Drukowana wersja tematu

Kliknij tu, aby zobaczyć temat w orginalnym formacie

Racingforum - Drag, Drift & Time Attack - Racing Forum _ Kupujemy samochód eksploatacyjny _ Kombi z dużym bagażnikiem ok. 50 tys zł.

Napisany przez: Frolik Tue, 09 Mar 2021 - 07:43

Poszukuję kombi z dużym bagażnikiem do sumy ok. 50 tys zł.

Auto wielkości klasy D/E , byle bagażnik nie był mniejszy niż w Peugeocie 406 kombi. Im większy tym lepszy.
ważne jest również żeby szyba bagażnika była jak najbardziej pionowa, gdyż będą tam czasem podróżować 2 duze psy.

Im bardziej badam rynek tym więcej zamętu mam w głowie.

Wstępnie myslałem o e61, f11 lub peugeocie 508 HDI. Może jakiś Superb TDI.
Na pewno jest jednak też coś innego godnego polecenia przy przyjetych założeniach.


Jak chodzi o eksploatację, to będzie to ok. 25 tys km rocznie, głównie drogi podmiejskie i trochę miasto, do 100 km dziennie, z prędkościami max 100, 110 km/h, przy średniej 60-70 km/h, także wielki silnik nie jest potrzebny. Raczej ważniejsza ekonomia. Zero autostrad.


Obecnie poruszam się na zmianę mercem w124, peugeotem 406 i Infiniti FX. Póki co robię malutkie przebiegi, ale po przeprowadzce to się zmieni, zatem może czas pomyslec o nowym aucie.
Fajnie jakby samochód miał połączenie cech powyższych aut, czyli bagaznik jak 406, trwałość, bezawaryjność i koszty eksploatacji jak w124, i osiągi jak Inifniti.
Z powyższych Infiniti najbardziej mi pasuje, bo to bardzo fajne, trwałe i bezawaryjne auto, dające przyjemność z jazdy, ale ma niestety krytycznie mały bagażnik jak na moje potrzeby.

Napisany przez: Sarna1 Tue, 09 Mar 2021 - 08:36

Jak zauważyłeś mistrzem bagażnika będzie superB i pewnie Passat.
Dla mnie, najwygodniejszym autem tego segmentu jest Mondeo, fakt że buda klepana od lat ale coś tam unowocześniana, są dobre światła, extra diesel 2.0 tylko automaty lipne, dodatkowo te egzemplarze którymi jezdzilem były naprawdę swietnie wyciszone.

Napisany przez: kinko Tue, 09 Mar 2021 - 09:01

E61 mimo mojej sympatii bym odpuścił. Te auta w tych pospolitych wersjach typu 2.0D, 3.0D zostały już w większości zajeżdżone i nie opłaca się ich przywracać do dobrego stanu. Może udałoby Ci się wyłuskać jakiegoś 3.0D z końca produkcji, rzetelnie serwisowanego, ale to nie będzie łatwe wink.gif
F11 będzie tylko z silnikiem N47 z dużym przebiegiem, wrogowi bym nie polecił. Jak nie rozrząd to panewka, jak nie panewka to blok. Silnik specjalnej troski, a nie oferuje nic więcej niż inne diesle konkurecji.
508 HDI jest bardzo poprawnym autem. Wygodny, przestronny, dobre światła, większość egzemplarzy dobrze wyposażona. U mnie w rodzinie jest taki od nowości, 2014 roku i nigdy nie zawiódł i często zabieram go w trasę, jak nie chcę się męczyć wydechem i dużym spalaniem smile.gif
Superb jest wielki, silnik jest OK, prowadzenie przy wysokich prędkościach i działanie DSG jest specyficzne, ale ogólnie mnóstwo osób jest zadowolonych z tych aut.

Myśle, że 508 będzie najlepszym wyborem, może nawet udałoby Ci się trafić wersje GT, ma sporo momentu z dołu smile.gif

Napisany przez: Maciek1234 Tue, 09 Mar 2021 - 10:33

Do wożenie psów to się nadaje Volvo V70 (albo XC70), bo ma idealnie pionową szybę z tyłu (bagażnik jest stosunkowo niski, ale siedzący pies się odnajdzie - chyba, że to bernardyny). Te wszystkie nowoczesne kombi maja bardzo spłaszczoną szybę tylną, a w Superbie to jest kuriozum, ciężko wykorzystać przestrzeń nad roletą.

