Akumulator - przeniesienie i zabezpieczenie. Opcje

[Samcrk]

Witam. Szukajka nic nie pomogła. Muszę wyskrobać jeszcze trochę miejsca pod maską. pomyślałem nad przeniesieniem akumulatora do bagażnika.
czy są jakieś wyraźnie minusy tego rozwiązania ? na co uważać ? jak zabezpieczyć aumulator ? puścić przewody w kabinie czy na zewnątrz ??

czy z aku przeniesionym do bagażnika będe mógł wystartować w klasie street w sss ( tylko w celu sprawdzenia profesjonalnie czasów) ??

jeżeli nie to jak obudować acu by móc to zrobić ? jakieś wskazówki ciekawe ?

jest to dość częsta metoda na wyskrobanie trochę miejsca pod maską i/lub poprawienie rozkładu masy.

pomóżcie koledzy

[Wspieraj forum]

[!markos]

przewody spokojnie w kabinie, w zasadzie wystarczy plus, mase puscisz po budzie. akumulator najlepiej wsadzic do aluminiowej skrzynki z odpowietrzeniem na zewnatrz samochodu.

jak cos to mam na zbyciu kawal grubasnego kabla, klemy i oczka do kabli. kupilem kiedys, bo mialem to robic u siebie w corsie, jesli jestes chetny to odstapie za jakies drobne wiecej na pw.

[Samcrk]

że tak powiem jestem już przygotowany. kable grubaśne mam i klemy nowiutkie. hmmm tylko bede musiał dorobić skrzynię. przynajmniej pompa paliwa będzie miała krótsze przowody bezpośredniego zasilania.

a jaka jest wymagana grubość blachy "pudła" ?? musi być szczelne całkowicie ? się zastanawiam jak rozwiązać otwieranie go....

[Walter]

Nie alu tylko plastik

Oczywiście jakieś konkretne mocowanie tego.

Przewody około 15 mm2.

[berkut]

Hej

Wiec kilka rzeczy apropo aku w pudelku.

Po pierwsze akumulator powinien siedziec w tym pudelku zabezpieczony np. styropianem albo mata neoprenowa by w zimie mial zapewniona jakas izolacje przed zimnem (normlanie siedzi w cieplutkiej komorze silnika).

Wrzucanie akumulatora do bagaznika jest pewnym rozwiazaniem jednak duzo lepszym pomyslem jest umieszczenie go tuz przed tylna osia, tak by byl po srodku auta. Chodzi w tym o zachowanie niskiego polarnego momentu inercji, w bagarku akumulator bedzie dalej na zewnatrz, chociaz rozklad mas moze wyjsc lepszy na papierze to jednak machasz masa aku na dluzszym ramieniu...

Akumulator powinno sie umiescic jak najnizej, wkoncu to jest 15kg olowiu ktory ma spory wplyw na polozenie srodka ciezkosci auta.

Skrzynke aku mozna wrzucic pod tylna kanape (jak ja to zrobilem), w nogi pasazerow z tylu, proponuje zrobic to po prawej stronie by czesciowo zrekompensowac mase kierowcy.

Jak to wyglada u mnie.



Pierwsza rzecza ktora zrobilem bylo wyciecie otworu pod tylna kanapa i wspawanie kolnieza z 3mm blachy (w ten sposob obciazenie jest przenoszone na cienka 1mm blache auta na znacznie wiekszej powierzchni), nastepnie calosc solidnie zespawalem z przyporami.



Skrzynka akumulatora wykonana jest z blachy stalowej, dno to 3mm plyta zas scianki to zagiety pas blachy o grubosci 1mm, spawane ciaglym spawem za pomoca MIG'a. Gorne brzegi zostaly zagiete na zewnatrz by mozna bylo pudelko po prostu wlozyc w otwor i spasowac dokladniej, przyciac brzegi etc.





Po wstepnym spasowaniu:



Tak to wyglada od srodka. Co sie dzieje na zewnatrz:



SKrzynka od akumulatora jest 2cm wyzej niz plyta podlogowa tak ze nawet jesli przeszuram po krawezniku to nie wyrwe skrzynki, ani nie pogne jej z cennym akumulatorem w srodku. Tutaj mamy kolejny powod uzycia styropianu / maty neoprenowej. Gdybym juz przywalil ta skrzynka o kraweznik / klode / kogos kogo nie lubie to ewentualne deformacje beda w duzym stopniu przyjete przez izolacje zamiast scianki akumulatora... Po prostu mamy pewna strefe buforowa.



W trakcie prac.



Prawie skonczone. Widac ze musialem przyciac belke wzmacniajaca, bedzie ona odpowienio usztywniona przy dalszych pracach.



Tutaj mysle widac najlepiej jak to jest zrobione. Na 2 ostatnich zdjeciach widac stalowa plytke wspawana w belke, bedzie to rowniez jeden z punktow uziemnienia samochodu.

