Witam
Mam problem od już dłuższego czasu z wypadaniem zapłonu w mojej E36 2.8.
Silnik jest trochę dłubnięty:
-kolektor m50
-dolot odgrodzony
-wałek ssący m54b30
-wałek wydechowy m50b25nv
-wtryskiwacze 320cc (0280155831)
-Speeduino standalone ECU (chodzi na MAP nie na MAF)
Z góry uprzedzam, że wypadały jej zapłony już przed wymianą wałków i zmianie komputera na Speeduino (to zostało zorobione całkiem niedawno). Podpinałem również oryginalnego MS41 i nie pokazuje żadnych błędów.
Wymieniłem w piątek świece i nic nie pomogło (BKR6EK), fajki również wymienione.
Gdzie szukać dalej, czy może to być wina wtryskiwaczy ?
Poniżej zamieszczam link do filmiku z dźwiękiem z wydechu.
https://youtu.be/3t-TON8uMRw
Pozdrawiam
Cewki podmienić, kompresję zmierzyć, sprawdzić bardzo dokładnie szczelność kolektora ssącego.
Szczelność kolektora będzie miała takie znaczenie jak jest MAP a nie przeplywka ?
Druga sprawa to kompresja mierzona po 14-14,5 na gar.
Cewek innych nie mam wiec będę musiał pokombinować.
Rozumiem, że wtryskiwacze odpadają ?
wtryskiwacze moga byc przyczyna, ja mialem np kiedys tak ze jeden wtrysk nie mial zatrzasku na wtyczce, wtyczka sie zsuwala z wtrysku i wtrysk raz dzialal raz nie dzialal, tyle ze wtedy objaw jest niepracujacego gara a nie wypadajacych zaplonow
cewki dosc czesto siadaja z tego co obserwuje, wszyscy jezdza na uzywkach
Czy na stole pojedynczo cewki jakoś sprawdzę (mogę zbudować na szybko generator do sterowania), czy pozostaje tylko podmianka z innego sprawnego auta ?
Ten sterownik nie wykrywa wypadania zapłonu czyli MS41.0, więc tylko podmianka cewek.
No ma znaczenie, bo nieszczelność kolektora może być bliżej lub dalej danych cylindrów, a dawkowanie paliwa idzie takie samo na każdy z nich...
Sprawdż ciśnienie paliwa. Wymiana fajek na cewka bez sensu lepiej odrazu całe cewki.
Oks posprawdzam, szczelność kolektora, ciśnienie i ogarnę jakieś cewki na podmiankę.
Zdam relację co i jak
Ciśnienie chyba ok
https://youtu.be/xcVkflvnX3g
Ustawienie rozrządu ??
Wałek m54 na blokady, wałek m50nv na miernik zegarowy 1mm od pozycji zamkniętej.
Rób rzeczy, o których pisałem, a nie tracisz czas na pomiary ciśnienia paliwa na jałowych, regulatory nie padają praktycznie, a jak jest problem to na bucie z ciśnieniem...
Jak jesteś pewny rozrządu to wepnij ms41 i pokaż jaki jest kąt wałka rozrządu na jałowych w parametrach diagnostycznych, powinien nie przekraczać 2 stopni od zera (użyj delphi/wurth/launch/autocom).
Wpinalem MS41 ale mierzyłem inpa i pokazywało 20 na wolnych. Druga sprawa, że tak sprawdzę tylko ssący a wydech i tak zostaje pod znakiem zapytania.
Który wałek źle ustawiony może bardziej na to wpływać ?
Witam
Dorwałem dzisiaj DS150 i podmieniłem na ori ms41 i czujnik walka tez ori (na speeduino używam halla z m52tu).
Nie wiem o co chodzi z tymi odczytami wałka, na speeduino mam bliżej nie znaną wartość ale stabilną która się zmienia o 25 stopni podczas jazdy (czyli tyle ile powinien zmieniać się single vanos?).
3 odczyt od góry to wałek:
https://youtube.com/shorts/A2Fe36owe9k?feature=share
Ta wartość nie ma prawa skakać więcej, niż 4-5 stopni.
Single vanos 25 stopni przestawia dokładnie.
Ten czujnik wałka to masz ori Siemens VDO czy zamiennik jakiś (na nich tak skacze odczyt albo nie działają całkowicie)?
Czujnik ori.
Speeduino pokazuje 238.5deg i tak się zastanawiam skąd może się brać ten wynik bo z czegoś jest liczony.
MS41 pokazuje na podstawie synchronizacji z czujnikiem wału dokładnie czyli ma być okolice zero jałowe i 25 jak vanos się uruchomi, Speeduino na podstawie odniesienia do stosunku wilgotności/położenia kątowego równika na Zanzibar.
Myślę, że jednak to nie będzie kąt równika skoro zmienia się równe 25 stopni. Jest to zapewne jakaś zależność stopni między kołem zamachowym a wałkiem.