Napisany przez: Frolik Tue, 09 Mar 2021 - 10:34



czyli 2.0 TDI Superbowy zdecydowanie godny polecenia i dużo trwalszy niż n47 z bmw?
tam chyba były wersje 140, 150 i 170 KM? czy ktoras z nich jest zdecydowanie lepsza/gorsza od innych?
DSG skodowskie trwałe? czy jednak lepiej szukac manuala?

Jak wygląda kwestia odpornosci na korozję 508, Superba i e61? Nie dodałem że to ma byc samochód na wiele, wiele lat.
Dupowozy na codzień staram sie kupować na długie lata, dość wspomnieć że 406 ktore ujeżdzam jest w rodzinie od 21 lat a i Mercedes niewiele krócej. Żal się nawet z nimi rozstawać, bo to dobre solidne auta.


Serce mówi e61, rozsądek podpowiada 508 albo Superb.


A może warto dołożyc troche grosza i za 80 koła nabyc f11 n47 lub nawet n57? czy to nadal wybor podwyzszonego ryzyka?


Mam sporo czasu do namysłu i wyszukania odpowiedniego rodzynka, ale wolałbym już skupic sie na 1-2 modelach niż badać rynek bez ładu i składu.

Napisany przez: Frolik Tue, 09 Mar 2021 - 10:40

CYTAT(Maciek1234 @ Tue, 09 Mar 2021 - 10:33) *
Do wożenie psów to się nadaje Volvo V70 (albo XC70), bo ma idealnie pionową szybę z tyłu (bagażnik jest stosunkowo niski, ale siedzący pies się odnajdzie - chyba, że to bernardyny). Te wszystkie nowoczesne kombi maja bardzo spłaszczoną szybę tylną, a w Superbie to jest kuriozum, ciężko wykorzystać przestrzeń nad roletą.

Dlatego pasowałoby mi takie ustawienie szyby i pojemnosc bagażnika jak w 406 kombi. 526 litrów i prawie pionowa tylna szyba.

Na pierwszy rzut oka e61 ma podobną sylwetkę, stąd moje wstępne zainteresowanie tym modelem.


Volvo faktycznie kiedys zwracałem na nie uwagę, z tymże tam bagażnik wydaje się bardo płytki w porównaniu do 406.
Tylnonapędowe auta nawet mają głebsze bagazniki niz takie volvo. Faktycznie szyba jest tam pionowa i to plus.
Z tymże nie wiem też do ktorego roku robili takie V70 z pionową szybą. To ma byc zakup na lata, moze 8-10 lat jak auto da radę, stąd fajnie aby rocznik nie był zbyt stary i stąd przymiarki do nowszych aut typu superb czy f11.

No i przydałoby sie te plus/minus 150 kunia.
110 koni w peugeocie i 113 KM w mercu to trochę mało na codzienne dłuższe dojazdy.

Napisany przez: Honada Tue, 09 Mar 2021 - 10:58

Jako właściciel m.in. 406-tki biggrin.gif też bym kierował się ku 508 2.0 HDi. Fajna pozycja w fotelu, dobry na trasy, nieźle wyciszony i nie powinien korodować. Motor dobry, mocny, ale to nie będzie rywal BMW. Chociaż ma w sobie coś jakby z wyższej klasy w kabinie, to jednak jest to inne auto. Ale i znacznie nowsze rocznikowo.

Napisany przez: tomek evo Tue, 09 Mar 2021 - 11:14

CYTAT(Frolik @ Tue, 09 Mar 2021 - 10:34) *
czyli 2.0 TDI Superbowy zdecydowanie godny polecenia i dużo trwalszy niż n47 z bmw?
tam chyba były wersje 140, 150 i 170 KM? czy ktoras z nich jest zdecydowanie lepsza/gorsza od innych?
DSG skodowskie trwałe? czy jednak lepiej szukac manuala?

Jak wygląda kwestia odpornosci na korozję 508, Superba i e61? Nie dodałem że to ma byc samochód na wiele, wiele lat.
Dupowozy na codzień staram sie kupować na długie lata, dość wspomnieć że 406 ktore ujeżdzam jest w rodzinie od 21 lat a i Mercedes niewiele krócej. Żal się nawet z nimi rozstawać, bo to dobre solidne auta.


Serce mówi e61, rozsądek podpowiada 508 albo Superb.


A może warto dołożyc troche grosza i za 80 koła nabyc f11 n47 lub nawet n57? czy to nadal wybor podwyzszonego ryzyka?


