Witam mam pytanie po zamontowaniu Gt2256V w 1.9 TDI AWX ,AL, FMIC i po korekcie wyszla mi moc 212KM nie ukrywam ze bylem troszke zawiedziony ale tuner stwierdzil ze wiecej nie dalo sie zrobic poniewarz cofal sie napinacz rozrzadu uniemozliwiajac uzyskanie wiekszej mocy , u nie jest hydrauliczny (2003r) i podobno wymiana na ten starszy moze przyniesc lepsze wyniki bo nie bedzie sie cofal .Macie jakies spostrzezenia na ten temat ,dodam tylko ze przedemna byla hamowana ibiza na takim samym setapie i z tym samym napinaczem co mam ja ,jej wyszlo 233KM czyli roznica dosyc duza .
Z tego co czytam to poprostu wymienia sie napincz na nowy bo starszy model jest dosc kosztowny.
Czyżby kolega był w mr- motors?
Mi to samo powiedzieli jak robiłem u nich leona. Ten starszy napinacz jest hydrauliczny i lepiej napina. Za założenie takiego ustrojstwa z kopletnym rozrządem krzyknęli mi ponad 2k. Dlatego założyłem sam rozrząd i nowy napinacz zwykły Niestety nie wiem ile to dało bo nie mam czasu pojechać na hamownię. Jednak nie spodziewałbym się nagłego przyrostu mocy o 10-15KM po wymianie napinacza. Myślę, ze raczej wykres będzie bardziej gładki bez takiego charakterystycznego schodka.
ja zmieniłem na ten starego typu ale wybuchła mi sprężarka i niestety nie wiem czy to coś dało. po naprawie zobaczymy ale będą trochę inne graty więc też będzie ciężko powiedzieć. pzdr. co tuner to inna teoria
Ale herezję opowiadacie.....czy pasek jest słabo czy mocno napięty fazy rozrządu bedą takie same...z tym ,ze przy słabo napiętym pasku może dojść do przeskoczenia zeba czy kilku..i wtedy moc bedzie na bank mniejsza
Przy luźniejszym pasku to najwyżej możesz mieć mniejsze straty od napędu rozrządu......przełożenie miedzy kołem wałka rozrządu a kołem na wale korbowym jest stałe...więc co ma napięcie paska do cofania się wałka...najwyżej bedziesz miec wieksze straty i szybciej poleca Ci rolki
owszem idzie ale tylko podczas przyspieszania na niskich biegach i zapewniam że nie jest to spowodowane przez napinacz
imo popuszczenie przez napinacz bedzie powodowalo przestawnienie rozrzadu.
przeciez na podobnej zasadzie działaja zmienne fazy rozrzadu bodajze w audi ?
Mnie również Aligator polecał mocniejsze napięcie paska rozrządu żeby zapobiec spadkowi mocy przy wyższych obrotach bo przy mocno wysilonym setupie pompki stawiają taki opór że słabo naciągnięty pasek "poddaje" się i wałek przestawia się o jakąś wartość co powoduje wspomniany spadek
jak tuner nie ma na co zrzucić braki w mocy to zwala na napinacz a klijent łyka jak pelikan bo tuner tak powiedział
a moze masz cos zesrane w motorze ze nie wychodzi. to tak jak mi kiedys nie wychodzilo wiecej niz 230 i duzo czasu uplynelo zanim doszlismy czemu tak bylo.
hz10 i kiwi naprawde nie wiedza jak wyglada konstrukcja silnika PD.
W glowicy umieszczone sa 4 pompowtryskiwacze napedzane walkiem rozrzadu. Ok 3500rpm osiagaja maksymalne cisnienie wtrysku tworzac
bardzo duzy opor na pasek rozrzadu. Rolka napinajaca wtedy minimalnie sie poddaje powodujac zmiane kata synchronizacji nawet o 5stopni obrotu walu.
Z tego tez powodu do silnikow PD zostal zamontowany duzo szerszy pasek rozrzadu niz do silnikow VP. W momencie przestawienia mozemy zaobserwowac spadek mocy......
Tutaj nie ma o czym dyskutowac.....polemizowac i klucic sie. Tak poprostu jest....
