Dupowóz za kilkanaście tys. |
Dupowóz za kilkanaście tys. |
Thu, 21 Feb 2019 - 13:43
Post
#21
|
|
Forum Clubber Dołączył: Tue, 15 July 2008 Skąd: Katowice |
w211 to w zasadzie ogranicza Cię do 2.6 v6 m112 bo takie chodzą po naście koła i możesz sobie manual kupić. Plus jest taki, że jak mocy braknie to zmieniasz motor na 3.2, a takie słupki chodzą po kilka stówek i wymiana to tylko sam słupek, wszystko zostaje z 2.6. M112 to pancerny motor z łańcuchem rozrządu, nie łańcuszkiem zdjętym dziewczynce z szyi jak nowszy m272 (który jednak ma więcej mocy i wyraźnie mniej pali).
Z w211 pamiętaj o pompie SBC, ale z drugiej strony ma sworznie wahaczy na przód do kupienia za grosze, a w w203 kupujesz całe przednie wahacze relatywnie często bo padają i nie są najtańsze. Ja przelatałem 25k jednym i 15 drugim 203 i moje wahacze całe, ale chłopaki nieraz marudzą, że padają im często. Czterocylindrowe silniki w w211 niestety mają łańcuszek cieniutki jak m272 i ten sam problem z tym związany, tyle, że można to wymienić bez targania silnika. Targanie silnika w mercu to nie jest jednak taka męka jak w jakimś citroenie czy reno i pierydolenie z półosiami, wiadomo. -------------------- Nie ma nudnych samochodów, są tylko nudni kierowcy
|
|
|
Wspieraj forum |
Thu, 21 Feb 2019 - 13:43
Post
#
|
Dotacja |
|
|
|
Thu, 21 Feb 2019 - 18:16
Post
#22
|
|
Super User Dołączył: Fri, 17 June 2011 Skąd: Warszawa |
Dziękuję za informacje. Chyba istotne jest to, że całkowicie mam zamiar tym samochodem zrobić 20-30k km (i to przy dobrych wiatrach), więc jakaś niesamowita trwałość nie jest mi potrzebna. Zdecydowanie wystarczy przeciętna bezawaryjność. Swapy nie wchodzą w grę. Automat to jest must have, fajnie jakby był jakiś szybszy niż wolniejszy, ale jak nie może być to trudno.
Ta pompa SBC to hamulcowa, co oni tak spierdzielili, że o tym piszesz? Nie mam napinki na żaden konkretny model, ale skoro W203 jest ok to może W211 jest lepiej. Z tego co widzę za sensowną w211 20k trzeba położyć, dobrze myślę? |
|
|
Thu, 21 Feb 2019 - 18:51
Post
#23
|
|
Forum Clubber Dołączył: Tue, 15 July 2008 Skąd: Katowice |
W211 nie mialem. SBC to padliwa pompa hamulcowa w przedliftowych 211, ktora jest czesto przyczyna dobrych ofert na ten woz.
Automat to wg mnie w203 c320 bedzie wyborem. Za 10k kupujesz pewny sprzet, a za 15k perly allegro. Automat 5b z 3.2 wychodzil, pancerny motor i automat. Za 20k mozesz myslec o w203 polift z 7biegowym szybkim automatem z motorem m272 lub o przedliftowym w211 z motorem m112 i automatem 5b. -------------------- Nie ma nudnych samochodów, są tylko nudni kierowcy
|
|
|
Thu, 21 Feb 2019 - 18:56
Post
#24
|
|
Super User Dołączył: Fri, 17 June 2011 Skąd: Warszawa |
w203 nie miałem styczności, w211 jeździłem tylko e270 cdi, jesteś w stanie coś powiedzieć o odczuciach w dynamice jazdy. (np v6 vs r4 kompresor/ automat 5b vs 7b)
(nie chodzi mi o pełny ogień, tylko takie normalne jeżdżenie / dynamiczna jazda, piłowanie do odciny mam w innych wozach) |
|
|
Thu, 21 Feb 2019 - 19:05
Post
#25
|
|
Forum Clubber Dołączył: Tue, 15 July 2008 Skąd: Katowice |
Mam w cywilnych w203 porownanie r4 2.0 kompresor 163 KM, 2.6 v6 oraz 3.5v6 ale wszystko manuale bo to wozy z przeznaczeniem sportowym kupowane. 3.5 fajnie bryka, ale to ma papieeowe 272 KM, chociaz moja dupohamownia nie da wiecej jak 250. 2.6 sie fajne jezdzi, r4 zamontowalem male kolo na kompresor i to dalo przyrost Nm na dole, ale moc nie wzrosla. Polecam 2.6 i 3.2 m112 w wersji tanszej lub 3.5 m272 w drozszej.
