Shoutbox 0 nowych PW 


 
Closed TopicStart new topic
> Wyjeb... Na kase?
Fracek
post Tue, 27 Jun 2017 - 10:28
Post #1


Rookie
Dołączył: Fri, 17 June 2016





Mam do was pytanko bo się mecze psychicznie, kupiłem fajne autko było w naprawdę nienaruszonym stanie. Pojechałem kilka dni po zakupie do znajomego z roboty. Dałem się przejechać no i jeździł jak wariat na obwodnicy na dupie innych metr itd. Mówiłem mu nie tak blisko bo ci zahamuje ktoś. Świrowanie sie skończyło pojechałem do domu nastopnego dnia widzę odpryski na zderzakach do podkładu i jeden duży na masce też białego. Szczęście nowo zakupionego auta trwało krótko pojawiła się złość. Powiedziałem że nie odpuszczę, lakierowanie a ASO FORD kolor Molten Orange Fiesta ST lakier trójwartswowy perła koszt 800zł. Potem gadałem z sąsiadem który pracuje w oplu powiedział że nie zrobią mi tak samo poza tym auto będzie już lakierowane a była igła poradził żeby pędzelkiem punktowo spróbować a polakierować zawsze mogę. Ale teraz znajomy pyta czy oddałem do lakiernika pewnie nie chce być zrobiony na kasę ale przecież to ja jestem uwalony nie dość że lakierka nie wiadomo jak wyjdzie to w pewnym sęsie obniżył mi wartość samochodu. Co myslicie?
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Wspieraj forum
post Tue, 27 Jun 2017 - 10:28
Post #


Dotacja






Dotacja na forum
Go to the top of the page
 
Quote Post
no_fear
post Tue, 27 Jun 2017 - 10:55
Post #2


Frequent User
Dołączył: Mon, 30 January 2006





CYTAT(Fracek @ Tue, 27 Jun 2017 - 10:28) *
...pojechałem do domu nastopnego dnia widzę odpryski...

no to na miejscu tego znajomego powiedział bym Ci "nie wiem co robiłeś tym autem przez noc => chcesz mnie wyjeb... na kasę" wink.gif


--------------------
Sklep przeniesiony poza forum.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Joker
post Tue, 27 Jun 2017 - 11:03
Post #3


Forum Clubber
Dołączył: Mon, 24 March 2003





Tzn. czekaj.....pytasz czy Ci znajomy jeżdżąc jak wariat narobił szkód na kasę

czy pytasz o wątpliwą przeszłość (miała być igła) i kiepsko pomalowane auto przez co są odpryski które np. nie powinny powstać od jednej jazdy?
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Misior
post Tue, 27 Jun 2017 - 11:06
Post #4


Forum Homee
Dołączył: Fri, 10 March 2006
Skąd: Małopolska





CYTAT(Fracek @ Tue, 27 Jun 2017 - 10:28) *
Pojechałem kilka dni po zakupie do znajomego z roboty. Dałem się przejechać no i jeździł jak wariat na obwodnicy na dupie innych metr itd.
...
Co myslicie?


zmień kolegów przede wszystkim.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
matteusz
post Tue, 27 Jun 2017 - 11:09
Post #5


Forum Homee
Dołączył: Thu, 18 September 2008
Skąd: Tarnobrzeg/Warszawa





Ja myślę, że powinieneś zapoznać się z:
a. zasadami interpunkcji
b. przysłowiem "Dziewczyny i samochodu się nie pożycza"
wink.gif


--------------------
'84 Opel Kadett V6 powered by Transplantz Best ET 14.975 VAG Racing 2014 - bo tak
'97 BMW 328i 233KM/282Nm by 109-Performance - na co dzień
'00 Honda Integra Type R W1 PROFI 248KM/215Nm by strojenia.pl - na tor
'05 Renault Megane RS225 274KM/383Nm powered by ECUmajster - na weekend
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Fracek
post Tue, 27 Jun 2017 - 11:44
Post #6


Rookie
Dołączył: Fri, 17 June 2016





Z interpunkcja na bakier przyznaje. Wypisze w punktach odpowiedzi na wasze posty:

- znajomy dorwał się do szybkiego auta i chciał poszaleć a ja głupi myślałem że jeszcze chwile i zaraz odda itd...
- co do mojej winy żę to ja zrobiłem to mam zdjęcia z dnia wcześniej wiec sprawa czysta
- przysłowie nabrało mocy, człowiek uczy się na błędach wiadomo najlepiej na innych.

