samochód zastępczy z OC sprawcy |
samochód zastępczy z OC sprawcy |
Wed, 24 May 2017 - 07:45
Post
#41
|
|
Forum Killer Dołączył: Tue, 17 March 2015 |
odstawić do ASO i mieć w nosie. Nikt wtedy nie podważy przeprowadzonych napraw. A nie ma co się bać szarpania z nimi, 2 znajomych z e46: jeden wywalczył z wyceny na 2000zł w ciągu 3 miesięcy 9000zł, drugi z 3500zł wywalczył coś ponad 12000zł. Oba auta były na wycenie w ASO, potem wysyłali po kolei zdjęcia numerów części wraz z wyglądem ogólnym części. I nagle z felgi w pierwszym kosztorysie wycenionej na 600zł robiło się 3300zl, czy lampy za 150 robiło się 2500..
|
|
|
Wspieraj forum |
Wed, 24 May 2017 - 07:45
Post
#
|
Dotacja |
|
|
|
Wed, 24 May 2017 - 09:53
Post
#42
|
|
Forum Homee Dołączył: Wed, 05 September 2012 Skąd: Warszawa |
Jak piszecie o doswiadczeniach swoich/znajomych z naprawami z OC/AC, warto pisac w jakiej ubezpieczalni to sie działo.
Z PZU 1000 razy łątwiej dostac realną kasę niż z AXA czy innych małych firm. |
|
|
Wed, 24 May 2017 - 10:04
Post
#43
|
|
Forum Clubber Dołączył: Fri, 04 February 2005 Skąd: Pruszków |
No nie wiem, może jakieś pojedyncze przypadki, ale generalnie z doświadczenia OC / AC / uszczerbki na zdrowiu, zalania itp to z PZU jest zawsze najgorzej, ta firma powinna zostać wysłana w kosmos ;/
-------------------- Lexus IS200t
|
|
|
gość_hexx_* |
Wed, 24 May 2017 - 10:18
Post
#44
|
|
Często to nie jest wina firmy ubezpieczeniowej a samego agenta sprzedającego polisę i samego klienta dla którego liczy się "by było tanio".
Ta niska cena z czegoś wynika.. a najczęściej z jakiś dodatkowych opcji. Potem przychodzi do problemu i... zwala się winę na firmę ubezpieczeniową a nikt nie wspomina, że "szukał tanio". Przy dobrze skonstruowanej polisie firma ubezpieczeniowa nie ma się jak wywinąć z wypłaty. |
|
|
Wed, 24 May 2017 - 11:08
Post
#45
|
|
Forum Clubber Dołączył: Fri, 04 February 2005 Skąd: Pruszków |
No niestety nie zawsze jest tak jak piszesz
Poza tym przy OC sprawcy nie masz wpływu na to -------------------- Lexus IS200t
|
|
|
gość_hexx_* |
Wed, 24 May 2017 - 11:15
Post
#46
|
|
Jeżeli robisz bezgotówkowo i w ASO (sprawca dostał mandat i przyjął go ... a nie tylko oświadczenie które mógł podpisać w stresie i teraz z nim się nie zgadza) ... to raczej nie powinno być problemów.
|
|
|
Wed, 24 May 2017 - 11:26
Post
#47
|
|
Forum Clubber Dołączył: Tue, 24 March 2015 |
No nie wiem, może jakieś pojedyncze przypadki, ale generalnie z doświadczenia OC / AC / uszczerbki na zdrowiu, zalania itp to z PZU jest zawsze najgorzej, ta firma powinna zostać wysłana w kosmos ;/ Ja miałem zastępczaka z PZU (sprawca miał tam) , robiłem na kosztorys - nie bezgotówkowo, miałem 3 inne auta wówczas na siebie zarejestrowane i dostałem bez żadnego proszenia to zastępcze auto. Miało być na tydzień czy dwa, ale naprawa się przedłużała i chyba z miesiąc był. -------------------- Alfa Romeo 156 Cup 2.0 TS
Westfield SEiW Aerorace 2.0 --> aswestfield.wordpress.com |
|
|
Wed, 24 May 2017 - 13:01
Post
#48
|
|
Super User Dołączył: Thu, 04 September 2008 Skąd: Łódź |
z tym zastępczym, przy posiadaniu kilku swoich to jednak popieram Wlodiego. Uważajcie z tym, bo ubezpieczalnia może się wypiąc.
