Shoutbox 0 nowych PW 


2 Stron V   1 2 >  
Reply to this topicStart new topic
> Karawaning w dobie elektryków - Film
yotomeczek
post Fri, 09 Jun 2023 - 14:15
Post #1


Forum Killer
Dołączył: Fri, 28 November 2008





Jak sprawdza się elektyczny samochód w karawaningu?


--------------------
Nie ma takiego okrucieństwa, do którego nie posunie się rząd, kiedy braknie mu pieniędzy
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Wspieraj forum
post Fri, 09 Jun 2023 - 14:15
Post #


Dotacja






Dotacja na forum
Go to the top of the page
 
Quote Post
Nanab
post Fri, 09 Jun 2023 - 17:13
Post #2


Frequent User
Dołączył: Tue, 28 December 2021





Kilkanaście lat to niedługo? Zwłaszcza dla przepisu, dla którego wejście w życie jest dość wątpliwe
Go to the top of the page
 
+Quote Post
kylo
post Fri, 09 Jun 2023 - 19:36
Post #3


Super User
Dołączył: Tue, 11 June 2013





Ja tu jakiejś różnicy wielkiej nie widzę w stosunku do spalinowych aut.
W zeszłym roku zaczepiłem domek 1300 dmc do Octavii 1.9 i spaliła z tym ponad 8.5 litra na sto, gdzie normalnie przy takiej prędkości było by pewnie 4 z hakiem.
Także też prawie 100% więcej.
Najwięcej zabiera opór powietrza, bo jadąc bez dwupasmówki ten sam zestaw palił koło 7 litrów mimo kręcenia się po górach a to tylko że 70% więcej niż na pusto.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
LAWNOWERMAN
post Sat, 10 Jun 2023 - 08:29
Post #4


User
Dołączył: Mon, 11 August 2003
Skąd: 3-Miasto





CYTAT(kylo @ Fri, 09 Jun 2023 - 19:36) *
Ja tu jakiejś różnicy wielkiej nie widzę w stosunku do spalinowych aut.


Łatwiejsze ruszanie ? Szczególnie jak nie masz automatu.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
kylo
post Sat, 10 Jun 2023 - 09:18
Post #5


Super User
Dołączył: Tue, 11 June 2013





Może i tak choć u mnie ta stara octavia rusza z przyczepą bez problemów praktycznie bez gazu. Prędzej by się przydało 4x4 lub choć rwd bo pod ostre góry na suchym asfalcie koła potrafiły mielić przy depnięciu.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Maciek1234
post Sat, 10 Jun 2023 - 14:37
Post #6


Forum Homee
Dołączył: Tue, 11 January 2005
Skąd: łódzkie





Dla holujących przyczepy to bez znaczenia. Oni i tak snują się po autostradzie za TIRami, a drogę do Chorwacji robią z trzema, czy czterema noclegami. Czy dojdzie piąty i szósty, to dla nich zupełnie bez znaczenia :]


--------------------
Porsche 911 (992)
BMW X7 M60iX (G07)
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Wombat
post Sun, 11 Jun 2023 - 17:51
Post #7


Forum Clubber
Dołączył: Sun, 16 February 2003
Skąd: Wawa Ursus





no to zara sie zacznie kolejna część dyskusji o elektrykach.


--------------------
____________________________________________
Dizlem - lamusie, możesz wozić se mamusie...
Wombat
Go to the top of the page
 
+Quote Post
nomad66
post Mon, 12 Jun 2023 - 19:25
Post #8


Forum Killer
Dołączył: Tue, 17 March 2015





ja starą x5 z lekkimi przyczepami (1,5 tony) jeździłem 120-130 bez problemu, spalanie tylko 2l wyższe, znajomy x5 4.4 jeździł z autem na przyczepie 180 biggrin.gif
Najwięcej na ogonie 2,8tony około i wtedy jazda 90-100 było spalanie około 13,5l, tiry wyprzedzałem wink.gif

Dobry spalinowy SUV i jazda z karawanem nie problem biggrin.gif
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Andrzejsr
post Tue, 20 Jun 2023 - 09:53
Post #9


