Zakaz sprzedazy aut spalinowych od 2035 Opcje

[jackkpl]

Jak przejezdzałem zawsze przez zachodnie wioski w Austrii, Niemczech, Belgii czy UK to zawsze sie zastanawiałem jak to jest że tutaj jest taki porządek, wszyscy mają jednakowe czyste domy, ogrodzenia w tym samym kolorze, na ulicach nie ma reklam, pstrokatych rózowych domów czy syfu na podwórku, odpowiedz uzyskałem niedawno bo oglądałem sobie serial z Clarksonem jak to on działa na swojej farmie gdzieś w głębi Anglii, gosciu chciał postawić sobie na swojej ziemi restauracje, miał pieniądze miał pomysł itd. restauracji gdzie chciał nie postawił bo nie dostał zezwolenia z rady miasta, troche na złość ale troche z tego powodu ze ludzie uznali ze będzie tam za duzy ruch i nie, do tego musiał zmienić kolor dachu w swoim sklepie bo delikatnie kolor dachu nie pokrywał się z innymi budynkami...i teraz mam odpowiedz dlaczego tak wygląda Polska, dlaczego mamy taki syf na ulicach, reklamy, smieci, kolorowe budynki których kolor przechodzi od różowego do czasem sraczkowatego (nie wiem moze akurat była promocja na farbę i taką ktoś kupił), po prostu jesteśmy nadal kilkadziesiąt lat za zachodem, tam do takich wniosków ze dla ogółu nie ma znaczenia opinia jednostki i wszystko musi działać na korzyść społeczeństwa a nie jednego osobnika który sobie zdecydował ze będzie miał wielką reklamę media expert na podwórku za 800zł/miesięcznie i różowy domek z sraczkowatym dachem...w takiej UK dochodzili do tego setkami lat, ze ma być tak na dobro wszystkich i koniec, kropka, nie ma odwołania, znaczy jest odwołanie ale do Ministra które z kosztami sądowymi kosztowało 2MLN (!) zł, koniec. U nas jest jak jest bo taki Maciek ktory pewnie pracuje w sklepie, nie wiem moze jest informatykiem, moze handlowcem zna sie na wszystkim, zna sie na budowie czołgów, na ekonomii światowej, zna się tak samo dobrze na biologii i ogólnie na wszytkim jak tysiące naukowców którzy codziennie siedzą nad wynikami swoich prac, patrzą na topnienie sniegów, na rozpływanie się lodowców i przez dane naukowe publikują swoje ostrzeżenia że temperatura rosnie z roku na rok, że trzeba ją zatrzymać wszystkimi mozliwymi sposobami i że idzie to w złym kierunku, nie, Maciek z forum racingforum wie kurw*@* lepiej, on wie wszystko i z takim piwem sie podzielą swoim zdaniem ze to wszystko lipa, ze nie ma ocieplenia, covid to bajka i ogólnie to chcą nam zabrać wolność...no tak, prawda jest taka ze zyjemy w kraju po komunie i nadal mimo tych kilkudziesieciu lat w tej komunie wiekszosc mysli...na obrone PL napiszą że przeciez jestesmy biednym krajem, do UK nam daleko...ale czy tak naprawde jest? czy nie mozna zdjąc tych reklam ktore wszedzie rozpieprzają wyglad naszej PL? czy pomalowanie domu na jeden kolor w okolicy naprwade tyle kosztuje? czy posprzątanie podwórka i wyrzucenie smieci ktore leża najcześciej w tym samym miejscu na podwórku od dziesiątek lat to taki problem finansowy? no nie..chodzi o kulture..której w PL nie ma, bo jestesmy zacofanym krajem i mentalność ludzi jest nadal na etapie ja mam swojego golfa 6 w dieselku i mi pali 5l, ktos chce mnie zmusic do zmiany? NIE, przeciez to jest swietny samochód a ci idioci z EU chcą mi go zabrać...w skrócie, tak jak napisałem wczesniej..po tych wpisach widać ze jestesmy w głębokiej komunie i nic nie rozumiecie. szkoda. bo to nie dotknie juz was ale wasze dzieci i dzieci waszych dzieci...ale to pewno też macie w dupie, a co tam, ważny jest co dzisiaj a co tam będzie jutro...mam to w dup@*