Bo niby jak uargumentujecie?? Że wasze drugie auto miało ręczną klimę a nie automatyzcną?? albo sejczento jest mniej prestiżowe?? o ile nie są to naprawde sensowne przypadki, tak jak pisze Wlodi albo np żona wozi drugim dzieci do szkoły to może być ciężko. Mi, jak taką sprawę załatwiała firma typu "zastępcze z OC sprawcy", to jak kupiłem w trakcie sprawy drugie auto kazali pisać oswiadczenia itp i akurat tego nowego nie mogłem użytkować, bo nie miał przeglądu/był niesprawny- tez ich musiałem poinformować więc dlatego pozwolili mi jezdzić dalej autem zastepczym... -------------------- V8
|
|
|
Wed, 24 May 2017 - 14:36
Post
#49
|
|
Forum Homee Dołączył: Wed, 05 September 2012 Skąd: Warszawa |
Czyli trzeba zepsuc swoje inne auto, to wtedy dostanie się zastępcze?
A jesli przebiję oponę w drugim aucie i nie mam pieniedzy zeby ją wymienic to tez mi dadzą zastępczaka? A jesli drugim autem dzieci do szkoły wozi nie ślubna żona tylko przyjaciółka z którą żyję ? to mam takie oswiadczenie pisac do ubezpieczyciela? A jesli ubezpieczyciel stwierdzi ze szkoła jest blisko i dzieci dla zdrowia powinny tam iść piechotą? Przecież to są jakieś nonsensy nie tylko prawne, ale wręcz życiowe. Sytuacje jak z filmów Barei? W XXI wieku w pełnym kapitalizmie? |
|
|
gość_hexx_* |
Wed, 24 May 2017 - 14:42
Post
#50
|
|
Nie ma znaczenia ile aut posiadasz... masz w umowie zastępcze i takie ci się należy.
|
|
|
Wed, 24 May 2017 - 15:05
Post
#51
|
|
Forum Clubber Dołączył: Fri, 04 February 2005 Skąd: Pruszków |
Wszystko jest w przepisach http://www.sprawnik.pl/artykuly,10223,1868...szkody,strona,1
https://rf.gov.pl/publikacje/artykuly-praco...nych_w_sw__2992 -------------------- Lexus IS200t
|
|
|
Wed, 24 May 2017 - 16:47
Post
#52
|
|
Forum Clubber Dołączył: Tue, 24 March 2015 |
Bo niby jak uargumentujecie?? .. nie wiem mnie akurat nikt nie pytał. Jestem zaskoczony tym tematem w ogóle , że są jakieś wątpliwości. Że mam inne to moja sprawa - moje dodatkowe "zabezpieczenie" . Lub właśnie hobby itp. Na pewno da się argumentować. Ale to chyba ubezpieczalnia powinna jakoś argumentować to, że auta nie da . Inaczej do absurdów można dojść bo ubezpieczyciel "sprawdzi" czy faktycznie co dzień auta używamy i jak nie to wyda np. tylko na czwartki -------------------- Alfa Romeo 156 Cup 2.0 TS
Westfield SEiW Aerorace 2.0 --> aswestfield.wordpress.com |
|
|
Wed, 24 May 2017 - 19:22
Post
#53
|
|
Frequent User Dołączył: Sat, 26 May 2012 |
Czyli trzeba zepsuc swoje inne auto, to wtedy dostanie się zastępcze? 1. A jesli przebiję oponę w drugim aucie i nie mam pieniedzy zeby ją wymienic to tez mi dadzą zastępczaka? 1. A jesli drugim autem dzieci do szkoły wozi nie ślubna żona tylko przyjaciółka z którą żyję ? to mam takie oswiadczenie pisac do ubezpieczyciela? 1. A jesli ubezpieczyciel stwierdzi ze szkoła jest blisko i dzieci dla zdrowia powinny tam iść piechotą? Przecież to są jakieś nonsensy nie tylko prawne, ale wręcz życiowe. Sytuacje jak z filmów Barei? W XXI wieku w pełnym kapitalizmie? 1. Masz obowiązek niepowiększania rozmiarów szkody. Jeżeli nie masz pieniędzy na wymiane opony, to powinieneś iść do prowidenta, wziąć 300zł na dwa tygodnie, oddać 500zł a kosztami obciążyć ubezpieczyciela. Koszt 200zł(pożyczki) zamiast 4 tys za FV auta zastępczego. Pomijając to że gdy pozwiesz ubezpieczyciela to sąd zarząda wyciągów z twoich rachunków bankowych(gdzie masz na luźno np 100 tys zł). 2. Jeśli drugim autem jeździ inna osoba, to piszesz że użyczyłeś pojazd przyjaciółce która go użytkuje. Przyjaciółka pisze że używa twój samochód jeżdżąc tu i tam. 3. Orzecznictwo jest takie, że w związku ze szkodą twój poziom życia nie może się pogorszyć. Jeżeli woziłeś dzieci autem a nie PKSem, to masz je dalej wozić autem(drugim albo zastępczym). Jak nie masz drugiego auta i ubezpieczyciel nie zaoferował ci auta zastępczego a we wszystkich wypożyczalniach w promieniu 100km nie ma żadnego auta do wynajęcia, to bierzesz taxi i obciążasz kosztami ubezpieczyciela, przekładając rachunki i oświadczenia wszystkich wypożyczalni, w których piszą ze obecnie nie mają auta wolnego. CYTAT Nie ma znaczenia ile aut posiadasz... masz w umowie zastępcze i takie ci się należy. W przypadku AC pewnie tak, ale w przypadku OC nie ma żadnej umowy - idziesz do ubezpieczyciela sprawcy(To reguluje ustawa o ubezpieczeniach obowiązkowych) |
|
|
Wed, 24 May 2017 - 19:26
Post
#54
|
|
Rookie Dołączył: Wed, 24 May 2017 |
Dobry temat, aż po kilku latach czytania forum się zarejestrowałem.
