Silnik: Jak na tą chwilę jest.
2,3 16v ze scorpio. Odprężony przekładką z nierdzewki 2mm, pomiędzy dwie seryjne warstwy uszczelki MLS. Stopień sprężania wyszedł w okolicach 9:1.
Dół seria, wywalone wałki wyrównoważające. Cylindry delikatnie "przejechane" papierem ściernym.
Cały silnik zawieszony na poduchach hand made z poliuretanu 80ShA. Włącznie ze skrzynią. Bo poprzedni wyrwał się z obydwu.
Marta w wolnej chwili jak się nudziła polakierowała pokrywy żeby nie odstraszały swoim wyglądem.
http://s757.photobucket.com/user/paww99/media/20160106_155445_zpsrrzjqylx.jpg.html
http://s757.photobucket.com/user/paww99/media/20160217_203026_zpsqsp6l9rn.jpg.html
http://s757.photobucket.com/user/paww99/media/20160110_151907_zps18px8tdf.jpg.html
Modyfikacje głowicy:
Brak. Dotarte zawory, bo były strasznie powypalane. Marcie zajęło to kilka popołudni. Nowe uszczelniacze zaworowe.
http://s757.photobucket.com/user/paww99/media/IMG_0854_zpsb3a2reez.jpg.htmlhttp://s757.photobucket.com/user/paww99/media/IMG_0837_zpsmvuqqsg3.jpg.html
http://s757.photobucket.com/user/paww99/media/20151224_152852_zpsscysysg0.jpg.html
Modyfikacje bloku:
Zaślepiony kanał olejowy, dorobiona zaślepka pod miskę z 8v.
Układ dolotowy:
Seryjny kolektor dolotowy. Intercooler z renault master. Cały dolot fi 52mm.
Układ wydechowy:
fi 60,3 od turbo do samego końca. Jeden tłumik końcowy turboworks z dużą końcówką.
Układ wtryskowy:
Wtryski 365ccm z RB25det, ciśnienie paliwa podniesione do 4barów. Seryjna pompa w baku kończyła się na 3 barach, więc zrobiliśmy swirl pot plus dorzuciliśmy zewnętrzną pompę.
Regulator ciśnienia FMU made in china... - działa.
Elektronika:
DET3 FIT + seryjny komputer do sterowania pompą paliwa i zaworem biegu jałowego.
Wiązka oryginalna ze sierry 2.0 dohc z wycięciem wszystkiego co nie potrzebne. Zapłonem steruje EDIS. Ciśnieniem doładowania steruje MBC w postaci zaworka z Volvo.
Zegary EGT + boost.
Sonda szerokopasmowa bez zegaru.
W planach zegar ciśnienia oleju i temperatury oleju.
Układ chłodzenia: Seryjne.
W planach chłodnica oleju!
Układ napędowy:
Skrzynia seryjna z sierry.
Tarcza sprzęgła scorpio 2,3 16v bez sprężynek - sztywna.
Docisk mondeo mk2 2.0 16v.
Zamach mondeo 2.0 16v.
- niestety ten zestaw wymięka... Ślizga się przy strzale ze sprzęgła na 3 biegu... :/ Plany - spiek 3 łopatkowy + wzmocniony docisk... Ale musi to dawać radę wciskać kobieta, więc ciągle się waham nad wzmacnianiem docisku....
Zawieszenie: Tył: koni regulowane + spręzyny scorpio
Przód - amortyzatory scorpio + tylne spręzyny sierra.
Przód: trójkątne wahacze scorpio mk3 + sworznie audi 80. Zrobiony KWSZ + negatyw + kąt skrętu.
Tył - belka scorpio 7,5", dyfer 4.27" scorpio, szersze wahacze scorpio mk3 + stabilizator.
BODY KIT: seria + przedni zderzak sierra cosworth
PODZIĘKOWANIA: dla mojej Narzeczonej za chęci do pracy i za kopy w tyłek w trudnych chwilach.
Witam,
Ciągle się waham, ale chyba zaniżę poziom tego forum... Najwyżej jak mocno się nie spodoba, to wywalimy temat w kosmos. Ale liczę na to że może ktoś się zainteresuje tematem. Wszak to odskocznia od wycackanych fur jakie tu głównie są opisywane.
Czemu zaniżę? Bo auto które chcę opisać wizualnie nie spełnia żadnych, nawet najmniejszych wymagań. Jest to typowy gruz... Kupiony za całe 700zł. Po spotkaniu z latarnią i przygodach "tyłem". Jednakże stwierdziliśmy że to dobra baza ( ) do nauki latania bokiem dla mnie i mojej Kobiety. Może baza to nie jest, ale przynajmniej kosztowałą tyle co nic, a przez kijowo wspawany tylny pas i złamanie zaraz za tylnymi kołami (strzał w du*cię) stwierdziliśmy że tego auta po prostu nie będzie szkoda.
Jak je kupiliśmy wyglądało tak:
http://s757.photobucket.com/user/paww99/media/11083674_430903197067373_9170995970996077785_n_zps6pceuvla.jpg.html
Z wyglądu straszna... Jednakże jak się później okazało tylna belka ma się czego trzymać, podłużnice o dziwo są obecne. Więc nie ma strachu że coś odpadnie lecąc bokiem. Gorzej jest za tylnymi kołami, ale to mniej ważne.
Początkowo był to zwykły deohac (2.0 8v) z gazem na mikserze z butlą walcem 60l. Od razu wsadziliśmy blosa... Nie jechało to, jednakże do nauki podstaw wystarczyło. Pierwszy mod, to oczywiście zaspawanie dyfra. Ale od razu zmieniliśmy go na bardzo krótki ( 4.27, a seria to 3.62) 7,5" dyfer ze scorpio. Pomogło to temu deohacowi. Dorzuciliśmy zderzaki z laminatu naszej produkcji - tzn takich nieudanych co walały nam się na śmietniku. Dodatkowo na tył wleciały amortyzatory - regulowane koni + ucięte sprężyny ze starszego brata - scorpio(mają większą średnicę drutu ) Na przód do seryjnych amorów gazowych wsadziliśmy tylne obcięte sprężyny. Sprawiło to że zrobił się lekki "ping pong"... Przód skakał niesamowicie. Ale dało się tym już jako tako jeździć.
