Drukowana wersja tematu

Kliknij tu, aby zobaczyć temat w orginalnym formacie

Racingforum - Drag, Drift & Time Attack - Racing Forum _ Diesel Power _ Napinacz rozrzadu a moc ???

Napisany przez: dudi75 Mon, 03 May 2010 - 13:33

Witam mam pytanie po zamontowaniu Gt2256V w 1.9 TDI AWX ,AL, FMIC i po korekcie wyszla mi moc 212KM nie ukrywam ze bylem troszke zawiedziony ale tuner stwierdzil ze wiecej nie dalo sie zrobic poniewarz cofal sie napinacz rozrzadu uniemozliwiajac uzyskanie wiekszej mocy , u nie jest hydrauliczny (2003r) i podobno wymiana na ten starszy moze przyniesc lepsze wyniki bo nie bedzie sie cofal .Macie jakies spostrzezenia na ten temat ,dodam tylko ze przedemna byla hamowana ibiza na takim samym setapie i z tym samym napinaczem co mam ja ,jej wyszlo 233KM czyli roznica dosyc duza .

Napisany przez: spons Tue, 04 May 2010 - 20:17

Z tego co czytam to poprostu wymienia sie napincz na nowy bo starszy model jest dosc kosztowny.

Napisany przez: stefdeath Fri, 07 May 2010 - 16:46

Czyżby kolega był w mr- motors? smile.gif
Mi to samo powiedzieli jak robiłem u nich leona. Ten starszy napinacz jest hydrauliczny i lepiej napina. Za założenie takiego ustrojstwa z kopletnym rozrządem krzyknęli mi ponad 2k. Dlatego założyłem sam rozrząd i nowy napinacz zwykły smile.gif Niestety nie wiem ile to dało bo nie mam czasu pojechać na hamownię. Jednak nie spodziewałbym się nagłego przyrostu mocy o 10-15KM po wymianie napinacza. Myślę, ze raczej wykres będzie bardziej gładki bez takiego charakterystycznego schodka.

Napisany przez: iwo85 Fri, 07 May 2010 - 18:54

ja zmieniłem na ten starego typu ale wybuchła mi sprężarka i niestety nie wiem czy to coś dało. po naprawie zobaczymy ale będą trochę inne graty więc też będzie ciężko powiedzieć. pzdr. co tuner to inna teoria wink.gif

Napisany przez: kiwi Fri, 07 May 2010 - 21:29

Ale herezję opowiadacie.....czy pasek jest słabo czy mocno napięty fazy rozrządu bedą takie same...z tym ,ze przy słabo napiętym pasku może dojść do przeskoczenia zeba czy kilku..i wtedy moc bedzie na bank mniejsza tongue.gif

Napisany przez: Jarol Fri, 07 May 2010 - 22:47

CYTAT(kiwi @ Fri, 07 May 2010 - 21:29) *
Ale herezję opowiadacie.....czy pasek jest słabo czy mocno napięty fazy rozrządu bedą takie same...z tym ,ze przy słabo napiętym pasku może dojść do przeskoczenia zeba czy kilku..i wtedy moc bedzie na bank mniejsza tongue.gif


To Ty herezje opowiadasz, przy słabym napinaczu wałek rozrzadu się cofa przez co moc spada.

Dudi zrób log dynamiczyny z katem synchronizacji to będzie widac przy jakich obrotach wałek zaczyna sie cofać.
Ja mam napinacz hydrauliczny i rozrząd ustawiony na -2 i wałek zaczyna sie cofac prz około 3800obr.

Jak masz ustawiony rozrzad na 0 czy na minus???

Napisany przez: kiwi Sat, 08 May 2010 - 17:56

Przy luźniejszym pasku to najwyżej możesz mieć mniejsze straty od napędu rozrządu......przełożenie miedzy kołem wałka rozrządu a kołem na wale korbowym jest stałe...więc co ma napięcie paska do cofania się wałka...najwyżej bedziesz miec wieksze straty i szybciej poleca Ci rolki dry.gif

Napisany przez: Jarol Sat, 08 May 2010 - 21:45

CYTAT(kiwi @ Sat, 08 May 2010 - 17:56) *
Przy luźniejszym pasku to najwyżej możesz mieć mniejsze straty od napędu rozrządu.....


