Szybkie, małe, całoroczne do max. 75 tys. PLN Opcje

[ari]

Witam,

Poszukuję samochodu o charakterystyce nakreślonej w tytule. Słowem krótkiego wstępu: przez ostatnie 5 lat byłem szczęśliwym posiadaczem BMW E91, które niezwykle sobie ceniłem - jedyne, co przestawało mnie w nim cieszyć, to osiągi (20d 163PS), na nic innego nie mogłem narzekać, bowiem auto było praktycznie bezawaryjne, nigdy mnie nie zawiodło, jednocześnie zapewniało przyjemne warunki użytkowania (sportowe fotele obite czarną skórzaną tapicerka, iDrive Professional, lampy ksenonowe, zawieszenie z M-pakietu, porządne audio). Planowałem zmianę pojazdu, jednak nie wcześniej niż na sezon wiosenno-letni '15. Niestety, samochód został skradziony, więc zostałem zmuszony do przyspieszenia realizacji zakupu następcy mojego BMW.

Eksploatacja E91 utwierdziła mnie w przekonaniu, że ta generacja 3-er jest autem niemal skrojonym na moje potrzeby, więc bardzo chętnie nabyłbym "to samo", tym razem jednak w nadwoziu coupe oraz z odpowiednim silnikiem (30i, 35i). Problemem jest niestety podaż takich samochodów w założonym przeze mnie budżecie - myślę, że dopiero zwiększenie go o 10-15k pozwoliłoby na względną swobodę wyboru, na co niestety nie mogę sobie pozwolić (auto muszę nabyć możliwie jak najszybciej).

Wobec powyższego, moje oczekiwania musiały ulec poważnej korekcie i są następujące - szukam auta małego (kompakt, małe coupe, 2-drzwiowe, jednak z choćby symbolicznymi miejscami z tyłu), w miarę świeżego (do 4 lat, starsze naprawdę wyjątkowo), z osiągami powyżej przeciętnej (0-100 nie wolniej jak w 6.5s), niska awaryjność i akceptowalne koszty utrzymania (zatem dziękuję za Imprezę/Lancera/RS4 etc.). Rodzaj napędu - w założonym budżecie raczej trudno o zdrowe RWD, więc pogodziłem się z wizją zakupu porządnej ośki. Przyzwyczaiłem się do względnego komfortu (w rozumieniu kabiny, nie zawieszenia), więc auto powinno być porządnie wykonane, hojnie wyposażone i atrakcyjne. Aha, wóz będzie garażowany, ale eksploatowany całorocznie - 80% miasto, 20% trasa.

Do tej pory brałem pod uwagę następujące auta:

• Megane III RS z pakietem Cup - zdecydowany lider, plusem niezła podaż aut z polskiego salonu. Na forum jest ogromny wątek o tym Renault (>130 stron), ale jest na tyle off-topicowy, że ciężko wyłapać konkrety, dlatego wszelkie informacje i uwagi o aucie mile widziane
• MINI Cooper S JCW - wesoły gokart, jedyne auto segmentu B, które mnie zainteresowało, także niezły wybór - przynajmniej zwykłych Cooperów S - nierzadko trafiają się z centrali BMW-MINI (Premium Selection), no a poza tym mam bardzo dobre doświadczenia z bawarskim koncernem. Dodatkową zaletą jest to, że Miniaki często były kupowane głównie ze względu na image i były rzadziej katowane niż powyższe Renault, stąd nieco większa szansa na niezmęczony egzemplarz
• BMW 130i - teoretycznie najbardziej naturalny wybór, ale jest ich naprawdę mało (kojarzę za to jedno na Forum)
• co do produktów z VW AG: nie kręcą mnie te auta, ale awaryjnie biorę pod uwagę Golfa VI R, S3 Sportback (od patrzenia na 3d bolą oczy) i TT-S - ze względu na AWD (zima) i największy potencjał na przyszłe mody. Niestety, wcześniej nie interesowałem się VW i wiem o nich relatywnie mało, przede wszystkim - czy założony przeze mnie budżet jest wystarczający na realne znalezienie któregoś z tych aut?

