Drukowana wersja tematu

Kliknij tu, aby zobaczyć temat w orginalnym formacie

Racingforum - Drag, Drift & Time Attack - Racing Forum _ Technika jazdy samochodem po zakrętach _ Slick / roll bar i Tor Poznań

Napisany przez: MisioLBN Fri, 25 May 2018 - 08:20

Jest jakieś uzasadnienie slick + roll bar ? czy takie widzimisię ?

Napisany przez: Albert Fri, 25 May 2018 - 08:28

jest, raz to bezpieczeństwo, a dwa nie każdy umie jeździć na slicku a jeśli już ktoś ma roll bar w aucie to przeważnie ogarnia auto

Napisany przez: Rexsio Fri, 25 May 2018 - 09:18

Hey, nie wiem czy to prawda ale podobno od tego sezonu już nie wystarczy rollbar do jazdy na slicku na Torze Poznań - słyszałem, że wymagana jest pełna klatka. W regulaminie jest zapis, że dopuszcza się jazdę na slicku z rollbarem tylko w przypadku gdy konstrukcyjnie nie jest możliwy montaż w aucie pełnej klatki (cokolwiek to znaczy - chyba cabrio).

Napisany przez: piwo Fri, 25 May 2018 - 09:31

pewnie tez duzo zalezy od imprezy na poznaniu. sa rozne wynajmowane i na kazdej inaczej sie podchodzi do tempatu klatek. powiem szczerze ze dziwny jest zapis ze jak slick to klatka ale z drugiej strony troche rozummiem organizatorow bo potem ich sie po sadach ciaga ze przyczynili sie do czyjejs smierci czy kalectwa.dla mnie glupota sa wszelkie ubezpieczenia i zapisy bezpieczzenstwa bo kazdy kto cos robi za siebie odpowiada koniec kropka. zlamales noge na chodniku twoja wina. spadles z podestu z 20 pietra twoja wina. zawineles sie na bandzie twoja wina. itd. a w dzisiejszych czasach wszystkie urazy probuje sie zwalic na wlasciciela . no coz szara rzeczywistosc dzisiejszego spoleczenstwa.

Napisany przez: EssiRS Fri, 25 May 2018 - 09:41

Piwo ciekawa teoria wink.gif Chyba zbyt duże uproszczenie sprawy.

Jak ja się orientowałem w zakresie tego wymagania klatki czy rollbar na Poznaniu do slicka, to odpowiedź była, że przyczepny slick może spowodować "rolkę" w zakręcie. Najpewniej mają tutaj na myśli fiata 126p, ale zapis jest ogólny. Tak czy siak to warto o tym pomyśleć, bo prędkości do małych nie należą.

Napisany przez: piwo Fri, 25 May 2018 - 09:54

niby tak ale roznica miedzy nowa direzza 03g a uzywanym slikiem jakiegos slika drugiego sortu (nie michelina) bedzie zadna. wiec te zapisy sa za ogolne. bardziej powinno patrzec sie na czasy. ze jak ktos zrobi czas ponizej 1m50 bez klatki to ma zakas dalszego scigania na torze poznan.

Napisany przez: feels3 Fri, 25 May 2018 - 10:02

Poniżej 1.50? Chyba zbyt śmiała granica wink.gif

Napisany przez: Albert Fri, 25 May 2018 - 10:37

1.41-1.42 jeżdżą w najszybszych Porsche i nikt ich nie zmusi do zakładania klatki.

generalnie chodzi o to ze Ci co mają roll bar to juz są raczej ogarnięci kierowcy, a zdarzały się przypadki ze ktoś na pierwszy raz na poznań zakładał slicka, sam będąc nie do końca dobrym kierowcą ...z tego wynikały problemy których obecnie organizator TPTD chce uniknąć

Napisany przez: MisioLBN Fri, 25 May 2018 - 11:23

Aż tak slick ma wpływ na zachowanie samochodu ?

Napisany przez: cowboy Fri, 25 May 2018 - 12:28

chyba o to chodzi ze jak slick puści to juz sie leci w zielone

Napisany przez: done4 Fri, 25 May 2018 - 16:24

I nie piszczy jak zwykła opona, dlatego trudniej jest wyczuć granicę przyczepności.

Napisany przez: piwo Fri, 25 May 2018 - 16:26

Chodzi o punkty hamowania głównie. Jest dużo później więc w razie pomyłki konsekwencje są dużo większe. A co do mojej wypowiedzi oto jakoś nie poszło modyfikacja posta. Chodziło mi o czas 1m50 dla aut o współczynniku powyżej 5 kg/km.
Czyli auto o mocy ponizejj 200km przy 1000kg i czasach klepanych poniżej 1m50s czy aucie ponizej 300km przy 1500kg i czasach klepanych poniżej 1m50s.
i do takich aut powinna być klatka. Bo te auta mimo że słabo przyspieszają robią dobre czasy tzn bardzo duże prędkości robią w łukach.

Napisany przez: Alex_R53 Fri, 25 May 2018 - 22:45

Bardziej niż o punkty hamowania chodzi o prędkości w zakręcie a co za tym idzie prędkości na sekcjach po zakręcie. Upraszczając - na drogowej oponie masz 70kmh, semi, 90 i slick 120... większa szansa zgruzowania auta (i kierowcy) jest wypadając przy prędkości 120km'h i dlatego wtedy rollbar/klatka ratuje życie (pod warunkiem dobrego montażu, odpowiednio zamontowanego fotela, pasów pod dobrym kątem, zabezpieczeniem klatki gąbką etc.). Pamiętajcie, że źle wspawana klatka może zabić (głowa rozpryskuje się jak melon jak taką rurką w nią pacnie przy wypadku).

Napisany przez: piwo Sat, 26 May 2018 - 07:29

CYTAT
na drogowej oponie masz 70kmh, semi, 90 i slick 120.

bardziej na drogowej oponie masz 110kmh (np conti sport contact 6), semi 115 (np pilot soprt cup 2) i slick 120 (np michelin s8c)no ale czepiam sie i fakt tam tez roznica predkosci tez jest choc konsekwenje wypadniecia przy 110 czy 120 beda takie same czyli banda i kasacja.

Napisany przez: Biniu Sat, 26 May 2018 - 07:47

Nie będą takie same, bo siła to masa razy przyspieszenie, więc jak wylecisz przy 120 to przywalisz w coś z większą siłą. Tak samo wytracanie prędkości nie jest liniowe.
Na slicku mimo dodatkowej masy klatki nawet ludzie którzy dużo nie jeżdżą potrafili poprawiać czas o 5s na Poznaniu względem semi, więc prędkości muszą być dużo większe.

Ale chyba nie o tym wątek. biggrin.gif

Napisany przez: piwo Sat, 26 May 2018 - 08:31

CYTAT
poprawiać czas o 5s na Poznaniu względem semi

wiesz zrobic na semi 2m30s a potem an slikach 2m25s to nie sztuka. lepiej jak ktos robi na dobrych nowych semi (np 03g) 1m45s a potem na slikach o tym samym rozmiarze 1m40s. to dla mnie wzbudzi podziw. smile.gif

Napisany przez: Alex_R53 Sat, 26 May 2018 - 10:02

CYTAT(piwo @ Sat, 26 May 2018 - 08:31) *
wiesz zrobic na semi 2m30s a potem an slikach 2m25s to nie sztuka. lepiej jak ktos robi na dobrych nowych semi (np 03g) 1m45s a potem na slikach o tym samym rozmiarze 1m40s. to dla mnie wzbudzi podziw. smile.gif


W moim Lotusie K20 (207KM) zmiana z Federala na śmietnikowe stare slicki to była sytuacja 1.49 vs 1.47 (o ile dobrze pamiętam) smile.gif na nowym dobrym slicku Michelinie chyba można byłoby powalczyć o te 5s różnicy wink.gif

Napisany przez: Rexsio Sat, 26 May 2018 - 13:02

CYTAT(Alex_R53 @ Sat, 26 May 2018 - 10:02) *
W moim Lotusie K20 (207KM) zmiana z Federala na śmietnikowe stare slicki to była sytuacja 1.49 vs 1.47 (o ile dobrze pamiętam) smile.gif na nowym dobrym slicku Michelinie chyba można byłoby powalczyć o te 5s różnicy wink.gif


Z Federala RSR czy FZ201?

Napisany przez: Alex_R53 Sat, 26 May 2018 - 13:16

CYTAT(Rexsio @ Sat, 26 May 2018 - 13:02) *
Z Federala RSR czy FZ201?


595 RS-R

Napisany przez: MadeInPoland Sat, 26 May 2018 - 13:19

Ten ciekawy temat mocno poplynal.

Napisany przez: Albert Sun, 27 May 2018 - 18:45

podzielone

Napisany przez: piwo Sun, 27 May 2018 - 20:46

No to Alex jakbyś miał semislika 03g to byś był też 2-3 z szybszy niż na rserze. Więc ro że na zużytym sliku byłeś 2s szybszy niż na rsr to żaden argument, że na sliku Michelin byłbyś 5s szybszy. Tak od semi rsr byś był o tyle szybszy ale od semi 03g to byłaby różnica może dwóch sekund.

Napisany przez: Albert Sun, 27 May 2018 - 22:29

Piwo - wg ciwbie nie bedzie swierzy slick na plus w stosunku do 03g ?

Bo wg mnie bedzie chociażby z uwagi na powierzchnię kontaktu gumy/opony.

Napisany przez: piwo Mon, 28 May 2018 - 05:39

bedzie. oczywiscie ze bedzie. okolo 2s urwiesz na michalku. napisalem to wyzej. ze rsr-4s= 03g-2s=zuzyty slick-2s=dobry nowy slick michelin. oczywiscie to tak obrazowo bo nikt nic nie zagwarantuje.

Napisany przez: EssiRS Mon, 28 May 2018 - 13:53

Piwo cały czas podkreślaś slick Michelin. A Pirelli, Yokohama itd?

Napisany przez: jackkpl Mon, 28 May 2018 - 14:00

Piwo nie testował tego, wszystko to są wróżby. Ale drajwerzy z doświadczeniem mówili,że nawet używany slick będzie szybszy , niż semi. Na kartodromach różnice slick używany vs extreme są <0.5s na 60s próbie. Na poznaniu trochęda różnica w masie opony - slick waży parę kg mniej na sztuce.

Napisany przez: Kras Mon, 28 May 2018 - 15:18

Kiedys kiedys na probie w Ulezu trwajacej w moim Lancerze Evo 3:20 po zalozeniu slicka (uzywanego Pirelli ale w dobrym stanie, rajdowego, nie szerszego niz semi, oba okolice 225 realnej szerokosci) urwalem 5s. Przypuszczam, ze gdyby byl to nowy, szerszy slick wyscigowy i bym go najpierw odpowiednio dogrzal to roznica moglaby dochodzic nawet pod 10s.

Dlatego rozumiem podejscie organizatora na TPTD - tam naprawde jest w paru miejscach szybko a na slicku jeszcze szybciej.

Napisany przez: feels3 Mon, 28 May 2018 - 15:23

Można zostać na semi i w głowie odjąć sobie te sekundy, szczególnie że mówimy o amatorskiej zabawie, więc jest sposób na to by poznać swoje miejsce w szeregu bez slicka i klatki.

Napisany przez: jackkpl Mon, 28 May 2018 - 15:37

CYTAT(Kras @ Mon, 28 May 2018 - 15:18) *
Kiedys kiedys na probie w Ulezu trwajacej w moim Lancerze Evo 3:20 po zalozeniu slicka (uzywanego Pirelli ale w dobrym stanie, rajdowego, nie szerszego niz semi, oba okolice 225 realnej szerokosci) urwalem 5s. Przypuszczam, ze gdyby byl to nowy, szerszy slick wyscigowy i bym go najpierw odpowiednio dogrzal to roznica moglaby dochodzic nawet pod 10s.

