Smarowanie turbiny w aucie Hybrydowym. Opcje

[Fishman]

Witam,
Jestem w trakcie uturbiania auta hybrydowego. Kolektor jest juz prawie skończony. Czas zastanowić się nad smarowaniem turbiny. Silnik w tej chybrydzie bardzo czesto pracuje na wysokich obrotach - około 5000. Skrzynia jest przekładnią planetarną. Na dodatek silnik ten bardzo czesto włącza się i wyłącza. Jak rozwiązać smarowanie turbiny w takim aucie.
Myślałem o pompie elektrycznej. Możecie coś polecić?
Jak rozwiązane jest smarowanie w nsilnikach nowej generacji, start-stop. Jesli ktoś ostro jedzie po czym staje np. na światłach i wyłącza się silnik a wiec i smarowanie to turbina powinna szybko sie zatrzec?!

Pozdrawiam.

[Wspieraj forum]

[krawiec]

w autach start-stop jest elektryczna pompa oleju która pracuje po wyłączeniu się silnika

[Fishman]

To dobry znak. Oznacza to że powinno być ich sporo na rynku wtórnym.
Co byście mi polecili. Pamietając że pompa ta miała by smarować jedynie turbinę a nie również silnik. Chodzi mi o to aby za dużo prądu nie żarła!
Pozdrawiam i dziękuję.

[przema72]

skoro w silmikach tych pompa elektryczna pracuje po wyłączeniu silnika , to przecież po wyłączeniu silnika będzie tez ciśnienie oleju wiec wpięta w układ turbina będzie mieć smarowanie i druga pompa nie jest potrzebna
musisz sprawdzic ;]

[Fishman]

W aucie do którego ja montować będę turbo pompa nie jest elektryczna. Gdyby była to bym nie szukał takiej....

[GMS.]

może się nie znam ale po co ciśnienie oleju jak silnik stoi ?

[Śpiący]

Autorowi tematu chodzi o to że silnik będzie co chwilę gaszony po pracy na wysokich obrotach, więc trochę czasu minie zanim turbo się zatrzyma a ciśnienia oleju już nie będzie.

Wiecie może od czego szukać pompy która będzie smarować samą turbosprężarkę? Może mi sie przydać taka pompa, do trochę innej aplikacji.

[Fiveopac]

A może użyć akumulatora oleju? np. http://www.accusump.com/

[GMS.]

to nie tędy droga, chyba nikt nie ma pojęcia jak działa silnik hybrydowy z turbiną... więc komputer silnika nigdy nie pozwoli zgasić silnika po napierdalaniu musi chwilę popracować na wolnych obrotach wystudzić turbo i silnik, kombinowanie z jakimiś pompkami słaby pomysł i pewno się zaraz zepsuje, moim zdaniem zwykły turbo timer załatwi sprawę

[tomiw]

GMS. czytałeś pierwszego posta? Auto jest ururbiane więc najprawdopodobniej ten komputer spryciula nic nie będzie wiedział o turbo i zgasi silnik jak mu będzie pasować

[Śpiący]

.... moim zdaniem zwykły turbo timer załatwi sprawę

chyba nie po to jest hybryda, system start stop żeby silnik pracował podczas postoju.............

[GMS.]

tak czytałem więc turbo timer załatwi sprawę, ponoć są nawet takie co biorą sygnał obciążenia, pisałem o tym jak seryjny sterownik z tym sobie radzi, to samo się tyczy funkcji "stop and go"

[kubeq_Sq]

nie prawda, ze czeka ze zgaszeniem auta.... moj kuzyn przewiozl mnie w weekend swoja norka Cklass cdi i tam po rozgrzaniu silnika jak juz spelnione sa warunki aby zgasic silnik to nie wazne jak przed chwila jechales silnik jest gaszony i tyle... ty decydujesz czy puszczasz sprzeglo czy nie...

[GMS.]

chyba nie po to jest hybryda, system start stop żeby silnik pracował podczas postoju.............

owszem masz rację w korkach do prędkości 40 km/h silnik spalinowy wcale nie pracuje i tam się właśnie sprawdza do podjeżdżania krok za krokiem, po przekroczeniu pewniej prędkości zostaje uruchamiany silnik spalinowy, tak jak pisałem wcześniej lecimy pełnym ogniem i nagle wpadamy w korek seryjny sterownik nigdy nie pozwoli nam zgasić silnika bez chłodzenia

[GMS.]

nie prawda, ze czeka ze zgaszeniem auta.... moj kuzyn przewiozl mnie w weekend swoja norka Cklass cdi i tam po rozgrzaniu silnika jak juz spelnione sa warunki aby zgasic silnik to nie wazne jak przed chwila jechales silnik jest gaszony i tyle... ty decydujesz czy puszczasz sprzeglo czy nie...

trzeba by to dokładniej przetestować , przelecieć z dużym obciążeniem i wtedy zobaczyć czy zgasi ale moim zdaniem nie
przy normalnej jeździe wiadomo że zgasi...

