technika przejazdu przez zakret Opcje

[tomciu]

witam,

czy istnieja przypadki kiedy bardziej efektywnie (patrz szybciej) mozna przejechac zakret jadac bardziej na 'okraglo' (czyli np. nie zaciesniajac do samego wierzcholka zakretu przy wewnetrznej) niz jadac klasycznie (czyli od zewnatrz do wewnatrz i potem gaz na zewnetrzna)? Prosze o odpowiedzi jesli chodzi o

1. jazde na czas na torze
2. jazde na czas rajdowa.

pozdrawiam

[Wspieraj forum]

[Ictus]

tak jest chyba tylko w przypadku jezeli po wewnetrznej jest cos co bedzie przeszkadzac np. wybijajaca dziura badz kauza badz w przypadku kiedy jest ryzyko uszkodzenia czegos... w kazym innym przypadku zawsze najszybciej jest scinac zakret w optymalnym miejscu...

[Wiatrak]

tak jest chyba tylko w przypadku jezeli po wewnetrznej jest cos co bedzie przeszkadzac np. wybijajaca dziura badz kauza badz w przypadku kiedy jest ryzyko uszkodzenia czegos... w kazym innym przypadku zawsze najszybciej jest scinac zakret w optymalnym miejscu...

http://www.126fan.pl/www/lit_sjs.htm

Czy optymalny tor jazdy w zakręcie zależy od mocy samochodu ??? to znaczy im moc samochodu mniejsza tym tor jazdy w zakręcie bardziej na "okrągło" ???

[k11]

Jak jedziesz takim potworem jak 126p, to trudno tam się zabawiać w strzelanie boków na długich, szybkich zakrętach, bo bardzo szybko przejdziesz do jazdy na okrągło z braku mocy a przy okazji i tak stracisz. Generalnie na okrągło jest zawsze szybciej, ale jeśli istnieje ryzyko, że wylecisz z zakrętu, to lepiej zamiast czekać na poslizg, wymusić go i kontrolować.

r.

[Wiatrak]

Mi się wydaje że teoretycznie lepiej wchodzić w zakręt tak że na wejściu wziąć go jak najciaśniej, a potem przejść do "odkręcającej się spirali" tylko pytanie jak szybko ta spirala ma się odkręcać ???

"odkręcająca się spirala" - chodzi mi oczywiście o tor jazdy

Jak to będzie wyglądało na asfaltach???

[Ictus]

jezeli masz do dyspozycji samochod ktory dobrze sie zbiera to w ciasnych zakretach warto sciac grzbiet pozniej, sprawia to ze zakret jest troche ciasniejszy ale po ciasnym skrecie od razu otwierasz pelny gaz a idac klasycznym torem jazdy przyspieszasz stopniowo i realtywnie pozniej... w przypadku slabych samochodow jest to nie oplacalne bo scinajac zakret w jego geometrycznej polowie i dodajac pelen gaz samochod i tak nie bedzie na tyle podsterowny aby musiec odejmowac

[rennen]

Bardzo ważną zasadą jest też że jak już dojdziemy do momentu w którym dodajemy gazu.. musi to być taki moment żeby już na pewno nie bylo trzeba go puszczać, ani nawet ujmować.. A co do zakrętów to jedna prosta zasada -> jedziemy po luku o możliwie największym promieniu, którym da się przejechać dany zakręt.

[Wiatrak]

A co do zakrętów to jedna prosta zasada -> jedziemy po luku o możliwie największym promieniu, którym da się przejechać dany zakręt.

Z tej książki wynika że taka jazda nie daje za dobrych czasów. Niby trzeba tor jazdy na początku zacieśnić żeby apex mieć jak najbardziej za połową zakrętu. Tylko jak bardzo ten apex ma być za połową zakrętu ???

http://www.126fan.pl/www/lit_sjs.htm

Bardzo ważną zasadą jest też że jak już dojdziemy do momentu w którym dodajemy gazu.. musi to być taki moment żeby już na pewno nie bylo trzeba go puszczać, ani nawet ujmować.. .

Od razu gaz momentalnie w podłogę ??? Przy mocnej furze to teoretycznie bokiem w ten sposób można pojechać.

oczywiście mówimy tu cały czas o asfalcie

[Ictus]

A co do zakrętów to jedna prosta zasada -> jedziemy po luku o możliwie największym promieniu, którym da się przejechać dany zakręt.

no to jest taka podstawowa zasada od ktorej sa wyjatki

[Kubek]

rannen dal dobra odpowiedz na pytanie tomcia (jak szyciej przejechac zakret), im wiekszy promien tym szybciej pokonamy zakret.
Jednak taki tor jazdy da nam wolniejszy przejazd calego okrazenia.

[Wiatrak]

rannen dal dobra odpowiedz na pytanie tomcia (jak szyciej przejechac zakret), im wiekszy promien tym szybciej pokonamy zakret.
Jednak taki tor jazdy da nam wolniejszy przejazd calego okrazenia.

tylko tera pytanie w którym miejscu ma być apex ??? im później tym wyjście bardziej rozprostowane , ale prędkość wejścia mniejsza. No i raczej wyjście na pełnej piździe zaraz po apexie mocnym tylnonapędowym autem chyba niemożliwe, bo wózek będzie bokiem szedł. teraz pytanie jak rozprostowywać tor jazdy po apexie - czy robić to łagodnie, a reszte wolnej przyczepności wykorzystywać na przyspieszanie , czy może ostro przyspieszać, ale wtedy trzeba ostro tor rozprostować ??? mi się intuicyjnie wydaje że lepiej ten tor po apexie łagodniej rozprostowywać..... co da lepszy czas ???

teoretycznie jak ktoś zna dobrze fizykę, to mając dany tor o takich i takich wymiarach, łukach itd, mając dany samochód o takiej i takiej charakterystyce hamowania, przyspieszania .......... i jeszcze wielu innych rzeczach mógłby obliczyć tor jazdy który da najlepszy czas przejazdu .... tylko co potem ten tor farbom trzeba by było namalować na torze wyścigowym. hahaha

[lagadula]

Na torze możemy jezdzić tak aby mieć jak najwiekszą przyczepność,nie ma niespodzianek. Tak długo szukamy optymalnego toru, aż czas bedzie najlepszy.
Na odcinku spejalnym, kiedy mamy nierówności, syf, itp. trzeba być trochę liskiem (chytrym). Tutaj trzeba "zaglądać" w zakręt, późno skręcać, tak aby apex mijać na prostych kołach z odadaniem gazu, wtedy syf nas 'powiezie' już na rozpedzaniu. Generalne zasady toru jazdy , hamowania są identyczne, ale rajdach potrzebne jest dośiadczenie i umiejetność ratowania, Nie da sie schematycznie powiedziec "ten zakret przejade tak i tak" bo zalezy to od wielu czynników. Tak naprawdę to zależy to też od układu trasy... Moc auta nie ma znaczenia. Rodzaj napedu - tak.

[rennen]

Od razu gaz momentalnie w podłogę ??? Przy mocnej furze to teoretycznie bokiem w ten sposób można pojechać.

oczywiście mówimy tu cały czas o asfalcie

Niekoniecznie od razu w podloge, ale jak już dodasz gazu na wyjściu to musi to być tak żebyś tylko dodawal coraz więcej i już nie puszczal