Kombi do 30-40k. Diesel. Opcje

[Bio]

Od jakiegoś czasu myślę nad kombiakiem w budżecie jak w temacie. Ok. 30-40k pln.
Co chcę?
Silnik: Diesel, bo wóz robi głównie trasę 300km. Niech to będzie w okolicy od 140KM, żeby się zaczęło to znośnie odpychać.
Nadwozie: Kombi
Coś jeszcze: znośne wyposażenie. Robić loda nie musi, ale jednostrefowa klima + elektryka szyb/lusterek i regulacja wysokości fotela kierowcy to mus, mile widziana elektryka foteli z pamięcią - żona ma 156cm a ja 183cm - aby wygodniej się ustawiało fotel. Mile widziane, jakby silnik był poddany na jakieś delikatne mody (program, wtrycki, IC, może turbo)

O czym myślałem:
Volvo V70 II
Volvo XC70
Audi A6 Allroad
Audi A6, A4
Subaru Outback
Subaru Legacy Kombi
Mercedes C i E klasa

Jak jest z dieslami w tych wozach? W sumie z tego co wyczytałem - D4 i D5 z Volvo byłyby najbezpieczniejsze. 2.5 V6 TDI z Audi - nie widzi mi się 2-gi kredyt hipoteczny na remont. To samo z podobno "samozniszczalnym" dieslem boxer z subaru (chyba że coś poprawili).
BMW nie chcę, bo to by było już 4-te i aż mnie w sercu ściska jakbym miał dalej jedną marką jeździć.
Jakieś inne propozycje? Mile widziane linki allegro jako "przykłady", abym miał jakiś lepszy pogląd.

[Wspieraj forum]

[pawel934]

Volvo V70 II z silnikiem 2.0 diesel od PSA to bardzo dobre auto, godne polecenia - ale czy na pewno chcesz taką kanapę?

Od siebie polecę Mondeo poliftowe z dieslem 2.0 (też od PSA z resztą). W tym budżecie dostaniesz auto świeższe niż jakiekolwiek z Twojej listy, a jednocześnie to auto da najwięcej frajdy z prowadzenia (z wymienionych - przynajmniej poza Legacy, tym nie jeździłem więc ciężko mi się wypowiedzieć). W polifcie nie ma co nastawiać się na mocniejszą wersję (jest 140 i 163 KM), bo to dokładnie te same silniki, typek z forum Forda może Ci w minutę po podpięciu kabelka "przełączyć" wersję ze 140 KM na 163 KM. Albo od razu program na niecałe 200 KM.

Prosiłeś o przykładowe oferty:

https://www.otomoto.pl/oferta/ford-mondeo-I...html#bda38653d7

[Bio]

Volvo V70 II z silnikiem 2.0 diesel od PSA to bardzo dobre auto, godne polecenia - ale czy na pewno chcesz taką kanapę?

Od siebie polecę Mondeo poliftowe z dieslem 2.0 (też od PSA z resztą). W tym budżecie dostaniesz auto świeższe niż jakiekolwiek z Twojej listy, a jednocześnie to auto da najwięcej frajdy z prowadzenia (z wymienionych - przynajmniej poza Legacy, tym nie jeździłem więc ciężko mi się wypowiedzieć). W polifcie nie ma co nastawiać się na mocniejszą wersję (jest 140 i 163 KM), bo to dokładnie te same silniki, typek z forum Forda może Ci w minutę po podpięciu kabelka "przełączyć" wersję ze 140 KM na 163 KM. Albo od razu program na niecałe 200 KM.

Prosiłeś o przykładowe oferty:

https://www.otomoto.pl/oferta/ford-mondeo-I...html#bda38653d7

po e46 na BC Racingu - why not typowe daily potencjalnego przyszłego ojca.

Mondeo przemyślę, bo nie rozważałem a wydaje się być faktycznie fajną opcją. Chociaż boli mnie myśl posiadania tego samego wozu co mój szef (dziwna osoba).

[QbaqBA]

Od razu skreśl Subaru jeśli musza być z dieslem (choć benzyna+LPG moim zdaniem warta uwagi, natomiast charakterystyka inna niż ropniakow). Podpisuje się za to pod Mondeo, mi bardzo odpowiada ich prowadzenie plus są w miarę bezawaryjne

[exocet]

Volvo V70 II z silnikiem 2.0 diesel od PSA to bardzo dobre auto, godne polecenia - ale czy na pewno chcesz taką kanapę?

W v70 II były tylko silniki R5, chyba, że chodziło o V70 III, krewniaka Mondeo.

