Witajcie. Trafilo do mnie s5 z problemem ubywajacego plynu i grzania sie. Auto stalo juz w jednym miejscu,robiony niby test na zawartosc spalin w ukladzie i wyszlo ze jest ok. Wymieniony tez nowy zbiorniczek z korkiem. Z moich obserwacji gdy dostalem auto wyszlo ze przy jezdzie pod dosc sporym obciazeniem wywala temp na blacie 130st,wywala plyn i wentylatory pracuja na maxa. Przy spokojnej jezdzie mozna jechac i sie nie grzeje. W papierach od auta znalazlem fakture za wymiane silnika w przeszlosci z informacja od warsztatu ze zamiast kodu CGWC jest zamontowany silnik CAKA,ktory nie ma czujnikow temp glowic i te oto czujniki zostaly przykrecone do glowic silnika Caka ale zaklad nie daje gwarancji ze w przyszlosci nie bedzie z tym problemu. Rozumie ze temp na blacie moze wskazywac glupoty,ale nie powinno wywalac plynu? Pozdrawiam
Na 90% upg, spotkałem już takowe 3.0tfsi. Test na co2 niestety niezawsze pokazuje jego zawartość jeśli wóz ma tendencje do robienia takich forteli pod obciążeniem.
Jak chcesz mieć pewność to karnij się z wpiętym manometrem w układ chłodzenia, spokojnie jadąc obserwuj, na postoju 15min obserwuj i potem w trasie powyżej 100km/h przywal do spodu obserwując, będziesz pewny.
Sprawdziłbym jeszcze chłodnicę, czy nie jest zasyfiona.
Moja diagnoza po przemysleniu tego wszystkiego to tez upg, ale dala mi troche do mysleni faktura z tym info o czujnikach. Jednak gdy wywala plyn, to czujniki nic do tego nie maja.
Loguj VCDSem temperaturę cieczy, odczyt z zegarów po pierwsze ma histerezę, a po drugie bezwładność softową.
Przerabiałem podobny temat..UPG walnięta. Test co2 nie wskazywał na to, a jednak była do wymiany.
Powered by Invision Power Board (http://www.invisionboard.com)
© Invision Power Services (http://www.invisionpower.com)