audi A8/S8 4.2 (d2), co należy wiedzieć zanim się kupi Opcje

[Leo]

razem z częściami ? Skrzynia , sprzęgło itepe ?

[Wspieraj forum]

[guzior]

Tak. 6000zl części i robocizna.

[GIB]

A ja mam pytanie o budę, wiadomo A8 ameliniowe jest, czy to wyklucza na rynku wtórnym auta poskładane z przystanków czy polak jednak potrafi, szczerze mówiąc uśmiecha mi się ten samochód nawet jako 2.8 30v fwd z automatem (dupowóz) właśnie ze względu na nie gnicie (taki uraz psychiczny po oplu vectrze .

[guzior]

Mam w sąsiedniej mieścinie handlarza, co kupuje glównie audi. Wszystkie trafiają do mnie na albo drobne naprawy, albo wycięcie katow itp.
Teraz ma na sprzedaż A8, które podczas wycinania katow, jak sie okazało ma wspawany caly bok (łączenie w przetłoczeniu podłogi, mniej wiecej w połowie fotela pasażera, po całej długości - punktowane ze średnią starannością, a góry łączenie, uwaga w rynience na dachu ale po stronie kierowcy) Samochod mial wiec kiedyś wspawany caly prog, slopek B i dach - i puki się nie zaczniesz zagłębiać - nie zobaczysz

PS. Sam ostatnio spawałem rozpruty tylny błotnik w A8 - wyklepałem ile moglem, reszte zalałem tigiem. Na to koles położył kit i lakier i samochod igla
PS2. A8 sie pieknie spawa. Lepiej niż audiolowskie kolektory ssące.
PS3. Te fury maja juz w najgorszym wypadku 20 lat. Trafic bezwypadek jest naprawdę trudno. Zresztą jak to powtarza mój kolega handlarz - nie ma co wymagać, to nie są nowe auta
PS4. Bo mi sie przypomniało. Cholernie dużo A8 bylo kupowanych dla dzwona i wziecia ogromnej kasy z OC. Inny znajomy ma taka, 2002 rok. Dal za nią swego czasu 49tys, z czego 32 dostal po zajebaniu w bok. Po roku poprawił w przód i ma samochód za darmo.

[Porszak]

w alu jagach podobno nadwozie jest nitowane i jak naprawiaja to roznitowuja i nituja cale elementy, nie widziałem, ale slyszałem od czlowieka ktory przy tym robi.

[Bugalon]

Niestety te aluminiowe audi również są rzezbione Miernik lakieru zawsze trzeba ze sobą mieć i to taki do aluminium a nie do stali. Pocieszające jest to że pierwszy lepszy pętak ze stodoły tego nie zrobi bo jednak spawarka do aluminium kosztuje sporo więcej niż zwykły migomat czy tig. Pozostają zatem goscie ktorzy mają kasę na sprzęt - pytanie tylko czy to ma jakiekolwiek znaczenie .... Partaczy zawsze pełno.

Osobiście mi sie wydaje, że jeśli auto było rozbite dawno temu to mogl ktos sie zdecydowac na jakies akcje typu spawanie cwiartek itd (ale to musialo by być z 5 lat temu wiec kiepska robota od razu wylezie po takim czasie). W tej chwili cena tych aut jest taka, że nie opłaca się ludziom szukać fachowców od spawania aluminium tylko po to żeby na aucie przyciąć z 1500 złotych. Tym bardziej, że popyt na nie jest tak ograniczony, że ciężko sprzedać ładną sztukę a co dopiero rzeżbioną .....

[mihas66]

Bugalon a czym spawasz to amelinium?? niestety cię zaskoczę bo znam kilku chłopów rodem ze stodoły co chceftaja tigiem od a8 poprzez ramy japońskich szlifierek a kończąc na chłodnicach i rurkach od klimy.... Wszystko zalerzy co chłop w stodole potrafi i jak swojego tiga ogarnia....

[kkkacper]

mihas66 idealnie ujete! Nie jeden chlop ze stodoly lepiej Tig'iem posmaruje niz inny niby spawacz sprzetem za gruby hajs.. najpierw umiejetnosci, potem sprzet, odwrotnie to raczej nie dziala

[Bugalon]

Nie o to mi chodziło. TIG najprostszy do spawania stali kosztuje około 1000 PLN, taki który pociągnie również aluminium to wydatek ponad 3 razy większy. Dla stodołowych "dziechciarzy" jest to często bariera nie do przejścia.

