Shoutbox 0 nowych PW 


5 Stron V  < 1 2 3 4 5 >  
Reply to this topicStart new topic
> Dobry zawias w CC, Wiem; temat oklepany- tylko konkretne pytanie
CZUCZU
post Wed, 07 Jun 2017 - 19:31
Post #41


Moderator
Dołączył: Thu, 21 August 2003
Skąd: Stalowa Wola





Zapadke wyjmujesz sprezynke i w.miejsce przycisku dajesz zamykacz drzwi.z malucha. I masz zapadke
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Wspieraj forum
post Wed, 07 Jun 2017 - 19:31
Post #


Dotacja






Dotacja na forum
Go to the top of the page
 
Quote Post
konzi
post Wed, 07 Jun 2017 - 22:21
Post #42


User
Dołączył: Wed, 26 August 2015
Skąd: kraków





CYTAT(latajacy_nielot @ Wed, 07 Jun 2017 - 14:06) *
...
Konzi- haltpasy na razie sobie daruję (nie mam za dużo czasu, parę rzeczy trzeba domknąć a muszę się wyrobić do 17.06 żeby się pobawić na motodromie w Tarnowie). Jednakże w moim przypadku bardziej mi chodziło o zwiększenie nacisku przedniej osi kosztem tylnej na ostrych winklach.
...


nie wiem jak haltpasy miałyby tutaj coś pomóc, to jedynie skok amortyzatora zmienia, nic wiecej
Tarnow jest spoko ale może wpadnij na motodrom do Krakowa, może będą zawody 18.06 smile.gif albo na wolne treningi, też się wybieram jak mi przyjdzie silencer do wydechu smile.gif

Jazda Kociołka może i robi wrażenie, ale jak sie dobrze orientuję to auto ma 1.4 pod maską, a jest tak poszerzone że prowadzi sie bardzo nerwowo, tak cyz inaczej wygląda widowiskowo ;D
W tym czasie o którym pisałeś na video to ja tam nie widzę akurat regularności czy techniki tylko zwykłe ratowanie, raczej gość nie jeździ każdego zakrętu zarzucając dupą wink.gif


--------------------
_https://www.facebook.com/KBRally
Go to the top of the page
 
+Quote Post
latajacy_nielot
post Thu, 08 Jun 2017 - 10:07
Post #43


User
Dołączył: Fri, 24 March 2017





Zapadke wyjmujesz sprezynke i w.miejsce przycisku dajesz zamykacz drzwi.z malucha. I masz zapadke

CZUCZU- masz może jakieś zdjęcie albo link do tego patentu? smile.gif


Konzi- z halt pasami to wyczytałem tyle, że dzięki nim, przy ostrym winklu tylne koło wewnętrzne nie ma przyczepności (bo ruch wahacza góra- dół jest ograniczony). Pojawia się zjawisko uniesienia koła wewnętrznego w powietrze, przez co nacisk przenosi się na koło zewnętrzne i przede wszystkim na przednią oś.

Co do Krakowa- bardzo chętnie ale innym razem smile.gif W niedzielę muszę być już gdzieś indziej.

Lepiej Ty wpadnij do Tarnowa tongue.gif
Go to the top of the page
 
+Quote Post
konzi
post Thu, 08 Jun 2017 - 10:26
Post #44


User
Dołączył: Wed, 26 August 2015
Skąd: kraków





pomyślę z tym Tarnowem, ale przegląd mi sie kończy biggrin.gif zobaczymy

te haltpasy to jakaś znachorska metoda, jeżeli już to cokolwiek powoduje to efekty są znikome, jak jedziesz w ostrym winklu to i tak wewnętrzne koło nie jest dociążone więc jak je uniesiesz do góry to obstawiam że będzie efekt jakbyś położył 3kg ciężarek na tylnym kole zewnętrznym albo nawet mniej, a na przednim kole to już całkiem znikomy efekt, lepiej dobrze ogarnij lewą nogę, albo zamontuj camber bolty żeby negatyw powiększyć z przodu smile.gif

co do ręcznego to widziałem jakiś patent że nawiercasz przycisk w ręcznym i wsadzasz jakby zawleczkę z kawałka drutu, powoduje to że przycisk jest cały czas wciśnięty


