Auto dla przyjemności [RCZ vs TT vs Golf] Opcje

[gość_devlog_*]

Witam

Na początku witam wszystkich na forum, interesuje mnie samochód w granicy 130 tys. zł, szukam małego samochodu, mogą być tylko 2 miejsca (ew. 4 miejsca a na tyle kanapa pod dziecko wystarczy - takie byle by były), bagażnik minimalnie pod jedną walizkę obowiązkowo, kabriolety odpadają, spalanie miło gdyby nie przekraczało 10 litrów. Moja wiedza dotycząca samochodów niestety jest dość uboga dlatego postanowiłem napisać tutaj. Osobiście te auta oceniam wyłącznie wizualnie. Auto nie musi być szybkie, 7-8s/100 mi wystarcza - chodzi mi bardziej o wygodne małe auto które przyjemnie się prowadzi. Raczej tylko benzyna, nie miałem nigdy diesla ale jakoś mam uprzedzenia do niego.

Interesują mnie 3 samochody (słucham również innych propozycji), najlepiej nowe auta gdyż w tej cenie jest to realne chociaż nie wykluczam używanego.

- Peugeot RCZ 1,6 THP 200KM (2013 po lifcie) - w tym aucie się zakochałem, sylwetka jest niesamowita, wnętrze również ciekawe w tej cenie mogę kupić w pełni wyposażoną wersję JBL & Nawigacja & pełna skóra. Popytam kiedy będzie premiera RCZ R - pewnie będzie z 150 tys. ale też bym się zdecydował, jestem laikiem ale wersje limitowane zawsze wydają mi się bardziej trwałe. Tutaj wyboru do silnika nie ma diesel odpada, a 150KM jakoś mnie nie przekonuje.

Jednak wiele osób mówi mi że to jednak francuskie auto, silniki THP były awaryjne jednak chyba po 2013 znacznie je poprawiono.

- Audi TT, TTS lub TT RS jest za drogie. 2.0 TFSI (6 biegów, przód) lub 2.0 TFSI (s-t, quattro) tyle że w drugiej wersji już mnie nie stać na żadne dodatkowe wyposażenie. Ilość opcji konfiguracyjnych na stronie Audi mnie przeraża - zastanawiam się czy potrzebuje tych układów i setki elektroniki. Peugeot na stronie daje tylko kolory, alarm, nawi i audio tutaj miałem problem zrozumieć pół systemów. Jaki silnik tu polecacie ?

- VW - tutaj mam Golf GTD, Golf GTI, Scirocco - tutaj również setki konfiguracji i systemów do wyboru. Nie mam pojęcia o tych 3 modelach jednak gabarytowo tylko one mnie interesują z gamy VW - Polo odpada, wizualnie jest koszmarne. Jaki silnik, który model polecacie ?

Dodam tak, nie szukamy auta do wyścigów. Każdy mówi że jednak niemieckie to niemieckie. Mamy XXI wiek i jakoś mnie taka gadka nie przekonuje, na ten moment Peugeot RCZ dla mnie wygrywa, jednak może coś mi doradzicie bo obecnie mam 3 marki aut i spore zamieszanie w głowie.

Z góry dzięki
Kamil

[Wspieraj forum]

[microlot]

Jeśli nie przywiązujesz wagi do osiągów tylko głównie do stylistyki to bierz Puga.
Podczas normalnej jazdy bez szaleństw myślę, że nie będzie jakiś znaczących różnic w prowadzeniu.

[gość_devlog_*]

dzięki, micro. Przywiązuje ... w sensie nieraz lubię depnąć na autostradzie (dlatego myślałem o RCZ w wersji R) ale wystarczy mi sprawne przemieszczanie po mieście. Wiem że założyłem temat z głupimi narzekaniami ale każdy odradza mi francuskie auta, wszystkie te 3 samochody to ciekawe zabawki a mechanik to miejsce które nie chcę odwiedzać. Chociaż czym więcej kucy to lepiej, od 15 lat prowadzę i umiem bezpiecznie używać mocy.

Ktoś tutaj miał jakiegoś Peugeota z tymi jednostkami THP ? Na angielskich forach od cholery złych rzeczy się naczytałem - paski rozrządu nawet co 15 tys, sterownik silnika głupiał i sypał błędy i inne. Jednak wszystko to dotyczyło głównie silników z 2011 roku.

[HMP_inc]

Toyota GT86? Hyundai Genesis? Te dwa modele powinny prowadzić się bardzo przyjemnie. Jeżeli nie szukasz typowego hh, to całkiem ciekawe opcje.