Tyle jesli chodzi o pudelko.

Wieczko. Jako wieczko uzywamy pokrywki wykonanej z blachy a uszczelnianej mata neoprenowa. Calosc jest zamknieta przez nacisk tylnej kanapy na wieczko.

Kable beda pochodzic z sklepu z akcesoriami do spawania i beda to 2 solidne przewody od spawarki, mysle ze 1cm srednicy wystarczy. W miejscu gdzie akumulator byl oryginalnie bedzie szyna na ktorej beda zaciski do podlaczenia starych kabli auta tak by nie ingerowac za duzo w std okablowanie i ulatwic sobie zycie przy dalszej rozbudowie auta.

Mam nadzieje ze to cos pomoze.

[!markos]

Nie alu tylko plastik

plastikowa skrzynka na akumulator? na pewno wytrzyma solidny strzal, nie polamie sie i nic ciezkiego z niej nie wyleci... to w koncu tylko kilkanascie kilogramow akumulatora.. aluminiowa nie, bo?

izolacja cieplna nie jest potrzebna. sa samochody, gdzie akumulator jest praktycznie na wierzchu bez zadnej ochrony przed woda/sniegiem/zimnem. ot chocby opel corsa. grzania to tam raczej nie ma, a akumulatory jakos dzialaja.

imo takie ciecie/spawanie to zdeka overkill jesli chodzi o zwyczajne przeniesienie akumulatora na tyl...

[berkut]

Robie w aucie duzo zmian blacharskich, obspawanie etc wiec nie robilo mi to zadnej roznicy.

[!markos]

luz, ja mowie, ze zeby zamocowac z tylu akumulator nie trzeba ciac budy ot chocby mozna go wlozyc we wneke kola zapasowego. fakt, ze to juz za tylna osia, ale z tego co zauwazylem nikomu to w niczym nie przeszkadza.

[Samcrk]

hmmm u mnie się tak nie da bo pod kanapą tylnią mam zbiornik paliwa. mam pewniem pomysł żeby podczepić go od dołu gdzieś w skrzyni bez cięcia podłogi. może to jest pomysł... bo do bagażnika poprostu wstawić mi się nie widzi a miejsca w podłodze bagarka za płytkie bo jest dojazdówka. muszę wjechać na podnośnik i sobie oblookać wszystko dzięki za rady. np. o tym styropianie nie pomyślałem

[gość_boyler_*]

polecam do tego kable śr 33mm2 do kupienia w hurtowanich elektrycznych bądź lerojumerlinie
za + - 18 zł /m w zależności od ceny miedzi na rynku i do tego klemy szybko zapinające-rozpinające się (takie zatrzaski - swego czasu do kupienia w norauto bez problemu zmieści się w nich tak gruby kabel)
w przypadku vw golf corrado scirocco wystarczy w zupełności 5 metrów przewodu by akumulator był przy tylniej lampie od kierowcy

[LuiG]

zakładałem nawet kiedyś taki temat

kabel do wzmaczniaczy samochodowych wystarczy, potrzebowałem wtesy kabel na szybko i miałem dość cieńki poniżej 1cm i wystarczyło....

przy samym akumulatorze powinien być bezpiecznik, chodzi o to że w razie wypadku może pociąć ci kabel i zrobi się nieporządane zwarcie... jaki to powinien być bezpiecznik nie pamiętam (100A?) teraz mam akumulator pod maską...


do zamocowania akumulatora to najlepiej dwie szpilki M12 od góry klamra na aku a od dołu pod blachą jakieś duże podkładki no i do tego osłona plastik+odpowietrzanie

zresztą polecam zajrzeć do zał J FIA tam jest o tym


edit:

viewtopic.php?t=25295&start=0

[JaNN]

zakładałem nawet kiedyś taki temat

kabel do wzmaczniaczy samochodowych wystarczy, potrzebowałem wtesy kabel na szybko i miałem dość cieńki poniżej 1cm i wystarczyło....

Co to znaczy, że wystarczyło? Samcrk, opór kabla rośnie wprost proporcjonalnie do jego długości i odwrotnie proporcjonalnie do jego przekroju. Wszystko może wydawać się ok, bo układ elektryczny pracuje ze sporymi rezerwami, ale warto, żebyś z czystej ciekawości pomierzył opór nowych długaśnych kabli. Bo teoretycznie jeśli kabel byłby 2x dłuższy, to powinien być jednocześnie 2x grubszy - wtedy opór zasadniczo nie zmieniłby się. Może Ci się szybciej wyładowywać aku, może trochę wolniej kręcić rozrusznik itd.