--------------------
_https://www.facebook.com/KBRally
Go to the top of the page
 
+Quote Post
CZUCZU
post Thu, 08 Jun 2017 - 10:29
Post #45


Moderator
Dołączył: Thu, 21 August 2003
Skąd: Stalowa Wola





Filip Janota próbował cc z haltapasami ale to nie działa w fwd dobrze.
Weż wajche ręcznego złap kleszczami przycisk i wykręć go, masz nagwintowany pręt, nakręcasz bolec drzwi z astry 1, cc, malucha itp o tym samym gwincie. Aby wajche zblokowac musisz palce wyciągnać bolec do przodu i zapadka działa.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
latajacy_nielot
post Thu, 08 Jun 2017 - 10:47
Post #46


User
Dołączył: Fri, 24 March 2017





To dzięki Panowie, zrobię porządek z ręcznym smile.gif

Nakupiłem już materiałów na halt pasy za około 40zł, co ja z tym teraz zrobię? biggrin.gif


Konzi, nie myśl za dużo tylko wbijaj. 50zł wpisowe, w tej samej klasie wylądujemy, będę miał punkt odniesienia o ile szybszy jest zaawansowany kierowca w zaawansowanym samochodzie ode mnie i mojego gruza wink.gif
Go to the top of the page
 
+Quote Post
konzi
post Thu, 08 Jun 2017 - 11:45
Post #47


User
Dołączył: Wed, 26 August 2015
Skąd: kraków





daj linka co to za impreza smile.gif


--------------------
_https://www.facebook.com/KBRally
Go to the top of the page
 
+Quote Post
latajacy_nielot
post Thu, 08 Jun 2017 - 11:51
Post #48


User
Dołączył: Fri, 24 March 2017





https://www.facebook.com/events/1309939849126820/
Go to the top of the page
 
+Quote Post
konzi
post Thu, 08 Jun 2017 - 12:02
Post #49


User
Dołączył: Wed, 26 August 2015
Skąd: kraków





nie wiem czy ja za stary nie jestem żeby tam pojechać biggrin.gif


--------------------
_https://www.facebook.com/KBRally
Go to the top of the page
 
+Quote Post
latajacy_nielot
post Mon, 12 Jun 2017 - 13:43
Post #50


User
Dołączył: Fri, 24 March 2017





Żeby nie robić burdelu na forum (bo i tak niewiele osób chce czytać moje stękanie) napiszę tutaj parę spostrzeżeń.

Auto się prowadzi przyjemnie. Z uwagi na fakt, że nie dotarły do mnie dłuższe szpilki na tył zrobiłem sobie przejażdżkę z niezwykle złymi oponami z tyłu.

Tył odchodził, jednak nie tak poślizgowo tylko tak jak by się wyginał. Mam nadzieję że to tylko dlatego, że opony tylne był tragiczne. Z braku czasu nie wyspawałem sobie tylnej rozpórki, przed wypadem na motodrom w Tarnowie nie zdążę już tego zrobić.

Czy brak rozpórki tył stanowi problem? Czy przez to auto bansuje na zakrętach? biggrin.gif

Z pewnością uznacie mnie za lekko opóźnionego w rozwoju jak opiszę koła. Dodam, że są dystanse na 20mm.

Tyle, że felga nie wspiera się na otworze centrującym. Jedyne co trzyma koło to szpilki. I tu kolejna sytuacja. Brałem co jest, więc zastosowałem 40mm szpilki o większym względem standardowych stożku. Gwintu było nie mało, docisnąłem jak tylko się dało i wydaje się to trzymać (w razie czego będę dokręcał co jakiś czas).

Jednak z tyłu 40mm nie wystarczyły. Zostały zamówione 60mm, żeby w ogóle złapać gwint w piaście. Rozumiem- szpilka musi przejść przez bęben żeby złapać gwint. Jednak skoro różnice są tak duże to zaczynam powątpiewać w bezpieczeństwo z przodu na szpilkach 40mm.