Mam sporo czasu do namysłu i wyszukania odpowiedniego rodzynka, ale wolałbym już skupić się na 1-2 modelach niż badać rynek bez ładu i składu.


Jeśli chodzi o Superba to tam 2.0 TDI CR jest w wersji 140 lub 170 Km. Wersja 170 kM to kody silnika CBBB oraz CFGB (nowszy). Ten nowszy generalnie chyba jest lepszym wyborem i po 09.2010 już innego w wersji 170 KM nie ma. Silnik dość bezproblemowy - mogę być kłopoty z drogim EGR ale da się go bezpiecznie wyłączyć programowo. Silnik po wirusie ma ok 200 KM i wtedy zaczyna się to auto całkiem dobrze odpychać - lepiej niż większość nowych seryjnych 180-190 KM diesli.
Prowadzenie to nie jest mocna strona tego auta ale na autostradzie tragedii nie ma a jak wrzuci się lepsze amory (np. B6 lub odpowiedniki KYB) to sytuacja się dość mocno poprawia. Mało pali w trasie nawet przy szybkiej jeździe. 7l to się trzeba postarać a 8l to już bardzo.
Spadek cen Superba 2 generacji powoli wyhamował a dobre egzemplarze trzymają cenę.
To jednak dość stare auto i za 40 kupisz naprawdę dobra sztukę a może i za 30-35 tys. coś sensownego się trafi. Najdroższe egzemplarze dobijają do 50 tys. Niestety Superba 3 w budżecie 50 tys. się sensowego nie kupi i chyba lepiej wydać 40 tys. na S2 full wypas bezwypadek zadbany z najmocniejszym silnikiem niż 50 tys. na S3 zajechany bieda edyszyn. Za Superba 2 nie dał bym więcej niż 40-45 tys. i to tylko za naprawdę super utrzymaną sztukę. Z kolei na sensownego S3 trzeba przygotować co najmniej 70-75 tys.
508 fajne auto trochę nowocześniejsze od Superba 2 i myślałem o nim nawet ale w większości kategorii dla mnie Superb wygrywa a przynajmniej nie przegrywa.
Z BMW jest ten problem, że te starsze w niższym budżecie będą dość już wyeksploatowane a te młodsze droższe też nie słyną z niezawodności i nawet kupno młodszego egzemplarza nie gwarantuje, ze zaraz nie wydamy sporej kwoty na naprawy.

Napisany przez: kinko Tue, 09 Mar 2021 - 12:25

Nie obawiałbym się o korozję w 508, dobrze zabezpieczone auta. Nie patrzyłbym na te 1.6 HDi tylko na 2.0 HDi, o wiele lepsza dynamika, spalanie podobne i z tego co obserwuje są mniej usterkowe.
Mój tata ma stare e60 z 2005 roku w oryginalnym lakierze i pojawia się jakiś mikro wykwit na łączeniu tylnego zderzaka i błotnika. Poza tym spokój, aczkolwiek jak dobrze poszukać to każda tylna klapa w BMW kombi po paru latach coś ma wink.gif
Jak masz chrapkę na BMW to zadzwoń http://www.bimmer-check.com/ i zagadaj co potrzebujesz, odpłatnie pomagają w znalezieniu i sprawdzeniu sensownej sztuki. Jak czas nie nagli to powinno się udać nawet z E61.
W F11 olałbym N47, N57 na dwoje babka wróżyła, ale po konkretnym serwisie startowym powinno posłużyć.

Napisany przez: ju-by Tue, 09 Mar 2021 - 13:49

Renault Espace 1,6TCe 200 lub 1,8TCe 225.
V generacja to bardziej kombi niż van, prześwit dość duży, bagażnik super.