Forum Clubber
Dołączył: Tue, 24 March 2015





Jak i zwykłe kombi, sedan, czy hatchback - ot ze 2-3 litry więcej benzyny / 100 i tyle, TIRy spokojnie można wyprzedzać a do owej Chorwacji z jednym noclegiem dojechać. Trzy czy cztery (???) to może jak się zechce zwiedzać po drodze czy dookoła jechać.
A tam kombi, Maluchy z Niewiadowami przemierzały (dostępną wówczas) Europę, nasz poczciwy 125p 1300 z przyczepą SAM składaną to już za mega holownik uchodził , jakie to wyzwanie znów przyczepa.


--------------------
Alfa Romeo 156 Cup 2.0 TS
Westfield SEiW Aerorace 2.0 --> aswestfield.wordpress.com
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Tommo
post Tue, 20 Jun 2023 - 10:09
Post #10


Forum Clubber
Dołączył: Tue, 12 February 2008
Skąd: NMiasto





Przyczepa przyczepie nie równa. Lekką towarową jeżdżę często i o ile nie ma wiatru, to praktycznie nic się nie odczuwa do prędkości 90-100. Ale jak holowałem dużego Knausa z łazienką i dwoma sypialniami przez pół Polski, to silnik i ja mieliśmy co robić. Spalanie...dobre +4 litry doszły


--------------------
A110S
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Maciek1234
post Tue, 20 Jun 2023 - 11:44
Post #11


Forum Homee
Dołączył: Tue, 11 January 2005
Skąd: łódzkie





CYTAT(Andrzejsr @ Tue, 20 Jun 2023 - 10:53) *
Jak i zwykłe kombi, sedan, czy hatchback - ot ze 2-3 litry więcej benzyny / 100 i tyle, TIRy spokojnie można wyprzedzać a do owej Chorwacji z jednym noclegiem dojechać. Trzy czy cztery (???) to może jak się zechce zwiedzać po drodze czy dookoła jechać.
A tam kombi, Maluchy z Niewiadowami przemierzały (dostępną wówczas) Europę, nasz poczciwy 125p 1300 z przyczepą SAM składaną to już za mega holownik uchodził , jakie to wyzwanie znów przyczepa.

teraz karawaning wygląda inaczej niż za komuny, gdzie kaszlak, czy Polonez brał na hak Niewiadówkę, gnał na złamanie karku do Bułgarii, gdzie stawiał przyczepę kempingową na cegłach i 3 tygodnie stała w jednym miejscu. To już nie te czasy. Dla osób zainteresowanych takim rodzajem wypoczynku, kempingi oferują po prostu gotowe przyczepy na miejscu. Jedziesz normalnie samochodem jak człowiek na kemping, a tam kwaterujesz się do przyczepy z przedsionkiem i całym wyposażeniem (stolik, leżaki, krzesła etc). Omija cię cała wątpliwa atrakcja holowania półtorejtonowej przyczepy przez pół Europy.

Typowi karawaningowcy snują się nad Morze Śródziemne kilka dni, nocując sobie w ciekawych miejscach. Oczywiście, to wymaga kilku tygodni urlopu, ale taki jest urok takiego wypoczynku. Na typowe "dwa tygodnie" wolnego, przyczepa się nie nadaje. A jak już karawaningowiec jedzie na 10 tygodni wolnego, to czy on pojedzie spaliniarzem, czy elektrykiem to naprawdę nie ma znaczenia.


--------------------
Porsche 911 (992)
BMW X7 M60iX (G07)
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Tommo
post Tue, 20 Jun 2023 - 14:04
Post #12


Forum Clubber
Dołączył: Tue, 12 February 2008
Skąd: NMiasto





CYTAT(Maciek1234 @ Tue, 20 Jun 2023 - 11:44) *
Dla osób zainteresowanych takim rodzajem wypoczynku, kempingi oferują po prostu gotowe przyczepy na miejscu. Jedziesz normalnie samochodem jak człowiek na kemping, a tam kwaterujesz się do przyczepy z przedsionkiem i całym wyposażeniem (stolik, leżaki, krzesła etc). Omija cię cała wątpliwa atrakcja holowania półtorejtonowej przyczepy przez pół Europy.