Bardzo ważne pytanie dotyczące policjantów:

Pasy posiadają metkę z homo E (czyli drogowa). Fotel jest raz że kubełkowy, dwa że spawany do fabrycznych mocowań z przesuwem. Kierownica... niestandardowa. Wierzę że wytrzyma, choć nie wygląda na taką. Z tyłu nie ma płyty ładunkowej, butla jest odkryta Gołym okiem widać że koła spierają się tylko na szpilkach (spróbuję to ukryć jakoś).

Pytanie: Jest sens okazywać dowód rejestracyjny podczas kontroli? Wiecie- brak dowodu przy dupie to mandat 50zł. Przegląd- 162zł (przejść przejdzie o to się nie martwię), ale w drodze na imprezę jakby kwity zabrali to bym mógł po tylu latach oczekiwań wybuchnąć złością tak dużą że dowaliliby mi napaść na funkcjonariusza biggrin.gif

Chyba tylko polisę OC warto okazać w przypadku takiego samochodu, prawda?


Z innej beczki- lewa stopa. Nie wiem czy dobrze to robię, bo to trudna technika a coś za łatwo przychodzi. Mianowicie robię to tak;

1. Dojeżdżam do zakrętu
2. Skręcam kierownicę i ułamek sekundy po tym (a może jednocześnie... nie wiem) puszczam gaz (nie do zera) i na momencik przyciskam hamulec.
3. Czuję że przód auta ,,maczam" w stronę wewnętrznej a mój tyłek odnosi wrażenie że całe auto przekrzywia się w przód na stronę zewnętrzną zakrętu. Inaczej- skręcam w prawo to mam wrażenie, że auto się przekrzywia w stronę lewego przedniego reflektora.
4. Wbijam gaz (hamulec puszczony) i ciągnę zakręt tak żeby znaleźć się na zewnętrznej zaraz po wyjściu.
5. Jeśli czuję że przód za bardzo odchodzi przed wyjściem to czynność powtarzam.

Nie wiem czy w moim przypadku to nie placebo i czy szybciej bym zakrętu nie pokonał bez tych wygibasów. Na ten moment nie mam jak się przekonać gdzie jest punkt przegięcia pały, bo jak coś się nie zgodzi to lecę w drzewa. Dopiero w Tarnowie poszukam (zapewne niemrawo) limitu.

Czy to co opisałem jakoś mniej więcej zgrywa się z tym co porządni kierowcy robią? (nie w sensie patentów konstrukcyjnych bo za to to by mnie wybatożyć można było ani w kwestii kitrania dowodu rej)
Go to the top of the page
 
+Quote Post
konzi
post Mon, 12 Jun 2017 - 15:21
Post #51


User
Dołączył: Wed, 26 August 2015
Skąd: kraków





załatw sobie pierścienie centrujące, same szpilki to słaby pomysł, pierścienie do drogich nie należą, toż to kawałek plastiku
co do lewej nogi to brzmi dobrze to co robisz, ale lepiej to ocenić w praktyce
tutaj możesz zobaczyć jak to robi dość szybki drajwer w podobnym aucie: https://www.youtube.com/watch?v=5ky2zgAIv6A

problem sie zaczyna kiedy musisz dużo mieszać biegami i na zmianę używać sprzęgła i hamulca, albo jak długo jedziesz na jednym biegu i ciągle depczesz lewą nogą ( w Tarnowie na sportingowej skrzyni cały tor jedziesz na dwójce ) to potem zamiast sprzęgła wciskasz hamulec w opór i lecisz na wprost

generalnie technika używania lewej nogi do dociążenia przodu nie jest trudna, ale używanie tego płynnie, swobodnie i wtedy kiedy to ma sens wymaga doświadczenia i obycia, ja trenuję w ruchu miejskim normalnie smile.gif ale do ideału jeszcze dużo brakuje, grunt to wyrobić nawyk przekładania nóg i utrwalać go aż poczujesz się pewnie, place i tory to pikuś, ale na odcinkach drogowych bariera strachu przed pomyłką była u mnie duża, dopiero trening na spokojnie w mieście jakoś tam pomógł to przełamać