Niejako na boku, mam pytanie o CLK500 W209 - jaki to auto ma właściwie charakter? Wygląda nieco emerycko, oferowano tylko dość wolny automat, więc sprawia wrażenie raczej kanapowego gran turismo, niż wściekłego coupe. Tyle tylko, że z drugiej strony był to de facto bezpośredni konkurent E92 z mocniejszymi R6, do tego z porządnym V8 pod maską. Może zatem jest sensowną alternatywą dla 330i/335i? Wersji 388PS jest bardzo mało, za to 306-konne można wyłapać za całkiem rozsądne pieniądze, więc trochę grosza zostałoby na pakiet startowy. Tylko jak ewentualnie z awaryjnością tej Gwiazdy?

[Wspieraj forum]

[pawel934]

Ta jedna 130-tka z forum, którą kojarzysz, to może moja

BMW 130i to całkiem fajna fura. Prowadzi się nieźle, precyzyjnie, układ kierowniczy bardzo dobry (mam active steering). Osiągi nie są złe, aczkolwiek moc jest rozwijana liniowo i nie ma takiego kopa jak silnik z turbo. Kręci się do 7500 obr/min. Dźwięk jest zajebisty (nie do porównania z E90 i E60 z tym samym silnikiem). Jednak coś za coś, bo jak lecisz w trasie tak 160-200 to słychać już wydech, co na dłuższą metę może męczyć. Auto jest dość słabo wyciszone, wcześniej miałem 118d po lifcie i było duużo ciszej (pewnie coś zmienili podczas liftu).

Moja ma przebieg 95 tys i nie działo się nic, tylko wymiany eksploatacyjne (jak kupiłem to miała 78 tys - przebieg pewny, salon PL i można powiedzieć, że od nowości w znajomych rękach). Fakt, ciężko to auto znaleźć, ale za 75k powinno już się udać przyprowadzić coś sensownego z Niemiec (na mobile.de jest trochę tych aut). Aha, pamiętaj o jednym - inżynierowie BMW poza projektowaniem fajnych silników i układów jezdnych potrafią także projektować zaskakująco ciasne w stosunku do gabarytów auta wnętrza. I tak, jak E90 ma w środku możesz porównać do kompaktu, to E87 już tylko do auta klasy B. A z zewnątrz wcale nie jest taka mała, bo rozstaw osi 2650 mm jest jednym z większych z kompaktów z tamtych lat.

Auto jest powszechnie uważane wraz z E65 za paskudne, jednak w jakimś żywym kolorku i M-paku moim zdaniem nie ma dramatu /foto jeszcze autorstwa poprzedniego właściciela i na jego blachach/



Jakbyś miał jakieś pytania, to pytaj śmiało.

EDIT: Dopiero przeczytałem wymaganie wieku. Może być ciężko dostać 130i z 2010 w takiej cenie. Ja za swoją zapłaciłem trochę mniej niż 75k, a było to rok temu (moja jest '06).

[ari]

Owszem, to ta 130i.

Kryterium wieku możliwe do lekkiego naciągnięcia, bo wiadomo - liczy się tak naprawdę stan auta. Jednak muszę mieć też na uwadze to, że samochód będzie musiał mi posłużyć około 4-5 lat, także młodsze egzemplarze mają jednak pierwszeństwo.

Co do ciasnoty wnętrza BMW, to problem jest mi dość dobrze znany, jednak nie stanowi żadnej przeszkody (dlatego pasuje mi choćby i MINI). Ściągnięcie 130-tki z Niemiec nie wchodzi niestety w grę, akcyza jest zbójecka i nie do zaakceptowania. Pozostaje znalezienie auta w Polsce.

Cieszy mnie niska awaryjność 1-er, trójka też trzymała się bardzo dzielnie. Auto budzi zaufanie, więc będę śledził ogłoszenia jedynek, rozejrzę się też po fanklubach BMW. Może uda mi się wyczarować zdrowego 5-latka w tych pieniądzach.

