Shoutbox 0 nowych PW 


 
Reply to this topicStart new topic
> Półosie do mostu 3.92 ABS/ASD
Filip630
post Mon, 30 Mar 2020 - 16:50
Post #1


Rookie
Dołączył: Mon, 30 March 2020





Witam. Od dłuższego czasu mam problem z dobraniem półosi do mercedesa W202. Planuje montaż mostu napędowego o przełożeniu 3.92 z blokadą ASD. Problem polega na tym, że nie mogę dostać informacji jakiej długości powinny być półosie. Dzwoniłem do kilku sklepów z częściami używanymi. Mają półosie do mostów z ASD lecz nie mają podpisane z jakich mostów o jakim przełożeniu one pochodzą. Udało mi się ustalić że taki most był montowany m.in. w W124 2.0D oraz 2.5D lecz i tam były montowane również 3.67 oraz 3.42 z ASD. Potrzebuje wiedzieć jaka powinna być długość między gumami(poniżej link do zdjęcia) bo tylko na podstawie tego sprzedawcy znajdą półoś. Ktoś może coś doradzić? Bo już brak pomysłów a kupować półosie na chybił trafił po prostu mija się z celem.
Przykładowe zdjęcie zmierzonej długości
Go to the top of the page
 
+Quote Post
119
post Tue, 31 Mar 2020 - 13:50
Post #2


User
Dołączył: Sat, 28 December 2013





Chyba nie masz wyjścia. Tych półosi było mnóstwo - grube i cienkie, flansz chyba ze 4 średnice a długości chyba ze 6. Dyfrów w w124 było bodaj ze 4 rozmiary, plus wersje abs/asd/asr. Nie istnieje coś takiego jak półoś od ASD, bo przykładowo półoś od dyfra z 200D z ASD (malutki dyfer) mogła być taka sama jak półoś od dyfra zwykłego (średni) z 300D. W kombi nieraz były grube półosie, nieraz cienkie. Widywałem benzynowe r6 z cienkimi i małe diesle z grubymi Przy ASD także raz widywałem cienkie, raz grube. To jest slaby temat, jak grzebałem przy mercach to miałem całą hałdę tych półosi, a ze 200 sztuk. Tak samo jak i kompletnych wałów napędowych Jak trzeba było, to się szło i dobierało. I nie mierz ośki od gumy do gumy, bo zależnie jak kto naciągnął, taka miara wychodziła.

Ewentualnie, na złożonym tylnym wózku, weź zmierz odległość między krawędzią flanszy dyfra do krawędzi łożyska w piaście, odejmij od tego ze 2 cm, żeby półoś miała możliwość pracy wzdłużnej na przegubach, zmierz średnicę flanszy i rozmiar śrub i będziesz miał +/- to, czego szukać, mierzone na półosi postawionej w pionie i ściśniętej na przegubach. I szukaj tych grubych.

Dodatkową lipę masz taką, że 90% półosi ma większe lub mniejsze luzy na przegubach. Przy minimalnych luzach na 4 przegubach i najszybszym możliwym dyfrze bardzo często bywało tak, ze po zsumowaniu tych luzów pomnożone przez przełożenie dyfra sumarycznie wychodzi pół obrotu luzu wału napędowego. Jak ktoś lubił upalać albo szarpać w czasie ruszania albo zmianie biegów przy dyfrze z dużym przełożeniem, udar momentalnie pogłębiał luzy na przegubach i rozwalał łączniki elastyczne wału. A potem koło się nakręcało - im większe luzy tym trudniej było jechać bez walenia po napędzie.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Filip630
post Tue, 31 Mar 2020 - 16:04
Post #3


Rookie
Dołączył: Mon, 30 March 2020





Dzięki 119 za zainteresowanie tematem. Chyba tak jak piszesz nie będę miał wyboru innego niż na kanale wykonać dokładne pomiary. Dotychczas co mi się udało ustalić jest to, że most jest szerszy od tego co mam (3.91 ABS mam aktualnie) o 8 cm szerszy między flanszami czyli 4 cm na stronę. Półoś miała długość między krawędzią flanszy dyfra do krawędzi łożyska w piaście 570mm w chwili kiedy auto stało na kołach. Wnioskuje że miałaby mieć długość 530mm minus 20mm dodatkowego ruchu pionowego koła w górę? Z tym mierzeniem między gumami przez sprzedawców też mi się wydawała bajką ze względu wspomnianego przez Ciebie osuwania się gumy przez co wymiar jest mało wiarygodny.

Przechodzi mi jeszcze przez myśl skrócenie półosi lecz nie na zasadzie zakupu używki na złomie 25 letniej z luzami lecz zakup nowych dwóch sztuk niekoniecznie za ogromne sumy lecz za około 250 PLN od sztuki czyli takich już średnio półkowych. Na tokarce miałbym możliwość skrócenia o długość która by mi była stosowna następnie tulejka (grubość ścianki do przedyskutowania), nasunięcie półosi do tulejki i nałożenie spawu na jednym i drugim końcu oraz opcjonalnie na otworach wywierconych po obwodzie tulejki. Odpada mi koszt wykonania u tokarza oraz spawacza. Pomysł trochę jak z kosmosu lecz może bardziej ekonomiczny niż kupowanie na chybił trafił. Zdaję sobie sprawę z faktu że może występować tzw potocznie "bicie" lecz na co dzień nie poruszam się samochodem z prędkościami powyżej 100 km/h ale czy przy krótszych wymiarach oraz brakiem luzów na przegubach wystąpi to zjawisko? (silnik 2.2 Diesel 95 koni bez doładowania). Ważną sprawą będzie w tym wykonanie prawidłowego przetopu w czasie spawania oraz zachowaniu osiowości całej półosi. W pełni zdaję sobie sprawę z ryzyka że pięć stów może pójść w błoto lecz i takich operacji trzeba też próbować.

Montuje ten most nie ze względu na drift/rajdy ani żaden sport. Po prostu ze względu na jego zaletę jaką jest blokada hydrauliczna, o mechanicznej nie wspominając. W moich okolicach taka dogodność nie raz by mi ułatwiła jazdę. Uprzedzając: Nie zamierzam kupować auta terenowego.

Sugestie jakieś co do powyższych rozważań?
Go to the top of the page
 
+Quote Post
119
post Wed, 01 Apr 2020 - 17:23
Post #4


User
Dołączył: Sat, 28 December 2013





Jeśli masz stary i nowy dyfer i możesz pomierzyć, no to w zasadzie jesteś w domu. Mierzysz róznicę w szerokości dyfrów, stawiasz starą półoś do pionu, kompresujesz ją na przegubach, mierzysz długość i odejmujesz tą dodatkową szerokość dyfra.

Nie wiem czy uda Ci się skrócić i pospawać, bo coś mi świta, że ta półoś jest zrobiona z materiałów spiekanych. Coś jak wałek rozrządu - odporny na skręcenia, ale łatwo łamliwy.
Go to the top of the page
 
+Quote Post

Reply to this topicStart new topic
 

RSS Wersja Lo-Fi Aktualny czas: Thursday, 28 March 2024 - 22:47