Napisany przez: As_ Tue, 09 Mar 2021 - 17:47

e klasa okularnik ma chyba największy bagażnik, przynajmniej optycznie

Napisany przez: elDyfer Tue, 09 Mar 2021 - 19:27

Interesowałem się kiedyś 508 i poza oczywistymi zaletami w postaci bardzo dobrej relacji cena vs rocznik/wyposażenie, świetnym silnikiem 2.0HDI (mokry DPF który znosi znacznie lepiej krótsze trasy) ten samochód ma kilka cech, które nie każdemu podejdą:
> konstrukcja nie wygląda na przesadnie sztywną, na pewnej grupie FB było ostatnio sporo zdjęć i przy czołówkach przedni słupek dość szybko się składa i deformowane są drzwi (w porównaniu z drugim samochodem wyglądało to słabo)
> ergonomia we wnętrzu jest taka sobie, przynajmniej w moim odczuciu (188cm). Jak siedziałem w poprawnie ustawionym fotelu to aby dostać do wielu przycisków musiałem odrywać plecy od fotela
> spasowanie plastików nie drażni wizualnie ale sporo elementów we wnętrzu mocno skrzypi i gra na nierównościach
> Ceny niektórych części zamiennych szczególnie do modeli poliftowych są zaskakująco wysokie zderzak przedni używka ok 4tys. drogie też były przednie lampy. W wersjach z adblue padają pompy, które też trzymają cenę.
> HUD nie jest tym czym powinien być, mi się totalnie nie podobał i szukałbym wersji bez tego
> Brak dobrych silników benzynowych

Wizualnie polift mi z przodu bardzo podchodzi wink.gif Tylna klapa już mniej, ale auto ciągle wygląda świeżo.

Napisany przez: tomek evo Fri, 19 Mar 2021 - 09:14

Może Talisman? To naprawdę dobre auta z niezłymi silnikami i zwykle super doposażone. Tylko do 50 tys. to wybór będzie raczej bardzo skromny a ładne sztuki to raczej tak ponad 60 tys. chodzą.

Napisany przez: arek-lin Wed, 07 Apr 2021 - 20:14

Przy okazji podepnę się pod temat, żeby nowego nie tworzyć.
Jak na tle 508 I FL wypada INSIGNIA I FL? Wiem, że jest ciężka, ale można mieć ciekawe wyposażenie w niej (grzana kiera, wentylacja foteli itd.). Domyślam się, że wersja 170 jedzie gorzej od 2.0 HDI, ale co z wersją biturbo? Mocno to awaryjne (poza jedną turbiną więcej do zepsucia)?
Jak automaty w oplach, czy to 170 czy 195 koni znoszą soft? Jak to wygląda w 508?

Napisany przez: jackkpl Wed, 07 Apr 2021 - 20:35

Też od jakiegoś czasu myślę, co tu by kupić wygodne na trasę, z duża paką , co mi pociągnie spokojnie lawetę na tor. Dieseli nie lubię, jakieś kombi lub Van z benzyniakiem jest warte uwagi? Minimum 200hp.
Patrzyłem w kierunku Ford s max/galaxy 200/240hp, superb kombi 272hp, francuzów kompletnie nie znam - tylko historie o elektryce smile.gif. W211 kombi, gdyby było parę lat młodsze, to bym brał. Może jakieś hamerykańskie V8?

Napisany przez: Honada Wed, 07 Apr 2021 - 20:51

CYTAT(jackkpl @ Wed, 07 Apr 2021 - 20:35) *
W211 kombi, gdyby było parę lat młodsze, to bym brał. Może jakieś hamerykańskie V8?


Ale jakbyś wyrwał takie 3.2 benzynowe z małym przebiegiem, to w zasadzie sprzedasz za jakiś czas w podobnej cenie. Powoli zaczynają rosnąć ich ceny. O ile historia auta znana a pod maską sensowna benzyna.

Napisany przez: jackkpl Wed, 07 Apr 2021 - 21:12

CYTAT(Honada @ Wed, 07 Apr 2021 - 20:51) *
Ale jakbyś wyrwał takie 3.2 benzynowe z małym przebiegiem, to w zasadzie sprzedasz za jakiś czas w podobnej cenie. Powoli zaczynają rosnąć ich ceny. O ile historia auta znana a pod maską sensowna benzyna.

Mi nie zależy na zysku, czy nie liczę straty. Ma być duży, wygodny, w miarę szybki i bezawaryjny. Mam teraz saaba 93 kombi 2006 rok, w sumie to nigdy na trasie się nie zepsuł tak, żeby nie dojechać. Ale potrzebuję coś większego.

