Witam!
Niewiele znalazłem ogólnie na temat silników 2.3 20V 170KM montowanych w Audi. Interesuje mnie jaką bazą do modyfikacji jest ta jednostka. Ile zniesie na seryjnych bebechach, ile po zakuciu? Czy głowica 4v na cylinder jest równie wytrzymała jak w 2.2 20VT? Jak wytrzymałe są: skrzynia i dyfer?
Na koniec czy opłaca się wogóle dłubać tą jednostkę, chodzi tutaj o uturbienie tego 2.3 20V i dmuchnięcie go dosyć??
Słabo szukałeś kolego.
Silnik fajny, jednak nieopłacalny. Dlaczego ? bo są silniki 2.2T20v . Nie rzeźbi się w nich, bo nie ma sensu.
Za mody tego silnika , które dadzą Ci 200-210 KM wsadzisz 2.2T20v i jeszcze zostanie Ci na chipa , i masz 100KM więcej niż 7A w serii. Napędy są równie wytrzymałe co w S2.
Leo, tylko ze nie kazdy chce jezdzic kolejnym Audi z 2,2T pod maska. Dłubanie wolnossaka, mimo ze konie sa trudniejsze do osiagniecia tez daje sporo frajdy.
PS. A jesli jednak autor sie nie przejezyczył i chce zaturbic 2,3 20V to nie ma zadnego problemu - silniki sa praktycznie identyczne - odprezysz, załozysz osprzet od 20vT i masz silnik tożsamy z tym seryjnie doładowanym
Powodzenia z odprężaniem, poza tym w 7A/NM są inne tłoki, więc nie można powiedzieć, że są takie same.
7A jest dobry, osprzet z 3B z tłokami i już masz turbo
7A i NM to też inne wały i korby. Więcej tu różnic niż podobieństw. Właśnie składam silnik turbo na bazie 2.3 20V. Kucizna itp. Ale to już odbiega bardzo od seryjnego silnika. Elektronika w śmietnik. Jest beznadziejnie kapryśna.
...nic...
Ja myślałem żeby to 2.3 20V zakuć, bo dla 250-300KM nie chciało by mi się tego nawet rzeźbić. A odnośnie 2.2T to jest już tych silników trochę w autach zabudowanych, biorąc pod uwagę że 2.3 byłoby zakute to trudniej znaleźć raczej większy sens pchania się w 2.2T którego ciężko dostać, sam silnik jak i części bo to rarytas, a jak już się znajdzie to cena samego silnika nie jest zachęcająca i sięga prawie 3/4 ceny całego B3 np. z 2.3 20V quattro. Kupując w bardzo dobrym stanie całe B3 2.3 20V quattro ma się już wszystko na pokładzie, czyli zabudowany silnik, napęd quattro i to wszystko jest ori bez rzeźby. Wymienia się jedynie podzespoły. Dla mnie to jest ważne. A 2.2T to trzeba by S2 od razu kupić, bo te silniki były jedynie w S2 montowane, a to już inna półka cenowa jak zwykłe B3. W S2 hamulce są do kitu i tak trzeba by je było wymienić tak samo jak w B3.
Reasumując jaki jest sens pchania się w 2.2T biorąc pod uwagę że i tak wymieniane byłyby:
-kolektor wydechowy
-turbo
-cały wydech
-FMIC
-dolot
-wtryski
-pompa paliwa
-tłoki
-korby
????????????????
Jedyną przeszkodą w 2.3 jest elektronika silnika którą i tak trzeba by przeszczepić z 5V Turbo.
Ponadto chciałbym się dowiedzieć ile wytrzyma dmuchane 2.3 20V bez przerabiania głowicy: bez kucia?? a ile po zakuciu??
Czy 2.2T seryjnie jest całkowicie zakuty, czy jedynie same tłoki są kute??
Statystyka i doświadczenie podpowiada, że zdecydowanie więcej jest SWAPów na 2.2T niż rzeźba w archaicznym 7A/NM.
pozdr
DeS - ale czym sie rózni swap i dłubanie 2,2T od dłubania (czyli kuciznie, kolekotrach itp) 2,3 20V?
