Shoutbox 0 nowych PW 


5 Stron V   1 2 3 > »   
Reply to this topicStart new topic
> mercedes vs e39
Rezor
post Sun, 30 Dec 2018 - 22:49
Post #1


Forum Killer
Dołączył: Mon, 26 October 2015





Rozglądam sie za jakimś niedrogim daily. Niedawno z bólem sprzedałem 300C, które bardzo sobie chwaliłem ale plany mnie zmusiły... Mam teraz s40, nie dość że diesel to jeszcze w środku bieda gorsza niż w niemal 10 lat młodszym peugeocie 306. Mimo, że nie lubię BMW głównie z 2 powodów: niemiec i stereotypy to coraz częściej przeglądam sobie e39. Pomijając znaczki i wygląd zewnętrzny poniekąd mi odpowiada. Z drugiej strony 300C to taki kundel: troche amerykaniec trochę mercedes rozważam również zakup merca. Głównie jakiś starszy dziadek (W140, W124, W220) z większym silnikiem(3.0+) ale nie ma tego za dużo.

Może porównanie z dupy ale jeżeli zestawić e39 i w140 lub W220 które są warte uwagi? Pomijam kwestię silników. Coś pewnego, cichego w środku i wygodnego. Głównie dojazd do pracy ale najbardziej takie volNo s40 i 300C kulały mi w trasie. Volvo jest kurewsko niewygodne. Siedzenia rodem z malucha i mnóstwo pierdół przeszkadza: głupie kontrolki są tak ustawione, ze odbijaja się od szyb i przeszkadzają podczas jazdy. Z kolei 300C mulił w trasie ale to już kwestia silnika.

Z drugiej strony: które silniki są warte uwagi? Chciałbym sprawdzić R6, w przypadku bmw tylko 2.8 biorę pod uwagę. Ale nie słyszałem dobrych opinii o jednostkach m104 mercedesa... Czy w zamian taki M112 3.2 jest dobry? Oczywiście w grę wchodzi LPG smile.gif


--------------------
Projekt: Mustang SN95 '94 coupe 302W 280KM
Daily: 300C '05 Wagon 5.7 AWD 360KM
Praca: Rimac <TBD>
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Wspieraj forum
post Sun, 30 Dec 2018 - 22:49
Post #


Dotacja






Dotacja na forum
Go to the top of the page
 
Quote Post
kinko
post Sun, 30 Dec 2018 - 23:26
Post #2


Forum Killer
Dołączył: Mon, 18 April 2011
Skąd: Gdańsk





O którym s40 mowa? Druga generacja miała bardzo wygodne fotele, mam duże wymiary i jestem w tym temacie bardzo wybredny tongue.gif
E39 każde r6 jest solidne, trwałe i fajne, ale to już kurcze stare auto jest i chyba kiepski pomysł to codziennie uzytkowac, będą irytować małe usterki wynikające z wieku. Jak już się uprzesz to brałbym diesla m57 z możliwie małym przebiegiem, bo dolozenie LPG do starucha tylko podniesie usterkowosc, a te diesel są bardzo odporne i fajnie się nimi jeździ.
W140 to już totalnie poza krytyka auta uzytkowanego na co dzień, coś dla amatorów kwaśnych jabłek...
Może się przejedz 10 lat młodszym fajnym autem klasy kompaktowej i zobacz czy faktycznie Ci czegoś brakuje?
Go to the top of the page
 
+Quote Post
nomad66
post Sun, 30 Dec 2018 - 23:36
Post #3


Forum Killer
Dołączył: Tue, 17 March 2015





w e39 "pancerny m52b28" był tylko we wczesnych przed liftach, będą teraz zgniłe, styrane i stosunkowo słabo wyposażone, nowsze m54 może popijać olej ale reszta auta powinna być w lepszym stanie no i lepiej wyposażone. Jeżeli będziesz miał okazję wsiąść w komfortowe fotele (te z łamanym oparciem i regulowanym elektrycznie zagłówkiem) zakochasz się w nich. Pod kątem prowadzenia przyjemne, jedzie tam gdzie chce kierowca a jednocześnie komfortowe. Znajomi którzy przesiedli się z e39 na e60 mówią, że e39 wygodniejsze zawieszeniowo. Automaty tylko w benzynie i tylko po około 1998 roku (zf 5hp19), jak się zepsuje kupujesz używkę z angola za grosze, tańsza wymiana niż sprzęgło w manualu. Lecą progi, w touringu tylna klapa, tak to ogólnie ruda coś podchrupuje. Z denerwujących rzeczy: na mrozie uwaga na klamki i mechanizmy szyb. Zawieszenie jak styrane też może pociągnąć po kieszeni. Reszta ok.
No i chyba ostatnie BMW w historii marki które mogło coś takiego zrobić:
https://www.sadistic.pl/1187-mln-km-bmw-e39...sc-vt253751.htm