[pajak101]

Autorowi tematu chodzi o to że silnik będzie co chwilę gaszony po pracy na wysokich obrotach, więc trochę czasu minie zanim turbo się zatrzyma a ciśnienia oleju już nie będzie.

Jak turbo będzie chodziło już bez obciążenia , czyli bez spalin to może kręcić się nawet bez oleju film olejowy i tak zawsze zostanie na panewkach.

Silnik turbo zgasi się sam i po ostrej jeżdzie. W większości seryjne turbiny benzynowe są chłodzone cieczą i wówczas załącza się elektryczna pompa cieczy chłodzącej + wentylator na chłodnicy. Dość dobrze schładza korpus sprężarki. Gorzej jak po bardzo ostrej jeżdzie: gdzie muszla nie była czerwona tylko biała silnik się wyłączy. Wtedy moim zdaniem ciepło typu 400 st. C z wirnika gorącego przechodzi na oś i wendruje w kierunku zimnej muszli , napotykając tam uszczelniacze i panewki , a przede wszystkim olej, który na osi zaczyna koksować - spala się po prostu, skutecznie zapychając slimakowe smarowanie panewek. I tak proces się powtarza- skutecznie skracając żywotność turbiny.

[mate96]

Autorowi tematu chodzi o to że silnik będzie co chwilę gaszony po pracy na wysokich obrotach, więc trochę czasu minie zanim turbo się zatrzyma a ciśnienia oleju już nie będzie.

Wiecie może od czego szukać pompy która będzie smarować samą turbosprężarkę? Może mi sie przydać taka pompa, do trochę innej aplikacji.

W 200sx s13 jest seryjnie taka pompka obsługująca chłodzenie tylnego dyfra, z tym że sądząc po rozmiarach silnika energooszczędna to ona raczej nie jest.

end OT
Może zastosować coś z odosobnionych układów jakie montują hamburgery wsadzając turbo zamiast końcowego tłumika?

[Fishman]

Witam,
Dziękuję za zainteresowanie ale dziwi mnie wiekszości z Was off topick jaki prowadzicie.
Samochod - Hybrydowy w tej chwili jest bez turbo. Po a nawet podczas ostrej jazdy potrafi błyskawicznie sie wyłączyć. W celu nie tylko oszvczędzania paliwa, a choć by ładowania baterii! To są fakty i proszę ich nie zmieniać i nie naginać.
Waszej rady, pomocy potrzebuje do:
Wydaje mi się że mocno rozkręcona turbina po nagłym zaniku smarowania może się uszkodzić.
Silnik obecnie nie ma pompy elektrycznej.
Chce dołożyć pompę elektryczną dla samej turbiny. Jest to mała turbinka króra w rezultacie ma generować jedynie 130 KM.
Czy znacie jakieś małe, tanie, ekonomiczne pompy, które nadały by się do smarowania tej turbinki?
Pozdrawiam, Fishman.

[hwojtek]

to nie tędy droga, chyba nikt nie ma pojęcia jak działa silnik hybrydowy z turbiną... więc komputer silnika nigdy nie pozwoli zgasić silnika po napierdalaniu musi chwilę popracować na wolnych obrotach wystudzić turbo i silnik, kombinowanie z jakimiś pompkami słaby pomysł i pewno się zaraz zepsuje, moim zdaniem zwykły turbo timer załatwi sprawę

Nie masz pojęcia o czym piszesz. Po to jest właśnie elektryczna pompa oleju, żeby można było silnik z układem start/stop wyłączyć, a olej nadal ma ciśnienie w turbo i nie ma ryzyka koksowania na łożyskach.

fishman Tutaj masz to opisane łącznie z nazwami sprzętów, które mogą się przydać:Jeśli to mały silnik, to wystarczy ci "03-1040 Oil Scavenge Pump Small" za $225.00.
I to jest tanio jak na elektryczną pompę oleju, bo ten olej nie ma tylko płynąć przez turbo, tylko ma mieć ciśnienie i to minimum 1 bara (jak zauważysz, na wolnych obrotach silnika podane tam turbosprężarki muszą mieć minimum 0,7b, a jak silnik się zatrzyma, to turbo jest znacznie bardziej rozpędzone).