Żukieta 2.8 |
Żukieta 2.8 |
Sat, 15 Dec 2007 - 14:02
Post
#41
|
|
User Dołączył: Sun, 04 November 2007 Skąd: Gliwice |
jakś amerykaniec pewnie że byłby fajny ale głównie chodzi o dostepność części a sprowadzanie dupereli ze stanów to niestety klopot i kasa z leksusem jest podobnie a do bmw to części walają sie po szrotach.a co do kłopotów z elektroniką to sie nieobawiam,jak ja niedam rady to Seba napewno da rade
|
|
|
Wspieraj forum |
Sat, 15 Dec 2007 - 14:02
Post
#
|
Dotacja |
|
|
|
gość_bezduszny_* |
Sat, 15 Dec 2007 - 14:24
Post
#42
|
|
Rewelacja.
|
|
|
Sat, 15 Dec 2007 - 19:36
Post
#43
|
|
Forum Killer Dołączył: Sun, 03 December 2006 |
Masakra. I trzymam kciuki żeby sie udało, zresztą chyba nie tylko ja:p
A jak będzie z hamulcami, przeniesieniem mocy na asfalt? Też z Bmw? Pozdrawiam |
|
|
Sat, 15 Dec 2007 - 20:03
Post
#44
|
|
User Dołączył: Sun, 04 November 2007 Skąd: Gliwice |
tak,w tej wersji chce zaadaptować całe zawiecho z bmw.
|
|
|
Sun, 16 Dec 2007 - 02:01
Post
#45
|
|
User Dołączył: Wed, 02 May 2007 Skąd: Śląsk - rejon Gliwic |
CYTAT("HMP_inc":2y18cy2v) Ciekawi mnie jak zgrasz elektronikę komputera z silnika 750 z żukiem Na chwilę obecną powinieneś mieć ksywę "kamikadze". Gratuluje Eeee... Kasza z mlekiem Added after 8 minutes: CYTAT("saleen":2y18cy2v) A co sądzisz o silniku LT1 z Corvette? Ma 300hp, ładnie brzmi i wydaje mi się że jest na tyle prymitywny, że nie będzie problemów z elektroniką (bo za dużo jej tam nie ma), poza tym pewnie w USA można go wyrwać za grosze (choć mogę się mylić - ale jeśli jesteś zainteresowany to się rozejrzyj tam za cenami)
Jeśli nie, to może V8ka 1uz-fe z Lexusa LS400? Bez sensu. Prymitywne silniki odchodzą do lamusa. Na cholerę kupować tanio zajechany LT1 na hamerykańskim szrocie, drogo go transportować do Polski, drogo przywracać do życia, żeby na koniec uzyskać z 5.7 litra mniejszy potencjał, niż z silników audi czy bmw, które są tańsze w zakupie, wdzięczniejsze w serwisowaniu (masa części), trwalsze, mocniejsze, mają większy zakres użytecznych obrotów? A poza tym - LT1 ma TPI - czyli hamerykański wtrysk wielopunktowy (Tuned Port Injection), co oznacza, że wsadzenie go do żuka wiąże się z takim samym zachodem, jak kazdego innego MPI sterowanego elektronicznie. Co do propozycji lexusa - dwie sprawy: Po pierwsze - bardzo drogi w zakupie (zwłaszcza z niezniszczoną przez jakichś szrotowych trolli wiązką i ECU)i mało części, po drugie - zarówno V8 BMW, jak i audi są (poza tym, że tańsze) wyraźnie mocniejsze. Więc dla mnie - obie propozycje całkiem z doopy czyli z kosmosu. Równie dobrze możnaby zabawić się w jakiś taki niepopularny wynalazek, jak pięciolitrowe porsche z 928. Przynajmniej ma 320 koni, a nie jak lexus - 240, choć też drogie i śmierdzi na odległość egzotyką |
|
|
Sun, 16 Dec 2007 - 13:49
Post
#46
|
|
Forum Clubber Dołączył: Tue, 18 April 2006 Skąd: Poznań |
CYTAT("SebastianS":3ebnrltq) Co do propozycji lexusa - dwie sprawy: Po pierwsze - bardzo drogi w zakupie (zwłaszcza z niezniszczoną przez jakichś szrotowych trolli wiązką i ECU)i mało części, po drugie - zarówno V8 BMW, jak i audi są (poza tym, że tańsze) wyraźnie mocniejsze.