W międzyczasie zreanimowaliśmy nasze kubły bimarco, tzn moja mama obszyła je na nowo. Kupiliśmy kierę z odsadzeniem oraz hydrauliczny ręczny.
Zaliczyło to tak kilka ornet(okoliczne lotnisko), oczywiście z mniejszymi(bo większych nie było) problemami. Auto zawsze wracało do domu na kołach.
http://s757.photobucket.com/user/paww99/media/IMG_7351_zpstqn5cufz.jpg.html
Gaz sprawiał że latanie to była czysta przyjemność, dzień upalania na lotnisku kosztował nas 50-70zł na paliwo.
http://s757.photobucket.com/user/paww99/media/1_zpsaumms1mg.jpg.html
W pewnym momencie będąc na szrocie u nas na wiosce zauważyliśmy scorpio 2,3 16v. Stwierdziliśmy ze sprawdzimy mu kompresję i może go wyrwiemy. Niestety, po odkręceniu świec ujrzeliśmy morze płyny chłodniczego... Ale właściciel stwierdził że ma jeszcze jeden, stan na pewno super, bo jego kolega nim jeździł ale padła wiązka. Okej, badamy. Pierwszy gar - 12bar, drugi gar, 12bar, trzeci - 9 bar. Czwarty - 6 bar... Lipa... Ile Pan chcesz za te dwa silniki? 600zl. Okej, weźmiemy. Do tego wyrwaliśmy dyfer ze szperą gratis wart ze 200-300zł.
http://s757.photobucket.com/user/paww99/media/IMG_0504_zpslldl64y3.jpg.html
Po rozebraniu tego silnika z brakiem kompresji okazało się że są małe rysy na cylindrach. Zapytałem na RF o sens przehonowania takiego bloku, bez ruszania tłoków i pierścieni, odzew był że to nie ma szans jeździć, że będzie chlało olej na potęgę i nie będzie miało kompresji. Cóż... Może i tak. Ale w tłokach były zapieczone pierścienie... Siedziały sztywno totalnie. Wszystko zostało oczyszczone, rozruszane, wymyte...
Szybka decyzja, sprawdzenie luzów na zamkach, okazało się że są trochę ponad normę... Jednakże brak funduszy zadecydował że albo będzie to jeździć, albo pójdzie w złom. Na pewno nie będziemy wkładać w to kasy. Prędzej znajdziemy drugi sprawny dół.
Przygotowując sobie silnik dalej jeździliśmy upalać na Ornecie. Marta coraz więcej ogarniała, pomimo braku mocy.
http://s757.photobucket.com/user/paww99/media/IMG_0610_zpszrpf7wjj.jpg.html
http://s757.photobucket.com/user/paww99/media/IMG_8063aa_zpsxo7mtxrz.jpg.html
http://s757.photobucket.com/user/paww99/media/IMG_8031_zpsxapctypf.jpg.html
W pewnym momencie stwierdziliśmy że to dosyć męczarni z tym silnikiem. 120 zajeżdzonych koni to mało... Była niedziela, deszczyk sobie kropił. Jedziemy ostatni raz polatać na ornecie, a następnego dnia wyciągamy silnik.
No cóż... Gdzieś po godzinie jeżdżenia zaczęło być słychać charakterystyczne stukanie... Pokatowaliśmy jeszcze z godzine i już zaczęło wręcz walić...
W drodze powrotnej wyleciały jakieś dziwne elementy na ulicę.
http://s757.photobucket.com/user/paww99/media/IMG_2241_zpsbbx4jedv.jpg.html
Następnego dnia.
http://s757.photobucket.com/user/paww99/media/IMG_20160201_204436_zps5y8z3qvn.jpg.html
Podsumowanie 2015 roku:
https://www.youtube.com/watch?v=LKPsmlB70Hg
Po pozbieraniu korby, dokładnie miesiąc później, z pewnymi perypetiami zabrzmiało to tak:
https://www.youtube.com/watch?v=IPiTSUfeqTw
https://www.youtube.com/watch?v=amIkmmxlARM
Niestety nie obyło się podczas strojenia z kosztami... Nie nie, żadna korba bokiem nie wyleciała...
http://s757.photobucket.com/user/paww99/media/20160305_102926_zpskvupcisd.jpg.html
Tak to jeździło po wystrojeniu.
https://www.youtube.com/watch?v=B156Y75sbig
http://s757.photobucket.com/user/paww99/media/IMG_2737_zps8ghebw1d.jpg.html
http://s757.photobucket.com/user/paww99/media/IMG_2738_zpspuw8vxwt.jpg.html
http://s757.photobucket.com/user/paww99/media/20160225_170421_zpsfbf6vest.jpg.html
http://s757.photobucket.com/user/paww99/media/20160225_170932_zpsh6kssvzq.jpg.html
http://s757.photobucket.com/user/paww99/media/20160225_170943_zpsb0nkufuu.jpg.html
http://s757.photobucket.com/user/paww99/media/IMG_20160227_115508_zpswr3burnx.jpg.html
http://s757.photobucket.com/user/paww99/media/20160303_153042_zpsofg8r3z8.jpg.html
Hamownia drogowa wykazała że moment strasznie spada od 4 tyś...(wartość mocy olać - zapewne nie jest miarodajna)
http://s757.photobucket.com/user/paww99/media/2_zpsowq7a6vu.png.html
Więc zakupiliśmy większe turbo. td04hl-16t z volvo. Teraz mieliśmy 13t z subaru imprezy GT zakupione za całe 100zł, zregenerowane własnoręcznie bez wyważania.
Uprzedzając bulwers: to jest nasze 4 turbo zregenerowane przez nas bez wyważania. Dwa jeżdzą już po 2 lata w e39 530d i 1,9tdi i nie ma z nimi żanych problemów.
http://s757.photobucket.com/user/paww99/media/IMG_9370_zpscuiiqvus.jpg.html
Aktualnie rysujemy flansze pod turbo i czekamy na ceny wirnika żeby zadecydować co robić z tym 16t. Niby 13t bardzo ładnie wstawała - 0,5 bara od 2 tyś do odcięcia, co przy lataniu bokiem było bardzo przyjemne, jednakże ten opadający moment górą trochę zniechęca... Nie wiem czy może mieć aż taki wpływ na to przestawiony rozrząd przekładką pod głowicą(niby nie wiele się przestawił, ale jednak), ale kupimy delikatnie lepsze wałki z 2.0 16v i od razu przy wkładaniu podpiłujemy kliny aby ustawić sobie wałki jak nam się zachce. Ale najpierw większe turbo. Bo wydaje mi się że ono może być główną restrykcją przy tej pojemności..
