Przepustnica : przed czy po, montaż kompresora Opcje

[calibra-owner]

Witam wszystkich jako świeżo zarejestrowany, ale czytający to forum od ponad 2 lat.


Panowie i Panie:
Toczymy spór z kolegą, posiadaczem hondy, któremu jakiś magik wpakował kompresor i to podobno jakoś tam zestroił (oglądałem dokładnie wszystko i wszędzie ale nie widziałem nigdzie świniaka).
Podobno też ze 160kM ma teraz być około 230kM, oczywiście na hamowni jeszcze nie był.
Miałem okazje jechać jego autem jak było na serii i miałem okazję zobaczyć po modyfikacji.
Odczucia: no zdecydowanie czuć różnicę, ma wykop, ale mam takie ale:
auto mając 160kM jechało bardzo przyjemnie, mała masa, wysoko sie kręci, ogólnie spoko. Po kompresorze jest lepiej, zdecydowanie czuć poprawę ale mam wątpliwości co do tych 230kM. Dlaczego?
Otóż 70kM na takiego wypierdka o masie <1000kg to powinno zacząć fruwać moim zdaniem... Jechałem raz calibrą turbo ze zwalonym 4x4 (napęd tylko na ośkę był) i uważam, że zdecydowanie lepiej to jechało pomimo masy większej o >300kg. Silnika nie odprężał.
Co jest?
Doładowanie ma chłopak ustawione na 0,3 bara, kompresor to Eaton M62 (ten ze sprzęgłem elektromagnetycznym), orurowanie pospawane z kwasiaka, BOV jakiś HKS podrabiany, ale moim zdaniem coś jest spaprane. Za słabo to jedzie w takiej małej masie. Skrzynia i wszystko zostało jak przed montażem Eatona, czyli odpada teoria, że zamienił stryjek siekierke na kijek (np. skrzynia).

Teraz pozwolę sobie po przydługim wstępie przejść do sedna:

Nie ukrywam że mnie zaraził trochę tymi modami. Mam nędzne c20NE w swojej calibrze i powiem tak: żadnego szału nie ma. Miałem kadetta z takim motorem i to już jakoś jechało. Swap odpada z założenia, ponieważ mam silnik po generalnym remoncie doprowadzony wręcz do perfekcji. Blok 1,8 został rozwiercony na nominał 86mm, tłoki nowe na nominał, pierścienie nowe, wał po szlifie z nowymi panewkami, udało się nawet zakupić na ebayu fabrycznie nowy wałek rozrządu z C20NE. Generalnie nowizna po całości.

Kompresor można wydrzeć za tysiaka, jakieś niemarkowe gadżety typu wskaźnik EGT+sonda za 400, boost za 150 itd - po prostu tak najtaniej jadąc.
Teraz pytanie czysto techniczne.
Teoretycznie rzecz ujmując powinna być świnia, żeby to wystroić. Hipoteza:
Doładowanie ustawione na 0,5 bara to +50% powietrza na dolocie. Ori wtryski przy 3 barach są w stanie dać 170ccm i idąc dalej po teorii dajemy wtryski o 50% więcej dające paliwa. Na przykład jakieś 260-270ccm, załóźmy że będą to wtryski z C20LET mające 245ccm + regulator ciśnienia na listwie pozwalający nieco podnieść ciśnienie paliwa + pompa Walbro 255ccm dająca 5,75 bara - z allegro, za 330zł. Spełniony warunek teoretyczny mamy: wpada 50% więcej powietrza, wpada 50% więcej paliwa, czyli teoretycznie nie trzeba świniaka, bo ECU sobie powinno poradzić. Kompresor ma liniową charakterystykę, co najwyżej na jałowym będzie więcej paliwa, ale to da się chyba zniwelować większym przełożeniem na kompresor - powiększyć szajbkę na wale. Eaton ma granicznie 14.000obr/min, więc jest jakieś pole manewru, C20NE kręci się do 6200 mniej więcej. Max 2,3:1 można dać na kółkach.
U kumpla w hondzie zauważyłem mapsensor, u mnie jest przepływomierz. Jeśli dam BOV-a na dolocie, to powietrze wzięte pod uwagę przez przepływomierz jako to wpadające do silnika, ucieknie z układu przez BOV-a jak się zamknie przepustnica i pomiar jest fałszywy - podleje więcej paliwa niepotrzebnie.
Teraz najważniejsze pytanie:
przepustnica w miejscu standardowym - stwarza opór po zamknięciu i dlatego po przekroczeniu ciśnienia granicznego otwiera się BOV.
GDYBY dać przepustnicę PRZED wlotem do kompresora, czyli na jego wejściu?
Teoretycznie kompresor nie zassie powietrza pomimo że będzie się kręcił, bo zamknięta przepustnica uniemożliwi mu to. Teoretycznie niepotrzebny jest nawet BOV, bo w takim wypadku zamknięcie przepustnicy powoduje spadek ciśnienia w dolocie a nie jego wzrost. Teoretycznie...
A czy praktycznie ma to sens logiczny i techniczny?
Czy nie bedzie to szkodziło kompresorowi?