Tyle w temacie naukowców.
https://www.linkedin.com/posts/jo-c-b4593b2...=member_desktop

Tak samo jest z globalnym ociepleniem. Jak ktoś ma inne wnioski niż mainstream, to traci granty, jest wywalany ze społeczności naukowej i traci możliwość zarabiania. Tak to działa, ale możesz żyć w swojej bajce, że każdy "naukowiec" pracuje dla dobra ludzkości.

Był plan na Pomorzu , żeby wybudować tor wyścigowy w jakiejś gminie. Zrobiono tak, jak piszesz - nie zgodzili się i toru nie ma. Także z tym narzekaniem na "polakosy" to przesadzasz.

[Wspieraj forum]

[WLD_Wlodi]

i teraz mam odpowiedz dlaczego tak wygląda Polska, dlaczego mamy taki syf na ulicach

Gdzie Ty mieszkasz? Byłem w wielu krajach, porównując do Włoch, Grecji, Cypru, Hiszpanii to u nas jest porządek.

[nomad66]

Wlodi +1

[piwo]

+2

[Yaca]

+100

[prnit]

Gdzie Ty mieszkasz? Byłem w wielu krajach, porównując do Włoch, Grecji, Cypru, Hiszpanii to u nas jest porządek.

południowcy nigdy z czystosci nie słyneli, napisałem kraje na których warto by się wzorować...ale jak zwykle fajnie to obrócić w drugą strone...a w PL jest syf straszny architektoniczny, na PL wsiach tylko czasem widać ze ktos o to dba ale w porównaniu z taką wsią w UK czy Belgii itd. to jestesmy sto lat za murzynami.

[nomad66]

Belgia i porządek XD - świnie biegają po obejściach, kury po ulicach, Belgia ma bardzo dużo miejsc bez kanalizacji - tak samo ład architektoniczny - na Joemonster jest nawet dział o ich fantazji
https://joemonster.org/art/64013 Jeździłeś po ich bocznych drogach? Przecież to jest dramat..
UK - grzyb, dziury i syf - i to nie tak, że Polacy tam przyjechali i się zaczęło.
Fakt największy porządek do tej pory mieli Niemcy i Austria - pytanie jak długo, bo też to kraje ze zmieniającą się kulturą w kierunku wschodu..

[Honada]

Wystarczy wjechać do Marek, by zacząć rzygać. W tym przypadku uważam, że lepsze są te socjalistyczne/komunistyczne jednostki mieszkaniowe robione w jednym stylu z zachowaniem porządku przestrzennego. Marki są nawet pokazywane na zachodzie (i w Polsce) studentom czym jest bałagan architektoniczny. Koncepcje z PRL były dużo lepsze (np. Podkowa Leśna). Patodeweloperka, układy z burmistrzami, brak planów zagospodarowania przestrzennego i efekty dziś są, jakie są.

[piwo]

Z bałaganem architektonicznym się w pełni zgadzam. Ale ...

Wpadłeś w pewną pułapkę. Zawierzyłeś tym "ekspertom" z mediów, którzy rzekomo, będąc profesorami siedzącymi nad książkami bądź próbówkami, wmówili ludziom, że szczepionka ogranicza transmisję wirusa. Faktycznie, tak mówili politycy, lekarze (np. Grzesiowski sprzedajna łachudra) i "profesorowie".

Sęk w tym, że Pfizer przyznał, że nigdy żadnych badań na temat transmisji wirusa po szczepionce nie zrobił bo ... nie musiał. I to jest kłamstwo powtarzane od lat. Więc może dobrze, że takie Maćki i Piwosze i reszta patrzy im na ręcę? Bo teraz media zamiatają pod dywan te teorie, jakie rzucali przed ekranami bez poparcia badaniami.