Auto jeździ fajnie. Dziwi ludzi na światłach, bo wygląda jak totalny paździerz. No i bokiem jeździ się też nim bardzo miło.
Dalszy ciąg nastąpi o ile będzie zainteresowanie tematem...
Ogolnie sierr mamy chyba około 9. Lepsze, gorsze, zabytkowe... Także jeśli ta buda wyzionie ducha - mamy kolejną w zapasie. Ale jak coś to zrobimy ją już tak żeby i wyglądała i jechała. Te auto traktujemy jako treningowe. I mechanicznie i za kierownicą. No i np przy strojeniu. Silnik kosztował grosze, więc nie było obaw ze strojenie nie wyjdzie i silnik wybuchnie.
Jakby co zapraszam na nasze wspolne lewe konto fejsa gdzie najczęściej wrzucamy fotki.
https://www.facebook.com/krzysztof.jarz
olac sciere
Kobieta ze złota!
Przejrzałem na szybko, według mnie nie warto wyrzucać tego tematu, zabieram się za uważne czytanie od początku i to z chęcią.
Bedę czytał i czekał z niecierpliwoscią na up'y, lubie takie projekty
Hehe krejzole
Fajna ściera, fajne podejście.
Pozdrawiam
+1
to jedno z tych aut, które faktycznie nieważne jak wyglądają. domyślam się, ile radochy macie dzięki tej ścierce i trzymam kciuki za jeszcze więcej
Twoje pierwsze, które sam stroiłeś, czy było coś wcześniej?
ps: zazdro dzielenia zajawki z narzeczoną!
Super,podziwiam i będę czytał. Fajnie,że pokazałeś taki projekt. Sam mam auto po wielu modyfikacjach ale nie ma "tryliona" koni i dlatego nigdy się nie odważyłem pokazać go tu na forum. Chodzi taka fama ,że bez 300KM pod maską nie ma co tu pisać. A Twoją laskę już widziałem wcześniej na YT. Fajnie,że dłubie z Tobą. Powodzenia.
Kobita skarb;)
Scierwolot jest kozak. Robi to co należy, czyli daje fun z jazdy.
Ile negatywu jest z wahaczami scorpio?
Rozkminy zawieszeniowe mistrz!! Tak prosto jest to ogarnac? Wszystko pasuje zamiennie scorpio/sierra??
Moje klimaty
Fajna Sierra, fajne podejście do tematu budowy auta no i właściwe użytkowanie - wszystko na mega plus.
Kobita pomagająca przy aucie i lubiąca tą tematykę to skarb
Będę śledzić postępy z prac
Podoba mi się ta Sierra, do tego lubię takie niskobudżetowe garażowe projekty.
Ładujecie 0,5b, silnik powinien na pb98 bez stresu przyjmować 15-17stopni. Zastosujcie tylko świece zimniejsze o 1stopień. Dalej będzie BARDZO bezpiecznie.
Poza tym props za udaną reanimację silnika, sam byłem sceptycznie nastawiony do takiej roboty!
Kolektor pospawaliście z nierdzewki? czy co to jest i czym?
Jeździmy na 98 już. Świec nie mogliśmy zlokalizować nigdzie, pewnie słabo szukaliśmy bo było mało czasu. Wleciały oryginalne platyny forda. Przy seryjnej przerwie wypadały zapłony, co słychać na jednym z filmów. Ale po zmniejszeniu już było okej.
Kolektor jest z czarnucha. Akurat mieliśmy czarną flanszę, a on i tak w bandażu, więc stwierdziliśmy że szkoda kasy na nierdzewkę... Od turbo juz jest nierdzewka do końca.
Spawane chińskim tigiem, kupionym z 6 lat temu za 700zł. W sumie załapał się na jedną fotkę chyba w temacie.
http://www.leroymerlin.pl/warsztat/spawarki-i-akcesoria/spawarki/spawarka-inwerterowa-sit-301-1-pirotec,p171349,l946.html
Teraz widzę że podrożał...
Jednak nie dyfer się ukręcił. Tylko półoś się poluzowała i ścięło śruby.
Nauka przy takim projekcie jest bezcenna. Jak będziecie wybierać się na Ornetę to napiszcie na PW. Sam jakoś nie mogę się zmobilizować
Oryginalna przerwa jaka była, 1,1 mm? czy 0,5 bara nic nie powinno się dziać i świec też nie trzeba zimniejszych.
PS. a jednak coś się poluzowało
Ja też lubię takie garażowe DIY projekty, tak więc proszę o rozwijanie tematu i dzielenie się doświadczeniami.
Props,
Też zawsze lubiałem projekty gdzie ktoś sam zrobił i go cieszy, a nie oddał do firmy " zróbcie mi żeby zadupcało"
a potem pisze że był w warsztacie i wrzuca fotki z prac.
Pozatym taki projekt przypomina mi moje początki z motoryzacją, gdzie tez udowadniałem że bez ładowania worka kasy można coś tam wystrugać i też jest fajnie
Hehe, super, lubię takie projekty. Jak to się mówi "built, not bought" i o to chodzi
Podziwiam i gratuluje, fajnie miec kobite co moze pomagac przy skladaniu, bo samemu to nierzadko zapal slabnie.
A wracajac do silnika z rysami na cylindrah, tez tak mialem jak musialem na szybkiego pierscienie zmienic bo sie pozaklejaly, siatke honownicza byl co nieco widac ale na 2 cylindrach byly rysy. Auto potrzebne do jazdy wiec niech tam co bedzie - poskladalem dotarlem na ostro, zapierdziela i nie bierze oleju.
Hmmm. Wydaje mi sie ze moglismy miec to damo na mysli. Ale mogłem sie zle wyslowic. Mialem na mysli ze dolotowy przyspieszyc, czylo zeby szybciej otwieral zawory, czyli krecenie zgodnie z ruchem silnika a wydechowy odwrotnie.