[Honada]

RCZ 2013' jest świetny. zawieszenie ustepuje stabinością temu ze Scirocco, tył nieco myszkuje jak wciśniesz hamulec nie tylko w zakręcie ale nawet na prostej, ale frajda z jazdy jest ogromna. bardzo elastyczny silnik, zdecydowanie oszczędniejszy niż 1.4 TSI 160 KM na dodatek dźwięk emitowany z głośników kapitalnie łechce ego kierowcy. Szkoda, że nie słychać go na zewnątrz.

Gdy zamówisz koła 19-stki bedziesz miec wieksze tarcze hamulcowe (z przodu 340 mm , z tyłu 240 mm). przy 140km/h ma ok. 3800 obr./min ale dźwiek nie męczy. Na tle TT ma płeć, charakter i daje satysfakcję. Fajny efekt robi tylny spoiler, ktory powyzej 155 km/h automatycznie wysuwa sie i dociska zgrabny tyłek do ziemi. Wyraźnie to czuć gdy lecisz w łuku ponad 170 km/h.

Silnik słabnie powyzej 195 km/h, ale ma potencjał. Bardzo elastyczny. na 6-tym biegu rozpedzasz sie od 65-244 km/h. Skrzynia rewelacyjna - twarda, precyzyjna.
Materiały przeciętne, ale warto dopłacić do pseudo skóry na desce i boczkach drzwi. Fajny DD z charakterem, którym można okazjonalnie wpaść na tor. Auto składane w Austrii. Alternatywą może być gt86. Wolniejsze na prostej, twardsze i mało elastyczne na co dzień, ale idzie bokiem.

[jankes6]

Jednak wiele osób mówi mi że to jednak francuskie auto, silniki THP były awaryjne jednak chyba po 2013 znacznie je poprawiono.


Kamil

Mowią chyba tak tylko dltaego bo nie maja pojecia o czymkolwiek....
Co do silnika THP sie nie wypowiem ale osobiście użytkuje dwa "francuzy"..Jeden 3 letni od nowosci jako DD drugi 14 letni do KJSów..

W pierwszym przez 3 lata wymieniłem żarowke podswietlenia tablicy a w drugim jedyne co się popsulo przez 6 kjsów to kostka stacyjki...(pomijam ze wszystko inne sobie wymienilem/zregenerowałem) celem uniknięcia niespodzianek...

Nie wydaje mi sie by na dziń dzisiejszy francuzy byly bardziej awaryjne od np. grupy VAG chodź zaryzykuje nawet stwierdzenie ze mniej sie sypią...(a na pewno silniki)

[gość_devlog_*]

HMP_inc, również ci dziękuje. GT86 znam, jest bardziej kompaktowy, siedziałem w nim. Wybiorę się może na jazdę testową nim do salonu. GT86 ma zaletę w postaci tylnej kanapy dla ludzi - tam mogą zmieścić się 4 osoby. RCZ - niestety sprawdzałem z tyłu 11 letnie dziecko mówiło mi że ciasno, na jaką cholerę tam robili tą kanapę - nie wiem. Dla mnie to bez różnicy bo dla dziecka za jakiś czas się kupi starą Corsę z LPG niech się uczy Opinie o GT86 są rewelacyjne również. Jednak GT86 stylistycznie przegrywa z RCZ - wnętrze jak i zewnętrznie. Każdy ma guściki ale wybiorę się na jazdę i zobaczę jak on działa. Przyjaciel mi podpowiadał jednak że GT86 ma znacznie gorsze zawieszenie na drogę niż RCZ. GT86 właśnie tor i latanie bokiem. Chociaż TopGear (wiem wiem ) wybrał go autem roku - też o czymś to świadczy.

Hyundai Genesis - pierwszy raz mam info o tym aucie, dzięki za info. Poczytam chętnie sobie zaraz w internecie o nim.

jankes6, dzięki.

Honada, takiej odpowiedzi oczekiwałem, dzięki ! Tak planowałem wersję max z 19', spojler ręcznie ustawiany w 2 kątach myślałem że to raczej zabawka a nie coś co poprawia prowadzenie ale dzięki za opinie. "Silnik słabnie powyzej 195 km/h" - spokojnie jesteśmy w Polsce , skrzynia widzę że rzeczywiście elastyczna.

Właśnie to mnie zastanawiało, każdy mówi że francuskie auta są awaryjne. RCZ patrzę opis - produkowany w Austrii, dobrze znana platforma przez mechaników. Musi być trwałe.