Zapewniam Cie ze nawet na zwykłym (nie hydraulicznym) napinaczu pasek rozrządu nie jest luźny biggrin.gif

Ty wiesz w ogóle co to jest kąt synchronizacji w silniku PD??

Napisany przez: hz10 Sat, 08 May 2010 - 21:50

CYTAT(Jarol @ Sat, 08 May 2010 - 21:45) *
Zapewniam Cie ze nawet na zwykłym (nie hydraulicznym) napinaczu pasek rozrządu nie jest luźny biggrin.gif

Ty wiesz w ogóle co to jest kąt synchronizacji w silniku PD??

stan napinacza nie ma wpływu na kąt synchronizacji chyba że na wolnych obrotach tongue.gif to raza, dwa że sam nie wiesz co piszesz smile.gif tak sie składa że kiwi ma racje tongue.gif

Napisany przez: Jarol Sat, 08 May 2010 - 22:31

CYTAT(hz10 @ Sat, 08 May 2010 - 21:50) *
stan napinacza nie ma wpływu na kąt synchronizacji chyba że na wolnych obrotach tongue.gif to raza, dwa że sam nie wiesz co piszesz smile.gif tak sie składa że kiwi ma racje tongue.gif

Oczywiscie że napinacz paska rozrzadu ma wpływ na kat synchronizacji. Szczególnie w mocno modzonych silnikach, kat synchronizacji na wyższy obrotach idzie mocno na + przy słabym napinaczu.

Napisany przez: hz10 Sun, 09 May 2010 - 08:20

owszem idzie ale tylko podczas przyspieszania na niskich biegach i zapewniam że nie jest to spowodowane przez napinacz

Napisany przez: Jarol Sun, 09 May 2010 - 10:49

CYTAT(hz10 @ Sun, 09 May 2010 - 08:20) *
owszem idzie ale tylko podczas przyspieszania na niskich biegach i zapewniam że nie jest to spowodowane przez napinacz


To jak jesteś taki obeznant w temacie to napisz czym to jest spowodowane?? Napisz też dlaczego każdy tuner w mocniej modyfikowanym silniku 1,9 PD zaleca wymiane napinacza na hydrauliczny jeśli takiego seryjnei nie było?? tongue.gif

Napisany przez: Neo3 Sun, 09 May 2010 - 10:53

imo popuszczenie przez napinacz bedzie powodowalo przestawnienie rozrzadu.
przeciez na podobnej zasadzie działaja zmienne fazy rozrzadu bodajze w audi ?

Napisany przez: rosomak Sun, 09 May 2010 - 13:16

Mnie również Aligator polecał mocniejsze napięcie paska rozrządu żeby zapobiec spadkowi mocy przy wyższych obrotach bo przy mocno wysilonym setupie pompki stawiają taki opór że słabo naciągnięty pasek "poddaje" się i wałek przestawia się o jakąś wartość co powoduje wspomniany spadek

Napisany przez: Jarol Sun, 09 May 2010 - 14:22

CYTAT(rosomak @ Sun, 09 May 2010 - 13:16) *
Mnie również Aligator polecał mocniejsze napięcie paska rozrządu żeby zapobiec spadkowi mocy przy wyższych obrotach bo przy mocno wysilonym setupie pompki stawiają taki opór że słabo naciągnięty pasek "poddaje" się i wałek przestawia się o jakąś wartość co powoduje wspomniany spadek


Bo tak dokładnie jest, a hz10 i kiwi lepiej niech juz nie piszą głupot bo widać że o silnikach TDI nie maja pojęcia.

Napisany przez: PatTDI Sun, 09 May 2010 - 15:25

CYTAT(Jarol @ Sun, 09 May 2010 - 14:22) *
Bo tak dokładnie jest, a hz10 i kiwi lepiej nie juz nie piszą głupot bo widać że o silnikach TDI nie maja pojęcia.


amen :-)

Napisany przez: kiwi Sun, 09 May 2010 - 18:34

CYTAT(Jarol @ Sun, 09 May 2010 - 14:22) *
Bo tak dokładnie jest, a hz10 i kiwi lepiej niech juz nie piszą głupot bo widać że o silnikach TDI nie maja pojęcia.


