Witam,
czy są jakieś poważne przeciwwskazania przed zakupem Tucsona z salonu ? Jeździł ktoś ? Benzyna czy hybryda ?
Pozdr.
importer a wlasciwie jego tzw obsluga posprzedazna
http://www.racingforum.pl/index.php?showtopic=152796&st=600&p=1378118&#entry1378118
Ze swojej strony mogę Tucsna z czystym sumieniem polecić. Jak ktoś poszukuje dużego kompaktowego SUV-a to będzie to jeden z najlepszych (jeśli nie najlepszy) wybór. Tucson wygrywa notorycznie wszelkie testy porównawcze (ostatnio jest fajny test porównawczy z rAV4 w Motorze) i faktycznie ciężko doszukać się słabych stron. Prowadzenie jak na SUV-a jest bardzo dobre a osiągi wersji Hybrydowej są naprawdę bardzo dobre. W wersji hybrydowej paradoksalnie mamy największy bagażnik (wg. producenta chyba 616l) i to jest jeden z większych (jak nie największy) w kompaktowych SUV-ach i nawet wśród SUV-ów klasy średniej. Zresztą wyniki sprzedaży mówią same za siebie. Gdyby nie ograniczona dostępność to Tucson był by z pewnością w top 5 sprzedaży bo cena skalkulowana jest bardzo rozsądnie biorąc pod uwagę ofertę konkurencyjną. Oczywiście jak już wcześniej pisałem to jest SUV wiec nie ma co oczekiwać, że na autostradzie będzie szybszy od superba tsi i ekonomiczniejszy od superba tdi. Ale jako auto na co dzień i auto rodzinne sprawdzi się b. dobrze. Ja polecam hybrydę bo różnica w cenie w stosunku nawet do zwykłej 1.6t 150 KM nie jest duża a potencjał auta sporo większy i do tego niższe spalanie. Skrzynia automatyczna hydrokinetyczna zastosowana w hybrydzie działa naprawdę b. dobrze i nie zamula jak w przypadku wielu dsg (z tymi mam porównanie). Małym brakiem może być to, że Tucson ma tylko zwykłe LED-y a nie matrycowe ale w praktyce światła są b. dobre - lepsze od xenonów zdecydowanej większości aut, które miałem okazję sprawdzić (głównie grupa VAG).
A możesz powiedzieć jak wygląda jazda w aktualnych zimowych warunkach? Jak rozumiem z Twoich postów, dojazdy po 10-15km krajówkami to miód dla takiego Tucsona. Zastanawia mnie jak wygląda takie kręcenie się w okół komina, po 1-2km. Rusza rano z hybrydy, czy pali spaliniaka póki nie złapie temperatury?
U mnie generalnie auto wyjeżdża z ciepłego garażu więc odpalam się na silniku elektrycznym ale przy niskich temperaturach generalnie dość szybko uruchamia się silnik spalinowy. To czy akurat używany jest napęd elektryczny czy spalinowy zależy głównie od obciążenia silnika oraz stanu naładowania baterii ale w zimie podczas rozgrzewania na pewno więcej silnik pracuje na benzynie. spalanie jednak nawet na bardzo krótkich dystansach (1-5 km) w zimie jest dużo niższe niż np. w 2.0 TDI i praktycznie zawsze cześć trasy jest pokonywana na prądzie. W moim przypadku mało jest samego kręcenia się wokół komina ale spalanie podczas takiej jazdy potrafi być naprawdę niskie.
Zobacz ten test:
https://www.youtube.com/watch?v=hDPKtBHZze8
Przy oszczędnej jeździe drogami krajowymi Tucson potrafi spalić porównywalnie lub nawet mniej niż kompakt z silnikiem diesla i mniej niż auto klasy średniej z mocnym dieslem pod maską. Zejście ze spalaniem poniżej 5,0l na drogach krajowych naprawdę nie jest niczym dziwnym. Jadąc z Sosnowca w Pieniny (krajówkami) miałem kiedyś spalanie średnie 4,3l i wcale się nie wlokłem tylko jechałem na tyle na ile powalał ruch drogowy a gdzie mogłem i miało to sens to wyprzedzałem zawalidrogi. Natomiast jak ktoś liczy na niskie spalanie na autostradzie to jest to możliwe pod warunkiem, że będziemy utrzymywać 120 max 130 km/h. Wtedy można liczyć na spalanie poniżej 7,0l/100 km pod warunkiem płynnej jazdy z głową. Do latania powyżej 140 km/h lepiej kupić sobie diesla i to najlepiej nie SUV-a bo każdy sUV przy wyższych prędkościach będzie spalał znacznie więcej niż auto z analogicznym napędem o bardziej "tradycyjnych" kształtach. To czysta fizyka.
