Witajcie,
mam pytanie dotyczące już wiekowej jednostki ale jeszcze chyba popularnej 1,8 turbo AGU, z resztą moje pytanie tyczy się każdego 150 konnego 1,8T, poza chyba AUM? który ma mocniejsze turbo, wtryski itd..
Chodzi mi o to czy na zdrowym silniku i 100% serii (katalizator, turbo K03, wtryski seria....) można przekroczyć barierę 180 koni? czy raczej nie da rady?
Bo mnie to zastanawia, ile razy spotykam jakieś wykresy na seryjnym silniku to często ledwo powyżej 170 koni i koniec.
Czy to kwestia strojenia, tunera czy po prostu turbo i cały osprzęt nie wyrabia?
Po prostu chce zestroić auto ale nie wiem czy jest sens jechać na sam soft dla 20 paru koni, z tego co wiem tunerzy lubią dorzucić sporo momentu i wtedy fajnie uderza ale potem wszystko spada, słabnie.
Jakie jest Wasze zdanie? są tu na sali tunerzy? Czy można uzyskać np 185 koni na seryjnym AGU? Nie wiem dlatego czego oczekiwać od tunera, żeby nie robić z siebie pośmiewiska że jadę autem z turbinką zabawką a oczekuje mocy.
Może mi ktoś przybliżyć jak to wygląda?
Pozdrawiam.
Nie trzeba robic kopa, zeby odczuc sens strojenia. Można to zrobić z głowa. Moim zdaniem z każdego softu bedziesz zadowolony, bo +50Nm czy tam okolice tego zawsze będą odczuwalne.
No niby tak ale przy mniejszej ilości koni ten duży moment to tylko strzał a potem wszystko siada, coś jak w dieslu.
U mnie by bardziej chodziło o polepszenie dołu bo w tym 1,8T jest słabo tak w okolicach 2 tys obrotów.
A czy zmodyfikowane AGU 1,8T 150 na chociażby 175 koni ale z dużym momentem np 290 nm pojedzie porównywalnie jak seria 1,8T 180? np AUQ?
miałem serie i wgrałem softa, różnica jest szokująca, na serii 150km to auto nie jedzie, po sofcie coś się wkoncu dzieje i nie ma wstydu na ulicy...cyferkami się nie jedzie i nie ma co dywagować 20 w tą czy 20 w tamtą, auto dostaje nM i trochę KM i to się natychmiast czuje
Moc uzyskiwana po sofcie faktycznie po części zależy od tunera bo każdy ma swoje widzi mi sie i pomimo tego iż tylko kilka map to efekty bywają różne. W każdym razie 180-190 koni jest w zasięgu na sprawnym osprzęcie. Jednak w tym momencie moc będzie dosyć mocno zależała od pogody ze względu na seryjny intercooler.
Generalnie nie ma nad czym się zastanawiać bo po takiej operacji jedyny problem jaki będziesz miał to to że nie zrobiłeś tego wcześniej.
Biorąc pod uwagę dwa auta o identycznej wadze, jedno z AGU 175/290, a drugie z AUQ 180/235 sądzę, że pojadą równo z minimalną przewagą dla AGU.
Przy 2000rpm nie oczekuj cudów po programie, przy tych obrotach najwięcej się zmieni na wyższych biegach, 4 i 5 bieg napompuje się. Przy zdrowych egzemplarzach da się nawet okolice 1b zapompować na 4, 5 biegu przy 2000rpm.
Nie ma co się przejmować, że po programie wyjdzie Ci 170-190KM tylko, względem serii i tak będzie duża różnica, bo będzie o wiele mocniejszy środek obrotów, a właśnie on sprawia wrażenie wciskania w fotel i skuteczności auta przy sprincie tuż po przepince biegu na wyższy.
Weź pod uwagę też, że seryjnie będziesz miał te około 150KM przez wąski zakres, a po programie maksymalną moc przez dłuższy czas na górze.
Sporo kiepskich wyników po programie jest spowodowanym zmęczeniem silników i osprzętu, od tego jaka wychodzi moc zależy jaki boost na górze trzyma takie AGU, a po wielu latach i kilometrach często wastegate jest słabiej napięty, niż był przy wyjeździe z salonu, warto czasem trochę dociągnąć sztangę ze względu na wypracowanie sprężyny w gruszce/luz na grzybku.
Zadbaj o serię, tuner powalczy o realne 175-185/270-280 i będziesz zadowolony z efektu.
No tak tylko co innego cios który czuć we wciskaniu w fotel a co innego realne osiągi, nie chodzi mi o setkę w 7 sek., tylko żeby jadac np na V biegu 100 km/h depnąć auto sprawnie i zrywnie przyspieszyło pod 140 km/h
Bo np diesel ma kopnięcie bo jest spory moment ale osiągi ma takie sobie, za to np Civic Type R ma słabiutki moment za to 200 koni i kręcąc do 7 tys mozna i tak pojechać lepiej niż połowa diesli porobionych na 180 koni i 350 niutonów.
Dlatego mi chodzi o moc, a co oglądam jakieś wykresy nie dłubanych 1,8T to moc ledwo sięga 180 koni i raczej widzę np 174 konie i 295 nm.
Dlatego się zastanawiam czy turbina da rade powyżej 180 koni, no chyba że tunerzy celowo ograniczają moc żeby auto się nie gotowało i żeby to funkcjonowało wszędzie.
Po prostu chodzi mi o coś innego...175 koni auto będzie mieć i duży moment ale i tak powyżej 100 km/h pojedzie 5% lepiej niż seria 1,8T może się myle...
Mieszasz trochę dwie sprawy. A z ostatnim zdaniem bardzo się mylisz. Nie porównuj turbo benzyny do wysoko obrotowej i najczęściej lzejszej hondy NA.
To znaczy no nie wiem czy mylę dwie sprawy, chodzi mi o to że konie są ważniejsze. Bo tak na prawdę co mi da duży moment? że będzie cios na dole tak? i szybko skoczy wskazówka prędkościomierza z 30 km/h na 70..no a co dalej? auto zacznie słabnąć bo mało mocy..i właśnie mi chodzi o to ile realnie koni może takie Agu dać zdrowe, czy na tych 170 paru max 180 się kończy zabawa? A dalej to już by trzeba wyciąć kat, może wtryski, większy regulator paliwa itp?
A może i turbo K03? No bo cały czas rozbija się o to samo czy warto jechać na sam program? ja wiem że różnica będzie tylko co innego mieć np 190 koni i 270 nm a co innego 174 konie i 300 nm gdzie wypadkowa przy danych obrotach jest taka że no moc nie ogranicza momentu.
Pazdanek, nie wiem, czy wiesz ale moc jest to tylko funkcja matematyczna iloczynu momentu obrotowego i obrotów silnika podzielona przez 9549. Same konie to możesz owsem karmić.
Ok, widzę że temat przyjął taką dziwną złośliwą formułę..to może spróbuje na przykładzie pokazać o co mi chodzi..
