Witam,
W dniu dzisiejszym zostałem razem z 2 kolegami właścicielem wraku formuły Estonia 25. Auto niefartownie przy 180 uderzyło w bandę
Co będzie dalej z oryginalnym monokokiem (chyba tak po polsku się to pisze), jest kwestią otwartą - w zasadzie to sama konstrukcja bez zespołu napędowego jak i w znacznej większości zawieszenia. W chwili obecnej poszukuję wszelkich danych na ten temat, zdjęć konstrukcji pod poszyciem, filmów a nawet niektórych części.
Jeśli ktoś jest zainteresowany konstrukcją, w późniejszym czasie będę mógł wrzucić kilka fotek.
Popytajcie znajomych, może ktoś się ścigał na czymś takim (marna szansa, bo zbudowano ok. 65-67 egzemplarzy w ogóle, ale może jednak...), lub może ma jakieś plany - było by super, choć wiem, że to raczej niewykonalne
http://www.englishrussia.com/forum/viewtopic.php?f=2&t=7199&start=0
http://free.of.pl/g/gradowski/formula.htm
http://www.motonews.pl/forum/?op=fvt&t=223761&c=257&f=25&orderby=asc&start=20
https://secure.flickr.com/photos/34979398@N04/4063788655/in/pool-1528568@N23
http://www.toomasnapa.com/gallery/
http://autosoviet.altervista.org/ENGLISH-automotorusse-formula.htm
A to przypadkiem nie to?
Niestety, jest to wersja low budget bez silnika, napędzana 4 "klaczami mechanicznymi".
@MikeB
To jest Estonia 21
@ omega
Wszystko fajnie, te linki znam, ale... po 1 to nie ma żadnych szczegółów technicznych. A po 2 i ważniejsze, te estonie są na konstrukcji rurowej, a ten egzemplarz co mamy my, jest na aluminiowym monokokpicie. Konstrukcja może być podobna, ale ja potrzebuję jakichś wymiarów i rysunków tego monokoka. Takie jedno przykładowe zdjęcie dam, żeby było wiadomo o co chodzi
To raczej będzie ciężko znaleźć , deczko pogięty ten bolid :-(
Lekko pogięty, ale tragedii nie ma - do sporządzenia planów wystarczy. Główne części nośne są nienaruszone, a konstrukcja jest - wbrew pozorom - dosyć mało skomplikowana
Dziś lub jutro będę jeszcze rozmawiał z człowiekiem, który się tym ścigał, więc jest szansa na nieco fajnych informacji
Próbowałeś https://autosportretro.fora.pl/ pytać?
r.
O widzisz - tam jeszcze nie trafiłem
Dziś rozmawiałem z byłym właścicielem (tak, przy ponad 160 uderzył w trybunę sędziowską na torze Kielce tym pojazdem jakiś czas temu - nic mu się nie stało poza kilkoma siniakami ). Części ani planów do tego nie ma, ale kawał historii opowiedział mi Jest jeszcze jedna sztuka na wybrzeżu gdzieś, mam dostać numer do właściciela i będziemy mogli wszystko co nam potrzebne pomierzyć jeśli chodzi o zawias. Niestety, ostatnie 17 sztuk wyszło z takim monokokiem z tego co udało mi się ustalić, wcześniejsze egzemplarze były na rurkach całe. Wymiary się nie zmieniły, ale na całe szczęście monokoka można odbudować w miarę łatwo, z ramą już gorzej...
No i to jest właśnie clou - rozmawiałem z człowiekiem który naprawia samoloty. Generalnie można odbudować ten element, wiąże się to z wymianą 80% poszycia, ale zważając na konstrukcję, materiały oraz kompletny deficyt na rynku (przypomnę, że wyszło 17 sztuk takich monokoków na cały świat) jest to w miarę opłacalne. Więc plan ustalony - jeśli ktoś będzie zainteresowany, mogę dać znać jak coś się ruszy konkretniej
Hej, Olek zdradzisz tajemnice odnośnie przeznaczenia bolidu - restaurujecie eksponat, czy macie zamiar tym gdzieś się ganiać?
pinin może oglądałeś ale był swego czasu w Legendach PRL program o tych formułach i parę nazwisk i właścicieli z dni dzisiejszych się wypowiada, może to ułatwi złapanie jakiegoś kontaktu.
http://www.poloniaracingteam.com/portal.php?show=11
Złap kontakt z tymi ludźmi! Jeżdzą po Bergach i odbudowują takie wynalazki. Na pewno pomogą
O! Dzięki - to się przyda
Xawery nie miał mocniejszego silnika? Zapewne są jeszcze rezerwy, bo to nie jest silnik na 1/4 mili.