Dlatego rozumiem podejscie organizatora na TPTD - tam naprawde jest w paru miejscach szybko a na slicku jeszcze szybciej.


Spoko, jest na to sposób. Wystarczy na semi slicku jechać taki czas, jak auta na slicku wink.gif.

Napisany przez: Kras Mon, 28 May 2018 - 15:44

Jakie to proste smile.gif

Napisany przez: jackkpl Mon, 28 May 2018 - 15:50

CYTAT(Kras @ Mon, 28 May 2018 - 15:44) *
Jakie to proste smile.gif

Nie jest to proste, ale nie jest niemożliwe smile.gif. Proste tematy są nudne wink.gif. A na poważnie, to to co feels3 napisał jest prawdziwe - można jechać na semi i w głowie odjąć 2s na poznaniu. Dopóki nie ściga się w WSMP czy innych profi zawodach, to moim zdaniem nie ma co iść w slicka.

Napisany przez: piwo Mon, 28 May 2018 - 16:13

Semi vs semi to nie to samo. Na jakim jezDziles na tym ulezu?nie mowmy semi vs slik bo to bez sensu. Może operujemy najszybszy semi 03g vs najszybszy slick Michelin ?

Napisany przez: jackkpl Mon, 28 May 2018 - 16:18

CYTAT(piwo @ Mon, 28 May 2018 - 16:13) *
Semi vs semi to nie to samo. Na jakim jezDziles na tym ulezu?nie mowmy semi vs slik bo to bez sensu. Może operujemy najszybszy semi 03g vs najszybszy slick Michelin ?

kolega evo na łodzi Extreme vs yokohama slick 0.2s na korzyść slicka.

Napisany przez: Albert Mon, 28 May 2018 - 16:23

można sobie na przykład wyobrazić że się ma 150KM więcej. wtedy odjąć 10 sekund z czasu na torze Poznań. Po co robić mody wystarczy dojąć w głowie smile.gif

Napisany przez: jackkpl Mon, 28 May 2018 - 16:32

CYTAT(Albert @ Mon, 28 May 2018 - 16:23) *
można sobie na przykład wyobrazić że się ma 150KM więcej. wtedy odjąć 10 sekund z czasu na torze Poznań. Po co robić mody wystarczy dojąć w głowie smile.gif

Trochę ironizujesz wink.gif.
Auto na slicku - klatka - na kołach nie dojedziesz. Trzeba lawetę.
Auto na semi, klatka (lub bez) - dojedziesz na kołach. Koszt wejścia w sport na semi jest niższy, nie musisz mieć tyle kompletów opon (średnia mieszanka na dojazdy, miękka/deszcz w aucie).

Obecnie topowe semi slicki są tylko trochę wolniejsze niż slick.

Napisany przez: Albert Mon, 28 May 2018 - 16:36

tyle że można dużo taniej kupić slick 80% niż semi slick który trzeba kupić nowy. Zabawa na slicku kosztuje sporo mniej.

różnicę w czasach planuję zweryfikować

Napisany przez: jackkpl Mon, 28 May 2018 - 16:45

CYTAT(Albert @ Mon, 28 May 2018 - 16:36) *
tyle że można dużo taniej kupić slick 80% niż semi slick który trzeba kupić nowy. Zabawa na slicku kosztuje sporo mniej.

różnicę w czasach planuję zweryfikować

Kupiłem niby rajdowego slicka, te 80% to ma na zewnątrz opony. Wewnątrz raczej 50%. Mi Extreme starcza na 500km zabawy na torze, czyli u mnie około 1 sezon.

Napisany przez: Albert Mon, 28 May 2018 - 16:51

ostatni weekend na Poznaniu w 1.5 dnia na torze zrobiłem 390 km

Napisany przez: Kras Mon, 28 May 2018 - 17:30

Dokladnie. To jest kwestia, ze uzywane slicki sa bardzo tanie, a uzywanych semi praktycznie nie ma. Chyba, ze w nietypowych rozmiarach. Drugie - chcecie porownywac tylko do topowego semi czyli 03g. Tylko ze znow - rozmiarowka 03g jest mocno ograniczona, a nowe kosztuja kosmiczne pieniadze. Generalnie mozna powiedziec, ze za jedna 03g dostajemy dwie cup2 w tym samym rozmiarze. I byc moze 4 slicki takie 70%.

A co do samej zasady TPTD to tak jak mowilem - ja rozumiem to ograniczenie. Masz samochod wyscigowy (klatka, kubel, szelki itp.) mozesz jezdzic na oponie wyscigowej. Masz samochod drogowy to masz jezdzic na oponie drogowej. Proste.

Napisany przez: piwo Mon, 28 May 2018 - 18:20

Masz spmochodb wyścigowy bez poduch i mocno podlubany , bez wnętrza masz jeździć z klatką. Masz seryjne auto z pełnym wnętrzem i poduchami mozesz jeździć bez klatki.


I taki powinien być podział. A nie na opony, które nie mają większego znaczenia i nie robią większej roZnicy(dobre semi vs slik).

Napisany przez: Kras Mon, 28 May 2018 - 18:22

Tylko ze robia. OK, moze nie w stosunku do 03g ale prawie nikt nie jezdzi tam na 03g.

Napisany przez: piwo Mon, 28 May 2018 - 19:49

Avon zzr trofeów r 03g. Jest sporo semi dobrych.ktos kto chce być konkurencyjny nie kupuję opon smietnikowych tylko z górnej półki.

Napisany przez: pinin Mon, 28 May 2018 - 20:16

Ale to jest mega prosty podział, który jak zwykle w Polsce chce się na siłę skomplikować.

Slick to slick. Piszecie o starych używkach (które i tak robią sporą różnicę), a jak weźmiecie nowego, wyścigowego slicka z górnej półki to będzie dużo bardzo duża różnica na Poznaniu nawet do topowego semislicka. Myśmy jak w okolicach 2013 organizowaliśmy na TP Lap Race'y, to już był ten zapis.

Napisany przez: Kras Mon, 28 May 2018 - 21:42

No to przeciez ja caly czas mowie, ze to dobry zapis smile.gif

Napisany przez: MadeInPoland Tue, 29 May 2018 - 10:42

Natomiast podział zaproponowany przez piwo do mnie trafia, jako ten bardziej związany ze zdrowym rozsądkiem, i który jakoś można wytłumaczyć ze względu na bezpieczeństwo zawodników. Bo ten podział z oponami jest oderwany od rzeczywistości, jak jackpl pisze extreme są niewiele wolniejsze od slicka, a nawet mam informację, że samochód OPEN N z RSMP na testach robił porównywalne czasy na extremach. Oczywiście mowa o slicku rajdowym.

Napisany przez: jackkpl Tue, 29 May 2018 - 10:51

No ostatnio na kartodromie evo na slicku avona i michelina bylo minimalnie wolnieksze od mazdy na extremie. Evo sekwa, klatka, 400+ hp smile.gif. Ciekawe ile by mnie klatka spowolnila.
Szybkie oski na bednarach lataja bez klatki na slicku, bo tak jest szybciej.

Napisany przez: feels3 Tue, 29 May 2018 - 13:02

CYTAT(piwo @ Fri, 25 May 2018 - 16:26) *
A co do mojej wypowiedzi oto jakoś nie poszło modyfikacja posta. Chodziło mi o czas 1m50 dla aut o współczynniku powyżej 5 kg/km.
Czyli auto o mocy ponizejj 200km przy 1000kg i czasach klepanych poniżej 1m50s czy aucie ponizej 300km przy 1500kg i czasach klepanych poniżej 1m50s.
i do takich aut powinna być klatka. Bo te auta mimo że słabo przyspieszają robią dobre czasy tzn bardzo duże prędkości robią w łukach.


Ma to sens, tylko jak zawsze w takich podziałach znajdą się poszkodowani/lub nie, ci którzy są tuż pod lub nad kreską. Jeden będzie schodził poniżej 1:50, ale życiówki będą w okolicy 1:49, a drugi 1:50.x, i regularnie schodził poniżej 1:51.

Różnice nie wielkie, ale jeden będzie musiał być z klatką, drugi nie. IMHO prosta reguła klatka=slick jest najmniej-nie-sprawiedliwa i czytelna smile.gif

Jakbym używał slicków pewnie bym zmienił zdanie, kto wie, no ale tak to widzę teraz.

Napisany przez: MadeInPoland Tue, 29 May 2018 - 13:59

No własnie. Tak jak feels3 napisał Ci ustalający przepisy nie kierują się zdrowym rozsądkiem czy poziomem bezpieczeństwa tylko szukają 'sprawiedliwych' reguł. Stąd ten zapis o slicku i pałąku oderwany od rzeczywistości. Podobnie na BK nieraz widać jak się techniczny czepia, że ktoś ma 'niebezpiecznie' zamontowany lewarek zmiany biegów, ale to, że fotel obok jest przykręcony do gołej podłogi śrubą m6 bez oznaczenia klasy twardości poprzez mocowanie fotela wykonane z dekoracyjnego alu A1 jest OK i pewnie wg nich sprawiedliwe smile.gif

Napisany przez: Alex_R53 Tue, 29 May 2018 - 14:50

Czy na prawdę ta dyskusja toczy się na poziomie "co jest szybsze? Semi czy Slick?" huh.gif

To ja proponuje, żeby torowe sprzęty pokroju Radicala czy (a zaszalejmy) LMP1 przesiadły się na semi. Ale tylko Direzze, nic innego! laugh.gif
Powiedzcie zespołowi Atlas Ward, żeby się na nalewki przesiadł bo na PSB kupując bodajże na każdą eliminacje nowe full slicki strasznie błądzą laugh.gif


Tutaj nie ma co dywagować... na full slicku jest dużo szybciej, przeciążenia są inne, opona puszcza inaczej itp itd dlatego ten przepis został wprowadzony.

CYTAT
rsr-4s= 03g-2s=zuzyty slick-2s=dobry nowy slick


Imho bzdura i grube "zaokrąglenia"... te "sekundy" odnoszą się do jakiegoś referencyjnego okrążenia w Poznaniu czy tak generalnie jak ktoś na Direzzie robi na Torze Łódź 60sek i założy nowego full'a to zrobi 56? happy.gif


P.S.: Rajdowe slicki to zupełnie co innego i inna dyskusja a rozmawialiśmy o torach (szczególnie o różnicach w Poznaniu).

CYTAT(MadeInPoland @ Tue, 29 May 2018 - 13:59) *
No własnie. Tak jak feels3 napisał Ci ustalający przepisy nie kierują się zdrowym rozsądkiem czy poziomem bezpieczeństwa tylko szukają 'sprawiedliwych' reguł. Stąd ten zapis o slicku i pałąku oderwany od rzeczywistości. Podobnie na BK nieraz widać jak się techniczny czepia, że ktoś ma 'niebezpiecznie' zamontowany lewarek zmiany biegów, ale to, że fotel obok jest przykręcony do gołej podłogi śrubą m6 bez oznaczenia klasy twardości poprzez mocowanie fotela wykonane z dekoracyjnego alu A1 jest OK i pewnie wg nich sprawiedliwe smile.gif


Też się z tym spotkałem. Albo z deską rozdzielczą wykonaną z płatów aluminium (w razie wypadku dekapitacja gwarantowana) ale ważne, żeby klatka była (też wątpliwej jakości) smile.gif

Napisany przez: jackkpl Wed, 30 May 2018 - 11:55

CYTAT(Alex_R53 @ Tue, 29 May 2018 - 14:50) *
Czy na prawdę ta dyskusja toczy się na poziomie "co jest szybsze? Semi czy Slick?" huh.gif

To ja proponuje, żeby torowe sprzęty pokroju Radicala czy (a zaszalejmy) LMP1 przesiadły się na semi. Ale tylko Direzze, nic innego! laugh.gif
Powiedzcie zespołowi Atlas Ward, żeby się na nalewki przesiadł bo na PSB kupując bodajże na każdą eliminacje nowe full slicki strasznie błądzą laugh.gif


Tutaj nie ma co dywagować... na full slicku jest dużo szybciej, przeciążenia są inne, opona puszcza inaczej itp itd dlatego ten przepis został wprowadzony.


