Clio sport Opcje

[tomp]

Czy ktoś spotkał sie z clio sport (230 KM w serii) przystosowanym do 1/4 mili. Jesli macie jakies linki to prosze podzielcie sie nimi. Zapewne zabawa z tym autem na wstępie robi sie droga ale ciekawy jestem efektów np. uturbienia tego autka. W związku z umiejscowieniem silnika ciekawy jestem jak ono zachowuje się przy dużych mocach

[Wspieraj forum]

[Kazushito Yakita...]

Czy ktoś spotkał sie z clio sport (230 KM w serii) przystosowanym do 1/4 mili.

Znaczy masz na myśli V6? Auto ponoć cholernie trudne w prowadzeniu dla przeciętnego kierowcy i o ile dobrze pamiętam, jest to homologation special dla wyścigówki. Moim zdaniem szkoda auta, które jest stworzone do zaliczania kolejnych kółek na torze, na Długą Prostą. Weź sobie Clio 2.0 Sport (w serii 172KM i coś około 15s na ćwiartkę), pobaw się nim ciutek. Duuuużo tańsze w zakupie, też sporo potrafi, a i grzebanie pewnie sporo tańsze.

K.Y.

[Chinsee]

Kubica jezdzil takim autkiem w polsce i mowi ze bardzo mu sie podoba ten woz. Swoja droga to jest fajne auto bo ma silnik na srodku, a tym samym auto jest pewno dobrze wywazone.
Co do clio sport to wlasnie poszukuje takiego silnika 2.0 172KM, jezeli komus taki silnik jest zbedny to ja z checia go odkupie, bo nie moge znalesc

[///M3]

Kubica jezdzil takim autkiem w polsce i mowi ze bardzo mu sie podoba ten woz

Ja słyszałem podobnie jak K.Y. że ciężko się tym samochodem jeździ. Jest krótki, ma silnik z tylu i naped na tył i że ciężko jest tym autem wyprowadzić poślizg. Bodajże sam Hołek się wypowiadał na temat tego auta i nie były to pochlebne wypowiedzi.

[Kazushito Yakita...]

Kubica jezdzil takim autkiem w polsce i mowi ze bardzo mu sie podoba ten woz.

Dla kogoś, kto zawodowo namaga w F3 auto będzie bardzo miłe. Plotka natomiast niesie, że na X (nie wiem, ile dokładnie ich sprowadzono) egzemplarzy tego wozu w Polsce tylko jeden nie przeniósł swego pilota na tamten świat.

Swoja droga to jest fajne auto bo ma silnik na srodku, a tym samym auto jest pewno dobrze wywazone.

Rzecz w tym, że wózek ponoć zachowuje się jak klasyczna wyścigówka. Pozwala na bardzo dużo. Ale jak już przegniesz, to masz niewielkie szanse na uratowanie się i musisz umieć naprawdę dużo.

K.Y.

[macpl]

z clio sport172 można wycisnąć za ok 6kpln 205km(patrz anglicy) i wtedy chyba słaby nie będzie
V6 Hołek powiedział że do jazdy na codzień się nie nadaje a po deszczu
to dla niego za trudne w prowadzeniu było.....

[KJL]

Rowniez dwulitrowka po deszczu nie da sie jezdzic... jest zyt nadsterowne!
Ale na suchej nawierzchni kilka razy udowodnilem gosciom w "sportowych" furkach co to niepozorne autko potrafi.
Jedno 2.0 (DemoCar Renault Polska) czeka na kupca cena 60tys.
jak jest ktos zainteresowany to kontakt na priv.

A v6 byly w polsce 3 egzemplaze ... jedno nie przetrwalo a 2 (roczne) sa do sprzedania za jedyne 115tys. zl. sztuka!!

[JurekM]

Słyszałem że, najnowsza wersja ma przekonstruowane zawieszenie!
Wynikałoby z tego że fabryka wie o tych kłopotach.Acha i ma nieco wyższą moc .

[Kazushito Yakita...]

Wynikałoby z tego że fabryka wie o tych kłopotach.Acha i ma nieco wyższą moc .

Pytanie tylko, czy w takim aucie to są kłopoty, czy po prostu taki feature ;)

K.Y.