Skoro Ty masz takie pojecie..to daj teorie która by to potwierdziła i nie rzucaj haseł kto ma ,a kto nie ma pojecia. I nie interesuje mnie odpowiedź w stylu bo tuner mi tak powiedział . Zarówno napinacz mechaniczny (napinany sprężyną) jak i hydrauliczny podczas suwu sprężania bedą miały najwięcej roboty bo muszą wytrzymać największe opory pochądzace od napędu rozrządu ,zaraz po tym suwie może pojawić się minimalne odpuszczenie ...ale nie sądze ,ze przestawi Ci to wałki rozrządu o taki kąt ,zebyś stracił 20-30KM.

Napisany przez: hz10 Sun, 09 May 2010 - 18:40

jak tuner nie ma na co zrzucić braki w mocy to zwala na napinacz laugh.gif a klijent łyka jak pelikan bo tuner tak powiedział

Napisany przez: tdik Sun, 09 May 2010 - 18:44

a moze masz cos zesrane w motorze ze nie wychodzi. to tak jak mi kiedys nie wychodzilo wiecej niz 230 i duzo czasu uplynelo zanim doszlismy czemu tak bylo.

Napisany przez: PatTDI Sun, 09 May 2010 - 18:57

hz10 i kiwi naprawde nie wiedza jak wyglada konstrukcja silnika PD.
W glowicy umieszczone sa 4 pompowtryskiwacze napedzane walkiem rozrzadu. Ok 3500rpm osiagaja maksymalne cisnienie wtrysku tworzac
bardzo duzy opor na pasek rozrzadu. Rolka napinajaca wtedy minimalnie sie poddaje powodujac zmiane kata synchronizacji nawet o 5stopni obrotu walu.
Z tego tez powodu do silnikow PD zostal zamontowany duzo szerszy pasek rozrzadu niz do silnikow VP. W momencie przestawienia mozemy zaobserwowac spadek mocy......

Tutaj nie ma o czym dyskutowac.....polemizowac i klucic sie. Tak poprostu jest....

Dla ciekawostki moge powiedziec ze w pozniejszych 2,0TDI zastosowano eliptyczne kolo zebate walu korbowego i zrezygnowano z gumowego tlumia drgan walka rozrzadu by zapobiedz "przestawianu".

Napisany przez: hz10 Sun, 09 May 2010 - 19:11

pattdi tak sie składa że znam konstrukcje tdi pd bo troche ich w życiu wyremontowałem to raz a dwa to wytłumacz prosze jakim cudem napinacz ma wpływ na przestawianie rozrządu skoro jest po jego "luźnej" stronie?raz spotkałem sie z takimi cudami że rozrząd sie przestawiał ale nie była to wina napinacza a uszkodzonego (luźnego ) łożyska w pompie wody...

Napisany przez: kiwi Sun, 09 May 2010 - 19:15

Nie pisz mi człowieku ,ze nie mam pojecia jak wygląda ten silnik bo nie raz miałem go na stole...czytaj uważnie co napisałem wy zej TEŻ NAPISAŁEM ,ŻE SIĘ PODDAJE NAPINACZ...ALE STRATY NIE BEDZIE 20-30KM.Jak sobie ktoś nie radzi i pisze,żee to wina napinacza..to zmontuj pasek na stałe i hamuj auto dry.gif

Napisany przez: rosomak Sun, 09 May 2010 - 19:19

CYTAT
Ok 3500rpm osiagaja maksymalne cisnienie wtrysku tworzac
bardzo duzy opor na pasek rozrzadu. Rolka napinajaca wtedy minimalnie sie poddaje powodujac zmiane kata synchronizacji nawet o 5stopni obrotu walu

Co zresztą często widać na wykresach mocniej zmodzonych samochodów w postaci "dołka"
Pytanie tylko czy mocniej napięty pasek nie powoduje zwiększonych oporów i np zwiększenie spalania ? A może jest odwrotnie ?

Napisany przez: PatTDI Sun, 09 May 2010 - 19:24

Napinacz zostal zmieniony na rolke napinajac ze wzgledu na koszty. na napinaczu hydraulicznym problem praktycznie nie istnieje.

Napisany przez: kiwi Sun, 09 May 2010 - 19:34

CYTAT(PatTDI @ Sun, 09 May 2010 - 19:24) *
Napinacz zostal zmieniony na rolke napinajac ze wzgledu na koszty. na napinaczu hydraulicznym problem praktycznie nie istnieje.


napincz został zmieniony na rolkę napinającą i co ??