Przepraszam za długiego posta, le mam wiele wątpliwości, nie ma gdzie doczytać na konkretnym przykładzie, a efekt u kolegi moim zdaniem jest po prostu kiepski.
Nie chciałbym też zabić kompresora czy silnika u siebie, gdybym jednak zdecydował się modzić. Może poniżej nabazgrane w paint'cie pokażę, bo być może nie napisałem jasno czy coś, będziecie mieli okazję potwierdzić zrozumienie tego co kombinuję i ewentualnie mnie pojechać (co domniemam bedzie miało miejsce). Czy wogóle te rozważania są słuszne, czy pod względem technicznym dla silnika jest jakieś większe zagrożenie? Odprężyłbym go na kanapkę, 2 uszczelki + przekładka z kwasiaka, żeby wyszedł na 8,1:1-8,4:1 mniej więcej. Korby mam mocne, z c20xe. Cudów nie oczekuję - 160-170kM według mnie wystarczy - calibra v6 jedzie jak dla mnie wystarczająco przyjemnie i też ma 170kM, więc więcej mi nie trzeba, nie jestem pazerny. Wiem, najlepiej konkretnie i turbo, i świnia i zestroić, ale nie ukrywajmy jednego faktu:
mam starego złoma za może 2 tyś zł... nie chcę pakować w niego wora kasy, ale też nie chcę robić bez głowy - najwyżej spasuję.
Pozdrawiam i bardzo proszę o Wasze opinie, i te pozytywne, i te negatywne o moim chorym zamyśle.

[Wspieraj forum]

[Sane]

Świniaka w Hondzie nie widziałeś, bo to się stroi na seryjnym kompie z przystawką Crome/Hondata/Uberdata/Neptune/whatever...

0,3 bara w B16A2 i 230KM? nie ma takiej opcji

I w Twoim przypadku, to lepiej pozbyć się przepływki - Ecumaster to ogarnie...

[calibra-owner]

Dziękuję za zainteresowanie tematem.
Więc potwierdza się moje odczucie, że nie jedzie tak fajnie jak powinno. No i nauczyłem się czegoś o Hondzie, szczerze mówiąc nie wiedziałem o tym.

Co do przepływki:
wiem, że to najprostsze rozwiązanie i wiem że świniakiem sie zrobi.
Bardziej mi chodzi o fakt, czy teoretycznie podanie 50% więcej powietrza i 50% więcej paliwa jest do ogarnięcia przez ECU - linowa charakterystyka kompresora ułatwia mu zadanie.
Rzecz druga: ta przepustnica, przed czy po, czy moje teoretyczne rozważania są słuszne, że przed kompresorem będąca pozwoli na zrezygnowanie z BOV-a.

Pozdrawiam

[Sane]

Teoretycznie ogarnie - np. dokładasz dodatkowy wtryskiwacz sterowany podciśnieniem...
W praktyce - lepiej dozbieraj na Ecumastera i strojenie...

[calibra-owner]

Teoretycznie ogarnie - np. dokładasz dodatkowy wtryskiwacz sterowany podciśnieniem...

Oj, nie nie. Nie o to mi chodzi.
Napisałem w pierwszym poście:

Ori wtryski przy 3 barach są w stanie dać 170ccm i idąc dalej po teorii dajemy wtryski o 50% więcej dające paliwa. Na przykład jakieś 260-270ccm, załóźmy że będą to wtryski z C20LET mające 245ccm + regulator ciśnienia na listwie pozwalający nieco podnieść ciśnienie paliwa + pompa Walbro 255ccm dająca 5,75 bara - z allegro, za 330zł.

Dałbym wydajniejsze wtryski i ewentualnie w wypadku zaistnienia takiej potrzeby podniósłbym ciśnienie na listwie wtryskowej.

Ale ok, cieszę się że przynajmniej teoretycznie da rade takie rozwiązanie.

Problem przepustnicy teraz trzeba rozwiązać w sensie: da się wykluczyć z układu obecność BOV-a takim rozwiązaniem?