Napisany przez: Andrzejsr Wed, 07 Apr 2021 - 21:27

Jak już masz to B+E to po co kombi, przy ilościach gratów jakie wozisz albo- perspektywicznie patrząc - będziesz wozić coraz to więcej i więcej, koła coraz szersze i więcej, quick lifty, skrzydła, itp itd to chyba żadne kombi nie podoła zaraz prawdę mówiąc. Niby na lawetę można dużo zapakować, ale... albo przeszkadza później albo trochę niepewnie na noc czy gdzieś na dłużej zostawiać w trasie. Z kilkoma osobami na TD rozmiawiałem jak zmienili na jakiegoś dostawczaka holownik to zachwyceni, warsztat mobilny, wszystkie narzędzia, bez łażenia i kombinowania po parkingu wypytyania czy ktoiś ma to co potrzeba, kompresor, lodóweczka , agregat, wiatrak co się żywnie podoba, wszystko pod ręką, Markizy lubisz robić, to z boku można większą zamocować - i cień w upały i osłona w deszcz (wiem, nie jeździsz w deszczu smile.gif ale ...
No tylko na codzienny to tak sobie się nadaje w senisie ilości miejsc czy parkowania itp. Moc na drogę po cholerę, prawko coraz łatwiej stracić i po trackday'ach na rok .

Napisany przez: MadeInPoland Wed, 07 Apr 2021 - 22:14

W211 kombi. Masz do wyboru do koloru co chcesz. Wypasy wentyl fotele silniki pełna gama cdi Pb co kto lubi skrzynie manual czy automat 5 czy 7 biegów. Sam mam takiego W211 kombi v8 i dziwnie się czuję bo jeździ się jak lexem lsem. I nie wiem czy któryś rywal ma większy bagażnik. Jak W211 za stare można brać W212 to w zasadzie ta sama konstrukcja mechanicznie.

Napisany przez: Andrzejsr Thu, 08 Apr 2021 - 00:28

No w zasadzie to może faktycznie Mercedes

https://www.olx.pl/oferta/mercedes-benz-klasa-e-w211-2005r-karawan-pogrzebowy-homologacja-CID5-IDIsjWp.html

Stylistycznie od zwykłego kombi mercedesa się nie różni a zapakować można hoho

wink.gif

Napisany przez: Rezor Thu, 08 Apr 2021 - 07:56

Jak duże te psy? Mam wilczarza irlandzkiego i w 300c jeździ mu się bardzo wygodnie ale drugi raczej by nie wszedł biggrin.gif. Ostatnio kupiłem pacifica i tam bagażnik jest naprawdę spory.

Napisany przez: jackkpl Thu, 08 Apr 2021 - 12:01

CYTAT(Andrzejsr @ Wed, 07 Apr 2021 - 21:27) *
Jak już masz to B+E to po co kombi, przy ilościach gratów jakie wozisz albo- perspektywicznie patrząc - będziesz wozić coraz to więcej i więcej, koła coraz szersze i więcej, quick lifty, skrzydła, itp itd to chyba żadne kombi nie podoła zaraz prawdę mówiąc. Niby na lawetę można dużo zapakować, ale... albo przeszkadza później albo trochę niepewnie na noc czy gdzieś na dłużej zostawiać w trasie. Z kilkoma osobami na TD rozmiawiałem jak zmienili na jakiegoś dostawczaka holownik to zachwyceni, warsztat mobilny, wszystkie narzędzia, bez łażenia i kombinowania po parkingu wypytyania czy ktoiś ma to co potrzeba, kompresor, lodóweczka , agregat, wiatrak co się żywnie podoba, wszystko pod ręką, Markizy lubisz robić, to z boku można większą zamocować - i cień w upały i osłona w deszcz (wiem, nie jeździsz w deszczu smile.gif ale ...
No tylko na codzienny to tak sobie się nadaje w senisie ilości miejsc czy parkowania itp. Moc na drogę po cholerę, prawko coraz łatwiej stracić i po trackday'ach na rok .

To jest moim zdaniem bez sensu. kupić busa , żeby ciągać auto 6-8x w roku, do którego masz dodatkową lawetę. Czyli 2 pojazdy stoją większość czasu nieużywane. Dlatego szukam dużego kombi lub vana. Jest coś takiego jak chrysler grand voyager. Mogłoby spełnić oczekiwania.
Renault espace?

Napisany przez: nomad66 Thu, 08 Apr 2021 - 12:14

A SUV? Zwykle na haku wartości takie jak w busie lub większe (te nowsze mają spokojnie ponad 3 tony na haku - laweta z autem i wyposażeniem na lekko), duży bagażnik, zawalidrogą straszną te auta nie są ale demony szybkości też nie. ML, X5, Q7. Touareg ma trochę mały bagażnik i moim zdaniem to auto traci wtedy sens.