Tutaj mamy mały test Golf 1,8T 180 i Octavia RS 200 koni
https://www.youtube.com/watch?v=46WbgURZhVE
i teraz różnica raptem 20 koni, Golf niby lżejszy, Octavia wielka krowa i jeszcze pasażer a leci ostro do przodu. Dlatego dla mnie ważne jest to ile KM jest wstanie wyciągnąć tuner bo inaczej wtedy wygląda rozkład momentu wobec mocy i obrotów i to inaczej się przekłada na jazdę, osiągi, dynamikę i zdolności do przyspieszania. Nawet gdyby ten Golf miał z 310 nm to i tak Octavia była by z przodu.
Ja nie szukam poklasku że mam na papierku z hamowni 180 koni tylko chodzi mi o dynamikę, elastyczność i efekty na drodze, nie kreski wcale czy cyferki. Z tym że wiem że 200 koni nie da rady na K03 turbinie ale stąd moje pytanie w poście nr 1 ile AGU jest wstanie przyjąć i pokazać w 100 % seryjny.
Fabryczne K03 jest w stanie podać powietrza na więcej, niż 185KM, jednak seryjny IC i układ wydechowy nie pomagają w tym.
Jak tak bardzo przytaczasz przykład wysokoobrotowej Hondy to pomyśl, że Honda ma takie 200KM przez bardzo wąski zakres obrotów, a po zmianie biegu nagle ma sporo sporo mniej, a w sprincie i osiągach liczy się nie tylko maksymalna wartość, ale jak największe pole pod wykresem upraszczając. A większość 1.8T wystrojonych na 200KM ma zakres mocy maksymalnej względem Hondy kilka razy większy, nie mówiąc o mocy po zmianie biegu.
Są auta, które mają kisnącą górę, ale bardzo mocny środek, takich aut nie dokręca się do samego końca szczególnie na wyższych biegach, ale mocny środek powoduje, że ścigając się z rolki i tak po każdej zmianie biegu zyskują.
Poza tym jest takie coś jak "skuteczność" auta przy wyścigach i przy nagłej potrzebie depnięcia (niezależnie czy do wyprzedzania, wciśnięcia się gdzieś czy nagłej rolki z innym autem), a tutaj środkiem obrotów to raczej nie ma co porównywać przykładowo 2.0N/A 180KM do 1.8T 180KM, bo to drugie po prostu zmiażdży środkiem to pierwsze na dodanie gazu bez redukcji, na które nie ma czasu.
Jak chcesz trochę więcej to wytnij kata i zrób downpipe, ugrasz trochę więcej mocy, bo turbo chętniej będzie trzymać boost. W okolicach 200KM zatrzyma Cię turbo i wtryskiwacze. Wtedy możesz zrobić taki setup na przykład:
http://gregor10.pl/vw-golf-iv-1-8t-agu-150km-231km-350nm/
Osiągi takiego setupu to znów będzie spora różnica względem AGU z samym programem.
A odnośnie filmu, który wrzuciłeś to gdyby Octavia miała zrobione 280Nm, a Golf 310Nm to wyglądałoby to dokładnie inaczej ze względu ma masę i pole pod wykresem mocy.
Na tym filmie przypadkiem Golf nie ma skrzyni 5b, a Octavia 6b (krótsze biegi)?
Oba auta z filmu shamowane na tej samej hamowni? Bo zaraz wyjdzie, że jedno shamowane 3 lata temu, drugie nigdy nie shamowane i nawet nie zlogowane czy zdrowe i takich domysłów końca nie ma, a wnioski błędne mogą być.
śmiesznym jest wymaganie od turbobenzyny megahiper momentu przy 2000 rpm...
Wg właściciela Octavii podobno ona miała wtedy 202 konie i coś ok 280 nm a golf podobno więcej niutów w okolicach 300..ale nie wiem czy to prawda.
A czy nie lepiej zamiast wycinania kata po prostu załadować już na przyszłośc turbo K03s? czy za dużo i tak nie da rady w sensie wtryski i seria IC itd..?
Nie wiem mnie w ogóle dziwi że taki kloc jak Octavia tak leci szybko i to z pasażerem przy raptem 20 koniach więcej niż w lekkim Golfie.
Natomiast co do hamowania, trudno powiedzieć po prostu był taki temat na VW gdzie zastanawiano się moment czy moc? i gośc pokazał ustawkę ze swoja octavią lekki soft ze 180 na 202 i potem Golf podobno zdrowy 180 koni i prawie 300 nm
A co do wypowiedzi wyżej...takie TSI potrafi przy 2000 obrotów nieźle wgniatać we fotel bo jechałem, a w tym zakresie 1,8T śpi i to głębokim snem...z resztą 2,0 TFSI 200 KM, jednak inaczej jedzie niż np 1,8T 210... typu Golf V GTI i Audi S3 8L
Masz rację, jednak czasem zdarzają się egzemplarze, które zadziwiająco dobrze wychodzą albo mocowo albo jeśli chodzi o wstawania albo po prostu o idealne parametry przy logowaniu serii, może i rzadko, jednak wtedy widać co znaczy idealny egzemplarz, aż samo zdziwienie pojawia się w człowieku.
Wrzuć, chętnie zobaczę z ciekawości, bez napinki.
Doprecyzowałem, bo domyśliłem się, że zaraz będą pytania lub szyderstwa jak to możliwe stroić auta nie znając osprzętu silnika.
Z trochę marudnym autorem tematu zgodzę się w jednym - przykładowo taki Golf 5 GTI jedzie i reaguje na pedał gazu genialnie, może w serii nie poraża osiągami, ale jest po prostu mega skuteczny na dodanie gazu w całym zakresie i sprawia dzięki temu frajdę nawet na serii.
3bieg z dolu 2480obr, wiec na 5 pewnie i tez moze by dalo sporo nizej
http://vaglog.pl/log-002_020_115_NqUxJ.html
ale patrzac na MAF jak dobrze pamietam to log setup full seria po programie z dolozonym FMICkiem i TIPem bez korekty softu i nadal pelnym seryjnym wydechem, gdzie sam soft z konfiguracji K03 + 320cc bo taka jest w AYP dal 187KM/284Nm a po dolozeniu ICka i TIPu wyszly 202KM/284Nm bo pieklo >70'C zamienilo sie na max podchodzace pod 30'C
Pazdanek, może upraszczając - pomieszałeś wiele rzeczy i dlatego temat przyjął taką formę a nie inną. Zakładasz, że zawsze moc jest wyznacznikiem tego jak bardzo auto jest szybkie, zaś później napisałeś, że 180 względem 150 KM w 1.8T to przyspieszy powyżej 100 km/h tylko 5% lepiej (skąd te wyliczenie???)
Powiem tak, jaranie się "momentem" przed funów diesla oczywiście przy wyścigach może niewiele znaczyć, ale wynika to dokładnie z tego co ktoś już wcześniej wspomniał:
To jak auto przyspiesza to nic innego jak pole pod wykresem mocy w funkcji obrotów, które są użyte do osiągnięcia tego najlepszego przyspieszenia.
A moc to właśnie moment w funkcji obrotów. Po prostu 1.8T zrobione czy to na 175KM czy na 185KM będzie jechało dużo lepiej niż seria przed programem.
Nie porównuj turbobenzyny do turbodiesla bo to dwie różne bajki - niepotrzebnie rzutujesz obalenie legend o zajebistości diesla z powodu wysokiego momentu na benzynę z turbo.
O to tylko chodzi, jak czegoś nie rozumiesz to wal.