Xawery miał 262 km z tego co pamiętam . Muszę Go zapytać
Najmocniejsze przynajmniej w ofercie widziałem SBD 292km ,jest też Risse 282km
WTTC Chevrolet i Łada miały/mają 270-285km
Więc jeśli toto ma 300 to raczej najmocniejsze na swiecie
Witam. Co do Estonii 25 to rzeczywiście wersja z alu monokokiem jest rzadka, ale tutaj sądząc po zdjęciu ciężko to będzie odbudować tak, by nadawało się do bezpiecznego ścigania. W tego typu samochodach liczy się precyzja podwozia i do tego sztywność, po takim uszkodzeniu to pierwsze można od biedy przywrócić, sztywność to już gorsza sprawa. Jest też pytanie o sens takiej zabawy ze względu na koszty. To auto nie ma jakiejs szczególnej wartości, za podobne pieniądze można też kupić dużo lepsze formuły. W razie czego służę pomocą, pytania na PW.
Co do pytań o silnik C20XE to nie jest najmocniejszy na świecie, jest wiele ponad 300-konnych, zbudowanych na wale o skróconym skoku. Mój silnik to otwarta wersja typowego Spiessa formuły 3 z odchudzonym seryjnym wałem, korby kute Pankl, tłoki 2-pierścieniowe Wossner, głowica Coscast robiona, wałki CatCams, ECU KMS, podwojne wtryski itd. Wychodzilo tam około 302 KM przy 9500 i 256 Nm. Niestety silnik miał już swoje kilometry i się skończył, teraz powstał drugi, trochę bezpieczniej zestrojony na 251 KM i 260 Nm. W drugiej Dallarze mam oryginalnego Spiessa z ogranicznikiem dolotu 26mm, daje 230 KM przy 6800 i aż 290 Nm. Przy masie samochodu 490 kg daje to przyspieszenia do setki w 2,5 sek. i do 200 w 8,0 sek. Maksymalna prędkość, zależnie od przełożeń, między 260 a 290 km/h.
Zapraszam na naszą stronę: www.poloniaracingteam.com , teraz jesienią będzie trochę więcej aktualizacji bo sezon się skończył i więcej czasu jest.
Polecam też bogato ilustrowaną książkę mojego autorstwa - jedyną na rynku historię polskich samochodów wyścigowych, wydana w limitowanym nakładzie, do kupienia tylko na naszej stronie: http://www.poloniaracingteam.com/sklep/
No to jest Twoje zdanie. Zadaniem człowieka, który ma dosyć duże doświadczenie w budowie takich konstrukcji, nie będzie z tym większego problemu. Tak samo z wymiarami - te estonie nie miały z tym problemu, bo wahania oryginalnych nowych konstrukcji była by w obecnych czasach nie do pomyślenia. I takie info otrzymałem od kilku osób, które miały styczność z takimi pojazdami
Pierwszym i podstawowym zadaniem tego kokpitu jest otrzymanie wiedzy, której nam - zespołowi SiMR'u - brakowało. Jeśli to odbudujemy, to bęzie fajnie, jeśli nie, to będzie to strata kilku piw, które zapłaciliśmy za ten element
Nie wiem, czy wiesz jak wygląda konstrukcja tego kokpitu, bo generalnie jego odbudowa będzie wymagała zbudowania go od nowa poza 3 elementami. Na całe szczęście, dzięki wsparciu, które już teraz otrzymaliśmy, nie będzie to skomplikowane. Wielkim plusem jest brak jakichkolwiek łuków - wszystko to proste gięcia i płaszczyzny
PS. Piankę, którą są wypełnione profile już mamy. Ma ona dokładnie takie same parametry jak ta zastosowana w zniszczonym kokpicie Działamy dalej
[/quote]
Witam
Z całej dyskusji wywnioskowałem, że kolega chce odbudować Estonię do celów rekreacyjno- zabawowych. Kilka lat temu miałem podobny pomysł i doszedłem do wniosku, że więcej satysfakcji będę miał wtedy kiedy zbuduję bolid od podstaw według własnego projektu.