Na NOWYM slicku gładkim jest dużo szybciej. Tylko NOWY gładki slick jest NOWY na pierwszej imprezie, na kolejnej jest już stary smile.gif. Ten kogo stać używa nowego slicka i ma tę przewagę. Wydaje mi się, ze my dyskutujemy na poziomie "slick od Roberta" vs semi. To jest podobna półka cenowa. Bez sensu porównywać opony , gdzie jedna kosztuje 2-3x tyle, co druga.
Inna kwestia - teraz mamy dość dużo używanych slicków na rynku wtórnym - ciekawe, dlaczego tak do nas idą? Ano dlatego,że jak tniesz się na ułamki, to ten używany slick jest od razu na przegranej pozycji.

Co do przeciążeń - porównaj sobie okrążenie np Jakuba Glasse z moim. Przeciążenia w szybkich zakrętach podobne, w oklicy 1.3-1.4g. Gdzie jest ta wielka różnica? Kilka zakrętów mamy prędkości identyczne (149-150 na prostą startową, czy dęby 140km/h). Jakub jest dużo szybszy i lepiej wykorzystuje sprzęt, ale tam , gdzie mi się udało pojechać blisko 100% to jedziemy z podobną prędkością.

Napisany przez: pinin Wed, 30 May 2018 - 15:17

CYTAT(jackkpl @ Wed, 30 May 2018 - 11:55) *
Na NOWYM slicku gładkim jest dużo szybciej. Tylko NOWY gładki slick jest NOWY na pierwszej imprezie, na kolejnej jest już stary smile.gif . Ten kogo stać używa nowego slicka i ma tę przewagę. Wydaje mi się, ze my dyskutujemy na poziomie "slick od Roberta" vs semi. To jest podobna półka cenowa. Bez sensu porównywać opony , gdzie jedna kosztuje 2-3x tyle, co druga.
Inna kwestia - teraz mamy dość dużo używanych slicków na rynku wtórnym - ciekawe, dlaczego tak do nas idą? Ano dlatego,że jak tniesz się na ułamki, to ten używany slick jest od razu na przegranej pozycji.

Co do przeciążeń - porównaj sobie okrążenie np Jakuba Glasse z moim. Przeciążenia w szybkich zakrętach podobne, w oklicy 1.3-1.4g. Gdzie jest ta wielka różnica? Kilka zakrętów mamy prędkości identyczne (149-150 na prostą startową, czy dęby 140km/h). Jakub jest dużo szybszy i lepiej wykorzystuje sprzęt, ale tam , gdzie mi się udało pojechać blisko 100% to jedziemy z podobną prędkością.


Czyli czekaj, starasz się udowodnić, że w naszych warunkach semi i pełny slick, o zbliżonych wymiarach to jedno i to samo?Może jeszcze roll bar/klatkę należy mieć przy nowym slicku, a przy starym nie?
Jak zwykle, staramy się komplikować proste rzeczy zupełnie bezsensownie. Teraz jest tak, że sędzia przejdzie się po parku maszyn, lub nawet stoi przy wypuszczaniu aut na tor i widzi slicka, więc bez klatki nie wypuści. Proste, szybkie i pewne.
Swoją drogą, dla własnego bezpieczeństwa klatkę bym wrzucił do auta, które jest szybkie. Czy granica 1:50 jest odpowiednia do tego, ciężko stwierdzić.

Napisany przez: jackkpl Wed, 30 May 2018 - 15:32

CYTAT(pinin @ Wed, 30 May 2018 - 15:17) *
Czyli czekaj, starasz się udowodnić, że w naszych warunkach semi i pełny slick, o zbliżonych wymiarach to jedno i to samo?Może jeszcze roll bar/klatkę należy mieć przy nowym slicku, a przy starym nie?
Jak zwykle, staramy się komplikować proste rzeczy zupełnie bezsensownie. Teraz jest tak, że sędzia przejdzie się po parku maszyn, lub nawet stoi przy wypuszczaniu aut na tor i widzi slicka, więc bez klatki nie wypuści. Proste, szybkie i pewne.
Swoją drogą, dla własnego bezpieczeństwa klatkę bym wrzucił do auta, które jest szybkie. Czy granica 1:50 jest odpowiednia do tego, ciężko stwierdzić.


Nie do końca zrozumiałeś mój przekaz.
Zgadzam się, że na slicku auto musi mieć klatkę i nawet na imprezach, gdzie to nie jest wymagane, ja zawszę jeździłem na semi slicku.
Niemniej jednak na bazie własnych danych i tych z okrążenia np Jakuba Glasse widzę, że jego auto WSMP D4 3500 jedzie niektóre zakręty z identyczną prędkością, jak moje na nalewce.
Klatkę powinienem mieć, ale klatka to nie skarpety - samochód wtedy jest bardzo uciążliwy na dojazdach, ciężko zabrać dodatkowe koła do kabiny. Pisałem to wielokrotnie - jest to przejście na wyższy etap w ściganiu i wymaga większych nakładów finansowych. Dlatego przy obecnych regulaminach staram się tak mieć zbudowany samochód, żeby móc nim jeździć bez klatki. Może mam zbyt mało świadomości, ale na liście zakupów mam najpierw HANSa, a dopiero później klatkę. Klatka bez hansa to proszenie się o uraz kręgosłupa. Seryjny wóz składa się znacznie bardziej i przeciążenia są mniejsze, niż przy takim usztywnionym klatką.

Napisany przez: pinin Wed, 30 May 2018 - 16:50

CYTAT(jackkpl @ Wed, 30 May 2018 - 15:32) *
Nie do końca zrozumiałeś mój przekaz.
Zgadzam się, że na slicku auto musi mieć klatkę i nawet na imprezach, gdzie to nie jest wymagane, ja zawszę jeździłem na semi slicku.
Niemniej jednak na bazie własnych danych i tych z okrążenia np Jakuba Glasse widzę, że jego auto WSMP D4 3500 jedzie niektóre zakręty z identyczną prędkością, jak moje na nalewce.
Klatkę powinienem mieć, ale klatka to nie skarpety - samochód wtedy jest bardzo uciążliwy na dojazdach, ciężko zabrać dodatkowe koła do kabiny. Pisałem to wielokrotnie - jest to przejście na wyższy etap w ściganiu i wymaga większych nakładów finansowych. Dlatego przy obecnych regulaminach staram się tak mieć zbudowany samochód, żeby móc nim jeździć bez klatki. Może mam zbyt mało świadomości, ale na liście zakupów mam najpierw HANSa, a dopiero później klatkę. Klatka bez hansa to proszenie się o uraz kręgosłupa. Seryjny wóz składa się znacznie bardziej i przeciążenia są mniejsze, niż przy takim usztywnionym klatką.


Heh, ok smile.gifŚwieżo po zawodach jestem, niewyspanie daje się mocno we znaki.
Co do hansa, to unikał bym stosowania go bez klatki. Cały wyposażenie bezpieczeństwa (pasy, kubeł, klatka i hans) gra tylko jako całość, wyjmując jeden z elementów z równania otrzymujesz mieszankę wybuchową - nigdy nie wiesz jak się zachowa Twoje ciało w trakcie wypadku, a może być więcej szkody niż bez wszystkich tych elementów.Przykładowo - kubeł z szelkami bez klatki może się zachować dużo gorzej od normalnego fotela i pasów w przypadku rolki. W normalnych pasach ciało może się "złożyć" w kierunku pasażera unikając złamania kompresyjnego kręgosłupa, w przypadku kubła nie ma takiej szansy. Hans w takim przypadku może tylko pogorszyć sprawę, utrzymując głowę w pozycji pionowej (nie ma jak się "ułożyć" do składającego się dachu).

Napisany przez: jackkpl Wed, 30 May 2018 - 20:11

CYTAT(pinin @ Wed, 30 May 2018 - 16:50) *
Heh, ok smile.gifŚwieżo po zawodach jestem, niewyspanie daje się mocno we znaki.
Co do hansa, to unikał bym stosowania go bez klatki. Cały wyposażenie bezpieczeństwa (pasy, kubeł, klatka i hans) gra tylko jako całość, wyjmując jeden z elementów z równania otrzymujesz mieszankę wybuchową - nigdy nie wiesz jak się zachowa Twoje ciało w trakcie wypadku, a może być więcej szkody niż bez wszystkich tych elementów.Przykładowo - kubeł z szelkami bez klatki może się zachować dużo gorzej od normalnego fotela i pasów w przypadku rolki. W normalnych pasach ciało może się "złożyć" w kierunku pasażera unikając złamania kompresyjnego kręgosłupa, w przypadku kubła nie ma takiej szansy. Hans w takim przypadku może tylko pogorszyć sprawę, utrzymując głowę w pozycji pionowej (nie ma jak się "ułożyć" do składającego się dachu).

Ok, w przypadku rolki jest takie ryzyko. Ale zderzenie boczne czy czolowe z klatka bez hansa to kiepskie doswiadczenie. Glownie mysle o tym - rolke nie wiem gdzie moglbym zrobic wink.gif

Napisany przez: Albert Wed, 30 May 2018 - 20:19

Znam przynajmniej jeden przypadek rolki na TPTD

Napisany przez: Alex_R53 Wed, 30 May 2018 - 20:31

CYTAT(Albert @ Wed, 30 May 2018 - 20:19) *
Znam przynajmniej jeden przypadek rolki na TPTD


To widziałem na żywo z tarasu pod wieżą... z Focusa Mk1 zrobił się Focus Pickup... nie pamiętam czy był full slick ale rollbar uratował głowę smile.gif

Napisany przez: pinin Wed, 30 May 2018 - 21:48

CYTAT(Alex_R53 @ Wed, 30 May 2018 - 20:31) *
To widziałem na żywo z tarasu pod wieżą... z Focusa Mk1 zrobił się Focus Pickup... nie pamiętam czy był full slick ale rollbar uratował głowę smile.gif


Ta, też to widziałem na żywca. Dawne czasy, ale pokazuje, że rolka na TP nie jest wielkim wyczynem i dość łatwo o nią. Jak dla mnie, z hansem bym się wstrzymał do czasu klatki smile.gif

Napisany przez: Andrzejsr Sun, 03 Jun 2018 - 20:31

Ale co ma klatka do HANS'a ? jego sens jest chyba przy pasach szelkowych z kubłem - ciało sztywno ufiksowane + ciężka głowa i łączący je niezbyt silny i na krótkim odcinku kręgosłup.

Jacku - jakieś konkretne modele już przeglądałeś ?

A co do slicka i klatki to może chodzić o to, że ma dużo węższy zakres przyczepności - przy np. zmianie warunków- deszcz, czy gdy niedogrzany tył .Gdy nie pracuje w swoich warunkach, może być groźniej niż cywilnej-drogowej - z natury bardziej uniwersalnej, oponie.

Napisany przez: pinin Sun, 03 Jun 2018 - 22:50

CYTAT(Andrzejsr @ Sun, 03 Jun 2018 - 20:31) *
Ale co ma klatka do HANS'a ? jego sens jest chyba przy pasach szelkowych z kubłem - ciało sztywno ufiksowane + ciężka głowa i łączący je niezbyt silny i na krótkim odcinku kręgosłup.

W sumie to nic. Jeśli za "nic" uznasz składanie się dachu przy rolce, gdzie drajwer nie ma szans się uchylić w żadną stronę i uzyskujesz zmiażdżenie kręgosłupa, to spoko smile.gif
Jak pisałem wyżej, jak nie masz klatki, to już lepiej bez Hansa latać. Każdy kto ma choć trochę pojęcia o bezpieczeństwie w motosporcie Ci to powie.