TVN:

"Pfizer nie badał transmisji, bo nie musiał - i tego nie ukrywał (kur*a, nie ukrywał? dobre)

Profesor Pyrć wyjaśnia również, że oryginalne badania kliniczne trzeciej fazy prowadzone przez Pfizera weryfikowały, czy szczepionka jest bezpieczna i czy chroni przed ciężkim przebiegiem choroby, natomiast badania dotyczące redukcji transmisji prowadzili naukowcy i medycy. Jednym z głównych powodów takiej sytuacji jest fakt, że dane o redukcji transmisyjności nie były wymagane przez międzynarodowe agencje przy uzyskiwaniu zgody na dopuszczenie szczepionki do obrotu na przełomie 2020 i 2021 roku. Najważniejsze były wyniki badań klinicznych o skuteczności ochrony przed ciężką chorobą i zgonem."

I do dziś nie ma wyników badań o transmisji wirusa. A to oznacza, że wykorzystali uczucia ludzi i zachęcali do szczepień, do bycia "odpowiedzialnym", żeby nie zarażać innych. A szczepienie nie chroniło wg ich wiedzy przed roznoszeniem wirusa. Ale wpoili ludziom to kłamstwo do głów.

W ostatnich 2 miesiącach byłem na 3 pogrzebach chłopaków do 41 roku życia. Zmarli nagle, we śnie. W tym 29 letni syn mojej znajomej oddziałowej w Konstancinie. Kobieta sama go namawiała do sczepień, dziś nadal nie łączy faktów i twierdzi, że takie czasy. Chłopak oficjalnie miał udar. Biorąc pod uwagę że grał w siatkę i był badany jako sportowiec regularnie, to "trochę" dziwne. Reszta zawał i też udar.

Moj wujek umarl na udar tydzien po szczepieniu.
A tak gwoli scislosci na imie mam Maciek ( co nic nie zmienia)

https://scontent.fwaw8-1.fna.fbcdn.net/v/t3...amp;oe=63F410DC

[jackkpl]

Z bałaganem architektonicznym się w pełni zgadzam. Ale ...

Wpadłeś w pewną pułapkę. Zawierzyłeś tym "ekspertom" z mediów, którzy rzekomo, będąc profesorami siedzącymi nad książkami bądź próbówkami, wmówili ludziom, że szczepionka ogranicza transmisję wirusa. Faktycznie, tak mówili politycy, lekarze (np. Grzesiowski sprzedajna łachudra) i "profesorowie".

Sęk w tym, że Pfizer przyznał, że nigdy żadnych badań na temat transmisji wirusa po szczepionce nie zrobił bo ... nie musiał. I to jest kłamstwo powtarzane od lat. Więc może dobrze, że takie Maćki i Piwosze i reszta patrzy im na ręcę? Bo teraz media zamiatają pod dywan te teorie, jakie rzucali przed ekranami bez poparcia badaniami.

TVN:

"Pfizer nie badał transmisji, bo nie musiał - i tego nie ukrywał (kur*a, nie ukrywał? dobre)

Profesor Pyrć wyjaśnia również, że oryginalne badania kliniczne trzeciej fazy prowadzone przez Pfizera weryfikowały, czy szczepionka jest bezpieczna i czy chroni przed ciężkim przebiegiem choroby, natomiast badania dotyczące redukcji transmisji prowadzili naukowcy i medycy. Jednym z głównych powodów takiej sytuacji jest fakt, że dane o redukcji transmisyjności nie były wymagane przez międzynarodowe agencje przy uzyskiwaniu zgody na dopuszczenie szczepionki do obrotu na przełomie 2020 i 2021 roku. Najważniejsze były wyniki badań klinicznych o skuteczności ochrony przed ciężką chorobą i zgonem."

I do dziś nie ma wyników badań o transmisji wirusa. A to oznacza, że wykorzystali uczucia ludzi i zachęcali do szczepień, do bycia "odpowiedzialnym", żeby nie zarażać innych. A szczepienie nie chroniło wg ich wiedzy przed roznoszeniem wirusa. Ale wpoili ludziom to kłamstwo do głów.