W jakim sensie mocniejsze? Może mają parę kucy więcej w serii ale na pewno nie są tak wytrzymałe jak 1UZ i nie mają takiego potencjału. W 1uz-fe na całkowicie seryjnym wnętrzu, gdy założymy soft turbo możemy sobie jeździć z 520KM i ten silnik będzie miał dużą wytrzymałość. Weź tak zrób w Audi albo BMW... Mody N/A jak się nie myle też są całkiem efektywne... więc nie wiem czy aby taki 'pomysł z dupy' to jest Choć masz rację może być problem z ceną i dostępnością. Automatycznie wytrzymałość przebiegowa tego silnika w serii jest porównywalna z dieslem z W124 |
|
|
Sun, 16 Dec 2007 - 22:29
Post
#47
|
|
Forum Clubber Dołączył: Wed, 24 November 2004 Skąd: Warszawa - Wawer |
Poczekaj. Wsadzanie turbo do seryjnie atmosferycznego silnika wcale nie jest takie proste i łatwe. 520 kucy całkiem bezawaryjnie? Jeszcze powiedz, że będziesz jeździć na Pb95 i zmieniał olej co 15-20kkm
W teorii jest to proste, wsio jest w necie. Ale nie zawsze jest to tak piękne jak jest w opisie. Kilka silników poskładałem, zawsze wychodzą jakieś duperele. Silnik z BMW jest najlepszą opcją, bo jeśli jakiegoś starego jak świat i ciężkiego mamuta z USA sprowadzisz, nawet go wyremontujesz i po jakimś czasie ( daj Boże ) padnie Ci jakaś duperelka to ją ciągnij z za wielkiej wody. Niektóre części są łatwo dostępne, a innymi jest gorzej. Lexus ma podobnie - no może poza tym, że nie ciągniesz zza wielkiej wody, tylko płacisz taką samą cenę tutaj w kraju. A takie BMW na szrocie za grosze kupisz, jak Ci coś padnie, to zaraz od ręki masz części we w miarę rozsądnych cenach, a auto nie stoi po 3-4 tygodnie, bo nie ma jakiejś dupereli w kraju. Naprawdę jest to wygodna opcja, a wszelkie spuszczanie się nad 5.7 V8 i innymi niesłychanie dostępnymi silnikami w naszych polskich realiach, dla kogoś o normalnych zarobkach jest czystą abstrakcją. Więc proszę, na teorii świat się nie kończy, zostaje jeszcze praktyka i życie, które wszystko zweryfikuje -------------------- | Pinin Racing | Warsaw Speed Team | Prorace | TheTechGuy |
'96 CaliforniaCento www.facebook.com/dragracingsafety |
|
|
Sun, 16 Dec 2007 - 22:34
Post
#48
|
|
User Dołączył: Sun, 04 November 2007 Skąd: Gliwice |
CYTAT("pinin":15m0x8ki) Poczekaj. Wsadzanie turbo do seryjnie atmosferycznego silnika wcale nie jest takie proste i łatwe. 520 kucy całkiem bezawaryjnie? Jeszcze powiedz, że będziesz jeździć na Pb95 i zmieniał olej co 15-20kkm
W teorii jest to proste, wsio jest w necie. Ale nie zawsze jest to tak piękne jak jest w opisie. Kilka silników poskładałem, zawsze wychodzą jakieś duperele. Silnik z BMW jest najlepszą opcją, bo jeśli jakiegoś starego jak świat i ciężkiego mamuta z USA sprowadzisz, nawet go wyremontujesz i po jakimś czasie ( daj Boże ) padnie Ci jakaś duperelka to ją ciągnij z za wielkiej wody. Niektóre części są łatwo dostępne, a innymi jest gorzej. Lexus ma podobnie - no może poza tym, że nie ciągniesz zza wielkiej wody, tylko płacisz taką samą cenę tutaj w kraju. A takie BMW na szrocie za grosze kupisz, jak Ci coś padnie, to zaraz od ręki masz części we w miarę rozsądnych cenach, a auto nie stoi po 3-4 tygodnie, bo nie ma jakiejś dupereli w kraju. Naprawdę jest to wygodna opcja, a wszelkie spuszczanie się nad 5.7 V8 i innymi niesłychanie dostępnymi silnikami w naszych polskich realiach, dla kogoś o normalnych zarobkach jest czystą abstrakcją. Więc proszę, na teorii świat się nie kończy, zostaje jeszcze praktyka i życie, które wszystko zweryfikuje Samo sedno sprawy |
