Naprawa auta po uderzeniu przez nieubezpieczonego rowerzystę |
Naprawa auta po uderzeniu przez nieubezpieczonego rowerzystę |
Wed, 13 Mar 2019 - 12:35
Post
#41
|
|
Frequent User Dołączył: Sun, 27 March 2005 Skąd: Warszawa |
ano, tak sie ma wartosc auta do oc, ze ubezpieczyciel placac chore pieniadze za naprawe swiezych samochodow w aso, musi pozniej skroic swoich innych kientow jezdzacych starymi bezwartosciowymi autami, aby mu sie zwocilo, a pozniej taka patologia
-------------------- m30b35
m54b30 |
|
|
Wspieraj forum |
Wed, 13 Mar 2019 - 12:35
Post
#
|
Dotacja |
|
|
|
Wed, 13 Mar 2019 - 13:19
Post
#42
|
|
Forum Clubber Dołączył: Sun, 16 February 2003 Skąd: Wawa Ursus |
ale już miejsce zamieszkania może mieć. Teoretycznie łatwiej o dzwona w mieście gdzie jest milion samochodów niż w wiosce gdzie jest 20 na ogromnym obszarze. Aczkolwiek skutki kolizji w mieście i poza miastem finansowo są identyczne bo istotne jest co się spotkało a nie gdzie.
-------------------- ____________________________________________
Dizlem - lamusie, możesz wozić se mamusie... Wombat |
|
|
Wed, 13 Mar 2019 - 14:07
Post
#43
|
|
Forum Killer Dołączył: Thu, 24 July 2003 Skąd: Szczecin/Koszalin |
OK, można ustalić jakiś zamknięty set kryteriów kierowcy, który by wpływał na wysokość stawki OC. Ale to też jakaś bzdura, jak to teraz jest. Masz auto zarejestrowane w Bździejewie, a w ramach przygody jedziesz do Wielkiego Miasta i tam masz dzwona, bo nie ogarniasz takiego ruchu. Więc jak stawka ubezpieczenia ma się do miejsca zamieszkania?
Prędzej bym uznał wiek, płeć, dzieciaki if any, staż, historia ubezpieczeniowa, mandaty. Być może jeszcze jakieś inne parametry, ale nie przychodzi mi nic do głowy. |
|
|
Wed, 13 Mar 2019 - 15:38
Post
#44
|
|
Forum Clubber Dołączył: Sun, 16 February 2003 Skąd: Wawa Ursus |
Pewnie statystyka to wyjaśnia. Większość Bzdziejewian jednak jeździ po Bzdziejewie a wiekszość miszczuchów jeżdzi głownie tam gdzie mieszka. Wiec taki sposób tłumaczenia ma jakąś racje bytu a ubezpieczycielowi to się opłaca (takie tłumaczenie) bo pewnie zawsze mogą wyjąć statystyke gdzie pokażą że 90% dzwonów w mieście powodują samochody w tym mieście zarejestrowane (albo coś koło tego).
Inna sprawa że wiekszość moich znajomych z kategorii "przeszczep" (ale taki przyjęty - tu kupili mieszkanie, tu pracują i wynosić sie nie zamierzają) samochody ma wciaż LWL, LRY, OOL, TOS, RTx..i takie tam podobne. Bo liczyć umieją a to jest ładnych pare stów w kieszeni. Pewnie sam bym tak zrobił ale nie mam takiej możliwości ale szczerze mnie wnerwia że płace więcej tylko za to że mam dwuliterowe blachy i W na pierwszym miejscu. Zabawne jest u mojej matki gdzie po drugiej stroni ulicy jest już podwarszawska gmina i maja na start 19-20% taniej a to jest na prawdę rzut beretem (10m ) dalej. 40km dalej jest już 40% taniej. Głupie prawo prowadzi do dziwnych rozwiązań. ALe to bym jeszcze przeżył. Natomiast to płacenie OC za unieruchomiony trwale pojazd (renowacja, odbudowa.. albo po prostu nie masz na niego czasu) i brak możliwości rezygnacji z tego i kilka innych rzeczy jest słabe. A jednocześnie te rowery których teraz jest masa, znajomośc przepisów żadna a pchają sie na asfalty a ubezpieczenia zero - to też granda. Można mieć samochód za 2000zł i trzeba go ubezpieczać, można mieć motorower za 3000 i trzeba go ubezpieczać a można miec rower za 10 tysi i nic nie trzeba. A wypadek spowodować można. -------------------- ____________________________________________
Dizlem - lamusie, możesz wozić se mamusie... Wombat |
|
|
Wersja Lo-Fi | Aktualny czas: Tuesday, 23 April 2024 - 13:12 |