Segment E lub F do tyrania 260KM+ Opcje

[HighMan]

Potrzebuję znaleźć auto, które będzie robić 50-60 tys km rocznie, 80% trasy

Budżet 45-50 tys pln z małym plusem.

Koniecznie auto musi większe jak w tytule
Ważny jest komfort - cisza, dobre fotele, pewne prowadzenie etc. oraz ogólna bezawaryjność (!) bo samochód po prostu będzie na siebie pracował. Nie będzie żałowane na jego serwis, ale nie może to być jakiś model z humorami i awariami które zajmują dużo czasu i zachodu żeby je usunąć. Ma po prostu jeździć niestrudzenie, przy zapewnianiu mu planowego serwisu.

Weźcie to mocno pod uwagę przy Waszych typach, bo niektóre auta mogą być w sumie ok ale trapi je kupa pierdołowatych awarii które niby nie dotyczą najważniejszych części, ale unieruchamiają auto, psują nerwy i zabierają czas .
Ważne są również koszty paliwa - więc LPG, lub ewentualnie diesel, jeśli oczywiście uważacie że klekot się sprawdzi.

Minimum 6 cylindrów, najchętniej V8 - po prostu chodzi o komfort podczas długich godzin za kółkiem.

Żadnej marki nie odrzucam z góry
nie musi być piękne czy porywające, a nawet biorąc pod uwagę, że będzie parkowane w rozmaitych dziwnch miejscach, lepiej może by było niepozorne....

Z góry dzięki!

[Wspieraj forum]

[KaeS]

A8 d3 4.2 mpi (rozrząd na pasku)

[gość_Młody-Bydgoszcz_*]

745i jak pozbędziesz się problemu z chłodzeniem to będzie śmigać az miło. S500 też ma swoje mankamenty, ale jeśli nie będziesz naprawdę żałował na serwis to odwdzięczy się świetnymi doznaniami.

[Joker]

GS 430? Serwis pewnie troszkę kosztuje, ale mniejsze ryzyko, że stanie to to gdzieś w połowie trasy.

[HighMan]

A8 d3 4.2 mpi (rozrząd na pasku)

A nie lepiej Phaetona z tym silnikiem ?
A8 poza quattro nie ma specjalnych plusów

745i jak pozbędziesz się problemu z chłodzeniem to będzie śmigać az miło. S500 też ma swoje mankamenty, ale jeśli nie będziesz naprawdę żałował na serwis to odwdzięczy się świetnymi doznaniami.

ale znasz kogoś, kto nalatał 745i 240 tys km przez 4 lata ??

GS 430? Serwis pewnie troszkę kosztuje, ale mniejsze ryzyko, że stanie to to gdzieś w połowie trasy.

Skąd wiesz że kosztuje serwis ?
Kolega z LS430 mówił że serwis jest śmiesznie tani w porównaniu do BMW...
NIe polecisz 545i ?

[Krisu_K13TL]

GS 430? Serwis pewnie troszkę kosztuje, ale mniejsze ryzyko, że stanie to to gdzieś w połowie trasy.

Nie wiem jak 430, ale kolega miał gs300, 2006 rok i sprzedawał go jakoś przy przebiegu 340k km, pełna dokumentacja w aso, brak jakichkolwiek usterek, tylko zwykła eksploatacja. Więc gs'a śmiało można polecić...

Z mniej oczywistych alternatyw- Honda Legend

3,5l 300KM 4x4 - znam egzemplarz, który był sprzedany przy 290k km przebiegu, salon polska, pierwszy właściciel, przez cały przebieg tak jak w Lexie tylko ekploatacja, brak jakichkolwiek nieprzewidzianych usterek.

[gość_Młody-Bydgoszcz_*]

Swego czasu mogłem kupić 745i z przebiegiem dochodzącym do 500000 kilometrów, książka serwisowa nie mówiła nic o większych usterkach a sam samochód wyglądał lepiej jak większość z Allegro. S500 zresztą też ma wytrzymały, w miarę prosty konstrukcyjnie silnik, który występował w wielu nadwoziach.

[Guziken]

Dajcie spokój z tym S500, co z tego, że silnik pancerny jak elektronika zawodna. Auto wg mnie raczej nie jest wolne od "humorów", których autor tematu chce uniknąć.
Nie wiem, czy da się znaleźć w tym budżecie, ale może W211 E350 po liftingu? Te auta z tego co czytałem są już mocno dopracowane jeśli chodzi o awaryjność, wyeliminowano też problem wycierającyh się zębatek w rozrządzie, no a przede wszystkim nie ma SBC

Nie myślałeś o tym, że przy takiej ilości kilometrów i potencjalnie bardzo dużych kosztach utrzymania starych luksusowych aut w bdb stanie nie lepiej na starcie kupić coś młodszego zamiast ładować kasę której nie odzyskasz w trakcie eksploatacji?