PS. Odnoszenie się do jednego filmu z YT niewiele wnosi i nie znaczy, że 20 KM zawsze będzie szybsze. Liczy się to co się dzieje od zmiany do zmiany biegu. Jak suma pod wykresem (czyli całka/pole) od zmiany do zmiany będzie miała większą wartość to w teorii będzie to szybsze auto niezależnie czy moc max. ma delikatnie wyższą czy niższą.
pole pod krzywą RAZY PRZEŁOŻENIA SKRZYNI A octavia pewnie miała 6b, co? I to dlatego diesel "nie jedzie" adekwatnie do posiadanego momentu, bo kaleczy go długa skrzynia z racji krótkiego zakresu obrotowego motoru.
A TFSI to już zupełnie inna bajka. Inne CR, inne turbo, i WIEKSZE WYKORBIENIE, które jest sednem całej sprawy jechania od dołu.
Generalnie Pazdanek rozumiem o co Ci chodzi, ale niepotrzebnie dorabiasz teorii uszy. Obojętnie czy na dole będzie 270 czy 290, czy na górze będziesz miał 170 czy 180 - auto po sofcie podnosi obie krzywe płasko do góry o tak znaczącą wartośc, że nawet bezrozumny program z doyebaniem boosta na 2tys obrotów zrobi na Tobie pozytywne wrażenie. Takie są opinie ludzi wypowiadających się tutaj - Prnit potwierdził Ci swoim przykładem tego samego motoru w takim samym aucie. Jeśli nadal nie chcesz w to uwierzyć - albo sprawdź albo koniec tematu
Tak, ja pod wszystkim się podpisuje, tylko chce wytłumaczyć dlaczego ciągle o tym pisze..dajmy na to takie S3 1,8T ma 225 KM i nie potrzebuje 400 Nm żeby jeździło lepiej niż przy tej samej ilości momentu zawirusowane 1,8T na 180..
bo ma inną moc na poszczególnych obrotach.
Np weźmy taki wykres
Przy 3200 obrotów on ma 270 nm ale może 125-130 koni..no i będzie uderzenie ale moc słaba więc auto nie będzie jechać jakoś rewelacyjnie bo moc max w okolicach 177 koni jest przy 6 tys itd..
I tu nie chodzi o to, ja wiem że soft coś da...to tak jak Overclocking w komputerze, procesor przetaktowany z 3,0 GHz na 3,5 już ma lepszą wydajność ale przy 4,0 będzie to już na prawdę szybki sprzęt.
Dlatego pytam o to ile koni, bo wiem że moment może być nawet ponad 300 Nm no ale konie to już nie taka prosta sprawa...
No chyba że tunerowi powiem żeby moc tak jak widać na wykresie tak zrobił (o ile się da) żeby szybciej dobijało do maxa, tzn przy np 4500 obrotów już miało okolice 170 koni a max 177 np..coś takiego ale nie wiem czy się da..
Czy każde 1,8T tak samo się modyfikuje i wychodzi na wykresie że jak moment rośnie i potem spada to mija się z mocą która dopiero się rozwija tam daleko?
Ten wykres co podałem to jakiś znaleziony w sieci, prosty program, bo wiadomo że AGU są robione nawet na 260..ale to nie o tym mowa.
Kolego da się zrobić płaski wykres momentu ale płaskiego wykresu mocy nie uświadczysz chyba ze celowo obniżając moment ale to sensu nie ma
No też tak myślę, czyli po prostu musze jechać na program i koniec.
W sumie to fakt może przesadzam bo co mi da 5-6 koni i tak 200 KM nie wyciągnie z K03 i seryjnych wtrysków.
P.S. znalazłem jeszcze taki wykres, chyba podobny? może to gotowce? Czy jeżeli tuner zapoda takie zakresy mocy, momentu to należy się cieszyć i zakończyć zabawę chyba że dłubanie mechaniczne tak?
Niech ktoś rzuci okiem na te wykresy, to wtedy będę miał porównanie dla siebie to co ja dostanę.
Czas przestać być idealistą, to jak wygląda taki wykres zależy nawet od hamowni na jakiej jest robiony pomiar, czy zwykła inercja czy obciążeniówka czy drogowa. Nawet skalowanie osi na wykresie inne powoduje, że jeden wydaje się płasko mieć moment, drugi nie itd.
Pojedź na dobry program i już, jeśli kreski i wynik niezbyt Cię usatysfakcjonuje (chociaż pewnie auto będzie wyraźnie lepiej jeździć) to zapytaj co w aucie Cię trzyma lub niedomaga, by móc poprawić i oczekiwać więcej.
Szkoda klawiatury i dywagacji, lepiej działać w temacie i śmigać AGU z full sprawnym osprzętem i dobrym softem.
Jak już zarzucami filmikami to generalnie tak jeździ zdrowe AGU po sofcie na raptem 173 KM, więc jak to jest słabo to nie mam pytań
https://www.youtube.com/watch?v=mtV5A5PgQtk
Miałem A3 1,8T AGU 176 koni i chyba 290 około niutów, ale sprzedałem nie dawno, kolega ma do dziś A5 3,2 FSI i te auta szły podobnie, mówie poważnie!
Z resztą należałem do ekipy VW/Audi w rejonie to ludzie mieli S3 210 koni które jechały tak że setkę uzyskiwały powyżej 7 sek więc to zalezy od auta, kierowcy.
W Agu jest ten problem że słabo się go diagnozuje, warto sprawdzić szczelność dolotu, zawór turbiny, pompę paliwa, często przepływka pada, DV itp.
A po samym sofcie to auto jeździ mega lepiej, a seria to może się schować takie A3 jak moje 176 KM myślę że dało by radę zejść poniżej 7 sek do setki, seria jak zdrowa to w 8,3 zrobi setkę ze stoperem w ręku.
Ja po sofcie w deszczowe dni praktycznie w ogóle nie korzystałem z mocy bo to co się wyrabiało z autem na II biegu to była masakra, ślizgały się kółka jak na lodowisku, na serii raczej nierealne.
Polecam zrobić program bo takie dyskusje nic nie dają, cyferki czy kreski to jedno ale to jak auto jedzie to drugie, poziom szaleństwa i to jak auto kopie a dewagacje o cyferkach i kreskach to dwie rzeczywistości.
Pazdanek zdejmij sobie wężyk ciśnieniowy z gruszki na próbę , przejedź się kawałek to zobaczysz różnicę miedzy serią 150 a programem . Wtedy turbina napompuje ile będzie w stanie . Następnego dnia będziesz śmigał na program . U mnie w AEB realnie samochód zaczynał mocno przyspieszać od 2k obr nie ważne na jakim biegu , ale 1 bar chyba był chwilę później . Miałem wskaźnik , nie czytałem z logów
Fakt, seryjne 150hp agu szału nie robi, ale na swoim przykładzie mogę powiedzieć że po wrzuceniu k04023 i niskiej masie można uzyskać całkiem przyjemny miejski daily car.
https://youtu.be/1Lf67stg-So
Wszystko jest kwestia tego ile chcesz osiągnąć
dac sobie spokoj, lepiej zrobic lightowy soft i niech bedzie on bezpieczny, tak na prawde nawet gdyby zrobić te 5km wiecej to nie poczujesz extra uderzenia w plecy z tego tytulu, poczujesz moment obrotowy, wazne zeby przebieg mocy i momentu byl plynny a nastawy bezpieczne.