No nie wiem, może jakieś pojedyncze przypadki, ale generalnie z doświadczenia OC / AC / uszczerbki na zdrowiu, zalania itp to z PZU jest zawsze najgorzej, ta firma powinna zostać wysłana w kosmos ;/ Mam takie samo wrażenie. Moja sprawa w PZU trwa od pół roku (bezgotówkowa z OC sprawcy), ale podobno ma się ku końcowi. Chociaż czekam co jeszcze wymyślą żeby przedłużyć i skomplikować. Gdy różnice w $$ są aż tak duże polecam nie odpuszczać. |
|
|
gość_hexx_* |
Wed, 24 May 2017 - 19:37
Post
#55
|
|
Mam takie samo wrażenie. Moja sprawa w PZU trwa od pół roku (bezgotówkowa z OC sprawcy), ale podobno ma się ku końcowi. Chociaż czekam co jeszcze wymyślą żeby przedłużyć i skomplikować. Gdy różnice w $$ są aż tak duże polecam nie odpuszczać. liczysz koszty jakie ponosisz ? |
|
|
Wed, 24 May 2017 - 20:04
Post
#56
|
|
Rookie Dołączył: Wed, 24 May 2017 |
Do tej pory nie liczyłem. Ale jak teraz o tym myślę to chyba są bardzo małe. Większy koszt to nerwy.
|
|
|
gość_hexx_* |
Wed, 24 May 2017 - 20:31
Post
#57
|
|
sam ją prowadzisz czy przez prawnika ?
|
|
|
Wed, 24 May 2017 - 21:42
Post
#58
|
|
Moderator Dołączył: Thu, 21 August 2003 Skąd: Stalowa Wola |
Tak czytam ten temat i jestem w szoku.
Likwidowąłem kilkanaście szkód ( mieszkanie, dom, auto ) z PZU i nigdy nie robili problemu. Siostra miała uszkodzona Ravkę i naprawiali 2 miesiące w ASO i miała 57 dni auto zastępcze. Na siebie ma dwie ravki, 3 Patrole, autolawetę, dostawczego merca i nikt nie mówił jej że ma inne auta |
|
|
Wed, 24 May 2017 - 22:21
Post
#59
|
|
Forum Clubber Dołączył: Fri, 04 February 2005 Skąd: Pruszków |
No to tak jak pisze, chce wierzyć że po prostu miałem pecha ale fora i znajomi jednak twierdzą że w PZU walenie w czlona to standard a dobrze załatwiona sprawa to wyjątek...
Poza tym dokumenty gdzieś mam mogę znaleźć odpowiedź PZU na rzecznika praw ubezpieczonych który przyznał mi rację.... Nie bo nie chcesz to idz do sądu -------------------- Lexus IS200t
|
|
|
Thu, 25 May 2017 - 09:08
Post
#60
|
|
Super User Dołączył: Sun, 10 February 2008 |
dobra jest tak -> AXA zaakceptowało kosztorys z ASO BMW praktycznie w całości - doczepili się, że to, że wypadła kratka w zderaku i dysza nie ma z tym nic wspólnego - o to będę się dochodził dalej. BMW będzie się dochodzić o roboczogodzinę bo AXA chce aby BMW zrobiło taniej - to już BMW idzie z tym na drogę sądową z tego co mówili. Dla mnie najważniejsze, że lampa błotnik i zderzak już zostały zamówieione i czekam na info kiedy wstawić auto
|
|
|
Wersja Lo-Fi | Aktualny czas: Tuesday, 23 April 2024 - 14:19 |