Napisany przez: Andrzejsr Mon, 04 Jun 2018 - 09:38

CYTAT(pinin @ Sun, 03 Jun 2018 - 22:50) *
W sumie to nic. Jeśli za "nic" uznasz składanie się dachu przy rolce, gdzie drajwer nie ma szans się uchylić w żadną stronę i uzyskujesz zmiażdżenie kręgosłupa, to spoko smile.gif
Jak pisałem wyżej, jak nie masz klatki, to już lepiej bez Hansa latać. Każdy kto ma choć trochę pojęcia o bezpieczeństwie w motosporcie Ci to powie.


To już chyba za dużo gdybania - czy i jak kto się będzie uchylał, czy bardziej będzie siła działać na przód/tył (bicz) czy ten dach z góry.
No ja klatkę akurat mam, ale nie o to chodzi. Po prostu myślę,że raczej większe prawdopodobieństwo jest takiego zdarzenia (częściej do takich dochodzi) , gdzie głowa leci do przodu z przytwierdzonymi barkami i plecami do fotela, niż dachowania i w konsekwencji wbicia głowy w kierunku tułowia ze zgniataniem kręgów po drodze i przerywaniem rdzenia.
(typu jak wyżej na filmiku czy obrywając od kogoś na torze czołowo czy w tył itp.). Ale pewnie gdybym nie miał, to pierwsze - klatkę bym robił.



Napisany przez: pinin Mon, 04 Jun 2018 - 10:08

CYTAT(Andrzejsr @ Mon, 04 Jun 2018 - 09:38) *
To już chyba za dużo gdybania - czy i jak kto się będzie uchylał, czy bardziej będzie siła działać na przód/tył (bicz) czy ten dach z góry.
No ja klatkę akurat mam, ale nie o to chodzi. Po prostu myślę,że raczej większe prawdopodobieństwo jest takiego zdarzenia (częściej do takich dochodzi) , gdzie głowa leci do przodu z przytwierdzonymi barkami i plecami do fotela, niż dachowania i w konsekwencji wbicia głowy w kierunku tułowia ze zgniataniem kręgów po drodze i przerywaniem rdzenia.
(typu jak wyżej na filmiku czy obrywając od kogoś na torze czołowo czy w tył itp.). Ale pewnie gdybym nie miał, to pierwsze - klatkę bym robił.


Nikt rozsądny nie rozpatruje większego i mniejszego prawdopodobieństwa. Istnieje możliwość rolki (całkiem spora) to robi się to jak należy.Oczywiście, kolejną kwestią jest błędny montaż foteli kubełkowych i pasów szelkowych, gdzie miażdżąca większość kierowców nie ma pojęcia jak to zrobić i robi to źle. Więc, podsumowując, wolę latać nawet z podstawową klatką bez hansa, niż z hansem w kuble bez klatki. Idealnie jest mieć komplet, ale mało kto go ma.

Napisany przez: jackkpl Mon, 04 Jun 2018 - 10:21

CYTAT(pinin @ Mon, 04 Jun 2018 - 10:08) *
Nikt rozsądny nie rozpatruje większego i mniejszego prawdopodobieństwa. Istnieje możliwość rolki (całkiem spora) to robi się to jak należy.Oczywiście, kolejną kwestią jest błędny montaż foteli kubełkowych i pasów szelkowych, gdzie miażdżąca większość kierowców nie ma pojęcia jak to zrobić i robi to źle. Więc, podsumowując, wolę latać nawet z podstawową klatką bez hansa, niż z hansem w kuble bez klatki. Idealnie jest mieć komplet, ale mało kto go ma.

A napisz coś o montażu tych pasów. Na filmach z USA widziałem, że tam mocują fotel do klatki. Ma to teoretycznie zapobiec przesuwaniu fotela względem klatki i mocowania pasów.

Napisany przez: MadeInPoland Mon, 04 Jun 2018 - 11:46

Mimo wad, o których pisze pinin w przypadku braku klatki to uważam, że jazda samochodem w sporcie bez hans to nieporozumienie. Szczególnie w rajdach gdzie jedzie z nami drugi człowiek, to bez hans nie miał i nie ma u mnie jazdy, osobiście zresztą też używam hans. Często się zdarza, że przy wykonywaniu punktów mocowania pasów do nadwozia budowniczy nie uwzględnia zaleceń odnośnie stosowania hans. To jest opublikowane m.in. na stronie PZM i polecam każdemu to obejrzeć. Co do foteli to są(byli - sam kupiłem) w Polsce producenci, którzy wykonują mocowania z dekoracyjnego aluminium A1. Wiadomo, że alu twarde się nie gnie, a dekoracyjne tak. Fakt, że w zał J w sprawie mocowań foteli jest tylko mowa o aluminium bez uwzględnienia minimalnej wytrzymałości stopu jest dla mnie do dzisiaj zaskoczeniem.

Napisany przez: greenhorn Mon, 04 Jun 2018 - 11:59

Wracając do opon. Ten sam samochód, ten sam kierowca.

1:52.6 Toyo R888 245/40/18 rzeczywista szerokość bieżnika - 250mm; waga nowej opony 11,8 kg


1:48.5 Nowy slick wyścigowy Yokohamy A005 240/640 R18 - twarda mieszanka - rzeczywista szerokość bieżnika - 224mm; waga nowej opony 8,35 kg


1:47.15 Ten sam slick wyścigowy (teraz już podobno stary:)) rok później


Róźnica między możliwościami pełnego wyścigowego slicka i drogowego semislicka jest wg mnie kolosalna.

Napisany przez: Kras Mon, 04 Jun 2018 - 12:36

Oczywiscie ze tak, ale jakos tu malo osob to podziela. Zaraz pewnie uslyszysz, ze to dlatego ze miales R888 bo jakbys mial 03G to bys od razu 47 pojechal laugh.gif

Napisany przez: jackkpl Mon, 04 Jun 2018 - 12:49

CYTAT(Kras @ Mon, 04 Jun 2018 - 12:36) *
Oczywiscie ze tak, ale jakos tu malo osob to podziela. Zaraz pewnie uslyszysz, ze to dlatego ze miales R888 bo jakbys mial 03G to bys od razu 47 pojechal laugh.gif


To, że uprzedzasz taki komentarz nie zmienia faktu, że R888 to średnia półka w semi. Nigdy nie widziałem, by ktoś pojechał szybko na tej oponie.

@Greenhorn - fajnie porównanie. Zobacz, że na R888 masz 201 przed babą jagą, na drugim filmie 205 , a na trzecim 208 smile.gif. Moc, temperatura otoczenia? Tego samego dnia z rana możesz pojechać taki czas, że przez cały dzień go nie poprawisz.

Napisany przez: Kras Mon, 04 Jun 2018 - 13:03

Albo wyjscie z ostatniego zakretu gdzie w pierwszym filmie na koncu lewej tarki ma 154 a w ostatnim 160. Plus, tak jak sam mowiles, slick jest sporo lzejszy od drogowki wiec powinien napedzac sie lepiej.

Ogolnie zgoda, R888 to nie jest zadna rewelacja, zwlaszcza na poznaniu ale naprawde myslisz, ze 03G byloby na rowno z gladkim wyscigowym slickiem?

Napisany przez: jackkpl Mon, 04 Jun 2018 - 13:20

CYTAT(Kras @ Mon, 04 Jun 2018 - 13:03) *
Albo wyjscie z ostatniego zakretu gdzie w pierwszym filmie na koncu lewej tarki ma 154 a w ostatnim 160. Plus, tak jak sam mowiles, slick jest sporo lzejszy od drogowki wiec powinien napedzac sie lepiej.

Ogolnie zgoda, R888 to nie jest zadna rewelacja, zwlaszcza na poznaniu ale naprawde myslisz, ze 03G byloby na rowno z gladkim wyscigowym slickiem?


Ja twierdzę ,że gładki slick jest najszybszy - dziwne by było, gdyby semi było szybsze od slicka. Kolega czesto evo x na extremie zrobił 1:48 na poznaniu. Sami musicie wnioski wyciągnąć, ile jest różnicy między dobrym semi a gładkim slickiem smile.gif.

Napisany przez: Kras Mon, 04 Jun 2018 - 13:27

Tylko porownanie ten sam kierowca, ten sam samochod, ten sam dzien smile.gif

Napisany przez: jackkpl Mon, 04 Jun 2018 - 13:31

CYTAT(Kras @ Mon, 04 Jun 2018 - 13:27) *
Tylko porownanie ten sam kierowca, ten sam samochod, ten sam dzien smile.gif

Ten sam dzień też nie - to już zweryfikowaliśmy w parę osób. Albo klepiesz best lapa o 9 rano (nisko słońce), albo o 17. Wszystko pomiędzy jest wolniejsze.
No chyba,że masz tor dla siebie i lecisz na jednej oponie 10 minut, 10 minut przerwy i na drugiej oponie. Ale po godzinie czy 1.5h między sesjami potrafi być spora różnica w prędkościach na prostych. Auta po prostu puchną i jest znaczna różnica między 15 a 25 na dworze , do tego słońce i asfalt masz 20 vs 45.

Napisany przez: MadeInPoland Mon, 04 Jun 2018 - 13:49

Do tego r888 nie ma porównania do extreme. Dwa inne światy. 03G też jest wolniejsza od extreme.

Napisany przez: Alex_R53 Mon, 04 Jun 2018 - 14:07

CYTAT(greenhorn @ Mon, 04 Jun 2018 - 11:59) *
Wracając do opon. Ten sam samochód, ten sam kierowca.
[...]
Róźnica między możliwościami pełnego wyścigowego slicka i drogowego semislicka jest wg mnie kolosalna.


+1 i wychodzi różnice około 4sekundy o których pisałem... ale to przecież przypadek wink.gif

CYTAT(Kras @ Mon, 04 Jun 2018 - 12:36) *
Oczywiscie ze tak, ale jakos tu malo osob to podziela. Zaraz pewnie uslyszysz, ze to dlatego ze miales R888 bo jakbys mial 03G to bys od razu 47 pojechal laugh.gif



biggrin.gif biggrin.gif biggrin.gif

Napisany przez: jackkpl Mon, 04 Jun 2018 - 14:14

CYTAT(Alex_R53 @ Mon, 04 Jun 2018 - 14:07) *
+1 i wychodzi różnice około 4sekundy o których pisałem... ale to przecież przypadek wink.gif

A to spoko, na extremie pojade 1:42, wkładam slicka i robie mazdą misztrza WSMP wink.gif. Musisz trochę zejść na ziemię.

Napisany przez: MadeInPoland Mon, 04 Jun 2018 - 14:16

Macie jakiś problem? Jedziecie na oponach, które Wam pasuję, a inni wybierają inne. Zmusza Was ktoś do czegoś? Jest wiele osób, które nie negując, że profi slick jest szybszy jeżdżą na semi i robią konkretne czasy i zwożą do domu puchary. Temat jest nt klatki vs slick i część uczestniczących w dyskusji uzasadnia dlaczego ten podział jest wirtualny. I tyle, możecie się z tego śmiać, nawet płakać, ale zakładacie co chcecie i nikt Was do niczego nie zmusi. Chyba, że Was objedzie na extreme to może Was zmusi wówczas do refleksji. Porównanie slicka do r888 jako argument pomijam i każdy kto ma porównanie r888 do 03g i extreme wie dlaczego.

Napisany przez: MadeInPoland Mon, 04 Jun 2018 - 14:17

CYTAT(jackkpl @ Mon, 04 Jun 2018 - 13:14) *
A to spoko, na extremie pojade 1:42, wkładam slicka i robie mazdą misztrza WSMP wink.gif. Musisz trochę zejść na ziemię.