-------------------- Nie ma nudnych samochodów, są tylko nudni kierowcy
|
|
|
Fri, 08 Mar 2019 - 08:56
Post
#26
|
|
Forum Homee Dołączył: Wed, 05 September 2012 Skąd: Warszawa |
W211 nie mialem. SBC to padliwa pompa hamulcowa w przedliftowych 211, ktora jest czesto przyczyna dobrych ofert na ten woz. Automat to wg mnie w203 c320 bedzie wyborem. Za 10k kupujesz pewny sprzet, a za 15k perly allegro. Automat 5b z 3.2 wychodzil, pancerny motor i automat. Za 20k mozesz myslec o w203 polift z 7biegowym szybkim automatem z motorem m272 lub o przedliftowym w211 z motorem m112 i automatem 5b. A jak z wadami M272? To rzeczywiście tylko rozrząd? Jak te silniki sprawują się w eksploatacji? jeśli nie są aż tak złe jak wieść gminna niesie, to taki C350 może rzeczywiście być niegłupim autem... |
|
|
Fri, 08 Mar 2019 - 11:53
Post
#27
|
|
Frequent User Dołączył: Fri, 16 March 2007 |
M272 do ktoregos numeru fabrycznego miały wadliwe kolo walka wyrownowazajacego. Do wymiany jest niestety caly walek z kolem zębatym.
|
|
|
Fri, 08 Mar 2019 - 13:47
Post
#28
|
|
Forum Clubber Dołączył: Tue, 15 July 2008 Skąd: Katowice |
M272 ma cieniutki lancuch rozrzadu, ktory sie zuzywa i wydluza. Trzeba go wymieniac. Dodatkowo kolo zebate walka przy czym niby zostalo poprawione. Na co dzien fajnie jezdzi ale na przyklad c320manual m112 kombi na 6b odjezdza c350 man coupe ze wzgledu na krotszy dyfer.
Od tygodnia mam c320 kombi m113 manual i jest to zadziwiajaco zrywny woz jak na te 220 KM wlasnie m.in. krotki dyfer. Gora w m272 jest wyraznie lepsza niz w m112. Po tysiacu km szacuje, ze 3.2 spala co najmniej litra wiecej od c350. Wkrotce zmiana 3.2 na 5.4 i zobaczymy jak 5.4podaje z manualem. -------------------- Nie ma nudnych samochodów, są tylko nudni kierowcy
|
|
|
Sat, 09 Mar 2019 - 21:24
Post
#29
|
|
User Dołączył: Thu, 23 August 2007 Skąd: Częstochowa |
Właśnie teraz posiadam C5 mk1 V6 w manualu i nie poleciłbym. Układ kierowniczy, spowalniacze, precyzja prowadzenia i charakter auta nie nadąża za V6, mimo że żadnym demonem to nie jest.
Z tym samym motorem o niebo lepiej jeździło mi się laguną II. Była w automacie i posiadała bajecznie przestawiony limiter, którego w żadnej inne lagunie 2 V6 nie spotkałem (kręciła się do ponad 7200 mimo, że 7200 maks obrotomierz pokazywał, a w standardzie odcinka chyba na 6500 była). |
|
|
Sun, 10 Mar 2019 - 15:17
Post
#30
|
|
Forum Clubber Dołączył: Tue, 15 July 2008 Skąd: Katowice |
Dajcie spokoj z c5. Najgorszy woz jaki w zyciu mialem. Halas w kabinie, zero komfortu i do tego cieknace przewody hydrozawieszenia. Woz mialem pewny 50 tys przebiegu i widze, ze koles nim nadal jezdzi. Mialem bxy xantie, ale c5 to byla mina.
-------------------- Nie ma nudnych samochodów, są tylko nudni kierowcy
|
|
|
Sun, 10 Mar 2019 - 17:02
Post
#31
|
|
Super User Dołączył: Thu, 27 February 2014 |
Mam podobne wspomnienia po c5, tylko silnik był tam dobry (2.2 hdi biturbo). Na początku zajarany zawieszeniem, skrętnym bixenonem z ciągłą regulacją wysokości (świecił lepiej niż w niektórych aktualnych autach premium).
Później zaczęły się problemy, łożyska w skrzyni, półosie, czujnik wysokości (potrafił od tak się opuścić), przewody hydrauliki (żeby wymienić główny idący od pompy do tyłu trzeba popuścić bak, przednie i tylne sanki...). Ręczny na przodzie, linki zapieczone w prowadnicach to standard a wymiana upierdliwa (demontaż fap, osłon wydechu i chyba też opuszczanie sanek, już nie pamiętam). Ogólnie nadwozie nie za bardzo było przystosowane do momentu jaki ten motor generuje, taki trochę niebezpieczny ponton, choć to może kwestia preferencji. Nagłośnienie słabe mimo że był jbl, fajna nawigacja. Dla mnie w kwestii dupowozu za kilkanaście tysięcy wygrywa volvo, czy to będzie s60/v70 czy s80 to już według potrzeb, ale komfort, wyciszenie, świetne benzynowe silniki, ciężko to przebić. |
|
|
Sun, 10 Mar 2019 - 20:00
Post
#32
|
|
Frequent User Dołączył: Wed, 27 May 2009 Skąd: Lublin |
s60 lub s80 z 2,0T + asb. 180PS do stania w korku obleci, cisza i komfort w pakiecie. Slupki w razie draki 800zl. Awaryjnosc mala - cewki padaja ale nowa kosztuje 100zl.