[Kubek]

Grube kable, metalowe skrzybki i moowania dodadza tylko wagi. Zysk z przeniesienia bateri bedzie niewielki, lub zaden, poza tym iejscem pod maska.
Jesli dobrze sie domyslam, to masz auto z turbo i nie potrzebujesz duzej bateri (niska kompresja, silnik latwiej sie obraca). Jezeli to ma byc rozwizanie budzetowe, to kub jakas baterie do minitraktorkow rolniczych. Jesli masz wiecej pieniedzy, to kup dedykowane baterie do samochodow wyscigowych.
Tutaj przykladowo jest bateria w Subaru WRX pod siedzeniem pasazera:

tutaj ta sama bateria z eleganckim mocowaniem:

Rozmiary 18.5x8x17cm, waga 6.8kg, osiagi podobne do orginalnej baterii.
Tutaj jest jeszcze mniejsza i lzejsza bateria: [url:254b0x5b]http://shop.edoperformance.com/braille-noweight-daily-use-battery-p-9136.html?osCsid=882a1d7d14dafd78fc6bf484e5148c5f[/url:254b0x5b]

[Samcrk]

Kubek to jest myśl. aż tak dużo miejsca nie potrzebuje a mój acu jest gigantyczny .... pójdę w tą stronę

edit:
tylko ta strona jest nieco trudniejsza.... przynajmniej w pl nigdzie nie mogę znaleźć ani do minitraktorków ani do aut rajdowych :/

[kamilo]

Kubek takie baterie ładuje sie tak samo jak zwykłe akumulatory ?

[pawel20vt4]

Cześć

Ktoś wie gedzie w PL można kupić taką baterię ?

Paweł

[szociu]

jak mnie oczy nie mylą to sa aku żelowe, taki z 40AH waży z 10 kg, można montowac w dowolnej pozycji, mają jedna wadę, jak rozladujesz poniżej 10,5V to umierają. dla lepszego rozkładu masy możnaby dać 2 takie, do 20AH używane są np w upsach.

[Kubek]

Kubek takie baterie ładuje sie tak samo jak zwykłe akumulatory ?

Sam nie uzywam takich bateri, ale widzialem kilka samochodow, ktore je maja i posiadaja one standardowy uklad elektryczny. Czyli taka bateria dziala identycznie jak akumulator samochodowy i nadaje sie do jazdy na codzien. Trzeba tylko pamietac, ze maja one mniejsza pojemnosc i jak auto bedzie stalo nieuzytkowane przez 2-3 tygodni to moze ona sie rozladowac. Te baterie maja okolo 15Ah, kiedy typowe akumulatory maja okolo 40-50Ah. Jak ktos jezdzi czesto samochodem to nie robi to roznicy.

Kupujac baterie, trzeba zwrocic uwage na prad jaki moze ona dostarczyc przy minusowych teperaturach, parametr CCA. Przykladowo duzy, fabryczny akumulator Subaru ma CCA rowne 330A, bateria z ponizszego linka ma CCA=360A, inne podobne baterie maja CCA w okolicach 280A co tez powinno spokojnie wystarczyc do wiekszosci samochodow (poza dieslami).

Mini traktorki, to sa takie wielozadaniowe, samojezdne kosiarki do trawy. Podobne baterie mozna znalzezc w wiekszych motocyklach, quadach lub w pojazdach ATV. Baterie z UPS'a bym raczej pominol, bo nie wiem czy bedzie w stanie dac duzy prad przy rozruchu.

[LuiG]

zakładałem nawet kiedyś taki temat

kabel do wzmaczniaczy samochodowych wystarczy, potrzebowałem wtesy kabel na szybko i miałem dość cieńki poniżej 1cm i wystarczyło....

Co to znaczy, że wystarczyło? Samcrk, opór kabla rośnie wprost proporcjonalnie do jego długości i odwrotnie proporcjonalnie do jego przekroju. Wszystko może wydawać się ok, bo układ elektryczny pracuje ze sporymi rezerwami, ale warto, żebyś z czystej ciekawości pomierzył opór nowych długaśnych kabli. Bo teoretycznie jeśli kabel byłby 2x dłuższy, to powinien być jednocześnie 2x grubszy - wtedy opór zasadniczo nie zmieniłby się. Może Ci się szybciej wyładowywać aku, może trochę wolniej kręcić rozrusznik itd.

wystarczyło = nie zaobserwowałem żadnych skutków ubocznych jak właśnie problemy z rozrusznikiem, rozładowywanie się aku, wszystko działało normalnie

ale nie namawiam nikogo do stosowania cieńkich kabli

[szociu]

aku jakie używaliśmy do szaf w UPSach pochodziły z tej firmy:
[url:199jsmkt]http://www.emu.com.pl/pl_,produkty_akumulatory_europower,_kd_ud.php[/url:199jsmkt]
serwisanci normalnie mieli a autach takie aku i jakoś jeździli.

bardziej w strone motoryzacji to Exide robi żelowe aku, można popytać też w firmach zajmujących się cześciami do jachtów, o ile dobrze pamiętam to przy silnikach elektrycznych, oraz do oświetlenia używane są aku żelowe