Najprościej będzie podmienić czujnik ori od ms41 na inny ale nie uśmiecha mi się kupować VDO do jednego testu skoro i tak go nie używam ... :/
No tak zgadza się, po prostu Speeduino nie wylicza tego z punktu gmp wału korbowego tak dla ludzkiej logiki i łatwości korelacji wał/wałek.
Jak czujnik wałka Ci nie daje błędy na MS41 to jego wymiana nie ma sensu, sygnał oscyluje z jakiegoś powodu, ale na wypadanie zapłonu raczej w tym przypadku nie ma to wpływu.
Witam
Odkopię temat gdyż minęło trochę czasu a ja nadal borykam się z problemem.
Co zostało zrobione przez mnie od samego początku:
-sprawdzenie lewego powietrza i wymiana uszczelek w kolektorze na nowe - brak uwag
-sprawdzenie wszystkich cewek na stole w domu sterując nimi z kompa - brak uwag, ani jedna iskra nie wypadła
-ciśnienie paliwa - w normie 3b na wolnych 3.5 na bucie
-sprawdzenie klinów na wale, zasugerowano mi, że może to być ścięty klin na wale - wszystko na swoim miejscu
-ustawienie rozrządu na wszelakie sposoby, łącznie z 5 ustawień i sprawdzeń - zero rezultatu w każdym ustawieniu wałków nadal wypada losowo zapłon
-sprawdzone na nowych świecach - brak poprawy
-wymieniłem fajki cewek - brak poprawy
-sprawdziłem alternator czy nie sieje zakłóceń - wszystko ok
-bawiłem się ustawieniami speeduino na wszystkie możliwe sposoby, zero poprawy (na seryjnym ecu chodzi tak samo)
-podmieniałem wtryskiwacze na ori - brak poprawy
-sprawdzałem czujniki wału i wałka podczas pracy na oscyloskopie - sygnał jak najbardziej poprawny
-sprawdzałem oscyloskopem sygnał idący na cewki i wtryski czy nie występują przerwy - wszystko ok
Gdzie mogę szukać dalej bo już totalnie nie mam pojęcia co może być nie tak ....
Pozdrawiam
Wypada zapłon na ciepłym czy zimnym silniku? Zakładałeś inne cewki na podmianę? Jakiekolwiek testy 20-to letnich cewek kondonów mija się z celem bo to nic nie daje, pokazuję że są ok a pod wpływem temperatury i obciążenia dzieją się cuda. Zamiast zacząć od tego to próbujesz od dupy strony...
Może masz problem z napinaczem rozrządu albo szklankami (gubią ciśnienie/nie otwierają zaworów czasem w pełni) lub gniazdami zaworowymi?
0,5bar podciśnienia na jałowych to mało, zdrowe m52b28 ma 0,7bar podciśnienia w kolektorze bez problemu na rozgrzanym na jałowych bez włączonej elektryki.
Na jałowych w kolektorze mam 31-32kPa.
Cewek fakt nie podmieniłem bo nie mam od kogo w okolicy wziąć sprawnych, a kupić używki to kolejne wróżenie z fusów.
Zapłon głównie wypada na rozgrzanym silniku, ale podczas rozgrzewania sporadycznie tez wypadnie.
Napinacz wymieniony, szklanki kumpel wciskał przy ostatnim ustawianiu wałków i stwierdził ze są ok.
Jak na rozgrzanym to jest typowy objaw zajechanych cewek.
Dobra postaram się ogarnąć od kogoś z sprawnego auta na podmiankę do sprawdzenia, bo średnio mi się uśmiecha wydać ponad 800zł na cewki jak okażą się sprawne :/
Może jest ktoś tu z P-ń albo okolic i by mógł mi użyczyc na chwilę cewek
Miałem kiedyś problem w m52b28 z wypadaniem zapłonu przez uszkodzoną odmę, ale domyślam się, że to sprawdziłeś?
Liczyłeś iskry ? Kompresja zakładam że jest prawidłowa, zawory się nie wieszają, a wtryskiwacze zostały wysłane do profesjonalnej firmy oraz wydech jest drożny, przepływomierz jest prawny, a sygnał z kompa i modułów zapłonowych jest prawidłowy. I tak dalej..
Kable, świece (przerwy na nich też) są BERU ( bo ostatnio NGK to śmietnik) to:
To nie jest takie proste. Prawidłowa diagnostyka cewek zapłonowych to jeden z bardziej złożonych tematów. Wymaga nie tylko oscyloskopu ale też odpowiedniego osprzętu, sondy.
Multimetrem ( Multimetr ) można tylko zmierzyć rezystancję obydwu uzwojeń i ewentualnego przejścia między nimi ale też nie do końca.
Sonda zapinana na kabel zapłonowy nie daje pełnego obrazu.
Występują dwie odmiany sondy z czego w pełni miarodajna jest tylko jedna.