Ok, dzięki za wszelkie wskazówki, pytanie teraz takie czy przed strojeniem warto bawić się w jakieś wkładki filtra powietrza typu K&N albo pipercross? Pytaniem nie bez powodu bo dużo ludzi dłubie wydechy w 2,8 Vr6, wkłądają filtry i na hamowni pod 220 koni podchodzi z serii 204...
Ogólnie czy jest szansa żeby 1,8T po sofcie ze 150 jechał podobnie jak 2,8 Vr6 seryjny czy raczej kiepsko?
Chodzi mi o takie auta jak Cupra 2,8 V6 albo Golf IV 2,8 itd..Bora..
P.S. a co z paliwem lać 98? czy zostać przy 95?
Tak, tzn rozumiem i nie rozumiem
Mówimy o serii np. AGU tak?
Bo jeśli by dac K03s, wtryski większe itd itd...i ostatecznie moc 220 koni to pewnie inaczej by to wyglądało czy sie myle?
A czy tuner może dac sobie moment jaki chcesz i gdzie chce? tzn nie mówie o 400 Nm ale z czego wynikają te różnice typu jeden ma w piku 255, drugi 278 a trzeci aż 310?
To kwestia softu, tunera czy wydajności osprzętu?
P.S. znalazłem taki wykres AGU po sofcie i pytanie za 100 pkt jak to możliwe że on ma tylko 230 Nm? skoro okolice 220 to seria pokazuje na hamowni?
No ok niby wszystko rozumiem, ale na wykresie od Spycha widać że jednak trochę inaczej ta moc wychodzi niż na moich przykładach, skąd te różnice?
No bo np tuner przywali 1,1 bara, będzie 295 nm a moc może wyjśc tylko 175 koni bo np przytkany katalizator tak czy nie?
To jak to wygląda? Tuner absolutnie nie ma wpływu na moc? trochę chyba ma odpowiednio momentem sterując czy niezupełnie?
A jeszcze pytanie bo się nie dowiedziałem czy warto jakieś stożki montować? wkładki K&N itd? albo zawór blow off czy seria DV oraz filtr Knecht powietrza są w 100% wystarczające do dobrego strojenia z serii 150?
Generalnie zastanawiam się jak lepiej - duże uderzenie z dołu, duży boost od początku ale pewnie słabsza moc max? czy bardziej spokojnie płasko ale i moc ciut wyższa?
Niech ktos sprawdzi Twój silnik ile on jest wart bo może zamiast chipowania lepiej zająć się stanem ogólnym. I jeżeli wszystko ok to pojedz na ten program i powiedz fachowcowi o co Ci właściwie chodzi. Z tym silnikem nie ma problemu bo rolnicy w szopach juz umieja je chipowac
Rolnicy w szopach je stroją? to ciekawe czemu u siebie w dużym mieście (500 tys mieszkańców) nie potrafie znaleźć firmy która to robi? TFSI robi każda 1,8T prawie żadna + TDI owszem. Musze jechać 250 km na głupi program.
A co do stanu ogólnego no to ja nie mam żadnych problemów - turbo nowe (poprzednik zmieniał) wymienił DV, cały układ zapłonowy, nowy olej, filtry.
Dobra koniec tematu coś wymyslę najwyżej będę jeździł 169 konnym też coś poczuje
Skoro fizyki nie potrafisz zrozumiec i dalej rzucasz jakies liczby to co innego pozostaje Nikt tu Ci symulacji nie przeprowadzi jak Twoje auto bedzie po programie X jezdzic a jak po Y i jakie beda Twoje odczucia.
Dobra po tych pierdylionach postów widze ze to AGU to sorry i cofam tu trzeba trochę trudu włożyć a nie tylko podpiąć kabelek.
Mieszkam w Poznaniu i nawet w okolicach np Pachura - Sroda Wlkp nie robią takich jednotek, mimo że programują Audi RS6 4,0 TFSI to 1,8T dla nich jest problemem ale..to już mniejsza o to.
Z resztą miesiąc po zakupie miałem problem bo coś wyskoczyło i zaczęło się falowanie na obrotach, problemy z odpaleniem, 90% mechaników w Poznaniu twierdziło że to przepływomierz, po czym jak kupiłem to ojj to może świece? a może przepustnica coś szwankuje?
Dopiero 40 km od jakiś gość który jeździł 1,8T stwierdził że to cos tam przy podciśnieniu jakiś wężyk strzelił, wymienione i auto jeździ do dziś. Specjalistów/tunerów od 1,8T AGU można zliczyć na palcach jednej ręki w PL tak mi się wydaje.
Ale znam już serwis co tuningują AGU, można podjechać tylko że to inne województwo.
Generalnie ok, czyli robie soft i tyle, zobaczymy co wyjdzie, jak to będzie jeździć, mam nadzieję że będzie różnica
On chyba to samo miał na mysli Spyniu.. "Specjalistów można zliczyć na palcach jednej ręki" - więc jest ich mało. Chyba, ze nie chodzi Ci stricte o specjalistów tylko o brak chcących podjąc się roboty pomimo tego, że zrobiliby to bez problemu.
Jak zlogujesz i zdiagnozujesz kilkanaście MK5 GTI i kilkanaście AGU to wtedy dopiero będziesz mógł się wypowiedzieć obiektywnie.
Tak się składa, że AGU to trochę starszy temat i rzadko, które przyjeżdża takie, w którym nie ma się do czego mechanicznie i z logów przyczepić, więc hamuj trochę, pokory nigdy mało.
To o czym piszesz to jakiś żart chyba?
dziesiątki bloków pomiarowych? a co mnie to że tak powiem za przeproszeniem jako klienta obchodzi? Czy cieszyłbyś się jakbyś uszkodził sobie staw kolanowy a ortopeda by Ci powiedział że on raczej łokciowy bada i operuje bo kolanowy jest bardziej skomplikowany?
Poza tym dzisiejsze TSI jest na 2 lata a potem remoncik za 25 tys, AGU wymieniasz przepływomierz, DV, nawet jak słupek to tam 1500 zł i masz silnik na lata. Pokaż mi jakie AGU brało olej w wieku 4 lat? gdzie osadzał się nagar albo miało problemy z rozrządem?
To że się gorzej diagnozuje to jest opcja, kryterium, rozrząd tez się trudniej ustawia niż robi serwis olejowy, ale tzn że mechanik ma robić 10 serwisów olejowych i chrzanić rozrząd?
Pan Gregor, Czechowice-Dziedzice, Gdańsk itd..uważasz ze to nie są renomowani tunerzy? Ja powiem inaczej, to nie są panowie którzy wzięli z unii kasę i robią softy po kablu w TSI na bazie jakiś tam opowiastek w sieci.
Niestety u mnie większość to są ci którzy się bawią nie mając pojęcia o sztuce tuningowania.
Po prostu im ciężej się coś diagnozuje i naprawia, tuninguje tym to pokazuje klasę tunera.
I zapytam po raz drugi, jak w takim razie naprawiano i diagnozowano takie jednostki 17 lat temu?? Skąd np pan Gregor nauczył się tej sztuki? i dlaczego np jemu nie jest ciężko? No właśnie..to są pytanie bez odpowiedzi i tyle.