|
|
Mon, 17 Dec 2007 - 17:05
Post
#49
|
|
Forum Clubber Dołączył: Tue, 18 April 2006 Skąd: Poznań |
CYTAT("pinin":2yd3hh6k) Poczekaj. Wsadzanie turbo do seryjnie atmosferycznego silnika wcale nie jest takie proste i łatwe. 520 kucy całkiem bezawaryjnie? Jeszcze powiedz, że będziesz jeździć na Pb95 i zmieniał olej co 15-20kkm
Hehe... oczywiście masz rację, ale pamiętaj że 1UZ-FE to jeden z najpancerniejszych silników jakie kiedykolwiek powstały. Nie może się z nim równać chociażby silnik z Corvetty czy tam z Audi czy tam z praktycznie czegokolwiek Znasz zapewne serie 2JZ montowaną w Suprach mk.IV... seryjnie silnik 2jz-ge (czyli n/a) ma 212-226KM zależnie od wersji. Gdy założymy do niego soft-turbo, możemy bezpiecznie jeździć z mocą 450KM, przy czym jedyna rzecz jaką robimy w samym silniku to założenie odprężającej uszczelki pod głowice - tutaj z najbliższego otoczenia zrobił tak chociażby FilipN, który przejechał na takim setupie już 80.000km i nic się nie dzieje według tego co mówi. Jeździ chyba na zwykłej Pb98. Skoro silnik ma 3.0 pojemności, 220KM w serii i znosi takie przyrosty bez problemu, to czemu jego starszy brat (czyli właśnie 1UZ-FE), który ma 4.0l pojemności i 260KM w serii, nie ma równie bezawaryjnie znosić 520KM? Fakt że jest to mniej popularna przeróbka niż uturbianie 2JZ-GE, aczkolwiek też jest to sprawdzone, że wytrzymuje takie moce, bo w USA, JPN i Australii trochę się tego robi. Wiadomo że to V8 więc by trzeba 2x turbo, customowe kolektory bo silnik był tylko N/A a chyba nikt nie robi gotowych, ale ogólnie ten fakt że nie trzeba nic robić w silniku gdy celujemy w lekko ponad 500KM poza dwiema uszczelkami, dość radykalnie zmniejsza koszty w stosunku do uzyskiwania tych samych parametrów w silniku np z M3 czy Corvetty. Podsumowując - silnik ja uznaje za zajebisty i lepszy od BMW V8, z tym że nie sposób się z Tobą nie zgodzić w jednej ale mega-ważnej kwestii: Nie jest to dobry pomysł do projektu niskobudżetowego, więc bardzo możliwe że w tym przypadku BMW będzie jednak lepszym pomysłem I jeszcze jedno, wcale nie 'spuszczam się' nad LT1 czy 1UZ (choć już prędzej nad tym drugim ), napisałem tylko 'a co myślisz' - czyli to była zwykła propozycja, którą dałem z uwagi na to że monter25 napisał że jeszcze sam nie wie jaki zeswapuje silnik, i chciałem poznać wasze opinie na ten temat Pozdro |
|
|
Mon, 17 Dec 2007 - 20:16
Post
#50
|
|
User Dołączył: Sun, 04 November 2007 Skąd: Gliwice |
Wiadomo,że motor z BMW to nie jest najlepsze rozwiązanie ale jesli weżmiemy pod uwage,że chodzi zbudowanie całego auta od podstaw czyli rama,zawiecha i przerobienie seryjnego nadwozia a nie tylko zaadaptowanie silnika do gotowego auta to finansowo nie wygląda to najlepiej .Może przy następnym projekcie ?