Jakos rak wydalo mi sie to logiczne, ale mozliwe ze blednie
A jak to ma sie do kątów? Ile mniej niz wiecej je ruszac? Czy pozostaje metoda prob i bledow
U was problemem jest jak na razie za małe turbo. Cofnąłbym wydech, np. o 4*. Na pewno nie przyśpieszałbym (w waszym przypadku) bo to poprawia tylko wstawanie turbo. Ssący na początek zostawiłbym. Przyspieszanie ssącego poprawi dół i średnie, a tam przy tym turbo i tak macie "nadwyżkę".
Racja! Już rozumiem wszystko. Dzięki.
Sprzęgło, drugie turbo, wałki, powalczymy z zapłonem i spróbujemy to shamować. Potem trzeba zrobić coś z kolektorem dolotowym. Dostaliśmy od kolegi adaptery pod ITB, ale ciągle się waham czy nie lepiej zrobić jednej duzej przepustnicy...
No i trochę opon przywieźliśmy.
http://s757.photobucket.com/user/paww99/media/12891022_561496910674667_4779698424226047604_o_zpsdboyjosp.jpg.html
Orneta jest ułożona z betonowych płyt, strasznie chropowatych. Opony znikają w oczach. Teraz jak mamy trochę więcej mocy, kąt skrętu to czasem na 2-3 przejazdy starcza komplet. Także zaopatrzyliśmy się w trochę na zapas.
Jak będziecie jechać na Ornetę dajcie znać, możemy sprawdzić się na kresce. Kolega z Vectry, Marta powinna pamiętać o kogo chodzi
pudeleQ, nie kojarzymy, ale damy znać.
Apropo, myślicie że takie chłodniczki automatu nadadzą się na chłodnice oleju silnikowego? Rdzeń ma 380x60x35(grubości. Może dwie szeregowo?
http://s757.photobucket.com/user/paww99/media/20160403_164029_zpsllm8ms9u.jpg.html
Wala nam się to... Tak strasznie wygląda tylko na zdjęciach. Stan jest okej.
Swoją drogą, nic ostatnio nie zrobiliśmy, oprócz wymiany szyby bo nam pajac z bmw zbił na ostatnim wypadzie...
Dzisiaj dopiero zniwelowaliśmy negatyw z tyłu. Może wreszcie zacznie zużywać całe koła a nie pół.
http://s757.photobucket.com/user/paww99/media/20160405_184133_zpsj3tfukdv.jpg.html
Wogole M. dała się namówić komuś po ostatnim wypadzie na lotnicho na założenie fanpejdża na FB. Także jeśli ktoś ma chęć, to proszę lajkować, udostępniać, może ktoś ją zauważy A na pewno będzie tam wrzucać na bieżąco info o ornetach itp.
https://www.facebook.com/driftprincess/
Zapraszamy i polecamy.
Chodniczka może i będzie ok ale w silniku masz do 5-6 bar ciśnienia oleju więc imho ciężko będzie Ci to uszczelnić bez złącza na gwint.
Te krocce na weze sie wykrecaja i jest gwint cos jak M8. Takze to nie problem. A pod wzgledem wydajnosci? Dwie to pewnie za duzo, jedna za malo? oczywiscie pojdzie podstawka z termostatem.
Ja mam małego setraba 16 rzędowego z rdzeniem 130mmx125mm i utrzymuje z termostatem temperature max 120*C w upałach w Zetecu 2.0.
Imho ta jeśli wytrzyma takie ciśnienia, wydajnościowo da spokojnie rade jedna.
Ewentualnie nasuwa mi się pytanie, czy średnice wlotów/wylotów nie są za małe. Może to niepotrzebne obciążyć pompy oleju i zmniejszyć jej wydajność, ale musi się wypowiedzieć w tym temacie ktoś kto faktycznie może to potwierdzić/zaprzeczyć.
Super projekt, robiony od A do Z własnoręcznie, podobnie jak inne, pozdro Bogdan
bobson, właśnie z racji średnicy dolotu/wylotu zrezygnowaliśmy z nich. Podstawka zamyka całkowicie przelot i puszcza cały olej przez chłodnicę. Nie chciałbym się ździwić że ciśnienie za chłodnicą spadnie dziwnie mocno...
Dzięki GIB Ty już zrezygnowałeś z modzonych aut?
Co do sierry, to zrobiliśmy sensowne sprzęgło wreszcie, seryjne nie dawało zupełnie rady...
Oczywiście wszystko własnoręcznie, no tylko kolega wypałił nam tarczę w swojej firmie - ale rysunek własnoręczny.
http://s757.photobucket.com/user/paww99/media/20160406_182729_zpslpaeyjqy.jpg.html
Co prawda trzy razy zrzucaliśmy skrzynie... Bez kanału, bez podnośnika, na dwóch kobyłkach... Wrrr.... Aż wkońcu dopracowaliśmy wszystko. Wzmocniony docisk z podwójnym słoneczkiem robi robotę. Też samemu poskładany Teraz sprzęgło jest bardzo 0-1, ale nie powiedziałbym że jest to jakaś masakra. Da się normalnie tym jeździć. Tylko jak się wsiądzie do normalnego auta to baaardzo długo się rusza.
I foto o ostatniego wypadu na ornetę. Widać na nim również zniwelowany negatyw z tyłu - strasznie nam zjadało opony od środka przez co kończyły się bardzo szybko...
http://s757.photobucket.com/user/paww99/media/IMG_3228_zpsc5zsvo3c.jpg.html
Zrobiliśmy również najazdy na naszego dostawczaka. Wzmocniliśmy podłogę pod kołami, dorobiliśmy mocowania pasów pod koła. Koniec z jazdą na kołach. Ale fakt, vmax tego demona to 80km/h.
http://s757.photobucket.com/user/paww99/media/20160416_142645_zpsgs4ebmzu.jpg.html
Korzystając z dobrze klejącego sprzęgła doładowanie poszło w górę. :E
http://s757.photobucket.com/user/paww99/media/20160422_232054_zpsg7oriay6.jpg.html
0,8 bara jest. Zegar tyćkę zaniża...
Hamownia drogowa pokazała około 40km więcej niż ostatnio...
Jak dałeś podwójne słoneczko to ta tarcza niepotrzebna Zwykła by to uciągnęła mi po zamontowaniu takiego docisku, pedał sprzęgła zaczął się z czasem wyginać hehe, musiałem wszystko po kolei wzmacniać, ale przy okazji przerobiłem sobie długości dźwigni, mam trochę większy skok pedału, ale chodzi prawie jak seria.