Zamówiony, mam nadzieję że polubię...
Na kiedy masz odbiór?
Manualne benzyny: koniec kwietnia, hybrydy: koniec sierpnia. Gezet Zielona Góra.
1. Czy da się wyłączyć na stałe start/stop ?
2. Czy da się wyłączyć na stałe asystenta pasa ruchu ?
3. Czy da się włączyć na stałe Auto hold ?
Ad 1 - tak, dodatkowy moduł w ASO albo od dostawcy EMG
Ad 2 - chyba tak, pewności nie mam, musisz grzebać w menu zegarów
Ad 3 - nie mam pojęcia, Ew jAk wyżej
Jaki programator tpms kupić do Tucsona ?
Sprawdź na jakiej częstotliwość działają i taki kup.
Od siebie chcę tylko dodać, że bagażnik Tucsona nie ma deklarowanych przez producenta 620 l. To jest fikcja. Oni to musza liczyć ze wszystkimi zakamarkami i półkami pod podłogą bagażnika. Tutaj to widać:
https://dailydriver.pl/test/test-hyundai-tucson-1-6-t-gdi/
Dla porównania testowane teraz Stelvio ma wyraźnie większy kufer, a ma tylko 525 l. Stelvio na 21-calowych felgach i zwykłych amortyzatorach jest też bardziej komfortowe niż Tucson N line na 19-stkach i wiekszych balonach.
Z Tucsonem jest też jakiś problem w wersjach z manualną skrzynią biegów, jesteśmy w trakcie zbierania informacji w tej sprawie od użytkowników.
Zacznijmy od tego, że w tym artykule jest błąd bo Tucson ma różną pojemność bagażnika w zależności od wersji. Hybryda ma największy bagażnik ze względu na możliwość obniżenia podłogi. W opisywanej w artykule wersji pojemność wynosi jeśli się nie mylę 577 litrów a nie 620. Bagażnik hybrydy ma wg. producenta 616 litrów a w rzeczywistości myślę, że jest to ok 520-540l. Ale i tak jest jak na kompaktowego SUV-a bardzo duży - na pewno jeden z największych a nawet w porównaniu do SUV-ów klasy średniej nie ma się czego wstydzić. Producenci nagminnie zawyżają dane co obrazują testy gdzie np. Passat Kombi B6/ B7 zamiast deklarowanych 603l ma niespełna 500 a Golf chyba VI miał rzeczywistej tylko jak dobrze pamiętam coś 270l. Dla porównania Qashqai nie ma nawet 400l itd. można by wymieniać.
W "zwykłych" benzynach kłopotliwy bywa filtr GPF ale nie kojarzę aby ktoś miał z nim problem w hybrydzie. Czasami coś się zadzieje w elektronice ale w normie dla współczesnych pojazdów. U mnie 30 tys. i zero kłopotów no może ze 2-3 razy jakieś ostrzeżenie się pojawiło na desce i zaraz zgasło. To auto jest w pierwszej 10 sprzedaży w Europie wiec biorąc pod uwagę wielkość sprzedaży info o awariach będą się pojawiać ale w przypadku innych marek jest nie lepiej a najczęściej dużo gorzej.
Zacząć musimy od tego, że w tym artykule błędu nie ma, ale faktycznie Hyundai może wprowadzać klientów w błąd (i dziennikarzy też). Dlaczego? Po pierwsze wg informacji producenta wersja, którą testowaliśmy (z linku) to zwykle 1.6T 150 KM z przednim napędem i bagażnik ma 620 l wg producenta. Nie wierzę w to, bo oni liczą tę pojemność ze wszystkimi schowkami i zakamarkami pod podłogą. Realnie ten kufer jest mały.