W ostatnich 2 miesiącach byłem na 3 pogrzebach chłopaków do 41 roku życia. Zmarli nagle, we śnie. W tym 29 letni syn mojej znajomej oddziałowej w Konstancinie. Kobieta sama go namawiała do sczepień, dziś nadal nie łączy faktów i twierdzi, że takie czasy. Chłopak oficjalnie miał udar. Biorąc pod uwagę że grał w siatkę i był badany jako sportowiec regularnie, to "trochę" dziwne. Reszta zawał i też udar.

Nie ma co wałkować tematu. Kto myśli, ten poszuka. Firmy ubezpieczeniowe w USA raportowały już rok temu nagły wzrost zgonów w wieku produkcyjnym. Zapewne kolejna mutacja Covid
https://www.wfyi.org/news/articles/insuranc...e-up-40-percent
W UK przestali raportować zgony szczepiony vs nieszczepiony w okolicy maja 2022, dalej brak informacji. Szkoda strzępić język. Każdy eksperymentuje na sobie tak, jak lubi. Jedni biorą dragi, inni zastrzyki o niewiadomym składzie.
https://www.ons.gov.uk/peoplepopulationandc...onstatusengland

[exocet]

opisz mi jaki problem jest?
ze co ze temperatura wzrosnie o 2 stopni w ciagu 50 lat to dla ciebie problem? jakiego typu problem?

"Raport Światowej Organizacji Meteorologicznej “State of the Global Climate 2020” podaje, że w 2020 roku średnia temperatura na świecie była o 1,2°C wyższa od średniej rocznej z okresu 1850-1900."

opisz mi prosze wszelkie problemy ekologiczne. ja ich nie widze. tylko jak linki to do publikacji po polsku.

Tu masz przystępnie wyjaśnione co i jak: https://www.youtube.com/watch?v=N-kf6cvGn9A
To, że nie widzisz problemu, to nie znaczy, że go nie ma.

Ten wzrost to jest średnia temperatura. W Polsce masz średnią roczną temp ok. 8,5 st. C, zależy od regionu, jak wzrośnie o 2 st. to znaczy że średnia będzie o 25% wyższa.

dokładnie. Wystarczy wpisać w google "paleoklimatologia" i wiemy, jak wielki kit nam wciskają media.


Szacunkowy pomiar temperatury, stężenie CO2 i ilość pyłu z ostatnich 420 tys. lat określona na podstawie rdzenia lodowego ze stacji antarktycznej Wostok na Antarktydzie.

Na temperaturę panującą na Ziemi bardziej wpływa odległość Układu Słonecznego od centrum galaktyki, czy kąt nachylenia Ziemi względem Słońca niż jakieś mróweczki zapylące swoimi samochodzikami atmosferę. Wiedzą to bardzo dobrze włodarze tego świata, bo Chińczycy, Amerykanie, Niemcy, Japończycy czy Australijczycy tylko zwiększają emisję CO2 ze swoich fabryk Jakieś tam zmniejszenie emisji CO2 w Europie, czy w USA wynikają z tego, że bardzo dużo fabryk została przeniesiona do Chin, czy Indii. Ogólny bilans emisji CO2 ma tendencję rosnącą.

Na tym wykresie masz, poziom co2 280-290ppm, obecnie mamy jakieś 420ppm. Posłuchaj pierwszych 10 min filmu z linku, tam jest ładnie to wytłumaczone i czy jest to dobre czy nie.
Trochę jest niespójności w tym co piszesz odnośnie lotów vs samochody - przecież biznes motoryzacyjny to jeszcze większe pieniądze, dlaczego ktoś miałby rezygnować z produkcji samochodów jak ma z tego kasę.

Z bałaganem architektonicznym się w pełni zgadzam. Ale ...

Wpadłeś w pewną pułapkę. Zawierzyłeś tym "ekspertom" z mediów, którzy rzekomo, będąc profesorami siedzącymi nad książkami bądź próbówkami, wmówili ludziom, że szczepionka ogranicza transmisję wirusa. Faktycznie, tak mówili politycy, lekarze (np. Grzesiowski sprzedajna łachudra) i "profesorowie".