Dziękuję za odpowiedź, jak coś konkretnego przyjdzie mi do głowy, to odezwę się na priv

[kompot]

Wydaje mi się, że M3RS lub 130i to strzał w dziesiątkę, zależnie od upodobań. Jedyne co mi jeszcze przychodzi do głowy to 350Z/370Z z tym, że ten pierwszy to chyba nonsens jak na tak duży budżet a z tym drugim to chyba budżet za mały z kolei na porządny egzemplarz. Miniacz mi osobiście nie leży - jest zbyt mały i za twardy jak na ten rozstaw osi, choć i tak skacze mniej niż piłeczka, którą było MINI MK1. Plus image, ale to wymaga indywidualnego podejścia. Poza tym pakiety JCW chyba słabo się spisywały pod względem rzeczywistej mocy, ale to musisz doszukać, czy przypadkiem nie pomyliłem z MK1.

[pinin]

Z może Fiesta ST? Dobrze negocjując, można kupić nowe auto z salonu w tym budżecie. Jak nie, to jakiegoś roczniaka/dwulatka spokojnie zanabędziesz. Wielkościowo porównywalne lub nawet nieco większe od mini, mocowo podobnie, prowadzi się bardzo fajnie.
Tylko, że to ford, więc wielu odpycha - a jest fajną alternatywą dla mini czy nieco starszych bmw. Wiadomo, to FWD, ale na co dzień to serio bardzo fajne auto.

[ari]

Co do Nissana - lepiej bym tego nie ujął.

Z kolei o Fieście naczytałem się mnóstwo dobrego, autko niemal jednogłośnie okrzyknięto najlepszym miejskim GTI (Cooper z racji ceny gra we własnej lidze). Faktycznie, za te pieniądze można szukać właściwie nowego auta, ponadto Ford proponuje podobno fabryczny pakiet podnoszenia mocy (Mountune?) do lekko >200KM, więc nie powinien odstawać od MINI. Nie przeszkadza mi marka, a bardziej fakt, że to po prostu zwykłe miejskie auto z mocnym silnikiem, więc estetyka i jakość wnętrza może być pewnym szokiem po przeskoku z BMW. Jest to jednak dobra alternatywa, gdy główne pomysły się nie sprawdzą.

Wczoraj wieczorem zarejestrowałem się na jazdy próbne MINI i Renault, centrala tych pierwszych jeszcze tego samego dnia do mnie zadzwoniła i na dniach odbędę test drive wersją coupe (technicznie to 2 generacja, która mnie interesuje). Odwiedzę chyba też dealera Forda, może Fiesta ST nie jest aż tak plastikowa, jak mi się wydaje.

[QbaqBA]

Infiniti G35 (nie jako faworyt, ale podrzucam jako propozycję)?

[mAbZ]

Skoro jesteś przyzwyczajony do tylnego napędu, to charakterystyka Megane może Cię zaskoczyć.

Otóż Megane, przednionapędówka, łatwo zamiata tyłem i wymaga odmiennego stylu jazdy od RWD.
Możesz się zdziwić, gdy zimą nagłe odjęcie gazu w zakręcie, które w BMW jest całkiem bezpieczne,
w Renault zafunduje ci niespodziewanego bączka i nawet ESP nie zawsze pomoże.
Zapobiegasz temu dodając gazu - czyli odwrotnie niż w tylnym napędzie.

Więc choć Megane wydaje się atrakcyjną propozycją, to musisz się liczyć z zupełnie innym stylem jazdy.

[ari]

G35 odpada, bo o ile kojarzę, to tych aut nie oferowano w Europie (a fury z USA to ciężki temat). Poza tym to niezbyt świeża konstrukcja (ma już 2 następców), więc wolałbym coś nowocześniejszego, a także mniejszego. Szkoda, że 135i są jeszcze tak drogie.

mAbZ - oczywiście zdaję sobie z tego sprawę, niemniej jednak dzięki za ostrzeżenie. Z myślą o FWD pogodziłem się dość dawno, więc temat techniki jazdy mocnymi ośkami nie jest mi zupełnie obcy. Mimo to, na pewno zaliczę jakieś kursy doskonalące jazdę, nauka ogarniania mocnego hot hatcha pod wprawnym okiem z pewnością nie zaszkodzi.

[ju-by]

Toyota GT86? Wprawdzie osiągi trochę poniżej zakładanych, ale auto przyjemne.