Nie, to Ty musisz pojechać na slicku smile.gif

P.S. W ogóle to czasy się nieźle zmieniają, jeszcze 2 lata temu napisałbym, że extreme jest szybszy od r888 to by się śmiali jak obecnie z porównania do slicka. Ciekawe co będzie za kolejne dwa lata.

Napisany przez: jackkpl Mon, 04 Jun 2018 - 14:18

CYTAT(MadeInPoland @ Mon, 04 Jun 2018 - 14:17) *
Nie, to Ty musisz pojechać na slicku smile.gif

Tak zrobię, ale nie w tym sezonie. Rollbar dopiero we wrześniu smile.gif.

Napisany przez: greenhorn Mon, 04 Jun 2018 - 14:21

CYTAT(jackkpl @ Mon, 04 Jun 2018 - 10:49) *
@Greenhorn - fajnie porównanie. Zobacz, że na R888 masz 201 przed babą jagą, na drugim filmie 205 , a na trzecim 208 smile.gif


Z warunkami pogodowymi masz jak najbardziej rację, ale wg mnie największą rolę w tych różnicach prędkości ma prędkość wyjścia na prostą startową. A tą prędkość ograniczają właśnie opony.
IMHO różnica między najlepszym semi, a nowym wyścigowym slickiem w Poznaniu to bardziej 4 sekundy niż 2 sekundy. I tyle.

Miko Marczyk zrobił na Extreme VR2 R7 (średnia mieszanka) mercedesem A45 AMG w Poznaniu niskie 1:49 chyba właśnie.
Moc ta sama co w lancerze, a waga znacząco niższa. O skillu drivera nie wspominam smile.gif




Napisany przez: jackkpl Mon, 04 Jun 2018 - 14:26

CYTAT(greenhorn @ Mon, 04 Jun 2018 - 14:21) *
Z warunkami pogodowymi masz jak najbardziej rację, ale wg mnie największą rolę w tych różnicach prędkości ma prędkość wyjścia na prostą startową. A tą prędkość ograniczają właśnie opony.
IMHO różnica między najlepszym semi, a nowym wyścigowym slickiem w Poznaniu to bardziej 4 sekundy niż 2 sekundy. I tyle.

Miko Marczyk zrobił na Extreme VR2 R7 (średnia mieszanka) mercedesem A45 AMG w Poznaniu niskie 1:49 chyba właśnie.
Moc ta sama co w lancerze, a waga znacząco niższa. O skillu drivera nie wspominam smile.gif


Ze mną ciężko dyskutować, bo podchodzę dość analitycznie do tematu. Dla przykładu w moim aucie 100-110 zajmuje mi 0.65s , natomiast 190-200 zajmuje 1.4s. Dlatego jak wychodzisz z zakrętu 5km/h szybciej, to na końcu prostej masz góra 2km/h różncy . Jeśli na tych onboardach masz 5km/h różnicę na wyjściu i 10 na końcu prostej, to albo później hamowałeś, albo samochód lepiej jedzie.

AMG waży tyle, co seryjne Evo X.

Napisany przez: MadeInPoland Mon, 04 Jun 2018 - 14:27

greenhorn w stopce jakcpl ma napisane 1:44

Napisany przez: greenhorn Mon, 04 Jun 2018 - 14:54

CYTAT(jackkpl @ Mon, 04 Jun 2018 - 12:26) *
Ze mną ciężko dyskutować, bo podchodzę dość analitycznie do tematu. Dla przykładu w moim aucie 100-110 zajmuje mi 0.65s , natomiast 190-200 zajmuje 1.4s. Dlatego jak wychodzisz z zakrętu 5km/h szybciej, to na końcu prostej masz góra 2km/h różncy . Jeśli na tych onboardach masz 5km/h różnicę na wyjściu i 10 na końcu prostej, to albo później hamowałeś, albo samochód lepiej jedzie.


Najpewniej wszystko co piszesz to prawda, ale wcześniejsze hamowanie i niższa prędkość na wyjściu/wejsciu, to nie moja zła wola - to kwestia opon smile.gif Na marginesie - Extreme VR2 R9 265/35/18 ważą 12,6 kg ohmy.gif

Do prędkości pokazywanych przez racechrono się nie przywiązuje, bo z ich dokładnością bywa różnie.

Czas całego okrążenia pokrywa się zawsze do kilku setnych z oficjalnym pomiarem.

Obstaję przy swoim - semi v slick w poznaniu to bardziej 4s niż 2s smile.gif

AMG wg info pod filmem Miko waży 1530kg, nie ma informacji czy z kierowcą czy bez. Lancer bez kierowcy waży 1600 kg.

Napisany przez: jackkpl Mon, 04 Jun 2018 - 14:59

CYTAT(greenhorn @ Mon, 04 Jun 2018 - 14:54) *
Najpewniej wszystko co piszesz to prawda, ale wcześniejsze hamowanie i niższa prędkość na wyjściu/wejsciu, to nie moja zła wola - to kwestia opon smile.gif Na marginesie - Extreme VR2 R9 265/35/18 ważą 12,6 kg ohmy.gif

Do prędkości pokazywanych przez racechrono się nie przywiązuje, bo z ich dokładnością bywa różnie.

Czas całego okrążenia pokrywa się zawsze do kilku setnych z oficjalnym pomiarem.

Obstaję przy swoim - semi v slick w poznaniu to bardziej 4s niż 2s smile.gif


OK smile.gif. Brakuje nam telemetrycznych danych,żeby udowodnić jedno czy drugie smile.gif. Miko pod moim onboardem z poznania pisał, że na slicku 1s urwę, a może nawet i 2 smile.gif.

Napisany przez: Kras Mon, 04 Jun 2018 - 16:13

Wszyscy tak o tych extremach i 03g, a czy ktos ma porownanie extrema i fz201?

Napisany przez: jackkpl Tue, 05 Jun 2018 - 08:12

CYTAT(Kras @ Mon, 04 Jun 2018 - 16:13) *
Wszyscy tak o tych extremach i 03g, a czy ktos ma porownanie extrema i fz201?


Ciężko takie porównanie zrobić. Nikt nie finansuje z własnych środków opon i nie upublicznia testów. Ja miałem okazję (za własne) porównać CUP2/Extreme/RaceGC na suchym i wnioskami się podzieliłem.
Generalnie każdy jeździ na tym, na czym lubi smile.gif. Do tej pory z osób, którym poleciłem Extreme, każdy poprawił czasy na torze. Na RCP time attack chyba połowa zawodników na Extremie lata wink.gif.


Napisany przez: MadeInPoland Tue, 05 Jun 2018 - 08:52

Kras miałem FZ201 i w moim przypadku opona była niewiele lepsza niż 595, ale miałem wówczas prawdopodobnie zbyt twarde sprężyny i to psuło zupełnie odczucia, opony sprzedałem.
Jeździłem na wielu semi i jak założyłem extreme to zniszczyło mi system, nie ma tutaj podejścia żaden semi. Warto dodać, że przywoływany tutaj nieraz kierowca, który wygrał Rajd Zamkowy miał wówczas do dyspozycji 03G oraz extreme i pojechał po zwycięstwo na extreme.

Napisany przez: Albert Tue, 05 Jun 2018 - 08:56

Czyli Dunlop w 03G ze swoim calym R&D ustepuje Polskiej oponie extreme za nalewce ? Nie do wiary. Chciałbym to odszczekać.

Napisany przez: jackkpl Tue, 05 Jun 2018 - 09:01

CYTAT(Albert @ Tue, 05 Jun 2018 - 08:56) *
Czyli Dunlop w 03G ze swoim calym R&D ustepuje Polskiej oponie extreme za nalewce ? Nie do wiary. Chciałbym to odszczekać.


Extreme ma mega dobrą mieszankę.
Dunlop musi pozycjonować produkty - nie może zrobić semi slicka tak szybkiego, jak slick. To tyle w teorii.
Wiem jedno - kolega jeźdżąc RX8 z wanklem na Pszczółkach robił 45.x, jak wsadził direzze to klepnął 44.5. TO jest czas, który tylko parę aut na tym torze zrobiło.

Napisany przez: MadeInPoland Tue, 05 Jun 2018 - 09:02

Albert nie musisz wierzyć, mi na tym zupełnie nie zależy. Fakt, że gość miał wybór, pojechał na extreme i wygrał to już interpretuj jak chcesz, ale nie próbuj tego faktu deprecjonować bo jest to fakt oczywisty.
Argumentację masz co najmniej dziwną. To jak, MSport z całym swoim R&D ustępuje polskiemu kierowcy, który jeździł prywatnie ich fiestą WRC? Jak coś z Polski to już jest lipa, tak?
Ty znasz Tomka, który stworzył extreme? Wiesz czym się zajmował w życiu, że go obrażasz na dzień dobry i odbierasz co jego? Bo faktem jest, że stworzył i wprowadził z sukcesem na rynek najszybszą oponę z homologacją drogową co Ci każdy kto na tym jeździł i ma porównanie potwierdzi.

Napisany przez: Albert Tue, 05 Jun 2018 - 09:06

Co innego kierowca a co innego auto. Nie porównuj jablek do gruszek.

Slick ma wieksza powierznie kontaktu niz semi slick. Dwa robiony jest na krótsze przebiegi wiec mozna dac bardziej agresywną mieszanke.

Korci mnie by kupic i zrobic test Extreama.

Fakt jest inny cena/performance w Extreme jest nie do pobicia.

Napisany przez: MadeInPoland Tue, 05 Jun 2018 - 09:09

No właśnie. Kubica, chłopak z Polski potrafił lepiej przygotować/ustawić i wykorzystać samochód niż jego producent MSport z całym jego RD i kierowcami najlepszymi na świecie.
Powierzchnia kontaktu to nie wszystko, a Ty znasz powierzchnię kontaktu extreme vs 03G? Nagle wyskakujesz ze slickiem.
Kup, porównaj i napisz.

P.S. Porównaj jeszcze 03G i będzie konkretny test.

Napisany przez: jackkpl Tue, 05 Jun 2018 - 09:12

CYTAT(Albert @ Tue, 05 Jun 2018 - 09:06) *
Co innego kierowca a co innego auto. Nie porównuj jablek do gruszek.

Slick ma wieksza powierznie kontaktu niz semi slick. Dwa robiony jest na krótsze przebiegi wiec mozna dac bardziej agresywną mieszanke.

Korci mnie by kupic i zrobic test Extreama.

Fakt jest inny cena/performance w Extreme jest nie do pobicia.


Mi najłatwiej było odnieść się do tego jak klei opona, zmieniając tylko przednią oś. Jak guma lepiej kleiła, to auto chętniej zawijało tyłkiem, natomiast jak kleiła gorzej, to ciągle było podsterowne. W ten sposób kupujesz tylko 2 opony, a nie 4.

Napisany przez: greenhorn Tue, 05 Jun 2018 - 09:41

jackkpl, ja po zobaczeniu Twoich wyników kupiłem właśnie Extreme VR2 smile.gif

Mało lubię całe zamieszanie związane ze zmianą kół tylko po to, żeby sobie rekreacyjnie polatać kilka godzin.

Niestety chyba zbyt zachowawczo wybrałem mieszankę R9 i na pierwszych testach w Modlinie nie udało mi się tego dogrzać jak na zewnątrz było 12-14 stopni. Bałem się, że R7 w aucie 1700kg mogę zbyt szybko zagotować.
Mam nadzieję, że na szybszym obiekcie odczuje wszystkie pozytywy, o których piszesz.






Napisany przez: pinin Tue, 05 Jun 2018 - 11:04

Ale czekajcie, bo chyba wszyscy zapomnieli o jednej ważnej kwestii:
Kto robił porównanie semi (obojętnie którego) pracującego w optymalnej temperaturze, ze slickiem o porównywalnej szerokości, dobrze dobraną mieszanką i w miarę świeżego? Bo kilka osób chce pokazać wyższość semi, obojętnie jak idealny nie będzie, z "jakimś slickiem".