Nie będę się wypowiadał o c19, ale czy nie uważasz, że niezależnie od tematu , deprecjonowanie pracy naukowców (takich prawdziwych, nie ministrów i celebrytów) to jednak słaba podstawa do dyskusji? Żaden z nas tu nie posiada takiej wiedzy, żeby móc kategorycznie powiedzieć, że globalnego ocieplenia nie ma, że C19 nie był groźny, że samochody EV są bez sensu, że pizza z ananasem jest spoko itd. Nauce zawsze towarzyszy jakaś niepewność, a jak ktoś bez szczegółowej wiedzy stawia tezy, że tak jest z całą pewnością, to cóż .. Mnie jednak bardziej przekuje argumentacja jednego czy drugiego profesora niż anonimowego ziomka z forum, który rzuci tekstem, że "pozdro dla myślących", do tego jeszcze z błędami ortograficznymi

Te pomysły ograniczania ilości samochodów, ilości mięsa itp uważam za niezwykle groźne i jeśli zostałyby wprowadzone (póki co to na szczęście jakieś tam życzenia progresywnych miast, ale nie wiadomo co będzie za jakiś czas), to prędzej czy później wahadło bujnie się w drugą stronę

[kris4cars]

nigdy tego nie zrozumiem, co komu przeszkadza na jaki kolor pomalowałem sobie dom? jaki mam samochód albo jaki chleb kupuje?

[piwo]

Sa po prostu ludzie ktorzy lubia rzadzic innymi bo wiedza lepiej jak mamy zyc i czego pragniemy. Po co wogole sa rzady i politycy? Bo wiedza lepiej. po co hitler bo wiedzial lepiej, po co morawiecki, bo wie lepiej, po co stalin bo wiedzial lepiej, po co merkel bo wiedziala lepiej. to jak w zyciu, pracy, tam gdzie jest kierownik tam zawsze bedzie zle, tam gdzie jest wspolpracownik tam wszystko bedzie szlo jak najlepiej bo nie bedzie darmozjada i wszyscy wspolnymi silami beda budowac porzadek taki jaki chca wspolnie.

Tu masz przystępnie wyjaśnione co i jak: https://www.youtube.com/watch?v=N-kf6cvGn9A

no fajny film. obejrzalem. nie dowiedzialem sie zadnych faktow. ale podsumowanie ciekawe.
Pani pyta w 20 minucie co by dla nas oznaczalo zwiekszenie dwutlenku wegla w atmosferze . i Pan odpowiada ladnie ze planeta zmieni sie zupelnie, bo cale zycie ktore jest obecnie na ziemi ewoluowalo by dostosowac sie do coraz zimniejszego klimatu czyli bedziemy musieli znow sie przyzywczajac do cieplejszego klimatu.
masakra jak ja to zniose.
potem mowa o budzecie weglowym atmosfery i granicy po przekroczeniu ktorej cos sie zacznie dziac ale nie wiadomo ile ten budzet weglowy wynosi czyli nauka pelna geba. moze cos sie wydarzy a moze nie nie wiemy ale przezorny ubezpieczony po co igrac z diablem...

na ten drugi dwugodzinny film musze znalesc jeszcze czas ale juz jestem ciekaw jakie tam sa interesujace fakty ...

[_adams_]

Tiaa... same fakty tu przytaczasz.

I jeszcze wątek covid "przy okazji" wklejasz...


Wracając do tematu - do 2035 jeszcze duużo czasu i ta durna perspektywa zostanie kilka razy jeszcze zmieniona. Możecie przestać bić pianę

[gicy]

dlatego jestesmy w czarnej dupie, przez tą władze i ich mądrych wszystko wiedzących wyborców, a TK? nie ma czegos takiego, sądy są niezależne i takie miały być, twoja partia rozwaliła cały ten system i go już nie ma, poczytaj wiadomosci, chyba pieniędzy z KPO juz nigdy nie zobaczymy przez to działanie twoich kochanych polityków, no ale po co nam ta kasa..przeciez EU jest zła, covida nie ma, jednostka jest najwazniejsza zeby mozna smigać smierdzącym dieslem i miec wszystko w dupie, zachód jest zły, elektryki są złe, będe sobie smrodził bo tak lubie a mój rząd mi przeciez mowi w mojej ukochnej tvp ze mozna palić wszystkim bo jest kryzys...a dom to sobie pomaluje na różowo bo tak lubie i wywale smieci na podwórko bo nikt mi tego nie zabroni bo to moje smieci. Ok. wystarczy.