Pazdanek fajnie sie czyta Twoje posty Na poprzedniej stronie nie rozumiales zasady budowania momentu obrotowego i dlaczego jedno auto na wykresie ma go 280 a inne 230 mimo tych samych mocy maksymalnych a na tej o chociazby awaryjnosci TSI i jak to jest na 2 lata czy o tunerach z prawdziwego zdarzenia.
Ta dyskusja jak dla mnie zmierza donikąd. Na pierwszej stronie napisałem jak oblicza się moc, ale autor chyba nie zrozumiał, chociaż było to powtarzane kilka razy przez innych. Po czym okazuje się, że jednak autor zawstydza tunerow wiedzą o modyfikacjach, budowie silników i diagnostyce.
I również nie dziwię się, że duże firmy z renomą nie chcą się brać za stare auto przy którym jest dużo roboty. Tak jakby kopać rów łopatą cały dzień lub koparką przez 1 godzinę. Za tą samą kasę. Każdy rozsądny chyba wybierze to drugie.
Wstaw emu i rób sam skoro chetnych do strojenia w poblizu nie ma a blizej nich przeprowadzac sie nie chcesz Zrobisz sobie tyle map ile silnik zniesie
A może temat rozmowy z tunerami też od razu zaczął się od punktu momentu obrotowego i różnej mocy w tym samym miejscu to podziękowali
Chciałem zaznaczyć że od 2017R już nie tuningujemy AGU/AEB/AJL z m.in w.w powodów o których nadmienili poprzednicy.
Za to jest u mnie możliwość przełożenia całej elektroniki na ME7.5 do AGU/AEB/AJL i zestrojenia samochodu.
Na swoim przykładzie mogę potwierdzić, że faktycznie jest problem ze znalezieniem osoby chętnej wystroić AGU na seryjnym sterowniku, u mnie skończyło się to na emu.
Jeśli to nie tajemnica jaka cena przełożenia elektroniki ? trzeba przekładać całą elektronike nie można włożyć kompa me7,5 ogarnąć kabli i w kompie powyłaczać co trzeba ??
Też nie powinno tak być, skoro przychodzi do mnie klient po panewki które kosztują 80zł to mam go wygonić bo takich tanich mi sie nie opłaca, sprzedać mu inne za 400 czy te tanie policzyć 300 zeby mi sie opłacało? czy sprzedać jak człowiek tanie ?
Nie może być tak że jak stary to sie ma klienta w dupie bo trzeba sie więcej narobić, starych AGU AJL i AEB jest mało ale każdego klienta trzeba szanować
Kolego ale panewki tak czy siak kupic musisz. A program nie jest naprawą samochodu i bez zmian w nim auto tez w koncu jezdzi.
Jest rynek na tunning, są duzo ciekawsze projekty i silniki. Kto dzis kupuje AGU szukajac osiagów ? No i po co sie bruzdzic starymi patentami. A moze Gregor stare digifanty powinien stroic ? Przeciez tez jezda
Ale biorąc 1200-1500zł nawet robiąć to cały dzień jest to dla was zla kasa i nie opłacalna w stosunku do poniesionych nakładów ?
W sumie znajdzie sie z 3 osoby które będą z chęcią stroić starsze auta i będa miały pewnie pełno roboty
Sam mam AJL i ciężko widze o strojenie, trzeba będzie kupić jaki SA bo na wiosne moge go już nie zrobić a to tylko dupowozik
Zmienicie na me7.5 i znowu kazdy wam to wystroi, skonczcie juz biadolic. Audi sport i 70% tematow o 1.8t ktore w sporcie nie istniało.
Ja moje poprzednie 1.8T AGU na seryjnym silniku i Garrecie GT28r ( plus szereg innych modyfikacji ) wystroiłem na 335KM i 410NM i lato to bezbłędnie przez długi czas w tym zawody różne. Kwestia wystrojenia - jak nie bedzie za duze EGT to silnik pojezdzi
No tak Toldi, ale na SA Na zewnętrznym postawisz wszystko. Mody w AGU stają się problematyczne na seryjnym sterowniku, który nie potrafi tyle co ME7.5. Bo ono notabene jest jeszcze bardziej rozbudowane w korektach zalezności niż niejedno SA. Co notabene jest często mega wcurwiające
Ok a czy ktoś mniej więcej może opisać jak duży jest problem i z przejściem na ME7,5 powiedzmy że mam kompa z AWT
Żeby sie nie okazało że przejście na ME7.5 będzie kosztować tyle co EMU
A ja troche od innej sprawy podejdę.
Mianowicie czy AGU/AEB np. w 2010 roku miały inną elektronikę? raczej nie, czy były mniej zużyte? osobiście wątpie, jeśli bierzemy pod uwagę te jednostki które powstały 20 lat temu.
Więc jak wtedy diagnozowano stan silnika? no właśnie, czy 13 letnie AGU było ideałem salonowym a np. 18 letnie jest śmieciem?
Wg mnie nieopłaca się przekładać elektroniki i zabawa itd. lepiej jak już sprzedać auto jak zdrowe i kupić coś co ma od razu nowszą elektronikę + turbo K03s itd..np A3 1,8t 180..
Osobiście zamiast pastwić się nad AGU czy AEB zastanowiłbym się ile wytrzyma TFSI mocno pomodzone a które ma masę wad fabrycznych.
AGU sypie się bo poprzednicy to Łukasze i Sebole, którzy z syfikami robią rajdy na zimnym itd..wymieniają oleje z Tesco. Zadbane AGU jeździ i ma się dobrze.
Tunerom się nie chce babrać i w sumie nic dziwnego, tylko no dlaczego nagle klątwa i stop 2017 koniec tuningowania AGU? bo co bo 18 letnie auto jeździ gorzej niż 12 letnie? Chciałbym zobaczyć takie GTI 2,0 TFSI z 2004, które nie puszcza nigdzie oleju, nie łyka 1l/1000 km i ma 100% zdrowe turbo, sprzęgło itd..
Jak weźmiemy pod uwagę np problemy TFSI/FSI z osadzaniem się nagaru, spalaniem dużej ilości oleju oraz wersje z łańcuchowym rozrządem słabą trwałość no to okaże się że te starocie 1,8T i tak są dużo lepsze.
2.2 turbo, 2,7T, 1,8T wg mnie pomimo wieku będą i tak kultowymi jednostkami do robienia fajnych mocy, także ja bym tak nie pluł na AGU że stare, że się sypie bo poczekamy jak taki Golf GTI V będzie miał 16-17 lat czy w ogóle jeszcze jakiś będzie jeździł, albo Rka 300 konna dzisiejsza.
Do tego zestawienia dodaj stare poczciwe konstrukcje na 16V
Ale tu nie chodzi o to, że AGU samo w sobie jest paździerzem, ale o to, że mechanicznie ma prawo być bardziej zuzyte niż nowsze jednostki, a z racji przestarzałej elektroniki jest cięższe w diagnozowaniu. Tuner nie będzie robił programu w aucie, które nie trzyma serii i po jego poswięconych godzinach nie pokaże kresek odpowiednich do żądań klienta, bo będzie jeszcze większy pojazd niż po samym usłyszeniu stwierdzenia "nie podejmuje się" - temat z off topica o tuningu 2,5tdi Zdiagnozowanie co jest źle zajmie o wiele więcej czasu niż na ME7.5, a za owy czas nikt razem z softem zapłacić 2tys nie chce, bo to 1/5ta wartości auta. That's all.