ps: ja bym diesla nie brał, za cenę turbo i wtrysków zmienisz chyba cały silnik w beznynie, automaty też wzorem trwałości nie są (GM)
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Rezor
post Sun, 30 Dec 2018 - 23:52
Post #4


Forum Killer
Dołączył: Mon, 26 October 2015





@kinko rocznik 2006. Brzydkie to to w środku a fotele mi przypominają te z malucha. No i dziwna pozycja za kierownicą mimo 27 lat i mnie "w krzyżu łomie" po 200km. Zaznaczam, że ja nie z tych co jeżdżą na leżaco tongue.gif Mam też problem bo mam ekhm krótkie nóżki biggrin.gif
Diesel odpada. Nie lubie, a do tego starsza córka wymiotuje: spaliny i wibracje smile.gif Wiem, że dla niektórych to może coś dziwnego ale naprawdę diesla czuć w kabinie. Nawet nie trzeba DPFa wycinać.
W e39 zawieszenia sie nie boje. Znajomy już przerabiał/przerabia temat. Na tą chwilę wymienione wachacze z tyłu i amortyzatory+srpężyny od TA i sobie chwali. Zrobił 10k km i odpukać jest ok. A koszt zabawy śmieszny. Ogólnie słyszałem sporo opinii, że ktoś sie wzbraniał przed bmw, kupił e39 i teraz tylko bawarka. Z wad: tylko rdza w przedliftach. Słyszałem, że nawet najbardziej zmęczone egzemplarze jeżeli są w adekwatnej cenie to warto kupić.


--------------------
Projekt: Mustang SN95 '94 coupe 302W 280KM
Daily: 300C '05 Wagon 5.7 AWD 360KM
Praca: Rimac <TBD>
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Lincoln e30ix
post Mon, 31 Dec 2018 - 00:06
Post #5


Forum Killer
Dołączył: Tue, 17 February 2009
Skąd: Pomorze





Rdza bywa gorsza w poliftach tongue.gif
Auto stare, raczej dla majsterkowicza albo pasjonaty, mniej wygodne i przestronne od w140 czy w220, ale solidne i w swojej klasie do końca produkcji najlepszy zawias.
Tanio wypada 535i, bo w razie awarii silnik tani w zakupie (każdy chce 4.4 ) a już tam jakoś jedzie. R6 każde spoko.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
lemur
post Mon, 31 Dec 2018 - 13:06
Post #6


Frequent User
Dołączył: Thu, 14 August 2003
Skąd: Klucze





E39-dużo pierdół leci. Dzisiaj np. naprawiałem wycieraczki.
Zawieszenie drogie. W każdym e39 które znam są jakieś drgania przy różnych prędkościach uj wie od czego.U siebie tez mam.
Automat tak jak napisane wyżej- w benzynie.Do diesla drogie.
Rdzewieje. Polift też.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
A d a m
post Mon, 31 Dec 2018 - 13:19
Post #7


Super User
Dołączył: Sat, 26 November 2016
Skąd: Poznan





Co do w220 to silniki benzynowe w sumie wszystkie godne polecenia, jak chciałbyś v12 to cena np. cewek zapłonowych zabija. Bolączką tego modelu jest pneumatyczne zawieszenie, które przy naprawach potrafi kosztować i jak to w mercedesie rdza. Rzeczą nieakceptowalną dla mnie w tym samochodzie są fotele mimo licznych regulacji nie potrafię zająć wygodnej pozycji za kierownicą, na zakrętach latam po całym samochodzie może jest ileś rodzai foteli ale ja trafiłem na takie a nie inne, jednym słowem męczę się jadąc tym samochodem, co do wyciszenia jest ok jak na lata, w których produkowana auto. Co do miejsca w środku to z przodu ok ale z tyłu trochę przyciasno jak na tak wielki samochód, jest jeszcze wersja long gdzie o miejsce z tyłu można być spokojnym. Co do zakupu auta w przyzwoitym stanie to nie lada wyczyn części do merca do tanich nie należy, a większości egzemplarzy doprowadzona jest do stanu gruz. Napisz może jakie $$$ chcesz przeznaczyć na zakup.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Rezor
post Mon, 31 Dec 2018 - 14:40
Post #8