Od razu napisz wszystkim na tym forum że są debilami, pisowcami, i po co wam te spalinowce skoro i tak za chwile nie będziecie mogli nimi jeździć. Po co te modyfikacje, klatki, hamulce skoro jedyną słuszną drogą to tesla, a przyszłością to żarcie robali, chodzenie w jednej podkoszulce i robienie pały Markiewiczowi (IUSTITIA), Trzaskowskiemu i Scholzowi.

[Maciek1234]

Na tym wykresie masz, poziom co2 280-290ppm, obecnie mamy jakieś 420ppm. Posłuchaj pierwszych 10 min filmu z linku, tam jest ładnie to wytłumaczone i czy jest to dobre czy nie.

pisałem tak:
Na temperaturę panującą na Ziemi bardziej wpływa odległość Układu Słonecznego od centrum galaktyki, czy kąt nachylenia Ziemi względem Słońca niż jakieś mróweczki zapylące swoimi samochodzikami atmosferę. Wiedzą to bardzo dobrze włodarze tego świata, bo Chińczycy, Amerykanie, Niemcy, Japończycy czy Australijczycy tylko zwiększają emisję CO2 ze swoich fabryk.

Jakby to było w jakikolwiek sposób groźne, to już dawno Amerykanie, Chińczycy, Japończycy zamykali fabryki, złomowali statki i samoloty, a ludzi zachęcali do mieszkania w lepiankach, a nie do kupowania 2,5-tonowych SUVów z całą tablicą Mendelejewa w akumulatorach

Straszenie ludzi to wynalazek stary, jak świat. Kiedyś straszyło się ludzi wylewającym Nilem, czy zgaśnięciem Księżyca. Później ogniem piekelnym i wiecznym potępieniem. A dzisiaj jest to nadchodząca i nieunikniona katastrofa klimatyczna - no chyba, że posłuchamy kapłana i kupimy Skodę Enjaq za 300 tysięcy złotych.

Kurcze, śmiejemy się ze zwyczajów średniowiecznych, gdzie jakieś losowe oskarżenie za czary potrafiło skazać na śmierć przypadkową kobietę, śmiejemy się, że król był traktowany jako namaszczony przez Boga prawowity władca, śmiejemy się, że ludzie nie potrafili zrozumieć, że zaćmienia Słońca/Księżyca są naturalnymi zjawiskami, a nie karą Bogów, a dziś wierzymy, że za chwilę ludzkość zginie przez samochody spalinowe.

Przecież wystarczy spojrzeć na ten cały cyrk z boku (zakazy spalinowców, zakaz jedzenia mięsa, zakaz kupowania nowych ciuchów etc), zupełnie bez emocji, żeby dostrzec te absurdy. Tu nawet działa "akademia chłopskiego rozumu" Rządzący tak dużo mówią o ekologii, a sami wydają tyle pozwoleń na zrzut ścieków przemysłowych, że w zeszłym roku całą Odrę wytruli. Niemcy tak się troszczą o klimat, a nowe kopalnie odkrywkowe otwierają. USA zwiększa wydobycie ropy, Chińczycy zużywają betonu i cementu tyle, co reszta świata razem wzięta. A transport morski, gdzie statki napędzane są mazutem, stanowi jakiś 80-90% całego transportu światowego i z roku na rok rośnie.

To o czym my tu mówimy? Że Rysio, Kazio i Halinka z Pierdziszewa Mazowieckiego swoimi Passatami TDI, przejeżdżającymi rocznie 5,000 km zabiją planetę "na śmierć" i będzie koniec wszystkiego? Wszyscy poważni gracze światowi trują na potęgę i nie widać ŻADNYCH symptomów, by chcieli to zmienić.