Pozostałe wersje wyglądają następująco:
Wersje 1.6 T-GDI z miękką hybrydą (150 i 180 KM) mają kufer 577 l wg Hyundaia.
Wersja 1.6 T-GDI HEV 230 KM ma 616 l.
Wersja 1.6 T-GDI PHEV 265 KM ma 577 l.
Jeśli bazowa wersja 1.6 T-GDI 150 KM ma 620 l to wypiję swój mocz, a potem zrobię wjazd na chatę PR-owcom Hyundaia, że mnie do tego zmusili Stelvio ma 525 l i wchodzi do niego wyraźnie wiecej niż do tego Tucsona.
PS. Teraz mam do testu Sportage z tym samym bagażnikiem. Koreańczycy lecą w ... kulki z tymi pomiarami.
faktycznie tez bagaznik na zdjeciu to blizej mu do 450 litrow do linii rolety niz do 600litrow.
cx60 570litrow niby
rav4 580l
a tutaj niby 600
ogolnie ta pojemnosc bagaznika wlasnie chyba przez kazdego jest liczona inaczej. jeden podaje do lini dachu inny do rolety inny z wnekami na kolo zapasowe i gasnice pod podloga inny do lini podlogi zaslaniajacej kolo zapasowe. cyrk i tyle. aut z sporym bagaznikiem jest na prawde malo i wiele aut mozna od razu skreslic po zobaczzeniu ile miejsca jest w bagazniku na zywo.
panowie, jak to jest z GPF w 1.6 TGDI? Slyszalem juz od kilku osob, ze potrafi sypac bledami jak w dieslu (auta majace po +/-5000 km). Serwis ma ponoc rowniez rozwiazanie jak w dieslu - jedzic w trasy i przegonic. Prawda to? (plotki zaslyszane od szwagra kolegi ale gdzies sie te problemy przewijaly juz - Tomek cos tam wyzej pisal)
sorki za brak polskich znakow
Odnośnie rzeczywistej pojemności bagażników odgrzebałem Motor nr 9/2018, gdzie jest zestawienie rzeczywistych pojemności (układali pudełeczka 1l) z deklarowanymi i kilka przykładów :
- Passat Variant B6 - 472 zamiast 603
- Passat Variant B8 - 476 zamiast 650
- Insignia ST - 433 zamiast 540
-Opel Zafira III -394 zamiast 650
- VW Touran - 552 zamiast 695
-Golf VII - 297 zamiast 380
- Leon ST 450 zamiast 587
- Tucson 3 gen (poprzedni) - 425 zamiast 513
bezpośredni klasowi konkurenci Tucsona :
- RAV IV 4 gen - 494 zamiast 550
- Kadjar - 387 zamiast 472
- Sportage 3 (poprzednia) - 372 zamiast 491
- Quashai II - 371 zamiast 401
- Tiguan II - 367 zamiast 520
klasowo większy Kodiak ma 516 zamiast 560 a mój Superb 562 zamiast 633. Mając porównanie do swojego Superba (ładowałem nie raz ten sam zestaw walizek i innych gratów) i jego rzeczywistych 562 litrów mogę stwierdzić, że bagażnik w nowym Tusconie w wersji hybrydowej ma w granicach 500 do 550l rzeczywistej pojemności.
A wniosek jest taki, że wszyscy producenci kłamią. Wg. Motoru liderem jest VW ze średnim przekłamaniem 23,2% ,Mercedes 17,7%, Hyundai 13,9 %, Opel i Peugeot 13,5%, , Ford 11,7%, Toyota 10,8%, a Skoda i Renault 7,7% (reszta tak dla porównania).
Oczywiście zapewne różnice po części wynikają z faktu, że producenci inaczej liczą pojemność wliczając wszelkie możliwe wolne przestrzenie podobno także te pod podłogą bagażnika.
Powered by Invision Power Board (http://www.invisionboard.com)
© Invision Power Services (http://www.invisionpower.com)