Lekko przytarte tłoki, minimalne ślady na bloku, Co z tym robić? Honować? Opcje

[paww99]

Witam,

mam problem, otóż nabyliśmy silnik do naszego gruza za marne grosze. Od razu wiedzieliśmy że miał na 3 i 4 garze słabszą kompresję. 5-6 barów. Zwalaliśmy to na słabnący aku przy pomiarze kompresji, albo na lekko przypieczone pieścienie(silnik stał trochę na szrocie).
Jednak po rozebraniu okazało się że dwa tłoki są lekko przytarte poniżej pierścieni, pierścienie wyglądaja na nieruszone. Tak jakby lekko się zagrzały, spuchły i je przytarło.
Blok ma wyraźne seryjne honowanie, plus kilka delikatnych rys w miejscu przytarcia na tych dwóch cylindrach. Ale ślady są takie że nie czuć ich pod paznokciem ani troszkę.
I teraz pytanie...

Silnik idzie pod turbo. Jest to fordowskie 2,3 16v ze scorpio. Jest przeznaczony do nauki uturbiania i do skatowania przy lataniu bokiem. Jednocześnie nie chcemy w niego inwestować niewiadomo ile.

Ja ogółnie widzę trzy opcje:
1. Poskłądać tak jak jest, zamknąć oczy i zobaczyć co będzie. Silnik przed wyjęciem jeździł, tylko wiązka padła. Szrociarz się zarzekał, zresztą jak będzie inaczej to mam do niego 500m.
2. Zagłaskać papierkiem tłoki i reszte zostawić.
3. Zagłaskać papierkiem tłoki, przehonować cylindry ręcznie, przy użyciu honownicy z allegro. Kilka mikronów w plusie cylindrom nie powinno zaszkodzić przy uturbionym silnikowi. Liczyć się z tym że będzie kopcił na niebiesko(jak się pierścienie nie ułożą dobrze), ale jednocześnie mieć świadomość że hon będzie trzymał lepiej film olejowy.
I ewentualna alternatywa
4. Szukać nowych tłoków? Pierścieni?


Niestety nie wykonałem zdjęć. Jutro naprawię ten błąd i Wam pokażę. Ale liczę na to że pomożecie mi w tym trudnym wyborze. Ja jestem skłonny zrobić 3 albo 4.
Mamy jeszcze jeden taki silnik, ale wolałbym go zostawić w spokoju jak na razie.

Na zachęte foto:

Idzie to do tego gruza, upalać będzie go Kobieta, więc lekko mieć nie będzie.

Pozdrawiam!

[Wspieraj forum]

[DealMan]

W Seju którego składam wszystkie 4 tłoki pod pierścieniami wszystkie od jednej strony są lekko przytarte, ale nie na całej powierzchni i pierścionki są nienaruszone, więc zostawiam tyle że u mnie nie ma nawet śladu na gładziach. Wg mnie nie powinno się nic dziać o ile nie wpływa to na kompresje (wyjdzie po poskładaniu na nowych pierścionkach)

PS. FILM olejowy a nie FILTR olejowy

[paww99]

Ślady na gładziach są takie, że dopóki nie wyjeliśmy tłoków i nie zauważyliśmy otarć i dopiero nie zaczęliśmy oglądać dokładnie z latarką w środku to ich nie widzieliśmy. Są naprawdę minimalne.

Oczywiście tłoki też mają otarcia tylko z jednej strony.

Oczywiście też chodziło o film... Nie wiem co miał filtr z tym wspólnego, ale jakoś mi się tak napisało.

Pierścieni raczej nie będziemy wymieniać. Przewyższy to koszt całego silnika. A jak sam zauważyłeś, mogą nie siąść i będzie kasa w błoto.

[Div]

Składanie na starych pierścieniach? Nie no Panowie, dobre jaja.
Pytanie, czy pierścienie lekko chodzą w rowkach?
Czy wsadzaliście pierścień w tuleję i sprawdzaliście jaką ma szczelinę?

[tetis]

Div spokojnie, panowie maja na uwadze ze ten silnik wybuchnie, albo nie. Tak jak piszesz, sprawdzic czy pierscienie w tloku poruszaja sie swobodnie i do dziela

[mihas66]

To po co go rozbieraliscie jak pierścienie stare

[xxMAXIMxx]

MUSICIE wymienić pierścienie przy 5-6 barach na tłoku, auto nie będzie jechać.