Wiemy... Ale początkowo wsadziliśmy samego spieka na seryjnym docisku. Kosztował nas 130zł. Więc niewiele. Niestety nie trzymał przy naszej mocy... Więc wsadziliśmy wzmocniony docisk...
Także kosztowo nie wyszło źle. A dziala bdb. Przynajmniej nie ma strachu z przyjaraniem sprzęgła z nienacka.
Na razie linka wymięka bo się otarła o podkładkę... PRzy najbliższej okazji zmienimy ja na hydraulikę.
Co do zapłonu. Pisaliście ze przy 0,5b i tym stopniu 18 stopni będzie bezpieczne. A przy 0,8 bara?
Zaopatrzyliśmy się w takie cudo:
http://s757.photobucket.com/user/paww99/media/20160423_170608_zpszvf4aqi0.jpg.html
Trzeba spróbować zapłonem do przodu pójść. Ale jakiś wewnętrzy opór jest.... :/
Podam Ci tylko przykład, 1jz big turbo, pb98, świece zimniejsze o stopień, przy barze i 6600rpm - 16,5stopnia. nadal bezpiecznie
Taki stetoskop jest do bani, bo slyszysz wszystko do okola i silnik. Sluchawki lepiej tlumia zew dzwieki i lepiej slychac silnik .
Mozliwe ze lepiej. Ale przy nim slychac calkiem dobrze. Moze tylko wezyk by sie przydalo zmienic na inny bo ten jak sie obija o cos przy rezonansie przy okolo 2 tys obrotow to straszny halas sie robi
Zastanawiam sie czy nie wywolac stuku w kontrolowany sposob i zobaczyc jak go słychać... Bo to w sumie najwazniejsze
ooo, nawet tutaj jesteś
najfajniejszy gruz jakiego widziałem
potwierdzam bardzo dobrze słychać , jak się odpowiednio założy tylko meczące jest to że po kilku godzinach w tych słuchawkach to ciśnienie na baniak jest nie do zniesienia, ja nawet zaobserwowałem takie zjawisko że po którejś godzinie jak się skupisz to już nie słyszysz absolutnie silnika , głośnego wydechu, dźwięków hamowni i nadmuchu...
Sierra dalej żyje i ma się dobrze.
Ale aż się prosi o chłodnicę oleju...
http://s757.photobucket.com/user/paww99/media/IMG_7730_zpsxkqux2jo.jpg.htmlhttp://s757.photobucket.com/user/paww99/media/IMG_7781_zpsrl4i46cd.jpg.htmlhttp://s757.photobucket.com/user/paww99/media/IMG_7644_zpstm02lpu1.jpg.html
http://s757.photobucket.com/user/paww99/media/IMG_7783_zpsxx2stgu8.jpg.htmlhttp://s757.photobucket.com/user/paww99/media/IMG_7624_zpsmotrrvvi.jpg.htmlhttp://s757.photobucket.com/user/paww99/media/IMG_7603_zpsfiz5ixf5.jpg.html
http://s757.photobucket.com/user/paww99/media/IMG_7601_zpsmsssq3rt.jpg.htmlhttp://s757.photobucket.com/user/paww99/media/IMG_7494_zpsx1u6gqmf.jpg.htmlhttp://s757.photobucket.com/user/paww99/media/IMG_7433_zpsateihmym.jpg.html
Marta trochę dała czadu na ostatnim wypadzie. Pierwsze pary, jak dla mnie pozytywnie
http://s757.photobucket.com/user/paww99/media/vlcsnap-2016-06-12-22h50m14s142_zpsxcenemwg.png.html
http://s757.photobucket.com/user/paww99/media/vlcsnap-2016-06-12-23h10m17s155_zpsvsaufgbx.png.html
http://s757.photobucket.com/user/paww99/media/vlcsnap-2016-06-12-22h43m11s8_zpsthzgngke.png.html
I jak ktoś lubi długie nudne filmy. Dodam tylko że im dalej tym ciekawiej się robi.
https://www.youtube.com/watch?v=nk1vG7HSzVU&feature=youtu.be
No i inne ujęcia:
https://www.youtube.com/watch?v=1YDZIEh4lKA
Tymczasem... Zrobiliśmy 19t.. Może wreszcie nie będzie dławic górą. Jak się uda to niedługo zhamujemy.... Zostało tylko złożyć turbo, zrobić nowy kolektor, DP 3"...
http://s757.photobucket.com/user/paww99/media/20160615_181434_zpsaz66d8ws.jpg.html
Działa. Wstaje łagodnie ale to pewnie kwestia mapy doładowania. Ale za to trzyma boost do końca.
https://www.youtube.com/watch?v=jJtNay5WlXA&feature=youtu.be
Wleciał też DP 3". Ale locha...
http://s757.photobucket.com/user/paww99/media/wykres%20001_zpsqlceb8rp.jpg.html
Dzisiaj shamowaliśmy. Nie jest źle jak na takiego truposza i silnik za 300zł chyba
Ale kreski górą są tragiczne.... Albo słabo z zapłonem/paliwem albo zapycha się to T w cholerę....
Wykres jak dokoksowanym dieslu. Chciałbym u siebie tyle Nm
BTW. Macie 20 KM + w stosunku do mojego całkowicie seryjnego 2.3T generując większy boost z lepszej turbiny (ja miałem 15T i 0.68 bara) mając 130 Nm więcej w peaku. Czyżby głowica w Volvo była aż tak dobra czy strojenie na DET tak słabe? Pytam nie atakuję Ile jest bar przy odcięciu?
Ale my tez mamy seryjne 2.3. i to seryjnie bylo wolnossace.
Wszystko jest do dopracowania. Strojenie mozliwe ze jest z tylka. Wkoncu zaplon mega bezpieczny, rozrzad rozjechany. Ale spoko. Teraz na drogowej hamowni to popoprawiamy i zobaczymy.
Wtryski niestety sa juz ograniczeniem.
Co do doladowania to nie wiem ile bylo na hamowni bo log sie nie nagral mozliwe ze spadlo tycke. Bo ogólnie na wyzszych obrotach lubi sobie poskakac.