Kolego Joker, Ty chyba sam nie wiesz o co chodzi, przejdź się do serwisu komputerowego z kompem PC to wtedy zrozumiesz na czym polega problem. Serwis komputerowy żyje z napraw laptopów bo komputer PC ma 20% obywateli, a tunerzy z chipowania nowych silników.
Ceny Golfa V spadły i za 20kilka tys można kupić badziewiasty 1,4 TSI 170 KM, który może i ma nowsza elektronikę i "kolegi" będą zazdrościły bo ktoś się przesiadł z czwórki na piątkę no to po co komu AGU?
Niech ktoś mi wytłumaczy czy w 2011 roku elektronika w AGU/AEB byłą inna?????? czy te auta np z 1997 roku były jako 15 letnie w stanie salonowym? no nie!
I jak wtedy tunerzy je diagnozowali słucham?? Jak widzicie to się kupy nie trzyma.. za to Golf V wtedy miał wyższą cenę więc i AGU więcej jeździło.
Problemem jest tutaj nieopłacalność tunera i za duży nakład pracy a nie AGU złe czy dobre, elektronika czy jej brak.
Dla wyjaśnienia Jokerowi, napisz tylko tyle że wg słownika:
Chiptuning poleca się w silnikach doładowanych, gdzie wzrost mocy i momoentu wynosi 25%.
Także nikt nie mówi tutaj o wyciskaniu 400 koni z 1,6 mpi, ale jak znam życie prędzej ktoś się zajmie 3,2 V6 w R32 niż 1,8T AGU mimo że z tego drugiego niezłe moce można wyciskać, bo nie chce się nikomu dłubać.
Ja pamiętam czasy np. 2010 roku, sam miałem AGU, ale już sprzedany, wtedy jakoś nikt nie robił problemu, nikt nie kazał nowej elektroniki zakładać a dzisiaj gadacie bzdury że elektronika za stara - dobre!!!
A tuner? co ma powiedzieć? że by umarł z głodu? że mu się nie chce? nie opłaca się?
Jeszcze raz napisze problemem nie jest żadne AGU ani AEB tylko to że są nowsze auta a tuner tez musi mieć co do garnka włożyć. Gdyby ceny MK5 z mocnym tsi/tfsi trzymały wartość AGU nadal było by robione, a tak jest masę jednostek które też przynosza kasę i tyle.
Chcesz odwrócić kierunek obrotu kuli ziemskiej? Jakieś definicje mi przyczatasz sam nie rozumiejąc słowa pisanego? Przecież opłacalność o której piszesz to nie tylko złotówki, ale i nerwy czy ponoszone ryzyko/odpowiedzialność za swoją robotę.
Szkoda mi czasu, może ktoś będzie chciał się jeszcze z Tobą dalej spierać choć Twoje ostatnie dwie linijki tekstu są bliższe prawdy i nie za bardzo rozumiem o co się gotujesz.
Po prostu mylisz pojęcia "NIE DA SIĘ/NIE POTRAFIĄ" z "NIE CHCĄ" (co logicznie uzasadnili).
Ja się o to gotuje że połowa tutaj opowiada dziwne teorie że AGU jest przestarzały, zajechany i ma jałową prymitywną elektronikę. O ile to wszystko może być prawdą to...
a) przestarzały jest tak samo jak ARZ, bo nowe te auta to były w 2002 roku
prymitywna elektronika była i 5 lat temu i 10 i teraz taka sama jest - a jednak kiedyś je robione bez problemu
i ogólnie opowieści że tuner nie będzie wszystkiego co ma 4 koła robił.
Tylko że mówimy o turbo benzynie, ponadto 1,8T AGU a 1,8T ARZ to niemal ten sam silnik, konstrukcyjnie to jest to samo, nikt tu nie porównuje do 1,8 tsi więc to jest takie dziwaczne.
Ma gość 1,8T AGU i nie może dostać wirusa bo jest za stary za rok młodszy ARZ już jest nowoczesnym autem.
No ale ja nie ganie za to tunerów tylko wyjaśniam na czym polega przyczyna, AGU jest mniej i ogólnie 1,8T jest rzadkim silnikiem, zawsze taki był bo 1.9 tdi go wyparł. Jak na 10 1,8T jest jeden AGU no to tuner nie potrzebuje się tym męczyć.
Tak to wygląda cała filozofia, tylko niech nikt nie pisze o starym silniku, zajeżdzonym czy ze starą elektroniką bo dla mnie to jest jakby powiedzieć że no zima i jest mroźno cholera co tu zrobić, pierwszy raz się z tym spotykam..
Zawsze jak jest zima to jest mróz i śnieg i każde nastoletnie auto może być zajechane nawet wg wielu nowszy ARZ czy AUM, może być zajechany bardziej niż AGU.
Moim zdaniem tu chodzi przedewszystkim o temat lutowania kości... nikomu się już nie chce tego robić. Wiem z własnego doświadczenia bo mój magneti marelli też tylko da radę lutując kość i nie ma chętnych na zrobienie.
unitronic zrobi za 2k PLN i tak wyjdzie taniej niż swap ecu + soft
Jak nie wiadomo o co chodzi to zawsze chodzi o $$$, tylko nie wiem po co pisać takie głupoty zamiast napisać prawdę, są u nas w kraju starzy wyjadacze, tunerzy którzy są na rynku xx lat i mają jakąś tam swoją renomę, nie chce im się poprostu grzebać w starych trupach i robić programy w 20 letnim AGU, po pierwsze nie skasują takiego klienta 2 czy 3K bo jego auto jest warte 2 czasem 3 razy tyle, do tego jak coś padnie w trakcie strojenia to problem ze starym trupem i tyle, a tak przyjedzie sobie nowe rs6, zrobi się program za 3 czy za 5 tysi i takie auto nie padnie w trakcie hamowni i jest spokój i takiego klienta te firmy szukają a nie Henia z 20 letnim golfem i tyle. Dlatego ja mając właśnie AGU pojechałem do tunera pod płońskiem który mi w godzinę bez gadania wyjął komputer, zrobił bezpieczny program z zastrzeżeniem że nie odpowiada za stan silnika i robię program na własną odpowiedzialność, zrobił bezpieczny program i mnie skasował 400zł bez marudzenia, gadania i tyle. Wiedziałem że silnik to przyjmie na klatę bo przedtem była jego rewizja wraz z małym remontem i tyle. Autem przejechałem na programie 5000km, grzecznie zapindala i nie ma z nim żadnego problemu. Oleju nie bierze, ma te 7 z groszami do 100, na dupowoza idealnie. Miałem w planach grzebnięcie go mocniej ale jako iż grzebie 2,7tt sobie golfa odpusćiłem i tyle. Jak chcecie mogę podać adres do gościa, polecam. A te całe gadanie o zmianach komputera, konwersjach itd, nie wiem po co to robić..chyba jako sztuka dla sztuki, co do EGT to mozna założyć zegar, co do AFR sondę co do boostu wskaznik. P.S a co grzebania 2,7tt to w polsce jest wiele firm które chętnie zajmują się tymi starymi silnikami i robią to w normalnych pieniądzach.
i tu sie bardzo mylisz. Nie chodzi o kase tylko o renome. Nie kupisz jej i tak samo nie odbudujesz po stracie.