To ta łopatkowa sonda wysokonapięciowa z dużym tłumieniem sygnału zmodyfikowana prądowo (często jest zielona).
Tylko taka sonda da Ci prawidłowy, pełny obraz przebiegu prądowego w uzwojeniu pierwotnym, wtórnym , ładowania cewki, punktu przejścia zjonizowanego ładunku, induktancji ( Induktancja https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Induktancja ) , wyzwolenia ładunku, wachnięcia przy poziomie bazowym , które ma kluczowy wpływ i wskazuje na usterkę cewki w niedługim czasie.
Musisz więcej czasu temu poświęcić niż tylko obserwacja.
m.youtube.com/watch?v=sIqkPWXekvA
ps.jestem totalnym laikiem w temacie elektroniki ale jest to bardzo ciekawe i proponuje forumowiczom rozwijać na forum te zagadnienia
Cewek nie będę już tak dociekliwie diagnozował, ponieważ już podmieniłem z innego sprawnego auta i nadal to samo …
Driftman auto lata bez przepływki na MAP ,ponieważ jest postawione na Speeduino (uprzedzając pytania na oryginalnym kompie dzieje się to samo).
Kompresja 14-14,5 na każdym garze.
Wtryskiwacze wkładałem oryginalne i te co mam obecnie i nic się nie zmienia.
Co do iskry jak sprawdzałem cewki to ustawiając emulacje na ok 950RPM, nagrywałem cewki w slow motion i w równych odstępach czasu nic nie wypadło.
Sygnały są prawidłowe, gdyż jak wspominałem sprawdzałem je oscyloskopem (głównie czy w momencie wypadnięcia zapłonu nie zanika sygnał na cewkach, wtryskach itd).
Mis zamawiam szklanki i wymieniam bo obecne i tak są dość głośne, mam nadzieję, że to będzie w końcu to.
Co do drożności wydechu, raczej jest drożny skoro auto wkręca się bez problemu do 7k (słyszałem ,że przy zapchanych katach jest z tym problem).
A wiec aktualizacja, wczoraj wymieniłem szklanki no i 8==> to dało
Silnik pracuje kulturalniej, ale nadal są wypadające zapłony.
Po wymianie jak odpaliłem auto, to zaczęło pracować lepiej i zanim się konkretnie rozgrzało to nie słyszałem żadnego wypadającego zapłonu. Już byłem najszczęśliwszym człowiekiem na ziemi aż, nagle stojąc w kolejce do Burger Kinga zaczęły wypadać i czar prysł ..
Czy zapchane katy faktycznie mogą to powodować bo jedyne co mi przychodzi do głowy to sprawdzenie ciśnienia na jednym i drugim kolektorze (pomiar w miejscu sondy)?
Na bogatszej mieszance nie wypadają?
Na pewno mniej wypadały na bogatszej, przed wymiana szklanek jak się bawiłem mapą, po wymianie szklanek jeszcze nie sprawdzałem.
Głupie ale może pomóc - fajki wymień. Miałem taką akcje, że cewki były ok a fajki do nich po rozgrzaniu szwankowały. Kup nowe i zobacz.
kumpel miał to samo w E46 3.0
poddał się
Fajki nowe.
Mis czy to coś może świadczyć, gdyby nie wypadały na bogatszej mieszance ?
Sprawdz wiązkę która idzie do cewek. Miałem to samo, podmienialem/wymieniałem wszystko co mozliwe i nic, aż w końcu jeden warsztat mi to ogarnął, mówili że już 2 takie przypadki mieli..
Przemierzyć miedzy każdym pinem a ecu ?
Witam ponownie
Nie poddaje się, nowy sezon, odkopałem auto po zimie i walczę dalej.
Znalazłem coś chyba dziwnego, zablokowałem zapłon na 0st. i użyłem lampy stroboskopowej podpiętej do pierwszego gara.
Zapłon w sterowniku jest na pełnej sekwencji tak jak wtrysk.
Jak na filmiku widać znak mruga w 3 miejscach (nie jest to efekt kamery bo wzrokiem widać tak samo). O co tu może chodzić ?
Dodam jeszcze, że ostatnio dokładnie sprawdziłem szczelność urządzeniem do zadymiania dolotu i zero nieszczelności.
Filmik, mam nadzieje, że to na coś nakieruje:
https://youtu.be/29WZbagpXCs
EDIT:
Jednak był to problem z zakłóceniami od cewek dlatego znak był widoczny w kilku miejscach.
Założyłem cewki TFSI i teraz podpinając się lampą pod pierwszy cylinder znak na kole widoczny jest w jednym miejscu (pokrywa się z OT przy 0st zapłonu).
Pozdrawiam
Jak tam sytuacja
Powered by Invision Power Board (http://www.invisionboard.com)
© Invision Power Services (http://www.invisionpower.com)