Zdaję sobie sprawę że uciekam "na siłę" od najprostszego rozwiązania czyli świnia+strojenie, ale mam paskudny charakter i lubię wyzwania, a oprócz tego wszystko robię sam - strojenia już nie zrobię bo jestem po prostu zielony w tym temacie i nie ma się co oszukiwać. Nigdy nie miałem z tym styczności ani nawet nie widziałem jak się to robi, a w mechanice i elektryce troszkę jestem w temacie Wydaje mi się, że moje rozważania są słuszne, ale chciałbym potwierdzenia domniemań - lepiej zapytać i się dowiedzieć "nie, zapomnij, nie da rady" niż np kupować na próbę jakiś padnięty silnik, bawić się ze swapem, modami, aby na końcu drogi silnik powiedział "właśnie się wysrałem, bo to tak nie miało prawa działać"

[hwojtek]

BOV? W układzie z kompresorem? Zdumiewające.

[Necak]

a tym intercoolerem co chcesz chlodzic ?

[siewcu]

Powietrze zasynane się chyba chłodzi ICkiem ? Ciekawy układ... Nie lepiej zrobić w sprawdzony sposób ?

[GREGOR10]

w takim ukladzie interkulera rownie dobrze mogloby nie byc bo nic on nie daje
musi byc podlaczony za kopresorem zeby mial szanse zadzialac

[calibra-owner]

BOV? W układzie z kompresorem? Zdumiewające.

U kolesia w hondzie zamontowany
Też się nieco zdziwiłem, ale z racji bardzo znikomego doświadczenia nie wyrazałem swojej opinii. Jesli mi się uda, to strzele fotke jak u niego to wygląda.

A intercooler?
Trochę na wyrost może w sumie, bo nie do końca mam mechanicznie obmyślane miejsce montażu.

Chodzi o to, że mam 2 możliwości montażu:
- kolektor ssący home made sklecić i tam zintegrować kompresor
- zostawić seryjny i dać kompresor pod lub nad kolektor wydechowy
W drugiej opcji będzie potrzebny, tylko wpięty będzie między kolektor ssący a kompresor. Kolektor jakby nie było będzie grzał kompresor i powietrze przez niego płynące.

To akurat jest 50/50 i dopiero wyjdzie czy będzie IC czy nie. W hondziawce zamontował IC. Robił to jakiś koleś w okolicy Kielc, nie znam bliższych szczegółów ale podobno słynie jako fachman w hondach.

[GREGOR10]

pytanie ile chcesz dmuchac , przy 0,5Bara juz pasuje dawac ICka bez wzgledu na to jak bedzie to wszystko zmontowane , inaczej to bedzie mega drut i jezdzic to raczej dobrze nie bedzie...

EDIT-widzialem pare razy Bov-a przy kompresorze , ale byl to wymysl wlascicieli i szczerze mowiac to nawet nie robil tam wielkiego wow, tylko raczej psul efekt i byl uciazliwy podczas zwyklej jazdy na codzien

[calibra-owner]

Odpowiedź:
chcę dać 0,5 bara, jak napisałem na wstępie "hipotetycznie"
Silnik zniesie te 0,5 bara, bo dmuchają z suszarki do c20NE jakieś 0,8 bez kucia i cudowania - żyje, jeździ, ma się dobrze.

Jak ma się kwestia lokalizacji przepustnicy?

Czy coś się radykalnie zmieni jeśli chodzi o jej położenie?

Upierdliwie dopytuję się, ponieważ najlepsze miejsce dla chargera to moim zdaniem miejsce po kolektorze ssącym. Eaton ma jak widać na dole duże dziursko, do którego można dorobić flanszę i wyspawać jako jedną całość: połączenie kompresor->kolektor, kolektor puszkowy podobny do takich jak spawają do turbo - skrzynka a wewnątrz "trąbki" do poszczególnych cylindrów. Tyle że wtedy najwygodniej dać przepustnicę na wlocie do Eatona, czylli przykręcić ją przez flansze do dupki chargera.



Tak konkretnie to chodzi mi o zrealizowany już pomysł firmy JACKSON RACING czyli zintegrowanie chargera z kolektorem.



Mam tylko jedno ale:
widzę gruszkę przy wlocie i zastanawiam się, czy to nie jest przypadkiem DV ?

[luklam]

Jeśli nie montujesz bova to przepustnice dajesz przed kompresorem, tok jak na rysunku. Co do IC powinien być zamontowany pomiędzy kompresorem a kolektorem SSącym w tym układcie jak na rysunku nic nie daje, nawet pogarsza sytuacje, bo kompresor ma większy opór przy zasysania powietrza.

[calibra-owner]

Bardzo dzięki za rzeczowe i konkretne naświetlenie sprawy.