--------------------
_https://www.facebook.com/KBRally
Go to the top of the page
 
+Quote Post
konzi
post Mon, 12 Jun 2017 - 15:32
Post #52


User
Dołączył: Wed, 26 August 2015
Skąd: kraków





teraz sobie uprzytomniłem że masz problem z otworem centrującym bo kupiłeś dystanse bez kołnierza... błąd kurde smile.gif


--------------------
_https://www.facebook.com/KBRally
Go to the top of the page
 
+Quote Post
latajacy_nielot
post Mon, 12 Jun 2017 - 16:47
Post #53


User
Dołączył: Fri, 24 March 2017





konzi- co do lewej stopy;

hamulce mam mocno średnie, więc trzeba depnąć solidnie żeby autko zahamowało. Przewody, wnętrzności bębnów są nówki, ale tarcz i klocki już nie. Skrzynia jest Vanowska, więc długa. Myślę że połączenie tych dwóch właściwości (z czego jedna gorsza od drugiej) daje łatwiejszą możliwość opanowania chociaż podstaw tej techniki.

Oczywiście nie wychodzi mi to płynnie i raczej przez strach albo się nie decyduję na jej wykonanie, albo robię ją troszkę późnawo i niemrawo. Chciałem wiedzieć czy podstawy teoretyczne są w porządku. Jeden gość mi raz tłumaczył że trzeba trzymać i gaz i hamulec jednocześnie i coś mi się nie zgadzało smile.gif

Jeśli chodzi o te nieszczęsne dystanse... robił je miejscowy tokarz ze stali. Udało się uciułać je za 100zł, tylko dlatego że 200zł nie zamierzałem dać i bym nie dał. Rzecz jasna wstępu do niego już nie mam, nowych nie zrobi. Takich co by pozwoliły się felgom od ascony na nich wesprzeć nie da rady kupić bo otwór centrujący w nich nawet nie jest okrągły. Do tego jest daleeeeeeko od środka felgi. Dystanse musiałyby mieć rurki wypuszczone z 10- 15cm na zewnątrz. Może by zabawić się w wspawywanie takich rurek?.. Jednakże autko na tych felgach wygląda na tyle ,,egzotycznie", że nie zamierzam z nich rezygnować.

Smuteczek też taki; dopiero się dowiedziałem, że mój ulubiony sklep z częściami po raz 3 nie dał sobie rady z zamówieniem szpilek 60mm. Finalnie się okazało, ze nie bardzo da się takie kupić.

Złożyłem zamówienie na rajdowe z nakrętkami (i tak to trzeba kiedyś zrobić) wyłącznie na tył. Pisze że są wytrzymalsze niż zwykłe.

Opieranie kół wyłącznie na szpilkach to bardzo duży błąd? Taki krytyczny, czy ogółem do przyjęcia?


Postprzez dawid018 » So wrz 20, 2014 19:11

gdyby centrowanie przenosiło obciążenia to co druga przyczepa i kazdy ford transit i pewnie kilka innych aut musiało by mieć pourywane koła bo tam centrowania
nie ma fabrycznie


Takie coś wyczytałem na forum vaga.

Osiowość felgi względem piasty nie powinna się zmienić bo felgi są stalowe. Kwestia samoistnego odkręcania się kół. Przy krótkich oesach to chyba bez znaczenia(...)?

Za radowe szpile zapłacę ponad 100zł, chciałbym żeby ich nie poucinało
Go to the top of the page
 
+Quote Post
CZUCZU
post Mon, 12 Jun 2017 - 16:52
Post #54


Moderator
Dołączył: Thu, 21 August 2003
Skąd: Stalowa Wola





Krytyczny. Stwarzasz niebezpieczeństwo na drodze tym autem
Go to the top of the page
 
+Quote Post
latajacy_nielot
post Mon, 12 Jun 2017 - 18:34
Post #55


User
Dołączył: Fri, 24 March 2017





Panowie, zmartwiłem się ale...

