Witajcie. W moim projekcie zawitał wydech przelotowy pod turbo. Wczśniej był to zwykły silnik wolnossący,teraz jest turbo na pełnym przelocie, wydech ma też większą średnicę.
Problem w tym że wszystko cacy ale śmierdzi spalinami z wydechu. Możecie coś poradzić, może wspawać jakiś środkowy?
to raczej problem ze szczelnościa układu, a nie z obecnością lub nie tłumika.
Śmierdzi w aucie czy na zewnątrz?
czesto zaciaga przez tylna klape.
może masz zbyt bogato? Katalizatora nie ma?
Katalizatora nie miałem już przed przeróbką i nie śmierdziało. A woń zapach jest wyczuwalny na zewnątrz przy końcowym wydechu. Sonda lambda została wkręcona nieco dalej niż w oryginalnym wydechu.
Przyzwyczaisz się do tego i zapomnisz. Też na początku ten zapach gryzł mnie w nos, a teraz go nie czuje.
urok przelotu
w końcu mówią że benzyna w nas płynie
kiedyś też z tym walczyłem. miałem nieszczelność na uszczelce tylnej klapy. poprawiłem dociśnięcie i jest ok.
Dla mnie jest ok. Tylko boję się o przegląd na ten samochód. Nie wiem czy na przelocie z związku z zapachem spalin nie wykaże większej emisji. Jeżeli przelot tak ma jak pisze kolega Keisper to sprawa wyjaśniona.
Powered by Invision Power Board (http://www.invisionboard.com)
© Invision Power Services (http://www.invisionpower.com)