Golf 6R wypadanie zaplonow |
Golf 6R wypadanie zaplonow |
Tue, 13 Aug 2019 - 00:26
Post
#21
|
|
Forum Homee Dołączył: Tue, 16 December 2014 |
Zerknij do nagaru jak juz bylo wspominane. Powtarzam u mnie cofało zapłon -7 przy WOT i powodem było whooo... nagaru
|
|
|
Wspieraj forum |
Tue, 13 Aug 2019 - 00:26
Post
#
|
Dotacja |
|
|
|
Tue, 13 Aug 2019 - 17:00
Post
#22
|
|
Frequent User Dołączył: Fri, 14 March 2008 Skąd: W-wa |
auto narazie do mnie nie dotarlo, podobno, zaznaczam podobno, znaleziona przyczyna jakies niedomagania ukladu paliwowego - spadek cisnienia paliwa, jakis problem podobno w zbiorniku z pompka czy cos ale to bylo pod koniec zeszlego tygodnia a wiem ze auto jeszcze nie odebrane.
tak wiec zobaczymy czy strzal celny czy w płot wskazowki przekazalem wlascicielowi a mi sie narazie tez nie spieszy do tego auta bo nie lubie robic rodzinie samochodow a po drugie to żenię sie w ten weekend i nie za bardzo mam czas na takie rzeczy |
|
|
Wed, 14 Aug 2019 - 21:37
Post
#23
|
|
Rookie Dołączył: Tue, 13 August 2019 |
A odmy sprawdzone?
|
|
|
Sun, 08 Sep 2019 - 19:40
Post
#24
|
|
Frequent User Dołączył: Fri, 14 March 2008 Skąd: W-wa |
Auto do mnie dotarlo, oczywiscie odebrane od ostatniego majstra nienaprawione.
zdjalem kolekor, nagarow niewiele chociaz zawory lekko oklejone, kanaly w glowicy praktycznie czyste, troche nagau na klapkach dzielacych kanaly na pol, troche nagaru na klapkach od zmiennej dlugosci kolektora i sporo nagaru w wezu odmy, auto ma oil catch tank ECS i caly dolot ECS, do tego wezyk odmy pekniety, chociaz nie mam pewnosci czy nie pekl mi przy zdejmowaniu kolektora bo troche musialem z nim powalczyc bo wtryski nie chcialy puscic. Sprawdzone wszystko, poczyszczone, wymieniony wezyk odmy na nowy (50zl nowy zamiennik) i auto jezdzi jak trzeba. Zadnego szarpniecia, moc wrocila, zadnego bledu w sterowniku po 300km bo zanim mu oddalem to troche pojezdzilem. Jesli wezyk od odmy nie byl pekniety wczesniej to pewnie nagar na zawrach byl winny, a jesli byl pekniety wczesniej to sprawa jasna. Ogolnie wystarczylo sie faktycznie nim zajac i na spokojnie przejrzec i poskladac, nie wiem jak mu to ludzie diagnozowali ale moim zdaniem wymieniali i strzelali na chybil trafil a potem oddawali auto stwierdzajac ze nie wiedza co, mowiac ze sprawdzili wszystko a jak wzialem samochod do siebie to okazalo sie ze nic nie bylo rozkrecone nawet bo na kolektorze pelno kurzu i brudu. Szkoda slow. dzieki za podpowiedzi! |
|
|
Wersja Lo-Fi | Aktualny czas: Friday, 19 April 2024 - 04:28 |