnie przyjmę propozycję, bo może coś jeszcze sensownego zostało pominięte? |
|
|
Mon, 12 Dec 2011 - 18:33
Post
#11
|
|
User Dołączył: Wed, 13 April 2011 |
Jeździłeś mocnym rwd w zimie i twierdzisz że to frajda? Nieustany brak przyczepności i slizganie isę z prędkością 5km/h uważasz za fun ?
Nie weim jak jeździ quttrro ale jeżdżę w zime lexusem is250awd (i to jeszcze w automacie!) i fan z jazdy tym autem w porównaniu do jazdy zimą pomodowanym 200sx jest nie do porównania na korzyść awd! Tylko trzeba się go nauczyć trochę bo jak próbujesz jeździć jak rwd to jest tak jak piszesz-wyjeżdżający przód jak w fwd. Życzę żebyś zdecydował się na jedyny słuszny wybór na zimę: awd! |
|
|
Mon, 12 Dec 2011 - 18:35
Post
#12
|
|
Forum Homee Dołączył: Fri, 10 November 2006 Skąd: Warszawa WN |
Uważam, że RWD może dać sporo frajdy również w zimie (przewaga AWD jako dupowozu w złych warunkach atmosferycznych jest oczywista, ale nie o tym tu rozmawiamy). E30 to fajne auto, ale na Twoim miejscu bym sobie odpuścił, ponieważ na znalezienie egzemplarza wartego uwagi poświęcisz całą zimę, albo i dłużej. A chodzi o to, żeby w tym czasie już jeździć i czerpać z tego radość Co myślisz o E36? Skupiłbym się na 320i, jest tego od groma i przynajmniej jest co oglądać - w końcu musi trafić się coś godnego uwagi. A w zakładanym budżecie można liczyć na coś w miarę zadbanego. 150 koni na nikim wrażenia nie zrobi, ale czy na zimę potrzeba więcej?
P.S. A FWD, jako zimową zabawkę, odpuściłbym sobie definitywnie -------------------- "If in doubt, flat out" Colin McRae
Kilka aut wywołujących uśmiech na twarzy :) |
|
|
Mon, 12 Dec 2011 - 18:44
Post
#13
|
|
User Dołączył: Wed, 13 April 2011 |
Nie mówię o dupowożeniu tylko o ganianiu pełnym ogniem co w zimie w przypadku rwd nei będize wogole możliwe za względu na totalny brak przyczepności, a mi osobiście jazda po sniegu 200sx znudziła się po pierwszym dniu bo walka była o to żeby się nie zakopać i nie spinować a nie popierdalać bokiem jak ceba!
Sprawa jest prosta: chcesz zasypiac za kierownaicą "lecąc" bokiem całe 5km/h czekając aż się w końcu zakopiesz w poboczu-bierz rwd. Chcesz zapeirdalać pełnym butem, wyciągać auto z przekozackich boków w rwd nie do uratowania i startować z miejsca jak na suchym-bierz awd. jakkeis quattrro kupisz za tyle co bejce. nawet jakąs 80 z 1.8 q wbrew pozorom nawet to jedzie. |
|
|
Mon, 12 Dec 2011 - 18:48
Post
#14
|
|
EJ205 USER Dołączył: Sat, 21 June 2003 Skąd: WuWuA-WaWeR |
jak ma byc fun car na zime to tyko AWD. rwd to bedzie zawracanie glowy.
za 10kpln juz jakies a4 quattro znjadziesz. -------------------- W205 OM654 Daily
|
|
|
Mon, 12 Dec 2011 - 18:55
Post
#15
|
|
Frequent User Dołączył: Tue, 28 September 2010 |
a ja bym szedł w awd jeżeli ma to być stricte zimówka
coś znajdziesz, jak nie swifta to subaru justy, mondeo, vectra, golf, ew. jakaś stara impreza/legacy- tutaj akurat koszty utrzymania pewnie spore bierz to co będzie tanio w dobrym stanie, w takim budżecie raczej nie ma co wybrzydzać. jak chcesz tym potem kajtkować to najsensowniej wychodzi swift/justy awd+silnik z gti pzdr -------------------- |
|
|
Mon, 12 Dec 2011 - 19:03
Post
#16
|
|
Forum Homee Dołączył: Thu, 17 October 2002 Skąd: Pruszków |
vw golf syncro
-------------------- Brakuje mi VTEC'a :(
MX-5 uczymy się RWD |
|
|
Mon, 12 Dec 2011 - 19:08
Post
#17
|
|
Frequent User Dołączył: Fri, 12 August 2011 Skąd: Radość. |