To co opisujesz ma w zasadzie niewiele wspólnego z karawaningiem. Wynajęcie stacjonarnego domku letniskowego w jakimś ośrodku wczasowym niczym się nie różni. Cała magia karawaningu to właśnie podróżowanie z własnym "domkiem" kamperem (wygodniej), przyczepą (taniej) do wybranego celu lub kilku celów. Idealnie jest wtedy nie mieć ograniczeń czasowych, które często psują zabawę. A najważniejsze w tym wszystkim jest poczucie wolności i niezależności decyzyjnej która w tradycyjnych formach wypoczynku jest już narzucona często.


--------------------
A110S
Go to the top of the page
 
+Quote Post
prnit
post Tue, 20 Jun 2023 - 16:34
Post #13


Forum Homee
Dołączył: Fri, 18 October 2002
Skąd: Warszawa i okolice





chyba elektryki srednio sie nadają do ciągniecia przyczep, jesli zasieg zmniejsza się o 30 czy 50% to juz jest mordęga trochę, akurat tutaj elektryki raczej się nie sprawdzą, chyba ze za kilka lat ładowanie będzie trwało od 0-100 w 10 minut to wtedy ma to sens..dzisiaj jeszcze nie.


--------------------
Męczennik od elektryków :)
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Maciek1234
post Wed, 21 Jun 2023 - 11:27
Post #14


Forum Homee
Dołączył: Tue, 11 January 2005
Skąd: łódzkie





CYTAT(Tommo @ Tue, 20 Jun 2023 - 15:04) *
A najważniejsze w tym wszystkim jest poczucie wolności i niezależności decyzyjnej która w tradycyjnych formach wypoczynku jest już narzucona często.

w sezonie i tak musisz rezerwować parcele na kempingach z wyprzedzeniem.

A w dzisiejszych czasach, na dziko nikt nie kempinguje kamperem za 300 tysięcy netto biggrin.gif zresztą w większości cywilizowanych krajów i tak jest zakaz, więc te "spontaniczne" biwaki "gdzie bądź", ograniczają się co najwyżej do betonowych parkingów, tuż obok ciężarówek.
Poczucie wolności z kamperem, czy przyczepą ogranicza się do tego, że jak na trasie czujesz się zmęczony, to możesz się zatrzymać praktycznie w dowolnym i się przespać jak cywilizowany człowiek.


Kampingowanie jest dla ludzi z bardzo dużym zapasem czasu wolnego, dlatego paradoksalnie, te elektryczne holowniki mogą im się spodobać. Sprzęgła nie spali, pod górę podjedzie, a na trasie i tak się snuje 80-100kph, zwykle za TIRem. Byle tylko to nie miało kuriozalnego zasięgu typu 100km.


--------------------
Porsche 911 (992)
BMW X7 M60iX (G07)
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Andrzejsr
post Wed, 21 Jun 2023 - 16:18
Post #15


Forum Clubber
Dołączył: Tue, 24 March 2015





CYTAT(Maciek1234 @ Tue, 20 Jun 2023 - 11:44) *
teraz karawaning wygląda inaczej niż za komuny, gdzie kaszlak, czy Polonez brał na hak Niewiadówkę, gnał na złamanie karku do Bułgarii, gdzie stawiał przyczepę kempingową na cegłach i 3 tygodnie stała w jednym miejscu. To już nie te czasy. Dla osób zainteresowanych takim rodzajem wypoczynku, kempingi oferują po prostu gotowe przyczepy na miejscu. Jedziesz normalnie samochodem jak człowiek na kemping, a tam kwaterujesz się do przyczepy z przedsionkiem i całym wyposażeniem (stolik, leżaki, krzesła etc). Omija cię cała wątpliwa atrakcja holowania półtorejtonowej przyczepy przez pół Europy.