[paww99]

Div spokojnie, panowie maja na uwadze ze ten silnik wybuchnie, albo nie. Tak jak piszesz, sprawdzic czy pierscienie w tloku poruszaja sie swobodnie i do dziela biggrin.gif

\
Jak coś to Pani i Pan. W dwóch tłokach wymagały rozruszania, bo był lekko przyłapany. Jak pisałem auto stało ze dwa lata na szrocie. Ale jak już się ruszyły, to chodza swobodnie. I dlatego też przypuszczam że stąd ta niska kompresja. Auto przed rozebraniem jeździło.
tetis, dzięki, już straciłem wiare że ktoś jest w stanie przeczytać wszystko i dopiero komentowac.

Dodam ponownie, silnik kosztowal 300zł. Jest potraktowany jako zabawka w celu nauczenia się czegoś. Jak zadziała, to zadziała. Jak nie to trudno. Ale wrzucanie 400zł na nowe pierścienie, gdzie cylindry i tłoki mają rysy i kompletnie to może nie pomóc mija się z celem moim zdaniem.

Temat do kosza, bo chyba i tak nie uzyskam informacji nt. honowania.
Dziękuję,
Pozdrawiam

[klinton]

Ja jak przytarłem swój silnik na jednym garze to właśnie miał kompresję 6bar, była rysa na cylindrze, wyjąłem tłok, obejrzałem, lekko porysowany poniżej pierścieni i parę rysek na całej powierzchni. Pierścienie ciężko się obracały w rowkach, puknąłem w stół i odpadła półka także radzę obejrzeć dokładnie i sprawdzić co tam się stało.

[przema72]

\
Dodam ponownie, silnik kosztowal 300zł. Jest potraktowany jako zabawka w celu nauczenia się czegoś. Jak zadziała, to zadziała. Jak nie to trudno. Ale wrzucanie 400zł na nowe pierścienie, gdzie cylindry i tłoki mają rysy i kompletnie to może nie pomóc mija się z celem moim zdaniem.

Temat do kosza, bo chyba i tak nie uzyskam informacji nt. honowania.
Dziękuję,
Pozdrawiam

ale jakich ty pragniesz informacji o honowaniu , skoro nie chcesz w silnik lądować ani grosza to w zasadzie możesz to honować jedynie papierem ściernym żeby zmieścić sie w zerowym budżecie , skoro nic nie chcesz z tym silnikiem robić i nic do niego nie dokładać to w ogolę po co ten bzdurny temat tutaj zakładasz ?

[paww99]

przema72, polecam przeczytać pierwszy post gdzie postawiłem pytanie, ewentualnie skrót tego zamieszczony został w samym temacie. Zadam je jeszcze raz: - chciałem przehonować ręcznie honownicą z allegro. Koszt można przyjąć że jest żaden. Tylko nie wiem czy jest sens. I tyle.

Jak to powinno być zrobione żeby było dobrze wiem. Ale tego nie zrobię z tych czy innych względów.


Jeżeli nikt nie potrafi odpowiedzieć na jasno postawione pytanie to ponownie proszę o wyrzucenie tematu do kosza. W takiej sytuacji poradzę sobie bez porad, albo się uda, albo nie.

[kazio234]

Domyślam się, że Marta.. Wszystko co Pani napisała to prawda i każde rozwiązanie jest złe
Jak mocno przytarty to honowane nic nie da, bo honownica nie podejdzie, lepiej papier ścierny, ale to wszystko poprawi tylko wygląd...
I tak samo nowe pierścienie, jak po honowaniu będą rysy. Wszystko zależny jak to teraz wygląda.
Chyba jedynie przehonować honownicą i ewentualnie papierem i zostawić stare pierścienie jak nie chcecie inwestować... Pierścienie zdjąć, rowki wyczyścić... Pewnie któryś pęknie i tak się skończy na nowych...
Jak coś to zapraszam do mnie na "konsultacje" Bo po tym jak składaliście siedemsetkę to to jeździć nie będzie...

[kowalczykowy]

Ja bym wrzucał nowy kpl pierścieni i składał. Zwróć uwagę jakie tam są pierścienie olejowe. Jeśli typu "harmonijkowego" to najprawdopodobniej będzie wciągał olej hektolitrami jeśli złożysz na starych. Zwróć uwagę też na półki na przytartych tłokach. Poruszaj je śrubokrętem góra dół i zobacz czy nie odlecą....