Nie chce mi się wierzyć, że semi będzie szybszy od pełnego slicka. Co więcej, gdyby tak było, to wsmp, gsmp i cała reszta polskiego "pro" motorsportu latała by na semi, a nie na slickach. Koszty to też ważny czynnik, więc mogą zaoszczędzić na szybszej oponie, śmiało by to zrobili smile.gif

Napisany przez: MadeInPoland Tue, 05 Jun 2018 - 11:17

pinin gdzie i kto napisał, że extreme jest 'wyższy' szybszy, czy lepszy od slicka? Przeczytaj uważnie jeszcze raz temat. Osobiście nie mam doświadczenia ze slickiem wyścigowym. Zespół z czołówki RSMP w ubiegłym roku testował w samochodzie OPEN N extreme w porównaniu do slicka i wnioski były takie, że extreme jest wolniejszy sekundę na minutę oraz łatwiej go przebić.

Napisany przez: pinin Tue, 05 Jun 2018 - 11:22

CYTAT(MadeInPoland @ Tue, 05 Jun 2018 - 11:17) *
pinin nie mam doświadczenia ze slickiem wyścigowym. Zespół z czołówki RSMP w ubiegłym roku testował w samochodzie OPEN N extreme w porównaniu do slicka i wnioski były takie, że extreme jest wolniejszy sekundę na minutę oraz łatwiej go przebić.


OK, nie neguję extreme, widać po czasach, że to szybki semi. Ale jednak z pełnym slikiem nie ma co go porównywać - i właśnie tutaj dochodzimy do kwestii slick/klatka na TP :)No i kolejna rzeczą jest wynik w porównaniu ze slickiem torowym. Bardzo chętnie zobaczył bym wyniki takiego porównania, z czystej ciekwości, bez żadnych podtekstów smile.gif

Napisany przez: MadeInPoland Tue, 05 Jun 2018 - 11:31

pinin być może zgubiłem wątek, ale sprawa się tyczy ile sekund extreme jest wolniejszy od wyścigowego slicka. Jedni twierdzą, że sekundę czy dwie, a inni, że cztery. Każdy jest ciekaw jaka jest prawda i ktoś kto to rzetelnie przetestuje będzie forumowym bohaterem.

Napisany przez: jackkpl Tue, 05 Jun 2018 - 11:32

CYTAT(pinin @ Tue, 05 Jun 2018 - 11:22) *
OK, nie neguję extreme, widać po czasach, że to szybki semi. Ale jednak z pełnym slikiem nie ma co go porównywać - i właśnie tutaj dochodzimy do kwestii slick/klatka na TP :)No i kolejna rzeczą jest wynik w porównaniu ze slickiem torowym. Bardzo chętnie zobaczył bym wyniki takiego porównania, z czystej ciekwości, bez żadnych podtekstów smile.gif

Jak już pisałem, mało kto robi takie porównania i się tym dzieli. Jak tylko będę mógł moim autem jeździć legalnie na slicku, to się wynikami podzielę smile.gif. Na dodatek u mnie będą wyniki z przeciążeń w zakrętach, co pozwala odciąć "skill kierowcy" i pokazuje po prostu możliwości opony podczas hamowania i pokonywania zakrętów.

Napisany przez: Rexsio Tue, 05 Jun 2018 - 11:39

Jacek - na torze w Łodzi można na slicku bez klatki latać to możesz już zrobić test czy slick da 58 sekund wink.gif

Napisany przez: jackkpl Tue, 05 Jun 2018 - 11:40

CYTAT(Rexsio @ Tue, 05 Jun 2018 - 11:39) *
Jacek - na torze w Łodzi można na slicku bez klatki latać to możesz już zrobić test czy slick da 58 sekund wink.gif


To nie wchodzi w grę, bo nie mam 16 felg, żeby mieć slicka , semi slicka i jeszcze deszczówki. Klatka, przesiadka na slicka i wtedy testy.

CYTAT(MadeInPoland @ Tue, 05 Jun 2018 - 11:31) *
pinin być może zgubiłem wątek, ale sprawa się tyczy ile sekund extreme jest wolniejszy od wyścigowego slicka. Jedni twierdzą, że sekundę czy dwie, a inni, że cztery. Każdy jest ciekaw jaka jest prawda i ktoś kto to rzetelnie przetestuje będzie forumowym bohaterem.

To już robił kolega Czesto z Evo na torze łódź w 2017 roku. Slick Yokohama Advan i Extreme R7, na extremie był 0.2s wolniejszy. Na Poznaniu pewnie niedługo też ktoś wytestuje, może przy okazji TAP wink.gif.

Napisany przez: pinin Tue, 05 Jun 2018 - 13:58

CYTAT(jackkpl @ Tue, 05 Jun 2018 - 11:40) *
To nie wchodzi w grę, bo nie mam 16 felg, żeby mieć slicka , semi slicka i jeszcze deszczówki. Klatka, przesiadka na slicka i wtedy testy.


To już robił kolega Czesto z Evo na torze łódź w 2017 roku. Slick Yokohama Advan i Extreme R7, na extremie był 0.2s wolniejszy. Na Poznaniu pewnie niedługo też ktoś wytestuje, może przy okazji TAP wink.gif .


Ok, jakie rozmiary i mieszanki obu typów opon były podczas testu?

Napisany przez: jackkpl Wed, 06 Jun 2018 - 09:58

CYTAT(pinin @ Tue, 05 Jun 2018 - 13:58) *
Ok, jakie rozmiary i mieszanki obu typów opon były podczas testu?

Wkradł się błąd smile.gif

Extreme VR2 R7 255/35/18
Slick to był hankook z VW golf cup - 240/640x18

Napisany przez: pinin Wed, 06 Jun 2018 - 13:11

CYTAT(jackkpl @ Wed, 06 Jun 2018 - 09:58) *
Wkradł się błąd smile.gif

Extreme VR2 R7 255/35/18
Slick to był hankook z VW golf cup - 240/640x18


Czyli mniej więcej porównywalnie. To już daje jakiś odnośnik, ale hankook był nowy? Czy używka/leżak? Zazwyczaj jak ktoś pisze o slicku z jakiejś serii wyścigowej, to mówimy o oponach używanych, w nie wiadomo jakim stanie. Sens ma porównywanie obu nowych typów opon.

Napisany przez: HubertRinkon Wed, 06 Jun 2018 - 13:16

Wg mnie nie ma bardziej konkurencyjnej opony na rynku jeśli chodzi o cena/czasy jak Extreme .
Na moim przykładzie na dobrym slicku jadę 0,5-1,0s szybciej na minucie jazdy niż na Extreme .

Napisany przez: MadeInPoland Wed, 06 Jun 2018 - 14:09

HubertRinkon jakiego producenta ten 'dobry slick', że ma takie lipa R&D?

Napisany przez: jackkpl Wed, 06 Jun 2018 - 15:18

CYTAT(pinin @ Wed, 06 Jun 2018 - 13:11) *
Czyli mniej więcej porównywalnie. To już daje jakiś odnośnik, ale hankook był nowy? Czy używka/leżak? Zazwyczaj jak ktoś pisze o slicku z jakiejś serii wyścigowej, to mówimy o oponach używanych, w nie wiadomo jakim stanie. Sens ma porównywanie obu nowych typów opon.


Oczywiście, że używany. Cała ta dyskusja toczy się w okół używanych slicków. Kajto kupuje nowe, ale tam budżet na jeden rajd jest taki, jak u mnie na 10 sezonów wink.gif.
Ile osób z tego forum miało okazję jeździć na nowym slicku?

Napisany przez: Kras Wed, 06 Jun 2018 - 16:44

W sumie patrzac po cenach z sieci to nowy slick kosztuje w miare porownywalnie co nowe 03G albo nowe Trofeo-R. Wiec pewnie ktostam na nich jezdzi smile.gif
Ale tutaj wiadomo, ze odnosimy sie do opcji budzetowej.

Napisany przez: Andrzejsr Wed, 06 Jun 2018 - 20:29

Ale slick ma mniej gumy (na pewno mniej niż Extreme tak z połowę lub 1/3 mniej) przez co jest lżejszy ale mniej trwały. No i traci swoje właściwości z każdym rozgrzaniem i schłodzeniem. Nawet na używanych to zauważam, na pewno nie bez powodu dostępne są tak duże ilości "lekko użytych". Gość od którego Pucharówkę kupowałem dorzucił mi stos opon - kwalifikacje i szły out, a na auto nowe na koła.

@Pinin i MIP - wspominając o HANS'ie przytoczyliście artykuł o mocowaniu pasów do użycia HANS'a :
pewnie ten ?:

https://www.pzm.pl/pliki/zg/samochody/regulaminy/instrukcja_uzycia_systemu_hans_r__w_miedzynarodowym_sporcie_samochodowym.pdf

Zacząłem się zastanawiać czy przy prowadzeniu pasów bez-HANS'a też powinny iść na skos za fotelem - zbliżać się do siebie ? Bo jeździłem dotąd z idącymi równolegle za mną , ale wygląda na to że powinny iść skrzyżowane jednak ? (ta instrukcja powyżej dopuszcza krzyżowanie gdy długie te odcinki za fotelem są). Swoją drogą te wytyczne mówią o 20cm (dwudziestu!) za fotelem do mocowania . A max tam jest 80cm . Ja mam 90 przy max z tyłu fotelu zamontowanym. Przynajmniej idą tylko kilka stopni opadając, więc w tym względzie zgodnie z zaleceniami.

Napisany przez: pinin Thu, 07 Jun 2018 - 09:36

CYTAT(Andrzejsr @ Wed, 06 Jun 2018 - 20:29) *
Ale slick ma mniej gumy (na pewno mniej niż Extreme tak z połowę lub 1/3 mniej) przez co jest lżejszy ale mniej trwały. No i traci swoje właściwości z każdym rozgrzaniem i schłodzeniem. Nawet na używanych to zauważam, na pewno nie bez powodu dostępne są tak duże ilości "lekko użytych". Gość od którego Pucharówkę kupowałem dorzucił mi stos opon - kwalifikacje i szły out, a na auto nowe na koła.

@Pinin i MIP - wspominając o HANS'ie przytoczyliście artykuł o mocowaniu pasów do użycia HANS'a :
pewnie ten ?:

https://www.pzm.pl/pliki/zg/samochody/regulaminy/instrukcja_uzycia_systemu_hans_r__w_miedzynarodowym_sporcie_samochodowym.pdf

Zacząłem się zastanawiać czy przy prowadzeniu pasów bez-HANS'a też powinny iść na skos za fotelem - zbliżać się do siebie ? Bo jeździłem dotąd z idącymi równolegle za mną , ale wygląda na to że powinny iść skrzyżowane jednak ? (ta instrukcja powyżej dopuszcza krzyżowanie gdy długie te odcinki za fotelem są). Swoją drogą te wytyczne mówią o 20cm (dwudziestu!) za fotelem do mocowania . A max tam jest 80cm . Ja mam 90 przy max z tyłu fotelu zamontowanym. Przynajmniej idą tylko kilka stopni opadając, więc w tym względzie zgodnie z zaleceniami.