Typowi karawaningowcy snują się nad Morze Śródziemne kilka dni, nocując sobie w ciekawych miejscach. Oczywiście, to wymaga kilku tygodni urlopu, ale taki jest urok takiego wypoczynku. Na typowe "dwa tygodnie" wolnego, przyczepa się nie nadaje. A jak już karawaningowiec jedzie na 10 tygodni wolnego, to czy on pojedzie spaliniarzem, czy elektrykiem to naprawdę nie ma znaczenia.



Nie ma jak uogólnienia. Ja jestem leniwy i chciałem "mieszkać" przy samej wodzie gdzie żadnch przyczep czy domków o hotelach nie wspominając nie ma - aby mieć jak zawieje 2 kroki (no 4) do wody i umęczony nie targać sprzętu (windsurfingowego) przez pół campingu wrcając z wody. Czy wskoczyć od razu jak zawieje. Czy nie drałować ze sprzętem żeby się okazało że jednak nie dość wieje. To ma być przyjemność , wygoda.
O czystości takich stacjonarnych do wynajęcia przyczepach nie wspominając.
I nie, wcale nie trzeba wcześniej rezerwować "pola" . Może są miejsca gdzie trzeba , nie neguję, nie wyklucza to miejsc gdzie nie trzeba.
I nie, nie ma na wielu fajnych spotach wypożyczalni sprzętu (akutat w moim przypadku windsurfingowego) , o czasie spędzonym na ustawianie pod siebie nie wspominając o ile jest dostępny akurat na dane warunki bo inni "wybrali" itd.
Nie ma znaczenia to dla spalinowca czy spali nawet te 4 litry więcej raz czy dwa w roku czy raz na kilka lat, za to postoje 90cio minutowe, lawirowanie żeby się odpiąć, podpiąć itd, o czym mowa nawet raz na ten rok czy kilka - po co niby.
A co do trybu wypoczynku jaki opisujesz - wówczas może i nie ma znaczenia kilka dni w te czy wewte, choć jakoś nie chce mi się wierzyć, ale nie wiem , nie moje hobby.

Co do zasięgu , to jednak jak ma 100 (no mil, nie km, ale... ) to co zrobić? a to wóz dla TOPR'u rzekomo - na trudne góskie warunki

https://cdn.motor1.com/images/custom/screen...0-at-175601.png

https://insideevs.com/news/566670/carwow-ev...ing-efficiency/


--------------------
Alfa Romeo 156 Cup 2.0 TS
Westfield SEiW Aerorace 2.0 --> aswestfield.wordpress.com
Go to the top of the page
 
+Quote Post
prnit
post Wed, 21 Jun 2023 - 17:23
Post #16


Forum Homee
Dołączył: Fri, 18 October 2002
Skąd: Warszawa i okolice





Smieszne są te opinie nadal o tych "postojach" półtorej godzinnych laugh.gif laugh.gif , na dzisiaj na szybkiej ładowarce nowy elektryk typu auta tesla czy audi ładują sie do 80% w 30 minut, daje to zasięg 300-400km.


--------------------
Męczennik od elektryków :)
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Tommo
post Wed, 21 Jun 2023 - 17:45
Post #17


Forum Clubber
Dołączył: Tue, 12 February 2008
Skąd: NMiasto





Większym problemem niż strata czasu wynikający z ładowania może być kłopot z ustawieniem się pod ładowarkę z przyczepą na haku. W większości przypadków może to być niemożliwe co zwiększa upierdliwość całej operacji.
P.S. Andrzej nie mów, że masz VW T2 z deską na dachu wink.gif


--------------------
A110S
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Andrzejsr
post Wed, 21 Jun 2023 - 19:08
Post #18


Forum Clubber
Dołączył: Tue, 24 March 2015





A nie ma przedłużaczy do ładowarek? taki 5cio metrowy kabel może by wystarczył. Zablokuje taki zestaw inne sąsiadujące ładowarki stojąć wzdłuż , ale przecież ładowanie to nie problem , zresztą długo nie postoi, no to też nie problem.
Nie , nie mam, jakoś nie łapię tego kultu ogórków i następców wink.gif


--------------------
Alfa Romeo 156 Cup 2.0 TS
Westfield SEiW Aerorace 2.0 --> aswestfield.wordpress.com
Go to the top of the page
 