Dla ciekawostki moge powiedziec ze w pozniejszych 2,0TDI zastosowano eliptyczne kolo zebate walu korbowego i zrezygnowano z gumowego tlumia drgan walka rozrzadu by zapobiedz "przestawianu".
pattdi tak sie składa że znam konstrukcje tdi pd bo troche ich w życiu wyremontowałem to raz a dwa to wytłumacz prosze jakim cudem napinacz ma wpływ na przestawianie rozrządu skoro jest po jego "luźnej" stronie?raz spotkałem sie z takimi cudami że rozrząd sie przestawiał ale nie była to wina napinacza a uszkodzonego (luźnego ) łożyska w pompie wody...
Nie pisz mi człowieku ,ze nie mam pojecia jak wygląda ten silnik bo nie raz miałem go na stole...czytaj uważnie co napisałem wy zej TEŻ NAPISAŁEM ,ŻE SIĘ PODDAJE NAPINACZ...ALE STRATY NIE BEDZIE 20-30KM.Jak sobie ktoś nie radzi i pisze,żee to wina napinacza..to zmontuj pasek na stałe i hamuj auto
Napinacz zostal zmieniony na rolke napinajac ze wzgledu na koszty. na napinaczu hydraulicznym problem praktycznie nie istnieje.
i zaczely sie problemy z przestawianiem kata synchronizacji i pojawiajacym sie dolku na wykresach mocy w okolicy 3500rpm. Po co ciagniecie temat skoro jest to sprawdzone i przetestowane??
Ciagne temat z hz10...bo twierdzicie,że nie mamy pojecia...a na zadane przez nas pytania nie ma odpowiedzi....
przez napinacz nie bedzie straty mocy 20-30ps (mocy szczytowej)i tu masz racje. bedzie strata ok 3500rpm przez co wykres bedzie mial lepszy przebieg.
nie wiem kto robil ten samochod i jak to jest zrobione ale musze powiedziec ze mialem juz takie sztuki w ktorych wychodzilo tylko 210-215ps.
to dlaczego się przestawia rozrzad to czysta mechanika z poziomu szkoly sredniej.
zastanawia mnie czemu producent wstawia tak slaby napinacz...
Bo jest tani i w serii styka.
Pat dlatego jest taki wielbladzi garb na wszystkich wykresach ?? jest to spowodowane tym co piszesz ??
Od którego roku zrezygnowali w TDI z montowania napinacza na rzecz rolki ?
Mam wrażenie że mam napinacz bo dołka u siebie nie zauważyłem ,i coś mi się zdaje że zmieniałem już napinacz
wg mechanika u ktorego zmienailem rozrzad zmiana miala miejsce w listopadzie 2002 roku. mialem dwa arle jeden z listopada 02 drugi grudnia 02, w obydwu mialem nowszy typ napinacza
pewnosci jednak nie mam
wydaje mi sie ze nie wiem jak musiałby być mocny ten napinacz żeby spowodować wycągnięcie paska skoro moc potrzebna do napedzenia rozrządu to nawet 10% mocy silnika i n takim pasku od TDi da sie podniesc silnik do góry...Natomiast wiele wiele razy spotkałęm sie z tym że ludzie dowalają naciag paska na maxa i wtedy faktycznei silnik jest słaby i aż jęczy...
No tak, ale tutaj została postawiona teza, że większy naciąg paska = większa moc.
Zgadzam się, że dopieprzony na maksa pasek spowoduje dodatkowe obciążenie silnika.
Nie mogę się natomiast zgodzić ze stwierdzeniem, że napinacz nie spowoduje dodatkowego wydłużenia paska. Nawet odkształcenie stali konstrukcyjnej jest liniowo zależne od przyłożonej siły. Oczywiście w zakresie odkształceń sprężystych. My natomiast mówimy o gumie. Co prawda zbrojonej, ale gumie. Tutaj cały czas jesteśmy w zakresie odkształceń sprężystych.
pieszy - mysle ze dobrze rozumujesz , jesli nie to niech znawcy tematu poprawia
nieznam budowy tego silnika ale równiez uwazam tak jak hz10 i kiwi.
ponadto przefazowanie w tym wypadku moze sie zdarzać ...przy hamowaniu silnikiem .
chyba ze napinacz jest po napietej stronie paska , to wtedy jakosc napinacza moze coś zmienić w mocy.
moze niech ktoś faktycznie wrzuci schemat tego silnika i będzie wszystko jasne.
