Mam pytanie ogólnie szukam jakiegoś auta (jako pierwsze) do kjs i zeby czasami na tor można było wyskoczyć około 10tys
Ale mam mini coopera jak w temacie 116km i tu pytanie czy szukać dalej czy wpakować w niego trochę kasy i przygotować, czy nie bedzie za ciężki i kwestia jakichs modow albo nie umiem czując albo części do nich nie ma za dużo np używkę szpere ori
Poza tym nigdzie nie widziałem zeby ktoś pakował kasę w ten silnik ;/
Czyli pytania:
1.włożyć w niego z 5k i próbować sił?
2. Kupić inne (e36, 206, saxo itp)
3. W ogóle odpuścić sobie jazde z takim podejściem ?
4. Sprzedać i wyłożyć na auto minimum 20k?
5. Ewentualnie jakieś podpowiedzi co w tym mini poprawic
Szukałem nigdzie nie znalazłem mini w kjs tor poza wersja S
Sprzedać. Za sprzedane pieniądze kupić gotowca / budować powoli gotowca.
1. szkoda 5k, bo za 5k do kupisz sobie do niego maksymalnie opony i zawieszenie,
2. Tak - kupić inne. Podane przykłady są ok. Za 10k kupisz, 5k włożysz i będziesz miał auto, które jako tako sprawdzi się w KJS,
3. Nie odpuszczać jazdy, tylko szukać, czytać, zbierać graty.
4. jw. nie ma górnego budżetu w motorsporcie,
5. jw.
jeśli mowa o nauce jazdy, to jak najbardziej w porządku auto. Byle zadbać o dobry stan techniczny (nowy układ hamulcowy, nowe amortyzatory, nowe opony (na tor tylko slick, albo semislick), do tego pobieżne wybebeszenie wnętrza (wywalenie tylnej kanapy), kubeł + szelki). W 5k pewnie się nie zmieścisz, ale można to robić etapami.
Jak masz auto, to wiesz, co w nim wymieniałeś, co będzie trzeba wymienić. Na torze najważniejsze są hamulce (przegrzanie tarcz, zużycie klocków, zagotowanie płynu to typowe rzeczy), natomiast na KJS to kluczowe, by mieć duży zapas części (pourywane wahacze, zderzaki, rozwalone maski etc to codzienność), no i w KJSie nie możesz być zbytnio przywiązany do auta, bo to tylko kwestia czasu, aż go rozwalisz.
To, czy auto jest ciężkie, czy jest dostępne szpera, to kwestie zupełnie nieistotne z takim budżetem. Najważniejsze, żeby auto było sprawne techniczne i robiło kolejne kilometry torowe/oesowe, a nie stało po warsztatach z powodu jakichś dupereli.
Popieram powyższe, swoje wiesz co masz i co trzeba zrobić, ogarnąć go do porządnie + opony, kubeł i wybebeszyć na tyle na ile chcesz sobie pozwolić.
Mini akurat jest mały, zwrotny, wiadomo, że od takiego Saxo 150kg cięższy ale mogłeś "trafić" dużo gorzej Silnika nie ma co (i jak) ruszać, zawias, heble i opony dużo ważniejsze. A nie widać nigdzie takich, bo myślę to nie tanie auta raczej w stos. do możliwości, a do kjs bierze się z reguły co tańsze i popularniejsze auta. A na tor to jak już sam wspomniałeś raczej wersje S.
Nie jest to odpowiedź na to pytanie, ale być może Cię zainteresuje.
W najbliższym sezonie w ramach Drive Cup wystartuje puchar MINI, będzie również klasa dla wolnossaków (czyli 1.6 wolnossące takie jak masz, Coopery S wylądują w innej klasie). Z tego co wiem, to już jedno auto pod tą klasę się buduje z wolnossakiem i pewnie w ciągu roku dołączy kolejnych kilka aut. Na razie faktycznie nie jest to zbyt popularne auto do upalania, ale naprawdę ma swoje mocne strony (jakim jest choćby wielowahaczowe zawieszenie, co jest ewenementem w tej klasie).
Szpera - skrzynia 6-tka z coopera s i ładujesz tam co chcesz. Wybór spory na wyspach.
Zawias - też jest dużo gratów do tego, łącznie z tylnymi wahaczami z r56, które są sporo lżejsze (alu vs stal w r53) a kosztują grosze.
Heble też się ogarnia za małą kasę (294mm na przód).
Auto już w serii się świetnie prowadzi, kilka modów łącznie z geografią i robi robotę.
to dosyć ciekawa alternatywa ale widze ze wg regulaminu nie mozna zamontować kubełka i pasow szelkowych?(chyba to ważne elementy?) zmiana tylko zawias hamulce i opony. Czy bedzie oddzielny regulamin dla mini?
Dzięki za podpowiedzi spróbuje z tym pucharem mini a jak fundusze pozwolą dokupi się saxo lub (czy jest sens e36 compakt 1.6 kusi to rwd )? do KJS - chyba wychodzi tak najkorzystniej $$ a fun powinen byc
Ps.
https://www.olx.pl/oferta/mini-r50-one-cooper-s-works-gwintowane-zawieszenie-nowe-ta-CID5-IDxVS1V.html - warte kasy?
e36 1.6 nię będzie zbyt zrywne, bębny z tyłu, chyba że kupisz sam koniec produkcji z 1.9. Najlepiej szukać 1.8 is 318ti jc.
To, że nikt tym w Polsce za bardzo nie jeździ to raczej nie spowodowane tym, że auto kiepskie tylko bardziej ceną bazy. Chociaż i tak poszła cena w dół.
Nie mogę się doczekać Mini 1.6 NA mocnego.
Mis, znajomy ma takie, coś ok. 170 KM
https://www.youtube.com/watch?v=9H8Qtb-iRrI
e36 w klasie 1,6 się nie sprawdza bo jest zauważalnie cięższe od rywali i silnik ma mniejszy potencjał/jest mniej rozpracowany odnośnie podnoszenia mocy
Tam nie siedzi przypadkiem francuska skrzynia MA? FD seryjne to chyba 3,9 wiec smialo mozna wsadzac 4,5 4,7 4,9 , szpery tez sa
Powered by Invision Power Board (http://www.invisionboard.com)
© Invision Power Services (http://www.invisionpower.com)