+Quote Post
nomad66
post Wed, 21 Jun 2023 - 20:31
Post #19


Forum Killer
Dołączył: Tue, 17 March 2015





bez przesady, że nie wolno, Norwegia praktycznie stajesz gdzie chcesz. Poza UE też potrafi być znośnie (Albania np). Nie wyobrażam sobie inaczej zwiedzać Skandynawii niż kamperem lub z przyczepą kempingową
Go to the top of the page
 
+Quote Post
exocet
post Wed, 21 Jun 2023 - 21:30
Post #20


Super User
Dołączył: Sat, 30 January 2010
Skąd: Warszawa





CYTAT(Andrzejsr @ Wed, 21 Jun 2023 - 16:18) *
Nie ma jak uogólnienia. Ja jestem leniwy i chciałem "mieszkać" przy samej wodzie gdzie żadnch przyczep czy domków o hotelach nie wspominając nie ma - aby mieć jak zawieje 2 kroki (no 4) do wody i umęczony nie targać sprzętu (windsurfingowego) przez pół campingu wrcając z wody. Czy wskoczyć od razu jak zawieje. Czy nie drałować ze sprzętem żeby się okazało że jednak nie dość wieje. To ma być przyjemność , wygoda.
O czystości takich stacjonarnych do wynajęcia przyczepach nie wspominając.
I nie, wcale nie trzeba wcześniej rezerwować "pola" . Może są miejsca gdzie trzeba , nie neguję, nie wyklucza to miejsc gdzie nie trzeba.
I nie, nie ma na wielu fajnych spotach wypożyczalni sprzętu (akutat w moim przypadku windsurfingowego) , o czasie spędzonym na ustawianie pod siebie nie wspominając o ile jest dostępny akurat na dane warunki bo inni "wybrali" itd.
Nie ma znaczenia to dla spalinowca czy spali nawet te 4 litry więcej raz czy dwa w roku czy raz na kilka lat, za to postoje 90cio minutowe, lawirowanie żeby się odpiąć, podpiąć itd, o czym mowa nawet raz na ten rok czy kilka - po co niby.
A co do trybu wypoczynku jaki opisujesz - wówczas może i nie ma znaczenia kilka dni w te czy wewte, choć jakoś nie chce mi się wierzyć, ale nie wiem , nie moje hobby.

Co do zasięgu , to jednak jak ma 100 (no mil, nie km, ale... ) to co zrobić? a to wóz dla TOPR'u rzekomo - na trudne góskie warunki

https://cdn.motor1.com/images/custom/screen...0-at-175601.png

https://insideevs.com/news/566670/carwow-ev...ing-efficiency/

Ej, są jeszcze takie miejsca, że podjedziesz z przyczepą i ustawisz się nad samą wodą? W PL ? Przecież na półwyspie w sezonie to przyczepy są tak ciasno ustawione, że nie ma jak między nimi przejść. O sprzęcie nie wspomnę.

CYTAT(Andrzejsr @ Wed, 21 Jun 2023 - 19:08) *
A nie ma przedłużaczy do ładowarek? taki 5cio metrowy kabel może by wystarczył. Zablokuje taki zestaw inne sąsiadujące ładowarki stojąć wzdłuż , ale przecież ładowanie to nie problem , zresztą długo nie postoi, no to też nie problem.
Nie , nie mam, jakoś nie łapię tego kultu ogórków i następców wink.gif

Szybkie ładowarki mają "swój" kabel zamontowany na stałe. Taki kabel na ładowarce 200kW to ma z 5cm średnicy.
T1,T2,T3 są żenująco wolne na dzisiejsze standardy, ale jeżdżenie ze sprzętem nowszym transporterem to piękna sprawa. Wszystko w środku, jak jedziesz na prognozę to nie potrzeba szukać kwatery.


--------------------
...
Go to the top of the page
 
+Quote Post

2 Stron V   1 2 >
Reply to this topicStart new topic
 

RSS Wersja Lo-Fi Aktualny czas: Sunday, 28 April 2024 - 08:08