cholera, muszę kupić coś normalnego do jazdy. Nie mam zupełnie obeznania w nowszych furach. Wszystkie moje wozy to stare ogromne V8 i najchętniej bym kupił coś takiego ale mam już 3 więc to już by była czysta głupota.
potrzebuje coś w miarę świeżego (może być nawet salon). Miejsca potrzebuje na wygodne podróżowanie z przodu, z tyłu niekoniecznie choć jakieś kombi wskazane żeby psa dużego tam wrzucić. Wtedy kanapa rozkładana na tyle, żeby dało się graty położyć. Albo odwrotnie graty do bagażnika a pies na tylni rząd ale to wtedy musiała by się na płasko składać kanapa.
Silnik ekonomiczny, raczej PB + LPG choć sensownym dieslem też nie pogardzę. Przełożenia autostradowe, żeby w strasie te 140-160 chociaż poszedł.
Napęd chyba musi być FWD, chociaż najlepiej to 4x4 a jeszcze lepiej to RWD.
I teraz tak to co mi przyszło na myśl to:
Mondeo, Insignia, Laguna 3, Citroen C5, Fiat Tipo, Saab 9-5, E39, E46, E36 328i
508 sw 2.0 hdi i będziesz miał święty spokój, bezawaryjność, młody rocznik, duży zasięg, dobry stosunek cena/ jakość, dobre wyposażenie, bez jebania się z LPG.
Mamy od 2014 takiego Peugeota i nic nie robiliśmy, kiedy wszystkie nasze BMW co chwilę są na serwisie ten dzielnie tłucze kilometry i zapomina o psuciu się.
Zamiast dpf jest fap, praktycznie bezobslugowy.
Dwumasa, wtryski, turbo to zależnie od stylu jazdy przebiegi 200-400kkm. Cudów nie ma, kiedyś muszą paść, ale nie mają żadnych wad fabrycznych.
W tym budżecie szukalbym salon PL z przelotem niższym od 100kkm.
Laguna 3 to świetny samochód,(sam posiadam). Ale to konstrukcja z 2007r - świetny wybór do 30k.
Z twoim budżetem celowałbym w coś młodszego, może uda się znaleźć Mondeo mk5?
Jako przykład:
https://allegro.pl/ogloszenie/ford-mondeo-2-0tdci-titanium-fv-vat-polski-salon-7828610972
Diesle PSA można polecić.
Fiata Tipo raczej odpuść. Jakość tego auta nie przystaje do żadnego z pozostałych wymienionych, ale jeżeli to nie jest na pierwszym miejscu, to kombi powinno być dla Ciebie wystarczająco obszerne. Zarówno 1.4T jak i 1.6D godne polecenia. Budżet starczy na coś prawie nowego albo nawet nowego.
PS. Bierz BMW.
Accord tak, tylko będzie drogi względem rocznika.
Każdy silnik godny polecenia, ale jak ma to jakoś jechać, to skreśl 2.0 benzynę.
2.4 to K24, dobry do LPG
2.2 diesel raczej bezproblemowy, ale nie wiem jak z odpornością na mody.
Bierz Civica 9gen.
Mialem I Saaba, insignie, Mondeo, beemki które wymieniłes c5 też.
Całe życie zmieniałem auta jak rękawiczki. W każdym coś mi nie pasowało, zawsze coś. Odkąd mam 9gen - spokój. Auto mam trzy lata (2013 - 2.2d I dtec).
Pomimo kompaktowego rozmiaru bagażnik chyba 480l + schowek pod podłoga spory. Magic seats rewelacja, ponosisz fotel i zmiescisz sanki z wahaczami albo rower.
Motor naprawdę daje rady, (w pl 2.2d nie był oferowany) przy 170kmh 2800obr. Ja zrobiłem 80.000km, na tą chwilę auto ma 163.000, na tym dystansie wymienione. Klocki tył, klocki przód x2, tarcze przód, wycieraczki przód i żarówka mijania.
Nigdy żadnego problemu z DPF, ani nic. Sprzęgło ok, dwumas cichutki. Mankamenty to mały zbiornik paliwa właśnie przez tą płaska podłogę, słabe materiały na kierownicy i fotelach.
Wygląd to kwestia gustu, ale technicznie naprawdę znakomite auto.
Przy 160.000 po 6 latach auto było na sprawdzaniu stanu nadwozia i podwozia pod kątem korozji. Jakby to umyć wygląda jak nowe auto. Sucho, bez rdzy. Sam się zdziwiłem.