Napisany przez: PatTDI Sun, 09 May 2010 - 19:38

i zaczely sie problemy z przestawianiem kata synchronizacji i pojawiajacym sie dolku na wykresach mocy w okolicy 3500rpm. Po co ciagniecie temat skoro jest to sprawdzone i przetestowane??

Napisany przez: kiwi Sun, 09 May 2010 - 19:55

Ciagne temat z hz10...bo twierdzicie,że nie mamy pojecia...a na zadane przez nas pytania nie ma odpowiedzi....


Napisany przez: PatTDI Sun, 09 May 2010 - 20:30

przez napinacz nie bedzie straty mocy 20-30ps (mocy szczytowej)i tu masz racje. bedzie strata ok 3500rpm przez co wykres bedzie mial lepszy przebieg.
nie wiem kto robil ten samochod i jak to jest zrobione ale musze powiedziec ze mialem juz takie sztuki w ktorych wychodzilo tylko 210-215ps.

Napisany przez: Neo3 Sun, 09 May 2010 - 20:32

to dlaczego się przestawia rozrzad to czysta mechanika z poziomu szkoly sredniej. wink.gif
zastanawia mnie czemu producent wstawia tak slaby napinacz...

Napisany przez: Czacza Sun, 09 May 2010 - 20:34

Bo jest tani i w serii styka.

Napisany przez: Jarol Sun, 09 May 2010 - 22:51

CYTAT(kiwi @ Sun, 09 May 2010 - 18:34) *
Skoro Ty masz takie pojecie..to daj teorie która by to potwierdziła


Mysle ze juz wszystko na temat cofajacego wałka przy słabym napinaczu zostało tu powiedziane, jak nadal nie wierzysz to masz tu log auta po samym programie, po mocniejszych modyfikacjach pewnie było by jeszcze gorzej:
http://vaglog.rtnet.pl/orange0_10690.html

Napisany przez: tdik Sun, 09 May 2010 - 23:31

Pat dlatego jest taki wielbladzi garb na wszystkich wykresach ?? jest to spowodowane tym co piszesz ??

Napisany przez: kiwi Mon, 10 May 2010 - 20:29

CYTAT(Jarol @ Sun, 09 May 2010 - 22:51) *
Mysle ze juz wszystko na temat cofajacego wałka przy słabym napinaczu zostało tu powiedziane, jak nadal nie wierzysz to masz tu log auta po samym programie, po mocniejszych modyfikacjach pewnie było by jeszcze gorzej:
http://vaglog.rtnet.pl/orange0_10690.html

Nie chodzi czy wierze czy nie..chodzi o to że "madrujesz" się nie potrafiąc podać jakichkolwiek argumentów .Nastepnym razem nie puszczaj tekstów kto ma pojęcie a kto nie...

Napisany przez: rosomak Mon, 10 May 2010 - 23:36

Od którego roku zrezygnowali w TDI z montowania napinacza na rzecz rolki ?
Mam wrażenie że mam napinacz bo dołka u siebie nie zauważyłem ,i coś mi się zdaje że zmieniałem już napinacz

Napisany przez: majkitdi Tue, 11 May 2010 - 08:36

wg mechanika u ktorego zmienailem rozrzad zmiana miala miejsce w listopadzie 2002 roku. mialem dwa arle jeden z listopada 02 drugi grudnia 02, w obydwu mialem nowszy typ napinacza
pewnosci jednak nie mam

Napisany przez: pieszy Fri, 14 May 2010 - 12:06

CYTAT(hz10 @ Sun, 09 May 2010 - 19:11) *
pattdi tak sie składa że znam konstrukcje tdi pd bo troche ich w życiu wyremontowałem to raz a dwa to wytłumacz prosze jakim cudem napinacz ma wpływ na przestawianie rozrządu skoro jest po jego "luźnej" stronie?(...)
O, i to jest moim zdaniem sedno. Niemniej jednak, obie strony mogą mieć rację. Jak to jest możliwe?


Ma ktoś jakiś schemat, rusunek lub zdjęcie rozrządu silnika PD?
Pytam dla całkowitego upewnienia się bo dla mnie sprawa jest prosta. Pomiędzy kołem napędzającym (na wale) a napędzanym (głowica) nie ma żadnych napinaczy, rolek itp. Wszystkie te dodatkowe koła są po stronie luźnej, czyli za kołami napędzanymi. Oznacza to, że niezależnie od tego ile jest tych diwaisów oraz jaką mają konstrukcję oraz stan zużycia, nic nie jest w stanie zmienić przełożenia (co wynika z definicji takiej przekładni) oraz wzajemnego położenia tych kół. Chyba, że przeskoczenie paska, ale to jest raczej na stałe i jednorazowo.