Popytam w salonach o tą wersję R wg. opisu co zmieniono "obniżeniu zawieszenia o 10 mm, duży stały spojler (chociaż wysuwany jest lepszy ), tylny dyfuzor, dwie symetrycznie rozmieszczone, chromowane końcówki rur wydechowych (nie rozumiem czemu w zwykłym RCZ robili 2 końcówki po jednej stronie ), nowy silnik "EP6CDTR" został poddany znacznym modyfikacjom (jakim, nikt nie mówi ale ma aż 270 kucy), ulepszone zawieszenie, samoblokujący mechanizm różnicowy Torsen no i piękne wnętrze R.

Niestety będzie trzeba poczekać na niego pewnie z 5 miesięcy, no i pewnie wolniej traci na wartości.

Możecie mi jeszcze powiedzieć czy takie wersje R są bardziej awaryjne. To głupie może. Chodzi mi o to że to jednak ten sam silnik tylko wyżłopany do 260 KM.

Poczekam na wypowiedzi jeszcze paru osób, jakie zalety widzą w tych samochodów i co by sami wybrali, ale z góry dzięki wszystkim za pomoc bo przyznam że komplikuje głupio i pytam jednak to spory wydatek a ja mam mętlik w głowie

Pozdrawiam

[Wojtek]

Jak nie szukasz auta do scigania to bierz rcz - ma niesamowity wyglad.
Jednak jesli czasem chcial bys poszalec to przemyslal bym genesisa, silnik podobno ten co w evo x, tylko na innym osprzecie ale nie wiem ile w tym prawdy, jesli jednak by tak bylo to jak mocy braknie to nie problem zrobic wiecej.

[fobi]

To na tym forum mało popularne ale RCZ jest zarąbiste z wyglądu. Jeśli performance nie jest na pierwszym miejscu, nie zastanawiałbym się ani chwili. Awaryjne, czy nie. Bez przesady, zawsze coś się może stać obojętnie od marki, już nie ma aut bezawaryjnych.

[gość_devlog_*]

Chyba mi już wystarczy idę polować na RCZ. Popytam jeszcze o tą wersję R w salonie.

fobi, masz rację może przesadzam ... z tą awaryjnością. // Offtopic fobi nie myślałem że ktoś z administracji wht tu się znajdzie

[ade]

Oceniając po testach to RCZ na torze też całkiem, całkiem daje sobie radę.

[gość_devlog_*]

Tak dostałem info że R będzie w pewnej polskiej oficjalnej przedsprzedaży za 150000 zł, zwykła wersja może zejść do 130 tys. - pytanie czy warto

[Toldi]

tylko ze kolega szuka czegos co by najlepiej nie paliło więcej jak 10L....a z tym może być problemik.
no chyba ze jazda jak emeryt...

[MQuattron]

A co z autami typu: A3 1.8TFSI quattro 180KM, BMW 125i 218KM , Focus ST 250 KM, Lancia Delta 18 TB 200KM, A 250 211KM, Mini JCW 211KM, Golf GTI czy Giulietta Quadrifoglio Verde 235KM ?

Wszystkie te auta sa nowe, wiekszosc mozesz sobie jeszcze doposazyc, sa niezle wykonczone, maja pazur, czesc z nich ma w opcji naped na 4y buty i automat... Nie wiem czy spelniaja Twoje kryteria wizualne ale to juz jak zwykle kwestia gustu...

[Honada]

tylko ze kolega szuka czegos co by najlepiej nie paliło więcej jak 10L....a z tym może być problemik.
no chyba ze jazda jak emeryt...

1.6THP jest naprawdę ekonomiczny. 10l/100 km w mieście jest realne, ja uzyskałem 9,2 l sporadycznie bujając auto do 170-180km/h (200 km/h mocno męczy auto ze względu na przełożenia skrzyni). Więcej palił mi Hyundai i30 1.4 w mieście niż RCZ 1.6 THP 200 KM. Ogromny wpływ ma na to przebieg momentu obrotowego. Uważać trzeba na dwumas.

[lukkoz01]

Toldi; ze spalaniem w Polsce jest tak że każdy jeździ dynamicznie, ale tylko nielicznym auta dużo palą. 90% użytkowników jeździ lajtowo po mimo deklarowanej agresywnej jazdy. 1.9 TDI większości osób w mieście pali 7,5-9 litrów przy "dynamicznej jeździe" prawda jest taka że klekota jak się pociśnie to 15L łyknie, a stałę może mieć na poziomie 10-12.

Jeszcze lepsza opcja jest z 1.8T jednym te silniki palą 10 litrów innym 15, a tym co naprawdę pocisną to spalą 18-35. Więc jeżeli autor tematu zalicza się do osób które tylko deklarują dynamiczną jazdę to 1.6T spali jakieś 8-11 litrów.