Napisany przez: jackkpl Thu, 08 Apr 2021 - 12:19

CYTAT(nomad66 @ Thu, 08 Apr 2021 - 12:14) *
A SUV? Zwykle na haku wartości takie jak w busie lub większe (te nowsze mają spokojnie ponad 3 tony na haku - laweta z autem i wyposażeniem na lekko), duży bagażnik, zawalidrogą straszną te auta nie są ale demony szybkości też nie. ML, X5, Q7. Touareg ma trochę mały bagażnik i moim zdaniem to auto traci wtedy sens.

SUVy to ciężkie krowy,a przestrzeni w kabinie nie mają. W Q7 nie siedziałem, ale Q5 miało bagażnik jak jakieś aygo biggrin.gif.
Superb ma duży bagażnik, tak samo taki merol E kombi.

Napisany przez: MisioLBN Thu, 08 Apr 2021 - 12:33

Durango V8 ? Ja sie tak napalilem ze myślę czy nietargać za rok max 2 z USA czegos tylko 50k to raczej maly budżet

Napisany przez: Andrzejsr Thu, 08 Apr 2021 - 12:34

Chyba znacznie więcej będziesz w przyszłości jeździł niż te 6-8 razy w roku przecież ???, 6-8 to pierwsze testy. No ale tak - to auto z przenaczeniem jednoznacznym - dostawczak.
A kompromisowe kombi takie same każde będzie, niuanse paru litrów bagażnika praktycznie bez znaczenia, bo to te same rzędy pojemności (czyli z grubsza to samo da się zapakować)
(Mini)van jakiś po poskładaniu siedzeń to już bardziej .

Napisany przez: nomad66 Fri, 09 Apr 2021 - 10:23

Q5 obstawiam, że to jak touareg, bagażnik jak w golfie. Q7 bagażnik 775l, X5 e70 620l, pierwszy ML 620l. Oprócz ML który jest terenówką na asfalt, pozostałe to są jak dla mnie większe cięższe wersje kombi napompowane do rozmiarów terenówki. Prowadzenie zwłaszcza X5 może zaskoczyć pozytywnie, negatywnie zaskakuje spalanie biggrin.gif Ale wciąż nie jest jakoś tragicznie.

Pierwszym X5 3.0d ostatnio zrobiłem trasę 1550km w 12,5h (z postojami, tankowaniami, objazdami), średnie spalanie nie wiele ponad 10 litrów. W bagażniku około 250kg narzędzi. Jak trzeba zapinam lawetę 6m najazd i wożę po 2 tony ładunku na niej (wtedy pali około 13-14l), duży plus stabilność auta z przyczepą. Po górskich publicznych drogach nie będziesz zawalidrogą, da się mieć trochę radości z jazdy, na tor oczywiście się nie nadaje. Dziś do jazdy na co dzień ciężko byłoby mi wrócić nawet do dobrego kombiaka. Pomimo wad SUV, ma tyle plusów (z których korzystam), że na prawdę fajnie się użytkuje na co dzień. Obecnym jeżdżę ponad 3 lata, zrobione już 76tyś km.

Napisany przez: Maciek1234 Fri, 09 Apr 2021 - 11:00

CYTAT(jackkpl @ Thu, 08 Apr 2021 - 13:01) *
To jest moim zdaniem bez sensu. kupić busa , żeby ciągać auto 6-8x w roku, do którego masz dodatkową lawetę. Czyli 2 pojazdy stoją większość czasu nieużywane. Dlatego szukam dużego kombi lub vana. Jest coś takiego jak chrysler grand voyager. Mogłoby spełnić oczekiwania.
nie wiem, jaki masz budżet, ale komfort użytkowania busa jest naprawdę świetny. Sam sobie kupiłem VW Transportera do wożenia różnych gratów.

Zalety
Jak wyjmiesz 3-ci rząd siedzeń, to wkładasz rower na stojąco do środka, a jak wyjmiesz 2-gi i 3-ci rząd, to masz pakę na 4 rowery biggrin.gif Nie wiem, czy istnieje na rynku SUV, który pomieści w sobie rower bez demontażu koła. To tak dla zobrazowania różnicy w przestrzeni między małym dostawczakiem, a SUVem. W dostawczaku siedzenia wyjmujesz i kładziesz w garażu, w SUVie wszystkie siedzenia wozisz ze sobą, co jest bez sensu, bo ograniczasz sobie przestrzeń ładunkową.