Po czterech latach prac ( w czasie wolnym) na jesień 2010 roku pojechaliśmy na pierwsze testy torowe. W 2011 roku próbowaliśmy bolid na torze kartingowym w Zielonej Górze, a jesienią na torze samochodowym w Poznaniu. Mieliśmy za szybkie przełożenie co spowodowało , że nie można było wykorzystać wszystkich możliwości. Porównując czasy osiągnięte w maju tego roku podczas zawodów w Poznaniu niemieckiej serii HAIGO HISTORIC CUP 2011 ( Estonie, Promoty, MT 90, 77, Konig, MTX) zajęli byśmy 14 pozycję na 26 startujących z czasem 1min. 54s.
Podaję link gdzie można zobaczyć historię budowy , a w galerii zdjęcia z testów torowych.
Jeśli starczy zapału to na pewno osiągniesz zamierzony cel. Powodzenia i nie martw się pesymistycznymi opiniami, ja to wszystko przeszedłem i cel osiągnąłem.
http://www.tm-motorsport.pl/prototyp
Z całym szacunkiem dla twojego bolidu, ale wydaje mi się że że z posiadaną bazą estonii 25 chłopaki odbudują ją o wiele szybciej.
Na cały dolot, od lat do dziś takie są przepisy formuły 3: ograniczenie pojemności do 2 l. i dolotu do 26 mm.
Za http://www.fia.com/resources/documents/510462567__AppJ_Art_275.pdf
jak czegoś szukacie do formuły i o formule historycznej, to proponuję zapukać do skarbnicy wiedzy HIRKA KOCHAŃSKIEGO. Z mojej prywatnej wiedzy wiem, że ma dużo części. (ale ceny to inna sprawa ktorej ja nie wiem)
Heh, to był pierwszy pomysł. I chyba najlepszy - jak wszystko inne padnie, to pójdziemy tą drogą
Jak na SIMR liczycie ramy i nadwozia? Czy do tego typu obliczeń wykorzystuje się tylko MES czy są inne metody? Jak wygląda sprawa przy takiej odbudowie z obliczeniami wytrzymałościowymi?
I mógłbyś rozwinąć myśl z poprzedniej strony jak wspomniałeś o "formule student"? Co to takiego?
I to jest pytanie akurat nie do mnie. Ja się konstrukcjami ram i nadwozi w symulacjach nie zajmuję.
A formuła student to ogólnoświatowe zawody. Trzeba zaprojektować i wykonać bolid od podstaw. W sieci znajdziesz na pewno multum informacji A jeśli chcesz się dowiedzieć o naszej ekipie więcej, zapraszam do nas na wydział - zobaczysz i dowiesz się wszystkiego czego tylko chcesz
A nasz bolid wygląda mniej więcej tak:
Tak mi się jeszcze przypomniało :
http://www.weracing.pl
Dzięki za info, jest faktycznie trochę info o tej formule. Nawet na stronie formulastudentpl widzę że moja uczelnia też bierze udział w całym zajściu, ale niestety nie mój wydział MT.
Ciekawi mnie czy po prostu poza MES są inne metody obliczania ustroi nośnych. Cienki a Ty z jakich konkretnie korzystasz? Może być PW.
Jak dokładnie zbadacie Estonie można liczyć na jakiś plik z rysunkami, wymiarami bolidu czy nie będziecie się dzielić wiedzą potrzebną do odbudowy?
Zajebiscie ze takie rzeczy powstaja u nas! I to jest projekt, a nie wykres + fotki auta.
Masz zdjecia w wiekszej rozdzielczosci?
polecam - http://www.autosportretro.fora.pl/wyscigi,1/
http://www.poloniaracingteam.com/portal.php?show=11
http://wueska.pl/viewtopic.php?f=75&t=3460
itp. itd . po nitce do kłębka
pozdrawiam i życzę szybkiej odbudowy .