To teraz drążę:
jak napisałem, chciałbym dać kompresor w miejscu kolektora ssącego, z dala od źródeł ciepła. Jeśli IC ma być między kompresorem a kolektorem, to czy wystarczy zrobić krótkie na 3-4cm króćce wpadające do puszki, czy należałoby to potraktować w kategorii wolnossaka, czyli długość i objętość kolektora ma znaczenie?
Jak jest w silnikach doładowanych, wpływa objętość kolektora na coś?

[luklam]

objętość kolektora wpływa na pewno na czas reakcji silnika po otwarciu przepustnicy i na chwilowe przekłamanie przepływomierza jeśli jest zamontowany
Tak krótki kolektor ssący przy silnikach doładowanych jest dopuszczalny.

[GREGOR10]

wiem ze chcesz to zrobic kompaktowo , ale ja ci proponuje sprawdzone rozwiazanie dolot - kompresor- ic-przeplywka -przepustnica-kolektor ssacy ,
robiac tak musisz przerabiac przepustnice i wogole rzezbic ostro no i brak IC bedzie sprawial problemy z racji duzej temperatury powietrza wpadajacej do cylindrow , spalanie stukowe, trudne strojenie itp problemy

[iibitdi]

rozwiązania są dwa :

albo jak napisano powyżej przepustnica przed kompresor i bez upustu, albo układ klasyczny z przepustnicą za kompresorem i upust i tutaj dv bardzo dobrze sie nadaje i nie masz przeklamania po przeplywce.

co do paliwa to musisz sobie mniej wiecej policzyc ale wtryski ~300 ccm beda gitara ewentualnie mozna cos z tych z leta wydusic na wielszym cisnieniu.
walbro musowo.

jeśli chodzi o kompa to det III na przyklad bez problemu ci to ogarnie.

co do hondy to przyrost mały bo to 0,3 b wiec bardzo delikatnie.

[hwojtek]

Żeby to miało ręce i nogi, i było samochodem do codziennej jazdy również w stałym położeniu gazu, to przepustnica MUSI być za kompresorem i MUSI być zastosowany DV a nie BOV.
BTW, kolego calibra-owner - z tym intercoolerem chodzi o to, że zwykle umieszcza się go ZA kompresorem, jeśli ma cokolwiek schłodzić.
Jeśli chcesz zrobić tak, jak Jackson Racing (poza tym, że powinieneś mieć kompresor odpowiedniego kształtu, bo jak widać nie jest to takie einfach) i mieć IC, to poszukaj postów użytkownika wojtrek - zrobił pierwszy taki zestaw z wewnętrznym IC laminova.
A jak chcesz zrobić porządnie, to sprawdź jak wygląda pod maską mini cooper s z kompresorem i po prostu zmałpuj z mini. Nie możesz na tym wyjść źle. Na allegro kompletny silnik od mini kupisz za 2-3 kafle, rwiesz kompresor i parę rurek których w domu się nie da zrobić, a resztę sprzedajesz za prawie tyle samo.

[calibra-owner]

Więc tak:
Chcę osiągnąć minimalizację kosztów w zakresie doładowania silnika. Z tego też powodu staram się rozważyć za i przeciw we względzie moich wydumek. Bardzo odpowiada mi opcja zrezygnowania z BOV-a, ecumaastera i strojenia - sporo monety zostaje w kieszeni.
Wtryski - nie problem, jeśli będę kupował to raczej marna różnica cenowa między 250 a 350ccm - widziałem na allegro z VW z silnika AGU 1,8T 345ccm bodajże po 60 za sztukę więc da się przeżyć spokojnie.
Wracając do hondziawki od kolegi - miałem dziś dosłownie minutę i pyknąłem kilka fotek, niestety telefonem...

IC schowany pod przedni pasem, na razie ciepłe wali na stożek ale zamierza wywalić aku do bagażnika i tam dać filtr. Dopytałem się szczegółowo w sprawie doładowania. Otóż na jałowym ma ok. 0,3 natomiast max power dmucha mu ok. 0,6 bara. Oczywiście nie zmienia to faktu, że w moim odczuciu za słabo ciśnie, nawet na zimnym silniku (mam tu na mysli dolot gorącego powietrza na stożek). Po prostu jak na taki gruby powiedziałbym mod, jest spory niedosyt.












Tak wygląda w hondziawce.

A co do mojej padliny, mam jeszcze jedno pytanie: jaki wpływ ma umieszczenie przepustnicy przed/po kompresorze, w wypadku jazdy ze stałą prędkością?
Kolega coś takiego napisał, można prosić o rozjaśnienie tematu?

Z góry dziękuję.

[iibitdi]

i jak na jałowym musi sobie ładnie sapać