Bo przynajmniej teoretycznie pasy do hansa powinny być montowane do klatki. Wtedy robisz jak w instrukcji. Jeśli hansa nie masz, a pasy mocujesz do podłogi, to musisz mieć zachowany kąt (okolice 45 stopni) opadania pasów oraz powinny iść na krzyż. Jeśli pasy montujesz do poprzeczki klatki, wtedy idą na wprost. Ale! Musisz także zachować kąt ich opadania.
Weź pod uwagę jeszcze jedną rzecz - dużo lepszym rozwiązaniem od Hansa jest uprząż Simpsona. Nie łamie obojczyków przy dużym dzwonie, co przy Hansie miało miejsce wiele razy i z tego co wiem, FIA pochyla się nad problemem już od jakiegoś czasu.
Co do niepoprawnego montażu kubełków i pasów, to co zauważyłem przez kilkanaście lat sędziowania:
- Normą jest montaż prawego pasa brzusznego do tego samego mocowania co fotel. Bzdura kompletna, ale większości się tak wydaje, bo przecież nie będą wiercić i spawać tunelu...
- Wielu montuje kubeł jak najniżej, czyli przykręca go na podkładkach do panelu podłogi. Nie do oryginalnych mocowań (co też jest średnie, ale lepsze niż do cieniutkiej blachy), ale do blaszki 0.5-0.8mm grubej, bo kubeł musi być nisko
- Stosowanie oryginalnych pasów 3 punktowych do kubła w taki sposób, że pas biodrowy nawet nie dolega do ciała. Zamiast przeprowadzić go przez przelotki, idzie górą ścianek bocznych
- O mocowaniach pasów i kubłów na śrubki m6 już nie wspomnę, ale to niemal norma.
U nas np na 1/4 mili jest totalna wolna amerykanka. Ale jak wspomnisz na badaniu, że to nie ma prawa działać i auto jest niebezpieczne dla kierowcy, słyszę, że na innych zawodach to przechodzi i mam się nie czepiać biggrin.gif A mówię tylko o 1/4 mili, gdzie jest ryzyko rolki przy dużych prędkościach, nie ma band na naszych "torach". Choć jak robiliśmy Lap Race to było lepiej, ale nie dużo wink.gif

Napisany przez: MadeInPoland Thu, 07 Jun 2018 - 09:52

Klatki nie klatki. Hans pierwotnie miał zastosowanie w bolidach, później w rajdówkach, więc nie dziw się Andrzejsr, że 'tylko 20 cm'. Co do mocowania śrubami 6mm to kolega w rajdach wydzwonił i wyrwany fotel ścisnął go do pasów. Długo z tego wychodził i do rajdów już nie wrócił.

Napisany przez: Skiba Thu, 07 Jun 2018 - 10:09

CYTAT(pinin @ Thu, 07 Jun 2018 - 10:36) *
Bo przynajmniej teoretycznie pasy do hansa powinny być montowane do klatki. Wtedy robisz jak w instrukcji. Jeśli hansa nie masz, a pasy mocujesz do podłogi, to musisz mieć zachowany kąt (okolice 45 stopni) opadania pasów oraz powinny iść na krzyż. Jeśli pasy montujesz do poprzeczki klatki, wtedy idą na wprost. Ale! Musisz także zachować kąt ich opadania.
Weź pod uwagę jeszcze jedną rzecz - dużo lepszym rozwiązaniem od Hansa jest uprząż Simpsona. Nie łamie obojczyków przy dużym dzwonie, co przy Hansie miało miejsce wiele razy i z tego co wiem, FIA pochyla się nad problemem już od jakiegoś czasu.
Co do niepoprawnego montażu kubełków i pasów, to co zauważyłem przez kilkanaście lat sędziowania:
- Normą jest montaż prawego pasa brzusznego do tego samego mocowania co fotel. Bzdura kompletna, ale większości się tak wydaje, bo przecież nie będą wiercić i spawać tunelu...
- Wielu montuje kubeł jak najniżej, czyli przykręca go na podkładkach do panelu podłogi. Nie do oryginalnych mocowań (co też jest średnie, ale lepsze niż do cieniutkiej blachy), ale do blaszki 0.5-0.8mm grubej, bo kubeł musi być nisko
- Stosowanie oryginalnych pasów 3 punktowych do kubła w taki sposób, że pas biodrowy nawet nie dolega do ciała. Zamiast przeprowadzić go przez przelotki, idzie górą ścianek bocznych
- O mocowaniach pasów i kubłów na śrubki m6 już nie wspomnę, ale to niemal norma.
U nas np na 1/4 mili jest totalna wolna amerykanka. Ale jak wspomnisz na badaniu, że to nie ma prawa działać i auto jest niebezpieczne dla kierowcy, słyszę, że na innych zawodach to przechodzi i mam się nie czepiać biggrin.gif A mówię tylko o 1/4 mili, gdzie jest ryzyko rolki przy dużych prędkościach, nie ma band na naszych "torach". Choć jak robiliśmy Lap Race to było lepiej, ale nie dużo wink.gif



Nie wiem jaką instrukcje do Hansa czytałeś ale jakieś bzdury piszesz, nigdy nie bedzie to 45st.
Zawsze musi to być kąt który nie powoduje zbytniego docisku w dół aby zapobiec kompresyjnemu uszkodzeniu kregosłupa - zalecane 15-20 stopni.

https://www.pzm.pl/pliki/zg/samochody/regulaminy/instrukcja_uzycia_systemu_hans_r__w_miedzynarodowym_sporcie_samochodowym.pdf tu szczegóły co do hansa.

Napisany przez: pinin Thu, 07 Jun 2018 - 10:32

CYTAT(Skiba @ Thu, 07 Jun 2018 - 10:09) *
Nie wiem jaką instrukcje do Hansa czytałeś ale jakieś bzdury piszesz, nigdy nie bedzie to 45st.
Zawsze musi to być kąt który nie powoduje zbytniego docisku w dół aby zapobiec kompresyjnemu uszkodzeniu kregosłupa - zalecane 15-20 stopni.

https://www.pzm.pl/pliki/zg/samochody/regulaminy/instrukcja_uzycia_systemu_hans_r__w_miedzynarodowym_sporcie_samochodowym.pdf tu szczegóły co do hansa.


Przeczytaj dokładnie co napisałem. BEZ HANSA pasy mocowane do podłogi powinny być pod kątem około 45 stopni. 10-15 stopni jest do mocowania do poprzeczki klatki.Jak chcesz zamocować pasy do podłogi pod kątem 10-15 stopni? Dospawasz kilka metrów auta z tyłu, by zachować kąt pasów?

Napisany przez: Andrzejsr Thu, 07 Jun 2018 - 10:39

CYTAT(Skiba @ Thu, 07 Jun 2018 - 10:09) *
Nie wiem jaką instrukcje do Hansa czytałeś ale jakieś bzdury piszesz, nigdy nie bedzie to 45st.
Zawsze musi to być kąt który nie powoduje zbytniego docisku w dół aby zapobiec kompresyjnemu uszkodzeniu kregosłupa - zalecane 15-20 stopni.

https://www.pzm.pl/pliki/zg/samochody/regulaminy/instrukcja_uzycia_systemu_hans_r__w_miedzynarodowym_sporcie_samochodowym.pdf tu szczegóły co do hansa.


Skiba, ten link jest powyżej. A Pinin przy kącie opadania pasów pisze o sytuacji BEZ HANSA o ile dobrze zrozumiałem, a te 45 stopni dopuszcza załącznik J - przypuszczam że w sytuacji bez HAnsa.

Co do tego Simpson to kurcze najtańsze są 2-3x droższe niż kołnierz HANS, który chyba i tak już sporo przecież daje jak na powyższych filmach widać.

Napisany przez: MadeInPoland Thu, 07 Jun 2018 - 11:11

Daje bardzo dużo i żeby połamać obojczyki to musisz wydzwonić naprawdę grubo. Poza tym musisz mieć posturę gościa, którego układ kostny jest miernie rozbudowany, ale widać w rajdach u nas (i nie tylko) szyje niektórych kierowców są takie jak mojej Ani, albo i węższe. Ile prędkości miał Massa jak zapakował w te opony po uderzeniu przez sprężynę?

Napisany przez: Andrzejsr Thu, 07 Jun 2018 - 11:32

Temat szeroki w ogóle (wyposażenia bezpieczeństwa) i im dalej w las tym więcej drzew widzę, a niby mam przecież samochód przygotowany (niby, bo kloc gaśnica jak była umocowana to się przestraszyłem) .

Na przykład temat pasa kroczowego (pas-ów) . Ja wiem że ma zapobiegać mechanizmowi nurkowania, ale : faktycznie jeździcie z pasami kroczowymi ciasno zapiętymi czy je zostawiacie ? (ja dylematu nie miałem bo gdzieś mi wcięło zaraz po zakupie, ale czuję że powinien być bo część biodrowa pasów ma tendencję do podjeżdżania w górę , a nie powinna. Z drugiej strony... : (i niby ten gość mógł mieć niedociągnięte , i po 3 dniach wyszedł do domu co przy dzwonie przy 100km/h to i tak nieźle (co nie znaczy że zdrów 100%) , no ale... ):
https://www.sciencedirect.com/science/article/pii/S1572346106002236

Napisany przez: MadeInPoland Thu, 07 Jun 2018 - 11:49

No oczywiście, że zapięte kroczowe. Klamra jest przy kroczowych więc jak to się da zapiąć bez nich?

Napisany przez: Skiba Thu, 07 Jun 2018 - 11:50

Załącznik J (bez hansa) mowi że max 45* i rekomendowane jest nieprzekraczanie 10*.

Napisany przez: pinin Thu, 07 Jun 2018 - 11:53

CYTAT(Andrzejsr @ Thu, 07 Jun 2018 - 11:32) *
Temat szeroki w ogóle (wyposażenia bezpieczeństwa) i im dalej w las tym więcej drzew widzę, a niby mam przecież samochód przygotowany (niby, bo kloc gaśnica jak była umocowana to się przestraszyłem) .

Na przykład temat pasa kroczowego (pas-ów) . Ja wiem że ma zapobiegać mechanizmowi nurkowania, ale : faktycznie jeździcie z pasami kroczowymi ciasno zapiętymi czy je zostawiacie ? (ja dylematu nie miałem bo gdzieś mi wcięło zaraz po zakupie, ale czuję że powinien być bo część biodrowa pasów ma tendencję do podjeżdżania w górę , a nie powinna. Z drugiej strony... : (i niby ten gość mógł mieć niedociągnięte , i po 3 dniach wyszedł do domu co przy dzwonie przy 100km/h to i tak nieźle (co nie znaczy że zdrów 100%) , no ale... ):
https://www.sciencedirect.com/science/article/pii/S1572346106002236


Zobacz sobie ostatni post u mnie na fb (masz w podpisie). Tak się kończy niedociągnięcie pasów szelkowych.
Podejrzewam (ale nie dam sobie ręki uciąć, jakkolwiek by to nie brzmiało) że gość z Twojego artykułu miał właśnie dość luźny pas kroczowy.Co do wyposażenia bezpieczeństwa, to temat mega rozległy i przyszłościowy - cały czas się to rozwija, ale też nie można popadać w skrajności. Ja walczę z ostrą patologią na zawodach, więc wiele razy juz słyszałem, jakim to Ch... jestem biggrin.gif
Ogólnie to nie da się wyeliminować ryzyka. Ono zawsze będzie i jedyne co możemy zrobić, to je minimalizować. Dlatego ja też podchodzę do tego w ten sposób, że jeśli coś może się zdarzyć, to się zdarzy. Jeśli klatka, to zgodna z załącznikiem/innymi dokumentami FIA. Jeśli fotel, to w dobrym stanie, poprawnie zamocowany. Pasy - fake takata odpada w przedbiegach.