[2pspeed]

A może BMW M135i? RWD i 6 cylindrów. Powinno zmieścić się w budżecie. Megane RS?

[Honada]

Toldi; ze spalaniem w Polsce jest tak że każdy jeździ dynamicznie, ale tylko nielicznym auta dużo palą. 90% użytkowników jeździ lajtowo po mimo deklarowanej agresywnej jazdy. 1.9 TDI większości osób w mieście pali 7,5-9 litrów przy "dynamicznej jeździe" prawda jest taka że klekota jak się pociśnie to 15L łyknie, a stałę może mieć na poziomie 10-12.

Jeszcze lepsza opcja jest z 1.8T jednym te silniki palą 10 litrów innym 15, a tym co naprawdę pocisną to spalą 18-35. Więc jeżeli autor tematu zalicza się do osób które tylko deklarują dynamiczną jazdę to 1.6T spali jakieś 8-11 litrów.

Nie da się precyzyjnie określic spalania danego silnika ze względu na zupełnie inne techniki jazdy autem jakie prezentuja dynamicznie jezdzący kierowcy. Po pierwsze jedni czekaja cierpliwie aż olej złapie temperature a to wymaga czasu i dystansu. Po drugie silnik turbo przy butowaniu pali znacznie więcej z uwagi na swoje bezpieczeństwo. Po trzecie dynamiczna jazda nie ma definicji. Dla jednego bedzie to efektywne wykorzystywanie najlepszego zakresu pracy silnika, dla drugiego pałowanie go pod czerwone pole. dla mnie dynamiczna jazda to nie jest jazda torowa. Szybko, płynnie ale bez pałowania. W każdym bądź razie tak jak napisał lukkoz01 dla dobrego silnika 1.6T (EcoBoost czy THP) zużycie paliwa w mieście przy dynamicznej lecz niesportowej jeździe kształtować się bedzie na poziomie 8-11l. Nie więcej.

[kowalfik]

Trochę bezjajowe to RCZ w porównaniu do takiego właśnie m135i... Ale rozumiem że doświadczenia zza kółka nie są na pierwszym miejscu, chociaż jeśłi chodzi o lans to RCZ też mnie nie przekonuje... Jak dla mnie jest jednym z wielu "fake cars" czyli takim który obiecuje swoim wyglądem cos czego nie spełnia. W przypadku rcz to powinny być osiągi połączone z jakąś fajną technologią tj fajne, fikuśnne awd, ciekawie rozwiązane zawieszenie albo sportowa hybryda(system wspomagający silnik spalinowy) natomiast jest niestety tak żę jak się zdejmie fikuśną karosorie to zostaje zwykły HH...

[Honada]

Trochę bezjajowe to RCZ w porównaniu do takiego właśnie m135i... Ale rozumiem że doświadczenia zza kółka nie są na pierwszym miejscu, chociaż jeśłi chodzi o lans to RCZ też mnie nie przekonuje... Jak dla mnie jest jednym z wielu "fake cars" czyli takim który obiecuje swoim wyglądem cos czego nie spełnia. W przypadku rcz to powinny być osiągi połączone z jakąś fajną technologią tj fajne, fikuśnne awd, ciekawie rozwiązane zawieszenie albo sportowa hybryda(system wspomagający silnik spalinowy) natomiast jest niestety tak żę jak się zdejmie fikuśną karosorie to zostaje zwykły HH...

no i zapewne auto miałoby jeszcze być bezawaryjne, tanie w utrzymaniu i w zakupie... no proszę Cię, ERA zniknęła z rynku. RCZ to najciekawsze auto z Francji od czasów 205 GTI (za takie pieniadze). Poza tym on kosztuje tyle co HH więc co ma mieć pod swoim "wdziankiem" ? Takie były założenia jego projektu. nie przesadzajmy z wymaganiami. No i nie na każdego działają tylko cyferki. Auto musi się po prostu podobać kierowcy i spełniać jego oczekiwania. Nie powiedziałbym też, że jeździe RCZ nie towarzyszą emocje. Wręcz przeciwnie. I to właśnie m.in. z uwagi na jego mało, jak to kreśliłeś, "fikuśne" zawieszenie.

Odnośnie M135i to jest to kapitalne auto, tylko że wygląda jak zwykłe BMW 1 a autor, jak przypuszczam, chce dynamiczne auto o ciekawym wyglądzie. Powinien obejrzec i przetestować M135i, GT86 i RCZ. To trzy zupełnie odmienne auta.