7A i NM to jednak zupełnie różne silniki.
no bez jaj.
Pokażcie mi 2.3 20v zdłubane tak, zeby miało tyle, co zwykłe 2.2T20v po chipie. PROSZĘ Was bardzo. A potem porównajmy może koszty...
Najlepiej jakby ktoś najpierw mi odpowiedział na pytanie ile da rade zrobić w 2.2T na seryjnych bebechach, a ile po zakuciu. Tak samo ile wytrzyma 2.3 20V bez jak i z kuciem???? Bo to chyba najistotniejsza sprawa. A to, że większość SWAP-uje od razu na 2.2T nie przekonuje mnie żebym i jak tak zrobił
Ps.
A jeśli chodzi o porównanie kosztów to: B3 Coupe 2.3 20V quattro w dobrym stanie można by już dostać za ~10k zł. Sam silnik 2.2T to już koszt ~7k zł. Nikt jednak nie napisał konkretnych argumentów dlaczego 2.3 20V NIE??
Jak masz sie zatrzymac na okolicach 360-380KM to lepiej miec zdrowa serie 2.2t. Jak idziesz w wieksze moce i zaczynasz wymieniac bebechy motoru to juz obojetne ktory motor jest baza - wiadomo ze 2.3 napewno bedzie tanszy w zakupie.
Jest dokładnie jak Colin mówi, z tym ze jak seryjny 2,2T ma wytrzymac te 360 kucyków to koniecznie trzeba go rozebrac i odswieżyc.
jeśli chodzi o wytrzymałość silników 2,3 20V 7A N/A (audi 90 i coupe), w porównaniu do 2.2 20V turbo (najpopularniejsze 3B( audi 200 20V i S2 poczatkowo), ABY (S2 pozniej), AAN (S4 i S6) oraz mniej popularne ADU z RS2 i RR z coupe quattro) to trudno stwierdzic ktore sa wytrzymalsze. te silniki tak na prawde nie roznia sie zbytnio miedzy soba. maja taki sam wał i korbowody, zeby bylo smieszniej zwykle 10V 2,3l i 2.0 5cyl(AAR, NG NF) tez ma te elementy takie same. nawet nie mam pewności czy tloki w turbolotach sa mocniejsze poza tym, ze sa bardziej wybrane, zeby uzyskac niższy stopien sprezania (9,3:1). także dół silnika mamy praktycznie identyczny . czapki tez sa takie same, tylko w N/A nie ma otworow na kolektor wodny. turbo maja na pewno zawory wydechowe wypelnione sodem dla lepszego chlodzenia.
ja osobiście długo nie zastanawialbym sie co wybrać. oczywiście z turbo. tak jak leo napisal turbolocik z lekkim czipem bedzie lepiej smigal niz najbardziej wydlubany N/A 2,3.
jeśli chodzi o żywotność to chyba najoptymalniej na seryjnym silniku turbo zapodawać okolice 350KM i smigać latami. Z kilku żrudel slyszalem, że na seryjnych gratach motor wytrzymywał 400-450KM ale to już wieksza awaryjność i korbowoty mogą się wyginać, głównie od momentu obrotowego i doładowania ponad 2 bary.
najlepiej chyba kupić silnik AAN lub ABY z jakiejś S2 S4 S6. jeśli zmęczony życiem to odświerzyć (panewki, cylindry pierścienie i uszczeleczki). zapodać elementy z RS2 czyli turbo i wtryskiwacze, do tego przerobka komputera i chip na 350KM. moim zdaniem najlepsza opcja na dluzsze jezdzenie, przy okazji nie za droga. oczywiscie jesli ktos chce to mozna zakuwac silnik, big turbo i rozne mody, wtedy 400-500 i wiecej koni jest w zasiegu.