[rex]

Kurde szczerze to nie jestem specem od tej kategorii, ale patrząc po porozrzucanych zardzewialych wrastajacych s500 po Warszawie to chyba kiepski wybor.

[Joker]

Skąd wiesz że kosztuje serwis ?
Kolega z LS430 mówił że serwis jest śmiesznie tani w porównaniu do BMW...
NIe polecisz 545i ?

Przy przebiegach o jakich piszesz pewnie jakieś kwoty się pojawią - japońce mają niezdrowe ceny jeśli chodzi o ori. Ale nie będzie raczej gorzej niż przy A8, S500 czy E60.

NIe polecisz 545i ?

a poważniej..:

545i nie polecę - bo to nie jest okaz bezawaryjności. Lexus już tak

[HighMan]

Z mniej oczywistych alternatyw- Honda Legend
3,5l 300KM 4x4 - znam egzemplarz, który był sprzedany przy 290k km przebiegu, salon polska, pierwszy właściciel, przez cały przebieg tak jak w Lexie tylko ekploatacja, brak jakichkolwiek nieprzewidzianych usterek.

ok, dzięki
zerkne sobie na Legenda

Dajcie spokój z tym S500, co z tego, że silnik pancerny jak elektronika zawodna. Auto wg mnie raczej nie jest wolne od "humorów", których autor tematu chce uniknąć.
Nie wiem, czy da się znaleźć w tym budżecie, ale może W211 E350 po liftingu? Te auta z tego co czytałem są już mocno dopracowane jeśli chodzi o awaryjność, wyeliminowano też problem wycierającyh się zębatek w rozrządzie, no a przede wszystkim nie ma SBC

No właśnie da radę znaleźć W211 e350 a nawet e500, a dokładając troche e500 polift
Auto ma ten plus, że wygląda zwyczajnie, a w sumie potrzeba mi właśnie takiego zwyczajnego robo-woła który nie pokazuje co ma w środku...
Nawet chyba ktoś na allegro chce się zamienić na M6 hehehe

Nie myślałeś o tym, że przy takiej ilości kilometrów i potencjalnie bardzo dużych kosztach utrzymania starych luksusowych aut w bdb stanie nie lepiej na starcie kupić coś młodszego zamiast ładować kasę której nie odzyskasz w trakcie eksploatacji?

Nie chce odzyskiwać niczego potem, auto na siebie zarobi i na serwis, będzie budżet żeby je utrzymać w stanie jak należy. Po prostu ma być bezproblemowe i raczej niezbyt krzykliwe (Phaeton>A8). Ostatnie pare lat jeździłem różnymi nowymi tańszymi dieslami, i jeśli moge, to bez zastanowienia wrócę do porządnych silników i wyższej klasy aut, nawet starszych. To jest inna bajka jechać jakimś budżetowym klekotem, a czymś sprzed 10 lat ale z segmentu full premium. A że sporo tych kiloemtrów będę tłukł, to zdecydowanie wybieram starsze premium-bezpieczniej, zdrowiej, mniej męcząco. V8 na trasy to bajka po prostu....

545i nie polecę - bo to nie jest okaz bezawaryjności. Lexus już tak

ano właśnie.... dlatego z obawą patrze na siódemki i piątki z 4.4 i 4.8

[gość_Młody-Bydgoszcz_*]

W211 M272 E25, M272 E30, M272 E35 czy M273 E55 ma kłopoty z rozrządem, bo to ta sama rodzina silników. Wolałbym już M113 E50 i to z 722.6 a nie 722.9. SBC jest jakimś mitem wśród ludzi jak mitycznosc 328i, które robi nawet M3 na kompressorze...

[Honada]

Przychylam się ku propozycjom takim jak Honda Legend (chyba jeden z najbardziej niedocenionych modeli na rynku), Lex. Audi A8 czy Phaeton też bardzo fajne propozycje tylko osobiście nie spotkałem osoby która nie narzekałaby na koszty utrzymania D3 (miechy są po 7500 zl, regenerowane po 1500 zl, po 250 000 km sa juz do wymiany).

Dorzuce jeszcze pomysł z Volvo S80 T6 (ciezko dostać w Polsce) lub może 3.2 (ale nie znam tego silnika, nie miałem z nim styczności). Ktoś się wypowie coś na temat awaryjności Volvo S80 na tle Audi/BMW?