Kres planety jest bliski, więc musicie oszczędzać. A ja tymczasem wsiadam w swój prywatny odrzutowiec i sprawdzę, jak tam idzie robota w chińskiej hucie, co to niedawno ją kupiłem i chcę, żeby w 5 lat się zwróciła A, i pamiętajcie, nie jedzcie mięsa, bo planeta zginie!

[prnit]

Na szczęście widzę tutaj kilka normalnych głosów i opinii, bardzo mnie to cieszy a teslą nie jezdze od miesiąca bo żona jezdzi a ja se smigam 911 także zły kierunek do mnie, mam 4 auta spalinowe obecnie i 1 tesle także znowu pudło.

[_adams_]

Na temperaturę panującą na Ziemi bardziej wpływa odległość Układu Słonecznego od centrum galaktyki, czy kąt nachylenia Ziemi względem Słońca niż jakieś mróweczki zapylące swoimi samochodzikami atmosferę. Wiedzą to bardzo dobrze włodarze tego świata, bo Chińczycy, Amerykanie, Niemcy, Japończycy czy Australijczycy tylko zwiększają emisję CO2 ze swoich fabryk.

Po części to prawda - motoryzacja, szczególnie w UE nie wpływa znacząco na globalną emisję.

Ale największe gospodarki świata już tak i to widać jak na dłoni po szybkości topnienia lodowców, więc efekt cieplarniany to nie jakieś tam wydumane teorie naukowców. Jeszcze ze 30-40 lat i będzie widać opłakane tego efekty.

[MadeInPoland]

To plejstocen dobiegl konca bo zaczal rozijac sie Homo sapiens?
Ciekawi mnie jak podobni dyletanci tlumacza zakonczenie epoki lodowcowej i fakt, ze temperatura na ziemi stale wzrasta z pewnymi wahaniami az w koncu ziemia sie usmaży. Mozesz wyjaśnić?

[Maciek1234]

Po części to prawda - motoryzacja, szczególnie w UE nie wpływa znacząco na globalną emisję.

Ale największe gospodarki świata już tak i to widać jak na dłoni po szybkości topnienia lodowców, więc efekt cieplarniany to nie jakieś tam wydumane teorie naukowców. Jeszcze ze 30-40 lat i będzie widać opłakane tego efekty.

no widzisz, sam sobie odpowiadasz na pytanie.

To nie my, zwykli ludzie, użytkownicy aut, odpowiadamy za ekologię, tylko największe gospodarki świata - które same kreują i próbują zaspokoić konsumpcjonizm.

Świetnym przykładem a propos ochrony środowiska jest katastrofa na Odrze. Oczywiście to skala mikro, ale sprawdzi się też w skali makro. Spróbuj palić śmieciami w piecu, albo odpal kominek, to zaraz postraszą mandatem, "no bo klimat". W wielkich miastach zakaz używania kopciuchów, przymusowe przejście na gaz (po czym podwyższenie stawek za gaz ). Za to jak państwo swoimi durnymi decyzjami doprowadziło, do skażenia Odry, to najpierw próbowano sprawę bagatelizować, potem zamieść pod dywan, potem zaszczuto wędkarzy, a na końcu winę zrzucono na algi i nieszczęśliwy splot okoliczności

Dokładnie tak samo będzie z elektromobilnością. Zakażą spaliniaków, ludzie zostaną zmuszeni do przejścia na elektryki, a za 50 lat i tak nastąpi globalne ocieplenie. Najpierw władcy świata będą je bagatelizować, potem zamieść pod dywan, potem wezmą się za naukowców, którzy nagłośnią problem, a na końcu pojawi się raport, że w zasadzie to wina odległości Ziemi od Słońca, że to jest taki cykl i w zasadzie nie da się tego efektu uniknąć. Zatem morda w kubeł i się nie interesować, bo kociej mordki dostaniecie A tak poza tym, to za 50 lat, ludzkość będzie musiała sobie znaleźć nowe zagrożenie - może ufoludki, kometa, jakiś wirus? Coś się wymyśli