Ty może i temu tunerowi przywiozles auto po inspekcji, MOŻĘ i nawet pretensji nie bedziesz miał do niego jak ono padnie, ale ilu jest takich, ktorzy przywożą trupa, oczekuje rekordu na AGU, a gdy coś padnie po roku to oczywiscie wina tunera bo zle wystroił. Potem 100 tematow na roznych forach i grupach o tym jaki to ten czy tamten jest zly bo jak on stroi RS6 a agu nie potrafil wystroic?!
Wstyd i hańba, na stos z nim!!!
Dalej uwazasz, ze Tobie sie nalezy strojenie u kazdego tunera do kogo pojdziesz ? Pisz tak dalej na forum to zobaczymy co będzie.
Jak sie tuner dowie, a ten swiat jest bardzo mały to dostaniesz smsa, ze zlenie juz jest nieaktualne bo tuner bedzie wolał odżałować sobie te pieniądze zeby nie miec problemow z niesłusznymi pomowieniami. Nie ruszaj g to nie bedzie smierdziec ...
Dyskusje mozna zakonczyć. Ci co chca stroic agu zglosza sie do Ciebie po kontakt do twojego tunera i po sprawie.
a to jest jakaś święta łaska żeby tuner program zrobił w aucie , człowieku co ty tutaj piszesz za głupoty? w ciągu dziesięcu minut mozna znalezc w necie tunerów którzy zestroją AGU bez problemu pewnie w każdym dużym miescie, ja w warszawie znalazłem z 5, smieszy mnie ze niektórzy uznają swoich tunerów za wielkich mędrców u których program musi kosztowac od 2K w górę bo inaczej auto będzie zle zestrojone, albo zaraz wybuchnie. Ja wszystkie swoje auta typu seria plus program stroiłem za max 500zł, nigdy nic mi nie wybuchło, auta śmigały, a raz jak gosciu mi krzyknął za strojenie saaba 1700zł to usiadłem na 1 dzień w necie, poczytałem trochę forum angielskich, kupiłem pierdół za 150zł i sam sobie schipowałem saaba opisując zresztą cały proces na forum saab polska gdzie do dzisiaj jest przypięty na górze, taka to jest ta wielka wiedza magiczna, wszystkiego można się nauczyć a te wstawianie pierdół ze program to musi tyle i tyle kosztować hehe, no jak widać nie musi. Nie mówię tutaj o sytuacjach gdzie mocno modzi się auta, gdzie potrzebna jest naprawdę duża wiedza aby takie auto które miało w serii 150km miało pozniej 400....tutaj to jest inna para kaloszy..ja mówię o 95% wgrywaniu gotowców do serii, Seria plus program.
Tak dokładnie myśle. Tuner robi soft komu chce.
Znalazłeś 10? Jakich? (To pytanie retoryczne) Jestes w stanie ocenic ten soft?
Soft a soft do turbobenzyny to spora roznica. Tak lekko pisać o tym jakie to proste może wlasnie ten kto nie miał z tym za duzo do czynienia.
Tylko nie mieszaj tutaj kwestii ile kto za to płaci bo nie o tym jest dyskusja.
Ty masz zmodyfikowany soft, ale ....
No właśnie jest ale. Zawsze będzie jakieś ale które sobie dopiszesz np. ale mam silnik po inspekcji więc wytrzyma niedociągnięcia softu, ale soft jest lekki, ale zapłonu nie ruszony, ale to, ale tamto.
Soft a soft to spora roznica!
Piszesz o strojeniu SAABA..., nie chce mi się szukać, ale ... ostatnio chyba, był na sprzedaż saab z padnietym silnikiem po domowym strojeniu ... a miało być tak prosto. Tobie sie udało, innym widać nie chociaz przepraszam to nie powod do zartow.
Ponieważ dyskusja widze schodzi na jakis dziwny tor to tylko przypomne, ze zaczeło się od tego dlaczego znani tunerzy nie chca już teraz tak chetnie stroić agu i ze chodzi o kase.
Skoro to takie łatwe i tak razi Cie, ze ktos a to bierze pieniadze to może napisz jak to zrobic w agu tak jak napisałeś na forum saaba.
Dobrej nocy
Nie chce mi sie jak sa firmy ktore to dobrze i normalnych pieniadzach robią, co do tych programow to tak jak napisalem 90% to wgrywane gotowce, bezpieczne gotowce ktore moze maja 5km mniej ale maja tak bezpieczne wartosci ze nie powoduja kaboom. Zalozenie osoby ktora tuninguje 20 letni silnik powinno byc takie, moze byc problem i robie to na wlasną odpowiedzialnosc i tyle.
dziwne mają co niektórzy podejście. "Ja chce i ktoś mi musi zrobić - jego zasrany obowiązek". To nie urząd miasta..
Panowie, to już nie ciągnąc dalej tego tematu bo widzę że co kraj to obyczaj
Niech ktos mi napisze wszystkie 1,8T z który są problemy czy chiptuningu.
Bo tak się zastanawiam, pojeżdzę swoim golfem mk4 1,8T AGU, może zrobie mapkę albo i nie, sprzedam i np gdybym kupił Audi TT 98 rok 1,8T 180 jaki tam motor siedzi? z nimi też są komedie przy tuningu? No bo też staroć?
Pytałem jednego gościa w okolicy to mi powiedział że on od dawna już nie robi nic co ma więcej jak 12 lat, więc dla niego nie ma znaczenia czy AGU czy inny ale to są wszystko złomy, nie opłaca się tego ruszać.
Więc jestem w kropce.
Generalnie chodzi mi o to że jak z AGU jest taki problem, to np opcja przekraczania 200 koni to już w ogóle komedia, więc może lepiej kupić TT 180 km? albo A3 1,8T 180? jak to wygląda albo S3 99 rok? tam tez trzeba lutować?
Słaby chyba jakiś jesteś bo masz napisane. Poszukaj w jakich silnikach siedzi sterownik ME 7.5.x nikt po latach produkcji nie pomoze bo silnikow 1.8t było grubo ponad 20.
Ok, to wszystko rozumiem, po prostu już zgłupiałem bo nie poruszaliśmy tematu innych aut niż Golf czy A3 i teraz Audi TT to niby inne auto, silniki mają inne moce ale samo auto też może być np z 98 roku i wtedy już tak kolorowo myślałem że nie jest skoro tutaj dyskusja dotyczyła starych zabytkowych aut, to takie TT 98 młode już raczej nie jest
czyli AJQ, APP itp z Audi TT już sa na nowszej elektronice.
tak, w ttce nawet z 98 zawsze jest me7.5 tak ze problemow tam nie ma z elektroniką
Jesli juz wchodzicie w takie szczegoly. to bym jeszcze dodal, ze sam soft w AJQ/APP to moim zdaniem absolutnie zbedny wydatek bo zysk z seryjnych 180KM bedzie zaden a jedynie niutem z dolu jest mozliwosc cos zrobic a ogolnie nie zrobisz nic wiecej ponad AGU po sofcie, jako, ze poza nowszym sterownikiem, przepustnica DBW i map sensorem, AJQ/APP to nadal zwykle K03, wtryski 280cc i waskopasmowa lamba
Moim zdaniem zamiana AGU na AJQ/APP to z deszczu pod rynne, nie liczac szybszego strojenia 7.5 lub latwiejszego upgrade'u do 7.5.1, sprzeda AGU, kupi TT i pozniej bedzie marudzil, ze po sofcie ma 185KM/280Nm zamiast seryjnych 180KM/240Nm
Myslac o sprzedazy AGU jedyna rozsadna zmiana to kupic cos na ME7.5.1 z szerokopasmowa lambda, K03s, 320cc i kosmetyka zrobic 230KM - przykladowo takiego samego Golfa z nowszych rocznikow z AUMem.