No kurcze rarytasik wpadł Wam w raczki
Do niedawna miałem fazę na zbudowanie repliki Estonii 21, i pewnie za jakis czas znów mnie coś tknie i kupie gdzies poza Polska jakiegoś gruzawika do odrestaurowania
A tak na marginesie znam 2 osoby, które beda dla Ciebie kopalnią wiedzy odnośnie Estonii
1. Pewnie znasz już pana Hieronima? Jesli nie, to moge Was skontaktowac ze sobą
2. Kolejna osoba pan Jankowski z marysina Wawerskiego
3. No w sumie mój ojciec jeszcze ma sporą wiedzę o Estoniach, Promotach, Poloniach, Esterkach itp. itd
Powodzenia & bedę kibicował projektowi
AW
Z Panem Hieronimem czekam, bo na razie jest opcja jeszcze inna. A co do Pana Wojtka Jankowskiego - to od niego zanabyliśmy ten kokpit
W zasadzie wiemy już większość rzeczy, za całkiem niedługi czas, jak kolejna 25 pojawi się w wawie będziemy mieli wszystkie potrzebne nam wymiary
A prace związane z odbudową rozpoczniemy jak tylko przeprowadzę się w nową miejscówkę z przestronnym garażem
Ale dzięki za odzew
Myślę, że Pan Hieronim będzie najlepszą kopalnią wiedzy, wiec warto abyś sie z nim spotkał
A masz może kogoś w Warszawie z Promotem? Może bym sobie replikę Promota złożył
Pzdr & Powodzenia z projektem.
AW
Nie, z promotem nie mam nikogo.
Generalnie wiemy już większość potrzebnych nam rzeczy. Pan Wojtek udzielił nam wszystkich potrzebnych informacji, teraz ostatni problem - wymiary zawieszenia. Jak już to ustalimy, to jesteśmy w domu
A Pan Hieronim to jest nasza szalupa ratunkowa - jak wszystko zawiedzie
Nie wiem czy będzie pomocne
http://communistcars.blogspot.com/2011/06/estonia.html#more
ale ogolnie dosyc ciekawy blog.
Pozdrawiam
http://www.toomasnapa.com/gallery/
http://free.of.pl/g/gradowski/formula.htm
https://secure.flickr.com/photos/34979398@N04/4063788655/in/pool-1528568@N23
http://www.########.com/forum/viewtopic.php?f=2&t=7199&start=0
http://www.motonews.pl/forum/?op=fvt&t=223761&c=257&f=25&orderby=asc&start=0
wiem o dwóch 25-tkach w Polsce, obie z ramą.
Jedną ma Jacek Szmidt, auto obecnie stoi w muzeum u Jerzego Mazura w Wałbrzychu.
http://img835.imageshack.us/i/20101002135434.jpg/
Monocoque o ile pamiętam jeździł Tomasz Sikora, ale auto poszło go Haigo.
E25 jeździł też Artur Skwarzyński.
Mam kontakt z Aleksandrem Sadovskim, który był jednym z konstruktorów Estonii.
Zapytam, powinien mieć jakieś plany monocoque.
W Polsce można pojeździć w ramach Formuły Historycznej, jest tam skupione grono polskich kierowców wyścigowych z lat 80-tych i 90-tych.
Fakt, że te zawody się rozwijają wolniej, niż to początkowo wyglądało, ale jednak tych samochodów jest niewiele a ich porządna odbudowa wymaga czasu...
Hej, dzięki za info
W takim razie w Polsce są 3 sztuki 25 na chodzie
Teraz prace nam nieco zwolniły z powodu mojej przeprowadzki. Ale Kokpit już jest w przestronnym garażu, gdzie niedługo przystąpimy do prac.
Daj znać, jak by udało Ci się coś ustalić
Pozdrawiam
Olek
Najbardziej brakuje nam teraz wymiarów zawieszenia - głównie chodzi o wahacze i zwrotnice. Nie mamy jeszcze praktycznie żadnych informacji o tym. Co do samej ramy/kokpitu, to potrzebujemy wymiarów, aby zbudować formę do zalania pianą.
Szczegóły techniczne typu umiejscowienie zbiornika paliwa, chłodnic oraz ich pobieżne wymiary również ułatwiły by nam odbudowę.