e36 328 też dostaniesz poniżej 10 k, i da się też w tej cenie znaleźć nieźle jeżdzące (nie "igiełkę" czy "lalkę", ale jeżdżące przyzwoicie). Jak mi taką znajdziesz "przyzwoitą" 328 za <10k to ja wezme od ręki. e30 318is mysle ze na zime wystarczy spokojnie do zabawy , a jest mniej awaryjne niz m20 2.5 i przede wszystkim duzo mniej pali i jest latwiejsze w naprawach Wystarczyć napewno wystarczy, ale zawsze wydawało mi sie że z gamy silników w serii 3 to właśnie m20 było niezajebywalnym silnikiem. Co do trudności i kosztów napraw, to różnica 2 cyl nie robi tragedii, a do m42 części nie znajdziesz po szrotach za grosze (przynajmniej w okolicach Warszawy ciężko z tym, ale kłócił sie nie będe). na zime tylko awd, rwd nie daje praktycznie żadnego funu chyba że dla Ciebie fun to ciągłe wypychanie auta z zaspy :/ Jak sie potrafi jeździć to rzadko sie wypycha z zaspy Wale pierwsze znalezione w sieci, ale może obejrzyj sobie takie coś : http://otomoto.pl/subaru-legacy-2-0-turbo-...-C21950824.html Nigdy nie posiadałem takowego, ale zeszłej zimy miałem okazje pojeździć i to daje dużo radochy z jazdy. Jeśli ma być zabawa to nie musi trzymac co do 1hp katalogowej mocy, a ewentualnie w razie jakiejś nagłej miłości do rajdów zatrzymujesz takowego i dopiero wtedy modyfikujesz pod siebie. Ponoć za ~10k można już kupić takie coś i chociażby wymienić płyny żeby za bardzo sie nie martwić. Na śniegu to i tak tego nie zmęczysz, jeśli będzie użytkowane z głową. A redukcja masy w postaci wypieprzenia wszytkiego kosztuje tylko pare godzin dobrych chęci. Zaznaczam, że jest to luźna propozycja (bo wszyscy gdaczą, że boxer, że turbo, a i tak jeździ takich ogrom i koniec konców nikt na te Legacy`e nie narzeka). peace. edit. Ludzie, dlaczego panuje idiotyczne przekonanie, że nie da sie jeździć rwd w zime ? Wystarczy troche oleju we łbie i dobra opona. <200hp to nie jest żaden problem do opanowania i to zaspawane na sztywno (chyba, że ktoś mieszka stricte w górach lub gdzieś na kole podbiegunowym). A jeśli jest coś innego do jazdy po bułki, to ja nie wiem gdzie leży problem. -------------------- Żadne hobby, daj mi spokój i sam dorośnij.
|
|
|
Mon, 12 Dec 2011 - 19:34
Post
#18
|
|
User Dołączył: Wed, 13 April 2011 |
Spector to załóżmy że Ty będziesz potrafisz jeździć a ja wogole i tak Cię w zimie objade awd jak siemasz
oczywiście że się da rwd i na początku sprawia to mnóstwo funu! na początku, potem to jest nuda i mielenie w miejscu. Strasznie wkurwiający stan jak nie możesz przyśpieszac mimo że masz 300KM :/ Po za tym rwd stoisz w każdej zaspie ile razy można to pisać?! i jebiesz sie z delikatnym pudszczaniem sprzęgła żeby wyjechać a zrób to na spieku-szczyt szczytów xD awd-jedziesz i jeszcze sąsiada z zaspy wyciągniesz za co jego córka może być bardzo wdzięczna w przyszłości:p W zeszłym sezonie tak jak czekałem na zime żeby się poślizgać to w połowie zimy już mi się rzygac chciało i prosiłem o kawałek przyczepnego żeby móc normalnie poprzyspeiszać... Potem przesiadałem się do ojca leksia awd i modliłem się żeby snieg nigdy nie topniał.... Madry wnioski sam wyciągnie Moim skromnym zdanime wszelki syncro/haldexy srexy(czy tam torseny któryś jest hujowy a którys dobry) odpadają, bo mają taką maniere że to jest właściwie fwd z dołączanym tyłem a to będzie sraka w zimie! Rozglądał by się za czymś ze stałym awd(quattrro, subruu) albo z dołączanym przodem! |
|
|
Mon, 12 Dec 2011 - 19:35
Post
#19
|
|
Forum Killer Dołączył: Thu, 24 November 2011 Skąd: Wawa |
zawsze możesz spróbować forda.
http://otomoto.pl/ford-sierra-rs-C21978010.html 200km w V6 24V w wolnossaku. tanie części i dobra ich dostępność. pytanie tylko czy swap dobrze był zrobiony:-) -------------------- Renault Megane 1.8 16V Turbo - było
Mazda 6 MPS - był -Best ET 13:45 Ryki 2015 Mazda 6Speed - jest |
|
|
Mon, 12 Dec 2011 - 19:41
Post
#20
|
|
User Dołączył: Tue, 21 February 2006 |
Bierz jakąś e30. Rok temu upalaliśmy taką w jankach i nie ma problemu z lataniem po 90 km/h miedzy wózkami, a koszt kupna nie przekroczyl 2500 zł. Tylko w tym przypadku nie przetrwały one zimy...
|
|
|
Wersja Lo-Fi | Aktualny czas: Sunday, 28 April 2024 - 08:13 |