Jeśli chodzi o ceny samych silników to nie jest tak strasznie. Realne jest wyrwanie kpl silnika z osprzetem za 3000. cale samochody pukniete mozna kupic za kilka tys....
Same silniki sa bardzo wytrzymale. przejezdzaja bez remontow po kilkaset tys km. takze nie zdziwic sie jak przy 200kkm bedzie mial jeszcze slady po honowaniu. rozmawialem kiedys z andrzejem nosewiczem, to mowil o s2 z przebiegiem 300tys + w ktorego rowno pompowali pod 2 bary i jezdzil bez problemu kilka sezonow i 1/4sie scigal. komus sprzedali i nadal jezdzi.
P.S. jako ciekawostka, to u mnie ma juz 385000km. z grubszych rzeczy to wymienilem uszczelniacze zaworowe smigam regularnie na 1.3bara.
Witam,
przepraszam że odkopuje taki stary temat
Wczoraj padła nam głowica w silniku 2.3 20V okazyjnie mogę kupić głowicę od 2.2 Turbo. Czy te głowice są identyczne?
Słyszałem że tak ale wolę mieć 100% pewność
Pozdrawiam
Seryjna głowica z 2.2t ma dodatkowe otwory pod kolektorek wodny. Dodatkowe 3 otwory wodne, ktore będziesz musiał zaślepić. Pozostałe różnice nie mają dla Ciebie znaczenia.
Kolejna kwestia ,ze łatwiej o głowicę w dobrym stanie z 7A niż Turbo....więc sprawdź czy nie popękana
To jak już odgrzebane...
Biorąc pod uwagę, iż silnik, który bym budował ( czy 2.2 czy 2.3 ) i tak bym składał na nowych tłokach ( seria czy kucizna - mniejsza z tym na razie ) to żeby oszczędzić sobie szukania i pieniędzy, mogę śmiało wziąć 2.3 i cała reszta z silnika doładowanego będzie pasować? Elektronika i tak by poszła najprawdopodobniej w SA, więc ten aspekt odpuszczamy.
Tylko roznica jest w kolektorze wodnym jak bylo napisane. Reszta pnp.
No ale w drugą stronę, czyli głowa z 7A do 3B, jest już więcej różnic. Tyle, że trafiają się głowice z 7A, które mają już ten temat zamknięty. Pierwsze głowice z 7A mają zwykłe zawory wydechowe, a te turbo mają sodowe. Ale większość głowic z z 2.3 ma już sodowe. Zawory z turbo są też lżejsze i trochę inaczej wykonane, ale nigdy nie miałem z tego tytułu problemów. Kolektor wydechowy jest w 7A na 10ciu szpilkach,a z turbo na 16tu. W większości głowic nie ma tych 6ciu otworów na szpilki. Do tego jeszcze taki detal, jak otwory do mocowania osłony termicznej kolektora wydechowego - w 7A zwykle nadlewy nie są wiercone. Porównując głowicę z silnika 7A (2.3 20V) z głowicą z silnika AAN/ABY/ADU z czujnikiem położenia wałka rozrządu pod kołem zębatym rozrządu...to 7A nie ma nadlewu na czujnik i trzeba wykonać stopkę pod czujnik lub zastosować zmodyfikowany rozdzielacz zapłonu z 7A/3B lub czujnik z pierwszych AANów siedzących w obudowie rozdzielacza zapłonu i przedłużyć wiązkę do tego czujnika.
Co do różnic w dołach...to nie zaczynaj z silnikiem 2.0 20V, bo to zupełnie inny motor niż 2.3. Blok ten sam ale z mniejszymi średnicami cylindrów. Oczywiście po zmianie wału i rozwiercie jest super. Nadlew na powrót oleju mają wszystkie silniki R5. Brok z wodą do płaszcza turbo trzeba kupić w ASO. Poza tym...nie ma różnic. Bloki z 10Vturbo, to inna historia i więcej pisania. Nie wszystkie są idealne do tego zastosowania.