Co do silnika jak i przeniesienia napędu to jest to nam zbędne, gdyż i tak nie uda nam się zdobyć części "fabrycznych". Główną przeszkodą są ceny jak i kłopotliwość obsługi chociażby skrzyni - tutaj z racji tego, iż chcemy dosyć intensywnie eksploatować pojazd w celach badawczych na naszym wydziale będziemy się posiłkować elementami z samochodów jeżdżących po ulicach. Nie ukrywam, iż ten pojazd, oprócz napędu chcemy zbliżyć do oryginału. Ale ma nam on dać głównie wiedzę na temat zachowywania się konstrukcji typu monocoque. Już teraz wiemy zdecydowanie więcej nawet po samych oględzinach zniszczeń, gdy rozbierzemy go na części pierwsze i powstaną rysunki wykonawcze - z naszej wiedzy skorzysta, mamy taką nadzieję oczywiście, zespół formuły student na naszym wydziale. Jednak będą się tylko wzorować na naszych materiałach, budując nowy bolid według swojego regulaminu.
wysłałem maila do Alexandra - pozostaje czekać na odpowiedź.
Przypomniałem sobie o jeszcze jednej E25 w Polsce - w Szczecinie.
I to najbardziej na chodzie, bo była niedawno w Poznaniu na Formule Historycznej.
Przyjedź do Poznania jak będzie Haigo, powinno tam być kilka E25.
Pinin jak tam Estonia
Dzieje się z nią... delikatnie mówiąc - niewiele
Niestety po przeprowadzce z mieszkania do domku jest pełno innych zajęć, zarówno przy urządzaniu garażu, jak i przy moim seju i projektach na uczelni.
Kawałek kokpitu na dniach oddajemy na ekspertyzę - chcemy dojść co to dokładnie jest za stop. Cały czas się zastanawiamy, w jakim kierunku to wszystko pójdzie. Kokpit, zawieszenie, hamulce i poszycie chcemy jak najbardziej zbliżyć do oryginału. Co do napędu, zdania są mocno podzielone wśród nas - w sumie 4 właścicieli.
Jedno jest teraz pewne - dokumentację, którą staramy się pozyskać w jak największej ilości, wykorzystamy przy następnej formule student. Odbudowa to kolejny etap.
Niestety skrzynia będzie nie oryginalna, po konsultacjach z Panem Patrykiem Mikiciukiem wyszły 2 możliwe opcje. Ale co i jak pewnie niedługo się okaże - zapewne w wakacje rozpoczniemy mierzenie i roznitowywanie kokpitu.
Będę wrzucał jakieś info, jak coś się ruszy
A jaka skrzynka była w oryginale? Zaporożec?
Pozdrawiam, r.
Wkład kłowy w mocno zmodyfikowaną obudowę zaporożca.
Generalnie patrząc na nasz budżet, zakup tej skrzyni jest tak samo abstrakcyjny, jak spotkanie jednorożca na Cargo
Odgrzeję kotleta... Jakieś nowe informacje? Postępy w odbudowie?
...eh mi ostatnio kolo nosa przeszła Estonia 21 kompletna za 6.000 zł została sprzedana gdzieś w okolice Krakowa
http://www.autosportretro.fora.pl/wyscigi,1/co-to-za-bolid,533.html
Jak by ktoś z Was miał jakąś informację o Promocie albo Estonii do kupienia za jakieś normalne pieniądze to proszę o info: adamwalenda@op.pl
Pozdrawiam
Adam Walenda
Szkoda bo pod Warszawą też była nawet długi czas i pojechała za Kraków w góry
piszesz o tej z zyrardowa?
z Sulejówka
nie wiem czy właśnie ta ESTONIA nie jest na sprzedaż, bo jedna była niedawno i nie wiem czy jest jeszcze aktualne ogloszenie
Na śląsku wiem o 5ciu sztukach tj 2 promotach i 3ch estoniach, czerwoną przedstawiona na zdjęciu wpychałem do garażu walcząc z komarami
Czerwona i biała z żyrardowa czekają obecnie na remont.
W Krakowie jest do sprzedania 21dynka od Pawła Kopacza.
O tej wlaśnie myślałem
Znaczy się ta?
W sumie to dokładnie nie wiem czy ta, ale było ogłoszenie o sprzedaży estoni na F&F i wydaje mi się że Kopiego. A to ta???
Nie, od Kopiego to inna
jakby ktoś potrzebował oryginalne felgi do estonii to pojawiły się takie w grupie na fb - https://www.facebook.com/groups/CoToZaFelgi/
Powered by Invision Power Board (http://www.invisionboard.com)
© Invision Power Services (http://www.invisionpower.com)