Forum Killer
Dołączył: Mon, 26 October 2015





Co do kasy na zakup to i dla mnie w tej chwili zagadka smile.gif Powiedzmy, że w tej chwili to ok 12~15k PLN ze sprzedaży volvo. No i zależy od wersji silnikowej. Nie chciał bym za e39 z 2.8 wydać więcej niż 10k. Na ewentualny serwis mógłbym na start przeznaczyć nawet drugie tyle w rok jeżeli samochód byłby tego warty ale to zależy od zakupu powierzchni mieszkalnej smile.gif Chciałem się przemęczyć w tym volvo z 2 lata ale czuje, że go tylko zamorduje bo robię po mniej niż 5km (praca-dom-zakupy). Szczególnie teraz mi benzyny brakuje bo do pracy zajadę i jeszcze zimno w środku. Do tego córka dostaje w nim strasznej choroby lokomocyjnej. Mam też trochę krzywe spojrzenie na temat zakupu e39 bo kumpel kupił 2 lata temu za 6k 2.0 z LPG i pomijając rdzę, niedawno robił zawieszenie i rozrząd, a do tego parę pierdół po zakupie za grosze. Z takiej perspektywy nie wydaje się drogi w utrzymaniu smile.gif


--------------------
Projekt: Mustang SN95 '94 coupe 302W 280KM
Daily: 300C '05 Wagon 5.7 AWD 360KM
Praca: Rimac <TBD>
Go to the top of the page
 
+Quote Post
A d a m
post Mon, 31 Dec 2018 - 15:38
Post #9


Super User
Dołączył: Sat, 26 November 2016
Skąd: Poznan





w211 e320 czyli v6 w benzynie coś idzie kupić w podanym budżecie auto konstrukcyjnie nowsze niż e39 bardziej należy je porównywać do e60. O wiele bardziej udane niż s-klasse w220 z korozją o wiele lepiej lecz nie idealnie z wyglądu atrakcyjne przynajmniej moim zdaniem można kupić w wersji kombi czyli s211. Co ty na coś takiego?
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Rezor
post Mon, 31 Dec 2018 - 17:40
Post #10


Forum Killer
Dołączył: Mon, 26 October 2015





Kombi odpada smile.gif Miałem wcześniej kombiaki ale głównie dlatego, że często się przeprowadzałem/woziłem jakieś duże graty. Teraz ewentualnie jeżeli miałbym psiaka to kombi miałoby sens smile.gif, a i to nie do końca bo widziałem sedany/coupe(chociażby camaro biggrin.gif) w których pies może wygodnie w bagażniku podóżować biggrin.gif Jak na moje potrzeby to juz e39 jest dość spore. Myślałem o e36/46 ale dużo w życiu się gruzów naoglądałem i wydaje się za mało rodzinne biggrin.gif
Co do samego okulara to też go rozważałem, nawet kumpel się ze mnie nabijał, że najlepiej by mi majonezowy z kogutem pasował biggrin.gif
Ale będąc przy tych okrągłych plackach mercedesa to może lepiej C klasa?
Co do korozji to zaznaczam, ze nie szukam igły. Wolę nawet zardzewiałego ale sprawnego niż w drugą stronę... Jeszcze jedna sprawa odnośnie utrzymania: Stawki OC? Dość często słyszę, że bmw ma zawyżone stawki


--------------------
Projekt: Mustang SN95 '94 coupe 302W 280KM
Daily: 300C '05 Wagon 5.7 AWD 360KM
Praca: Rimac <TBD>
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Rufios
post Mon, 31 Dec 2018 - 18:39
Post #11


Super User
Dołączył: Wed, 12 November 2008
Skąd: znad morza





Przecież takie e39 jako daily to porażka.
Koszt doprowadzenia do porzadku takiego gruza to 10-20 tys na dzien dobry. 2 moich znajomych pogonilo, za grosze takie nastoletnie E39. Ciągle coś było do zrobienia. Wiek i przebieg oraz zaniedbania poprzedników zrobiły swoje
Chyba, że mówimy stan OK, na samochód który skręca ja i hamuje.