Wy sobie ogladajecie schematy i debatujcie tymczasem my wymienilismy ok 10ciu napinaczy na hydrauliczne i dolek znikal za kazdym razem.
jedyne co mi przychodzi do głowy dlaczego jest lepiej to to że pasek przy tych 3500 obr wpada w jakiś rezonans którego cierny amortyzator nie potrafi wytłumić , innego wytłumaczenia nie widze.
Hmm nigdy sie nie zastanawialem czy to po stronie luznej czy nie...generalnie tak jak pisze PatTDI stary typ napinacza niweluje ten dolek.
Mozna tez probowac inaczej wyprzedzenie walka ustawic.... w wielu przypadkach wyrownuje to wykres kosztem jednak krancowych wartosci ( to wiadomosc dla tych co chca miesc "plasko i rowno")
Zaraz bedzie bicie piany na 10 stron a po prostu przyjmijcie do wiadomosci ze patent z napinaczem hydraulicznym dziala i kropka
Najgorsze jest to, że niektórzy nie kumaja o co chodzi a do tego sa oporni na przyjmowanie wiedzy.
Niech jeden z drugim wezmie VAGa w reke i przejedzie sie PDkiem :-)
Jezeli przy 4000-4200rpm cofnie Ci sie wałek o np. X stopni do wartosci na biegu jałowym to mozesz zapomniec o generowaniu mocy :-)
Pozdrawiam.
Ale sie temat rozrusl , . Duzo zachodu z przemiana tego napinacza i czy jest sens to przemieniac . Czyli jezeli dobrze zrozumialem ,jezeli zamiezam jeszcze troszke mocy z niego wycisnac to na samym poczatku musze ogarnac temat tego napinacza , bo gdy zaloze np. sportowy walek to i tak to nic nie da bo napinacz bedzie puszczal . Przynajmniej tak mi sie wydaje
No dobra to pytanie czy jak mam schodek w wykresie przy tych 3500 obr. to po zmianie takiego napinacza moc od tego momentu aż do końca pójdzie mi w górę? Czy chodzi tylko o wyrównanie dołka na wykresie, którego w czasie jazdy i tak i tak nie czuję.
Pytanie do osób które wymieniały już napinacze z mechanicznego na hydrauliczny. Czy przy silniku ASZ wymiana napinacza na hydrauliczny wiążę się z jakimiś przeróbkami czy wymiana jest p&p ?
Czytając ten wątek miałem wrażenie że co druga osoba wypowiadająca się w tym temacie wie co mówi bo z postów wynikało by że co najmniej raz w miesiącu ma PD-ka na stole. Zadałem jedno techniczne pytanie i odpowiedzi brak. Sami teoretycy na tym forum siedzą ?
nikt Ci pewnie nie powie jak założyc bo to kolejna tajemnica tunerów.
Z tego co widziałem w materiałach jakimi dysponuję nie jest to takie P&P trzeba troszkę tam porzeźbić.
Szukam właśnie jakiegoś dobrego foto takiego napinacza, ale raczej z ciekawości niż żeby go zalożyć bo IMHO mod nie wspolmierny do wydanych $$$.
Ostatnie zabawy z blokami na starym i nowszym napinaczu:
- napinacza nie można przełożyć P&P w innym miejscu jest gwint na napinacz rolkowy( nie pamiętam już dokładnie jak to było, ale miałem dwa bloki obok siebie)
- obecnie mam zastosowany napinacz rolkowy, standardowe napięcie paska, synchronizacja ustawiona na 0- -1.1 i 4kanał i przy 3500obr nic się nie zmienia, zmieniało się jak miałem stary pasek rozrządu na napinaczu hydrualicznym
- największe obciążenie dla paska jest wtedy kiedy zastosowany jest nadłuższy czas wtrysku przeważnie wysokie obroty+najdłuższy czas wtrysku
Dzięki chłopaki. Rozjaśniliście mi temat. Pozdrawiam
Powered by Invision Power Board (http://www.invisionboard.com)
© Invision Power Services (http://www.invisionpower.com)