Pisze jak jakiś fan boy hondy, ale tak nie jest ja nie lubię japońskich aut bo dla mnie są nijakie, ale ta honde polubiłem za to, że jest bezobslugowa, praktyczna, ekonomiczna. Do turlania rewelacja.
Hatchback
Jak 55k to E91 325d albo E61 525d/535d. Budżet odpowiedni na dobra sztukę, warunki spełnią. Rozważanie E39/E46 czy o zgrozo E36 mnie dziwi, chyba, że budżet to 25k i jest błąd w tytule.
No fakt, E61/E60 to kondon od zawsze z racji cen od 2-3lat to wóz januszy bo tańszy od passata, nigdy mi sie to auto nie widziało... No może poza M5 za sentyment V10 N/A. Ale E91 w mpakiecie po lifcie... Kurde popatrz dobrze na te auta, bo na prawdę grube E46 trzeba postawić, żeby nawiązało walkę. E39 lubię ale mam wrażenie, że albo po pijaku pisałeś pierwszy post albo po prostu wymieniasz te modele z sentymentu mniej wiecej: normalne, świeże/nowe, ekonomiczne (tu biorę pod uwagę również części i awaryjność, mowa o auotstradzie więc jakieś przebiegi...
Widzę, że masz tak samo jak ja.
Myślę nad zmianą civica, E36 ponad życie.
E39 najlepsze auto, ale kobita nie toleruje, dla niej to stare bmw,
Ona by chciała na daily CH-R, Mondeo, proszę nie.
Dobra chyba postanowilem. Szukam E36 sedan lub kombi, koniecznie mpakiet, szpera fsbryczna, polskory i duze OBC:) ktos cos wie? Podstawa to zdrowa buda, reszte moge porobic w tym budzecie.
ja pierdole... telefon też szukasz z klapką zamiast smartfona?
Ale w czym problem? Skoro uznał że takie auto mu pasuje, a obiektywnie nalezy stwierdzic ze mało jest tak dobrych aut jak e36, i tak dobrze nadających sie na daily cara, to po co szukac drugiego dna w tej słusznej decyzji?
Bo nie jest super hiper nowoczesne i nie robi WOW pod remizą jak e60 czy e90 w m paku?
Za 55 koła mógłby nawet f10 kupic.... to dopiero by był szpan!!!
Ja tez kiedys szukałem daily cara do 50 tys zł, obejzałem kilkanascie aut róznych marek i klas, a kupiłem Audi 80b4 za 10 koła i byłem bardzo bardzo zadowolony przez długie lata...
Dobry wybór. Jak upolujesz coś do 25 tys zł to zostanie na sensowny pakiet startowy. Może osiągów nie ma kosmicznych, ale przyjemnośc z jazdy po zakrętach dużo większą dla mnie niż w M4. Tylko szkoda że kabina nie jest tak dobrze wykonana jak w e46. E36 jest ogólnie wyjątkowym autem bo za jego kierownicą (mpakiet) nie czuć że ono jest tak stare. Czucie auta fantastyczne. Najlepsze motor to 2.5 bez Vanosa, na zeliwnym bloku. Tylko że to chyba do 94 roku wychodziło, a wizualnie e36 z tych lat nie było tak dobre jak modele od 97 r. w Mpakiecie.
Przecież E36, mimo swojej wszelkiej zajebistości, jest konstrukcyjnie starym paździerzem. Pod kątem bezpieczeństwa taki samochód ma się nijak do nowszych konstrukcji.
Współczuje zderzenia z jakimkolwiek nowoczesnym autem.
Jedni kupują auto za grube dolary aby podjeżdżać pod warszawskie krawężniki, inni żeby bezpiecznie się nimi rozbijać. Trzeba zatem też uszanować tych, którzy chcą dobrze prowadzące się e36.
ja jeżdze jak emeryt to i e36 pasuje. problem jest trochę z kupnem. albo same handlarzyny albo dresiarze albo mnie coś nie pasuje szukam dalej dobrego egz.
Jeśli ma posłużyć lata to szukaj w Niemczech i/ lub podpytaj o ofertę Klasykę Gatunku i Auto Bawaria Puławy.
Powered by Invision Power Board (http://www.invisionboard.com)
© Invision Power Services (http://www.invisionpower.com)