Do tego, co również jest niebagatelne, masz niski próg załadunku. W SUVach masz tylny most z napędem, koło zapasowe, olbrzymi zderzak, do progu załadunkowego około metra (70-80 cm). W dostawczakach jest dużo niżej, w dodatku na spokojnie wchodzisz do środka i ładujesz, co masz do załadowania. W SUVie, żeby sensownie ładować, musisz czołgać się po wnętrzu jak zwierzę.

Co ciekawe, te dostawczaki wcale nie są takie wielkie - 5-5,5 metra długości, jak większy SUV, czy kombi segmentu D.


Wady dostawczaka są oczywiste - gorsze osiągi, prowadzenie, komfort, dlatego fajnie, jak jest to samochód nr 2. Natomiast jeśli nie ma komfortu finansowego, albo człowiekowi nie chce się ogarniać dodatkowego auta (przeglądy, ubezpieczenia, naprawy, serwis, opony), to przecież można kupić coś z górnej półki w dostawczakach - Multivan, Viano/V-Klasa, Trafic SpaceClass, względnie coś amerykańskiego (Chevy Express ma w podstawie silnik 4,3/280KM, a w opcji 6,6/400KM biggrin.gif )

Napisany przez: jackkpl Fri, 09 Apr 2021 - 11:21

CYTAT(Maciek1234 @ Fri, 09 Apr 2021 - 11:00) *
nie wiem, jaki masz budżet, ale komfort użytkowania busa jest naprawdę świetny. Sam sobie kupiłem VW Transportera do wożenia różnych gratów.

Zalety
Jak wyjmiesz 3-ci rząd siedzeń, to wkładasz rower na stojąco do środka, a jak wyjmiesz 2-gi i 3-ci rząd, to masz pakę na 4 rowery biggrin.gif Nie wiem, czy istnieje na rynku SUV, który pomieści w sobie rower bez demontażu koła. To tak dla zobrazowania różnicy w przestrzeni między małym dostawczakiem, a SUVem. W dostawczaku siedzenia wyjmujesz i kładziesz w garażu, w SUVie wszystkie siedzenia wozisz ze sobą, co jest bez sensu, bo ograniczasz sobie przestrzeń ładunkową.

Do tego, co również jest niebagatelne, masz niski próg załadunku. W SUVach masz tylny most z napędem, koło zapasowe, olbrzymi zderzak, do progu załadunkowego około metra (70-80 cm). W dostawczakach jest dużo niżej, w dodatku na spokojnie wchodzisz do środka i ładujesz, co masz do załadowania. W SUVie, żeby sensownie ładować, musisz czołgać się po wnętrzu jak zwierzę.

Co ciekawe, te dostawczaki wcale nie są takie wielkie - 5-5,5 metra długości, jak większy SUV, czy kombi segmentu D.


Wady dostawczaka są oczywiste - gorsze osiągi, prowadzenie, komfort, dlatego fajnie, jak jest to samochód nr 2. Natomiast jeśli nie ma komfortu finansowego, albo człowiekowi nie chce się ogarniać dodatkowego auta (przeglądy, ubezpieczenia, naprawy, serwis, opony), to przecież można kupić coś z górnej półki w dostawczakach - Multivan, Viano/V-Klasa, Trafic SpaceClass, względnie coś amerykańskiego (Chevy Express ma w podstawie silnik 4,3/280KM, a w opcji 6,6/400KM biggrin.gif )

Budżet u mnie to drugorzędną sprawa, problemem jest brak miejsca do parkowania sad.gif. Mam za dużo aut...dlatego musi być auto dla.rodziny i do ciągania lawety w moim przypadku.
Sąsiedzi mają VW jakiś z podnoszonym dachem, bardzo fajny wóz. Tylko te zasrane diesele...

Napisany przez: kosmita Fri, 09 Apr 2021 - 20:26

Jak ci diesel nie pasi to pomyśl o toyota sienna albo Honda odyssey. Trochę mniejsze niz VW transporter ale komfort wyższy, osiągi też inne. W zeszłym roku na tap w Poznaniu ktoś właśnie sienna z laweta był.

Napisany przez: scorpio_24 Fri, 09 Apr 2021 - 20:47

XC90 ma duży bagażnik. W wersji 5 os. naprawdę spory. Ale ta kasta byla na rynku od 2003 roku.

