Ile czasu przed zgaszeniem silnika... Opcje

[dvr]

czego ludzie oj przepraszam Tora nie wymysla

[Wspieraj forum]

[tomoking]

Ja mam takie coś (własnej produkcji) że:
-zaciągam ręczny+luz na skrzyni
-wyłączam kluczyk
-motor dalej pracuje
-wysiadam
-motor dalej pracuje
-zamykam drzwi
-motor dalej pracuje
-włączam alarm
-motor dalej pracuje
-ide sobie tam gdzie mam ochote
-motor dalej pracuje
i po 120 sec motor gaśnie.
jeśli ręczny zostanie zwolniony to motor gaśnie.
Działa to od roku zajebi...cie

Najfajniej jest pod supermarketami- goście patrzą na mnie jak na wariata, co zapomniał auta zgasić

polecam!


[/code]

takie cos mam we swoim autku ..... zwykly turbo timer ) z ta roznica, ze sam oblicza czas wedlug stylu jazdy , dodatkowo pracuje jako voltomierz , stoper, termometr ......


dobry motyw ale jak to sie ma do zlodzieji ???? jak to zrobiles i ile takie cus osztuje ????
ale pomysl orginalny, nie ma co

złodziejowi jest wszystko jedno czy silnik pracuje czy nie, jak nie pracuje to go sobie odpali (kierownica ma blokade, i jak ręczny zdejmie to zgaśnie, i potem nie odpali bo ma myk w instalacji )

robi sie to pod auto, bo każde ma inaczej w instalacji rozwiązane zasilanie kompa silnika.
czasem trzeba alarm przerobić, żeby się wstrząsowy czujnik nie burzył!
jest troche roboty więc i cena nie jest niska.
W nowszych autach jest problem z magistralą can (centralny zamek nie chce sie zamknąć z pilota przy pracującym silniku) ale wszystko da sie zrobić!
A koszt- podobny do montażu alarmu średniej klasy.

[vr4]

Witam

Widze, ze ktos uprzedzil mnie z pytaniem, ktore chcialem znacznie wczesniej zadac. W moim przypadku wyglada to tak : samochod jest garazowany, po odpaleniu pracuje na biegu jalowym przynajmniej 2 minuty zanim ruszy sie chocby o centymetr a nastepnie na bardzo niskich obrotach wytacza sie z garazu i zaczynam nim jechac delikatnie dopoki nie zlapie adekwatnej temperatury. Po zwyklej, spokojnej jezdzie na postoju jest studzony okolo 60 sekund, po przedmuchaniu srednio 3 minuty. Dodam, ze Mitsubishi posiada swietne termostaty...nagrzewa sie bardzo szybko, temperature trzyma sztywno zarowno zima/latem/jadac spokojne/przepedzajac go solidnie. Choc wydaje mi sie, ze jest to wspolna cecha japonczykow, czego nie moge powiedziec o "Niemcach", bynajmniej z moich obserwacji...bynajmniej dotyczy to bardzo dlugiego okresu nagrzewania sie silnika. Profilaktyka ktora stosuje doprowadza do tego, ze silnik nie bierze oleju w ogole, cisnienie trzyma perfekcyjnie, nie poci sie nigdzie i nie mam z nim najmniejszych problemow.

Drugi watek, ktory chcialbym z miejsca poruszyc dotyczy paliwa. Zalewam samochod wylacznie Vpower Racing99, poprzedni wlasciciel czynil tak samo. Zdarzylo mi sie zalac go pare razy SuperPlus98 i efekty byly nastepujace...przydlawial sie, zdarzyalo sie ze w gornych zakresach obrotow "przytykal sie" po czym znowu nabieral rozpedu. Po oproznieniu zbiornika i zalaniu go ponownie "wlasciwym" paliwem nie obserwuje podobnych symptomow. Nie ruszalem map paliwa i innych ustawien jednostki sterujacej. Jezeli nie zrobil (czyli nie "przyzwyczajono" go do picia 99+, poprzez odpowiednie jego dostrojenie manualnie) tego poprzedni wlasciciel czy ECU nauczyl sie tego sam ?
Wiem, ze na bankach cylindrow jest umieszczony sensor spalania stukowego, ktory w momencie jego wykrycia natychmiastowo opoznia zaplon by uniknac tego zjawiska, co moze byc odczuwalne przez kierowce jako przerwania/przestoje w ciagu. Dosc istotna kwestia jest to czy z podobnym zjawiskiem spotkali sie inni uzytkownicy 3KGT, a moze zaobserwowali to uzytkownicy SuprTT/ZX TT. Dodam, ze moje pierwsze VR4 eksploatowane bylo na zwyklym superplus98 [czasami, O ZGROZO, nawet 95] , podobnie bylo z 300ZX TT i nie spotkalem sie z takim zjawiskiem.