Bierzcie też pod uwage ze to nie auto na prostą. Przy takim przebiegu jak jest teraz lata sie idealnie a czasow nie musi to robic bo nas to wogole nie grzeje
Dokładnie. Do latania bokiem jest malinowo. A za takie pieniądze to naprawde wyczyn . Tak trzymajcie. profesjonalnym stroicielem nikt sie nie urodził. Przy takim setupie lepiej bezpiecznie, mniej mocy i sie poprostu bawić niż złożyć projekt na styk z możliwościami portfela i go wysadzić tylko po to żeby kreski były lepsze. Powodzonka
To co widać na kreskach nie jest bezpieczne.
przy 3k rpm ponad 380nm z takiej jednostki.
2,6k rpm 300nm.
Realnie, dół dostaje dobrze w tyłek na tym zestawie. Turbo może i dobrze wstaje, ale skutecznie zabija motorownie. Lepiej by było mieć jednak więcej na górze - A w drifcie nie lata się w niskich obrotach.
Nie ma tragedii, tu jest stosunkowo długa korba w porównaniu do niektórych silników, więc i obciążenia na boki mniejsze. Ale fakt, jakoś dziwnie mocy mało i niuta dużo, trzeba uderzyć w regulowane kółka, albo wałki jakieś lepsze, bo te mimo że lepsze niż z 2.3 to dalej szału nie robią, chyba że to są z 2.3, to trzeba chociaż z 2.0 dać....
Wlasnie i tak jest ogranione wstawanie turbo prz ebc. Jest zeby przy 2.5 tys celowal w 0.5b a przy3 tys dopiero w 0.9. I tak wychodzi z kresek. Mozliwe ze to nadal za duzo... Przemyslimy czy nie ograniczyc jeszcze.
Walki to nadal 2.3 i rozjechany rozrzad. Postaramy sie to na sam poczatek ogarnac i zobaczymy co bedzie.
Co do jazdy w dricie na wysokich obrotach bym sie sprzeczal. Auto musi byc elastyczne zeby bylo wstanie wstac po nawrotach bez kopania w sprzeglo. To na prawde pomaga jak nie ma zadnego laga, albo jest on maly. W kazdym razie sierra lata sie bajecznie.
Podstroic zaplon tez podstroimy. Kolka sobie zrobimy. I zobaczymy wtedy...
Ps. Nie ma ktoś w dobrej cenie wtryskow tak ze 550cm sidefeeow?
zobacz czy ci listwa z m40/43 nie sieda, ja do zeteca taka dawałem
odrazu masz topfeedy
No niestety ale sierra miala po 1 opony 14 na wykonczeniu bo mielismy ostatnia pare. O dziwo baaardzo dlugo wytrzymaly. Az bylismy w szoku. Bmw mialo wieksze(bodajze 15) i lepsze, co widac bo wkoncu Marcie strzelila... Po drugie sierra ma bardzo krotki dyfer. 2b byl na dlugim luku na odcieciu. Jakby przebic na 3 to by odeszla pewnie. Bmw mialo na pewno dluzszy dyfer wiec nie dziwnie. Poza tym zwroccie uwage ze kierowniczka sierry specjalnie szla szerzej zeby bmw mialo miejsce na doklejenie sie wiec z automatu dluzsza droga.
Kolejna nasza sierra wyjechała po 3 latach bycia stałym meblem naszego garażu i się turla nawet . Trochę mniejszy gruz niz ten główny z tematu, ale może też kogoś zainteresuje.
To ma być taki tam codziennowóz.
Oczywiście wszystko zrobione naszymi rączkami. Od zderzaków i poszerzeń po lakierowanie i silnik.
http://s757.photobucket.com/user/paww99/media/IMG_0650_zpshn0y2ysz.jpg.html
http://s757.photobucket.com/user/paww99/media/IMG_0623_zpshfcw1mx9.jpg.html
http://s757.photobucket.com/user/paww99/media/IMG_0613_zpsqkfdt7ms.jpg.html
http://s757.photobucket.com/user/paww99/media/IMG_0598_zps8ple43i2.jpg.html
http://s757.photobucket.com/user/paww99/media/IMG_0595_zps5xinbpwb.jpg.html
http://s757.photobucket.com/user/paww99/media/IMG_0541_zpslboedf5y.jpg.html
Jako ciekawostkę wrzucę że tak wyglądała ~6 lat temu. Kupiona jako pierwsze auto zaraz po 18stce.
http://s757.photobucket.com/user/paww99/media/aaIMG_8647_zpsc9a74e05.jpg.html
Co to? Boa? Bob? Dziwny ten kolektor
Normalny z boa. Bo to boa Jeśli chodzi o dolotowy, bo wydechowe to oczywiście kustom made by nasze lewe łapki.
Aaa, tytuowe auto zrobiło na zlocie sierrafan czas na 1/4 14,3. Z czego zrobiłem trzy przejazdy bo to totalnie mnie nie kręci. Z czego pierwszy startowany z 1, totalny bezsens na tak krótkim dyfrze. Przy drugim nie mogłem złapać trakcji na 3 biegu(pewnie to przez 9 letnie łysawe opony z tyłu ) a za trzecim coś mi w połowie mocy zbrakło(potem sie okazało że pompa paliwa nie łączyła więc i dobrze ze nie jeździłem więcej) i mocowanie fotela pękło.
Nie wiem nawet czy to dobry, czy słaby czas, ale raczej obstawiam że słaby. Chociaż jak na auto kupione za 700zł może nie jest wcale źle?
W każdym razie dwa dni upalania i zero poważnych awarii. Pomijając nie łączącą pompę paliwa i rozkręcony chiński WG i poluzowaną półoś.
Na zachęte foto Marty w akcji.
http://s757.photobucket.com/user/paww99/media/IMG_0882_zpsvfnyycln.jpg.html
I również z akcji dla kontrastu:
http://s757.photobucket.com/user/paww99/media/IMG_1094aaa_zpssmnvp2fk.jpg.html
Od razu pytanie o wydajną pompę paliwa wewnętrzną. Istnieją takie w dobrej cenie? W gruzie mamy zewnętrzną i jest ich pełno i to takich co bez problemy nabijają 6 bar. Wewnętrznych jakoś mało...
Ma ktoś coś godnego polecenia w stylu chińskim, ale sprawdzone? Jakieś oryginały po 500zł nie wchodzą w grę niestety ze względów czysto finansowych...