Kolejna sprawa to wałki rozrządu do turbo pakuje się wydechowy z 7A,który przy zakupie głowicy masz w komplecie
Co do uturbiania 2.3 20V powstał już taki projekt na gt3076r .
http://forum.apmotorsport.pl/viewtopic.php?t=2664&postdays=0&postorder=asc&start=0
Niestety trzeba się zarejestrować. Może wiele osób już to widziało. Właściciel pisze, że auto niewystrojone jeździ na 0,6 bara i daje radę dla 320 konnego Sti.
Filmy, gdyby komuś nie chciało się rejestrować.
http://dawidex1980.wrzuta.pl/film/3gvFfTdxH0N/121209121130
http://dawidex1980.wrzuta.pl/film/8rCmoyQXpuR/20091212027
No więc jak już ktoś odgrzał mój stary temat. Szukałem Coupe Quattro 2.3 20V, trafiło się jednak 2.0 20V więc po krótkim rozeznaniu danych nabyłem. Jeśli ktoś zapyta, czemu od razu nie S2, to moje rozumowanie jest proste. Po co mam kupować S2 za które zapłacę ~16k zł, a z którego z pod maski i tak wszystko wyrzucę i zostanie praktycznie tylko blok i głowica, w której w sumie też będzie porting robiony.
Trochę danych:
Silnik 2.3 20V (7A):
pojemność: 2309
średnica cylindra / skok tłoka: 82,5/86,4
stopnień sprężania: 10,3
Silnik 2.2T (3B):
pojemność: 2226
średnica cylindra / skok tłoka: 81,0/86,4
stopień sprężania: 9,3
Silnik 2.0 20V (NM):
pojemność: 1994
średnica cylindra / skok tłoka: 81,0/77,4
stopień sprężania: 10
Jak widać silnik który nabyłem czyli 2.0 20V ma średnicę tłoka tą samą co 3B. Wykorbienie jest mniejsze na wale, przez co silnik uzyskuje mniejszą pojemność. Z NM można zrobić 3B jak i 7A, można również rozwiercać na 2.5L . Tak więc możliwości tuningu tego silnika jest sporo. Korbowody w 3B / NM / 7A są te same. Przez to, że tłok ma mniejszy skok silnik kręci się wyżej niż 3B/7A. Zadaje sobie od jakiegoś czasu pytanie: czy nie uturbić 2.0 Byłoby wyżej kręcące się R5
Z tymi korbowodami to ostrożnie, bo są zmiany zależne od rocznika i nie wszystkie NM mają korby takie jak w 3B. Zostań przy pojemności 2.0. Wskoczysz do niższej klasy w różnego rodzaju imprezach sportowych.
Oj, ma i to sporo w niektórych dziedzinach sportu. Przy 2.0 łapie się w klasie do 3.5 litra, przy 2.5 już leci w pełnym open.
WSMP i praktycznie większość profesjonalnych wyścigów?
No chyba, że ma to być pełna amatorka, to wtedy rzeczywiście olać to z góry.
Co do korbowodów to Etka pokazuje nie zależnie od rocznika te same korby w NM/7A/3B.
Jeśli chodzi o moje auto to nie będzie startowało w żadnych profi imprezach wyścigowych (chodzi tu o wyścigi na torze, kjs itp.) Czasem 1/4 mili zaliczy, być może jakieś amatorskie wyścigi. Będzie po prostu służyło do zabawy, przynajmniej z taką myślą chce je zbudować
W 2.0 będzie na pewno później wstawała turbina i 2.0 wygeneruje mniejszy moment obrotowy niżeli 2.3 czy 2.5. Jedyny plus wysoka obrotowość. O ile głowica na to pozwoliłaby wogóle.
pilachgt - masz rację...jakoś tak za dużo grzebię w silnikach a za mało śmigam na imprezy sportowe.