|
|
|
Mon, 17 Dec 2007 - 23:09
Post
#51
|
|
Forum Clubber Dołączył: Wed, 24 November 2004 Skąd: Warszawa - Wawer |
Wybacz, ale po tym co piszesz, wnioskuję, że tak na prawdę nie widziałeś żadnego mocno przerobionego silnika na własne oczy. Na własne oczy chodzi mi w realu, dotknąć itd. W tym co piszesz jest ziarnko prawdy, ale wcale nie jest to takie łatwe jak twierdzisz. Według Ciebie, wsio to jest takie włożył i wyjął i działa. Nic bardziej mylnego. Niestety na forach nie piszę się o 70% lub więcej spraw i dupereli które wychodzą podczas takiego projektu. Wcale nie jest to tak, że taki silnik bez niczego zniesie taki przyrost - owszem, da radę, ale do tego jest potrzebna KASA. Jeśli nie masz kasy, musisz mieć know - how. A tego niestety nie zdobędziesz na żadnym forum. Więc wybacz, ale mówienie, że jakiś silnik się miodnie uturbia, jeśli nawet w życiu się go na oczy nie widziało, jest nieco IMHO dziwne.
Może zabrzmiało trochę ostro, ale nie odbieraj tego aż tak dosadnie -------------------- | Pinin Racing | Warsaw Speed Team | Prorace | TheTechGuy |
'96 CaliforniaCento www.facebook.com/dragracingsafety |
|
|
Mon, 17 Dec 2007 - 23:21
Post
#52
|
|
User Dołączył: Sun, 04 November 2007 Skąd: Gliwice |
CYTAT("pinin":eflkti14) Wybacz, ale po tym co piszesz, wnioskuję, że tak na prawdę nie widziałeś żadnego mocno przerobionego silnika na własne oczy. Na własne oczy chodzi mi w realu, dotknąć itd. W tym co piszesz jest ziarnko prawdy, ale wcale nie jest to takie łatwe jak twierdzisz. Według Ciebie, wsio to jest takie włożył i wyjął i działa. Nic bardziej mylnego. Niestety na forach nie piszę się o 70% lub więcej spraw i dupereli które wychodzą podczas takiego projektu. Wcale nie jest to tak, że taki silnik bez niczego zniesie taki przyrost - owszem, da radę, ale do tego jest potrzebna KASA. Jeśli nie masz kasy, musisz mieć know - how. A tego niestety nie zdobędziesz na żadnym forum. Więc wybacz, ale mówienie, że jakiś silnik się miodnie uturbia, jeśli nawet w życiu się go na oczy nie widziało, jest nieco IMHO dziwne.
Może zabrzmiało trochę ostro, ale nie odbieraj tego aż tak dosadnie Ale czy ja Pisałem,że chce doturbiać ten silnik .I wierz mi wiele już "dotykałem" silników i innych wynalazków,bynajmniej nie mówie o antenkach i spojlerach .I dla mnie zbudować auto to jest właśnie "Według Ciebie, wsio to jest takie włożył i wyjął i działa. "Duperel owszem zawsze wychodzą ale po to mam łeb i sprzet w garażu żeby sobie poradzić Pozdrawiam |
|
|
Mon, 17 Dec 2007 - 23:44
Post
#53
|
|
Forum Clubber Dołączył: Wed, 24 November 2004 Skąd: Warszawa - Wawer |
monter, ja nie do Ciebie piję
Dla Ciebie wielki szacun ode mnie za ogrom pracy i serca które wkładasz w swoje projekty Ale mnie irytuje czasem uprawianie teorii netowej -------------------- | Pinin Racing | Warsaw Speed Team | Prorace | TheTechGuy |
'96 CaliforniaCento www.facebook.com/dragracingsafety |
|
|
Tue, 18 Dec 2007 - 12:46
Post
#54
|
|
Forum Clubber Dołączył: Tue, 18 April 2006 Skąd: Poznań |
Pinin - zgadzam się z Tobą w prawie 100%.
To co napisałem to owszem jest tylko i wyłącznie 'netowe teoretyzowanie' ale przecież już napisałem że to tylko i wyłącznie propozycja, więc nie wiem czego się tak denerwujesz Już spoko, zarzuciłem propozycję pisząc jeszcze "co sądzisz', wy napisaliście co sądzicie i jest git Nie ma już co się o to sprzeczać, ja zarzuciłem teorię netową, wy ją skomentowaliście i spoko |
|
|
Tue, 18 Dec 2007 - 12:54
Post
#55
|
|
Rookie Dołączył: Mon, 30 July 2007 Skąd: Radymno |
Oż w morde !!!!!