[Bio]

Od razu skreśl Subaru jeśli musza być z dieslem (choć benzyna+LPG moim zdaniem warta uwagi, natomiast charakterystyka inna niż ropniakow). Podpisuje się za to pod Mondeo, mi bardzo odpowiada ich prowadzenie plus są w miarę bezawaryjne

Benzyna + LPG po tegorocznych wakacjach się wg. mnie nie sprawdza. Przy trasach 1500km "na raz" tankowanie LPG co 350km jest uciążliwe.

Czyli wygląda na to, że Mondeo będzie najciekawsze.

O mercedesie nikt nic nie powie?

W v70 II były tylko silniki R5, chyba, że chodziło o V70 III, krewniaka Mondeo.

chodzi mi o II Gen, więc diesle R5 - Są spoko? Nie ma z nimi problemów (nie znalazłem "dziwnych" wątków o nich)

[pawel934]

W v70 II były tylko silniki R5, chyba, że chodziło o V70 III, krewniaka Mondeo.

Mi chodziło o trzecią generację, więc się pomyliłem, bo autor pytał o drugą W takim razie jeśli mówimy o tym co debiutowało pod koniec lat 90, to na pewno wolałbym Mondeo.

[Bio]

Przy okazji. Czy z tych "podniesionych kombi", poza XC70 jest coś sensownego na rynku?

Jako, że też lubię mieć wybór - Co poza Mondeo (które nawet w Hatchbacku wydaje się być niezłą propozycją)? Accord VII? Jak wygląda sprawa tego 2.2 i-CDTi?

No i też ważne pytanie - jakie są wady takiego Mondziaka?

[e39]

Wady...
- w deszcz woda płynie po szybie kierowcy
- wada fotela kierowcy, zużywające się tuleje i przez to skrzypiący fotel, u niektórych wręcz kiwający się
- problemy z tempomatem, podobno jakieś styki padają i przyciski przestają działać na kierownicy
- dość wysoko się siedzi w porównaniu do np. BMW
- lubią się żarówki z tyłu przepalać

Z rzeczy bardziej mechanicznych:
- czujniki, zaworki, jak to przy dieslu takie różne pierdoły, generalnie nic jakiegoś drogiego, DW10© dość udany, rzadko pada turbo czy wtryski
- napinacz paska klinowego lubi się zerwać, przez co zrywa się pasek
- zapocenia w układzie turbo
- zapocenia między skrzynią i silnikiem, uszczelniacz puszcza (norma!)
- przekładnia kierownicza po ok. 200 tyś. często do regeneracji - <1000 zł (trzeba wymienić co jakiś czas zbiorniczek z płynem - wadliwe sitko)
- tuleje wahacza tył (130 zł sztuka) padają po 140 tyś. km, podobnie sworznie z przodu

Z rzeczy fajnych, to rozrząd bardzo tani i długo wytrzymuje.
Z accordów to akurat VIII jeździłem. Jeśli VII ma taki sam układ kierowniczy i zawias, to poczujesz różnicę na pierwszym szybkim łuku.
Generalnie bardzo fajny samochód, wygodny, z fajnym układem kierowniczym i zawieszeniem. Oczywiście szukać po lifcie, lepiej wyciszony i szybszy po programie.

[TeddyBear]