Napisany przez: jackkpl Sat, 10 Apr 2021 - 12:06

CYTAT(kosmita @ Fri, 09 Apr 2021 - 20:26) *
Jak ci diesel nie pasi to pomyśl o toyota sienna albo Honda odyssey. Trochę mniejsze niz VW transporter ale komfort wyższy, osiągi też inne. W zeszłym roku na tap w Poznaniu ktoś właśnie sienna z laweta był.

Tak, ta sienna to kolegi. Fura ciekawa, trochę plastikowo w środku.

Napisany przez: The Driver Mon, 12 Apr 2021 - 17:30

To będzie twój jedyny samochód "road legal" ? To przemyśl dobrze czy wytrzymasz na dłuższą metę z jakimś kondonem typu mini van, nie mówiąc już o T4 smile.gif Ja śmigam często Galaxy i o ile to świetny wóz w trase i po wywaleniu siedzeń mega pakowny, to nie dał bym rady jeździć tylko tym na co dzień, po prostu za kiepskie prowadzenie żeby coś poszaleć. I dlatego śmigam na co dzień Imprezą w kombi i jak potrzeba to pakuje graty a jak mnie najdzie to nie ma biedy na zakrętach.

Ja dla ludzi czerpiących frajdę z jazdy polecam zdecydowanie kombi wink.gif

Napisany przez: jackkpl Mon, 12 Apr 2021 - 18:33

CYTAT(The Driver @ Mon, 12 Apr 2021 - 17:30) *
To będzie twój jedyny samochód "road legal" ? To przemyśl dobrze czy wytrzymasz na dłuższą metę z jakimś kondonem typu mini van, nie mówiąc już o T4 smile.gif Ja śmigam często Galaxy i o ile to świetny wóz w trase i po wywaleniu siedzeń mega pakowny, to nie dał bym rady jeździć tylko tym na co dzień, po prostu za kiepskie prowadzenie żeby coś poszaleć. I dlatego śmigam na co dzień Imprezą w kombi i jak potrzeba to pakuje graty a jak mnie najdzie to nie ma biedy na zakrętach.

Ja dla ludzi czerpiących frajdę z jazdy polecam zdecydowanie kombi wink.gif

U mnie wszystkie są road legal - serio smile.gif.
Ale co do daily drivera masz rację. Dlatego mam dylemat. Też lubię w cywilu czasem odreagować. Z tego powodu obstawiałem takie superb kombi 4x4, po czipsie 350 koni i już jakaś frajda jest. Ewentualnie W211 kombi, ale to 15 letni samochód.

Napisany przez: Frolik Wed, 29 Jun 2022 - 14:57

CYTAT(Honada @ Tue, 09 Mar 2021 - 10:58) *
Jako właściciel m.in. 406-tki biggrin.gif też bym kierował się ku 508 2.0 HDi. Fajna pozycja w fotelu, dobry na trasy, nieźle wyciszony i nie powinien korodować. Motor dobry, mocny, ale to nie będzie rywal BMW. Chociaż ma w sobie coś jakby z wyższej klasy w kabinie, to jednak jest to inne auto. Ale i znacznie nowsze rocznikowo.

Podbijam temat, w tamtym roku na wiosnę obejrzałem z 10 aut wymienionych w temacie, głównie 508, v70, dwa superby 2, e61 530d. Niestety same strupy, nie sądzilem że w cenie 35-45 tysiecy ludzie sprzedaja takie gnioty. Ja nigdy nie miałem idealnych samochodów, i ideału nie oczekuje, ale przynajmniej nie musiałem sie wstydzic za to co sprzedaje, żadnych niejasnosci, ukrywania, fałszywych przebiegów, i innych cudów. A tutaj auta nie tanie i co jedno to gorsza historia, albo sterta niejasnosci i wad. Wiec odpuściłem.
Kolejny rok przejeździłem w 406, zrobiłem nawet odbudowe progów kompletną za 3700zł.
Ale podbijam temat, szukam czegoś nowszego, szybszego, ekonomiczniejszego. Coś doradzicie?

Napisany przez: As_ Thu, 30 Jun 2022 - 22:10

po prostu jak się szuka samochodu to trzeba sortować od najdroższych i nie schodzić poniżej połowy listy.
I nie ma znaczenia czy beemka piątka, superb czy francuz. Każdy może być złomem jak się źle odfiltruje.

Inna sprawa że ceny tak poszły to góry że przy tym samym budżecie będzie tylko gorzej niż rok temu.

Powered by Invision Power Board (http://www.invisionboard.com)
© Invision Power Services (http://www.invisionpower.com)