Dużo śmigam na autostradach i obwodnicach i zderzak przedni czysty w drugim aucie wiec sam już nie wiem może faktycznie słabo malowane w fabryce.

Co do tematu bardziej chodzi mi o słuszność tego co zrobiłem skoro miałem auto w nie naruszonym stanie a po powrocie pojawiły się wady to zadość uczynienie powinno mieć miejsce.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Misior
post Tue, 27 Jun 2017 - 12:00
Post #7


Forum Homee
Dołączył: Fri, 10 March 2006
Skąd: Małopolska





Nie wiem czy ten temat to jakiś żart?
Pytasz na forum czy masz pociągnąć z kumpla kasę za to że dałeś mu się przejechać i że są odpryski na lakierze?
Nosz kaman....
Go to the top of the page
 
+Quote Post
pawel934
post Tue, 27 Jun 2017 - 12:02
Post #8


Forum Homee
Dołączył: Fri, 10 November 2006
Skąd: Warszawa WN





Nie robiłbym afery. Kupiłeś furę pomalowaną pewnie w stodole u Mietka i dlatego takie jaja. To nie jest normalne, że jak popałujesz auto po autostradzie przez pół godziny to połowa lakieru odeszła. Jakby korba wyszła bokiem to też byś powiedział że wina znajomego, bo akurat on był za kółkiem?


--------------------
"If in doubt, flat out" Colin McRae

Kilka aut wywołujących uśmiech na twarzy :)
Go to the top of the page
 
+Quote Post
czerniel2
post Tue, 27 Jun 2017 - 12:09
Post #9


User
Dołączył: Sat, 19 September 2015
Skąd: Bydgoszcz





zadość uczynienie smile.gif bez jaj

naprawienie powstałej szkody to max ;-)

powiem Tobie tak:
- gdybym jechał na fotelu pasażera i gdybym podczas jazdy monitował kolesia, że ma tak nie jechać jak jedzie, a on by tego nie słuchał tylko robił swoje, to po 1 zmienił bym kolegę, po 2 zwróciłbym się do niego o naprawienie szkody.
- gdybym dał auto i powiedział "Masz przejedź się" i po kursie by były takie kwiatki, to bym siedział cicho - dałeś auto, Twoje ryzyko, że wstąpią szkody eksploatacyjne (się jeździ to i lakier się czasami "psuje")

słaba sytuacja - opinii będziesz miał 1000

Ja wiem jedno - byle komu auta nie daje i sam nie biorę.

Go to the top of the page
 
+Quote Post
Fracek
post Tue, 27 Jun 2017 - 13:02
Post #10


Rookie
Dołączył: Fri, 17 June 2016





Widzę że mnie Panowie pojechaliście no ale OK może macie racje. Chodzi mi o to że jadąc nie swoim samochodem nie wypada jechać jak by się chciało jechać ostatni raz w życiu. A własnie to miało miejsce i dlatego też powstały takie uszkodzenia.

Podsumowując szkoda będzie naprawiona




Temat do zamknięcia.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
MadeInPoland
post Tue, 27 Jun 2017 - 13:59
Post #11


Forum Clubber
Dołączył: Tue, 15 July 2008
Skąd: Katowice





Do zamknięcia. Nie ma w ogóle tematu. Jak Ci kolega wyleje przypadkiem kawę na spodnie to też będziesz smutny, że ktoś Cię wyruchał na kasę bo musisz wyprać spodnie?
To tylko samochód i trochę lakieru na nim. Nie warto o to drzeć kotów z kolegą. Kupisz sobie kolejny i będzie ładniejszy.


--------------------
Nie ma nudnych samochodów, są tylko nudni kierowcy
Go to the top of the page
 
+Quote Post
PioterW
post Tue, 27 Jun 2017 - 14:09
Post #12


Administrator
Dołączył: Wed, 17 August 2005
Skąd: go brać, skąd go brać?





Dałeś się koledze przejechać i teraz chcesz od niego kasę za odpryski z autostrady?
Jeśli auto rzeczywiście było takie idealne, to zrób, jak Ci poradził lakiernik i zapomnij o sprawie.


--------------------
Go to the top of the page
 
+Quote Post

Closed TopicStart new topic
 

RSS Wersja Lo-Fi Aktualny czas: Saturday, 27 April 2024 - 20:56