Co do tych nieszczęsnych korb, to nie wierz Etce za wszelką cenę. Mogę Ci tu wyjechać z elaboratem na kilka stron co znalazłem w silnikach R5, czego znaleźć nie powinienem. Sławne już wałki rozrządu z RS2 w silniku 7A to tylko tak na rozgrzewkę... Zauważ, że w 89 roku i w 91 roku były zmiany z korbami. Byle B4 w silniku AAR od 91 roku ma eSkowe korby a wcześniej nie miało. A z drugiej strony...KV wg Etki też ma takie same korby co S2 a to nie jest prawda. Rozbierzesz motor, to się przekonasz co masz po numerach na korbach...ale przy całej tej imprezie z zaturbianiem...nie chcesz chyba sobie zablokować drogi do sukcesu kiepskimi korbami. Wywal je i wstaw kute. Za tani temat na obecną chwilę żeby tego nie robić.
Korby wjadą na pewno kute, więc jest mi to w sumie obojętne jakie tam teraz są. Ale może być tak jak mówisz, bo Etka pokazuje, że w KV,NM były montowane jeszcze inne korby o innym początku numeru, czyli w KV, NM były dwa rodzaje korb. Nie jest jednak wykluczone, że u mnie będą takie jak ma S2.
http://img444.imageshack.us/i/resizeof.jpg/
Witam!
Koledzy, nie będę otwierał nowego tematu, chociaż moje zapytanie nie ma związku z aż tak zaawansowanymi modami w moim silniku.
Ja po prostu chciałbym się dowiedzieć, czy do 2.3 AAR można zaswapować głowicę z 7A tj 2.3 20V? Tyle na początek by mi wystarczyło:)
Poza tym czy jest ktoś, kto by się takiej przeróbki podjął, ewentualnie pokierował i mi pomógł (najchętniej w okolicach bielska - białej), no i czy byłoby tu dużo przeróbki?
Wybaczcie, że odświeżam temat, ale bardzo mi zależy na opinii speców w tej dziedzinie, a widzę, że tylko tutaj takich można znaleźć. co prawda jestem dopiero raczkujący w tej dziedzinie, ale z czasem mam nadzieję, że czegoś się nauczę
Z tego co pamietam 1 modyfikacja b2 konradavipera polegała na wymianie głowicy z 10v na 20v +mech wtrysk ..później wleciało 7A...więc się da
Dzięki kiwi:) to już coś
Teraz tylko pozostaje znaleźć kogoś, kto wskazałby mi kruczki i zwrócił uwagę co muszę mieć, jak co zrobić... No wiesz, jednym słowem kogoś, kto takie rzeczy robi i się na tym zna.
Jeśli znasz takiego kogoś, to proszę o kontakt - oczywiście za zgodą tej osoby;)
Sama rozmowa choćby telefoniczna dużo by mi pomogła i wiele wniosła do sprawy.
Jeszcze raz dzięki za wszelką pomoc:)
No to ja odgrzeje 8 letniego kotleta żeby nie zakładać nowego tematu..
A jak z wytrzymałością sprzęgła w takim 7a ?nic nie bylo pisane a teoretycznie jest podobne do aan
Zasadniczo to samo co mc, 3b, kg. srednica 240mm
Średnica tarczy tak ale czy docisk z aan niema grubszego słoneczka czy coś ?dociski chyba są inne ciekawi mnie do ilu nm wytrzymuje seria sprzęgło z 7a i do ilu z aan
seryjne aan wytrzyma do 400Nm jeśli jest sprawne. W serii tam jest 350Nm więc to nie jest przepaść. Nowe dobre sachsy wytrzymują więcej, seryjne. Ale krótko.
7A przyjmuje tyle samo, bo to popularny mod na wsadzenie jednomasu z tarczą z 7A do AAN/ABZ .
No i o to mi chodziło dzięki, bo docisk z 7a łatwiej i sporo taniej dostać.
Ja docisk będę adoptował z rs4 b7 4.2 v8. Srednica tarczy także 240mm. Tarcza seryjna na kevlarze.
Powered by Invision Power Board (http://www.invisionboard.com)
© Invision Power Services (http://www.invisionpower.com)