Poszedłem do mieszkającego niedaleko mnie driftera (super gość, mimo że był zajęty to odpowiedział mi na pytanie biggrin.gif)
i pytam czy upalał auto na kołach co się nie centrowały z piastami. Mówi że tak, problemów nie było tylko żeby uważać na set alufelgi plus zwykłe śruby.

Dodam, że jedna z jego Beemek ma takie turbo, że mnie takie by mogło wciągnąć i wysrać przez krótką rurę wystającą z przedniego błotnika. Potem zrobić to jeszcze raz.

Następnie dzwonię do kumpla (mojego przyszłego pilota, co swoją betą też startuje w Tarnowie).

Upala równo ją 2 lata na najbardziej niebezpiecznym połączeniu tzn brak centrowania + alufelga. Jest okej.

Chłopak od którego kupiłem felgi też jeździł bez centrowania.

W ogóle jak patrzę na tą felgę to nie wiem jak fabrycznie tam miało być centrowanie. Metalowy penis wystający z piasty musiałby być ogromny a jak oglądam piasty Manty i Ascony to taki wielki nie jest.

Przypominam, że szpile (a konkretnie ich stożki) są konkret i stożki ponad do połowy wchodzą w otwory w felgach. Dystanse bardzo dobrze spasowane.

Decyduję się na ostre testy takiego rozwiązania. Zobaczymy co się stanie.

Także miło tu było, żegnajcie (ty okrutny świecie też)...
.
.
.
...żartowałem xD

W sensie że nie z testami tylko pożegnaniem tongue.gif
Go to the top of the page
 
+Quote Post
CZUCZU
post Mon, 12 Jun 2017 - 19:15
Post #56


Moderator
Dołączył: Thu, 21 August 2003
Skąd: Stalowa Wola





Znam gościa który skoczyl z dachu i przeżył. Ale wiesz nie będę go naśladował. Jedyna nadzieja na kumatego sędziego ma bk
Go to the top of the page
 
+Quote Post
matteusz
post Mon, 12 Jun 2017 - 19:16
Post #57


Forum Homee
Dołączył: Thu, 18 September 2008
Skąd: Tarnobrzeg/Warszawa





CYTAT(latajacy_nielot @ Mon, 12 Jun 2017 - 15:47) *
Jeden gość mi raz tłumaczył że trzeba trzymać i gaz i hamulec jednocześnie i coś mi się nie zgadzało smile.gif

Opieranie kół wyłącznie na szpilkach to bardzo duży błąd? Taki krytyczny, czy ogółem do przyjęcia?

Tak, trzeba trzymać gaz i hamulec jednocześnie.
I nie, kawałek plastikowego pierścienia nie przenosi żadnych obciążeń, więc można się obejść bez niego.


--------------------
'84 Opel Kadett V6 powered by Transplantz Best ET 14.975 VAG Racing 2014 - bo tak
'97 BMW 328i 233KM/282Nm by 109-Performance - na co dzień
'00 Honda Integra Type R W1 PROFI 248KM/215Nm by strojenia.pl - na tor
'05 Renault Megane RS225 274KM/383Nm powered by ECUmajster - na weekend
Go to the top of the page
 
+Quote Post
latajacy_nielot
post Mon, 12 Jun 2017 - 19:32
Post #58


User
Dołączył: Fri, 24 March 2017





Opinie jak widać podzielone a w internetach jednoznacznej odpowiedzi brak.

Merytorycznego uzasadnienia problemów z brakiem centrowania przy feldze stalowej nie znalazłem.

CZUCZU- w Tarnowie nie ma w co ani kogo przypieprzyć, a całe auto to 55 konne pudełko co we czterech można wnieść do bloku i postawić w pokoju. Nic się nie stanie.

Regulamin do tej imprezy pozwala niemal na wszystko. Na starty dzieciaków bez prawka również. Także luz.

