Pomoc przy wyborze driftowozu, Witam |
Pomoc przy wyborze driftowozu, Witam |
Mon, 04 Jun 2018 - 10:09
Post
#1
|
|
Rookie Dołączył: Mon, 04 June 2018 |
Witam, chciałbym kupić sobie pierwsze auto do driftu. Samochód nie byłby używany do jazdy na co dzień tylko do driftowania. Polecali byście BMW czy może coś z Japonii ??? Kwota na auto ok 15tys
Z góry dzięki za odpowiedź i pozdrawiam mb |
|
|
Wspieraj forum |
Mon, 04 Jun 2018 - 10:09
Post
#
|
Dotacja |
|
|
|
Mon, 04 Jun 2018 - 11:54
Post
#2
|
|
Rookie Dołączył: Fri, 18 July 2014 |
Kup trzy Sierry.
|
|
|
Mon, 04 Jun 2018 - 13:54
Post
#3
|
|
Rookie Dołączył: Mon, 22 August 2011 Skąd: Poznań |
Na początek tylko BMW. Lepiej się prowadzi niż Sierra, nie gnije tak bardzo jak Sierra i ogólnie jest lepszym autem do tego celu. Japończyki odpuść, wychodzą o wiele drożej i imo nie jest to raczej dobry pomysł na początek, chyba, że masz zapasowy budżet x2 albo nawet x3.
Z BMW E36 buda dowolna. Części w większości śmiesznie tanie. Silniki najlepiej od 1.8IS w górę. Z takim budżetem możesz szukać czegoś z M52B28, a to już jedzie przyjemnie. Na FB masz dużo grup np. Euro Club gdzie uzyskasz wszelkie informacje od osób które upalają na luźnych eventach. |
|
|
Mon, 04 Jun 2018 - 15:49
Post
#4
|
|
Forum Clubber Dołączył: Wed, 11 June 2003 Skąd: Warszawa |
Szukaj przygotowanego już gruza na początek. E36 sedan z R6 pod maską z podstawowymi modyfikacjami (fotel, pasy, kierownica, hydro, zawieszenie, może skręt). Najlepiej do 10k zł. Reszta to pakiet startowy + odszczurzenie + opony.
|
|
|
Mon, 04 Jun 2018 - 23:19
Post
#5
|
|
Forum Killer Dołączył: Tue, 17 March 2015 |
jak wyżej, e36 ważne żeby 2.5 lub 2.8, żeby był już gruby napęd, na cienkich półośkach daleko nie pojedziesz, potem krótki dyfer i hydrołapa.
|
|
|
Tue, 05 Jun 2018 - 10:42
Post
#6
|
|
Forum Killer Dołączył: Mon, 04 November 2002 Skąd: Wrocław |
Albo zrob jak my
Kup gotowca e30 z v8 pod maska -------------------- oldboy
|
|
|
Wed, 06 Jun 2018 - 08:28
Post
#7
|
|
Rookie Dołączył: Mon, 22 August 2011 Skąd: Poznań |
Jeśli się chcesz rzeczywiście nauczyć się jeździć, a nie tylko żyć w świadomości "umiem", to broń Boże nie kupuj żadnego V8 na początek. Dużo osób tak zrobiło i później kaleczą jazdę, choć wiem że zaraz właściciele 3er V8 zrobią na mnie nagonkę. V8 ogólnie jest dobre bo Cię zawsze wyciągnie z opresji i zatuszuje błędy ale w nauce to nie pomaga. Zacznij jak najlepsi w tym kraju czyli od możliwie małego silnika (1.8IS w górę lub jakieś R6) jak już się nauczysz ogarniać i poczujesz, że jest Ci mało, wtedy myśl o czymś więcej.
|
|
|
Sun, 08 Jul 2018 - 18:43
Post
#8
|
|
Super User Dołączył: Fri, 09 September 2016 |
A ja się nie zgodzę żeby zaczynać od słabszej jednostki.
Miałem w E36 M50B20 i na nim się uczyłem latać bokiem. Zrobiłem swap na M62B44 i kurde bele nie umiem. Mam jakieś dziwne nawyki i nie mogę się przyzwyczaić do dużego momentu od dołu. Przy niskich prędkościach nie umiem operować gazem i nie często spinuje. Dlatego uważam że lepiej jest zacząć od czegoś mocnego i stopniowo uczyć się mocy. Ja proponuję 2.5 lub 2.8 ew jakieś 3.0/3.5 M30 albo V8. W 15k byś się zmieścił bo M60 3.0 lub M62 3.5 można kupić za grosze. Oczywiście zakładając że swap ogarniesz sam. |
|
|
Mon, 09 Jul 2018 - 11:47
Post
#9
|
|
Forum Killer Dołączył: Thu, 12 April 2007 Skąd: Karczew |
Titan, może po prostu driftujesz teraz szybciej z racji większej mocy. No i twoje auto jest pewnie teraz zawieszeniowo zupełnie inne co wymaga przyzwyczajenia., szersze opony itp.
Pierwsze moje bmw 320 e30 było za słabe przede wszystkim, potem wstawiłem 3.5litra i wszystko stało się prostsze. |
|
|
Wersja Lo-Fi | Aktualny czas: Thursday, 25 April 2024 - 19:37 |