Napisany przez: jackkpl Thu, 07 Jun 2018 - 12:03

CYTAT(pinin @ Thu, 07 Jun 2018 - 11:53) *
Zobacz sobie ostatni post u mnie na fb (masz w podpisie). Tak się kończy niedociągnięcie pasów szelkowych.
Podejrzewam (ale nie dam sobie ręki uciąć, jakkolwiek by to nie brzmiało) że gość z Twojego artykułu miał właśnie dość luźny pas kroczowy.Co do wyposażenia bezpieczeństwa, to temat mega rozległy i przyszłościowy - cały czas się to rozwija, ale też nie można popadać w skrajności. Ja walczę z ostrą patologią na zawodach, więc wiele razy juz słyszałem, jakim to Ch... jestem biggrin.gif
Ogólnie to nie da się wyeliminować ryzyka. Ono zawsze będzie i jedyne co możemy zrobić, to je minimalizować. Dlatego ja też podchodzę do tego w ten sposób, że jeśli coś może się zdarzyć, to się zdarzy. Jeśli klatka, to zgodna z załącznikiem/innymi dokumentami FIA. Jeśli fotel, to w dobrym stanie, poprawnie zamocowany. Pasy - fake takata odpada w przedbiegach.

Ja zawsze mam siniaki na obojczykach, a w zasadzie na miesniach naramiennych obok obojczyka po track dayu smile.gif. Chyba za mocno zapinam.

A tu ciekawostka z internetu

Napisany przez: feels3 Thu, 07 Jun 2018 - 12:16

CYTAT(jackkpl @ Thu, 07 Jun 2018 - 12:03) *
Ja zawsze mam siniaki na obojczykach, a w zasadzie na miesniach naramiennych obok obojczyka po track dayu smile.gif. Chyba za mocno zapinam.


A mnie napiernicza zawsze lewe kolano od zapierania się nogą podczas hamowania wink.gif

Śledze wątek bo mnie już moje zwykłe pasy trafiają i chętnie zrobie użytek z lewej nogi podczas jazdy (bez kubła i odpowiednich pasów ciężko o hamowanie lewą, latam po aucie na wszystkie strony)

Napisany przez: Andrzejsr Thu, 07 Jun 2018 - 12:19

CYTAT(MadeInPoland @ Thu, 07 Jun 2018 - 11:49) *
No oczywiście, że zapięte kroczowe. Klamra jest przy kroczowych więc jak to się da zapiąć bez nich?


Do klamry wchodzą końcówki , wchodzą dwie z biodrowego, dwie z ramion a nie ma dolnej - bo nie ma tej części pasa. Poszukiwania zacząłem na nowo, ale to może nie być łatwe jeden element dokupić.

Z drugiej strony są przecież w użyciu pasy 4ro punktowe też i chyba też w sporcie dopuszczalne?

Pinin - z dociąganiem to wiem, i w tym artykule o mosznie też przypuszczają niedociągnięte. Na to zwracam uwagę od początku, przynajmniej to co mam - aby dociągać , zresztą na niektórych TD sędziowie / wypuszczający też (na Wyścigu Drivecup siedzę sobie przed startem a tu bach drzwi się otwierają i ktoś szarpie (próbóje bo ręki nie włożył pod smile.gif ) pasy ) . NA TD z SJS też sprawdzali, czy instruktor na Jastrzębiu.

Zresztą - trafiłem nieraz na stwierdzenia o doświadczenia poparte, że kubełek i dociągnięte pasy to coś około sekundy na 1-1,5 minutowym okrążeniu, no to już chyba jest motywacja smile.gif

Napisany przez: jackkpl Thu, 07 Jun 2018 - 12:21

CYTAT(feels3 @ Thu, 07 Jun 2018 - 12:16) *
A mnie napiernicza zawsze lewe kolano od zapierania się nogą podczas hamowania wink.gif

Śledze wątek bo mnie już moje zwykłe pasy trafiają i chętnie zrobie użytek z lewej nogi podczas jazdy (bez kubła i odpowiednich pasów ciężko o hamowanie lewą, latam po aucie na wszystkie strony)

Miałem to samo po szybszych torach. Montaż pasów bez kubła pomógł, a kubeł + pasy to bajka.

Napisany przez: MadeInPoland Thu, 07 Jun 2018 - 13:48

Jak widać na filmie pasy szelkowe bez HANS są bardziej niebezpieczne przy dzwonach czołowych niż seryjne. Zachowają się lepiej przy dachowaniu czy uderzeniu w bok, ale czoło bez HANS to proszenie się o duuuuże problemy.

P.S. Jackpl na pośladkach też masz siniaki? smile.gif

Napisany przez: Andrzejsr Thu, 07 Jun 2018 - 13:59

Jeszcze w spr HANS - są dostępne te zapinki montowane w kasku oddzielnie, są też kaski od razu z zapinkami. Skoro są oddzielnie dostępne, to chyba można je do posiadanego kasku zamontować ?
I jak z tymi rodzajami zapinek jest - jedne są zachwalane jako quick relase - to chyba istotne, ale czy te oczkowe - podstawowe nie są też "qiuck" ?

Napisany przez: jackkpl Thu, 07 Jun 2018 - 14:19

CYTAT(MadeInPoland @ Thu, 07 Jun 2018 - 13:48) *
Jak widać na filmie pasy szelkowe bez HANS są bardziej niebezpieczne przy dzwonach czołowych niż seryjne. Zachowają się lepiej przy dachowaniu czy uderzeniu w bok, ale czoło bez HANS to proszenie się o duuuuże problemy.

P.S. Jackpl na pośladkach też masz siniaki? smile.gif


Aż tak wygimnastykowany nie jestem, żeby tam zaglądać wink.gif.

Napisany przez: CELICA FAN Thu, 07 Jun 2018 - 19:10

CYTAT(Andrzejsr @ Thu, 07 Jun 2018 - 13:59) *
Jeszcze w spr HANS - są dostępne te zapinki montowane w kasku oddzielnie, są też kaski od razu z zapinkami. Skoro są oddzielnie dostępne, to chyba można je do posiadanego kasku zamontować ?
I jak z tymi rodzajami zapinek jest - jedne są zachwalane jako quick relase - to chyba istotne, ale czy te oczkowe - podstawowe nie są też "qiuck" ?

Chyba tylko dedykowane kaski mają

Napisany przez: Andrzejsr Thu, 07 Jun 2018 - 20:30

Znalazłem na stronie www.hansdevice.com taki FAQ z :
"Do I need a special helmet?

No.
HANS helmet anchors fit any competition approved racing helmet.
Because the HANS Device is the only head & neck restraint that directs the loads thru the forehead area, you can use an open face helmet with the HANS Device too.
"
Więc wygląda na to że jednak nie musi to być spec kask.
I jeszcze instrukcja montażu zaczepów :

http://www.racingforum.pl/index.php?showtopic=144932&st=120

jeden z rozdziałów dotyczy kasków nieprzygotowanych - zaznaczonych miejsc i wywierconych otworów.

Napisany przez: EssiRS Thu, 07 Jun 2018 - 21:30

Przy pełbym kasku rozwiązaniem budżetowym jest kołnierz ochronny karku np SPARCO.

Napisany przez: pinin Mon, 11 Jun 2018 - 14:25

CYTAT(MadeInPoland @ Thu, 07 Jun 2018 - 13:48) *
Jak widać na filmie pasy szelkowe bez HANS są bardziej niebezpieczne przy dzwonach czołowych niż seryjne. Zachowają się lepiej przy dachowaniu czy uderzeniu w bok, ale czoło bez HANS to proszenie się o duuuuże problemy.

P.S. Jackpl na pośladkach też masz siniaki? smile.gif


W tym jednym przypadku tak. Stosunkowo mało jest uderzeń czołowych, miażdżąca większość to uderzenia boczne/rolki.Ale, tak jak napisano powyżej, fajnie sprawdza się nawet kołnierz gokartowy - nie jest to poziom hansa/simpsona hybrid, ale jako budżetowe rozwiązanie do wolniejszych aut jak najbardziej.

Napisany przez: EssiRS Mon, 11 Jun 2018 - 20:14

Pinin pisałeś o pasach fake takata. Co z nimi?

Napisany przez: pinin Mon, 11 Jun 2018 - 22:53

CYTAT(EssiRS @ Mon, 11 Jun 2018 - 20:14) *
Pinin pisałeś o pasach fake takata. Co z nimi?


Jakość. A w zasadzie jej brak. To jest dokładnie ten sam gatunek co noname z allegro za 99zł, tylko tutaj jest fancy kolorek i kawałek naszywki. Nie wiesz i nikt inny nie wie, jak takie pasy się zachowają. Swego czasu było trochę zdjęć w necie z porozrywanymi takatami.Jak dla mnie, to trzeba nieco dołożyć od czegoś lepszego (nawet budżetowe Lico jest duuuużo lepsze), niż ryzykować. Masz wtedy jakikolwiek homo, czyli ktoś to przebadał/nadzorował proces produkcji, czyli jednak nieco pewniej się człowiek czuje.

Napisany przez: Andrzejsr Mon, 18 Jun 2018 - 10:45

Wracając do HANS'a to najtańsze a przyzwoite jakie znalazłem to tutaj :

https://www.hedtec.co.uk/products/category/packages/

firma w porządku, płatność paypal, przesyłka do Polski 18 funtów. W ogóle fajny pomysł - organizują trackday'e i to co najpotrzebniejsze w dobrych cenach sprzedają. Może ktoś u nas podchwyci.

Napisany przez: CZUCZU Tue, 19 Jun 2018 - 22:41

Dlatego ja swoje Takaty przeszyłem u fachowca. Kosztowało relatywnie niewiele ale i tak się ich pozbywam i wlatuje coś markowego.

Napisany przez: EssiRS Wed, 20 Jun 2018 - 07:59

A homologacja tych fake takata to też podróba? Jak tak to szcyt kur...stwa.
Mam takie u siebie, a za niewiele więcej kupiłbym markowe...

Napisany przez: CZUCZU Wed, 20 Jun 2018 - 08:29

Jasne że tak, ale jak kupowałem to pisało replik

Napisany przez: jackkpl Wed, 20 Jun 2018 - 14:52

Kupcie takie z homologacją drogową i problem z głowy
http://allegro.pl/pasy-szelkowe-omp-4m-4-pkt-3-cale-od-reki-i6654691454.html

Napisany przez: Andrzejsr Wed, 20 Jun 2018 - 15:34

Kiedyś się tym interesowałem, i okazuje się że drogowe muszą mieć czerwony guziczek zwalniający zaczep. A FIA mają klamrę i przekręcany zamek odblokowujący i przez to nie mają drogowej homologacji. Rozumiem, że chodzi o to, aby postronny przechodzień wiedział gdzie nacisnąć aby kierowcę wyjąć z auta. Ale jednak pewniejsze mi się te FIA wydają (mam oba, drugi fotel miał te klamrowe).

Napisany przez: Gumi5 Wed, 20 Jun 2018 - 16:42

Tylko problem z drogowymi jest taki, że jak wywrócisz się na dach to ciężko się wydostać biggrin.gif

Napisany przez: jackkpl Wed, 20 Jun 2018 - 16:56

CYTAT(Andrzejsr @ Wed, 20 Jun 2018 - 15:34) *
Kiedyś się tym interesowałem, i okazuje się że drogowe muszą mieć czerwony guziczek zwalniający zaczep. A FIA mają klamrę i przekręcany zamek odblokowujący i przez to nie mają drogowej homologacji. Rozumiem, że chodzi o to, aby postronny przechodzień wiedział gdzie nacisnąć aby kierowcę wyjąć z auta. Ale jednak pewniejsze mi się te FIA wydają (mam oba, drugi fotel miał te klamrowe).

No i te OMP mają ten guziczek i mi się ich dobrze używa.

Napisany przez: karolluczak Wed, 20 Jun 2018 - 18:42

Schroth ma pasy z homo drogowa i fia jednoczesnie w ofercie smile.gif

Napisany przez: cowboy Thu, 21 Jun 2018 - 08:47

tez mam te OMP z uwagi na homo drogową (kiedyś myślałem że mi się przyda) i odpinają sie OK

Powered by Invision Power Board (http://www.invisionboard.com)
© Invision Power Services (http://www.invisionpower.com)