"Elegancki" projekt godny podziwu |
|
|
Sat, 05 Jan 2008 - 12:15
Post
#56
|
|
User Dołączył: Sun, 04 November 2007 Skąd: Gliwice |
CYTAT("Dziku":wtb6mr9y) Jakbyś coś modził przy projekcie, to prosiłbym o kontakt, bo jestem chetny na kolektor, bo rzecz rzadka w pl, a potrzebna.... Pozdro W związku z planowanym wyjazdem do Irlandii żukietą zmieniam silnik na 2.9 z całym osprzętem do benzyny bo jak wiadomo w Irlandii niema LPG .Mój 2.8 będzie do wzięcia pod koniec marca. |
|
|
Thu, 17 Jan 2008 - 09:24
Post
#57
|
|
Super User Dołączył: Mon, 03 April 2006 Skąd: Stargard / Warszawa |
Zabierasz Żuka do Irlandii ??
-------------------- Sprzedam Nissana Silvie FJ20E
|
|
|
Thu, 17 Jan 2008 - 20:40
Post
#58
|
|
User Dołączył: Sun, 04 November 2007 Skąd: Gliwice |
Nie "zabieram" a jade po graty bo si eprzeprowadzam do Polski.Coś dziwnego?
|
|
|
Thu, 17 Jan 2008 - 23:58
Post
#59
|
|
Forum Killer Dołączył: Fri, 27 December 2002 Skąd: Józefów/ Wawa |
Added after 8 minutes: Bez sensu. Prymitywne silniki odchodzą do lamusa. Na cholerę kupować tanio zajechany LT1 na hamerykańskim szrocie, drogo go transportować do Polski, drogo przywracać do życia, żeby na koniec uzyskać z 5.7 litra mniejszy potencjał, niż z silników audi czy bmw, które są tańsze w zakupie, wdzięczniejsze w serwisowaniu (masa części), trwalsze, mocniejsze, mają większy zakres użytecznych obrotów? A poza tym - LT1 ma TPI - czyli hamerykański wtrysk wielopunktowy (Tuned Port Injection), co oznacza, że wsadzenie go do żuka wiąże się z takim samym zachodem, jak kazdego innego MPI sterowanego elektronicznie. LT1 moze i jest technologicznie wtórny, ale chłopaki z www.hpg.org.pl ostro mieszają w LT-1 więc nie pisz takich rzeczy, to po pierwsze. Po drugie jest jeszcze najlepszy na świecie silnik V8 - LS1 , każdy wie, co ten silnik potrafi, poza Tobą chyba ( bez urazy). Nie mówie tutaj już o LS-7, LS-6 i LS-9 bo to generalnie podobna architektura. Ktoś mi powie 1UZ-FE, a ja mu powiem LSX, stalowy bloczek w architekturze LS-1, który stabilnie wytrzymuje moce rzędu 2500 km. To tyle w kwestii przestarzałych amerykańkich silników. A LT1 to nie TPI tylko SFI, tam jest wtrysk sekwencyjny. TPI miał silnik L98 i LB9 i było to co innego. Zgodze się natomiast że najlepiej wsadzić tam w polskich realiach motor V8 od BMW, na allegro ich pełno i kosztują relatywnie nie wiele. Sorry za mój mały offtopic. Pozdrawiam -------------------- Pontiac Firebird Formula 5,7 LS1 V8 - 500 kM
Chevrolet Nubira 2,0 Turbo - 207 kM Ford Mondeo Mk III TDCI - 115 kM |
|
|
Sun, 30 Mar 2008 - 23:32
Post
#60
|
|
User Dołączył: Sun, 04 November 2007 Skąd: Gliwice |
Witam po sporej przerwie
Byłem na chwile w domu i zrobiłem pare filmików z żukietą,nie jest to co miało być ale jak zawsze brakło czasu.Ale udało mi sie założyć tarcze hamulcowe i zaciski do tego z BMW E38.Teraz da sie auto zatrzymać . Linki do filmików: http://www.youtube.com/watch?v=82OBxd_-x8c http://www.youtube.com/watch?v=6HsIWIFSt4Y Narazie tyle ale będzie więcej! Pozdrawiam Monter |
|
|
Wersja Lo-Fi | Aktualny czas: Wednesday, 24 April 2024 - 19:39 |