Temperatura oleju po raz 100 Opcje

[nomaster]

Temat niby znany niby pełno info w internecie, niby każdy coś tam wie a jednak żadnych konkretów nie ma. Mam pomiar w 2 punktach, w misce olejowej i zaraz za chłodnicą oleju (woda-olej). Temp w misce dochodzi mi nawet do 145c przy spokojnej jezdzie w mieście w upał. Temp za chłodnicą rzadko przekracza 100c. Który pomiar jest bardziej wiarygodny? Mi sie wydaje ze z miski bo to koncowa temp oleju ktory spłynął z panewek chociaż z drugiej strony zaburzony przez natrysk na denka tłoków... Więc jak to w końcu jest? Kiedy odpuscic? Olej LM 5w50.

[Wspieraj forum]

[MadeInPoland]

No sam pomysl ktory olej trafia do pompy i na panewki.

[nomaster]

No właśnie nie wydaje mi się to takie oczywiste. Zanim olej dojdzie do panewek przelatuje przez kanały w wale który ma temp na pewno wyższą niż olej który tymi kanałami płynie. Dlatego gdyby nie natrysk na denka uznałbym za najbardziej wiarygodną temperaturę w misce. Wiele aut ma czujnik temp oleju własnie w misie olejowej.

[MadeInPoland]

Zasadniczo to masz zbyt gorący ten olej. Niektórzy producenci zalecają temperaturę pracy max 125 stC, chwilowo max 150stC.
Nie zmienia to faktu, że od razu Ci się silnik rozwali bo takie 150 stC, a nawet więcej to miewałem w motorach i nic im się nie stało.
Zwróć uwagę, że jak masz olej 145 w misce to ile ma denko tłoka? Tłoki powyżej pewnej temperatury tracą wytrzymałość mechaniczną, podobnie elementy stalowe ulepszane cieplnie, które powyżej 150stC mogą zacząć się odpuszczać.
Osobiście jak widzę 145 stC w misce i zależy mi na silniku to organizuje mu wydajniejsze chłodzenie.
Mierzy się zwykle w misce, pomiar za wymiennikiem nie jest miarodajny i może odzwierciedlać po prostu temperaturę wody.

[done4]

Nie biegnie ci tak czasem rura wydechowa pod miską i ją ogrzewa?
Przy temperaturze oleju 145°C to silniki już kończą żywot jeśli nie mają oleju do motosportu.

[Andrzejsr]

Ja nie nie mając jeszcze wsk temperatury oleju jeździłem sesje 15to minutowe z chłodzącym tylko ostatnim kółkiem i silnik ok, był rozbierany w międzyczasie bo się rozleciała pompa oleju, ale panewki w ładnym stanie itp. Olej też ok - był badany 2 x (po 2 czy 3 tysiącach i drugi raz po tysiacu km) . Lepkość trzymał , mimo trochę zanieczyszczenia paliwem.
Jak założyłem wskaźnik to dopiero zobaczyłem, że już po kilku kółkach / 5 minutach ogniem było do 140-150 stopni. Od czasu wskaźnika zacząłem schładzać jadąc wolniej do 110-120, ale wcześniej nie robiłem tego i nic się nie działo. Chłodnicy oleju brak.
Olej LM 10W60 / Mequin Racer 10W60 . Pomiar w podstawce filtra oleju z wymiennikiem ciepła z wodą. Woda 90ciu , może z haczykiem raczej nie przekraczała. Silnik niewysilony, ale TS Alfy raczej "słynący" z problemów olejowych a panewki ładne.
Może mniej lepki olej to ma problem z takimi temp. ale 10W60 dopiero wtedy mam wrażenie jest ok.