W każdej plotce jest trochę prawdy, więc zastanawiając się nad związkiem przyczynowo-skutkowym pomiędzy stanem/konstrukcją napinacza a mocą przychodzi mi do głowy tylko jedna myśl - mocniejszy napinacz może powodować wydłużenie całego paska. Dodatkowa siła rozciągająca pasek + siła normalnie napinająca go w trakcie jego pracy może spowodować jakieś jego wydłużenie, co może spowodować kilkuminutowe odchylenie we wzajemnym położeniu kątowym obu kół. Byłoby to opóźnienie rozrządu względem wału, które IMHO może spowodować te 10% różnicy.

Jeżeli niejasno to wytłumaczyłem to dajcie znać.

Napisany przez: kontrolm Fri, 14 May 2010 - 15:03

wydaje mi sie ze nie wiem jak musiałby być mocny ten napinacz żeby spowodować wycągnięcie paska skoro moc potrzebna do napedzenia rozrządu to nawet 10% mocy silnika i n takim pasku od TDi da sie podniesc silnik do góry...Natomiast wiele wiele razy spotkałęm sie z tym że ludzie dowalają naciag paska na maxa i wtedy faktycznei silnik jest słaby i aż jęczy...

Napisany przez: pieszy Fri, 14 May 2010 - 15:10

No tak, ale tutaj została postawiona teza, że większy naciąg paska = większa moc.

Zgadzam się, że dopieprzony na maksa pasek spowoduje dodatkowe obciążenie silnika.

Nie mogę się natomiast zgodzić ze stwierdzeniem, że napinacz nie spowoduje dodatkowego wydłużenia paska. Nawet odkształcenie stali konstrukcyjnej jest liniowo zależne od przyłożonej siły. Oczywiście w zakresie odkształceń sprężystych. My natomiast mówimy o gumie. Co prawda zbrojonej, ale gumie. Tutaj cały czas jesteśmy w zakresie odkształceń sprężystych.

Napisany przez: GREGROR10 Fri, 14 May 2010 - 18:39

pieszy - mysle ze dobrze rozumujesz , jesli nie to niech znawcy tematu poprawia

Napisany przez: mcgiver Fri, 14 May 2010 - 18:59

nieznam budowy tego silnika ale równiez uwazam tak jak hz10 i kiwi.
ponadto przefazowanie w tym wypadku moze sie zdarzać ...przy hamowaniu silnikiem .
chyba ze napinacz jest po napietej stronie paska , to wtedy jakosc napinacza moze coś zmienić w mocy.
moze niech ktoś faktycznie wrzuci schemat tego silnika i będzie wszystko jasne.

Napisany przez: PatTDI Fri, 14 May 2010 - 20:11

Wy sobie ogladajecie schematy i debatujcie tymczasem my wymienilismy ok 10ciu napinaczy na hydrauliczne i dolek znikal za kazdym razem.

Napisany przez: hz10 Fri, 14 May 2010 - 20:27

jedyne co mi przychodzi do głowy dlaczego jest lepiej to to że pasek przy tych 3500 obr wpada w jakiś rezonans którego cierny amortyzator nie potrafi wytłumić , innego wytłumaczenia nie widze.

Napisany przez: ROB_555 Fri, 14 May 2010 - 21:05

Hmm nigdy sie nie zastanawialem czy to po stronie luznej czy nie...generalnie tak jak pisze PatTDI stary typ napinacza niweluje ten dolek.
Mozna tez probowac inaczej wyprzedzenie walka ustawic.... w wielu przypadkach wyrownuje to wykres kosztem jednak krancowych wartosci ( to wiadomosc dla tych co chca miesc "plasko i rowno")
Zaraz bedzie bicie piany na 10 stron a po prostu przyjmijcie do wiadomosci ze patent z napinaczem hydraulicznym dziala i kropka smile.gif

Napisany przez: Rogalotti Sat, 15 May 2010 - 00:47

Najgorsze jest to, że niektórzy nie kumaja o co chodzi a do tego sa oporni na przyjmowanie wiedzy.