[///M3]

Jest to auto moim zdaniem totalnie nieudane. Jest mnóstwo samochodów ze znaczeni większą mocą i znalcznie lepszymi osiągami za zbliżoną kase a do tego 100 razy lepiej sie prowadzą niż to małe gówienko. Ja nigdy bym nie kupił takiego auta. Kasa ogromna a satysfakcja z jazdy na pewno duża, ale czy wymierna za te pieniądze???
No ale i renault chciałby mieć jakieś sportowe auto
Tylko moim zdaniem zupełnie nie trafiony wybór...

[Dr Red Devil]

V6 nie jest autem na co dzień, według myśli marketingowców Renault, to Clio V6 miało być drugim, bądź trzecim autem w garażu, służącym do zabawy, czerpania przyjemności podczas jazd weekendowych na pobliskim torze. Czyli auto, które w Polsce nie ma racji bytu, bo ani drogi mu nie służą, ani majętność odbiorców, jak również brak pobliskiego toru wyścigowego.

KJL dodaj, że Renault Polska ma już dosyć remontowania tych V6-tek i usilnie próbuje się ich pozbyć już od dłuższego czasu.

[KJL]

KJL dodaj, że Renault Polska ma już dosyć remontowania tych V6-tek i usilnie próbuje się ich pozbyć już od dłuższego czasu.

niestety masz racje...

teraz juz od dluuuzszego czasu stoja w komisie wiec nikt ich nie musi remontowac...

a do Twojej wypowiedzi moge dodac tylko tyle ze w Polsce nie sprzedal sie ani jedne egzemplaz tego autka....

180tys.zl. to chyba troche zbyt duzo ......



_________________

[Dr Red Devil]

Oj chyba coś tam sprzedali, jeśli mnie pamięć nie zawodzi, to Kiljańczyk ma taki sukces na swoim koncie, chodź chyba już to auto zmieniło użytkownika.

[KJL]

Oj chyba coś tam sprzedali, jeśli mnie pamięć nie zawodzi, to Kiljańczyk ma taki sukces na swoim koncie, chodź chyba już to auto zmieniło użytkownika.

nie przypominam sobie.... ale moze sie myle...


coz : starosc nie radosc

[///M3]

według myśli marketingowców Renault, to Clio V6 miało być drugim, bądź trzecim autem w garażu, służącym do zabawy, czerpania przyjemności podczas jazd weekendowych na pobliskim torze. Czyli auto, które w Polsce nie ma racji bytu, bo ani drogi mu nie służą, ani majętność odbiorców, jak również brak pobliskiego toru wyścigowego.

A które auto dwu-drzwiowe coupe bądź sportowe o mocy ponad 250KM ma służyć jako pierwsze i jedyne auto w domu ???
Według mnie żadne, ale może się myle
No offence, ale o takich założeniach marketnigowych nie musisz chyba nikomu opowiadać

[spoon]

Kubica jezdzil takim autkiem w polsce i mowi ze bardzo mu sie podoba ten woz. Swoja droga to jest fajne auto bo ma silnik na srodku, a tym samym auto jest pewno dobrze wywazone.
Co do clio sport to wlasnie poszukuje takiego silnika 2.0 172KM, jezeli komus taki silnik jest zbedny to ja z checia go odkupie, bo nie moge znalesc

Z tego co pamietam to Rafal Kubica od firmy Renault dostal Clio Sport ale wersje 2.0.

Clio Sport V6 bylo w Polsce zamowionych 11. Z czego 3 byly dla Renault Polska (jako testowe, dla dziennikarzy i dla pracownikow do zabawy )

Z tych trzech jedno stoi w salonie gdzies na Slasku, drugie w warsztacie w Poznaniu (niestety nocny wyscig nie skonczyl sie dla niego pomyslnie), a trzeci chyba jest w Warszawie (ale glowy sobie uciac za to nie dam)...

[Coube]

w katowicach u renault pietrzak stoi takie jedno, ale ceny dokladnie nie pamietam...na pewno powyzej 110.

[PrOsIaQ]

ja jezdzilem V6 (po terenie zamknietym) i musze niestety potwierdzic - NIE PROWADZI SIE FAJNIE... po prostu granica pomiedzy jazda "na okraglo" a "tylem do przodu" jest zbyt cienka by moglo to dawac przyjemnosc z jazdy...
auto jest niewiele szybsze od Clio Sport (2.0 16v...) a drozsze o 100 000 zł, placi sie wiec za watpliwy prestiz oraz ciezko przewidywalne zachowanie pojazdu na drodze ipraktycznie niemozliwosc kontrolowania nadsterownosci pojawiajacej sie jak grom z jasnego nieba... jak dla mnie za drogo za te extrasy...

podobno w tym nowym modelu zdecydowanie to poprawili...