Ja nie przecze, że są specjaliści garazowi którzy potrafią zdziałać cuda. Tylko jaki jest odsetek takich ludzi wśród wszystkich którzy się tym zajmują? 1% ? Jaka jest szansa, że takie aluminiowe audi trafi właśnie na takiego człowieka? Moim daniem lepiej zagrać w Lotto niż na to liczyć

[GIB]

Dzięki, zostaje Xantia/C5

[Joker]

Określanie bezwypadkowości auta miernikiem lakieru jest mówiąc delikatnie śmieszne Miernik może nam określić conajwyżej, że coś było robione - ale jak i dlaczego to trzeba się już trochę znać, widzieć gdzie zajrzeć i co ew. rozebrać. Tacy "fachowcy" z miernikami to ulubieni klienci dla handlarzy, mówi im z góry co było robione (np. lewy przód), taki klient przykłada miernik i mu wychodzi rzeczywiście jakieś malowanko, a tym czasem sprzedał auto z wstawioną całą dupą

[hubos21]

Tak. 6000zl części i robocizna.

obojętnie czy 32V czy 40V?

[guzior]

Tak.

[bimmerholic]

to ja dodam tylko od siebie że mialem w swoim zyciu około 70 autek od 5 do 50 tys zł suvy terenówki limo coupe itd itd i miałem a8 2002 r 4.2 w s-linie......z gazikiem.....było to najlepsze pod wzgledem wykonania i tego co daje z siebie za te pieniadze auto jakie kiedykolwiek prowadziłem !!!!!!!

spalanie trasa 12 gazu mistrzostwo !!!

totalnie bezawaryjne auto tylko ze trafił mi sie rodznek z udokumentownym przebiegiem 174tys.....ostatnio szukałem znów a8 d2 i niestety poniżej 25tys nie podchodz to i są smiecie !!!!

pzdr. i polecam

[nabassu]

Przepraszam za OT, ale szukam konkretnego info związanego z A8.
Cytat wiadomości do guziora (nie wyszla bo skrzynka odbiorcza pelna )


Szukam informacji czy fotele z A8 D3 (wentylacja, masaż) mozna odpalić w innym aucie podając im 12v?
Wiem ze chłodzenie i masowanie idą z ekranu, trudno, ale guziki na fotelu?
Czytalem o kodowaniu w ASO, ale w moim Mitsu raczej nie pokodują
Da się na krótko podać prąd?
Pozdrawiam!
Maciek

[Bugalon]

Ja może podsumuję trochę temat, bo kupilem oczywiscie auto o ktore pytalem. Nie zrobilbym tego (o podsumowaniu mowa) gdyby nie został temat odkopany

1. Standardowe usterki ktorych trzeba pilnowac przy zakupie takiego auta:
a) chłodniczka oleju - ma problem ze szczelnością i plastikowym kroccem. Samochód gubi przez to plyn (czasami olej), mozna poznac po wyciekach w okolicy alternatora
wycieki oleju z uszczelek pod glowicami (przedliftowe modele głównie) i deklami zaworów (wszystkie modele)
c) automat - nawet delikatne szarpniecia podczas jazdy zwiastują problemy
d) gazownicy (o ile takowi dotykali samochodu) - po obejrzeniu kilkunastu sztuk przed zakupem stwierdzilem ze jesli ktos chce miec gaz to lepiej jednak kupic czyste auto i zakladac go samemu. Ogolnie z jakoscią instalacji jest katastrofa i widac to doskonale po korektach krotkoterminowych skladu mieszanki przy logach dynamicznych.
e) tylne sprężyny - quattro przysiada tyłem bardzo często więc warto na to zwracać uwagę
f) mocowanie tylnego dyfra - w kilku sztukach ktore mialem okazje ogladac przy zmianach na automacie z R na D i na odwrót było słychać głuche tąpnięcie z okolic tylnego mostu. Przy tych przebiegac co auta maja obecnie elementy mocujace dyfer maja juz czasem dosyc.
g) korodujace przewody od wspomagania kierownicy
h) układ samopoziomowania ksenonów (tylko wersje poliftowe), często zawodzą czujniki (z racji wieku) a nie sa tanie więc warto na nie zerknąć w VAGu
i) nastawniki faz rozrządu (tylko wersje poliftowe), sprawdzić trzeba czy nie stukają na zimnym silniku i oczywiście sprawdzić czy zmieniają fazy podczas logów dynamicznych (jeden nastawnik kosztuje okolo 2-3k PLN a nie jest dostępny w zamienniku)

Wiecej nic standardowego w tych samochodach sie nie dzieje i całą resztę sprawdzamy normalnie jak dla wszystkich innych samochodów. Oprócz nastawników faz z wersji poliftowych (które celowo omijałem) nie są to jakieś szczególnie kosztowne awarie więc można przymknąć czasem na nie oko a za to ladnie zbic cenę.