Nowy rozstaw otworów na tarczy hamulcowej. Opcje

[Lino]

Witam. W mojej Audi 90 B3 chciałbym zastosować hamulce przednie z A4 B5, konkretnie tarcza 288x25mm z zaciskiem ATE57. Zasadniczo wszystko pasuje do siebie wymiarowo, jarzma do zwrotnic, tarcze z A4 mają właściwe odsadzenie oraz otwór centralny. Różnica polega wyłącznie na tym że A4 najczęściej ma 10 otworów na średnicy podziałowej 112mm, zaś moje B3 ma rozstaw 4x108. W związku z tym chciałbym się poradzić szanownego grona odnośnie opinii na temat tego czy wykonanie dodatkowego rozstawu nie osłabi nadmiernie tarczy? Auto jest względnie lekkie i będzie używane na torze z oponą uliczną. Poniżej zamieszczam szkic obrazujący zagadnienie.

[Wspieraj forum]

[As_]

a nie lepiej przerobic piaste?
Inwestycja jednorazowa a potem tarcze beda siadac juz P&P

[As_]

a nie lepiej przerobic piaste?
Inwestycja jednorazowa a potem tarcze beda siadac juz P&P

[Dziku]

a nie lepiej przerobic piaste?
Inwestycja jednorazowa a potem tarcze beda siadac juz P&P

Jedne piasty, drugie piasty(z tyłu), koła(też nie wiadomo ile kompletów), to nie zawsze jest łatwiej, zwłaszcza jak na przykład jesteś przywiązany do felg występujących tylko jako 4x108…

[As_]

moim zdaniem to lepsze niz wiercenie otworow z 1mm odstepem od siebie.

[soltyk]

To dwa dodatkowe otwory, więc przeróbka osłabia ten fragment o 20%. Jeżeli felga dociska tarczę na zewnątrz od otworów, to jeszcze mniej. Powinno działać. Aczkolwiek lepiej będzie kupić tarczę z 5-cioma otworami, nie 10. Wtedy będzie pewniak.

[Lino]

Tarcze na 5 otworów się zdarzają, ale jednak od tych producentów którzy mnie interesują przeważnie są wersje 10 otworów. Koszty przeróbki (czyli przewiercenie nowej tarczy) po wcześniejszym wykonaniu szablonu są raczej zerowe. Przejście na 5x112 jest możliwe, jednak przy założeniu że chcę jeździć na kołach 15" to jest to zbędne generowanie kosztów.

[soltyk]

Też tak myślę. Ciężko sobie wyobrazić, aby fabryczna tarcza miała zaledwie 20% zapasu wytrzymałości. Przy markowych tarczach, tym bardziej nie powinno być problemu. Ja jeżdżę na tak pomodzonych heblach, że twoja przeróbka to przy tym błahostka. Wierciłbym.

[gicy]

Kiedyś stałem przed takim dylematem, w oplu kiedy szukałem tarcz 300mm/4x100. Pomyślałem wtedy o tym żeby zaspawać tigiem ori otwory i na podzielnicy wyznaczyć to co mi pasuje. Problem jest taki, jak zachowa się materiał i czy technologicznie ma to sen. Finał był taki, że znalazłem te tarcze z ori rozstawem.

Popatrz za tarczami z opla, vectra, calibra miała 4x100, więc może wystarczy nieco powiększyć otwory, odsadzenie może pasuje.

Ewentuel, na tarczach 4x100 wyznaczyć między ori otworami nowy rozstaw 4x108 i nawiercić.

[emtees]

Wierć to normalnie i tyle. U siebie wierciłem z 4x114.3 na 5x114.3 i nic się nie dzieje. Przecież tarcza jest zablokowana poprzez silę docisku i wynikające z tego tarcie - i to dwoma powierzchniami styku. Śruby od kół nie są po to żeby ją blokować.