Robert Kubica, kariera i dyskusje na ten temat. |
Robert Kubica, kariera i dyskusje na ten temat. |
Fri, 15 Mar 2019 - 14:02
Post
#5441
|
|
Forum Killer Dołączył: Sat, 17 November 2007 Skąd: Łódź |
albo zaproponują mu posadę a'la PL, albo out. Nie dostanie posady PLa. To nie tego typu wiedza techniczna. Swoją drogą po zmianach w regulaminie bolidy miały być ok 1s wolniejsze od zeszłorocznej wersji. Tylko Williams się dostosował -------------------- ╭∩╮〔︶︵︶〕╭∩╮
|
|
|
Wspieraj forum |
Fri, 15 Mar 2019 - 14:02
Post
#
|
Dotacja |
|
|
|
Fri, 15 Mar 2019 - 15:08
Post
#5442
|
|
Administrator Dołączył: Mon, 21 August 2006 Skąd: Wawa |
nie widać zeby Kubcia ostro napadał na tarki ;(
w ogóle nie ma agresji... -------------------- |
|
|
Fri, 15 Mar 2019 - 15:35
Post
#5443
|
|
Super User Dołączył: Mon, 01 February 2010 Skąd: Toruń |
Przecież mówił, że nie mogą bo się bolid uszkadza i tracą stabilność. A do tego Robert akurat ma bardzo płynny i precyzyjny styl jazdy.
-------------------- Był - Escort MK5 2.0, S4 B5, A3 1.9 TDI, Tipo, E36 318i, Astra GSi, E46 330d,
Aktualnie - Accord CN2, Civic EJ2, Renault 21 |
|
|
Fri, 15 Mar 2019 - 15:57
Post
#5444
|
|
Administrator Dołączył: Mon, 21 August 2006 Skąd: Wawa |
Komplet wypowiedzi Kubicy
CYTAT - Mówi się, że jak strata czasu jest duża, to łatwiej ją zredukować. Czy jest szansa, że można znaleźć w aucie więcej czasu na przykład pracując nad ustawieniami przez noc?
- Nie. Wątpię w to, żebyśmy byli w stanie odrobić tak dużą stratę tym bardziej, że balans nie jest najlepszy, a nie wynika on z ustawień, tylko braku przyczepności. - Jak przebiegały dzisiejsze jazdy? - To były normalne piątkowe treningi, ale niestety nie szło gładko. Rano mieliśmy duże problemy z ogólną przyczepnością, więc było ciężko już wówczas, gdy wszystko inne układało się gładko. Wiedzieliśmy jednak, że Australia jest dość wyboista, a nawierzchnia jest kompletnie inna w porównaniu z Barceloną. Gdy było ślisko, mieliśmy problemy. Po południu było odrobinę lepiej. Poprawiły się warunki i trochę pomogły nam temperatury, ale niestety dodatkowo w drugim treningu parę części w samochodzie uległo uszkodzeniu. Podobne problemy mieliśmy podczas testów w Barcelonie. - To znaczy? - Trzeba było się trzymać z dala od tarek. To niełatwe, szczególnie, gdy walczysz o utrzymanie się na torze. Nie było to wspaniałe popołudnie. Jazda była utrudniona, a nie mamy za dużo części zamiennych, więc teraz musimy je naprawić i odbudować. Pozytywne było to, że samochód prowadził się po południu odrobinę lepiej... Trochę poprawiła się przyczepność, nawet jeśli nie pokazywały tego czasy okrążeń. Feeling był odrobinę lepszy, choć odnoszę wrażenie, że w Barcelonie było lepiej. - Czy samochód jest stabilny? - Za bardzo wchodzimy w detale, ale gdy mówię, że mamy problem z utrzymaniem się na torze, to oznacza, że wyważenie nie jest wspaniałe. Ogólnie jednak nie jest to kwestia samego balansu, lecz braku przyczepności. - Cel na kwalifikacje? - Cel jest taki, żeby bolid trzymał się w jednym kawałku, a potem zrobić maksimum z tym, co mam do dyspozycji. Od tego będzie zależało, na co nas stać. Nie możemy celować w wiele więcej. Musimy być realistami. W kwalifikacjach nie mamy z kim walczyć. - Czy ta strata czasu była reprezentatywna do układu sił i pokazuje, na czym stoi Williams? - Nie wiem. Musimy poczekać 24 godziny i się dowiemy. - Jak się czujesz, gdy jadąc widzisz na trybunach polskie flagi i wszystkich tych kibiców, którzy przyjechali szczególnie dla ciebie? - Gdy prowadzę? Nie mam czasu, aby na patrzeć na trybuny, szczególnie z naszym samochodem, z którym trzeba sporo walczyć, aby się na tym torze utrzymać. Zrobiliśmy, co się dało. Wszystko zależy od przyczepności. Mamy z nią problem, nie jest to sekretem. - A jak czujesz się wracając do Formuły 1? - To wielkie osiągnięcie i dobre uczucie, niestety trochę je zakłócają nasze trudności. Samochód jest trudny w prowadzeniu, a jeśli masz kolejne uszkodzenia jest jeszcze trudniej, ale... mimo wszystko dobrze tu być. Choć brzmi to dziwnie, ponieważ normalnie, gdy jedziesz tak wolno, trudno znaleźć pozytywy, ale myślę, że zawsze musisz próbować wyciągać maksimum z tego, co masz. Taki będzie nasz cel na jutro. -------------------- |