Czy ja wiem TT 180 konne po sofcie miewają 205 koni, to obawiam się że pojadą porównywalnie jak takie S3 210 KM itd..
Poza tym chodzi też o inne auto, o rozstaw osi, TT jest trochę inne niż Golf, a jeszcze inne są S3 czy Cupry.
Dla mnie zakup Golfa to głupota, tzn kolejnego, już lepiej chyba nie wiem Polo IV GTI 1,8T
No chyba że jakieś A3 fajne po lifcie 4x4 itd..Golf to Golf już chyba lepiej zostać przy tym AGU, bo chociaż zna się jego stan.
Jest jeszcze inny temat mianowicie FWD oraz kiepskie prowadzenie czyli mając 250 koni w takim golfie korzysta się z tego w suche dni i na prostej, to nawet BMW E36 się lepiej prowadzi i napęd tył.
Także to wszystko trzeba przemyśleć, te 4x4 to tez dołączane ale zawsze jakieś, może lepiej szukać 225 TT lub Cuprę/S3? tylko ze koszty duże i samo auto w cenie dużo nowszego OPLA Astry H 2,0 turbo, co kto woli.
Tzn że chcesz mi powiedzieć że na AGU na turbinie K03 przyrost mocy będzie niewiele mniejszy niż na AJQ z turbo K03s? chyba że tam tez siedzi K03? no ale K03 i 180 koni fabryka??
z AGU wyjdzie załóżmy skromne 180 koni z AJQ okolice 200. Tak to wg mnie będzie.
Przecież to nie wolnyssak żeby przyrost to było 5 koni.
Nie znalazłem w tym temacie, ile wytrzymają seryjne korby i tłoki w AGU? 400NM da rade? na np. GT28.
1.8T 180KM AJQ /APP (ME7.5, sonda waskopasmowa) ma k03-026/035 i niestety nie jest to k03s lecz k03. potencjał 200-215KM max przy idealnym stanie turbo
1.8T 180KM ARY/AUQ ME7.5, sonda szerokopasmowa) ma k03-052 i jest to k03s potencjal przy full setupie 220-250km
No ale to jak AJQ ma K03 to z jakiej paki można takie moce wyciskać? skoro w AGU 190 to przy dobrych wiatrach, wyciętym katalizatorze itd..i extremalnym sofcie?
Myślałem że każde K03 nie poleci więcej jak 190 koni, czyli niby to co Spychu mówił było by w tym momencie prawda.
Bo przedzial 200-215KM, ktory opisal Gregor to jest full setup AJQ - FMIC, wydech, TIP, soft i moze 210 sie zrobi jak turbo bedzie chcialo dzialac a silnik przyjmie zaplon bez cofek
Ja mialem dosc dawno u siebie na K03 z FMICkiem i TIPem, plus calym seryjnym wydechem z katem 202KM, oczywiscie nie na Me3.8 a na Me7.5 z szerokopasmowa lambda i gdybym wtedy zrobil caly wydech + korekte softu, pewnie o 210-215 bysmy sie otarli bo turbo dzialalo idealnie i mialo jeszcze troszke zapasu.
Gregor czy mozesz rozwiac watpliwosci odnosnie wtryskow, bo juz sam do konca nie jestem pewien a w necie milion sprzecznych info.
Czy dlugie 031S z AJQ/APP itp to 320 bo takie info w necie tez znalazlem a do tej pory bylem swiecie przekonany, ze to 280 tak samo jak zwykle stare 031 z AGU, rozniace sie tylko budowa a 320 byly dopiero krotkie 031BA.
Tak cały czas rozmawiacie o 10KM w tą czy 20KM w drugą stronę, ja tym najgorszym AGU z softem za 400zł sobie dzisiaj pomierzyłem auto, w końcu było trochę cieplej i sucho, 100kmh to 7 z groszami, po kilku przejazdach niestety auto puchnie i robi się powyżej 8, także jak widać problemem nie jest turbina czy silnik ale np. FMic, tutaj by się przydało poprawić to auto. 7 sek z groszami w starawym golfie jest jak najbardziej wystarczające na codzień i naprawdę bardzo przyjemnie się tym jezdzi jako dupowóz. Także to tak w temacie czy się AGU do czegoś nadaje, według mnie za te pieniądze jak najbardziej mogę polecić takie auto, mam u siebie tylko zmienione sprężyny na twardsze, przyjemny dupowóz za grosze.
W środku zimy puchnie Ci auto?? Dla mnie to dziwne, za oknem 0/+1 w dzień, nocami -5 i masz problem bo się przegrzewa.. to wiosną i latem chyba w ogóle nie jeździsz? Miałem to auto, stąd moje zaangażowanie w temat, ale problemy o których piszesz to takie dobre 20 stopni w górę a nie 0 i środek zimy..dziwne.
FMiC jak najbardziej tylko czy dla samego programu warto się bawić w to? to wszystko zależy.
7 sek jest jak najbardziej ok, już wczesnej wstawiałem filmik użytkownika z forum VW, super auto śmiga i ma jakiś nieznany soft na ok 173 konie właśnie AGU, gość taki kupił nie wie co to tam jest.
https://www.youtube.com/watch?v=mtV5A5PgQtk
Ja też polecam ogólnie, chociaż powiem tak, duża moc a bardziej moment, doładowanie trochę nie idzie w parze z układem jezdnym, prowadzeniem i napędem, lekko mokro i od razu auto mieli kołami, to tez pewnie zależy od softu no ale ja miałem z tym straszny problem i bardziej się na to wkurzałem niż na odcinanie doładowania bo za ciepło.
Pamiętam na trasie szybkiego ruchu wyprzedzam ciężarówkę, wtedy było za oknem ok 5 stopni, V bieg 115 km/h i do 140 tak wgniatał we fotel że masakra, góra była fajna, dół gorszy, do 2,5k obrotów to spał głębokim snem
Dzięki wszystkim za wyjaśnienie różnic pomiędzy 1,8T 150/180 itd. bo w takim razie ja trochę byłem w błędzie i byłem pewny że takie TT nawet z 98 ma K03s, mocne wtryski i można ostro lecieć
A jeszcze pytanie czy Audi TT 225 z lat 90 to inne auto niż z 2003 np? chodzi mi o to czy 225 koni miało różne oznaczenia czy to ten sam silnik? i robi się go tak samo? bo może w wersjach 225 też tak jest że te z lat 90 idą na max +15 koni a te po 2000 spokojnie +45 KM
Bo był 1,8T BAM tzw, ale czy on tez był już w latach 90 w TTkach? czy to inna jednostka?
Powered by Invision Power Board (http://www.invisionboard.com)
© Invision Power Services (http://www.invisionpower.com)