c5 mialem nowe i w pierwszej trasie gasly nam swiatla na autostradzie, potem aso nie moglo ogarnac reszty drobnych usterek. Po 20kkm oddalismy go w cholere |
|
|
Mon, 11 Mar 2019 - 11:34
Post
#33
|
|
Super User Dołączył: Thu, 13 September 2007 Skąd: Warszawa |
s60 lub s80 z 2,0T + asb. 180PS do stania w korku obleci, cisza i komfort w pakiecie. Slupki w razie draki 800zl. Awaryjnosc mala - cewki padaja ale nowa kosztuje 100zl. Nic dodać, nic ująć. Użytkowałem V70 w takim specu i przy 340 000 km kompletnie nic się z tym autem nie działo - zarówno skrzynia, jak i silnik bez zarzutu. Wnętrze i karoseria też świetnie znoszą taki przebieg. |
|
|
Mon, 11 Mar 2019 - 12:29
Post
#34
|
|
Super User Dołączył: Mon, 21 August 2006 Skąd: pomorze |
Mam podobne wspomnienia po c5, tylko silnik był tam dobry (2.2 hdi biturbo). Na początku zajarany zawieszeniem, skrętnym bixenonem z ciągłą regulacją wysokości (świecił lepiej niż w niektórych aktualnych autach premium). Później zaczęły się problemy, łożyska w skrzyni, półosie, czujnik wysokości (potrafił od tak się opuścić), przewody hydrauliki (żeby wymienić główny idący od pompy do tyłu trzeba popuścić bak, przednie i tylne sanki...). Ręczny na przodzie, linki zapieczone w prowadnicach to standard a wymiana upierdliwa (demontaż fap, osłon wydechu i chyba też opuszczanie sanek, już nie pamiętam). Ogólnie nadwozie nie za bardzo było przystosowane do momentu jaki ten motor generuje, taki trochę niebezpieczny ponton, choć to może kwestia preferencji. Nagłośnienie słabe mimo że był jbl, fajna nawigacja. Dla mnie w kwestii dupowozu za kilkanaście tysięcy wygrywa volvo, czy to będzie s60/v70 czy s80 to już według potrzeb, ale komfort, wyciszenie, świetne benzynowe silniki, ciężko to przebić. Mowa o modelu 2000-2006? Te od 2007 też mają ręczny na przód? -------------------- najwazniejsze aby nasze dzieci mialy bogatych rodzicow
|
|
|
Thu, 14 Mar 2019 - 14:08
Post
#35
|
|
Forum Clubber Dołączył: Wed, 11 June 2003 Skąd: Warszawa |
Ford, tfu Jaguar X-type 3,0 V6 AWD. 2001-2006. Tylko czy wygląda wystarczająco nowocześnie?
|
|
|
Thu, 14 Mar 2019 - 14:29
Post
#36
|
|
Super User Dołączył: Thu, 27 February 2014 |
|
|
|
Thu, 14 Mar 2019 - 14:29
Post
#37
|
|
Super User Dołączył: Thu, 13 September 2007 Skąd: Warszawa |
Jaguar też nie jest wolny od połamanych napędów...
|
|
|
Thu, 14 Mar 2019 - 15:03
Post
#38
|
|
Super User Dołączył: Mon, 21 August 2006 Skąd: pomorze |
To był 2008r polift, ostatni wypust. Jeżeli masz na myśli III generację, to już jest "klasycznie" ręczny na tył, zresztą tam już dużo zmian jest, inne auto. Warto się interesować c5 III? Ceny około 20-25 tys wyglądają zachęcająco. -------------------- najwazniejsze aby nasze dzieci mialy bogatych rodzicow
|
|
|
Fri, 14 Jun 2019 - 08:46
Post
#39
|
|
Frequent User Dołączył: Wed, 19 August 2015 |
Odgrzewam kotleta +OT. MadeInPoland wiedzę że dobrze jesteś oblatany w temacie tych starych Meroli, masz jakieś doświadczenia z C32 AMG? Jest tego trochę na rynku i mają w miarę przystępne ceny (nie mówię o tych mieszczących się w budżecie który jest w temacie tematu, bo wiadomo...) Warto się tym w ogóle interesować? Czy lepiej celować w c320 z 7b automatem przez tańszą eksploatację i pewnie lepsze wrażenia w jeździe autostradowej?
|
|
|
Fri, 14 Jun 2019 - 09:51
Post
#40
|
|
Forum Clubber Dołączył: Tue, 15 July 2008 Skąd: Katowice |
Z c32 mam tylko silnik nie jezdzilem. Jak potrafisz zniesc przelozenia skrzyni i jej wolne dzialanie to samochod OK. Pamietaj ze przedliftowe 203 miewaja problemy z korozja. Zasadniczo 203 to taki troche spartanski woz nawet szyby musisz uchylac butem bo wlaczniki nie sa w zasiegu reki, ale jest smiesznie tani i mozna miec szybki niezawodny woz za marny grosz
-------------------- Nie ma nudnych samochodów, są tylko nudni kierowcy
|
|
|
Wersja Lo-Fi | Aktualny czas: Thursday, 25 April 2024 - 01:35 |