Do focusa mk1 pasuje P&P pompa z jakiegoś amerykańskiego wielkiego V8 i starcza do 400KM. Więc może szukaj coś co pasuje do Sierry w tym kierunku.
replika boscha 040 od K64 albo modniewygodnie na allegro. Obie sprawdzałem obie działają jak powinny.
http://www.mtuning.pl/Pompa-paliwa-255LPH-GSS340,p,1400
Polecam, śmigam na takiej autem z podpisu, jest dosyć kompaktowa, więc wpasujesz w praktycznie każdy koszyk.
widzę, że nie tylko fura zmienia sie na lepsze;)
Będziecie upalać strucla z filmu w takim stanie czy podratujecie ją?
Rozpylanie paliwa przy 5.5b jest raczej średnie.
Może źle to ująłem kontrolm. Nie każdy wtrysk będzie dobrze rozpylał przy takim ciśnieniu. Zamiast dobrze z atomizować paliwo będzie lał. Jak znajde film z hamerykańskiego forum w zakładkach, to wrzucę linka. Było tam fajnie pokazane jak wtrysk rozpyla paliwo przy danym ciśnieniu.
Niestety, ale tu nie ma co ratować. Buda byla tylem walona i ktos tak to zrobil ze przegnilo totalnie... Tylny pas nie trzyma sie prawie wcale. Mamy kolejna bude, ale w tym roku bedzie ciezko z czasem zeby poskladac kolejne auto. Wiec niestety ale musi wytrzymac ten sztrucel. Ewentualnie wspawamy rozporke niedzy tylne kielichy zeby nie odpadly i bak pojdzie do srodka. A z dupa niech sie dzieje co chce
Z wtryskami cholera wie. Jezdzilo to. Zdawalem sobie sprawe ze moze to byc problem, ale co poradzic jak nie bylo wydajnych sidefeedow nigdzie w dobrej cenie.
Hehe jak dla mnie zajebiste jest to ze macie tyle checi do zabawy, maszyny slizgają ładnie bokiem
Cieniu, dzięki! Szczytno, blisko nas, wpadaj na ornetę albo siemianowo
Zaspamuje tutaj teraz, bo sierra zrobiła się trochę słynna. Jeśli nie widzieliście to polecam film:
https://www.youtube.com/watch?v=eqjSQK4Kwhw
Zaczyna się od 16:30. Jego inne filmy też polecam! Wiem wiem, może nie zawsze dobrze mówi o wszystkim, ale trzeba to brać z przymrużeniem oka i warto czasem się pośmiać
Ogolnie to też posklejaliśmy krotki film z podsumowaniem sezonu 2016 z postępami Marty. Także również polecam:
https://www.youtube.com/watch?v=eyCEALWDoB0
A jak ktos ma chec sledzic poczynania na bieżąco, zapraszam na jej fp: https://www.facebook.com/driftprincess/
Ogolnie to wstawiliśmy sierrę wreszcie do garażu na lekkie ogarnięcie po sezonie. Jest plan wkońcu zmienić wałki na te delikatnie lepsze. Od razu bym nimi pokręcił, tylko za cholerę nie wiem ile i w którą stronę, tak aby odzyskać trochę góry. Straty dołu się nie boję, bo i tak doładowanie jest tam mocno zdjęte przez EBC.
http://s757.photobucket.com/user/paww99/media/wykres%20001_zpsqlceb8rp.jpg.html
Niby saby 2,3 z tego TD04hl-19t robią ponad 300 bez problemów przy 1,2 bara. My mamy 0,95 a tylko 250... Strojeniem pewnie wiele się już nie ugra, ale spróbujemy lekko to poprawić...
Myślicie że ta głowica z wolnossaka jest aż tak denna? Czy raczej właśnie wałki po odprężeniu się rozjechały i stąd cały problem. Choć jak patrzyłem, przy podniesieniu głowicy o ten 1mm, kąt zmienił się nieznacznie...
Co sadzicie? W ktora strone iść?
Pzdr
Wyszło szydło z worka.
Pewnie przy odpalaniu jak mieliśmy przez obrócone koło pasowe na gumie o 180* i zapłon w DMP zablokował kilka razy silnik w miejscu, to przeskoczył rozrząd o 1 ząbek. Niefortunnie bo wałek ssący wyprzedzony był o ~10 stopni(na wałku, na wale 20 stopni).
Overlap ~40stopni wyszedł. Pewnie dlatego wykres z dołu jest dokoksowany, a góra trup...
Zmienione wałki, dorobiona regulacja, dolotowy cofnięty około 15 stopni względem serii żeby overlapu nie było.
Wtryski zakupione za 40zł, powinny być dużo wydajniejsze niż poprzednie, ale subaru to dziwna marka i po numerach wtrysków nie dojdziesz...
Wychodzi na to że przepustnica o średnicy 52mm może robić za wąskie gardło... Więc zamówiona 65mm z explorera. A co za tym idzie trzeba by i dolot wpindolić 2,5"...
Tak tak, miało być tak prosto i nie dłubane dalej
http://s757.photobucket.com/user/paww99/media/IMG_5411_zpsjazvpsyk.jpg.html
I zdjęcie nowej serii DIAX MOTORSPORT.
http://s757.photobucket.com/user/paww99/media/IMG_5416_zpstscdi7lc.jpg.html
Nowy wydech:
https://www.youtube.com/watch?v=h0ixX1iIWao&feature=youtu.be
Pięknie chodzi jak muscle car
https://www.youtube.com/watch?v=sHhW5_xApDw&t=6s
Już jeździ. Stwierdzam że trochę bogato jest na tych wtryskach.
Wydech o dziwo mocno głośny nie jest. Da się przeżyć nawet. Chociaż zobaczymy na dłuższą metę jak to będzie
macie trochę tych ścier więc może warto o takim rodzynku pomyśleć
https://www.facebook.com/photo.php?fbid=1134926243320204&set=pcb.667033636803765&type=3
Ehhh, samochód zawiózł nas do ślubu 5.05, w ten weekend wybralismy się na zlot starych fordów i dupa... Jeden komplet opon i zgasł. Rozrusznik nie dawał rady zakręcić. Na pych też problem, kluczem ciężko obrócic było za wał. Odpaliliśmy na pych i jechał jakby ręczny zaciągnął.... Wjechał sam na lawete oczywiście. Jednak 1,2b seryjny silnik nie przyjmie.
http://s757.photobucket.com/user/paww99/media/dpDSC_2516_zpsgxflvqrr.jpg.html
http://s757.photobucket.com/user/paww99/media/dpIMG_3749_zpsvjp13bhq.jpg.html
Uwielbiam Was! Totalnie beztroski i tani tuning- przy tym mega dużo frajdy:)
Wzmacniacie bebechy czy obniżacie doładowanie w takim razie?