[Gr00bY]

Co Wy się dziwicie, że tak granice jest cienka? Przecież to klasyczny objaw autka z silnikiem umieszczonym centralnie. Mi się to podoba, ale bał bym się tym szaleć na mokrym jakbym nie zrobił "paru" kółek bo jakimś torze/lotnisku.

Co do przeżyć niemiłych z pojazdami Renault(i pojazdami na P. i C. też) to ja uważam, że te pojazdy nadają się tylko do delikatnej jazdy. Ogólnie dobre autka dla kobiet bez sportowego zacięcia, bo jak chce się coś mocniej pojeździć to zaraz zaczynają się straty

[spoon]

ja jezdzilem V6 (po terenie zamknietym) i musze niestety potwierdzic - NIE PROWADZI SIE FAJNIE... po prostu granica pomiedzy jazda "na okraglo" a "tylem do przodu" jest zbyt cienka by moglo to dawac przyjemnosc z jazdy...
auto jest niewiele szybsze od Clio Sport (2.0 16v...) a drozsze o 100 000 zł, placi sie wiec za watpliwy prestiz oraz ciezko przewidywalne zachowanie pojazdu na drodze ipraktycznie niemozliwosc kontrolowania nadsterownosci pojawiajacej sie jak grom z jasnego nieba... jak dla mnie za drogo za te extrasy...

podobno w tym nowym modelu zdecydowanie to poprawili...

Czlowieku o czym Ty mowisz??? Mala roznica??? Silnik ma w ch...j mocy (i MOMENTU!!!)przez caly zakres mocy, a mala waga i krociusienka skrzynia robia z Clio naprawde super zabaweczke. Jedziesz sobie, chcesz wyprzedzic i po prostu wciskasz gaz do dechy (bez wzgledu na to czy jedziesz na 4, 5 czy 6 biegu)-reaguje jak diesel.

Poza tym moc 230 KM to na silnik 3.0 nieduzo i ten silnik jest dobra baza do przerobek (Clio Trophy ma pare dupereli zmienionych i ma 285KM). Wiadomo ze nie jest tanie, ale kto mowi ze tuning jest tani (ile przepraszam kosztuja czesci do BMW, Audi, itd.-nie mowie o tych co sie na szrocie na kilogramy kupuje). Era tuningu "a'la zmiana migaczy w fiacie 126 na biale" juz sie skonczyla...

W jezdzie na co dzien wogole sie nie odczuwa zadnej nadsterownosci. Aczkolwiek jak komus zalezy na wprowadzeniu tego samochodu w poslizg to nie ma z tym wiekszych problemow. Nie jest to po prostu samochod dla amatora albo osoby jezdzacej caly czas FWD albo RWD. Ten samochod moglby byc jeszcze szybszy, ale w ten sposob patrzac to 911 GT2, Lamborghini Murcialego, Ferrari F50, Saab Per'a Eklunda i 1500-ciuset konna Supra tez moglyby byc szybsze...

Moze sie uda zeby to Clio pojawilo sie w Modlinie.
(jesli sie uda to napewno nie wygra, ale przynajmniej pokaze niektorym ze jest duzo szybsze niz np. Clio 2.0)

Co do Renault to przewinelo sie przez moj domu juz conajmniej z 8. W Espace'ie w ciagu 4 lat pekla uszczelka w skrzyni biegow i zostal zbity reflektor przeciwmgielny. A Laguna II stala z miesiac w warsztacie po tym jak moj tatus przy predkosci ponad 80 km/h wpadl na wystajaca studzienke i rozooral podwozie (felgi 17 i niskoprofilowe opony troche Lagune obnizyly, no i te polskie drogi-ale to raczej nie wina firmy Renault). A poza tym nic sie nie zepsulo, a samochod jest naprawde mocno eksploatowany. Zreszta jesli ktos z Ochoty dojedzie na Saska Kepe (o godzinie 8 rano-wiekszosc chyba wie co sie wtedy dzieje na ulicach Warszawy), wysadzi dziecko przed szkola i dojedzie na Mokotow w niecale 10 minut (mowie calkiem serio)-bez zadnych wyscigow oczywiscie (to sie nazywa zycie w pospiechu; i tak jest codziennie) i nie uzna takiej jazdy za katowanie samochodu to podziwiam.

Sorry za dlugi post, ale lubie ta marke i chcialem choc troche podwazyc opinie ze "jesli francuskie to chlam"...