[rybakmj]

Tak sobie mysle: A8, Phaeton czy cos podobnego, bedzie juz mocno zmeczone w tym budżecie, ze o potencjalnych ciezkich awariach nie wspomne. A moze by tak cos młodszego ? Mam tu na mysli skode superb II w wersji 3.6. Auto duze, bardzo wygodne, całkiem nieźle wyposażone, w oczy to sie nie rzuca wcale, mało tego ,ludzie boją sie tych aut, bo to przeciez policyjne woły i nigdy nie wiadomo czy taka superb za nami , to nie jakis tajniak z videorejestratorem ( sam nie raz puszczam takie auto). Silnik o słusznej pojemnosci,moc równiez , przyjemne DSG, nieocenione 4x4 na deszcz ,czy w zimowe warunki.

Jak z awaryjnoscią ? Znam tylko zdanie zaprzyjaźnionego policjanta, że cyt : " każdy tłucze jak moze, a i tak auto sie spisuje". Wiem ,że FSi ma problemy z nagarem, ale w trasach moze nie bedzie ten problem sie nasilał.

Nie wiem jak z gazem do tego silnika, ale pewnie temat jest w miare ogarniety.

Załozony budżet powinien wystarczyc. To nie premium typu merc czy audi, ale mozna kupic salonowa sztukę , nie zmeczoną, nie ulepa, a i serwis ze 3x tanszy, no i auto o wiele świeższe.

[the Hitcher]

a ja tam rozumiem Highmana i jego podejście do wyższej starszej półki. W tej kwocie nie musi byc zmęczone

[Whisper]

A czy w takim razie może Passat CC z tym samym silniku? Ładne opływowe ciche na trasie. Nie ma efektu wow ale też bez żenady mozna udać się na spotkanie biznesowe.

[HighMan]

W211 M272 E25, M272 E30, M272 E35 czy M273 E55 ma kłopoty z rozrządem, bo to ta sama rodzina silników. Wolałbym już M113 E50 i to z 722.6 a nie 722.9. SBC jest jakimś mitem wśród ludzi jak mitycznosc 328i, które robi nawet M3 na kompressorze...

słabo z tym Mercem.... W220 koroduje i kapryśne,
e500 306KM wychodzi że będzie silnikowo lepsze, po tym co piszesz... ale ma SBC, które jednak troche ludziom zaprząta głowy, jak tak sie czyta np. na forum Mercmania i z tego co czytam, to ludzie tylko resetują licznik zadziałań pompy za całkiem niemałą kasę.... Biorąc pod uwagę, że 80% czasu to będą główne drogi i ekspresówki, to awaria SBC i przejście w stan awaryjny (hamulec bez serwo i tylko przednie koła) może być słaba w moim przypadku.
Po lifcie znowu silnik popsuli. Kurna, żeby zowu sie na bmw nie skończyło :/

A moze by tak cos młodszego ? Mam tu na mysli skode superb II w wersji 3.6. Auto duze, bardzo wygodne, całkiem nieźle wyposażone, w oczy to sie nie rzuca wcale,

Znam auto, właśnie siostrze takie kupuje, pozytywnie zakskauje, ale to nie jest klasa premium jednak.
Problem z wyposażeniem jest... Potrzebuje foteli najwyzszej klasy, łamanych, wielokonturowych wentylowanych i z masażami jak da radę, do tego auto musi mieć distronic, i z chęcią troche systemów bezpieczeństwa aktywnego w oparciu o skanowanie radarem od tempomatu - LS i Sklasa. O dociąganiu drzwi, podwójnych szybach już nie będę wspominał

A czy w takim razie może Passat CC z tym samym silniku? Ładne opływowe ciche na trasie. Nie ma efektu wow ale też bez żenady mozna udać się na spotkanie biznesowe.

Podobnie jak Superb, słabe wyposażenie, i pytanie czy je tak samo kradną jak normalne passaty... ?

[Honada]

Highman, a co z Volvo?

[Aval]

S80 T6/V8?

[rybakmj]

Aktywny tempomat, distronic ,masaże czy dociąganie w kasie 50 k bedą miały albo S klasa ,albo lex LS (albo i nie), sek w tym, że w tych pieniązkach , mysląc o tych dwóch autach, to kupisz ulepa, a nie fure, która bez powazniejszych awarii zrobi 50 tys rocznie ale sądze ,że chyba o tym wiesz.

Powiedzmy za cos w okolicach 60 k moze udało by sie kupic nie zmeczone e60 535d na wypasie. Silnik wcale nie paliwozerny, po programie to juz przeciag na trasie,autko przyjemnie nie tak drastyczne jak merc w kosztach czesci, aczkolwiem masaży czy aktywnego tempomatu to tam raczej nie uswiadczysz.