[ari]

Nie do wyciągnięcia w założonym budżecie + taka buda, a osiągi na poziomie Clio 3 RS (auta sprzed dobrych paru lat). Wiem, że to RWD N/A więc jest szał, ale na co dzień głupi RCZ 200PS jest subiektywnie dużo bardziej zrywny. Nie jestem zwolennikiem takich wiertarek w roli DD, więc GT86 i UFO Type-R odpadają. Jak już wolnossak, to z większą pojemnością.

[ju-by]

W zakladanym budzecie jest jeszcze Genesis Coupe, najlepiej z 4B11T. Powinno starczyc na auto tegoroczne. Jesli kupowac to wersje po liftingu.

[ari]

W żadnym wypadku nie starczy na tegoroczne. W tej cenie w ogóle nie łapią się poliftowe Genesisy, co najwyżej 3.8 303PS. Moc zachęcająca, ale auto samo w sobie już mniej - szukam czegoś bardziej zadziornego, a poza tym jeśli już kupować porządne GT, to lepiej udać się pod pewny adres (BMW, Mercedes).

PS: wnoszę do Admina o przeniesienie mojego tematu do działu "Chcę kupić..." przez wzgląd na spełnienie warunków (precyzyjnie określone oczekiwania etc.), sam nie wiem dlaczego przyczaiłem się z tym wątkiem w off-topicu...

[pawel934]

Jakby co, to moja 130i idzie na sprzedaż

http://otomoto.pl/bmw-130-e87-salon-pl-bez...-C34522386.html

[kotpsot]

A co sadzicie o budzie Mazdy RX8, tyle ze z amputowanym rexem jako baza pod swap?

[pinin]

A co sadzicie o budzie Mazdy RX8, tyle ze z amputowanym rexem jako baza pod swap?

Świetny pomysł na dd... W ogóle, nie wiem dlaczego ludzie nie wykorzystują swapowanych aut jako dd, na przykład jako totalnie bezobsługowe i bezawaryjne, w 100% pewne auto do wycieczek po europie

Jeśli sam robisz, to masz jakąś tam szansę, że będzie to w miarę dobrze zrobione. Jeśli jednak oddajesz to do jakiejś firmy tuningowej w Polsce, masz całkiem duże prawdopodobieństwo, że gdzieś będzie ukryty drut.

[wizard]

Jeśli szukasz niewielkiego auta pod kątem zakrętów - bierz Fiestę ST. Nic nowego do 100tyś zł i lepszego pod względem skręcania nie znajdziesz. Swego czasu magazyn EVO robił porównanie ST z wymienionym tutaj Mini JCW na torze Bedford, czas 0,4s lepszy na korzyść ST.

Laptime:
ST: 1:32,9 sec
JCW: 1:33,3 sec
Clio RS: 1:33,6 sec
208 GTI: 1:33,5 sec
Subaru BRZ: 1:33,5 sec

[Honada]

Jeśli szukasz niewielkiego auta pod kątem zakrętów - bierz Fiestę ST. Nic nowego do 100tyś zł i lepszego pod względem skręcania nie znajdziesz. Swego czasu magazyn EVO robił porównanie ST z wymienionym tutaj Mini JCW na torze Bedford, czas 0,4s lepszy na korzyść ST.

Laptime:
ST: 1:32,9 sec
JCW: 1:33,3 sec
Clio RS: 1:33,6 sec
208 GTI: 1:33,5 sec
Subaru BRZ: 1:33,5 sec

zaskakująco szybkie Subaru.

[mAbZ]

Jeśli szukasz niewielkiego auta pod kątem zakrętów - bierz Fiestę ST. Nic nowego do 100tyś zł i lepszego pod względem skręcania nie znajdziesz.

Prócz o klasę większej i dwie klasy szybszej Megane RS. Z rabatami od dawna da się ją wyrwać za poniżej 100 tys.

[pinin]

Prócz o klasę większej i dwie klasy szybszej Megane RS. Z rabatami od dawna da się ją wyrwać za poniżej 100 tys.

Co daje nam o 1/4 (jakieś 25 tysięcy) wyższą cenę od zakładanej przez autora. 75 tysięcy to max, a fiesta idealnie się mieści w założeniach.