Sam kiedy szukałem auta rodzinnego nie mogłem skumać czemu Mondeo MKIV jest takie tanie jak na taki dobry samochód. Szukałem dziury w cały i powiem szczerze, że nic nie znalazłem. Owszem są wady jak w każdym aucie ale przy innych możliwych fuckupach konkurencji to auto jest praktycznie bezawaryjne. Kawał dobrego samochodu.
Owszem takie E60 pojedzie szybciej i ciszej tylko za te pieniądze to będzie przedlift ze srylionem kilometrów.
I do tego auto jest naprawdę duże, sam na początku byłem w ciężkim szoku. Zajebiste zawieszenie w porównaniu do takiego pływającego paseratti. Nie jest to oczywiście Clio Sport, ale jak na taki kawał auta to na początku zastanawiałem się co jest grane, że to auto się tak trzyma. Miałem wcześniej W211 i w kwestii prowadzenia nie ma czego porównywać.
Za te pieniądze powinieneś znaleźć jakiegoś sensownego polifta, który na ledach wygląda całkiem świeżo. Szukaj minimum wersji Titanium bo wszystko niższe to wieje taka bieda, że szkoda gadać, a jak się patrzy na te szmaty na fotelach to bierze na wymioty. W Titanium masz już kolorowy komputer między zegarami Convers+ i sensowny fotel profilowany z wentylacją. U mnie w skórze z alcantarą wygląda to nieźle.
Co do zasięgu to ja tydzień temu zrobiłem trasę 1500km autostradą, z jednym przystankiem po drodze na tankowanie. A naginałem naprawdę konkretnie i raczej mnie nikt nie wyprzedził. Auto ma bak 70l więc to też jest dobra rzecz, nie to co śmiechu warte 47l w nowym Talismanie
Polift jak ktoś pisał to DW10C 115KM, 140KM, 163KM. Identyczne silniki i osprzęt. Chłopaki z forum kabelkiem przełączą soft na 163KM i wrzucą program na 200KM/400NM za czapkę drobnych. I to jest sensowny limit, nic więcej nie ugrasz i nie ma tu co kombinować.
Znajdziesz też wersję z aktywnym tempomatem DISTRONIC czy pamięcią ustawień fotela. Odmrażana elektrycznie przednia szyba - fajny bajer, chyba wszystkie to mają.
Z minusów:
- połamałem plastiki w zagłówkach i latały - są słabe fabrycznie, naprawiłem dwoma blaszkami z casto i 2 śrubami
- gówniane reflektory xenonowe - serio, obciął bym komuś za to jaja. Żeby do auta, które nowe kosztowało worek siana zamontować takie gówno. To woła o pomstę do nieba. Dodam, że wszystkie MK4 z xenonem mają tak naprawdę bixenon. Tyle, że jest on tak gówniany, że musieli i tak dołożyć dodatkową żarówkę do drogowych. Na szczęście jest gość na forum forda co za 600 zeta kładzie całą soczewkę bixenon z Audi i nastaje jasność.
-trzeba pamiętać, że skrzynia dwusprzęgłowa PowerShift jest fajna ale jak się sypnie to naprawa ponad 10k, dobra używka od 5k w górę, więc tanio nie jest - Twój wybór, możesz wziąć manual
- co bym nie powiedział o Mondeo mk4 dobrego to powyżej 170km/h robi się głośniej i na pewno nie jest to poziom ciszy panującej w w211 - podobno trzeba podziałać z matami i dodatkowymi uszczelkami i jest wtedy ok., nie wiem nie praktykowałem
- przez to, że auto trzyma się drogi, zachęca żeby je próbować i seryjne hamulce 300mm dość szybko się poddają - można wsadzić 336mm z XC90
- czujnik, zaworki jak to w każdym dieslu - u mnie tylko jakieś podciśnienie pierdziało więc wymieniłem, na jazdę wpływu nie miało
- luz na maglownicy - trzeba dokręcić śrubkę, albo ktoś obeznany w Fordach Ci to zrobi za 50 zł
- skrzypiący fotel kierowcy - zużyte tuleje, wymiana 200 zł
- poddają się gumowe tuleje w tylnych wahaczach na naszych pięknych drogach, koszt jak pisał kolega 130 zł/sztuka
- ta mini rzeka na szybie kierowcy - przyznam, że też mnie irytuje
- odpalanie guzikiem -fajne ale jak się spieprzy to już gorzej - słyszałem, że gościowi spod domu, z garażu auto musieli na rolkach wyciągać bo padł moduł, kierownica nie chciała się odblokować i kaplica
Ja swojego kupiłem po pół roku poszukiwania, w sumie trochę przez przypadek bo już straciłem nadzieję. Pojechałem oglądać Insignie do salonu Opla i gość zostawił Mondeo w rozliczeniu za Insignie właśnie. Wersja Titanium X, salon PL, pierwszy właściciel, książka serwisowa, serwis ASO, wlepki na progach i olejowe przy silniku, 230kkm, bezwypadek.
Większość rynku to klasycznie wyplakowane powypadkowe trupy od Niemca z książką serwisową z granicy made in china.
Wnętrze auta bardzo dobrze znosi eksploatację więc ciężko po nim poznać przebieg.
Jak poszukasz to może trafisz coś fajnego. Tutaj ładnie auto wygląda, przykład bo już poszło http://allegro.pl/sprzedany-i6940898352.html#thumb/4
Generalnie jak każde inne auto - jak jest fajne i dobre to schodzi na pniu, nawet jak swoje kosztuje.

[kompot]

- w deszcz woda płynie po szybie kierowcy

- ta mini rzeka na szybie kierowcy - przyznam, że też mnie irytuje

Macie jakieś fotki o co chodzi?