Poszukaj lepiej np Astry H w benzynie. Czy np Fiata Bravo.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
A d a m
post Mon, 31 Dec 2018 - 20:01
Post #12


Super User
Dołączył: Sat, 26 November 2016
Skąd: Poznan





Rezor C klasa jest strasznie mała więc jako auto rodzinne trochę słabo ale nie mówię że się nie da. Rufios "Poszukaj lepiej np Astry H w benzynie. Czy np Fiata Bravo. " może i te auta są rozsądne ale podejrzewam że ani ty ani ja ich nie kupimy forum nazywa się jak się nazywa wiec bezsensowne propozycje moim zdaniem lepiej kupić volvo s60, saab 93, saab 95 Tylko pytanie jakie to ma być auto? Bo jeśli 93 wielkościowo by odpowiadało to fajna opcja.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
ledziu
post Mon, 31 Dec 2018 - 21:05
Post #13


Forum Homee
Dołączył: Sun, 16 October 2011





Adam fajnie mówisz tylko ja bym wolał normalną astręczyli auto na które mnie stać niż śmiecia z najtańszej półki i tłumaczyć sobie że jeżdże bmw. Ja wiem że teraz odezwą się Ci od taniości bmw i możliwości ich zakupienia ale budżet 10k na e39 śmieszny. A do tego założenia pt.mogę włożyć drugie tyle są dziwne bo wolałbym to drugie tyle odłożyć i kupić coś z jajem chociażby po to żeby trzymało kaskę tą co zainwestujemy. I jeszcze rozumiem żeby był mega przeskok pt.syf za 10k i e39 v8 man za 60k ale tak naprawdę łatając takiego ogryzka dochodzimy do fajnej e39 którą opłaca się pieścić a ogryzek dalej będzie ogryskiem.
Już nie wspomnę o w220 za 15k.naprawdę przednia inwestycja.

Go to the top of the page
 
+Quote Post
Rufios
post Mon, 31 Dec 2018 - 21:10
Post #14


Super User
Dołączył: Wed, 12 November 2008
Skąd: znad morza





Samochod daily to samochód, który ma być w miarę niezawodny.
Fakt ani Astry i czy tam Bravo nie kupię, chyba, że zmusi mnie sytuacja. Są to nijakie toczydelka.
W przypadku założyciela tematu, samochód klasy wyższej będzie drozszy w użytkowaniu niż młodszy kompakt.
Zresztą E39 to była klasa wyzsza 20 lat temu.
Teraz Mercedes W205 ma większy rozstaw osi i jest większe w srodku niż E39.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
rwtnt
post Mon, 31 Dec 2018 - 21:10
Post #15


Forum Killer
Dołączył: Sat, 09 June 2012





Ale rufios ma rację za 10tys to można kupić rower a nie limuzynę klasy wyższej smile.gif co ma 528 E39 wspólnego z RF? Diesel w kompakcie będzie szybszy niż to padło.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Rezor
post Mon, 31 Dec 2018 - 22:12
Post #16


Forum Killer
Dołączył: Mon, 26 October 2015





Nie pytam o zasadność zakupu e39 na daily... Jeżeli kumpel kupił "ogryzka" za 6k, jeździ nim ponad 2k km na miesiąc od dwóch lat, nie nawalił ani razu, a włożył w niego z 3k zł to jak dla mnie wystarczy.
Diesel w kompakcie to wciaż kupa: raz, że nie chcę diesla bo nie nadaje się na moje przebiegi. Dwa jakbym chciał coś w czym będę jeździł sam to bym szukał roweru.
Co do Astry H czy fiata bravo politycznie poprawnie odpowiem, że nie chce smile.gif
Saaba 93 2.0t miałem biggrin.gif i to dosłownie przez godzinę. Kupiłem żonie na pierwszy samochód w podobnym budżecie: Przejechałem po zakupie z 5km, zakopcił, zaświecił się Aladyn i check engine, zgasł. Poczekałem 20 minut, odpaliłem, wróciłem i oddałem biggrin.gif
Żeby uściślić: Miałem 300C było super. Mam s40 jest gniot. Ponieważ 300C był robiony przez merca i podobno na płycie W211 zacząłem się rozglądać za czymś w tym kierunku. Mam jeszcze na uwadze 300M, a do tego parę osób zaproponowało mi żeby zacisnąć zęby i sprawić bawarkę. Nie chcę Vaga, opla etc. Najlepiej w ogóle unikałbym Niemca ale te 2 marki jeszcze jako tako w tym budżecie się prezentują.
Lubie francuzy ale niestety te nowsze nie napawają optymizmem, a 406 w sedanie wydaje się gorszą skarbonką od e39.
Miałem Avnesisa 2.2 D-4D, też ok ale w beznynie bieda, a diesel odpada.
Samochód ma mi zastąpić S40, a zadanie S40 było przeżyć 2 lata, a później się zobaczy: może zostanie, może kupię kolejny wynalazek jak Giulia albo Charger.


