Zawody typu AUTOTEST w Polsce - gdzieś ? Opcje

[Andrzejsr]

Czy są u nas w kraju gdzieś rozgrywane takie imprezy - niedawno na to na YT trafiłem, nazywa się to Autotest - no coś wspaniałego dla amatorów! - tanie , do rozgrywania wszędzie , żadnych problemów rejestracyjno-przeglądowych, żadnych kasków, kombinezonów bo powyżej 1ki chyba się nie wychodzi, opony wąskie tanie, auta do zbudowania samodzielnego po garażach przez laików. Tyle że ekipa sędziowska dość liczna musi być to liczenia potrąconych słupków...
Ja nie widziałem nigdzie ogłoszeń tego typu imprez, ale może gdzieś coś jest ??

tego typu :



https://www.youtube.com/watch?v=jR2TbeyahqI

[Wspieraj forum]

[flapjck1]

moj ulubiony

https://www.youtube.com/watch?v=QcglWsEco4g

[Andrzejsr]

Fwd a robi beczki w tempie zawstydzającym 4ro napędowe "potwory z mocami i piecami" z naszych Barbórek superoesow

Podobna jeszcze mniej zaawansowana finansowo formuła czytam - AutoSolo dla zwykłych aut - zarejestrowane. Wręcz wymogiem jest aby przyjechało na kołach z ubezpieczeniem itp.
Oszczędzają na ratownikach i straży poz bo zwykle drogowe prędkości, i na sędziach bo jedna grupa uczestników , ze zwykłym stoperem i patrząc na słupki, sędziuje, druga jeździ, później zmiana grup. Żadnych pzmotów itp.
Widowiskowość większa od timeattaków. Byle parkingi pod marketami zamiast torów.

[Maciek1234]

W Polsce to się kiedyś KJSy nazywały Jazda wokół trzepaka na jedynce.

A że Polacy chcieli prędkości, to w miarę czasu, KJSy wyewoluowały w Superoesy i TimeAttaki.

Z ciekawostek, bo rozumiem, że ten post ma w pewnym stopniu pokazać, że istnieje tania alternatywa dla superoesów, istnieje coś takiego jak Motorowy Rajd Turystyczny. Jedziesz normalnym samochodem, po normalnej drodze, od organizatora otrzymujesz mapki z konkretną trasą, jaką masz pokonać, na niektórych punktach kontrolnych wykonuje się jakieś testy z wiedzy, jak ciekawe miejsce, to się zwiedza. Do tego czasem masz jakieś proste próby zręcznościowe, czyli jazdy wokół pachołków.

https://pzm.pl/turystyka-turystyka-motorowa...ystyka-motorowa

Wiadomo, że jak ktoś się nastawia na ogień od początku do końca, to będzie zawiedziony, ale jak ktoś chce z rodzinką porywalizować w cywilnym samochodzie w jakąś niedzielę, to może być zadowolony.

[Andrzejsr]

W Polsce to się kiedyś KJSy nazywały Jazda wokół trzepaka na jedynce.

A że Polacy chcieli prędkości, to w miarę czasu, KJSy wyewoluowały w Superoesy i TimeAttaki.

Z ciekawostek, bo rozumiem, że ten post ma w pewnym stopniu pokazać, że istnieje tania alternatywa dla superoesów, istnieje coś takiego jak Motorowy Rajd Turystyczny. Jedziesz normalnym samochodem, po normalnej drodze, od organizatora otrzymujesz mapki z konkretną trasą, jaką masz pokonać, na niektórych punktach kontrolnych wykonuje się jakieś testy z wiedzy, jak ciekawe miejsce, to się zwiedza. Do tego czasem masz jakieś proste próby zręcznościowe, czyli jazdy wokół pachołków.

https://pzm.pl/turystyka-turystyka-motorowa...ystyka-motorowa

Wiadomo, że jak ktoś się nastawia na ogień od początku do końca, to będzie zawiedziony, ale jak ktoś chce z rodzinką porywalizować w cywilnym samochodzie w jakąś niedzielę, to może być zadowolony.

Nie byłem nigdy na KJSie , ale z tego co tu czasem czytam, to taki trochę mały-rajd, więc auto obrywa, jakieś drzewa, rowy, przepusty i inna loteria, no i to chyba PZMotowski nadzór jest, i auta znacznie bardziej przygotowane, formalności więcej i w ogóle komplikacji . Z jednym kierowcą kitcara rozmawiałem, mimo że zarejestrowany itp to go nie dopuścili do udziału "bo nie" .

Co do turystycznych rajdów to się właśnie będę chciał się z tym zaznajomić. Choć też widzę PZM w linku który podałeś, to mogą kitkara nie dopuścić także ale Drivecup jakieś tego typu imprezy też chyba organizuje.

[jackkpl]

Andrzej, ten auto test to egzamin na prawko na czas. Chcesz jakaś kategorie nowa robić?

[Andrzejsr]

Ja akurat już trochę mało giętki jestem na taką gimnastykę. Dziwię się tylko że nie istnieje tak podstawowa kategoria. A wiado o że bez podstaw nie ma nic więcej.
Uważam że taka forma jest fajniejsza od wiecznego garażowania dla ułamków . Dostępna tania do obsługi samemu do zorganizowania na placach bez potrzeby bujania się przez pół kraju na jedynie słuszny tor itd.
Może się i nazywać jak kategoria na prawko to bez znaczenia

[jackkpl]

Ja akurat już trochę mało giętki jestem na taką gimnastykę. Dziwię się tylko że nie istnieje tak podstawowa kategoria. A wiado o że bez podstaw nie ma nic więcej.
Uważam że taka forma jest fajniejsza od wiecznego garażowania dla ułamków . Dostępna tania do obsługi samemu do zorganizowania na placach bez potrzeby bujania się przez pół kraju na jedynie słuszny tor itd.
Może się i nazywać jak kategoria na prawko to bez znaczenia

Frajda na pewno jest. To jak sprawnie robią 180 i jadą na wstecznym robi wrażenie. Natomiast jak już poczujesz przeciążenie przy 150kmh w zakręcie, to trudno się cofnąć .

[Andrzejsr]

W pewnym wieku czy biorąc pod uwagę nakłady na to ( nie finansowe nawet a czasowe aby móc zaufać sprzętowi w takich zakretach a nie jechać na uda się albo nie uda) nie tak trudno wcale .
Ja nie przepadam za szybkimi zakrętami niestety - za mało mam doświadczenia na ile można sobie pozwolić. No i szybkie tory mam za daleko żeby to ćwiczyć dość często . Myślę że nie ja jeden dlatego takie autotesty w naszych PL warunkach miałyby rację bytu i popularności .

[Nanab]

No nie wiem czy by były popularne, prawdziwa menszczynza jest mistrzem prostej i może się ścigać tylko dużym, głośnym i mocnym samochodem, jadąc koło 200, a nie jakimś gokartem po parkingu wygibasy przy 20km/h robić.

[Andrzejsr]

no wiem , ale wiadomo że to głupie i tka mencizna budzi generalnie uśmiech politowania .

Jedna przeszkoda jaką sobie mogę wyobrazić jako realną to urzędnicza - ktoś musiałby zgodę wydać, a więc narażać się na skargi bo śmierdzi i piszczy z opon i może (i trochę z silnika mimo że nie męskie motory) , i w grillu sąsiadom przeszkadza. Czy jak na prywatnym terenie to spadło by rozstrzyganie na wezwaną z dużym prawdopodobieństwem policję . Co innego pewnie w kraju z tradycją, gdzie takie dyscypliny istnieją od lat i są normą, a normę trudno zmienić.