|
|
Fri, 15 Mar 2019 - 18:51
Post
#5445
|
|
Forum Killer Dołączył: Thu, 17 December 2009 Skąd: Kruszwica |
MiP, nigdzie nie powiedziano że z tym bolidem nic nie da się już zrobić (jak w zeszłym roku) więc po prostu wierzę że z czasem się pozbierają. A ten weekend (ipewnie jeszcze ze dwa) trzeba się przemęczyć patrząc na zmagania Kubicy z Williamsem
A propos PL, inżynierów etc - nie ma sensu obsadzać Kubicę w roli innej niż kierowca, bo jego nic innego nie interesuje - nie po to wrócił do F1 aby coś komuś doradzać (to robi przy okazji będąc kierowcą w danym teamie), czy konstruować (Kubica jest inżynierem?) - jak mówi wrócił aby się ścigać i coś chce jeszcze osiągnąć więc dajmy mu na to czas zamiast wymyślać kim to może być Robert Kubica? Williams wypuszcza nowe ciuszki - niestety nie tak tanie jak w Lidlu https://shop.williamsf1.com/stores/williams...a_outer_desktop -------------------- Życie jest rumakiem który nie znosi tchórzliwego jeźdźca.
B6 1.8T@GT28RS>B9 2.0T Allroad Punto Evo 1.4T |
|
|
Sat, 16 Mar 2019 - 08:02
Post
#5446
|
|
Forum Clubber Dołączył: Tue, 15 July 2008 Skąd: Katowice |
Chyba właśnie powinniśmy przemilczeć to GP...
-------------------- Nie ma nudnych samochodów, są tylko nudni kierowcy
|
|
|
Sat, 16 Mar 2019 - 08:06
Post
#5447
|
|
Administrator Dołączył: Mon, 21 August 2006 Skąd: Wawa |
no cóż, trudne początki powrotu
Kubica lekko przytarł sciane na szybkim kółku, złapał kapcia i po dobrym wyniku dużo nauki przed Williamsem i Kubicą Russel całkiem nieźle sobie poradził i pokazał szybkość wypowiedź Roberta CYTAT "Nie mieliśmy szans, tym bardziej że ja sobie utrudniłem sobie zadanie. Tylko w trzecim wyjeździe w kwalifikacjach poczułem znacznie większą przyczepność niż miałem. To było dziwne, bo nie powinno być takich przeskoków" - powiedział Robert. "Wydawało mi się, że ostatnie okrążenie było naprawdę dobre. Wyszedłem znacznie szybciej z 9-tki, złapałem trochę podsterowności i pocałowałem mur" - skomentował Robert Kubica przebicie opony. "To co się stało w trzecim treningu nie miało żadnego wpływu na kwalifikacje" - dodał Polak. "Dzieje się coś, co jest poza naszą świadomością. My nie robiliśmy zmian, ale coś tam się zmieniło. Jest coś jest pozytywnego i trzeba zrozumieć to, co się dzieje by wyciągać wnioski na przyszłość".- stwierdził kierowca Williamsa. niestety Williams jest w innej lidze podobno jako jedyni maja aluminiowe skrzynie biegów oby jutro bezawaryjnie dojechali do mety i nomen omen zebrali doswiadczenie i dane które im cos pozwolą zmienic na plus Russel minimalnie gorszy czas od wyniku Strolla sprzed roku - to tez o czymś mówi Stroll jak zwykle słabo w kwalifikacjach, nie załapał sie do Q3 Mercedes dał do pieca, poprawiając rekord toru, jesli juz na starcie są do przodu przed Ferrari to szykuje sie kolejny sezon dominacji -------------------- |
|
|
Sat, 16 Mar 2019 - 09:07
Post
#5448
|
|
Forum Homee Dołączył: Sun, 19 February 2006 Skąd: Warszawa-Marki |
Zastanawiający jest ten wjazd Kubicy do pitstopu zakończony uderzeniem w ścianę. Trochę to niepokoi.
|
|
|
Sat, 16 Mar 2019 - 09:07
Post
#5449
|
|
Forum Killer Dołączył: Thu, 17 December 2009 Skąd: Kruszwica |
Williams dał nam kubeł zimnej wody - mina CW kwaśna, mimo że ona wie trochę więcej niż my to oczy też ją chyba bolały od patrzenia.