Nie chcieliście jechać do ślubu tą drugą ścierką, tą ładną?
Jak ja kupowałem turbo to żona nie odzywała się tydzień czasu a tu taka niespodzianka słyszałem już o was z rok temu ale jakoś nigdzie się jeszcze nie spotkaliśmy jak by coś to służę pomocą
Gratulacje wspólnej zajawki
Zastanawiające jest jak silnik na ostatniej fotce wogóle pracował
Sierra żyje
https://www.youtube.com/watch?v=bOj069cwsO4&feature=youtu.be
Jest ogień !!!!
Dobra, pochwalę się jeszcze paroma fotami z gruzem w roli głownej. Przy okazji polecam Maćka 3MFOTO z trójmiasta! Porobił nam multum przekozak fot
Jak coś obserwujcie go na fejsie, bo warto https://www.facebook.com/3MFOTOpl/
Tym razem taka heca...
Pękł blok?
Jak rozumiem to w wyniku wyrwania szpilki/śruby głowicy czy jakaś inna przyczyna. Dziwnie to wygląda.
Szczerze nie mam pojęcia, blok nie wygląda że został wyciągnięty do góry, bardziej właśnie do przodu, tak jakby przednią ściankę odsadziło... Czemu? Nie wiem...
Mam info, bloki 2.3 w dobrej cenie się kończą
Czemu? Mamy ze trzy od dohca do rozwiertu
No i teraz jak sie uda dostać silnik w normalnej cenie to jeszcze wsadzimy raz taki, ale ogolnie to juz przygotowania pełną parą idą pod inny silnik..
Oczywiście pełną parą w przerwach od innych obowiązków, czyli jakieś 1,5h tygodniowo
To wierć, te rozwiercone przez fabryke sie kończą.
To nie koniec niespodzianek
Poszla woda na tlok
Raczej nie. Zgięta korba była na 2 garze. Blok pękł na pierwszym.
To chyba dosyć stara sprawa bo zawory były całe czarne na tym cylindrze.
Aa, to w ten sposób się odpręża pod większe turbo
Dobra, może teraz nie będzie się sama odprężać.
Zawaliliśmy jej etanol.
https://www.youtube.com/watch?v=hUGYAKj3ujw
Teraz mieszamy na E80. Wtryski dołożone dwa w dolot, bo raczej łatwo nie znajdziemy wydajnych sidefeedów w naszym budżecie. No i bez zmiany mapy odpaliła i chodzi bardzo ładnie nawet
Gdzie kupujesz etanol?
Pewnie sami pędzą
Allegro.
Wzieliśmy się przy okazji wstawienia gruza za skręt. Niech to wkońcu skręca lepiej niż BMW w serii.
Kąt skrętu jest tylko przy okazji. Główny mod ma na celu poprawić odbijanie kiery. Acerman na zero. Negatyw zmniejszony do sensownej wartości. Niedługo testy
skręt prawie jak w124
Wlaśnie nie, na zdjęciach kąt wyprzedzenia sworznia jest jeszcze dość duży, my go zmniejszymy docelowo, a W124 ma go dużego i stąd takie wrażenie.
Człowiek robi se klasyka. wyjeżdza nim raz na ruski rok z rodziną na miasto...
I dupa...
Typ nam zajeba* bez hamowania. Zdążył tylko lekko odbić w lewo. Widziałem wszystko w lusterku, ale co mogłem zrobić stojąc w korku... Dobrze że nic nikomu się nie stalo...
:/ Kasacja czy będziecie ratować?
Współczuję - aktualnie przerabiam to samo z Camry, tyle, że nierejestrowanej jako zabytek, więc przy aucie odrestaurowanym jest szkoda całkowita i jałmużna na poziomie wartości felg.
W Twoim przypadku powinno być dużo łatwiej - przy zabytku nie będą robić wycen z kosmosu na nieistniejących zamiennikach, masz większe pole manewru przy naprawie. Dobry rzeczoznawca i do dzieła.
Dobrze widać, że zgięło aż przy słupku A?
Współczuję.
Żółte blachy więc naprawa do stanu pierwotnego. Zmora ubezpieczycieli. Ważne że wy jesteście cali
No chyba jednak nie,widac ze sie złamała
Dobrze ze wszyscy cali i człowiek sie tak pociesza ,ale w głębi duszy zawsze szkoda auta
Powodzenia
A przypadkiem jak ma sie opinie rzeczoznawcy co do stanu auta mimo braku żółtych blach to tez chyba pomaga przy naprawie?
o kurde... szkoda... :/
Przy ubezpieczeniu mozesz chciec auto wycenic jakos inaczej przez rzeczoznawce, ale wtedy malo kto Ci go ubezpieczy i wiecej placisz od wyzszej wartosci auta.
Mój kumpel dostał strzała w klasyka. Narmalnie na zwykłych blachach. Oczywiscie ubezpieczyciel wypłacił mu marne bezsporne 3000zł. kumpel poszedł do rzeczoznawcy, ten napisał papier że auto nietuzinkowe (min. nowy lakier niedawno) dodatkowo stos faktur za naprawy i czesci, dodatkowo kumpel za granicą powynajdywał cześci blacharki którą da sie kupić a które to czesci ubezpieczyciel uznał jako do naprawy (z braku zamienników). Sprawa poszła do sądu oczywiscie. Pierwsza ugoda ze strony ubezpieczyciela opiewała na sume 3x pierwotna. Poszli jednak dalej, jest troche przepychanek ale sprawa do wygrania.
Ja bym wolał jednak mieć opinie przed ewentualnym dzwonem, bo pytanie czy pózniej też bedzie co wyceniać
Powered by Invision Power Board (http://www.invisionboard.com)
© Invision Power Services (http://www.invisionpower.com)