[paww99]

Panie Łukaszu, miło że Pan w nas nie wierzy, to nas jeszcze bardziej motywuje. Ale patrząc przez pryzmat silnika który przyjechał kilkadziesiąt kilometrów z wodą zamiast oleju i bez wody w układzie chłodzenia, gdzie uczelnia nie miała ochoty wydać pieniędzy na kompletny remont. Jak dla mnie to cud że ten silnik działa do tej pory(np to że Marta szlifowała ręcznie głowicę przy pomocy osełki). A to że śruba koła pasowego się poluzowała przy takich drganiach jakie to generowało, no cóż... Może nasz klucz dynamometryczny oszukiwał, może nasz klej był za stary. Ani jedno ani drugie do najdroższych nie należało. Teraz możemy sobie pozwolić już na lepsze. Co nie zmienia faktu że do auta za 700zł nie wsadzimy wycackanego silnika, żeby to zakatować przez kilka wypadów.

Ale dobrze że Pan przypomniał ten silnik, w sumie ten jest 1000 razy w lepszym stanie. Także ten też zadziała.


kowalczykowy, rozważymy zakup pierścieni, tylko wytłumacz czemu akurat harmonijkowe po ponownym montażu mają puszczać hektolitry oleju?

[Div]

Bo z zasady wycierają się o wiele szybciej. Przez ich budowę, która lepiej smaruje, jednak ma swoje wady, a że najczęściej wypada tak że wymiaru nie trzyma, nagar został naruszony/usunięty to po prostu nie będzie wystarczającej siły dociskającej pierścień do tulei czego efektem będzie nadmiar oleju = zjadanie go w ilościach 5litrów na 10litrów pb (to już z żartem, ale ilość realna do osiągnięcia w takim wypadku.

A przepraszam, UPG to wymieniacie? czy na silikon dociśniecie.

[swiety93]

jednej rzeczy nie do końca rozumiem, bo piszecie że chcecie nauczyć się uturbiania i nie wiadomo czy ten silnik wytrzyma. Ok rozumiem, czasem trzeba iść na kompromis ale moim zdaniem przy rozebranym silniku, który nie miał kompresji niewrzucenie nowych pierścieni mija się z celem. No chyba że znajdziecie kolejny silnik, który będzie sprawny a kupicie go w cenie pierścionków.
Ja bym dał ten blok do sprawdzenia owalizacji cylindrów ew jak tego nie chcecie robić przejechał to honownicą z allegro i założył najtańsze nowe pierścienie. To i tak będą znikome koszty przy uturbianiu tego silnika a przynajmniej będzie duża szansa że cała praca nie pójdzie na marne.
Ja już się na drutowaniu kilka razy przejechałem i tam gdzie nie chcę po 1000 razy babrać się z rozbieraniem wolę złożyc raz a porządnie i mieć to z głowy. Zresztą sam koszt uszczelki pod głowicę będzie 1/3 ceny pierścionków więc 2 x rozbieranie i składanie tego zwiększy tylko dodatkowo koszt o planowanie i nową uszczelkę.

[paww99]

To jakim cudem jeździli przed rozebraniem skoro kompresji nie ma na dwóch garach? A może jej nie bylo bo od 2 letniego stania pierścienie się zapiekly? Po wyjęciu trzeba bylo je tracić ręką i zaczely latać luźno. Blok ma jeszcze na sobie honowanie oryginalne, zero progów. Wiec czy jest on aż tak wyekaploatowany ze bez poskladanka mną wszystkich nowych gratach nie pojedzie? Przestal jeździć bo wiązka się rozpadla...

Tam siedzi mls oryginalnie. Wpadnie nowy, plus przekladka, plus loctite. Ślizgi i napinacz tez idzie nowy.ale w tym widzę sens wymiany.

[przema72]

jasne , przecież lepiej jeździć smrodzić i kupować olej na dolewki niż wymienić pierścienie za pare zł

[mlody1921]

Jak masz ładny blok to jedź niech ci sprawdzą czy niema owali, przehonują i nowe pierścienie, koszty nie duże, a jak już wkładasz nowa uszczelke i przekładke na 3020 to po nowych pierścieniach i sprawdzeniu bloku,honowaniu bedziesza miał przygotowany silnik

Choć z drugiej strony mając już tak rozebrany silnik to nie zajrzeć do panewek do grzech,

Mając w sumie dobry silnik na zabawe nie lepiej zrobić go raz a dobrze i dmuchać i sie cieszyć ?

[Div]

Szczególnie że 2.3 fordowskie wiele znosi.