--------------------
Projekt: Mustang SN95 '94 coupe 302W 280KM
Daily: 300C '05 Wagon 5.7 AWD 360KM
Praca: Rimac <TBD>
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Tommo
post Tue, 01 Jan 2019 - 09:22
Post #17


Forum Clubber
Dołączył: Tue, 12 February 2008
Skąd: NMiasto





Rezor nic dobrego z tego nie będzie. Za mały masz budżet. Przeproś na jakiś czas jeszcze Volvo, dozbieraj uczciwe pieniądze i jak chcesz wchodź w meca czy BMW.


--------------------
A110S
Go to the top of the page
 
+Quote Post
nomad66
post Tue, 01 Jan 2019 - 11:12
Post #18


Forum Killer
Dołączył: Tue, 17 March 2015





Bez przesady, że do 12-13k nie kupi względnie sprawnego, prostego e39. Fakt, raczej nie będzie miała pakietu, navi ale w tym budżecie bez problemu kupi coś co nie będzie skarbonką bez dna i posłuży jako dupowóz na dojazdy do pracy które będzie dawać jakiś fun z jazdy. Jakieś 523i na pojedynczym vanosie to grzech kupić za więcej niż 10koła. V8 nie kupować bo koszty utrzymania będą zabójcze dla portfela.
Wiem, że nie chcesz ale touringi w tym budżecie zwykle są lepiej wyposażone.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
A d a m
post Tue, 01 Jan 2019 - 11:57
Post #19


Super User
Dołączył: Sat, 26 November 2016
Skąd: Poznan





ledziu Co do kupowania aut, na które nas stać czyli podanej przykładowo astry to jak najbardziej dobra propozycja, dla zwykłego śmiertelnika opcja wręcz idealna, nabywa auto tłucze km bez większych inwestycji w samochód. Ale są osoby, które z jakiś powodów chcą mieć np. e39 i wtedy wpompowanie w naprawy wartości samochodu ma sens. Za taką kasę ogarniesz zawieszenie, kupisz dobre opony, zrobisz naprawy bieżące i wiesz co masz warunkiem jest karoseria, w którą warto inwestować. Kupowanie igiełki moim zdaniem słaby pomysł przerabiałem osobiście i kiedy model, który chciałem kosztował 30tyś zł to igiełki były po 70 tyś zł (przepaść ogromna) po obejrzeniu wielu igiełek skończyło się zakupem auta po cenie rynkowej + dopieszczenie za odpowiednie $$$ decyzji nie żałuje.


Rezor
jak lubisz francuzy to może Peugeot 407 3.0 v6 albo Citroën C5 3.0 v6
Go to the top of the page
 
+Quote Post
skrzatbz
post Tue, 01 Jan 2019 - 14:53
Post #20


Frequent User
Dołączył: Sun, 08 August 2010
Skąd: Busko Zdrój





słowo do Peugeotów. Wystrzegaj się 2.7HDI. Z tego co pamiętam wychodziły tylko ze skrzynią automatyczną która jest taką padaką że szkoda słów. Znajomy to kupił w dobrej cenie, w aucie już jest 2 skrzynia która jak nie chodziła dobrze, tak nie chodzi dobrze do dziś.
Go to the top of the page
 
+Quote Post

5 Stron V   1 2 3 > » 
Reply to this topicStart new topic
 

RSS Wersja Lo-Fi Aktualny czas: Thursday, 28 March 2024 - 19:32