[pawel934]

Co do słabych hebli, o których wspomniał TeddyBear. Mam Smaxa, tam problem jest jeszcze bardziej zauważalny (hebel ten sam, buda cięższa). Wsadziłem torowe klocki Mintexa i problem jak ręka odjął, a na zimno też działają

[Bio]

Muszę przyznać, że pływająca woda w samochodzie brzmi mega słabo... jakieś info jak sobie ludzie z tym radzili?

@TeddyBear - dzięki za obszerny opis "hurra-optymizm" w stosunku do Mondeo opadł (i dobrze, bo chłodniej chcę na to patrzeć)

Mazda 6 2-giej generacji dalej ma takie problemy z rudą? Jak się sprawują diesle? W 1-genie był problem ze smokiem i brakowało oleju. Poprawili to? Mam słabość do mazdy, a podobno z tego 2.2 można 200KM mieć

[pawel934]

Muszę przyznać, że pływająca woda w samochodzie brzmi mega słabo... jakieś info jak sobie ludzie z tym radzili?
[...]

Z tego co rozumiem, to chodzi o wodę niefortunnie płynącą po zewnętrznej stronie szyby

[Bio]

Z tego co rozumiem, to chodzi o wodę niefortunnie płynącą po zewnętrznej stronie szyby

z góry zakładam najgorsze

[e39]

Nie mam akurat nagrania bez rain-x, ale generalnie niewidzialna wycieraczka dosc dobrze rozwiazuje problem:
https://www.youtube.com/watch?v=haKchUfuw-Y

Tak, woda plynie po zewnetrznej bocznej szybie. Rzecz do przyzwyczajenia, az tak bardzo nie przeszkadza, ale nie ma co ukrywac, ze tak byc nie powinno.

To wszystko wyzej opisane to sa naprawde pierdoly. Kazdy samochod jakies tam ma. Generalnie mam od 3,5 roku, 70 tys. km i nie zaluje zamiany z E39 (no moze oprocz diesla, w BMW bylo M52...). Bardzo udany samochod.
Kolega wyzej wspominal o dodatkowych uszczelkach - potwierdzam, mam. Daja zauwazalna poprawe, ale bez nich tez jest ok. W insignii jest glosniej. W E39 od 90 km/h tez bylo glosniej.

[TeddyBear]

Trzeba delikatnie odgiąć pionową listwę przy szybie przedniej i wtedy woda spływa na dach.
Generalnie jak kolega napisał to takie trochę wymyślanie problemów na siłę bo auto jest naprawdę dobre

[Bio]

Nie mam akurat nagrania bez rain-x, ale generalnie niewidzialna wycieraczka dosc dobrze rozwiazuje problem:
https://www.youtube.com/watch?v=haKchUfuw-Y

Tak, woda plynie po zewnetrznej bocznej szybie. Rzecz do przyzwyczajenia, az tak bardzo nie przeszkadza, ale nie ma co ukrywac, ze tak byc nie powinno.

To wszystko wyzej opisane to sa naprawde pierdoly. Kazdy samochod jakies tam ma. Generalnie mam od 3,5 roku, 70 tys. km i nie zaluje zamiany z E39 (no moze oprocz diesla, w BMW bylo M52...). Bardzo udany samochod.
Kolega wyzej wspominal o dodatkowych uszczelkach - potwierdzam, mam. Daja zauwazalna poprawe, ale bez nich tez jest ok. W insignii jest glosniej. W E39 od 90 km/h tez bylo glosniej.

W E46 też tak płynie woda, więc to nie problem

A opisane jakby trzeba było kajak dokupić

[K@rol]

Mndeo Mk4 w liftbacku ma ogromny i ustawny bagaznik. Wkladasz rowerek dzieciecy na stojaco i zamykasz normalnie klape, spokojnie dwa by weszly, miejsca jest mnostwo, dla przykladu jeden taki rower mialem problem zapakowac do Alteii

Duzo miejsca, dla mnie srednio sie prowadzi, straszna kanapa. Ja po MK4 zrazilem sie do Forda. W moim do przebiegu 275.000km padly
-turbo
-intercooler
-skrzynia
-dwumas
- urwal sie pasek rozrzadu (myslalem ze jest lancuch tylko)
- zerwaly sie ciegna biegow
- czujnik doladowania

na koniec 700km od domu przestal podawac paliwo tak sie rozstalismy.

Moze Accord 2.2diesel? Sam silnik jest ok.

[scorpio_24]

a szukales/jezdziles v70 2007-> ? Np z motorem 2,4 d5