-------------------- Życie jest rumakiem który nie znosi tchórzliwego jeźdźca.
B6 1.8T@GT28RS>B9 2.0T Allroad Punto Evo 1.4T |
|
|
Sat, 16 Mar 2019 - 09:10
Post
#5450
|
|
Frequent User Dołączył: Mon, 20 August 2007 |
Na to GP RWR przygotowało straszny kibel, a co więcej trwałość tego kibla wiele pozostawia do życzenia. Robert w swoim ostatnim kółku tak tarki omijał że szok. Tam gdzie inni naparzają krawężnikiem, tam Robert był obok niego o dobre kilka cm.
Światełko w tunelu widać bo skoro coś wreszcie zadziałało w końcówce Q, teraz trzeba znaleźć to coś, pytanie tylko jaki długi ten tunel jest i kiedy efekty przyjdą? Jest dno, teraz powinno być łatwiej się odbić |
|
|
Sat, 16 Mar 2019 - 10:02
Post
#5451
|
|
Forum Clubber Dołączył: Tue, 15 July 2008 Skąd: Katowice |
Jedyna konkretna informacja, ktora plynie z Australii to fakt, ze jak pisal tomek evo GR nie wyglada na chlopca do bicia
-------------------- Nie ma nudnych samochodów, są tylko nudni kierowcy
|
|
|
Sat, 16 Mar 2019 - 10:07
Post
#5452
|
|
Forum Homee Dołączył: Sun, 19 February 2006 Skąd: Warszawa-Marki |
Nie bez powodu Russell jest typowany i szykowany jako następca Hamiltona w Mercedesie. Ciekawe co pokaże w tym sezonie.
|
|
|
Sat, 16 Mar 2019 - 10:10
Post
#5453
|
|
Administrator Dołączył: Mon, 21 August 2006 Skąd: Wawa |
George jest w ciągu, po kolei wszystko wygrywa, Kubica musi sie uczyc na nowo
w temacie ze gorzej juz byc nie może jak zespoły się poprawiły od Q w zeszłym roku czyli Russel nie pojechał nawet czasu Strolla - to pokazuje głębię czarnej du.. w której jest Williams ale trzeba szukać pozytywów, jaki postęp zrobił Sauber jak się stał Alfą i dostał konw-how od Ferrari -------------------- |
|
|
Sat, 16 Mar 2019 - 10:16
Post
#5454
|
|
Forum Clubber Dołączył: Tue, 15 July 2008 Skąd: Katowice |
RK jest w formie jezdzi na zyletki jak za najlepszych czasow
-------------------- Nie ma nudnych samochodów, są tylko nudni kierowcy
|
|
|
Sat, 16 Mar 2019 - 10:26
Post
#5455
|
|
Super User Dołączył: Mon, 01 February 2010 Skąd: Toruń |
Zgadza się, a że ten kibel którym jeździ raz sklei a raz nie i nie wiadomo dlaczego to efekt jest taki jak to przytarcie ściany.