Bede wdzieczny za komentarze,
pozdrawiam,
Pawel.

[RUfi]

właśnie ja kto jest z tym nagrzewaniem ,przed jazda, np ja w instrukcjach zawsze wyczytywał, że po dopaleniu należy natychmiast ruszyć a nie czekać na nagrzanie się silnika? Ktoś wie jak powinno być?
Jesli chodzi o nagrzewanie to wreszcie wiosna i dzisiaj samochód przy + 12 c nagrzewałmi sięjakies3 km jazdy , ja ja to kocham

[tomoking]

właśnie ja kto jest z tym nagrzewaniem ,przed jazda, np ja w instrukcjach zawsze wyczytywał, że po dopaleniu należy natychmiast ruszyć a nie czekać na nagrzanie się silnika? Ktoś wie jak powinno być?
Jesli chodzi o nagrzewanie to wreszcie wiosna i dzisiaj samochód przy + 12 c nagrzewałmi sięjakies3 km jazdy , ja ja to kocham

to natychmiastowe ruszenie po odpaleniu producent zaleca ........ tylko ze wzgledow ekologicznych !!!

[RUfi]

Też mi sie tak wydawało, tak samo jak przeczy sobie w dwóch miejscach , raz mówiac że nie nalezy stać z właczonym silnikiem ,a potem pisze,ze nie nalezy zaraz po ostrej jeżdzie wyłączac silnika

[ctv]

Do konca tak nie jest!!! trzeba od razu ruszyc bo inaczej silnik pracuje na sucho nie jest dostatecznie smarowany!!!!

[Piotrus]

Coooo? A pompa olejowa to niby jest napędzana od kół?
Boszze, takiej bzdury to jeszcze nie czytałem

Tak przy okazji, w superoszczędnym VW Lupo TDI żeby ruszyć po całonocnym postoju trzeba poczekać aż silnik się nagrzeje i zgaśnie kontrolka na desce.W innym przypadku po włączeniu biegu (tzn pozycja DRIVE) silnik gaśnie

[gość_shafter_*]

Ja jestem ciekaw jak w tym lupo zostal rozwiazany problem smarowania sprezarki ktora przeciez w ruchu miejskim czesto traci smarowanie przez samoczynne gaszenie silnika

[Richie]

Fakt, ze lepiej na bardzo wolnych obrotach jechac niz stac na zimnym silniku czekajac JEST PRAWDA, sam to zawsze stosuje, ale TYLKO w zimie. skrobanie 10minut szyb, kiedy w tym czasie silnik pracuje na sucho bez smarowania jest zabojczy.

[roos]

silnik pracuje na sucho bez smarowania

Co do gaszenia TDI to nie ma co wpadac w paranoje - temperature spalin ma okolo 200 stopni nizsza niz benzyna wiec trzeba by sie mocno postarac zeby szybko zniszczyc sprezarke. Zreszta - pomyslcie ilu ludzi znacie ktorym w TDI padly turbiny od gaszenia za szybko

[Richie]

Brawo za podejscie pomysl ile znasz osob osobiscie, ktore zginelo od za szybkiej jazdy po ulicach? co, malo? to znaczy, ze nie trzeba juz uwazac tym tokiem rozumowania

[Piotrus]

Ja jestem ciekaw jak w tym lupo zostal rozwiazany problem smarowania sprezarki ktora przeciez w ruchu miejskim czesto traci smarowanie przez samoczynne gaszenie silnika

Silnik gaśnie chyba po 10s więc wirnik zdąży zejść z wysokich obrotów,niestety olej w kanałach może się zwęglać co nie wróży długiej trwałości turbiny, ale czego się nie robi żeby auto paliło 3L/100km

[roos]

Brawo za podejscie pomysl ile znasz osob osobiscie, ktore zginelo od za szybkiej jazdy po ulicach? co, malo? to znaczy, ze nie trzeba juz uwazac tym tokiem rozumowania

Twoj tok rozumowania jest ulomny ale juz sie przyzwyczailem. Znam malo osob ktore sie zabily szybko jezdzac i to oznacza tylko tyle, ze trudno sie zabic jezdzac szybko.

Tak samo jak trudno rozwalic sprezarke w TDI gaszac po jezdzie.

A teraz mozesz sie nam wytlumaczyc w jaki sposob silnik dziala bez smarowania na luzie