Niech jeden z drugim wezmie VAGa w reke i przejedzie sie PDkiem :-)

Jezeli przy 4000-4200rpm cofnie Ci sie wałek o np. X stopni do wartosci na biegu jałowym to mozesz zapomniec o generowaniu mocy :-)

Pozdrawiam.

Napisany przez: pieszy Sat, 15 May 2010 - 07:41

CYTAT(PatTDI @ Fri, 14 May 2010 - 20:11) *
Wy sobie ogladajecie schematy i debatujcie tymczasem my wymienilismy ok 10ciu napinaczy na hydrauliczne i dolek znikal za kazdym razem.


CYTAT(ROB_555 @ Fri, 14 May 2010 - 21:05) *
(...)Zaraz bedzie bicie piany na 10 stron a po prostu przyjmijcie do wiadomosci ze patent z napinaczem hydraulicznym dziala i kropka smile.gif


Jasne, Wy jesteście praktykami i - jak zauważyłem wcześniej - zapewne macie rację.
Ja natomiast i pewnie kilku innych, staram się zrozumieć i wyjaśnić istotę tego zjawiska. To taka wrodzona cecha Homo Sapiens Sapiens wink.gif

Napisany przez: dudi75 Sun, 16 May 2010 - 08:41

Ale sie temat rozrusl , biggrin.gif . Duzo zachodu z przemiana tego napinacza i czy jest sens to przemieniac . Czyli jezeli dobrze zrozumialem ,jezeli zamiezam jeszcze troszke mocy z niego wycisnac to na samym poczatku musze ogarnac temat tego napinacza , bo gdy zaloze np. sportowy walek to i tak to nic nie da bo napinacz bedzie puszczal . Przynajmniej tak mi sie wydaje excl.gif

Napisany przez: stefdeath Mon, 17 May 2010 - 15:44

No dobra to pytanie czy jak mam schodek w wykresie przy tych 3500 obr. to po zmianie takiego napinacza moc od tego momentu aż do końca pójdzie mi w górę? Czy chodzi tylko o wyrównanie dołka na wykresie, którego w czasie jazdy i tak i tak nie czuję.

Napisany przez: maciekvtec Fri, 21 May 2010 - 09:50

Pytanie do osób które wymieniały już napinacze z mechanicznego na hydrauliczny. Czy przy silniku ASZ wymiana napinacza na hydrauliczny wiążę się z jakimiś przeróbkami czy wymiana jest p&p ?

Napisany przez: maciekvtec Tue, 25 May 2010 - 13:01

Czytając ten wątek miałem wrażenie że co druga osoba wypowiadająca się w tym temacie wie co mówi bo z postów wynikało by że co najmniej raz w miesiącu ma PD-ka na stole. Zadałem jedno techniczne pytanie i odpowiedzi brak. Sami teoretycy na tym forum siedzą ?

Napisany przez: iibitdi Tue, 25 May 2010 - 15:19

nikt Ci pewnie nie powie jak założyc bo to kolejna tajemnica tunerów.
Z tego co widziałem w materiałach jakimi dysponuję nie jest to takie P&P trzeba troszkę tam porzeźbić.
Szukam właśnie jakiegoś dobrego foto takiego napinacza, ale raczej z ciekawości niż żeby go zalożyć bo IMHO mod nie wspolmierny do wydanych $$$.

Napisany przez: luki-TDI Tue, 25 May 2010 - 16:47

Ostatnie zabawy z blokami na starym i nowszym napinaczu:
- napinacza nie można przełożyć P&P w innym miejscu jest gwint na napinacz rolkowy( nie pamiętam już dokładnie jak to było, ale miałem dwa bloki obok siebie)
- obecnie mam zastosowany napinacz rolkowy, standardowe napięcie paska, synchronizacja ustawiona na 0- -1.1 i 4kanał i przy 3500obr nic się nie zmienia, zmieniało się jak miałem stary pasek rozrządu na napinaczu hydrualicznym
- największe obciążenie dla paska jest wtedy kiedy zastosowany jest nadłuższy czas wtrysku przeważnie wysokie obroty+najdłuższy czas wtrysku

Napisany przez: maciekvtec Thu, 27 May 2010 - 09:25

Dzięki chłopaki. Rozjaśniliście mi temat. Pozdrawiam

Powered by Invision Power Board (http://www.invisionboard.com)
© Invision Power Services (http://www.invisionpower.com)