Osobiście odnoszę wrażenie że ten bolid to jeszcze większy kibel niż rok temu. -------------------- Był - Escort MK5 2.0, S4 B5, A3 1.9 TDI, Tipo, E36 318i, Astra GSi, E46 330d,
Aktualnie - Accord CN2, Civic EJ2, Renault 21 |
|
|
Sat, 16 Mar 2019 - 10:29
Post
#5456
|
|
Administrator Dołączył: Mon, 21 August 2006 Skąd: Wawa |
na żyletki to sie jezdzi jak bolid się prowadzi jak po sznurku
a dzisiaj zrówno Robert jak i George walczyli z autem wiadomo że jak auto sie prowadzi to Robert jest precyzyjny i w dotychczasowych testach jezdził podobnie do Russela wiec te kwale to wypadek przy pracy najgorsze jest to ze Williamsy jezdzą nieprzewidywalnie, znowu to samo co rok temu, brak przyczepności z tyłu i gwałtowne jej utraty, nie do wiary że 2x pod rząd zrobili ten sam błąd no nic nie ma co hejtować tylko trzeba spokojnie trzymac kciuki podobno poprawki mają byc od 5 GP wiec czeka nas męka jutro zanosi się na podwójne dublowanie Williamsów ja osobiście bede zadowolony jak dojadą do mety CYTAT „Osiągnęliśmy max potencjał bolidu- inżynierowie i ja. To wielka satysfakcja. Celem jest zrozumienie słabości auta. Nie jesteśmy tu z Robertem aby ze sobą walczyć. Mamy jeden fundamentalny problem, którego nie wymienię. Niestety zabierze sporo wyścigów, zanim to rozwiążemy”. Russel CYTAT George Russell: - Z autem jest jeden fundamentalny problem, o którym nie chcę mówić publicznie. Gdy go rozwiążemy, da to duży skok, taki, że będziemy mieli szansę z kimś walczyć. CYTAT - Wczoraj gdy inni robili symulacje wyścigowe, zostałem wyprzedzomy więcej razy niż łącznie gdy jeździłem w F1. Dlatego niedziela będzie trudna - mówi nam Robert
-------------------- |
|
|
Sat, 16 Mar 2019 - 11:33
Post
#5457
|
|
Forum Killer Dołączył: Fri, 28 November 2008 |
Ciekawe czy bolid GR też raz działa a raz nie - czy to tylko przypadłość bolidu RK? Może jest to podobny problem jak z ramami niektórych motocykli - po rozgrzaniu zmienia się im charakterystyka i nie da się już kręcić tak dobrych czasów jak na "zimnej" ramie/wahaczu...
W rozmowie z Cezarym Gutowskim Robert wyznał, że biorąc pod uwagę to, co działo się w ostatnich tygodniach, dobre jest zakwalifikowanie się do wyścigu. Tuż po czasówce Will Buxton zamieścił na swoim Twitterze następujący wpis: Fascynujące. Kubica przyznał, że uderzył w ścianę bo po raz pierwszy tego weekendu bolid pracował jak należy. -------------------- Nie ma takiego okrucieństwa, do którego nie posunie się rząd, kiedy braknie mu pieniędzy
|
|
|
Sat, 16 Mar 2019 - 11:47
Post
#5458
|
|
Administrator Dołączył: Mon, 21 August 2006 Skąd: Wawa |
mysle ze to bardziej niedoświadczenie Roberta z nowymi oponami
za Gutowskim CYTAT Cały weekend jest dla was trudny. Czy są jakieś dobre wieści? Tak. Weekend był dość skomplikowany z różnych powodów. Myślę, że kwalifikacje były trudne z powodu generalnego wyczucia w samochodzie. Nagle, na ostatni przejazd ten feeling potężnie się poprawił, ale wtedy skomplikowałem sobie życie, popełniając głupi błąd. Nawet nie wynikał ze zbyt szybkiej jazdy. To była zła ocena dostępnej przestrzeni, co jest trochę zawstydzające, ale przynajmniej teraz lepiej wiem, jaki mam margines, gdy będziemy jeździć po torach ulicznych. To nie powinno się wydarzyć, ale jest kilka rzeczy, które w kwalifikacjach lepiej zrozumieliśmy. Niestety nic to nie zmieni, jeśli chodzi o nasze pozycje, ale przynajmniej nauczyliśmy się czegoś ważnego. Poprawiałeś się o 0.7 sekundy na sektor, a też George mocno poprawiał się na ostatnim okrążeniu. Czy to była kwestia warunków na torze, czy lepszego rozumienia działania opon? Nie. To było połączenie różnych rzeczy. Nie mogę się wypowiadać w imieniu George'a. Ja po 9. zakręcie nadrobiłem prawie 0.9 sekundy, ale wiele to nie zmienia. Przynajmniej było dobre wyczucie. Problem polegał na tym, że zaczynałem z tak złym wyczuciem, jakie miałem na poprzednich kółkach, że w niektórych miejscach jechałem zbyt wolno. To normalne, gdy zaczynasz okrążenie nie wiedząc pewnych rzeczy. Myślę, że zrozumieliśmy przyczynę tego