I ten no.. wszystko co na forum zostaje na forum tongue.gif
Go to the top of the page
 
+Quote Post
konzi
post Mon, 12 Jun 2017 - 20:01
Post #59


User
Dołączył: Wed, 26 August 2015
Skąd: kraków





trzeba nie trzeba - kwestia dyskusyjna czy trzeba trzymać pełny gaz, moim zdaniem... zależy ale generalnie jak odpuścisz za dużo to nic nie zyskasz, przy prawidłowym hamowaniu lewą nogą generalnie pedał hamulca wchodzi trochę głębiej niż przy puszczonym gazie

Jak mówimy Tarnowskich i Bocheńskich drifterach co to "driftujo" na zjazdach z autostrady (kupował odemnie taki jeden części) to jest tam trochę druciarzy którzy bezpieczeństwo mają za nic, raczej bym się ich poradami nie sugerował, pierścień nie przenosi żadnego momentu bo nie musi, niebezpieczeństwo się pojawia jak masz inny rozstaw szpilek niż otworów w feldze, czyli tak jak Ty + nie masz centrowania więc felga po szpilkach lata jak chce, jednemu pojeździ 10 lat innemu nie pojeździ tygodnia... zależy

ja bym się generalnie zastanowił na Twoim miejscu ile jest dla Ciebie warte bezpieczeństwo i to nie jest tylko Twoje, jak Ci utnie szpilki i wylądujesz na oponach na torze to małe miki, ale jak masz jeździć tym autem też w cywilu to równie dobrze może Ci ściąć szpilki na skrzyżowaniu i wylądujesz na chodniku albo w rowie

komplet szerokich felg od fiata można dostać już za 300-400zł nie trzeba wtedy żadnych dystansów, kombinowań, długich szpilek itp. także zastanów się czy Ci se to tak bardzo opłacało...
ściganie się samochodem to nigdy nie była tania impreza i dalej nie jest, trzeba się z tym liczyć albo sobie odpuścić, ja już wyrosłem z myśli że da się cokolwiek zaoszczędzić w tym sporcie, dlatego albo dobrze albo wcale

moim zdaniem najlepszą opcją dla Ciebie by było upić Daewoo Tico, wybebeszyć, podłubać i uczyć się, nie ma tańszej opcji chyba, generalnie uważam że jazda samochodem do upalania na codzień to jest zły pomysł, jak zarabiasz na życie tym autem to przecież nie pojedziesz na wysokim ryzyku bo żal się rozpaskudzić i nie mieć samochodu do pracy



--------------------
_https://www.facebook.com/KBRally
Go to the top of the page
 
+Quote Post
latajacy_nielot
post Mon, 12 Jun 2017 - 20:11
Post #60


User
Dołączył: Fri, 24 March 2017





Konzi- na codzień jest co innego. Swoją drogą mam inne felgi z oponami (złymi do sportu ale nie do jazdy) na sam dojazd. Przekładka na miejscu.

Sytuacja dała mi do myślenia tak, że w przyszłym sezonie będę stosował inne rozwiązania. W najbliższym czasie mam związane ręce. Chwile trzeba tak pojeździć.

Jestem niezamożny na tyle, że ten sezon dla mnie kończy się na 3 rundach w Tarnowie.

Jednak nie ma możliwpści odpuszczenia. Już nie tym razem. Mam niełatwą sytuację i bez odrobiny tego co faktycznie chce robić po pewnym czasie pójdę nie wiem.. w alkohol?

O Ticu myślałem tak obficie, że solidnie się rozeznałem. Tico to gówno.

Sej w najtańszej opcji może też, ale jest autem rozwojowym. Można się z nim związać. Wszystko wszystkim, ale zawieszenie mam spoko, tego mi chyba nikt nie odmówi wink.gif

Nikogo nie zabiję. To wiem na pewno.
Go to the top of the page
 
+Quote Post

5 Stron V  < 1 2 3 4 5 >
Reply to this topicStart new topic
 

RSS Wersja Lo-Fi Aktualny czas: Thursday, 28 March 2024 - 09:44