stanu rzeczy i wiedzieliśmy, że taki będzie trend, ale szczerze mówiąc nie oczekiwałem, że aż tak bardzo się to zmieni. Z pewnych przyczyn nie jesteśmy w stanie jechać tak cały czas. Z pewnych przyczyn nie możemy mieć bardziej powtarzalnego samochodu we wszystkich warunkach, a opony są bardzo wrażliwe, co sprawia wielką różnicę. Poza tym myślę... Z mojego punktu widzenia przynajmniej pojęliśmy, jaki kierunek należy obrać, jeśli chodzi o ustawienia auta. Trochę późno, ale lepiej późno, niż wcale. Prawdopodobnie obraliśmy kierunek, który za bardzo przypominał miniony sezon, ale ten samochód dość mocno różni się od zeszłorocznego. Ma inną charakterystykę i to się nie opłaciło. To coś pozytywnego, co można wyciągnąć po ciężkim dniu. Czy jutro wyścig będzie długim testem po straconych dniach w Barcelonie? Jutro po raz pierwszy po... ilu? Ośmiu latach i czterech miesiącach - nie wiem ilu dniach - mam nadzieję, przejadę wyścig Formuły 1. Odpukać, bo nigdy nie wiadomo (śmiech). To będzie ważny dzień. Niestety po raz pierwszy przejadę więcej niż 50 okrążeń z rzędu, ponieważ nie miałem okazji zrobić tego w Barcelonie. Mam więc wiele rzeczy do odkrycia, ale patrząc na wczorajsze dłuższe przejazdy... będzie bardzo ciężko. Gdy wczoraj w drugiej połowie sesji ludzie robili symulacje wyścigu i dłuższe przejazdy, w ciągu 45 minut jazdy wyprzedzano mnie częściej, niż przez cztery lata ścigania. To będzie długi wyścig, ale ekstremalnie ważne będzie przejechanie tego dystansu, aby zdobyć pewne informacje. Myślę, że ostatecznie - choć nie wygląda to za dobrze - będzie to bardzo pozytywny dzień dla mnie. Czy fundamentalne problemy z waszym samochodem da się rozwiązać w dwa-trzy miesiące? Nie chcę podawać numerów, bo rok temu wiedzieliśmy nawet wcześniej, jaki jest podstawowy problem z bolidem, ale przez cały roku było mniej lub bardziej tak samo. Myślę, że teraz mamy znacznie jaśniejsze zrozumienie samochodu i także dziś prowadziliśmy w pewnym sensie testy, ponieważ o nic nie walczymy, jest to dla nas szansa, aby sprawdzać różne rozwiązania, podczas gdy normalnie koncentrowalibyśmy się bardziej na drogach, które już znamy. Jednak ponieważ straciliśmy dość dużo czasu w Barcelonie, jest normalne, że czasami samochód jeździ w taki sposób, w jaki nie powinien normalnie być używany. To jest mieszanie różnych pomysłów i rozwiązań. Wracając jednak do tego, co powiedział George - zgadzamy się, co do naszych odczuć. Co do tego, nad czym należy pracować, ale prawdopodobnie dlatego, że mam większe doświadczenie, nie będę wam mówił, że zajmie to dwa lub trzy miesiące. Myślę, że na ten moment nikt tego nie wie. Mam nadzieję, że to będą tylko dwa-trzy miesiące, ale nie wiem tego. Czy znalazłeś limit na wjeździe do boksu? Tak tak. Znalazłem go (śmiech). najważniejsze ze Robert sie nie spina jak kibice trzeba po porostu cierpliwe czekać aż beda w stanie lepiej dogadywać się z bolidem tym razem Russel lepiej to wykonał i brawa dla niego A Roberta nie ma co skreślać po jednym kwalu.. jesli bedzie stopniowy progres to tez miło bedzie kibicować Williamsowi -------------------- |
|
|
Sat, 16 Mar 2019 - 11:59
Post
#5459
|
|
Forum Killer Dołączył: Fri, 28 November 2008 |
Ech i znów przychodzi do głowy myśl, że RWR powinien już dużo wcześniej posłuchać uwag i sugestii RK...
Trzymamy kciuki że za te 2-3 miechy będzie dużo lepiej (poprawią bolid żeby się na tarkach nie rozpadał - już będzie min. 0,5 sek, do tego pójdą za tym co dzisiaj odkryli) i dystans do ostatniego zespołu może się zmniejszyć na tyle że czasem powalczą -------------------- Nie ma takiego okrucieństwa, do którego nie posunie się rząd, kiedy braknie mu pieniędzy
|
|
|
Sat, 16 Mar 2019 - 14:21
Post
#5460
|
|
I live here ! Dołączył: Wed, 20 August 2008 Skąd: 3city |
To są pęknięcia na wahaczach?
Powód Edycji: te wahacze to był jakiś fake news..
-------------------- -Poznań 1:44.1 (extreme) -Łódź 54.6 -Pomorze 40.19 -Toruń 28.4 -Koszalin 48.9 (extreme)
|
|
|
Wersja Lo-Fi | Aktualny czas: Friday, 26 April 2024 - 16:41 |